Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Gość tarafianka
jest ktos bo mam pytanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No! Zmieniłam adres bloga i zastrzegłam go hasłem. Wszystkim zainteresowanym posle namiary na poczte. Blog na onecie juz nie istnieje, takze juz nikt nie dobierze sie do naszych notatek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) - Fasolkowa mama - gratulacje !!! no i prosze obie bedziemy mialy dziewczynki (no choc w moim przypadku wszystko moze sie jeszcze zdarzyc ;)) Tez tak jak tuncia objadam sie teraz mandarynkami , choc i kiwi nie wzgardze ;) Z cenami spodni ciazowych nie jest znowu az tak zle przynajmniej u mnie. Co prawda w jednym ze sklepow ceny rozpoczynaly sie wlasnie od 130 zl w gore, za to mi udalo sie upolowac spodnie z grubszego materialu , a wiec w sam raz na zime za 65, mam tez upatrzone sztruksowe za 75 zł. Apetyt mam olbrzymi, wiec pewnie niedlugo tylko w takie bede mogla wcisnac sie :) Z lekarzami narazie spokoj - wizyte bede miec na poczatku stycznia u gin, tez do stomatologa zapisalam sie na styczen. Za porzadki narazie nie chce mi sie brac - okna nie umyte, zakupy nie zrobione. Jeszcze nie do konca wyzdrowialam po tym przeziebieniu , wiec jak co mam wytlumaczenie mojego lenistwa ;) Pozdrawiam wszystkie mamusie i milego dnia zycze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) nie najlepiej się czuję ,przesadziłam ze sprzątaniem,nawet nie mam ochoty siedzieć przy laptopie. cieszę się,że po badaniach u Was okazało się ,ze wszystko w porządku. Fasolkowa mamo gratuluję córeczki:)szkoda,że mi lekarz nie powiedział \"co \"tam siedzi:)niby wszystko mi jedno ale ciekawośc mnie zżera. co do imion dla dziewczynki już mam ,bo wiem od dawna jak będzie się nazywać Sara Alicja.(podoba mi się też Julia ,Karolina,Emilia )ale postanowiłam już i basta:) chłopczyk Jakub albo Przemek zastanawiam się jeszcze ,chciałam Szymon ale uprzedziła mnie kuzynka:) miłego dnia dziewczynki:) Tuncia wysłałaś mi też dane na @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkie dzięki Dziewczyny! :) MamoE- ja na chłopaka w 100% byłam przygotowana. :) Imię od dwóch lat wybrane. Miał być Kacperek. Na chwile obecną nie zamierzam zaprzestać na jednym Maleństwie, więc może i Kacperek w naszej rodzinie za kilka lat się pojawi. ;) Co do dziewczyny mamy większy problem. Myśleliśmy kiedyś o Zuzi, ale teraz jest tak wiele Zuź, że nie chciałabym, aby moja córa była czwartą w klasie. Na razie obstajemy przy Kindze. Co będzie dalej, zobaczymy. Mi się bardzo podoba imię Ewa, kojarzy mi się moją Siostrą, ale myślę, że Siostrze mojego Męża mogłoby być przykro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja ;) Z imion jak juz kiedys wspominalam dla dziewczynki podobala mi sie Natalia - ale wlasnie tak samo jak Zuz i Zos Natalek teraz pelno - 2 Natalki maja moje kolezanki , wiec odpada. Imie Ewa tez podoba mi sie no i bardzo dobrze mi sie kojarzy bo wlasnie tak na imie ma moja mama i chcialabym wlasnie tak dac jesli to bylaby dziewczynka, tylko podobno sa takie przesady, ze nie wolno dawac imion ktore sa juz w rodzinie, niby nie wierze w przesady, ale kto tam wie .... Dla chlopaka nie mam pojecia - moze Marek , Mateusz, ale w sumie nie mam takiego