CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

ahoj.... Najlepszego w 2011!! Niech klopoty pojda w dal i zagosci na dobre zdrowie i szczescie:-)) oj zabieram sie codziennie do skrobniecia chociaz kilku slow i ciagle cos... Majeczka mi rosnie zdrowo. Jest cudna i radosna dziewczynka:-)) Oj udala sie nam. Zabki ma juz caly komplet 16 od dawna, nawet nie pamietam juz kiedy wyszly. Ogolnie bez wiekszych atrakcji, wiec poszczescilo nam sie. Ostatnio kilka dni pod rzad w nocy budzi sie z takim dziwnym piskiem, czasem raz w nocy czasem kilka. Uspokaja sie jak ja glaskam i wezme do lozka. CZy to mozliwe ze juz ida piatki?? Poza tym czasem w nocy gada przez sen np Mama, albo wola miski po imieniu:-) Uwielbia myc zabki, gdy tylko zauwazy drzwi lazienki uchylone odrazu staje przed zlewem i wola ze chce myc zabki. Nie odpusci. Jak widzi, ze nakladam juz paste na jej szczoteczke to macha raczkami z radosci:-) Tylko to jej mycie zabkow to chyba bardziej zucie szczoteczki i zlizywanie pasty:-)) Co do mowienia to sie tez rozkrecila na maksa.... powtarza co tylko moze, Dwusylabowe wyrazy ida latwiej a gdy jest wiecej sylab to albo powtarza koncowke albo je przesmiesznie przekreca:-) a wlasnie Jagoda.... gratulacje!! W sierpniu rodza sie fajne dzieciaczki:-)) tez mam wtedy urodzinki hehehe no i moj slub coraz blizej... 6 miesiecy i bedzie po wszystkim:-))) fajnie, juz sie nie moge doczekac weseliska! I poczatek Nowego Roku byl swietny, dom pelen gosci codziennie. I co najfajniejsze spotkalam sie z nasza kochana MamaE!!!!! Oj dziewczyny, alez ta nasza MamuskaE jest swietna. Ciagle nie mozemy sie nagadac... Majeczka sobie smacznie spala a my gadalysmy i gadalysmy i sie nie nagadalysmy:-) Ale MamaE wpadla na super pomysl, ze skoro niedlugo sie wyprowadzam to przydalaby sie imprezka pozegnalna... no i takowa organizuje:-) Takze niedlugo znowu sie spotkamy ale tym razem na troszke dluzej:-)))

oczywiscie to mialo byc marynarskie powitanie ahoj... a tu tak nieladnie wyszlo:-))

nie no pisze jedno a wyskakuje drugie... mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzilo :-) papa

Nemezis dobrze, że Maksiu ładnie rośnie. I super, że poród taki ekspresowy, należało ci się za te wszystkie wcześniejsze stresy. A co do lotu helikopterem, to rzeczywiście niezłą przygoda. Mój tata kiedyś pracował właśnie w lotnictwie sanitarnym i z ciekawości spytam go czy kiedyś mieli rodzącą w śmigłowcu ;) annnnnnna jeszcze raz bardzo dzięki. U nas chwilowo troszkę lepiej z ząbkami więc na razie dokończymy zwykły dentinox, a za 2 tyg kupię sobie tamten w PL. jagoda369 gratuluję kolejnej dzidzi. Data też mi się bardzo podoba - moja rocznica ślubu :) No i pewnie,że się cieszymy, że zostajesz z nami :) ewcisko ja też chciałam zaproponować TV. Co do spaceru to może zadzwoń do przychodni i zapytaj - ja nie doradzę. Z doświadczenia tylko powiem, że jeśli będzie to pieszy spacerek tzn na nóżkach to pewnie bez biegania się nie obędzie i u nas przy zwykłym przeziębieniu szybko pojawia się kaszel, tak że muszę Martę stopować. W wózku lepiej na początek. A nasze dziewczyny dziś mają 19 mcy :) Duniu dobrze, że Jaś ma już za sobą chorobę :) No a szóstki to już stałe ząbki. Carmen myślę, że tak jak podejrzewasz Witkowi doskwiera i tęsknota i ząbki. Oby szybko wszystko wróciło do normy. Carmen wiem, że pytałaś o mleko Gonię, ale ja ci też napiszę - ja używam Aptamil Milupa (w PL nazywa się Bebilon - niestety drogi). Teraz w Tesco jest promocja 7funtów za 900g - annnnnnna to do ciebie bo chyba też używacie. Ja widziałam już po ponad 8 funtów. Biała czekoladko o kurcze to Kubuś pochłania niezłe ilości. No ale jeśli brzuszek i kupki są ok, a on taki strasznie energiczny to chyba nie ma się czym martwić. Pewnie taka jego natura. Mój M też pochłania hurtowe ilości jedzenia, a szczuplutki. A jeśli chodzi o te zmiany, które wprowadziłaś to zmianę ubrania uważam za dobry pomysł. Zawsze upominam M, gdy wraca z pracy w uniformie że ma się przebrać zanim zacznie bawić się z Martą. Ma kontakt z taką ilością ludzi, że nigdy nie wiadomo co na nim siedzi ;) Oby twoje starania przyniosły trwały efekt. Duniu ale się uśmiałam z Jasiowych żeberek przed kolacją hahahaha :) Biała c\zekoladko to twój Kubuś ma swój gust ubraniowy ;) A może biały źle mu się kojarzy - szpital? A o bólu skóry przy wirusie nigdy nie słyszałam, to ty bidulko się męczysz jak już cię dopadnie. A u nas lodówka się psuje. Wydaje jakieś dziwne dźwięki i mrugają się lampki, które oznaczają właśnie że coś jest nie tak. Już zgłosiłam w agencji - tylko kiedy ktoś się zjawi, bo zamrażalnik pełen. Na szczęście nadal mrozi i chłodzi.

