Ranking kierunków studiów dla nieudaczników i przegrańców

odwal sie od filozofii

Do kjuswi: Smieszny jestes, liczą sie umiejętnosci a nie szkoła jaką sie konczy. Ważne jest to co sie umie i za tym idą twoje praktyki i to jest na plus. a odnośnie tego co napisałes o stosunkach miedzynarodowcyh: temat dotyczy po jakich kierunkach sie pracuje w zawodzie! a nie czy potrafi sie znalesc jaką kolweik inna prace...co za łoś :P

Poza tym moi znajomi, ktorzy to skończyli mają teraz własne firmy, pracują w agencjach reklamowych. Żeby mieć własną firmę nie trzeba kończyć stosunków międzynarodowych :P nie trzeba nawet mieć studiów Poza tym nie dla wszystkich absolwentów tego kierunku (a jest ich pewnie kilkaset rocznie) nie znajdzie się praca w ambasadzie czy MSZ.

Po to sie studiuje, żeby pracować w swoim zawodzie, do założenia firmy nie musisz mieć nawet podstawówki.

chyba nie miałaś na myśli UŁ albo PŁ ??

chyba beznadziejna Wyższa Szkoła Humanistyczno Ekonomiczna w Łodzi.

Akademia Rolnicza(Akademia Relaksu), obecnie Uniwersytet Przyrodniczy(Uniwersytet Przyjemności)

no wpisujecie ludzie nie bójcie sie :P

:P

Przyszłościowe kierunki moim zdaniem to : Informatyka (technologia idzie do przodu- teraz praktycznie wszystko opiera się na komputerach i ten kierunek będzie się coraz bardziej rozwijać) Budownictwo, Architektura ( te kierunki też bedą się rozwijać z tego względu że miasto, kraj będą chciały podnosić swoje walory turystyczne.. ) Kierunki typu : Opiekun dla osób starszych, pedagogika - adragogika. (nasz kraj się starzeje i nigdy nie zabraknie ludzi starszych jak i młodych) Rachunkowość , bankowośc - to też dobre typy. Teraz dużo osób zakłada lokaty - myśli o przyszłosci o swoich finansach - dzieki tym kierunkom można być samodzielnym specjalistą choćby doradca podatkowy Kierunki takie jak : matematyka, geografia, fizyka... to raczej nie są za bardzo przyszłościowe chyba że z jakąs konkretną specjalizacją. Kierunki typowo humanistyczne : socjologia, pedagogika, psychologia - nie jest dla osób przegranych! Zawsze można znaleźć interesujaca nas prace - liczy się siła przebicia. Chociaż coraz więcej jest osób po kierunkach humanistycznych. Jeśli chodzi o języki obce to warto ich się uczyć - można pracować w międzynarodowej firmie. Praktycznie teraz każdy patrzy czy ktoś umie chociaż jeden język obcy w stopniu komunikatywnym. Fajnie jakby do tego był np. jakiś drugi kierunek. Pozdrawiam. Moze nie mam racji :) - ale kazdy ma swoje zdanie, co nie??

teologii :D

no i tej kamasutrze :P

ja jestem na 5 roku ekonomii ( studia dzienne, uczelnia państwowa) kilka miesięcy temu po skończonych praktykach zaczęłam szukać pracy i po tygodniu ją znalazłam, dodam że pracę ściśle związaną z moją specjalizacją więc nie jest chyba tak źle z pracą po moim kierunku ( jak widać jeszcze nawet studiów nie skończyłam, a już mam pracę w zawodzie, dodam, że firma nic nie ma z tego, że jestem studentem, bo jestem normalnie zatrudniona na umowę o pracę)

A ja skonczylam filologię polską z specjalnoscią logopedyczną.Pracuję w szkole jako nauczyciel języka polskiego i zmagam sie z problemami dziecięcej mowy w poradni.Nie przegralam swojego zycia,cieszę się,że skończyłam taki kierunek.

do mała...otóż mają to do ciebie że jako że jesteś ucząca sie osoba pracodawca buli za ciebie mniejszy zusik ;) oni dobrze wiedza co robia ;) a tak ogólnie to gratuluje i widac praktyki i nieco szczescia i prace można znaleść ;)

bo studiuje budownictwo!!!!!!!!!

była, jest i będzie :)

o PRACE to ZUSIK JEST to dotyczy UMOWY ZLECENIA!

także dotyczy umowy o prace, w sumie to bym cos dodał ale tym razem bez złośliwości i tak od seraca ;) jeśli chodzi o kierunki humanistyczne po których najgorzej o prace...to tam są najlepsi ludzie ;) tego mi nikt nie wmówi że jest inaczej, ot takie szerokie otware umysly tam są, można z takimi pogadac o wszystkimm tam są te takie prawdziwe studia jak te z telewizji, jestem po przyrodniczymy kierunku i tego u mnnie nie było :( ale już na prawdę współczuję tym co są na kierunkach technicznych nie mówie tu o piciu i imprezowaniu, ale o tym oczym można pogadac z człowiekiem po kierunku humanistycznym a o czym po ekonomicznym ;) zreszta u mnie na ekonomie idą ludzie co nie wiedzieli gdzie pójść same takie osobowosci bez zainteresowan, za to na humanistyczne studia ida ci co wiedza co lubią i choć nie ma pracy po tym to trzeba to im oddac ! ;)

wez nie przesadzaj bo ja mam ultum zjanomych na kierunkach humanistycznych i

cos za wczesnie mi sie wyslalao i jakoz znimi nie na za wiele temato w ozna pogadac :o

maja ze studentow przy umowie o prace? slucham?

?