Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Ja miesiące ciąży liczę miesiącami kalendarzowymi czyli liczę, ile mc mineło od dnia ostatniej miesiączki. Nie wiem, kiedy akurat był TEN moment, więc przyjełam tak, jak ginekolodzy dzień ostatniej miesiączki. ;) Dlatego kalendarzowo zaczął się u mnie już 5 mc, a tyg. 18. Nie patrzę na książki czy internet, bo prawie w każdym opracowaniu jest coś innego. Nie wiem, jak to możliwe, chyba powinny być przyjęte jakieś standardy... Mam do Was pytanko. Czy Wy już gromadzicie ubranka i akcesoria dla Waszych Maluszków? Zaczęły się wyprzedaże, jest tyle pięknych ubranek i sama nie wiem.... Nie chcieliśmy nic zapeszyć, wiec nic nie kupujemy, ale z drugiej strony koleżanki mnie namawiają, że warto już kilka rzeczy mieć i nie ma co przejmować się przesądami. Niby zawsze może się coś stać, nawet podczas porodu... Sama nie wiem... Jesteśmy bardzo powściągliwi w tym temacie, ale może w rzeczywistości to powinno wyglądać inaczej. Dziewczyny, niektóre z Was mają już dzieciaczki, jak w pierwszej ciąży postępowałyście, jak teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja już mam szpital wybrany i mam nadzieje ,ze nic sie nie zmieni i wlasnie tam urodze Fasolkowa mamo u mnie też tak jest wszyscy wokół namawiają na zakupy a syn tak bardzo mnie kusi żeby choć jedne skarpetki nabyć .obiecałam mu,że po nowym roku zaczniemy a dokładnie po 19 .01 ,wtedy jak pojdzie dobrze poznam płeć dzidziusia. jestem przesadna i w pierwszej ciazy kupilam tylko skromna wyprawkę w 8 m-cu,łóżeczko,przewijak i wózek wiedziałam mniej więcej jakie chcę ale ostatecznego wyboru i zakupu dokonała moja mama (miałyśmy taki sam gust)teraz kiedy ona nie żyje,na pewno zrobię zakupy wcześniej żeby teściowej i męża nie fatygować:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ jeszcze w Starym ;) Co do szkoly rodzenia to tez jestem za i w pozniejszej ciazy. Nie wiem za bardzo jak one odbywaja sie w PL ale w UK illustracja (graficzna) bardzo dokladna porodu i co sie dzieje w kazdej fazie pozwolila mi sie \"oswoic\" z tym co mnie czeka. Wg mnie taka wiedza daje nam tez pewna kontrole i pomaga nie wpadac od razu w panike. Poza tym, dokladne wytlumaczenie dostepnych strodkow przeciwbolowych i ich wpyw na rodzaca i dziecko. W UK przyjety jest zwyczaj ze kobieta rodzi w pozycji jaka jest jej najwygodniejsza, o czym sie wlasnei dowiedzialam w szkole rodzenia, i mozna tez przyniesc ze soba muzyke, swieczki, kadzidla i co tylko rodzaca uwaza. Nastepna wazna informacja dla mnie byl plan rodzenia, decyzja ktora nalezy do rodzacej. Jednak najprzydatniejsze bylo to ze zawarlysmy z innymi matkami przyjazn i jak juz malenstwa sie porodzily to czesto spotykalysmy sie na kawie i klachach. Jestesmy w kontakcie do dzis, i raz na kilka tygodni spotykamy sie bez dzieci na kolacji i bardziej doroslych klachach :) ja, z szesciu par, jestem ta ostatnia oczekujaca drugiego dziecka. Co do wyprawki to zaczelismy sie rozgladac za wozkami, lozeczkami itp jak bylam chyba w 6miesiacu. Wczesniej jakos nie wyszlo i to chyba nie tylko z przesadu. Tym razem juz wiem ze nowonarodzone malenstwo duzo nie potrzebuje, wiec bedziemy urzywac to co jeszcze nam zostalo po corze, dokupie tylko troszke pajacykow dla noworodka. Nawet jesli bedzie chlopak to n ic mu sie nie stanie jak od czasu do czasu pochasa sobie troszke w rozowych ciuszkach ;) :p A z ta wieksza wyprawka to wozek travel system mamy, lozeczko tez wiec troszke myslenia z glowy. U nas ciag dalszy nocnikowania, zaczelismy w Swieta bo to jedyny czas ktory mozemy poswiecic na to zadanie. Siusiu pojela od razu, ale za to z kupka