Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy

Dejzi no wiesz przykro mi ale to już nie jest ich domek tylko nasz I dawno był na P przepisany a ja w niego dużo pieniążków wniosłam A pozatym przy ślubie cywilnym jest wspólnota majątkowa więc wiesz No ale jeżeli Ci o to chodzi to mi na pieniądzach nie zależy A oni już dawno wiedzą z kim mają do czynienia bo jesteśmy ze sobą dobre ponad 4 lata :D Teściowa zawsze chciała mieć córkę teść też i właśnie tak mnie traktują:D Więc znów zgrzyt He kolejna pomyłka z twojej strony:D Co do twego instynktu to życzę ci żebyś go nigdy nie miała Bo biedne twoje dziecko:o Co do wózka brzydkiego też nie zamierzam kupować:D

Czarna, przykro Ci, że dom już nie jest teściów? ;> :P

Hahahah no tak bardzo mi przykro zła interpunkcja :D Przykro mi że Dejzi nigdy nie trafia ze swoją opinią:D Nie wiem dla czego dla niej te wszystkie rzeczy materialne są takie ważne Ciągle pisze tylko że ona pracuje i ją na wszystko stać A o miłości i wyższych wartościach nic nie pisz:D Nie daj się sprowokować a wózek musi mieć -amortyzatory ,pompowane duże koła ,pasy bezpieczeństwa ,siateczkę z tyłu ,przekładaną rączkę Powinien być 2 funkcyjny aby można z niego spacerówkę zrobić -No właśnie i co jeszcze?? Pomożesz mi?? Bo sobota już tuż tuż

No i oczywiście atest Heh i co jeszcze??

Wydaje mi się, że to wszystkie funkcje już, których nie ma każdy wózek. Moskitierę, folia ochronna, torba, miejsce na zakupy pod wózkiem - wszystkie to mają, więc już chyba nic nie potrzeba. Musi być lekki, wyglądać jako tako, jak Dejzi wspomniała zwrotny żebyś nie musiała ciągle naciskać przy skręcie, bo to jest uciążliwe trochę. Ale z drugiej strony kółka obrotowe się nie sprawdzają, ja już wybrałam duże, normalne. Stabilny, żeby nic nie skrzypiało. Ponaciskaj na niego, sprawdź czy dobrze się trzyma. Czy łatwo się go składa, czy po złożeniu jest odpowiedniej wielkości (gdybyśmy mieli jakiegoś Golfika czy coś nasz wózek by się nie zmieścił). Regulacja jest ważna, czy się nie zacina, ile ma tych do regulacji, na jakie wysokości.

Szczerze??-to az się boję go kupować Jak sobie pomyślę ile będziemy musieli się nachodzić a tu taki upał:/ Do tego boję się że o czymś zapomnę i wydam pieniądze na jedną wielką kupe za przeproszeniem:/

Łiii tam nie przejmuj się. Upał fakt, ale podjedziecie samochodzikiem, klimę włączycie i sru :) Wszystko da się przeżyć :) A poza tym teraz powinnaś duuuużo spacerować aby rozciągnąć się wszędzie.

Wiesz, nie należy generalizować. Ja mam znajomą co ma 22 lata, pierwsze dziecko wpadka w wieku 17 lat z chłopakiem, z którym była ze 3 lata jakoś. On się nie przyznał do dziecka, były badania, płaci 40 zł miesięcznie. Ale dziewczyna nie próżnuje, zrobiła sobie drugie dziecko z facetem kilkanaście lat starszym i utrzymuje ją i dzieci, a pierwsze uznał za swoje. A ona lata, bawi się, ćpa, pije i pierdoli się po krzakach. To jest straszne, nie wyobrażam sobie takiego życia. Są osoby, które mimo wieku są naprawdę dojrzałe, a są takie, które mają już swoje lata, a mimo wszystko fiu bździu. Jedna kobita, 40 lat ledwo z pieluch wyszła, a na dyskotekach bawi się z kiecach co ledwo pipę jej zasłaniają w kolorze krwistym czerwonym. Paranoja to jest. Wydaje mi się, że obojętnie ile by się miało lat to dobry smak powinno się zachować. A to co przystoi młodej osobie nie zawsze pasuje starszej. Ta kobita uznała, że jednak dziecko to nie dla niej i dalej się bawi, a mąż jak może to zajmuje się dzieckiem chociaż i tak najwięcej czasu spędza z opiekunką to dziecko.

