Oczekujace dziecka i braku -JEST KTOS TAKI?

ah dziewczyny rok temu mylismy rodzinnie kilkanascie nowych okien tak wiec wiem co to znaczy,na te cholerne naklejki polecam zmywacz do paznokci;)

u mnie są bez naklejek ;)

witam:) postanowilam juz wyjsc z lozeczka:) oprocz gotowania obiadu nie mam teraz nic do zrobienia.....no jedno pranie wstawic musze i poza tym wszystko zrobione:)))

zabcia - fajnie masz ;) ja jeszcze nie myślałam o Andrzejkach ale chyba nic szczególnego nie bedziemy planować. Co do Sylwestra to ja zazwyczaj budze się dwa tygodnie przed i nie wiem co robić, ale zawsze coś się wymyśli :)

no wiem:) musze wykorzystac wolne dopoki jest:) w srode juz do pracy:(niestety. a ja mam ochote na sylwestra posiedziec w domu....u nas tak na zmiane jest jak jednemu sie nie chce isc na impreze to drugie chce a za rok na odwrot:)

a kopzystajac z okazji ze jest nas wiecej zapytam co o tym myslicie bo ja sie juz jakos zgubilam. w piatek jeszcze w szpitalu zrobili mi usg.byl 15 mm pecherzyk. oczywiscie lekarz nie pokusil sie aby powiedziec co i jak,takze musialam grzebac w necie.wedlug tych info powinnam byc po jajeczkowaniu. oki a tu temperaturka 36,7 zadnego skoku nie bylo,ani sluzu typowo owulacyjnego... czy moze byc tak ze pecherzyk nie peka? i jak to jest w koncu z tym sluzem i tempka,bo rozne zrodla roznie podaja i juz zglupialam. no a nie chce sie narazac mojemu prawie codziennymi dtaraniami bo w koncu odemnie ucieknie:))))

no bywa ze nie peka ale to trzebaby leczyc

buuuuuu...to nie ladnie by bylo z jego strony...:) wiecie staram sie byc dobrej mysli.a moge jeszcze o cos zapytac? takie dziwne pytanie jak na dorosla kobiete i staraczke.... otoz wczoraj mi moj przypomnial. kiedys gdy gadalismy ze znajomymi o tych sprawach,wyszlo tak ze kolezanka po seksie nie czuje aby wyplywala z niej pozniej sperma,ze ona nie wyplywa itd.moj mysli ze to moze dlatego nie udaje nam sie.powiem wam ze to dziwne,bo przeciez sama grawitacja swoje robi i musi wszystko w koncu wyplynac....moze to byc,podejrzewam,w dniach plodnych pozniej,ale zawsze co o tym myslicie?

wg mnie powinna wyplywac ale to tez od pozycji zalezy bo zauwazylam ze jak sie lezy na brzuchu po, to faktycznie mniej wyplywa niz jak sie lezy na plecach

a juz w ogole po nogach cieknie jak sie wstanie:) no w koncu nie jestesmy jakims zbiornikiem ja plemniczki:)bo wtedy brzuchy by nam urosly nie od ciazy a od nagromadzenia plemniczkow:) jeju jakie ja dzisiaj glupotki wypisuje. wlasnie poszperalam w necie...wszedzie pisza ze pecherzyk ma ok 20 mm jak peka,a przyrasta ok 3 mm na dobe....ale to zachodzenie w ciaze jest skomplikowane...

Co do tej spermy to normalne jest, że wypływa, aby tego uniknąć można tak jak pisze Luśka połozyć się na brzuchu albo jeszcze lepiej zrobiś świecę :D Może się zdarzyć, że pęcherzyk nie peknie, u mnie tak było w poprzednim cyklu, w sobote lekarka powiedziała, że jest pęchcerzyk i na dniach owulka, a w środę dostałam @. Rozumie się samo przez się, że pęchcerzyk musiał nie peknąć, bo nie wiem jak to inaczej tłumaczyć... Ale u Ciebie napewno jest wszystko ok, tempka wzrośnie pewnie jutro, lub pojutrez, nie martw się na zapas

Ojjj godz mnie nie było bo miałam angielskia tu sie tak rozpisałyscie. Hej tym z którymi się nie witałam:) Ptakowa- nie zapale za żadne skarby!!!! Sama siebie mogłam truć ale teraz moje maleństwo jest najważniejsze!!! Co do andrzejek to miałam jechac na dyskotekę, ale teraz juz raczej nie pojadę, a sylwestra nie planowałam jeszcze...też pewnie bedzie zupelnie inny niż co roku:D Zupelnie bezlakoholowy!!! hehehehehe Żabcia mi sie wydaje ze to normalne jak cos wyplywa...ja w sumie zawsze po nie wstawałam do rana i w moim przypadku na brzuchu własnie wylatywało a na plecach nie:P A rano jak wstałam to normalne przeciez to nie wsiąka:P