mamy ciagle problemy :( A Sylwester dzis na bialej sali... jesli dotrzemy do dwunastej, bo ostatnio dosc czesto smacznie chrapiemy przed tv juz ok 23ej... Zycze Wam wspanialego 2009 roku! Oby to co zaczelo sie jeszcze w 2008 bylo najpiekniejsza i najwieksza przygoda Waszego zycia. Zdrowego rozwoju Brzuszkow, duzo kopniaczkow i bezklopotliwego rozwiazania. A potem, jak najwiecej rak do pomocy i jak najmniej nieprzespanych nocy! Dobrej zabawy dzisiaj w nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała czekoladko, ja również wyczekuje jakiś kopniaczków czy fikołków w brzuchu, bo to byłby dla mnie znak, że maleństwo się rozwija. Ubranek nie kupuje bo nie chcę zapeszać, przesądna jestem, ale rzeczywiście wyprzedaże kuszą straszliwie. Pewnie pod koniec ciąży kupimy wszystko co niezbędne. W Nowym Roku życzę nam wszystkim szczęśliwego rozwiązania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie poczułam pierwsze kopnięcie :) Jestem pewna, że to było to, zupełnie inne uczucie niż to co podejrzewałam. Ale się wzruszyłam, aż mi łezki napłynęły :) Taki mały kopniaczek albo boksik od środka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla tych ktorzy kochaja spac, ale zawsze budza sie w bardzo dobrym nastroju Dla tych ktorzy obdarowuja innych wielkim buziakiem, Dla tych ktorzy ciezko pracuja ale wciaz wiedza jak spedzic milo czas Dla tych ktorzy popelniaja bledy ale nie tlumacza sie z nich. Dla tych ktorzy wylaczaja TV aby porozmawiac. Dla tych ktorzy sa szczesliwsi kiedy dziela sie z innymi a nie trzymaja dla siebie wszystkiego. Dla tych ktorzy zawsze przychodza z pomoca przyjacielowi Dla tych ktorzy nie widza czarnych odcieni nawet jesli sa w ciemnosci. Dla tych ktorzy nie czekaja na Nowy Rok aby stac sie lepszymi ludzmi... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w Nowym juz roku! Ania, ale mialas cudne rozpoczecie roku-kopniaczkiem:-)Gratuluje!Teraz to bedzie ich wiecej i wiecej i bedziesz slodko boksowana. Jestem ciekawa jak Wam minely sylwestrowe noce.Ja czuwalam przy Matyldzi, zeby sie nie obudzila, bo huk byl niesamowity.Musialam przykrywac uszka reka. Pisalyscie o szkole rodzenia, wyprawkach, zakupach. Ja osobiscie chodzilam do szkoly rodzeni(od 8-m-ca) na tzw. kurs przyspieszony(poniewaz my wtedy duzo jedzilismy i ciagla zmienialismy miejsca, wiec nie dalo rady inaczej).Bardzo polecam chodzenie do szkoly!Duzo cennym informacji, mimo, ze teoretycznie wszystko mozna wyczytac w necie czy ksiazkach. Najlepiej sie zapisac do szkoly przy szpitalu w kt. sie bedzie rodzic. Z zakupami tez zaczelismy dosc pozno, glownie ze wzgledow jak powyzej(duzo podrozowalismy).Wozek kupilismy w dniu oficjalnej daty porodu:-)Ogolnie to cudnie wspominam ten szal zakupowy, te male ciuszki,skarpecinki....:-)Juz nie moge sie doczekac nastepnego szalu, choc teraz bedzie on mniejszy bo odpadna rzeczy typu lozeczko, przewijak,fotelik itd. W kazdym badz razie kasy trzeba troche wydac na poczatek:-( Ale narazie o tym nie mysle. Wyczekuje kopniaczkow, delektuje sie lekko zaokaglonym brzuszkiem i ciesze sie, bo siedze znowu w spodniach ciazowych:-) Milego dnia Mamusie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaP, az Ci zazdroszczę. Mnie tylko czasem bulgocze, a potem znowu nic i martwię się. Macie już te kreske na brzuchu? Mnie sie jednego dnia wydawało, że pojawiła się taka słaba, a teraz juz nie mam i się martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkiego dobrgo w Nowym Roku ,szczęśliwego rozwiązania ,łatwych porodów ,zdrowych dzidziusiow i przespanych nocy:) ja też wczoraj poczułam delikatne kopnięcie i wiem na pewno ,że to było to.byłam