Wiadomo nie można nigdy określić która kobieta będzie dobrą matką U nas na oś mieszka kobieta która ma 5 dzieci alkoholiczka Jeden syn ćpun drugi bardzo fajny ale ma wadę wymowy 3 z wodogłowiem 4 w sumie normalny a córka zaszła w ciąże mając 16 lat teraz ma 25 jest już po studiach ma super prace dziecko zdrowe Z ojcem dziecka jest po ślubie i mają piękny dom A jej matka koło 50 a dalej na balety chodzi A zaszła w ciąże mając 30 i widocznie to i tak za wcześnie skoro jej 16 letnia córka okazała się bardziej dojrzała Znam też dziewczyne która zaszła w wieku 20 lat Dziecko do dziś niema matki bo ona woli facetów i imprezy Jej mała Justynka ma już chorobę sierocą:( Dziewczyny od rana jeżdżę za płytkami nie możemy dobrać ich do blatu do kuchni Mam dośc naprawdę!! Jestem cała spuchnięta :( Jeszcze wczoraj był facet i zrobił kilka przeróbek w projekcie mebli do kuchni Zrobiłam panike bo myslałam że chodzi mu o przerobienie ostatnich szafeczek które mają być poł okrągłe no ale na szczęście okazało się że nie :) P mówił żebyśmy kupili płytki a do nich dobrali blat ,no bo inaczej nigdy niczego nie znajdziemy Ciągle miałam upatrzony jeden kolor blatu a dziś stwierdziłam że mi się nie podoba:/ No zawrót głowy:/ Jutro jeszcze po wózek i znów pościg za płytkami:/ Podobają mi się Teramizy no ale ich nie ma w żadnym sklepie Wogóle poco je dają na wystawę skoro w hurtowniach ich też zabrakło:/ Wózek stwierdziłam że kupię do 1000 zł posłuchałam dobrych rat i nie będę wyżucać pieniędzy w błoto Trzymajcie kciuki abym jakiś znalazła No i te nieszczęsne płytki:)

sory nie koło 50 tylko koło 60:D

A wogóle wyobrażacie sobie że można tak jak ona zachodzić w ciąże prawie rok za rokiem:/ Kurde masakra Ale podobno po porodzie najłatwiej jest zajść aż się boję Nie wiem jakiej antykoncepcji użyć jak będę karmić Wiem że jest taka dla matek karmiących ,ale mam nadzieję że od niej się nie tyje:/

Są takie babki. Ale to stare pokolenie, wychowane na starych zasadach. Są kobiety pięćdziesięcioletnie, które nie mają tak zacofanych umysłów. Ale są również kobitki, które są w podobnym nam wieku i co? Mają średniowieczne poglądy.

