CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

no wlasnie ja tez patrze w lustro i sie nie poznaje...masakra...;-( ale trudno; cos za cos

wiem wiem:) no cóż ja się pocieszam....,że to się zmieni:)

Dziewczyny, pięknie wyglądacie! Może to nieładnie, że Was podejrzałam, a sama nie mam odwagi na blogowanie. Jakoś nie mogę się przekonać, żeby upublicznić swoje zdjęcia. Może cosik za jakiś czas mi się zmieni... Ja też mam wrażenie, że w ciąży jakaś jestem inna i nie wyglądam korzystnie. Cera nastolatki ( a miała być taka piękna), włosy na wszystkie strony (miały być gęste, błyszczące) i oczywiście wielki biust. Zawsze był pokaźny, ale teraz przechodzi najśmielsze oczekiwania. To chyba pierwsza rzecz, jaką widać, jak idę. :) Zazdroszczę, że u Was widać już brzuszki. To moja pierwsza ciąża, zawsze miałam płaściutki brzuszek, teraz troszkę jest wypukły, ale nikt nie zauważa, ze to ciąża. Tylko czasem wtajemniczeni coś napomkną ,że mam troszkę brzucha, a tak to nikt. Spodnie ciążowe leżą w szafie, bo za duże, a ja mimo że przytyłam 3 kg (pierwszy- drugi mc, teraz waga się zatrzymała), mogę jeszcze chodzić w swoich tych nieco większych ciuchach. Naprawdę ślicznie wyglądacie! :)

Tuncie, przerzucaj, gdzie tylko masz ochote. Mozesz nawet wyrzucić. A co do Twoich sugestii, to musze trochę nad tym popracowac, zanim mi sie uda. Dziewczyny, w nocy mnie olsnilo, ze te moje nocne bóle, to może być wątroba od tych wszystkich leków. I ciekawe co teraz mam zrobic?

Witam serdecznie wszystkie mamusie:) Ja równiez jestem przyszłą czerwcówką- termin mam na 20. 06. Miłoby mi było bliżej Was poznać i zostać tu z Wami. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie:) Pozdrawiam gorąco!!

witaj sąsiadko ;) tym bardziej jest mi miło Cię powitać ,że masz termin na dzień moich urodzin:D mój mąż się śmieje,że zwariuje z dwoma zodiakalnymi bliźniakami w domu:)

Zajrzałam na blog i potwierdzam - piękne z Was kobietki!!! Niestety nie mam jeszcze zdjęcia \"z brzuszkiem\" ale obiecuje nadrobić zaległości:-) Sąsiadko witaj w naszym miłym gronie;-) Dopisz się do tabelki (znajdziesz na poprzednich stronkach) i napisz coś o sobie;-) Ja dziś w strachu bo jutro pierwsze USG mnie czeka, a wiec spotkanie z ktosikiem, ależ się denerwuje!!!! Maż wziął pół dnia wolnego by również przywitać maleństwo. Dziwne uczucie - ciesze się i zarazem strasznie stresuje. Chyba pójdę wcześniej spać to szybciej czas zleci i obejdzie się bez nerwów;-) Trzymajcie kciuki moje duszki, brrrrrr.......

aaaaa!!!! piecze boli yyyyyyy kilka dni temu swedzialo mnie tam na dole przed chwila kochalam sie ze swoim facetem (ma dzis urodziny to zlamalam 'celibat':-p) i teraz cierpie!!! na zewnatrz posmarowalam sie clotrimazolem niby lepiej ale co w srodku? niby wiem ze mozna czopki z clotrimazolu ale apteki zamkniete dzis niedziela psia krew! mam niby czopek z nagietka Vagical http://www.vagical.pl/index.php i probuje sie dowiedziec czy mozna uzywac w ciazy ale niegdze nie pisze uuuu aaaaaaa macie jakies domowe sposoby? Doktor Kasia wysiada jak samej jej cos jest :-(

