CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Niezłe, niezłe!!!

Widzialyście wczoraj dr Housa? Była ta scena z chwytaniem za palce. Tuncia, ja się ratowałam espumisanem. Można w ciąży. Ale mialam takie wzdęcia, że płakałam z bólu. Teraz zmieniłam diete i jest o niebo lepiej. Podobna koszulke kupilam u nas na targu. Ale nadal nic nie mam dla dzidzi...

Fasolkowa, a to dla Ciebie, tak przy okazji znalazłam adres w M jak mama www.przedporodem.pl

witajcie Czy wiecie moze kiedy dzidzia juz tak raczej na stale przekreca sie glowka w dol?Wiem, ze to nie jest norma, ale tak mniej wiecej. Mnie dzis tak Malutka kopala u gory brzucha, ze chyba juz ma glowke na dole...

Marteczka, w tym okresie to się przekręca kilka razy, u mnie np. na USG była dzidzia główką w dół, ale to się zmieni pewnie jeszcze 100 razy;-)jeszcze ma troszkę miejsca, żeby fikać koziołki i się kręcić;-) Ewcisko, super te koszulki, też sobie zamówię, tlyko że XL bo ta L to obawiam się, ze na mnie będzie za mała...

A mój się znowu nie rusza i znowu się martwię...

Znalazłam XL tej koszulki, złotówkę droższa i trochę inne wzory ale i tak fajne :)!!!!

http://www.allegro.pl/item553814362_koszula_dla_karmiacych_ciazowa_vienetta_xl.html

pimach, spokojnie, Antoś znowu Cię testuje, napewno zaraz zacznie Cię okładać !!!

Niezla historia z ta fanatyczka. Slyszalam o niej kiedys w radio...no szok! Miezrylam sobie obwod brzuszka i..wyszlo mi 90cm:-)Teraz Matylda sobie mierzy swoj slodki brzuszek:-D

ja juz mam tez taka koszuleczke, ale kupiłam w sklepie:) Mam dwie takze mi wystarcza. Ale chciałam kupic szlafroczek, ale n allegro nie ma nic w moim rozmiarze, musze po sklepach pochopdzic.

Cześć dziewczyny Ja sobie zamówię koszulę, albo kupię dopiero miesiąc przed porodem, bo przeraża mnie wielkość mojego biustu!! Mąż jest zachwycony, ja już coraz mniej :( na chwilę obecną mam 75F, moje siostry mają także pokaźne biusty, i obawiam się, ze taki zostanie. Mnie wystarczyłby takie jak przed ciążą, 75C Co do wagi, to trochę przystopowałam, od trzech tyg ważę 68 kg, w niewielkim tyciu \'pomaga\' mi chyba okropna zgaga :( Dla dzidzi kupiłam już komplet małych ciuszków, teraz zacznę kupować większe, no i wózek stoi już w domku i czeka :)

TakieTam- a jaki masz wozeczek?To juz najwazniejszy sprzeta masz;-) U Was tez tak zasypalo?Sypie i sypie..

pimach dziecko na tym etapie ciazy nie rusza sie cały czas. Moj nie rusza sie czasem cały dzien. Tzn pewnie sie rusza, ale ja go nie czuje. A jak Ty sie tak nakrecasz za kazdym razem to stresujesz sie i dziecko to czuje. Postaraj sie byc spokojniejsza. Rozumiem ze sie martwisz, ale wszystkie badania wychodza pozytywnie wiec jest ok i musisz myslec pozytywnie.

wózek mam carmen wielofunkcyjny, wybierał mąż, kolor oryginał, czarny w kwiatuszki :) ale nie polecam jak ktoś musi go wnieść chociażby na pierwsze piętro, waży bagatela 19 kg!!! Ale ja będę go podnosiła tylko, żeby do bagażnika schować :) teraz zastanawiam się nad łóżeczkiem, co sądzicie o takich z szufladą? Uważam, że to super sprawa na zabawki Śniegu mam ogrom, autko zasypane a łopatę zostawiłam u rodziców (bo nie ma śniegu :( )

Takietam- ja mam z szuflada i faktycznie mozna tam sporo pochowac.Najpierw tam dawalam posciel itp., a teraz sa zabawki. Mam takie:http://cokupic.pl/dodaj_opinie/produkt/Klups-lozeczko-Radek-II-120-kolyska-z-szuflada-teak/1e7f4eee7e459fb7

o właśnie i pasuje mi jasne do pokoju. Teraz zostanie tylko wanienka, pieluchy, rożek i kocyki :) wooow A jeszcze tyle czasu do dzidzi....

droga Pimach, ja tez sie stresowalam jak maly sie nie ruszal, zwlaszcza na poczatku, ale teraz wyluzowalam jest dobrze. Czytala m gdzies tez, ze jesli chcemy poczuc ruchy dziecka to mozna np zjesc cos lodkiego i 20 minutach maluszek powinien zaczac zabawe, tez pomaga polozenie sie na plecach albo na lewym boku.