na 100% , wiec chyba lepiej jak bedzie dziewczynka ;) Moj nie ma pomyslu, tzn jak ma to juz jakies kosmiczne - np dla chlopaka KAzik :D :D :D , oj ciezko bedzie razem cos wspolnie nam wybrac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam imię po siostrze mamy 10 lat ode mnie starszej i pierwszy raz słyszę ,żeby nie dawać w rodzinie tych samych ,drugie mam po babci,mój syn ma drugie po dziadku.mogłabyś sprecyzować dlaczego nie daje się dwóch tych samych w rodzinie?:) a mateusze to rozrabiaki ,wiem coś o tym u mojego brata sprawdza się na 100:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, napisałam wczoraj posta i go nie ma? Jak to? No to od poczatku. Fasolkowa mamo, gratulację. To musiały byc cudne widoki, chusteczki poszły w ruch? Chciałam poznac plec, ale usłyszalam coś o widocznym wybrzuszeniu, ale za wcześnie. Po moich wczorajszych wygłupach z meblowaniem domu, poleciałam dzis do mojego lekarza, żeby zobaczył, czy wszystko ok. Oczywiście zapytałam go o płeć, ale powiedział: \"Dawkujmy sobie te niespodzianki..\" i tyle się dowiedzialam. MamaE , mnie czeka przygoda z fryzjerem za tydzien, więc jeszcze 7 dni musze przetrwać z moją grzywką, która juz mnie doprowadza do furii. Musze Wam sie wyżalić. Mam w rodzinie szwagierkę, siostre męża, ma dwie córeczki, które ja zawsze bawię z wakacje, trzecią ciążę straciła. Ja stracilam trzy. Sama namawiała mnie na in vitro, na walke o biologiczne dziecko, bo my juz stawialiśmy na adopcję. A teraz, kiedy jestem w ciąży unika mnie. Nie przychodzi na obiady do swojejmamy (mojej teściowej), a wczoraj sie dowiedzialam, że na Wigilię też nie przyjdzie. I jak ja mam się zachować? Marteeeczka, tez miałam jazdy na kiwi. Tuncia, spróbuj zurawinkę. Lusia.79, faktycznie tanie spodnie wynalazłas. joolaa, no własnie, tak jak ja wczoraj z tym meblowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pimach przykro ze tak duzo razy juz poroniłas... Aż smutno sie robi gdy tak czesto sie słyszy ze ktos stracił dzieciatko:( Ale mam nadzieje, że teraz urodzisz zdrowe i silne dzieciatko, a innymi sie nie przejmuj. Ja tez miałam kolezanke co mi zazdrosciła ciązy az zerwalismy kontakt, bo takie bzdury wygadywała. Teraz ona tez ma dzidzi i niech ma jeszcze drugie ja tam jej zle nie zycze, ale sa tacy ludzie co z zazdrosci nie potrafia sie normalnie zachowywac. Co do mojege pecherza to bede wygrzewac sie zelowymi poduszeczkami, pozyczyłam od tesciowki:) Ale nie wiem czyto pecherz bo w sumie siku chodze normalnie. Ale np nie umiem usiasc bez bolu, czuje sie tak jakbym była tuz przed porodem gdy dzidzia jest juz bardzo nisko:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joolaa wydaje mi sie ze wysłałam Ci namiary na bloga, ale sprawdz. Jesli nie to napisz to wysle. Komu jeszcze nie wysłałam prosze o upomnienie sie:) Sami wiecie jak to jest z pamięcia ciężarnej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuncia - Ja sie grzecznie upominam;) pimach - mi sie wydaje, ze ze strony Twojej szwagierki, to moze nie zazdrosc, ale przykro jej, ze ona stracila trzecia dzidzie i moze ona sama boi sie, jak ma sie zachowac! hmmmm dziwne .... Brzuchatki, ktore maja pod serduszkiem dziewuszki ;) Ja tez juz dawno mialam imie dla dziewczynki, a tu sie Filip