Czesc brzuszki ja tez Was \"podejrzalam\" narazie ;) :p postaram sie zrobic fotke a brzusiem moze we wtorek! Joolaa, ciebie ciaza odmladza :) wygladasz jak nastolatka (moze to przez ta cere? ;) ) Ja juz zyje z dwoma zodjakowymi blizniakami i w drodze trzeci :o za jakie grzechy, mowie???? :D:D:D:D Kasza, sliczna gebka jestes! Taaaaaka mlodziutka! Ale co cie niby piecze i boli? masz moze jakies zakarzenie? Thrush? Na to domowy sposob to smarowanie zywym jogurtem (bo dobre bakterie) i wietrzenie! Bielizna tylko bawelniana! Nie zazdroszcze :( A co ze slubem? na kiedy szykujecie? Bo wydaje mi sie ze przed wyjazdem do Stanow musicie, tak? Klunia, trzymam mocno mocno za Was kciuki!!! Wszystko bedzie dobrze! Pomachaj \"Ktosiowi\" od cioci Asi ;) Myszko, nie bedziesz miala problemow z \"przeprowadzeniem\" sie do innej poloznej. Ja tak mialam w pierwszej ciazy, zmienilismy dom jak bylam w prawie 6m. Pierwsze co robisz to najszybsza rejestracja u GP i tam powinni wszystko ci powiedziec na temat rejonowej poloznej i wyboru szpitala. Macie juz cos na oku? Ja sie troszke napracowalam dzisiaj ale juz od sprzatania nie moglam sie wywinac, dziecko mi wczoraj wyciagnelo zabawke spod fotela, cala w kosmykach kurzu!!! :o Az sie poplakalam. Wiem ze przyplace za to samopoczuciem jutro ale chociaz lzej sie oddycha u nas teraz ;) Ide zaczac robic jakas obiadokolacje, bo chlopy juz pewnie glodne! Zycze wszystkim udanego i zdrowego wieczoru!

Klaunia spokojnie, mysl pozytywnie i nastaw sie na lzy szczescia:-p Mama E co do Joli to rzeczywiscie jak panienka wyglada poza tym niesamowicie zadbana, kobieto podziwiam ladnie zrobione wloski, paznokcie bizuteria...ja zawsze zakladam byle co zero makijazu, moje wlosy to masakra 5 minut po wyjsciu od fryzjera...zycie nie jest sprawiedliwe:-P heh no wiem wygladam mlodo ostatnio poszlam do Tesco kupilam sobie dvd za 2 funy tylko Love actually ide do tej takiej automatycznej kasy gdzie mozna samemu placic skanuje i hmmmmm 'approval needed'. Mysle ze jak? przylatuje facet i mowi; ID please. A ja sie pytam po co???? przeciez to nie alkohol tylko film na litosc boska! A on no tak film ale dozwolony od 15 roku zycia. :-d normalnie lzy smiechu mi pociekly, majac 22 lata musialam udowadniac facetowi ze mam skonczone 15! facet oczywicie ze nie ma potrzeby plakac, on musi to zrobic , ze jak cos to moge wrocic z rodzicami itd (myslal ze moze rycze bo kupowalam na nielegalu) podalam mu prawo jazdy i zaczal mnie przepraszac. Bo bez jaj rozumiem ze wygladam na under 21 ok ale ponizej 15? ale wlasnie to jest chyba to ze w UK dzieciaki wygladaja duzo duzo starzej. RNie raz mam tak ze na szczepienie przychodzi dziewczyna, biust, ramiona, pupa biodra. Mysle no ok 14 lat. Patrze w kompa...9! i to nie ona jedna. Oni chyba cos musza do tego jedzenia dodawac....

chyba wlasnie mam thrush, leze plackiem zeby sie nie ruszac;-/ Co do slubu czekamy na pozwolenie Home Office na slub. Maja jeszcze do 2 miesiecy na odpowiedz. Komedia...

dziękuję kochane nie spodziewałam się tak miłych słów:D Fasolkowa mamo u mnie w pierwszej ciąży brzuszek pojawił sie dopiero w szóstym m-cu ,jak zdałam maturę.teraz jak mogłaś zauważyć na moim zdjęciu jest zupełnie inaczej:D czekamy na Twoje zdjęcie jeśli się zdecydujesz Kluniu trzymam kciuki za Twoje usg i wierzę ,że wszystko będzie okey a Ty na pewno baaardzo się wzruszysz jak już ktosika zobaczysz.po powrocie mężusiowi aparat do ręki i niech pstryknie nam fotkę Twojej osoby:) Kasza jogurt jogurt i jeszcze raz jogurt ,mnie pomaga w takich sytuacjach..jeśli chodzi o zdjęcie to Ty nie musisz się upiększać..bo naturalnie ślicznie wyglądasz.Ja staram się dbać o siebie bo mam to wpojone od mamy ,która zawsze złośliwie powtarzała:jak już wyjdziesz za mąż nie zapomnij ściąć włosów ,zrobić trwałej,przestań się malować i noś spódnicę za kolana \"zapamiętam te słowa i robię im na przekór(przynajmniej staram się:) Mama E...cera jak nastolatka..buuuu:( masz racje taka pryszczata to tylko w wieku 13 -nastu lat byłam:D:D:D a taka blada...nie pamiętam:) martwi mnie to ,że jestem taka ...baloniasta ,no cóż ciąża ma swoje prawa.jak wytrzymujesz z tymi\"bliźniakami\"kiedy ja sama ze sobą czasem nie mogę?