Ja wczoraj ogladałam "Hous'a"-jak widzialam ta malenka raczke to oczywiescie sie poplakalam ze wzruszenia tym bardziej ,ze ona byla w 21 tygodniu -prawie jak my tu. Strasznie wzruszajace!!

to fakt, cudowna scena z ta raczka =)

Takietam zazdroszcze zorganizowania i ze tylko" takie rzeczy Ci zaostaly do kupienia. Ja nie ma jeszcze niczego! A lista taka dluga. Na dodatek moj maz stwierdzil, ze jeszcze mamy duzo czasu na kupienie np wozeczka. na dodatek wszytsko co sliczne jest takie drogie!

Carmen, no mnie tez to denerwuje, ze za takie male cus, np.kombinezonik trzeba zaplacic tyle samo co dla osoby doroslej.

troche zwariowany dzien mam dzisiaj, wzielam urlop bo po poprzednim weekendzie jeszcze nie odpoczelam, a tu masz ci los, przeziebiona jestem!!!! Na dodatek pani co mi pomaga w sprzataniu nie przyszla bo ma chorego synka, a ja mam gosci od dzis wieczorem na caly weekend, a dom jak chlew. Nic tylko siasc i plakac Na dodatek caly ranek mi wcielo bo mialam lekcje jazdy, no i tu jestem troszke dumna z siebie bo mi idzie coraz lepiej :) Pimach, u nas mowia ze jak nie czujesz ruchow do 22 godzin to dopiero mozesz zaczac sie martwic. Wiesz, takie malenstwa tez spia, a Antos pewnie potrzebuje od czasu do czasu odpoczac troszke od tego fikowania ;) trzymaj sie, bedzie wszystko dobrze. Fasolkowa , troszke ci tego plackowania zazdroszcze, ja wlasnie czuje sie taka zmeczona ostatnio ze ze dwa dni chetnie bym sobie polezala. Wiem jednak ze to moze byc ciezarnia dla Ciebie! Glowa do gory, juz niedlugo!!! Klunia, ja mialam emergency cc wiec nie wiem dokladnie jak to wszystko wyglada, ale zapytaj na tym innym topiku, Szanta/Rozelka na pewno ci powiedza. Mnie jeszcze niewiadomo czy bedzie naturalny czy cc, zalezy od ulozenia dzidzi w 36 tyg.... Wszystkim kobietkom duze na dobry weekend! pa pa

carmen mój M sam zaproponował objazd sklepów z wózkami, aż byłam w szoku :O macie rację, wszystko drogie, więc dał sie mężuś przekonać, że gdyby kupował wszystko w ciągu kilku dni po porodzie, to bardzo się odczuje te zakupy finansowo, a tak, po 100-200 na ciuszki i inne rzeczy, to nie pieniądze :) no, oczywiście oprócz wózka i łożeczka Moje maleństwo kopie ciągle i nie lubi jak sobie na brzuchu położę rękę, albo mąż :) Wy już chodzicie na zajęcia do szkoły rodzenia, ja jeszcze nie wiem, czy zapisać się i kiedy w razie co zadzwonić Fasolkowa mamo, nie martw się, będzie dobrze, dzidziuś teraz najważniejszy, mąż jak będzie przy porodzie i będzie chciał pomóc, to położna pokaże jak, więc głowa do góry!! Teraz łapię kondycję na rowerku stacjonarnym, na razie nie jest źle

pimach mam to samo, jak tylko nie czuje jak sie dzidzia rusza od jakiegos czasu od razu czuje panike. dziewczyny pisza i maja racje, ze te ruchy sa nieregularne jeszcze ale tak czasem trudno to sobie samej wytlumaczyc:-) takze jestem z Toba. mama E oj to Ci sie zwalilo, najgorsze to chorobsko, odbiera checi i sily, ktorych i tak coraz mniej. ale jak sama wiesz dasz rade:) i gratuluje postepow w jezdzie, oj nie jest tu latwo:-) ja mam prawko ale poki co nie odwazylam sie jeszcze tu jezdzic:-) i chyba tak zostanie:-) tuncia, ta tabelka to ciekawa sprawa, ale chyba nie za bardzo sie zgadza. tak na przyklad gdy ma sie 21 lat czy 30 lat szanse splodzenia chlopca sa znikome wg niej;-) jutro Walentyki, jakie macie plany???