Myszko achoj :) Czy ty wracasz do PL? Chyba coś mi umknęło z tą przeprowadzką. Fajne macie te spotkanka z MamąE Nie strasz mnie z tymi piątkami, że one tak szybko wychodzą, bo reakcje Majki są takie właśnie jak u nas teraz przy trójkach i czwórkach. Też co noc ląduje u nas w łóżku.

Ostatnio Marta strasznie zakochała się w swoim tacie. Gdy go nie ma to go szuka i woła. To chyba Święta to spowodowały bo M był w domu. Jestem na drugim planie, ale przynajmniej mam trochę spokoju ;P Czy wasze dzieci śpiewają/nucą melodie w taki rozpoznawalny dla wszystkich sposób ?

Ania P dzięki wielkie ale my nadal na mleku nr 3 jedziemy tj tym od 6 do 24 miesiąca bo Michała to 1+ uczula, od razu mu sie suche płaty robią na raczkach. Ale cena naprawdę fajna! Chwale się: mamy wszystkie trójki czyli na stanie 16 ząbków :D mam nadzieję ze teraz będzie chwila przerwy przed piątkami ;)

Mój umuzykalniony nie jest - wcale ;) tylko aaa jak chce spać - ot cały repertuar;)

Gonia, u nas te najpopularniejsze i z tego co slysze najlepsze w prowadzeniu z podwojnych wozkow to Maclaren i Phil&Ted. Ten drugi z cena troche przesadza :( Na kiddicare.com maja sales, moze cos znajdziesz (choc nie jestem pewna czy robia dostawy na IRE). Poza tym, czy jest u was cos takiego jak netmums? Wiem ze obejmuje tylko UK i polnocna Ir. Net mums organizuje sprzedaze nearly new. Co do szafek w kuchni, my nieby mamy zabezpieczone ale dziewuchy i tak otwieraja ... Ola spiewa, od dawna i na caly glos. Ostatnio sciaga pieluchy i lata na golasa. Zdarzyla nam sie tez i kupka rozsypana po calej kuchni - na szczescie mamy kafelki! Opiekunka mi tez mowila ze wczoraj zdjela pieluszke, poszla do niej i mowi poo-poo - chyba czas na rozpoczecie nocnikowania ;) Czekoladko, nie mysle ze jest sie czym przejmowac z tym apetytem Kuby. Raz dzieci jedza duzo, potem w ogole - uroki skokow rozwojowych. Olka teraz tez je o wiele wiecej, dwa a nawet trzy razy wiecej niz zwykle. Nemezis, pomysl jak fajnie bedzie Maksiowi opowiadac z jakimi przygodami mama go rodzila :) Fajnie ze juz w domciu i ze wszystko dobrze! Myszka, ty tez przefajowa babka jestes ale prosze cie bardzo nie slodz tu tak o mnie bo dziewczyny pomysla ze ci za to place ;) oj, praca znowu wola