Dzięki za powitanie:) Klunia ja też jutro mam usg i też się już zaczęłam trząść. To moja druga ciąża (mam już w domu 16 miesięcznego synka), do wielu rzeczy podchodzę spokojniej ale kiedy przychodzi do wizyty u gina zaczynam panikować czy wszystko w porządku. Zwłaszcza, że na początku miałam plamienie i małe kwawienie, teraz jest już niby ok, ale jeszcze biorę luteinę. Oby do jutra;) Kasza- nie zazdroszczę- miałam tak w pierwszej ciąży. Jedynie gin i leki na receptę mogą pomóc, a z domowych sposobów to tak jak dziewczyny pisały, jogurt do smarowania. Podobnoż można jeszcze ząbek czosnku obwiązać nitka i gazą chyba- taki tampon zrobić- nie próbowałam nigdy ale mówią, że skutkuje.

Jolu Ty juz masz taki ładny brzuszek, czy to zdjecie z pierwszej ciazy wkleiłas? Ja tez juz mam dośc spory brzuszek i martwie sie ze znowu urodze giganta. Nikos mi sie urodził z waga 4320, a teraz znowu pochłaniam wszystko co moge i juz nie ukryje ciazy. Ale ja nie narzekam. Na poczatku miałam pryszcze, a teraz sporadycznie mi cos wyskoczy. Cere mam raczej ok, tylko na nogach pojawiły mi sie dziwnie swedzace kroski i mysle troszke ze to od golenia, ale zeby az tak duzo! Co jeszcze? Włosy mam suchsze niz wczesniej, ale zawsze miałam suche wiec mało sie zmieniło, nadal musze je natłuszczac. Ogolnie wszyscy mowia ze wygladam lepiej niz w pierwszej ciazy.

wprowadziłam kilka zmian na blogu, mam nadzieje ze nie macie nic przeciwko... Mysle ze w pierszej notatce sie przedstawimy to bedzie porzadek:) joluu co do zodiakalnych blizniat to jak dzidzia faktycznie sie urodzi nam 12-tego to u nas w domu bedzie 3 bliźniaków, ja , NIki i dzidzia:)

witam serdecznie pania sasiadke i zapraszam rowniez na nasz blog, jak chcesz posle ci hasło i mail na poczte zebys mogła umiescic na nim swoja notatke:) http://czerwcowe.blog.onet.pl/

jollu a ja tak patrze na Twoje zdjecie i niesamowicie mi przypominasz ania ktora pracuje w pubie w zebrzydowicach? czy to nie Ty? A moze jakas rodzina?

niestety Tunciu to na pewno nie moja rodzina ,chyba ,ze mam siostrę z nieprawego łoża..hihi .jestem podobna do ojca ,ja i brat jesteśmy jedynymi dziećmi jakie zostały z jego rodziny ale brat jest podobny do mamy a z tamtej strony choć liczna rodzina to wszyscy czarnowłosi :) co do zdjęć to niestety z tej ciąży .mówię niestety dlatego,że za pierwszym razem chociaż późno to przytyłam bardzo dużo czyli 28 kg a Tomasz urodził się z wagą 3750.jednak w ciąży byłam bardzo aktywna i kiedy rozpoczynałam studia (mały miał 7 tyg)ważyłam mniej niż przed ciążą. mam już spory brzuszek,ogólnie zrobiłam się \"duża\" martwi mnie to i wyglądam gorzej niż w pierwszej ciąży dobrze,że robisz porządki na blogu,ktoś musi mieć nad nim kontrolę

Wcale nie wygladasz gorzej. No co prawda nie wiem jak wygladałas w pierwszej ciazy. Mowia ze dziewczynki odbieraja urode, wiec moze bedzisz miała dziewczynke. Choc uwazam ze dobrze wygladasz, a to pierwsze zdjecie to sprzed ciazy czy tez juz w ciazy?

