Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

Kochane wybaczcie ale pzred wyjazdem mam tyle spraw że boję się że nie zdążę albo czegoś zapomnę zrobić wrrrrr wczoraj nie moglam zasnąć jeszcze program nam nawalił i cały kwiecień do zrobienia jeszcze raz- ale powiedział że to zrobię po urlopie- koszmar jakiś Całuje Was wszystkie :) Kropka kawka pyszna :D Paznokcie na szczęście zrobione i jutro fryzjer :P ale to mus :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane:) U nas ok:) Siedzę z miskiem nad jeziorem od wczoraj,mamy apartament w zacisznym miejscu,pare metrow od jeziora z widokiem z balkonu na jeziorko, cudo,slicznie,czuję się tu taka szczęśliwa:D R do nas dojeżdża wieczorami,ma 40 min autem.Ale w piątek juz z nami będzie:) Evika-szok z tą podrożą:(15 godz:(:( od nas latem 4-7 godz jedzie sie do swinoujscia.Ale 15,do chorwacji mozna prędzej bo autostradą:( Dobrze ze mimo wszystkich przeciwnosci losu po drodze wyjazd byl udany:) nuska- spoznione ale szczere i serdeczne życzenia dla małego:)🌻👄 Imprezke i tort wymysliłas cudny:D kropka- dobrze ze maluszek juz ok.gorączka rzevzywiscie straszna. Ja zawsze Ibum mam i w przypadku Bartusia to zawsze dziala,gorączka spada.A piers- moze rzeczywiscie jest to okazja by zakonczyc karmienie,jesli nie chce trudno..Moze to lepsze niz schiza i męki z odstawianiem jak niektóre mają mAAm- super ze młody szczesliwy i opalony wrocił z Egiptu:) ja tez odbierałam swojego z koloni w tym samym prawie czasie:) Milego wypoczynku kochana:) I byscie wrocili w powiększonym gronie;);) Iza:) koncz robote i na wakacje:) Własnie,gdzie jedziecie?? Mi kazali na wyspie Rab szukac choc wolalabym okolice Trigoru czy Makarska.Oj ciężko mi bedzie znalezc cos dla 15 osob:( załamka,bo pojedyncze apartamenty ok,są ale dla takiej grupy nie ma.Musze kilka miejsc w tej samej miescinie namierzac. natalijka:) witaj u nas:) Ja mam 10 latka i od 2 lat sie staramy o drugie,niby badanie wszystkie ok i baby nie ma.Ale ciągle mamy nadzieje. Szykujemy sie na inseminacje.Na razie łykam clostybegyt i estradiol. Kiepska sytuacja u was z dostepnoscią do gina,moze warto w wiekszym miescie sprobowac.. Pisz z nami,w grupie razniej:) Modle sie teraz by ten post mi poszedl bo mam tu słabszy zasieg na mojego bluconnecta,jak nie pojdzie to sie wsciekne;):):);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszło:) miłego dnia kochane:D B jeszcze chrapie,zaraz go obudze bo musimy do wsi leciec po truskawki i ryż- dzis ryz z truskawkami i smietanką serwuję na obiad:) Zapraszam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze Kobitki ;)) Maam Evika jaka szkoda że się nie zgadałyście z tym wyjazdem. Mogłybyście razem się opalać he he ;)) Fajnie że wczasy się udały. Eviczko współczuje taką drogę powrotną , dorosłemu ciężko a co dopiero dzieciaki. Kropeczko jak tam karmienie?? Pola wypoczywaj.Może uda Ci się jednak wyszukać tą dużą kwaterę. Natalijka witaj!!!Ja też długo starałam się o drugą dzidzie.Dziewczyny tu wspierają się wzajemnie. Ja w sierpniu urodziłam córę.Tylko jak chciałam zajść to za Chiny się nie dało.A potem niespodzianka niespodziewane dwie krechy ;) Powodzenia. A Pola piszę się na obiad , gdzie wy jeszcze truskawy macie u nas już brak chyba ze rano na targu ale po południu nie kupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za życzenia dla syna. Imprezka była super tylko było tak gorąco że raczej jak muchy się ruszaliśmy. Dostał kolejkę i wygibasa to cały czas