okazal;) No ale wazne, zeby zdrowe :):):):) Jezeli szukacie orginalnego imienia to polecam NELA;) mi sie podoba, a Nelusie to ladne i madre dziewczynki... hihihi znam jedna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Pimach, bardzo mi przykro. A w stosunku do szwagierki zachowuj sie naturalnie, przeciez nic zlego jej nie zrobilas.Ona moze nie chce w pewien sposob cierpiec i dlatego sie oddala jak moze. Tuncia, oby zelowe sposoby tesciowej pomogly;-)W sumie to ciekawe co Ci dolega tak naprawde... SHila, mnie bardzo sie imie Nel podoba:-)Tylko nie wiem jak jest poprawnie w polszczyznie naszej-Nel czy Nela( w mianowniku)? Ja jeszcze nie wiem kto mieszka w brzuszku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteeeczka - no ja znam Nela - mysle, ze tak jest poprawnie :) No przynajmniej Pani w urzedzie nie protestowala ;) Ale moze tez jest Nel - w tym sie nie orientuje ;) (W ksiedze imion, ktora mam Nel ----> patrz Helena - wiec chyba tez jest ;):):):):) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nela to w j Polskim skrot od Kornelia chyba. Co do moich dolegliwosci to wiecie ze okłady pomogły! Hurra. Na dodatek to chyba nie był pecherz, bo mnie w nocy tak gazowało jakbym miałsa wczesniej wzdecia. Ale miałam bol w dole brzucha i myslałam ze to pecherz. Dzis wstałam juz czujac sie duzo lepiej:) Zrobie sobie jeszcze dzis takie okłady i moze całkiem przejdzie:) A teraz szykuje sie do kosciołka:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, dzielacie cuda. Wczoraj pierwszy raz, odkąd dowiedziałam sie, ze jestem w ciązy, zadzwoniłam moja szwagierka. Nie była to jakas porywająca wymiana mysli, ale zawsze. Choc troche na sile. Tuncia, mnie gazy męczyły dość dlugo. Pomogła herbatka ziołowa z koperkiem z Teckane. Budziłam sie w nocy ze strasznym bolem. Może uda mi się dzis zrobic sobie zdjęcie, a ze jestem matolem informatycznym, to mogę go wraz z komentarzem przesłac do Ciebie na maila, a Ty go zamieścisz? Jesli to nie problem dla Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) Tuncia mam ,dziękuję : )nie zaglądałam tam wcześniej bo odprawialiśmy urodziny męża wczoraj,mam nadzieję,że już lepiej u Ciebie :) pimach ,może sobie przemyślała wszystko i zrozumiała,poprostu potrzebowała czasu,ale dobrze,że przed świętami jakoś tam rozmawiacie:) ja tez zerwalam znajomosc z kolezanka ktora mi zazdroscila ale tak okropnie,nie mogla przebolec ,ze sie zbytnio nie staralam o to dziecko ,ze traktuje to wszystko lajcikowo,ciagle mnie pouczala eeee tam duzo pisania ,wiec zerwalam z nia kontakty:)teraz jest w ciazy ale nie mam zamiaru sie z nia widywac kojarzy mi sie z wampirem emocjonalnym. milej spokojnej niedzieli czerwcowki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pimach oczywiscie ze mozesz przesłac:) joolaa nie ma za co:) Ja juz duzo lepiej sie czuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim nowym i już zadomowionym czerwcówką :) Tuncia zacznę od prośby do Ciebie. Prześlij mi namiary na bloga, aktualnej fotki nie mam - bo brzucho dopiero się wybija, ale z chęcią się ujawnię :) Ja również zajadam się mandarynkami, jakoś trochę odpuściłam bananom, ale kanapki to obowiązkowo z serkiem śmietankowym Hohland. Mnie też ssie co 2 godziny. Jak nie zjem co mdli. Znowu