Cześć Dziewczyny Ewcisko - dziękuję za zmobilizowanie mnie do napisania paru słów :) Strasznie dużo tych antybiotyków zażywa Twoja Wikusia i powstaje błędne koło , może faktycznie lepiej byłoby zmienić lekarza ? Jagoda - gratuluję !!! Data bardzo fajna , dbaj o siebie i maleństwo . Dunia - jak Twoje kolano ? Biała czekoladko - moja też dużo je a waży tylko 11 kg , chyba też wszystko spala .Dobrze że Kubuś ma apetyt gorzej byłoby w drugą stronę , a jak nie boli go brzuszek , kupki są ok , nie tyje i ma ogólnie dobre samopoczucie to ja bym się nie martwiła . U nas wszystko po staremu , mała gada na całego i to całymi zdaniami . Odpowiada na pytania , dzięki temu wiem jak wyglądał jej dzień jak byłam w pracy . Teściowie już niczego przede mną nie ukryją :p Zresztą ja też musiałam się tłumaczyć przed M , bo któregoś razu jak wrócił z pracy i zapytał co Zuzia robiła z mamusią , to z wielkim przejęciem opowiadała że był w domu pan i to na górze w pokoju ! :D Potrafi się przedstawić imieniem i nazwiskiem . Ostatnio zrobiła się bardzo ruchliwa i nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu , nawet jak ogląda swoją ulubioną bajeczkę to cały czas biega po pokoju albo robi różne dziwne wygibasy na fotelu , przyprawiając mnie o palpitacje serca. Nocnikowanie to kompletna porażka . Na nocniku czy sedesie siedzi dosłownie 2 sek.a zaraz po zejściu sika na podłogę uśmiechając się od ucha do ucha . Nie wiem co mam robić , boję się że małej spodoba się sikanie gdzie popadnie . Na szczęście jesteśmy wszyscy zdrowi .Ja też bardzo lubiłam haftować , wyszywać , szydełkować , robić pudełka na różne pierdołki ale musiałam z tego zrezygnować ze względu na kłopoty z nadgarstakami . Muszę kończyć bo Zuza już się na mnie wspina , pozdrawiam Was bardzo serdecznie

AniuP... nie wyprowadzam sie do Polski tylko niedlugo czeka mnie przeprowadzka na nowe mieszkanie. Tu gdzie mieszkam jest naparwde pieknie spokojnie i bezpiecznie, a jak na zycie w Londynie to ogromnie wazne i ze wzgledow finansowych ciezkie do osiagniecia. Nie mam pojecia gdzie bedziemy mieszkac ale juz mi jest szkoda tego miejsca... Majeczka nie nuci melodii ale uwielbia tanczyc, u nas poszlo w ta strone. Gdy tylko uslyszy muzyke szuka teledysku i juz wywija...:-) Bardzo tez lubi nasladowac co dzieci robia w telewizji, a Boogies Beebies to juz czyste szalenstwo. Nagralam jej kilka odcinkow i moze je ogladac bez przerwy, duzo tez sie nauczula z takich programow. Zreszta bardzo czesto wlaczam jakas skoczna melodie i szaleje razem z nia, ona patrzy jak wyglupiam i robi to samo:-) Jakis czas temu szalalysmy przy piosence Enrique " I like it", oj dzialo sie, teraz gdy widzi teledysk wariuje ze szczescia:-) Ostatnio ma faze na piosenke Madcon " Freaky like me'... :-) swietna skoczna piosenka! Czasem jej oczywiscie wlacze pisoenki dla dzieci, zeby nie bylo, jest RMF Baby i tam leci non stop polska dziecieca muzyka. MamoE... powtorze ze jestes swietna babka i nie wymiguj sie ze mi nie placisz :-) :-) :-) a te prezenty za kazdym razem, pyszne ciasteczka, zabawki dla Mai.... hmmmm.... jak tak mysle to jeszcze Ci musze troche poslodzic:-) powiedz mi lepiej czy kupilas juz bilet?!?! Biala czekoladko... tak czytalam o wyborach ubraniowych synka i sie smialam ze taki maly a taki juz strojnis... no i co stalo sie.. patrze a Maja stoi przed lusterkiem ( co uuuuuuuuuwielbia robic) i nagle zdziera sukieneczke w paski, ktora miala na sobie, krzywi sie, marszczy... pytam czy jej zdjec, ona ze tak, poszlysmy do jej garderoby i pytam czy chce ta sukeinke z dziewczynka ona ze tak, ubralam jej i potem stala usmiechnieta przed lusterkiem i cieszyla sie sie:-))) brak slow... dzis jej zapobiegawczo zalozylam sukieneczke z kroliczke.... ilez miala radosci:-)) Zizu.... Twoje opowiadania o coreczce zawsze mnie zaskakuja, ale ona jest zdolniacha, bardzo szybko sie rozwija! Ty na pewno ja w czerwcu rodzilas 2 lata temu?? :-) ;-) musisz byc z niej cholernie dumna Jolu... hop hop stesknilam sie zaTwoimi wpisami:-) Catrine jak tam u Was, opiekunka dalej sie tak sprawdza? jak maluszki w brzuszku i twoje podboje lodowkowe :-)