pozwole sobie na kilka słów.....urodziłam synka kiedy miałam 19 lat...nigdy nie żałowałam,mało powiedziane bo to najwieksze szczescie jakie mnie spotkało....w tej chwili ma już 8 lat i całkiem duży facet z niego:)..nie załuje nie żałowałam i załowac nigdy nie bede,jest moim największym skarbem ,szczesciem:):) pamietam jak sie na mnie dziwnie patrzyli,mimo tego,że od zawsze wyglądałam dość powaznie..spoglądali jak nie na mie to do wóżka-wstretny naród.nie potepiła mnie rodzina a miałam wrazenie ,ze obcym sie to nie podoba!tragedia z tymi ludzmi ,nienawidze ich do tej pory. mam w bloku taką rodzine matka ,ojcie i córka.córka była już pełnoletnia kiedy urodziła dziecko i oddała rodzicom,adoptowali swoją wnuczkę,dalej mieszkali z córcia,która robiła co chciała a na mnie krzywo patrzyli...ale mi wtedy przykro było.nie raz miałam chęć powiedzieć im kilka słów bo naprawde im sie nalezało..i przyszedł wreszcie jeden piekny dzien..ja z wózkiem czekam na winde,dziadko-ojciec tez czeka i jeszcze jeden sąsiad z bloku...dziadek patrzy,patrzy na mojego małego a drugi sasiad:piękny synek,widac oczko w głowie mamusi,cały czas panią widze jak lata pani z tym wózkim i dba o małego...jak dobrze,ze ma taką matke pani synek..nie to co inne dzieci... i sprawa rozwiazała sie sama(z tym najgorszym, z najgorszych)..pozdrawiam i wszystkiego dobrego życze

Witamy super ze Ci się tak poszczęściło Ciekawa jestem jak będzie moje dziecko wyglądało w wieku 8 lat:D Jego pierwsza komunia:D Mam nadzieję ze będzie zdrowe Nie wiem czemu ciągle się boje co będzie czy lekarze powiedzą zdrowe jak urodzę?? Dbam o siebie ale wiem ze to jest rosyjska lunetka No bo przecież są kobiety które chleją całą ciążę a fizycznie ich dzieci są zdrowe A kobiety które dbają urodzą chorego dzieciaczka Wogóle czemu dzieciaczki rodzą się chore to takie nie sprawiedliwe :( Nie daj się sprowokować no właśnie tak jest moja mama miała mnie bardzo późno bo w wieku 40 lat Jestem jej ostatnim dzieckiem mam 3 braci dużo odemnie starszych Zawsze byłam rozpieszczana na tyle ile to się dało Mama mówi ze lepiej być młodą i urodzić niż starszą To nie chodzi o to ze ona pochlebia jak nastolatka zachodzi w ciąże Ale sama mówi ze jak miała te 23 latka i urodziła pierwszego brata to było jej łatwiej Miała więcej cierpliwości itp A jak już rodziła 3 w wieku 32 lat to mówi ze gorzej przechodziła ciąże A przy mnie się strasznie martwiła czy nie będę miała choroby genetycznej np Downa bo wiadomo jak to jest w tym wieku No ale jak urodziłam się zdrowa i jak ona to mówi śliczna a w dodatku dziewczynka to chciała po porodzie obrazu skakać z radości chodź wiadomo ze rady by nie dała:D No a ta baba odemnie z oś to ona chodzi w takich miniówach których ja bym nawet nie założyła bo jej majtki widać wyciągnie ten tłusty brzuch itp a do tego ostatnio zrobiła sobie kolczyka w pępku Córkę potępiła wyrzuciła z domu a teraz jej córka ma meza super dziecko i piękny dom A ona nic i jest alkoholiczką którą mąż bije bo zaczęła robić facetom dobrze za 20 zł:/

Co ja piszę hahah lunetka oczywiście miało być ruletka:D

Ja też będe mamą... Mam 20 lat... Ciąża nie jest swoista wpadką, bo to świadoma nasza decyzja, ale jednak wszyscy tak widzą... Jestem w 30 tygodniu... Nie braliśmy szybkiego ślubu, to nie dla nas :) choć baaardzo się kochamy i nic juz nie jest w stanie tego zniszczyć, za duzo razem przeszliśmy choć razem jesteśmy tylko rok... Boje sie jednak coraz bardziej, że nie dam sobie rady... I że będzie mi cholernie źle wiedząc że jestem utrzymywana przez niego, bo zwolnili mnie z pracy, mieli prawo, bo to byla tylko umowa zlecenie a powiedzialam już dużo wczesniej o ciązy...