męczę się wieczorami. Zdarza się że zwymiotuje. Mój mąż przeprowadza rozmowy z maleństwem, żeby już odpuściło mamusi, albo żeby choć poszło spać - czasami działa :) Z zakupami świątecznymi jestem daleko w polu. Nie mam nic. Tylko, że do Polski lecimy pod koniec stycznia to po świętach na wyprzedaże się wybiorę :) Ale ze mnie sknera ;) Ale w zeszłym tygodniu trochę posprzątałam, firanki wyprałam - a wieczorem oczywiście wszystko bolało. Dziewczyny czy was też ciąża zmieniła tak, że wszystko, ale dosłownie wszystko odkładacie na później? Straszne. My idziemy dziś do koleżanki na urodziny, a prezentu nadal brak... Zmykam bo mi czasu na zakupy zabraknie Miłego dzionka życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu ja tez tak wszystko odkładam na potem:P Ale namiary na bloga juz Ci posałałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wklejam instrukcje jak opublikowac zdjecia i notatki na naszym nowym blogu 1.Wklepujemy hasło do bloga i dostajemy sie na bloga. 2.W górym prawym rogu ”zaloguj się”. Logujemy sie. 3. w gornym prawym rogu „nowy wpis”- klikamy 4. No i piszemy:) 5. Żeby wkleic fotke. Zaznaczamy kursorem w ktorym miejscu naszej notatki ma sie ono pojawić. Na pasku zadań u góry jest ikonka „wstaw obrazek z zasobów” klikamy na nią 6. klikamy „przegladaj” i wybieramy zdjecie ktore chcemy umiescic na blogu (pomniejszone oczywiście tak jak na onecie:)) 7. po wybraniu zdjęcia klikamy „ dodaj plik” zdjecia ktore dodalismy ukaze sie w tabebeli. 8. wyszukujemy nasze zdjecie w tabeli i klikamy „ wstaw jako obrazek” zdjecie wklei sie do notatki. 9. na koncu robimy „ publikuj” w dolnym prawym rogu i gotowe! Możemy sprawdzić czy sie opublikowało w dolnym prawym rogu klikając” podglad” :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki tuncia - wszystko doszło. Obawiam się, że mimo twoich dokładnych instrukcji nie radzę sobie. Mega laik i tyle. Zalogowałam się, obejrzałam fotki, ale nie widzę żadnej opcji nowy wpis??? Później jeszcze popróbuje. Dziewczyny jesteście śliczne !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poniedzialkowo! Chcialam sie pochwalic, ze wczoraj mialam urodzinki:-) Starosc, nie radosc:-D Dostalam m.in kosmetyki na roztsepy ciazowe, przydadza sie, oj przydazda... A dzis nie moglam wstac, a mialam zrobic badnia(toxo, cyto, morfologie i inne).Jutro. Milego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja sie melduje poniedzialkowo, cho cu mnie dopiero 5 rano :-O Cos ostatnio spie z przerwa kilugodzinna nad ranem. I nie wiem na co zwalic, czy na fakt, ze zlapalo mnie kolejne przeziebienie, w zasadzie to na zakladke z poprzednim :-O Czy na duzo emocji - w piatek odebralismy klucze od domku i w weekend po raz pierwszy \"sprzatalismy\" na swoim (poprzedni wlasciciele wyprowadzili sie dopieor w nocy z czw na piatek :-O ). Dzis wchodzi malowanie, potem szybkie kladzenie parkietu w d. pokoju i w niedziele przeprowadzka. No i jeszcze kupa spraw po drodze do zalatwienie, o swietach nie wspomne.... Wczoraj bardzo milusio byla nam zjesc obiad we wslanym ogrodku! Wiem, polowa grudnia, nie? Ale u nas bylo 25 stopni i wprost sliczy dzien. Coz, bylo i minelo. Dzis ma byc w okolicach 5C z porywistym polnocnym wiatrem. \"Jesli nie lubisz pogody w