Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Piotruś Ban z wizytą

Ranking kierunków studiów dla nieudaczników i przegrańców

Polecane posty

Gość ohyujdrfgthy
ciekawe dlaczego ktos napisal ze prawo jedt dla przegranców heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaaaaaacia
Fagot, jako jedne z nielicznych kierunkow humanistycznych, ktore wedlug Ciebie warto studiowac, sa filologie obce i prawo.Prawo rozumiem ze warto, ale filologie obce, typu anglistyka, germanistyka, przeciez po tym oprocz pracy nauczyciela nic nie zostaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaaaaaaaacia
no Fargot, odezwij sie, to dla mnie wazne, odpowiedz na moje pytanie, plis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blaaa blaaa
a co myslicie o pielegniarstwie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy takze od
- poziomu uczelni - od zdolnosci , zamilowan, kreatywnosci, przedsiebiorczosci - od tego, w jakim kraju chcemy pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co myślicie
o kosmetologii albo analityce medycznej? bo zastanawiam się nad którymś z tych kierunków... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas tu odświżyć, napisze pare słów i to jest moje zdanie wiec mnie tu za dużo nie obrażać. wszystko co napisze to sa rzeczy z autopsji-troche już wiem o tym i owym wiec moze ustrzege paru co ida na studia aby nie zmarnowali 5 lat. na poczatek powiem ze reklamowane studia z reguły sa badziewne- zasadniczo uczelnia ma dotacje \"od łepka\" czyli inaczej im wiece sie uczy tym wiecej kasy dostana- najzabawniejsze jest to ze około 5 lat temu był wyż demograficzny czyli masa chętnych a na byle jaki kierunek były 3 osoby na miejsce, dalej, przez nastepne pare lat systematycznie zwiekszali liczbe miesjc bo skoro sa chetni to czemu nie? wiadomo ze im wieksze przepełnienie to i dotrzec do indywidualnego człowieka jest trudniej ale nie o tym tu mowa, konsekwencje: nastapił wzrost liczby wolnych miejsc na studia-wyz demograficzny sie skonczył = efekt jest taki ze na studia nawet te lepsze dostaja sie osoby ze średnia 2,5 !!! nie na każde studia bo te \"najlepsze\" [różnie z tym bywa] zawsze jest i bedzie tłok a teraz cos odnosnie tematu własciwego, kierunki humanistyczne i przyrodnicze ....hmm.... straszna lipa z wyjataki, to kierunki raczej dla ludzi sie tym interesujacymi i to tyle w zasadzie. sa wyjątki wiadomo: przykładowo biologia- kto by sie spodziewał ALE jest jedno Duuuuuże ale zależy jaka specjalizacja, nie wiem gdzie jest cos takiego ale człowiek od okrzemek[takie małe cos co widac pod mikroskopem] znajdzie prace na pewno. biotechnologia- i tak i nie, tak bo to na prawde przyszłosc jest, ale nie bo nie na naszych biednych uczelniach co sprzetu nie maja i ucza staroci wiec ogólnie nie idziemy tam. geografia- raczej na nie ale ludzi od kartowania sie nadal szuka-z tym ze tu wymagana jest znajomosc programów komputerowych-tego raczej niestety nie ucza na uczelniach-czemu? sami se odpowiedzcie ochrona srodowiska- to jest moja działka- szukam pracy 3 miechy i nic, sa oferty w panstwówkach za grosze ale sa- tylko konkurencja naprawde duza i świeżo po studiach to można zapomniec ze tam przyjma, ogólnie kierunke słaby bo bardzo ogólny- w tych czasach trzeba ścisłych specjalistów, podkreślam ŚCISŁYCH, znających sie na jednej rzeczy ale za to bardzo dobrze moze cos humanistycznego, politologia to praca w urzedzie ale tak że ledwo co, histoira- praca w archiwum, nauczyciel też stosunki miedzy narodowie- w sumie nie mam pojecia co mozna po tym robic filofogie itp- tu jest problem, bo człowiek co zna biegle np jakis zapyzialy język np tajwański [o ile taki jest-taki dałem przykład po prostu] to znajdzie prace jako tłumacz bo bedzie człowiekm jednym z 5 w kraju, filologia angielska- tu jest problem bo co 10 człowek [tak na oko patrzac co sie działo u mnie] zna całkiem dobrze angielski i nie tylo opowidziec co było wczoraj