zmęczona i niewygodnie siedziałam ale poczułam:) sylwester na imprezie domowej u sąsiadki z szampanem bezalk:)(trzy ciążówki):classic_cool: wytrzymalam dłużej niż planowałam ,dziecku o północ puściliśmy petardy i o 2 byłam w łóżku:) ja jeszcze nie mam tej kreseczki na brzuchu ale za pierwszym razem też pozno sie pojawiła wiec sie nie martwie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesliwego Nowego Roku :) !!!!! Aniu, gratulacje, to sliczne przezycie prawda? Teraz juz tych kopniaczkow bedzie coraz wiecej! Pimach, ja w pierwszej ciazy kreski na brzuchu w ogole nie mialam, i teraz tez jej nie oczekuje.Wwydaje mi sie, ze zalezy to od cery? Zycze dobrego dnia, my jeszcze w pizamach hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kreski tez jeszcze nie mam, nie slyszalam, zeby to od cery zalezalo,hmm.Tzn. ciemno czy jasnokarnaci maja preferencje do takowej? Na kreske jest jeszcze czas. A jak juz o cerze mowa, to mi sie chyba poprawila ciut, ale za to wlosy to tak sie przetluszczaja, ze gdybym codziennie nie umyla to by poslizg byl:-oWogole to do fryzjera musze isc, zeby sie upieknic troche. Wurza mnie bo zaczela mi nowa(serio) grzywka rosnac i nie bardzo jest z nia co zrobic.Fryzjerka powiedziala, ze to od witamin ciazowych...brr. Jakie bierzecie witaminki?Ja feminatal N i niedlugo zaczne magnez(na skurcze lydek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia01062009
HEy Dziewczyny. Gratuluje tym co poczuły kopniaki. Mi czasem cos bulgocze w brzuchu ale to chyba jeszcze nie to. Fajnie chyba jest poczuc ze dzidzia daje znaki o sobie. Mnie grypa złapała i mam nadzieje ze to Dzidzi nie zaszkodzi.. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wita w Nowym Roku:) Życzę Wam wszystkiego co najlepsze w tym 2009 roku:) Przede wszystkim zdrowych dzidziusiów:) U mnie kreska pojawiła się jakiś tydzień temu, z tego co wiem to nie wszystkim się pojawia więc nie macie co się martwić!! Ja też czekam na pierwsze kopniaki mojego maleństwa!! Dwa dni temu coś jak by poczułam ale nie umiem powiedzieć czy to już to!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka w nowym roku 🌼 Wszystkiego dobrego w tymze, niech sie pospelnia wszystko to, co kazda w sercu nosi ❤️ Moj rozrabia na calego. Powoli zaczyna sobie urzadzac z matki worek treningowy, ale na szczescie (hihi) wiekszosc dnia jednak przesypia chyba. Bo ja w zasadzie ciagle na nogach a ruch ponoc wlasnie maluszki usypia. No i czuje kuksance jak troche usiade :-) Wszystkim, ktore sie tego doczekaly - gratuluje. A pozostale dziewczyny - nie martwcie sie (Pimach, ty szczegolnie), lada dzien i wy poczujecie. Choc sa dziewczyny, ktore wyraznie poczuly dopiero w ok. 20go tyg. Jeszcze jest czas, choc chcialoby sie juz :-) Co do kreski, to zlaezy od osoby. W pierwszej ciazy pojawila sie u mnie pozno, w okolicy 6-7 mies i szybko zeszla po porodzie. Teraz tez jeszcze nie mam i wcale mnei to nie martwi :-) Bedzie to bedzie, a jak mnie ominie tym razem, to tez okej. U nas Sylwek kameralny z wyjsciem rodzinnym do restauracji na kolacyjke. Objedlismy sie dobroci, doczeklaismy do polnocy i nawet strzelilam sobie lampke normalnego szampana! Tyle nam sie dobrego przydarzylo w tym 2008 roku, ze w sumie warto podzekowac losowi za wszystko i zyczyc, aby 2009 byl co najmneij taki sam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w Nowym Roku ! I przelecialo jak zwykle szybko - bylismy w gorach, pogoda dopisala, pospacerowalismy, najedlismy sie regionalnych przysmakow, przywitalismy Nowy Rok w pozycji lezacej :D, a wczoraj cd spacerow jedzenia i zwiedzania. Jak pomysle, ze od poniedzialku znowu do pracy to mnie