nie martwie sie na zapas,tylko ostro staram sie razem z moim i wierze ze teraz sie uda:) a pytalam,bo sie troszke zakrecilam.no ale juz wszystko wiem,temp niska nie bylo owulki,ale sie zbliza, bo sluz sie zmienia na coraz bardziej przejzysty i szyjka sie uniosla (zapomnialam napisac) szkoda ze nie mam w domu USG:) bym 24h/ dobe pewnie w tych dniach byla podpieta:)i czekala no dobra ale teraz z innej beczki,bo zaraz przerobimy caly podreczm=nik anatomii i fizjologii rozrodu:)

no. USG w domu by się przydało ;)

ide dziewczyny zupke juz wstawic,ale nie opuszczam was za chwilke jestem

żabcia jaką zupkę robisz? Ja bym zjadła jakąs z brukselka albo kalafiorem:)

Nie lubię brukselki :o Fuj

ogorkowa:)

ja tez nie!!!!!!!!! tak samo jak fasolki jasia

oo ogórkowa też mniam:) a ja fasolkę i brukselke mogłabym jeść tonami- do tego jeszcze z bułką tartą:D Dziewczyny to samo zdrowie!!!:)

nie nawidze tez jak w zupie plywa pelno warzyw. tak w szpitalu podali kalfiorowa....z naswy tylko bo w talerzy moze 2 kalafiorki znalazlam...wielkosci 5-cio groszówki i pelno jarzyn w paski....nasakra dlatego terz nie gotuje zup typowo jarzynowych,gdzie dominuje smak warzywek

fasolke szparagowa,kalafior i brokuly tak,tu sie zgodze tonami,ale nie brukselke.bobu tez nie rusze

STARAJĄCE SIĘ: Nick........|Data @..|Test..|Cykl Starań.|Miasto.....|Wiek..|Dziecko ________________________________________________________ marta84...|.09.10..........?........0......Poznań ..........24 Aszti.......|.23.10......27.10......6......Warszawa..... ..32 Ptakowa...|.05.11.......13.11......15....ok.Kłodzka..... . .26 Sylvia25...|.10.11........14.11.......3.....Kraków ... ...25 Edusia83..|.10.11......14.10.......3.....Nowy Sącz........25 J_A_N_A...|.11.11.......12.11.....2......Ziel.Góra ......25..Justynka 2l zabcia86..|.15.11......20.11.......5.....kuj- pom.........22 achaja82..|.26.11.......28.11......5.....Trójmiasto.. ... .26 LUŚKA28...|.20.11.........?........4......opolskie...... ....28...syn2lata ZACIĄŻONE: Nick......|..Wiek..|...TC..|...Data Porodu...|..Miasto...|...Dzieci ________________________________________________________ _ Dominikap...27....!...12..I...14.04.2009.....I.lubuskie I 1.... Tulipanek-...28....I....8...I...29.05.2009....I małopolska I nicola81 ....27.....|...7...|.10.06.2009...|górny śląsk |Maks 5l. Dianak.... ..26.....I....6... I.11.06.2009...............I warszawa...I... .... Loona_84....24....|???.|.....|???|........dolny śląsk GOŚCIE: ________________________________________________________ __ kasiula86.. Poznań..........22

Ja lubie warzywka: kalafiorek i brokuły pycha, ale w brukselce akurat nie gustuję. Tez bym zjadła ogórkową. A musze się pochwaliś, że po miesiącu od przeprowadzki w końcu jutro zamontuja nam kuchnię i będę mogła ugotować normalny obiadek, bo do tej pory to tylko parowar i mikrofala w użytku była :o

kurde zaraz zasne na siedząco i bedzie wstyd w pracy:P

a ja własnie uwielbiam zypy warzywne tzw. "śmieciówy" w których plywają wszystkie warzywka jakie są :D:D:D mniam

a ja pociac bym sie dala za pierogi i inne kluski....szczegolnie ziemniaczane mojej tesciowej

żabcia ja też lubię pierogi ruskie, kluski na parze, kluski sląskie, kluski lane hehehe, kopytka, moja mama jest mistrzynią. Ale ogólnie to lubie wszystko oprócz gołąbków. Lubię włoska kuchnie, spagheti i pizze mogłabym jest codziennie, albo np. uwielbiam ryz z warzywami z pierszą z kurczaka albo ryby pod każda postacią. Wybredna nie jestem jeśli chodzi o jedzenie.

pierogi ruskie i gołąbki - pycha Aż zgłodniałam ;)

to teraz mi smaka narobilas.....ryby to akurat nie wszystkie,bo tylko morskie lubie i nie w kazdej postaci,bo gotowanych nie jadam specjalnie chetnie ale za to kurczak.....mniam w ciescie szczegolnie