pierwsze zdjęcie sprzed ciąży dokładnie dwa m-ce przed te drugie jest zrobione wczoraj,mam podkład na buzi więc troszkę maskuje :) może będzie dziewczynka Tomasz jest o tym święcie przekonany nawet ma już imię wybrane.ja po cichu też marzę o córeczce ale zdrowe żeby było przede wszystkim Tobie na pewno ciąża dodaje uroku,nie wiem jak wygladałaś przed ale teraz promieniejesz szczęściem ,zresztą wyglądasz uroczo

Czesc przy niedzieli. Wlasnie skonczylam przejazd z pierogami, juz na Boze Narodzenie. Tak, tak, jak sie zmienia chate na 2 dni przed Wigilia to trzeba cos zaczac na zas planowac. No i ukrecilam troche z kapucha, troche z suszonymi sliwkami i sporo ruskich. Teraz partiami mroze i bede miala przynajmneij to \"z glowy\" :-D Teraz siedze spokojnie i nie ma bata, czuje maluszka :-) :-D Jak sobie plumka, hehe. Dzis brzucho juz sie uspokoilo i momo prawie 3-godzinnego pierogowego maratonu jest cisz i spokoj, oprocz plumkania :-) Wczoraj jednak chyba przesadzilam z dzwiiganiem swojego 16-kilogramowego trzyletniego szczescia. Ale impraz dziecinna sie udala. Nie ma to jak wpuscic bande 2-4 latkow na sale gimnastyczna na poltorej godziny, hehe. I jeszcze miec kogos kto to opanuje, a przynjamniej sprobuje, bo prawde mowiac to instruktorzy byli nicoe bezradni momentami :-D Sasiadka Dorothy___ czyzby kolejna wielbicielka Fanny Flag? U mnie n apolce zczytane chyba wszystko jej, no prawie :-D Witaj w naszym gronie Powodzenia na usg, pisz jak bylo :-) Klunia1912_____ bedzie dobrze, zobaczysz. No, oprocz tego, ze pewnie sie poryczysz ze szczescia jak kazda z nas na widok wierzgajacych nog i rak :-) Pisz, jak bylo A co do Mikolaja. Moja mimo ze ma 3 lata to wcale tak za blisko do tego grubego brodatego faceta nie podejdzie, mimo ze ta to juz doskonale wie, ze od daje prezenty. Pamietam jak miala roczek i robilysmy sobie zdjecie z Mikolajem na jakims festynie siatecznym. Mimo, ze siedziala u mnie na kolanach, a Mikolaj zupelnie obok, to wyla na calego i jakby mogla to wcisnelaby sie we mnie :-) Rok temu poszla juz po paczke bez efektow dzwiekowych, ale tylko \"z mamunia\" :-) W tym roku chyba nie bedzi eokazji przetestowac Mikolaja, ale cos mi mowi, ze od ub roku niewiele sie w tym temacie zmienilo :-P Kasza22___ not o sie nieco zalatwilas :-o Jelsi celibat mialas ze wzgledu na infekcje to mimo urodzin, nie trzeba bylo go lamac. Nie znam zadnego domowego sposobu, zeby ci pomoc. Moze ten jogurt pomoze choc chwilowo? Tuncia____ co do bloga. Mam propozycje, zeby zmienic czcionke domysna na jakas sporo mniejsza. Nie wiem jak wy, ale mi sie lepiej czyta cos mniejszego (a mowia, zem krotkowidz :-p), tym bardziej, ze kolumna tekstu jest w miare waska i trzeba co chwil asuwakiem przesuwac, zeby doczytac co dalej :-).

hmmm...ja nie musze nic suwakiem przesuwac...Dziwne, ale ok jak chcesz to zmienie na mniejsza troszke...