:-)

ewcisko - przywolalas mnie do tablicy :):):):):) Tak robilismy inhalacje Filipowi - teraz tez dosyc czesto si zdarzaja jak tylko kaszlec zaczyna. A sposob na niego? Bardzo prosty :):):):):) Sam sobie trzyma i jest zachwycony :P:P:P:P:P A jak jest koniec to krzyczy, ze chce jeszze :):):):) A co do tego co u nas - to Filip zrobil sie juz duzym chlopcem :) Wazy 16kg masakra :P:P:P:P i ma 93cm. Jak na swoj wiek to ponoc jest wyrosniety i rozgadany :) Mowi dziadzia, dzidzia, ciocia, ania, baba, tata, mama, bam, bum i wieeele po swojemu :) Z chorobskami odpukac mamy narazie spokoj, moze to tez zasluga tego, ze jak tylko zaczyna kaszlec to kilka inhalacji i choroba z glowy :) Ja ciagle w pracy i nie mam czasu na ic. Teraz jestem na etapie szukania nowej pracy i moze wtedy bedzie lepiej :) Czesto Was podczytuje, ale nie zawsze mam czas eby odpisac :( Z m sie nie uklada, ale jakos nie zalamuje mnie to :) Jakby co to wiem, ze dam rade sama, tylko wlasnie musze zmienic prace na taka jednozmianowa :) I to tyle tak po krotce co u nas :) Pozdrawiam wszystkie!!!!

Co do spieo melodyjnie spiewa oooo jak tylko jakas muzyke uslyszy :) Do tego tez tanczy :) Przy ubieraniu zawsze musi sie obkrecic w kolo i musze go pochwalic, ze ladnie wyglada :)