byli tym zajęci. Co do torta to masakra skończyłam o 2 w nocy. Po pierwsze wystawiła mnie siora bo miała przyjść do dzieciaków , a tak musiałam biszkopty piec które mi raczej nie wychodzą w asyście bez przerwy nudzącego syna i domagającej się uwagi Dońki. Potem akcja kolacja, kąpanie i dopiero jak poszli słodko spać wzięłam się za masę cukrową. Tu to był koszmar nie dość że wykosztowałam się na składniki to jeszcze nie chciało mi się ciasto wyrobić , jak wyrobiłam to był problem z wałkowaniem. Jak rozwałkowałam to się rozpadała na małe części. To jeszcze raz wyrabiałam i to samo...... W końcu próbowałam obłożyć tort w kawałkach masy , ale wyglądał paskudnie.We łzach ze złości zrobiłam szybciorkiem zwykłą polewę czekoladową . Efekt widziałyście. Juz nie eksperymentuje z tą masą , zdaje sobie sprawę że trening czyni mistrza ale polewę tez można zrobić kolorową i zostanę przy tradycyjnych metodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak to upałek na całego. W nocy mamy taki gorąć ze oddychać w pokojach nie ma czym.Nawet przeciągi się nie robią. Mała już super sama stoi ale do przodu nie chce ruszyć. Najlepsza zabawka to samochody brata. Powolutku mowa się jej puszcza ale tata dalej pieronica nie powie...he he. Jak jej coś nie pasuje przeważnie jedzenie to kręci głową nie nie nie.... Mały zbiera na trampolinę. Brakuje mu trochu ponad połowę to może do przyszłych wakacji nazbiera. A jak ma udać na pierdy to lepiej niech kupi sobie konkretną rzecz. Całuski dla Was (cmok)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! Ja dzisiaj tak późno do Was klikam bo na urlopiku jestem:) Pola - życzę miłego i ciepłego urlopiku nag jeziorkiem:) nuska - u nas też okropnie gorąco, nie ma czym oddychać, wczoraj po południu była burza a parę minut po niej znów zrobiło się parno i gorąco. A tort kochana - już mówiłam wyszedł przecudnie:) Więc proszę mi nie narzekać:) Acha no i wkleiłam dla Was na NK zdjątka z wakacji nad morzem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, iza - ja idę pazurki zrobić w sobotę i aż się nie mogę doczekać! pola - super! a jak tam komarki? no i właśnie: skąd Wy macie truskawki? a obiadek robisz taki właśnie jak uwielbiam, więc ja też się piszę :-) nuska - no to miałaś przejścia przed urodzinkami, szczególnie z tortem, ale zdolna babka jesteś i wyszło super!! Co do trampoliny to u nas też taki pomysł jest :-) Eviczko - przyjemnego urlopiku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do karmienia to malutki ssie, ale raczej bardziej pije niż je. napije się i już. ale on ostatnio wogóle malutko je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropeczko - morze to przez te upały malutki mniej je. Mój też ostatnio chyba obraził się na jedzenie:) Zwróć uwagę aby dużo pil, a po kilku dniach z pewnością dostanie "wilczego apetytu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety jakiego byka przez pomyłkę strzeliłam!!!!!!!!! miało być "może", a wyszło "morze", ja chyba nadal myślami jestem jeszcze na wczasach nad morzem hi hi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry! Wygląda na to, że teraz ja gadam sama z sobą:) No nic, zapraszam na kawkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eviczko - witaj. ja chętnie się napiję kawki z Tobą! w pracy mamy straszne zamieszanie, okna nam wymieniają, zaraz będę przenoszona do następnego pokoju. A jak Twoja siostra? Na kiedy ma termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko - u