Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

retro

Pola... chodź, pagadamy.....

Polecane posty

Gość Wodna Zuzanna
E tam, Palola, to się chyba jakoś samo znalazło na śmietniku. Swoją drogą, Palola, doskonały przykład ilustrujący przedstawianą przeze mnie tezę, że człowiek nie zna ani dnia, ani godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wodna Zuzanna
Nie widzisz? Ale Gem widziała. Retro także widziała. Kirene również. I co? Co się stało z tym ich zapleczem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wodna, ja nie wiem dlaczego dokładnie jest jak jest? Człowiek jest czasem dość skomplikowaną jednostką, a jego działaniami i odczuciami rządzą rożne czynniki. Jednak na swój los mamy naprawdę spory wpływ, i to, że jest jak jest zależy od naszych priorytetów. Dla jednej kobiety głównym założeniem życiowym będzie wyjście za mąż i będzie tak działać, żeby to osiągnąć. Inna z kolei uzna, ze tylko wielka miłość i będzie czekać w nieskończoność. Kolejna, że pieniądze itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym czasem należy się pogodzić z tym, że inni odbierają różne sprawy w odmienny dla nas sposób - pewnie stąd rozwody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wodna Zuzanna
:-) Z tego, coś napisała, Palola, kobieta wcale skomplikowana nie jest. Albo małżonek, albo wielka miłość, albo pieniądze. :-) Układ nieledwie zerojednynkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie żebym się obraziła.......ale przeprosiny przyjmę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wodna Zuzanna
Palola, Ike domaga się od Ciebie natychmiastowych przeprosin!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wodna Zuzanna
Ty? Palola? No nie wiem, choć pole wyboru niezbyt wielkie... Małżonek, wielka miłość, pieniądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
????????????? a to dlaczego ike nic o tym nie wie??? tamto to do czarownicy było:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
np. wiesz, ze ten błazen poseł Palikot ma teraz dwudziestokilkuletnia żoną, jak myślisz, co było jej życiowym priorytetem? (jak wiadomo Palikot najmłodszy nie jest i jedna żona już go wykorzystała na kilka milionów :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wodna Zuzanna
No właśnie, Palola, w przypadku Palikota kobiecie poszło najprawdopodobniej o szmalec. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wodna, ja albo miłość albo nic, przy czym jakiś pieniądze do utrzymania miłości wydają się niezbędne :) Ewentualnie przypomnę, ze szczęścia nie dają, ale przyjemniej z nimi być nieszczęśliwym (tzn. podobno, nie piszę bynajmniej z autopsji) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wodna Zuzanna
Po zastanowieniu się dochodzę do wniosku, że nowoczesna kobieta chyba podejmuje zupełnie racjonalną decyzję decydując się na wybór pieniędzy. Zamożpójcie jest aktualnie inwestycją wysoce ryzykowną i zwykle kończy się niemiłym finałem. Wielka miłość istnieje jedynie w romansidłach. A pieniądze, jak to ktoś słusznie wywiódł, są realne, konkretne, ułatwiają życie, dają niezależność. Czyż więcej kobieta może od życia oczekiwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale strasznie smutne i samotne musi być życie z samą kasą... jeszcze bardziej jest smutne i samotne życie bez kasy:) ja też osobiście uważam że wolę pieniądze mieć niż ich nie mieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wodna Zuzanna
Czekaj, Czarownica. Wszystkiego - tak wynika przynajmniej z wywodu Paloli, kobieta mieć nie może. I szczęśliwe małżeństwo z ukochanym mężczyzną, i wielka, spełniona miłość, i jeszcze dodatkowo worek pieniędzy... Za dobrze by na świecie było. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wodna zuzanno- ja tam wierzę w podstawową komórkę społeczeństwa- jaką jest rodzina- a bez wiary w miłość tworzenie rodziny nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike, Czrko Powiedzcie coś Zuzce, ona właśnie na moją prośbę ma zamiar popracować nad elastycznością światopoglądową ;-) Bo ja tymczasem będę się zabierać (to a propos pieniędzy) ale może wpadnę jeszcze na chwilę później i zobaczę, czy coś Wam się udało zdziałać :) 🖐️ PS. Zuzka widzimy się wkrótce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wodna Zuzanna
To bardzo pięknie, Ile, że Ty wierzysz. Ale rodzina, to jest kobieta+mężczyzna+dzieci. Jak sądzisz? Gem nie wierzyła w podstawową komórkę? A gdzie jest teraz jej małżonek? Kirene nie wierzyła? To dlaczego teraz jest sama? Retro nie wierzyła? To dlaczego teraz jęczy, że nie ma kto jej zaprosić do tańca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wodna Zuzanna
Cześć, Palola. Na mnie także czas. Czy widzimy się wkrótce, się jeszcze okaże. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. Zuzka, kiedyś opowiem Ci kilka historii będących - nazwijmy - w opozycji do Twoich przykładów, szklanka może być tez do polowy pełna, nie zapominaj o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wodna zuzanno;) to jeszcze dopisz mnie- jestem rozwódką i ponowną mężatka- i nadal wierzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wodna Zuzanna
Statystyki są nieubłagane, Palola. Pojedyncze przypadki jej nie zmieniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D a to taki wybór:D No tak zakładałam, że każdy człowiek przysłowiowe dwie ręce ma i przynajmniej parę szarych komórek:D Zresztą wczoraj czytałam coś w stylu "jestem żoną swojego męża" i przeraża mnie takie coś szczerze mówiąc...ale jeśli komuś to odpowiada to ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie wierzę w statystyki tylko właśnie pojedyncze przypadki- które gdy przychodzi czas zmieniają bieg historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wodna Zuzanna
Opcje przedstawione przez naszą Palolę, Czarownica. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS 2. Ike, ja tam też wciąż wierzę w człowieka, a nie w statystyki, w końcu co mi szkodzi? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×