No tak Tuncia, bo to zalezy od rozdzielczosci monitora. U mnie jest b. duza i stad to moje wrazenie, ze czytam jak z elementarza dla siedmiolatkow :-D Myslalm, ze to jednak jakies inne ustawienie. o ile moglam miec wczesniej watpliwosci, czy moj mlauch faktycznie sie wierci o tyle dzis maly wykonal chyba salto i juz watpliwosci zadnych nie mam Do jutra, dziewczyny

Witam z poniedziałku, za godzinkę wychodzę na skan i potrzebowałam dobrego słowa i dziewczyny ale to miłe wiedząc ze ktoś zaciska piąstki i myślami jest blisko:-))) Bardzo wam dziękuję i oczywiście jak tylko wrócę to zdam relacje. Sąsiadko ja rówiez mam już dzieciątko;-) Oleńka za kilka dni skończy 2 latka i dokładnie mam to co TY. Nawet maż mówi ze w tej ciąży jakoś łagodniej to przechodzimy, bez paniki (oprócz badan oczywiście hi) Ale pewnie i dlatego ze cala pierwsza ciążę na zastrzykach i czopkach byłam. Tuncia i Ty naturalnie takiego \"kolosika\" urodziłaś. Kurcze ależ konkretny chłop;-) Joolaa rzeczywiście 28 kg to jakoś dużo, wydaje się aż nie możliwe by w takim tempie po porodzie wrócić do swojej wagi, ale co organizm to inne reakcje. Kazda z nas jest inna i możne taka Twoja uroda;-) Nie martw się kochana, podobno w kolejnych ciążach szybciej brzuszek widać bo mięśnie macicy i skora już łatwiej sie rozciągają i dostosowuja do wzrostu maluszka. Dobrze ze potem kilogramy nie zostaja;-) Duncia....ach te nasze Skarbeczki;-) kupa śmiechu z nimi i są najwspanialsze na świecie!!!! Buziaczki dla was!

Klunia 1912 masz racje w drugiej ciazy znacznie szybciej widac brzuchol, bo zostaje nam miesien jeszcze z pierwszej ciazy:P Widze to po sobie. W pierwszej ciazy dopiero w 4 tym m-cu było po mnie widac ze jestem w ciazy i to własnie w 4tym m-cu chyba najbardziej urosł mi brzuszek. Do slubu szłam w 3cim m-cu ciazy i nic nie było widac. Nooo urodziłam takiego kolosa sama. A podobno dzis juz by mi sie to nie udało bo jak dziecko jest wieksze niz 3900 to ponoc robia juz cesarke... Az sie boje bo jestem pewna ze moje drugie dziecko tez bedzie duze. Jem duzo, a poza tym mąż i ja tez jestesmy duzi:P Nawet dzis mi sie sniło, ze przytyłam 20 kg i miałam 100kg i kazali mi robic cesarke, byłam przerazona... Chyba bardzo bym sie bała cesarki, wole sie nameczyc naturalnie:P Dunia77 co do czcionki to ok juz zmieniłam:) Dziewczyny czy wy macie jakies konkretne smaki na cos? Ja np juz 3 sniadanie jem chleb z pasztecikiem i pomidorkiem( uwielbiam pomidory) i popijam kakao :) POZDRAWIAM

Duniu77 ale Ci zazdroszcze ze juz czujesz maluszka. Ja raz poczułam jakby zrobiło salto ale to chyba złudzenie było bo chyba jeszcze za wczesnie... A w ktorym tygodniu jestes Duniu77?

Czesć brzuszki Kluniu,ogólnie ciężko zrzucić mi wagę i ciągle zmagam się ze zbędnymi kg ,wydaje mi sie ,że wtedy było \"prościej\" zaczęłam studia,chodziłam do pracy,zajmowałam się małym,przygotowywałam do ślubu,mój przyszły a później aktualny mąż pracował za granicą i przyjeżdzał raz na dwa trzy m-ce na 4-5 dni,praktycznie ze wszystkim byłam sama.Waga leciała sama. Tunciu czas pasztetu mi już minął ,jadłam do obłędu ciągle ten sam a pomidory pochłaniam masowo,pod różną postacią.ponoć za dużo stresuję się dlatego tak się mi ich chce:) też dużo jem ,nie odmawiam sobie niczego.kiedyś obiecałam sobie ,że jak znowu będe w ciąży to tak właśnie będzie,bo to jedyny okres w którym nie musze się odchudzać.normalnie ciagle na jakieś diecie jestem