oooooo no ale skoro się kochacie i on chcę abyście żyli dobrze to nie miej wyrzutów sumienia Dziecko skończy rok czy tam ileś latek to wrócisz do pracy Prawda jest taka ze w życiu różnie bywa Jak już się ktoś zdecyduje być razem na poważnie to wiadomo ze nie opuści partnera gdy nadejdą złe chwile Wszystko może się zdarzyć Zawsze jeden z partnerów nagle okaże się nie zdolny do pracy bo np zostanie kaleka przecież nie opuścisz go z tego powodu I co wtedy Ty będziesz musiała was utrzymywać Teraz Ty musisz się również sprawdzić w bardzo trudnej roli a jednocześnie trudnej pracy Będziesz musiała jak najlepiej wychować dziecko Oczywiście Twój partner również będzie Ci pomagał No ale nie oszukujmy się Ty więcej czasu spędzisz z malcem ponieważ on pracuje Zapewne także będziesz mu gotować itp:D Mam nadzieję ze wszystko się idealnie wam ułoży:D Ja teraz jestem już prawie w 39 tyg termin w sumie mam na 16 lipca ale wiem ze źle podałam datę ostatniej miesiączki bo za bardzo nie pamiętam i liczę sobie ze urodzę tak po 25:D Tez cholernie się boje jak to będzie:D

Wiecie co dla mnie to ogółem paranoja Ja rozumiem uznać dziewczynę jeszcze 19 letnią za małolatę ale 20 letnią Przecież to żadne gówniarstwo To dorosła kobieta a nie jakaś smarkula Nie wiem jak może ludzi bulwersować ciąża 20-latki to jakaś choroba;/ Ja mam 19 lat i nie czuje się jak gówniarz No ale inni którzy mnie nie znają mogą mnie tak postrzegać Bo znajomi raczej uważają mnie za odpowiedzialną W sumie to mnie nie obchodzi co myślą o mnie ludzie Wiem jaka jestem i jakie mam wartości No ale zawsze dla ludzi mam to marne 19 lat Ale żeby 20-latke spostrzegać jako gówniarę to paranoja totalna Przecież z medycznego punktu widzenia to najlepszy wiek aby zajść w ciąże Wiadomo teraz społeczeństwo urządziło sobie pościg za kasą i ja w sumie tego nie potępiam ale jeżeli ktoś ma ochotę w tym wieku sobie zajść w ciazę to gówno to kogo powinno obchodzić:D Nie każdy musi mieć takie priorytety jak reszta społeczeństwa To chyba było by nudne A kobiety rodziłby po 30 albo wogóle Bo jak moja pani od angielskiego mówiła już ma 32 lata i dalej lata za wykształceniem kasą Chciałaby mieć dzidziusia ale w tym wieku tak naprawdę w tym całym wyścigu szczurów trudno się zdecydować

Dzięki czarnulka... :) Niby glupie gadanie w necie ale podnioslas mnie tym troszkę na duchu... Dzięki...

oooooooo niema za co ja tak po prostu uważam:D

Hej dziewczyny co tam słychać ja teraz jestem zagoniona A na dodatek wczoraj się wyjeździliśmy po szpitalach:/ P wyszedł z wanny i zemdlał Serce miałam w gardle Jeszcze rozwalił szafkę głową Siedzieliśmy długo w szpitalu Zrobili i tomografię głowy ,EKG ,cukier,morfologię itd Na szczęście wszystko wyszło dobrze Okazało się ze ma jednak jakąś hipo coś tam To nie jest groźne ale polega na tym ze jego serce zbyt powoli przepompowuje krew i jak on się nagle zrywa z np pozycji siedzącej to krew nie zdąża dotrzeć do mózgu no i następuje nie dotlenienie i z tego to wszystko Teraz musi to leczyć Oprócz tych wszystkich przeżyć nadal nie kupiliśmy płytek ciągle mamy jakiegoś pecha Normalnie jakby los nie chciał abyśmy je kupili:/ Wózek już mam jest cudny:D Ma wszystko czego chciałam:D I jest śliczny Do wersji spacerowej jest piękna parasoleczka Jest łatwy w składaniu ma 5 punktowe pasy bezpieczeństwa Przekładaną rączkę Moskitere ,folie przeciw deszczową Nosidełko koszyk do 5 kg Jak się odepnie z tyłu budke to na lato jest siateczka ale troszkę inna niż widziałam do tej pory w wózkach :D Ma torbę No normalnie wszystko :D Atest zmienia się na super spacerówkę I dałam za niego tylko 850zł:D Kupiłam wczoraj tez przewijak i 2 kaftaniki bo były takie śliczne:D Jeszcze wybieramy się po taki jakby leżaczek do kąpieli Dopiero te leżaczki weszły Ale dają mamą duże ułatwienie wkładasz to do wanienki na to pieluchę tetrową nie musisz trzymać dziecka I wiesz ze ono się nie utopi:D Nie umiem tego dokładnie określić ale jest super i kosztuje tylko 50 zl:DPozdrawiam:D