az trzesie - niby lubie ja, ale te dwa tygodnie bez pracy tez bardzo spodobaly mi sie ;-) Ruchow nie czuje, co najwyzej te trawienne ;) - pewnie jeszcze za wczesnie i dopiero moze za jakies dwa tyg poczuje te slawne kopniaki i szturchance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakupy juz pewne pocznilam ;) Nie moglam oprzec sie, aby nie kupic kilku ubranek :) Na allegro ogladalam juz modele wozkow, lozeczek i calych tych akcesorii i pewnie bede stopniowo kupowac potrzebne rzeczy. Nie chce potem za jednym razem wydac malej fortuny ;), jak to rozloze w czasie to moze wydatki beda mniej dotkliwe. Zreszta bedzie wiecej czasu aby zastanowic sie. Milego dnia mamuski !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w Nowym Roku. Oczywiście dla wszystkich najlepsze życzenia, niech spełnią się wszystkie postanowienia noworoczne, nasze Maleństwa rosną zdrowo, a TEN moment przebiegnie bez komplikacji i nerwów rozpoczynając nowy etap w naszym życiu. :) U nas śnieg! Jest coraz piękniej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i zycze szczesliwego Nowego Roku! A teraz szybciutko odpisuje:) Ja w pierwszej ciazy miałam duzo ubranek po dziecku kuzynki ale rownie kupowałam. Nie przejmuje sie przesadami bo zwyczajnie w nie nie wierze. Natomiast wierze ze głupimi myslami mozna przyciagnac na siebie nieszczescie, bo to jest naukowo udowodniione. Takze radze wam mamusie przesadom powiedziec NIE! :) Joluu a czy Ty wczesniej pojdziesz do tego szpitala powiedziec ze chcesz tam rodzic? Pytam bo ja na bank w Rybniku nie chce rodzic i nie wiem czy mam powiadamiac inny szpital ze tam chce rodzic... A mnie dzidzia kopneła moze ze 2 azy i nic juz chyba z 2 tyg:( Czasem sie zastanawiam czy dzidzia tam jeszcze jest. Och ten domowy aparat USG by sie sprzydał:P Pimach nie kazdemu sie pojawia ta kreseczka na brzuchu. Mi w pierwszej ciazy szybko sie pojawiła, a teraz jeszcze jej nie mam. Kreska ta podobno zalezy od hormonow. Mi włosy tez sie poprawiły, bo normalnie to mam takie suche ze musze jedwabiem natłuszczac a teraz juz prawie nie musze :) Mi tez rosnie nowa grzywka:P W pierwszyj ciazy tez tak miałam:P Potem jak karmiłam piersia to strasznie wypadły mi włosy a potem znowu odrastały i znowu miałam ta grzyweczke:) No chyba wszystko co chciałam skomentowałam, teraz lece sie wyspac:) Miłej nocki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja jestem za - w sprawie dopisywania tygodni do tabelki, potem mozemy ja stopniowo uzupelniac o plec dziecka i moze juz o wybrane imie dla niego :) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Uważam, że do tabelki można dopisać płeć, ale nie jestem pewna czy trzeba dopisywać tygodnie, skoro mamy daty porodu. Możemy na koniec posta dopisywać np 16tyg.2dni, tak dla jasności. No bo jak by to miało wyglądać? Tabelka na każdej stronie? Tak czy inaczej ja się dostosuje. A co do kopniaczków, to ja poczułam swój również jak siedziałam w niewygodnej pozycji, w rajstopach i jeansowej spódnicy, absolutnie nie rozciągliwej. Może to jakiś sposób ;) Słodkich snów życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Tuncia ja byłam w szpitalu po chorobowe ,następnym razem pójdę zobaczyć salę porodową ,mój lekarz wie,że będe tam rodzić Co do tabelki to nadal jestem za Aniu to chodzi o to ,że jeśli będą tygodnie częściej trzeba będezie ją aktualizować i nie będzie się gubić:) mykam bo muszę sprzątnąć ,mój syn wymyślił na dzisiaj Madagaskar 2 więc muszę się sprężyć miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Ja jestem za dopisaniem płci i imieniem. Z tygodniem sama nie wiem, bo bardzo często byśmy musiały tabelki