i co sie bedzie robiło jutro ale naprawde rzeczowe konwersacje, na filologiach ucza jeszcze histori danego kraju a to nikomu nie jest potrzebne polonistyka- praca tylko w szkole moze cos o kierunkach technicznych -choc tu mniej wiem- znam w sumie sporo ludzi co konczyli takie czy owaki kierunki na politechnice ale zadne nie pracuje w zawodzie budownictwo- to ma rece i nogi- ucza potrzebnych spraw np AutoCAD, widziałem jak na 5 roku przyjeżdząali fachowcy w Wawy i zapraszali studentó 5 roku na wizyte za free po ich firmach- cóz brzmi pięknie, ale zawsze jest ale, zasadniczo po tym kierunku trzeba dalej sie uczyc i zdobywac uprawnienia- ale powiem zdecydowanie TAK bo praca w tym zawodzie na prawde jest informatyków jest juz za duzo na rynku- ale dobry programista znajdzie prace bo ogłoszen jest sporo nawet nie wiem co tu jeszcze pisac moze lekarze i medycyna to jest droga jedno kierunkowa jak wejdziesz w to to juz tylko to, na poczatku masakra duzo uczenia, potem praktyki czy jak to sie nazywa potem kolejne lata nauki zdobywania prawdziwego zawodu=specjalizacji, ale jak sie jest dobrym to ma sie własny gabinet i sie kasuje 200zł za godzine np moze jeszcze odnosnie lekarzy- psychologowie- wizyta u psychologa 200zł u nas to mało popularne bo to kraj moherowych beretów ale za granica to jest zwykły normalny lekrza- u nas to sie nigdy nie stanie- ale uwazam ze ten zaówd ma przyszłośc- tak czy sisak relacje miedzy ludzkie sa ważne i bedą wazne ekonomiei temu podobne- jakoś ludzi jaka tam idzie jest nie za wysoko[wiadomo sa wyjatki] ale ida tam ludzie bez zainteresowan tacy co nie wiedza gdzie isc wiec radze uważac na takich, choc po tym kierunku sa ogloszenia nie wiem tak super dokładnie co tam ucza ale po tym da rade znalesc prace ale tylko w niewielkim stopniu zwiazana z ukonczonym kierunkiem w sumie to jest tyle co mi przychodzi do głowy ktos powie ze tak naprawde liczy sie zaangażowanie checi itp ja powiem ze tak ale w małym stopniu jak pracodawca potrzebuje informatyka od administrowania sieci to nie wezmie za rzadne skarby historyka chocby ten miał IQ 150- taka prawda szczescie tez wazen trzeba trafic na oferte, znajomosc? z tym jest różnie bo jak sie człowiek pokłuci lub ktos kogos oszuka to potem sa problemy, no ale przyznam ze znajomosci w postaci osoby która da cynk że tu a tu praca jest, jest bardzo przydatne tyle napisałem: moze cos o sobie i na podstawie 3 miesiecznego bez owocnego szukania pracy: do prostych prac nie chca bo mam wyższe-zauważyłem że pracodawca lubi miec pod soba głupszego czemu? proste=łatwiej go kontrolowac, brutalne ale prawdziwe do pracy w zawodzie tez nie bo nie mam doswiadczenia to jest lekka paranoja, na chciwle obecna szukam i szukam dalej bo jesc i mieszkac gdzies trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsgd
bla bla bla i co wam po tym,że napiszecie ze jakiś kierunek jest gorszy od innego? poczujecie sie lepiej?? nie potraficie zrozumiec tego ze może poprostu ktoć CHCE studiować dany kierunek bo takie ma zainteresowania i nie koniecznie bedzie pracowal w zawodzie ?? zreszta czlowiek obrotny znajdzie prace nawet po pedagogice, przegrańcem jest ten ktory sobie powayższa samoocene koszteminnych tak jak np. fagot i inni... czytam wasze wypowiedzi z wielkim dystansem bo widac ze wam brakuje go do siebie, coś wam dolega ale o tym pewnie piszecie na jakimś forum psychologicznym,hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gsds - przestan ludzi obrazac w dodatku pod pomaranczowym nickiem. Tylko wyjasnij mi jaki sens ma studiowanie czegos, a pozniej praca w innej branzy lub jej brak zupelny? PRzciez odrazu jestes w gorszej sytuacji, bo nie masz wyksztalcenia kierunowego w innej branzy. Tak wiec albo pracy nie ma wogole, albo odwalasz czarna robote - tak jak wiele osob po kier. hum np. w biurach rach. - uwazasz te osoby te sa zadowolone??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdvsv
no wiec właśnie, mądrzy i mocni w gebie tylko jak co do czego to sobie nie potrafia poradzic na rynku pracy i do tego pracy szukaja przez neta jak to fagot pisał hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duza kicha - dlaczego negujesz lapy precz? bo opisal sytuacje na rynku pracy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsds
nic nie poradze na to, że nie umiesz czytac ze zrozumienem, trzeba sie naprawde bardzo postarac by nie rozumiec ze niektorzy otwieraja wlasna dzialalność bo maja łeb na karku i studiuja coś co kochaja i czym sie pasjonuja i np. maja druga pasjonujaca ich prace, ja skonczylam malarstwo najbardziej przestarzały chyba i zapomniany kierunek do tego bez przyszłości itd. jakto piszecie choc o kierunkach artystycznych mało piszecie cóż gdzieś wasze ograniczenie ma swoje ramy i co ludzie powiedza ze moge malowac sobie geby na starówce, ale ja nie powiedzialamze ja chce żyć z malarstwa otworzenie działalności nie stanowilo dlamnie wyzwania a dodatkowo maluje na zlecenie i mam stałych klientow ktorzy podciagaja moje prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vdvsv - a mozesz powiedziec co jest zle w szukaniu pracy poprzez internet? Widac w okreslonych branzach pracodawcy poszukuja ludzi na portalach z praca. Skoro musisz sama latac i zostawiac CV na recepcji firmy, bo ofert nie ma - to nie obrazaj innych... kicha - negujesz obrazajac, to sie nazywa bodajze drugie dno :) gdsd - czyli powinnismy wszyscy studiowac przez 5 lat cokolwiek, a pozniej otworzyc dzialalnosc? Do tego trzeba miec pomysl, wiedze z zakresu przedseiborczkosci i KAPITAL :) Nie kazdy to ma szczegolnie to ostatnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsds
i co fagot jestem przegrana ktora studiowala przegrany kierunek tak?? bo nie studiowałam księgowości ani finansów,wiesz co? ty sie w łeb puknij! bo ty nie wiesz co mówiszw ogole,gównowiesz o życiu i nie potrafisz sobieporadzic ze swoja bezradnością wiec probujesz zgnebic innych by poczuc sie lepiej, zrozum ze kierunki humanistyczne sa i artystyczne maja cos wspolnego w kazdym kierunku mozna sie rozwijac znalezc prace i zarabiac pieniadze chyba ze jest sie fagotem to wtedy nic od spodu nie puka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fagota pukają nie od
spodu tylko od tyłu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdvsv
na jakiej recepcji?? czlowieku skad ty sie urwałeś?? to ty wysylasz cv przez neta gdzie firmy najczesciej daja ogloszenia dla picu bo trzeba a stanowska dawna sa zarezerwowane po drugie w gazetach jest mase ofert a zarobki sa beznadziejne tam gdzie zarabia sie najwiecej trzeba sie zglosic, myslisz ze np. microsoft daje sobie ogloszenia w gazecie czy w necie chyba cie posrało! tylko daremne firmy oglaszaja sie w ten sposob, juzlepiej isc do pośrednika po prace aniżeli szukac w ten sposob, idziesz do firmy prosisz o rozmowe z kierownkiem dzialu albo osoba odpowiedzialna za rekrutacje i prosisz by poswiecila ci chwile, zreszta co ja cie bede uczyc jak to sie robi skoro nie masz jaj to niemoj problem, nie zadna recepca jaki ty jestes ograniczony no max,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gsds - po pierwsze nigdzie nie napisalem, ze jestes przegrana, wiec czytaj dokladnie to co pisze. Nie rozumiem skad u Ciebie taki oburzenie. Po prostu po kier. ogolnych bardzo ciezko o prace i to nie ma nic wspolnego z przegraniem czy bezwartosciowoscia danego czlowieka. Nie wiem dlaczego odrazu przyspiujesz mi rzeczy, ze uwazam kogos za gorszego. Nie rozumiem skad w Ciebie tyle jadu? Czyzby przyszlosc po studiach nie spelnila oczekiwan? O mnie sie nie martw, m.in. dzieki kierunkowi, w ktorym jestem wyksztalcony nie musze martwic sie o prace i na to zwracam uwage. Natomiast gadanie mam ogolny kierunke i moge pracowac wszedzie bylo dobre w polowie lat 90, gdzie mgr bylo mniej i jeszcze taka osoba cos znaczyla, dzis bez scislej specjalizacji na rynku bardzo ciezko...Natomiast Ty stale starasz sie mnie obrazic co uwazam za rownoznaczn z brakiem argumetnow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fagot jestes daremny