czarnulka i nie masz sie czym chwalic,ooo wspolczuje ci,ze cie zwolnili z pracy.3-maj sie,powodzenia,ale ja bym sie nie zdecydowala na ciaze po roku znajomoci z facetem,to zdecydowanie za krotko.

Dejzi co ty pierniczysz?? Ty masz coś z głową?? Z jakiej pracy mnie zwolnili dziecko kochane?? Gdzie wogóle takie coś przeczytałaś I jaki rok znajomości Co ty pierdolisz Przecież ja z swoim mężem m znam się ponad 4 lata i to grubo Ty to naprawdę coś z mózgowiem masz Psychiatra się kłania:D

Oj Dejzi zwracam honor:D To oooo napisałaś nie wyraźnie bo tam więcej o jest Dejzi ty tez nie masz się czym chwalić a jednak to robisz Więc mi nie zabraniaj Bo jak wiesz i tak mam Cię głęboko w dupie:D Twoja egzystencja jest dość marna więc to co myślisz mało mnie obchodzi A właśnie po 2 się nie chwale a dzielę swoimi przeżyciami Od tego jest ten topik Jeden problem tylko tu istnieje ty nie masz co tu robić A jednak tu siedzisz:D

lepiej psychiatra niz ginekolog,poloznik,porodowka i rozje..cipa po porodzie itp.iwrzeszczacy dzieciak zasikany.

Oj Dejzi dejzi jak ja kocham te Twoje określenia Ty to sobie zapewne butelkę od szampana pakujesz bo tak rozjechana jesteś :D

do tego to mi daleko,ale tobie coraz blizej,bo termin porodu sie zbliza i nacinanie krocza,ale pewnie soie goeniara cesrake zalatwila,bo sie boi.

Znów się bawisz w wróżkę Kurwa czy ty na oczy nie widzisz Ostatnio tu pisałam ze będę rodzić w wodzie co skrytykowałaś a teraz takie pierdoły piszesz Jaka ty jesteś chora:/ hahahah tyle kobiet rodziło zszyto je dobrze ćwiczyły różne mięśnie które są w pochwie np kegla i jakoś nie są rozjechane A tobie nic nie pomoże skoro nawet zulą w sz-n dajesz:D Dla czego ty kochasz się rozpisywać o rzeczach o których nie masz zielonego pojęcia Czyli Twój tata zdradzał twoją mamę bo była jak ty to mówisz rozjechana po porodzie Walnij się w głowę

a ile bab tu pisze,ze maja rozje..cipe po porodzie i ida na plastyke cipy:)

No dejzi a ile bab tu pisze coś całkowicie innego To zależy od kobiety a nie od tego czy rodziła czy nie Bo tak to praktycznie większość kobiet by była rozjechana W ciazy np macica podobno ma się rozszerzać u mnie pewnie tez się powiększa ale pochwę mam gorzej niż dziewica i to mnie wkurza Mam nadzieję ze po porodzie będzie inaczej I wątpię żebym była rozjechana