Ale jestescie kochane. Dziekuję za wszystkie cieple słowa. Nadal nie rusza sie nazbyt wyraźnie, ale moze faktycznie panikuję. Swoja największą porę aktywności ma wieczorem, więc dam mu jeszcze szansę. Zakupiłam wczoraj krem p/rozstepom. Narazie poza tym, ze ladnie pachnie nie moge nic powiedziec. A u nas dalej sypie i sypie i sypie...

Pimach, wiesz o tym, ze dzidzi moze spac nawet 20 h/dobe! NApewno wieczorkiem sie uaktywni! U nas tez sypie i sypie, az zasypie:-) Ja kremami i oliwkami wciaz sie smaruje, co by rozstepy odpedzic!W pierwszej ciazy-pomoglo! MamoE- wracaj do zdrowka i to szybko!

Jeszcze raz dzięki Dziewczyny za wsparcie. Duża buźka dla Was! Ewcisko, dzięki za linka. :) :) Powiem szczerze, że liczę jeszcze na to, że za miesiąc moja córcia stwierdzi że jednak jest jej dobrze w brzuszku, bóle miną i ja spokojnie wrócę do aktywnych ciężarówek i będę mogła pochodzić troszkę do szkoły rodzenia. Albo przeszkolimy się przez internet i tyle. :) Ja od rana czuję się tak, jakby macica gniotła mi resztę narządów, szczególnie cosik z prawej strony. Kuje niemiłosiernie. Nie wiem, jak się ułożyć. Pimach, głowa do góry, Antek na pewno płata ci figle i w najmniej oczekiwanym momencie da znać o sobie. Mamo_E- nie daj się choróbsku i przyjemnego weekendu. Przeglądam sobie dzisiaj \"Twój Styl\' i jest tam artykuł: \"Ile kosztuje dziecko? \".O zgrozo, chyba podczas kryzysu większość mediów stara się ostrzec wszystkich przed posiadaniem dzieci.....

TakieTam____ a ja mam lozeczko bez szuflady i zdecydowanie takie wole :-) Na poczatku, gdy dzidzia malutka to materac jest podniesiony na maksymalna wysokosc i pod lozkiem wtedy masz naprawde sporo miejsca, np. na zapasowe pampersy, ktorych nie trzeba upychac w szuflade o \"zadanych\" wymiarach :-) Zawsze mi pod to lozeczko wchodzilo wiecej niz jakbym miala szuflade, a jesli chcialam cos uporzadkowac, to wsadzalam w plastikowe pudelka, sa przeciez o roznych ksztaltach i wymiarach. Wazniejsze dla mnie jest to, zeby opuszcal sie przynajmniej jeden bok lozeczka, przod (choc sa takie, tkroe maja ruchome oba te dluzsze boki). Mozliwosc opuszczenia przodu chocby i o pare centymetrow (no, u mnie ok. 20 prawie) daje bardzo duzo, szczegolnei gdy dzieciak juz wiekszy, troche ciezszy a ty masz przeciez jeden kregoslup, zeby to swoje slodkie szczescei wsadzic i wyjac z tego lozeczka :-D MantraElle____ no wlasnie. teraz skojarzylam. Apropos tego przewijaka, to on musi miec wlasnie lozeczko z opuszczana barirka, bo inaczej to bedzie ci dzieciak lezal \"pod gorke\" :-) Ale w sumie to oprocz lozeczek z IKEA tutaj to nie wiem czy sa wogole jeszcze takie bez opuszczanych barierek :-)

pimach____ moj tez ma chba dzisiaj lenia :-) Wczoraj tak dawal, ze momentami to nie wiedzialam czy mi wierzchem nie wyjdzie :-D A dzis... cisza. teraz nawet sobie kawke spijam (pobudka o 2:30 bo mala miala siuskowy maly wypadek lozkowy :-p ) i tez poki co go nie rusza. Ale cierpliwie czekam, pewnie zacznie cwiczyc :-)