mnie też dziś w pracy zamieszanie i zaleglości mam sporo, że nawet nie wiem za co najpierw się brać. Siostra ma termin za miesiąc:) Będzie dziewczynka:) Czuje się dobrze, tylko ta pogoda ją wykańcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, to już za miesiąc! no to można rzec, że ciąża donoszona :-) no, pięknie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropeczko - rzeczywiście to już prawie meta:) Tak się cieszę :) :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane my za chwilkę wyruszamy ....ależ się ciesze na ten urlop :D Tylko proszę o mnie nie zapomnieć - całuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kochane:) słabo mi chodzi tu net...ale muszę.. Dzis byłam u gina,pojechalam na 9 do zielonej, 3 pęcherzyki po ok 20 mm każdy(!!!),kazał nie zmarnowac okazji..;)A kazał jutro ,a jutro moj przywiezie parke znajomych wiec bedziemy musieli sie ich od razu pozbyc;)kurcze, chyba wprost im walne ze trafili na owulke i żeby na godzine sie ulotnili no nie dziołchy??;) Albo my w krzaki pojdziemy..ale komary nas tam zeżrą żywcem...hmm:(:P Laski,nie nastawiam sie,raczej na nic nie licze niz na cos liczę.. Apropos komarów,wieczorem rzeczywiscie atakują zaciekle,poza tym da sie przeżyc.. A truskawki jeszcze dzis mozna było u nas kupic. nuska-alez sie miala z tym tortem, chylę czoła ze dotrwałas..:) Mi tez często rozne rzeczy nie wychodzą,wiec cie rozumiem;) Iza- udanych wakacji:):):) całuję was wszystkie👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE, POLA - O RANY, TRZYMAM KCIUKI! MYŚLĘ ŻE COŚ WYKOMBINUJECIE Z MĘŻUSIEM, CO SPOWODUJE ŻE BĘDZIE JESZCZE BARDZIEJ ATRAKCYJNIE ;-) EVICZKO - SUPER! WYOBRAŻAM SOBIE JAK MOŻESZ SIĘ CIESZYĆ! MYŚLĘ ŻE TWOJEJ SIOSTRZE SIĘ UDAŁO TO I NASZYM DZIEWCZYNKOM W KOŃCU SIĘ TEŻ UDA! WCZORAJ MALUTKI NA WIECZÓR WYSSAŁ MI MLECZKO Z OBU PIERSI I MUSIAŁAM MU ZROBIĆ JESZCZE 150ML MLECZKA Z KASZKĄ I...... SPAŁ DO 5.30!!!! PO CZYM ZNÓW ZJADŁ Z PIERSI I..... POSZEDŁ DALEJ SPAĆ. WSTAŁ A W ZASADZIE OBUDZIŁAM GO PO 7. PIERWSZY RAZ! AAAALE SIE WYSPAŁAM! DO TEJ PORY NIE MOG,Ę WYJŚĆ Z SZOKU :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IZA - UDANEGO URLOPIKU! NA PEWNO CIĘ NIE ZAPOMNIMY. ODEZWIJ SIĘ ZARAZ JAK WRÓCISZ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.;)) Kaweczka podana ...... Pola kochana wiesz wszelka spontaniczność wręcz wskazana jak najbardziej krzaki z komarami...he he Iza udanego wypoczynku..... Evika właśnie teraz pewno relacje z siostra się poprawiły. Kropka jak karmienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka to super , nie ma jak wypoczęta mama. Ja mam na ziemi małą traktorzystkę , jeździ zabawką brata. Co ciekawe lalki i miśki jej nie interesują tylko auta i traktory ;) A co do chodzenia to ładnie sama stoi ale do przodu nie ruszy. Za to wczoraj opanowała wchodzenie na łóżko i przekichane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He wszystkie na plaży ??? Miłego dnia kochane..... Ja biorę się za soki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja cię , ale puchy??????????????????/// ????????????????????????????????????????????? ????????????????????????????????????????????? ?????