Cześć, Brzuszki, ależ ja mam zaległości po weekendzie! Nie do wiary. Najważniejsze - Pimach, trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno, pamiętam jak to jest, jak się tak leży w strachu, ja miałam duphaston ponad dwa tygodnie, nie zazdroszczę, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze i paskudna kosmówka nie będzie Wam już dokuczać. Tylko spokojnie. :) Na narty się chwilowo nie wybieraj. :) Apsika, Ty się nie zastanawiaj, Ty bierz L4 i przeczekaj tę wstrętną ospę w rodzinie kierowniczej :P Tylko nie wiem, gdzie na ten czas upchasz męża... :) Mama E - pozazdrościć... i pogratulować! :) Ja mam usg dzisiaj o 13.30, pracuję do 16.30 i z powrotem do pracy się już nie wybieram, nie będę latała jak głupia. Trzymajcie za mnie kciuki, jutro dam znać, jak było. Fasolkowa mama - z tymi szefami to tak jest. Ja usłyszałam od mojego szefa, że jak będę musiała siedzieć w nadgodzinach (nielegalnie, bo już mi kadrowa zapowiedziała, że legalnie mi ich nie zapłaci, bo nie może) to mi się jakąś nagrodę najwyżej da, albo premię... Mam ich głęboko, nie będę po godzinach w pracy za darmo siedzieć... Niech sobie z głowy wybiją - przecież mnie nie zwolnią... :P Pozdrawiam Was Wszystkie!!!

...wracam ze skulonym ogonkiem:) widzę że forum się świetnie prowadzi:) mam dużo nadrabiania a czasu jak na kichnięcie. Najpierw ładnie proszę o wpis na listę:) Anaconda_a.......21.......06.06.2009r..........Zabrze/Śląskie Teraz coś o moim cudeńku:) Byłam 1,5 tyg. temu na badaniach prenatalnych - a na poczatku wydawało mi się że to daleki termin:) Rozwijam się prawidłowo jestem 8cm:) maluszkiem:):) usmianialam się bo przez 20min lekarz nie mógł zrobic zadnych pomiarów, poniewaz maluszek strasznie fikał...widok był przecudny- głowa raz z jednej, raz z drugiej strony, a to dupka, a to mozg na widoku:) rewelacja:p Potem jak juz się ustawil to nic nie bylo widac.. Ponizej link do zdjęcia usg: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e211f0fb95810d38.html Teraz mniej przyjemna czesc;/ tydzien po prenatalych musialam nieplanowo odwiedzic gina po 3 dniach agonii...;/ dostalam zafajdanych bóli podbrzusza;/ na poczatku bolalo tylko z lewej ale populudniami juz cały brzuch pzy kazdym ruchu;/ dostałam luteinę dopochw. - bez komentarza;/;/dostaję 2xdziennie kur..wicy przy dawkowaniu;] ale czego się podobno nie robi dla dziecka;] Kazał mi się oszczedzac- na co zareagowalam smiechem- jestem kłebek nerwów: w pracy stresy, w domu stresy, z rodzicami stresy, przed slubem stresy- i bądz tu człowieku oaza spokoju. a co do wysilku...w pracy duzo biegam po schodach... Albo się będę oszczędzac albo L4:) w sumie chętnie bym poszla ale niestety 1/3 mojej wyplaty jest wyplacana zawsze jako premia nieopodatkowana wiec przy L4 odpadłaby;/ takie sa u mnie wpracy regóły.A ta 1/3 wyplaty to akurat comiesieczna kwota pozyczki;] bez tej kasy nie dalibysmy rady;/ dobra dosc o pracy. Jesli chodzi o samopoczucie to oprocz bóli brzucha nękaja mnie od czasu do czasu ale niestety dosc silne wymioty, ogólne zmęczenie, zmniejszona koncentracja. Idę 16go do gina na następna wizytę, mam nadzieję że w końcu oświeci mnie co do płci. Będę w końcu w 16 tc. pozdrawiam mamuski.

Tunciu, a propos tych krostek na nogach - ja też je mam, drapię się jak wściekła, bo swędzą :P ale pomaga mi jak się wypacykuję obficie balsamem do ciała, chyba po prostu mam jeszcze bardziej suchą skórę niż przed ciążą. Boki brzucha i piersi też mnie swędzą i też muszę smarować. Lepię się wtedy co prawda lekko, ale wolę to... :) Anaconda, piękne zdjęcie :) Gratuluję maleństwa, mam nadzieję, że ja dzisiaj także zobaczę moje zdrowe dzieciątko. A co do stresu - ja mam taką pracę, że wystarczy, że o niej pomyślę, a cała się spinam. Musiałabym chyba 9 miesięcy na L4 przesiedzieć, a to mało możliwe... Jakoś trzeba się uspokajać po swojemu... Ja dużo oddycham. :) Trzymaj się i nie daj się! :)