Texasie, poczekaj 5 minut - zmieni sie na pewno\" :-) To tak dla Kasza22, na przyszlosc :-D Marteeeczka______ wszytskiego najlepszego z okazji urodzin 🌼 Dobra, zmykam jednak do lozia, moze jeszcze troc epospie zanim familia wstanie. Milego dzionka i moze zjarze pozniej. Choc musze podjechac z cora do jakiegos sklepu, bo tak mi sie mocno wydaje, ze troch eprzymale juz ma swoje \"zimowe\" adidasy - taaaaaak takie obuwie to standard zimowy w TX :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minika77
Witajcie dziewczyny, podobnie jak Wy bede miala dzidzie w czerwcu, termin mam 30 czerwca. Czytam Was od samego poczatku :) Przeczytałam dzisiaj o problemach tunci z pecherzem, ja niestety borykalam sie z tym niestety jeszcze przed ciaza i czasami wraca, ale chcialabym Ci doradzic, mi lekarz powiedział zebym piła sok z zurawiny z cytryna, mozna kupic herbapolu, naprawde smaczny i tabletki z zurawiny, kupic w aptece, nie zaszkodzi dziecku. Natomiast odradzalabym cieple oklady, z tego samego powodu, co ciezarne nie powinny brac goracych kompieli. Naczynia krwionosne sie rozszerzaja, a to moze spowodowac krwotok. Pozdrawiam Was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteeeczka- najlepsze życzenia! Ja wciąż w trakcie przeprowadzki czyli tydzień na przeprowadzaniu się już minął. Dzięki Bogu, że nikt nas nie goni i możemy swoje rzeczy przenosić, kiedy chcemy. W naszym nowym domku już robi się coraz bardziej domowo. Każda wolna chwila to sprzątanie, montowanie albo kupowanie nowych mebelków. Fajnie, coraz bardziej mi się to podoba. :) No i z ostatniej chwili. Właśnie dzwoniła do mnie gin, że moje kolejne badania, tym razem posiew, wyszły źle. I znowu czeka mnie wizyta u lekarza, tym razem u internisty. Moje zwolnienie upływa na pracy nad domkiem albo lataniu po lekarzach. Wrrrr Ważne, że z dzidzią jest ok, ja sobie poradzę. :) miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minika 77 wiem, że ciężarnym nie wolno goracych kapieli, ale te moje okłady były lekko ciepłe, takie przyjemne dla ciała, starałam sie nie przesadzic z podgrzaniem ich, a co najwazniejsze pomogło:) Tzn pomogło na ten bol brzucha, a ostatnio mecza mnie straszne gazy i ciagle przesiaduje z tego powodu w ubikacji:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Minika:-) Dziekuje Dziewczyny za zyczenia! To widze, ze u was przeprowadzki, przeprowadzki...Ale jak juz sie po swojemu urzadzicie to bedzi eblogi spokoj, aby przygotowywac gniazdko dla dzidzi:-) Ja osttnio tez mialam przeprowadzke( z zachodu Polski na wschod) i przed przyjsciem maluszka, bedzie nastepna, ale naszczescie wobrebie tego samego miasta.uff. Dunia, to Ty w Texasie mieszkasz?Ale egzotycznie sie zrobilo mi:-)Tak kaktusowo, rzeklabym hih. Pewnie bylas w Wlk.Kanionie...oj to moje marzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusiei wrociłam włsnie z usg dzidzia ok nawet pomachała raczka:-) ale jestem załamana bo nie dosc ze mam problem z ta cholerna szyjka to jeszcze dzisiaj mi potwierdził kosmówke...... pimach ratuj!!!!!!!!!!co robić?????? jesssssssssoooooooooooo!!!!! a miałao byc tak bezproblemowo.... dziewczyny gratuluje udanych wizyt, usłyszanych serduszek i podpatrzenia płci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×