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane ja dzisiaj juz w wawce :D oczywiscie mielismy wracać jutro ale .......nad morzem jest ukrop wlasciwie na plaż to około 17 można w miare normalnie funkcjonowac i oczywiście standardowo dopadła mnie alergia na zarodniki grzybów plesniowych i paluchy dłoni mam spuchniete więc leże i pachne , pije wapno i jutro pedze na zastrzyk bo nie mam zamiaru się meczyć :D ....a ta wogle kochane zapraszam was na torci bo od dzisiaj to juz z górki do 40 odliczam kocham was wszystkie postaram sie wieczorem kliknąć choć dla mnie to wysiłek aktualnie ze wzgledu na moje paluszki 👄❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm - PRZEDE WSZYSTKIM FASOLKI, a później: dużo, dużo szczęścia, zdrówka, pomyślności, uśmiechu na twarzy, powodów do zadowolenia oraz spełnienia wszystkich, również tych najskrytszych marzeń!! no i żeby ta alergia przeszła!! i po prostu muszę Wam coś napisać: wczoraj miałam gości - była moja dawna przyjaciółka z mężem i 12-letnią córką (!!) i.... jest w ciązy!!!!!! tzn. przyjaciółka, nie córka termin ma na grudzień. ojej, ale się ucieszyłam!! nie jestem sama, bo tak to wkoło mnie głucha cisza.... albo pary nie chcą albo nie mogą. a tu taka niespodzianka i do tego moja stara przyjaciółka! och, mówię wam ale się cieszę. wreszcie mam komu dać ubranka i takie tam. będzie rok różnicy pomiędzy naszymi pociechami. ale wiadomość! a tak poza tym nas zachmurzyło się ale nie pada jak zapowiadali. nieco się ochłodziło, ale jeszcze się w domu nie wychłodziło jak bym chciała. co do upałów to malutki maruda a poza tym od środy walczymy z wysypką i po kolei odsuwałam te rzeczy, które miał ostatnio wprowadzone i które mogłyby go uczulić. no i wychodzi na to że najprawdopodobniej jest uczulony na jakiś składnik kaszki mleczno-ryżowej brzoskwinia-morela z HIPPa. inne jadł i nic mu nie było. tą kaszkę odstawiłam wczoraj i wysypka pomalutku schodzi. no chyba że na winogrona bo soczek taki dostał ale tylko 2x, i po odstawieniu wysypkę jeszcze miał zaognioną kilka dni, więc chyba jednak nie winogrona. a bałam się że to mleko go uczula ale mleko nadal pije więc też chyba nie. no i zostaje ta kaszka... poza tym dalej nie siedzi, tylko albo leży to wtedy ma mokre plecki, wszystko się do niego klei i się wkurza, albo na rękach - to jeszcze gorzej bo i ja i on upoceni. to tyle na dzisiaj, do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm - kochana moja! Sto lat miłości, radości, zdrowia i szczęścia! I spełnienia marzeń!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kropeczko - może rzeczywiście kaszka uczula? Kochana super, że przyjaciółka spodziewa się maluszka:) Będziecie razem na spacerki śmigać:) A u nas upał nie od wytrzymania. Wczoraj termometr na słońcu wskazywał 52 stopnie C, dziś od samego rana w cieniu jest już 33 stopnie, teraz 36. Normalnie żar z niebo, zero wiatru. Mały lata w samym pampersie i cały mokry. Szok, a od jutra mamy gości, przyjeżdża rodzinka z Lublina z naszą chrześniaczką w wieku mojej córci. Oj będzie wesoło!!!!! A u nas w mieście turystów miliony... Wczoraj po południu pojechalismy nad jeziorko i co??? I nic... nigdzie miejsca nie zagrzaliśmy:( Wszędzie pełno turystów, do jezior dopchać się nie można, objechalismy najbliższe 4 jeziora i słowo wam daję, nie było gdzie palca wcisnąć. A plaże miejskie pękają w szwach, wkurzeni wrócilismy do domu i wieczorkiem pojechalismy jeszcze raz , było już spokojniej i można było spokojnie się wykapać. Ech, uroki lata, niby człowiek mieszka wokół tylu jezior i lasów, a żeby znaleźć miejsce na plaży trzeba lecieć ciut świt nad jeziora, bo później, nie ma gdzie nawet ręcznika rozłożyć. Pozdrawiam was wszystkie I ZYCZĘ MIŁEJ NIEDZIELI:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×