hej hej..skoro zrobił się ruch to i ja się zmobilizuję:D Myszko special for You nie bijcie ale ja nie mam czasu na internet w ogóle! padam doslownie nie myslalam,ze remont mnie tak wykonczy ,zawsze wydawalo mi się ,że skoro biorę firmę od a do z to przychodzę na początek i na koniec zapłacic i finito a tu...dooopa blada ,jeśli macie pytania na temat okien,pustaków,cegieł,betonu,zbrojenia,wiezby,desek,dachowek itp...służę uprzejmie;) Nemezis ależ miałas ciekawy poród będziesz miała co synkowi opowiadać...:)Jak sobie radzisz Kochana?Jak M.,lepiej sie czuje?Jak Dziewczyny reaguja na braciszka? Tunciu dobrze,ze juz wiecie co dolega mezowi ...oby leczenie trwalo krotko Mamo E ,Myszko alez Wam zazdroszcze tego spotkania!! Mamo E prosze mi sie tu nie krygowac,przeciez wszystkie wiemy ,żes zajebista kobietka juz wirtualnie a co dopiero live Duniu u nas tez pojawil sie problem z otwieraniem drzwi,szafki juz dawno ale ostatnio tez chce mi pomagac w myciu naczyn..i to dopiero koszmar Jagoda gratulacje serdeczne zdrowka dla Ciebie i maluszka :) Zizu pozazdroscic malej gaduly,pieknie mówi Twoja córeczka! Mój mąż marzy o tym,zeby Kuba mówil juz wyraznie bo Kubus to straszny nerwus,piszczy,krzyczy rzuca sie jak maz go nie rozumie..komicznie czasem to wyglada Biała Czekoladko...dobrze ,ze w końcu choróbska odpuszczają ,jeśli chodzi o jedzenie,to chyba taki okres po prostu bo u nas AM to słowo przewodnie .Kubuś wychodzi z założenia "mało a często"ma juz swoje ulubione jedzonko i te mógłby jeść non stop.Jesli Twoj Kuba ma wage prawidłową to nie widzę nic złego we wzmozonym apetycie;) U nas problem z owocami o ile Kubuś lubi warzywa to ostatnio owoce wszystkie sa bee,doslownie potrafi zwymiotowac jesli nadarzy się wiekszy kawalek np w twarozku..wiec kupuje jak niemowlaczkowi słoiczki i przemycam w kaszkach,budyniach itp.. Jeśli chodzi o ubrania to tez już przerabiałam cyrki z bluzeczkami...najchetniej zresztą chodziłby goły i tak jak Ola rozbiera pampersa i ucieka Z nocnikowaniem postanowilam poczekac do lata,tak uczylam Tomka tzn...chcialam wczesniej nameczylam sie i nic z tego a latem nie bylo z tym problemu..ale od kilku dni Kuba sam przychodzi sygnalizowac,ze chce kupe,tylko,ze za cholere nie siadzie goly na nocnik ,musze zakupic nakladke ..moze tak sie uda Zdecydowanie musze powiedziec,ze moje dzIecko mogloby zyc muzyka...non stop tanczy i nuci!!!nawet jadac w foteliku w samochodzie tylek mu podskakuje w rytm;)najbardziej lubi shakire loca loca oraz we not speak americano(jakos tak):p a i jeszcze mam patent na niego ..jako ,ze nie umie usiasc na sekunde to dokladnie o 8.30 zaczyna sie na vh1 program lista przebojow rock you baby(sorki jesli z bledami ale moj angielski jest ponizej podstaw)wtedy mal pol godz dla siebie bo tanczy i nuci z telewizja...jest tam 10 piosenek..np "ogorek ogorek" "teletubisie","big fish boba""nuki nuki"itd..polecam;) nasi znajomi sa Kuba oczarowani bo najlepsze jest to,ze on nie kiwa sie ..nie kreci podczas tanca tak"normalnie" to sa do kazdej piosenki inne ruchy...szok poprostu,nie wiem po km on to ma:p w ogole najczesciej slysze ,ze mam sliczna coreczke ,chociaz najwiecej ciuchow mamy niebieskich typowo chlopiecych. Zreszta musze Wam powiedziec,ze to straszny podrywacz...!Podrywa kazda kobiete...poprostu kazda ekspedientka,pielegniarka,znajoma czy osoba w stoliku obok w restauracji obojetnie kazda zaczepia ..nauczyl sie puszczac oczka ..serwuje swoje najlepsze usmiechy..uroczo to wyglada;) dodatkowo oprocz pracy ostatnie dni u nas imprezowe ciagle jakies spotkania ponoworoczne nagle urodzin sie wysypalo...jestem juz i tym zmeczona:)sylwester u nas udany (wrocilam z zabawy o 8 rano na bosaka:p) ide poczytac dokladniej co u Was poki maly spi i moze uda mi sie napisac cos wiecej aaaaaa i jeszcze zapomnialabym Carmen widzialam przed chwila Twoje zdjecia na fb!!!!!Kobieto toż z Ciebie urodzona modelka....CUDOWNE.....w kompleksy mozna wpasć!!!! Kochanie zrób przyjemnośc cioci Joli i wrzuc na blooga chociaz dwa,niech dziewczyny ktore nie maja fb i nk zobacza jakie cudo mamy:):)

Ganetko a u Ciebie co??pomachaj do nas chociaz

no i nie doczytam...moj Krolewicz jak zwykle ma wyczucie i wstal no nic doczytam wieczorem jak wrice z urodzin chrzesniaka

Do dziewczyn z UK Poczytajcie sobie :o http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/gwalty-w-zlobku,1,4104041,kiosk-wiadomosc.html

Dzięki Dziewczyny za komplementy , rzeczywiście z Zuzanki jesteśmy bardzo dumni :) Joolaa- moja też uwielbia tą piosenkę , nagrałam ją na płytę i mam w samochodzie na wszelki wypadek i już nie raz dzięki niej udało mi się "w spokoju " dojechać do domu :) Ja z kolei jak ubiorę małą w każdy inny kolor niż róż od razu jest postrzegana jako chłopak , na co zresztą bardzo się obruszam :p Zuzanka nie śpiewa za to uwielbia tańczyć i to tak że można boki zrywać . Myszko79 - pewnie dlatego taka rozgadana bo rodziłam ją w maju :D :D :D Moja nie znosi sukienek , jak ją ubrałam na wigilię w sukieneczkę to co chwilę usiłowała ją ściągnąć i w efekcie prezenty odpakowywała już w samych rajstopach :) Sztorm,Ganetko , Fasolkowa mamo , Lilianko , Catherine , Vikusiu , Barbaro napiszcie co u Was !!! :)