aktualizować i łatwo byłoby wprowadzić zamieszanie, a tak naprawdę tydzień można podejrzeć w Waszych suwaczkach (sama bym go zrobiła, ale nie wiem, jak....). Ja przed samym końcem roku poczułam świadomie pierwsze ruchy maleństwa. Teraz mi się wydaje, że czułam je też wcześniej, ale nie miałam pojęcia, że to jest to. W każdym razie pobulgotało mi w brzuchu, poczułam motylki i gin stwierdziła, że to jest to. Najczęściej maleństwo rusza się wieczorem, gdy odpoczywam na kanapie po kolacji, alb gdy leżę w niewygodniej pozycji czyli na brzuch na przykład. Oj, denerwuje się wtedy strasznie. Od poniedziałku po miesiącu przerwy wracam do pracy. Tak mi się bardzo nie chce, że aż strach. Brrrr Moje dolegliwości minęły po odpoczynku, antybiotykach i innych lekach, więc powinno być dobrze. Właśnie przestawiam się na wcześniejsze wstawanie, bo przez to zwolnienie, chodzę spać o 24, a wstaję o 11. A do pracy muszę wstawać o 5:30.... Koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo suwaczek mozesz stworzyc np przez ta str http://www.suwaczek.pl/ a jak juz go stworzysz to sie odezwij to napiszemy jak go tutaj wkleic:) Dziewczyny co robicie na swiad w pochwie? Ja mam srednio raz na m-c:/ Juz mnie to meczy. Wczesniej łykałam bakterie kwasu mlekowego, ale w ciazy chyba nie bardzo moge je zbyt czesto łykac. Teraz byłam na sylwestra u szwagra w ZIELONEJ GORZE no i oczywicie sie tam myłam, inna woda i juz mnie swedzi:( Juz mam tego dosc. 7mego ide do gina to jak nie zapomne( bo mam mega skleroze ostatnio) to sie go tez zapytam co mam stosowac... POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa Mamo, jak juz masz swoje konto na suwaczku i stworzony suwaczek to na jego stronie powinna byc wyswietlona opcja \"pobierz kody\", wybierz i skopiuj co wyglada mniej wiecej tak jak Tunci lub moj.... i potem umiesc w Preferencjach na Kafe. :) A w poniedzialek rano razem bedziemy sie z lozka koszmarnie wczesnie zrywac, twoja 5.30 to moja 6.30 i tez godzina wstawania :o Okropnie mi sie nie chce, nawet po tylko dwoch tygodniach, bleeee! Od wczoraj jestem przeziebiona, zaczelo sie calodniowym kichaniem i przeczyszczeniem, potem strasznym bolem w zatokach i nieprzespana nocka ... dzis juz troszke lepiej ale co za meczarnia... Tuncia, ja biore bakterie kwasu mlekowego, tzw probiotyk. Duzo ginekologow nawet je zaleca, przedewszystkim na problemy z trawieniem i zaparcia. Dla pewnosci zapytaj sie twojej lekarki. W pierwszej ciazy tez mialam straszna skleroze (teraz jakos jeszcze mnie nie zaatakowala, odpukac) i przed wizyta u lekarza czy poloznej robilam sobie na spokojnie liste z wszystkimi pytaniami. Ale i tak cos tam zawsze zapomnialam ;) A jak Madagaskar2? My zabralismy core kilka dni temu i dzielnie przetrzymala caly seans, to byl jej pierwszy raz w kinie. Ale mam wrazenie ze najbardziej spodobal jej sie olbrzymi kubek z popcornem... hihi, a ja myslalam ze niepojawienie sie mojej kreski to z powodu bardzo jasnej karnacji. Ma oczywiscie wiekszy sens jesli jest to sprawa hormonow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Mamo_E, mam nadzieję, że się udało. :) Ostatnio jestem totalnym beztalenciem informatycznym. Próbowałam na blogu dodać swoje zdjęcie i opis, też mi jakoś nie wyszło. Wstyd aż, chyba uwsteczniam się zamiast rozwijać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa, to tez wina hormonow ;) wiekszosc kobiet w ciazy tak jakby \"glupialo\" przez te 9 miesiecy (i wiele innych rzeczy tez mozna zrzucic na te wstretne hormony ;) :p ) Nie przejmuj sie, ja tez bloga nie pojelam ale Tuncia jest wspaniale pomocna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×