bełkoczesz bez najmniejszego sensu, nie wiadomo właściwie o co ci chodzi jesteś jakiś nijaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finanse i rachunkowość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vdvsv - Microsoft nie daje ogloszen w internecie ? Odwiedz ich strone, pozniej wejdz np. na pracuj.pl zajrzyj do ofert pracy informatyka i zobacz jakie firmy rekrutuja - gwarantuje Ci ze 90% z nich bedziesz znal :) W branzy finansowej jest tak samo. Idziesz na rozmowe z kierownikiem ? Na pewno poswieci Ci czas...szczgolnie jesli wejdzisz prosto z ulicy...Takie szukanie pracy to juz ostatecznosc jak w necie nikt nie odpowie. Ponadto todobre jest w malych firemkach, ale w wiekszej to sobie mozesz ;) Ogloszenia w necie dla picu? Na dobrych portalach z praca kosztuja ok 500-600zl na tydzien...pewnie dla picu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. Tam gdzie sie zarabia najwiecej oferty glownie sa w necie, zeby dotarly do jak najwiekszej liczby osob ;) No ale...Twoim zdaniem wbijasz z ulicy i zostajesz managerem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maxarka
Fagot jak ty dupcys... Powinienes wystapic z orędziem do spoleczenstwa: rachunkowosc krolowa na rynku pracy! ja pierdole takie gadanie jest huja warte, wyobraz sobie ze nagle wszyscy ida na rachunkowosc - nagle nie bedzie juz nie bedzie pracy dla wszystkich... matko jakie to zalosne, czepilo sie gowno okretu i mowi ''plyniemy!'' poza tym twoja praca na pewno jest ograniczona jezeli chodzi o place i awanse - nigdy nie zarobisz 10000 zl bo ksiegowy tyle nie zarobi (wyjatek jezeli ma wlasne biuro rachunkowe). pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 1 nie tylko rachunkowosc jest przyszlosciowa Po 2 Przeciez nie kazdy musi studiowac? Wiec argument, ze wszyscy CI ktorzy studiuja co studiuja maja isc na rachunkowosc nie jest zadnym argumentem. Mozna skonczyc technikum lub szkole zawodowa...W niektorych branzach brakuje specjalistow, a ludzi brak bo wszyscy musza miec mgr, ale z czego to juz im wszystko jedno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyszktalcenie ekonomiczne daje duze perspektywy. Mozliwe sa egzaminy: - doradca inwestycyjny - doradca finasowy (wkrotce) - ksiegowy - doradca podatkowy itd. Owszem mozna te egzaminy panstwowe zdawac bez praktyki i doswiadczenia kierunkowego...jednak jest to prawie niemozliwe ;) Wiec zarobki sa ograniczone jak juz checia do nauki i samozaparciem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak napisałem troche w południe to już do wieczora pare osób zdążyło mnie obraźic :D napisałem to co widze gdzie i po czym łatwiej jest o prace, nikomu nie powiedziałem że jest bezwartościowy!! sam mam kierunek na który poszedłem choc wiem że sa lepsze ale wtedy byłem młody i to lubiałem zreszta nadal lubie nie rozumiem czemu tu pare osób nie potrafi przeczytac z rozumem co drugi pisze? przeczytaja po łepkach MAŁO TEGO czytaja to co chcą przeczytać i następuje atak :D jak na razie fagot i ja przedstawiliśmy fakty, powtarzam fakty reszta tu w zasadzie sprowadza sie do pieniactwa jakiegos :( szukanie pracy poprzez chodzenie do firm ma plusy i minus plusy bo możesz sie dowiedziec o co chodzi w danej firmie czy np za jakis czas moze kogos beda potrzebiowac minusy- to z tym kierownikiem hahaha rozwaliło mnie, wiesz [ktoś kto to napisał] ile ludzi łazi tak po firmach?? myslisz ze co 5 minut szef dużej firmy bedzie marnował czas? tak to mozna se pogadac w firmach paro osobowych co najwyzej zreszta jak ktos nie potrzebuje pracownka to taki chodzacy po firmach nie zmusi kierownika aby ten mu znalazł zajęcie- ludzie nie żartujcie sobie :D zreszta po to jest forum aby dyskutowac- czekam na odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×