Niedawno zauważyłam na głowie mojej córeczki wzniesienie, tak jakby struktury jajka. Nie jest to jakaś mała gulka, tylko kształt właśnie takiej nierówności. Jest to w miejscu za czołem nie dochodząc do połowy głowy, czyli przednia część głowy mniej więcej na środku. Nie jest to duże wzniesienie, ale wyczuwalne palcami. Jest po prostu nierówna czaszka, głowa. Czy to coś poważnego? Córka nie uderzyła się nigdzie i dobrze się rozwija. Nie ma problemów. Czy główka jeszcze się kształtuje i stąd to wzniesienie? http://tmp3.glitery.pl/obrazki/290/47/3-z-Oliwci-2742.jpg http://tmp3.glitery.pl/obrazki/290/47/3-z-Oliwci-2742.jpg

Niedawno zauważyłam na głowie mojej córeczki wzniesienie, tak jakby struktury jajka. Nie jest to jakaś mała gulka, tylko kształt właśnie takiej nierówności. Jest to w miejscu za czołem nie dochodząc do połowy głowy, czyli przednia część głowy mniej więcej na środku. Nie jest to duże wzniesienie, ale wyczuwalne palcami. Jest po prostu nierówna czaszka, głowa. Czy to coś poważnego? Córka nie uderzyła się nigdzie i dobrze się rozwija. Nie ma problemów. Czy główka jeszcze się kształtuje i stąd to wzniesienie? http://tmp3.glitery.pl/obrazki/290/47/3-z-Oliwci-2742.jpg

wlasnie Catherine odezwij sie co z wami!!!! Annnna szok szok szok z tym zlobkiem, niedobrze mi sie zrobilo, do tego prawie na 'moim podworku' bo B'gham;-/ powinni zorganizowac publiczny lincz slowo daje Zizu Zuza rozbawila mnie z tym 'panem na gorze':-P upsss:-P

Ale fajnie zobaczyć więcej wpisów:):):) Supper że się odezwałyście!!!! Biała Czekoladko cieszę się bardzo że z odposrnością Kubusia już dużo lepiej, jak przeczytałam Twojego posta to też postanowiłam że będe robić podobnie, fakt moja Wika nie chodzi do żłobka ale ciągle ma kontakt z dziećmi mojej siostry które chodzą do szkoły i z dziećmi sąsiadów,do tego jeździmy z nią na zakupy czy chodzimy do lekarza, więc wypadałoby po takich kontaktach ją przebierać i umyć rączki i buzie (co do rączek i buzi to zawsze tak robiłam, ale przyznaje że nie przebierałam). Może to coś pomoże. Jedzeniem Kubusia też bym się nie przejmowała, chciałabym żeby moja Wika jadła chociaż 1/4 tego co on, niestety z niej straszny niejadek:(:(a rusza się też sporo. Ale Widocznie Kuba takie ma zapotrzebowanie, może to chwilowe.... Jeśli jeszcze będzie Cię to niepokoić to poradź się pediatry. Ale sposób na dawanie mu owoców i warzyw jest supper, wykorzystaj ten jego apetyt na właśnie takie wartościowe posiłki:P No i niezły z niego elegancik, ciuszki sobie wybiera:) Goniu co do nocnika nie pomogę bo przez te choroby odpuściłam naukę nocnikownia, też postanowiłam że zaczne jak się zrobi cieplej. A dzięki za rady co do inhalacji, na szczęście problem był tylko przez pare dni, teraz Wika podobnie jak Twój Kubuś Czekoladko, na samo powiedzenie że zrobimy inhalacje, skacze do góry i mówi "buuu"(to przez odgłos wydawany przez inhalator), także już mam to z głowy i jest supper. Mam jeszcze do Was pytanie, Shila głównie do Ciebie, pisałaś że jak Filip zaczyna kaszleć to robisz mu inhalacje, wniskuje że masz inhalator w domu, czy możesz jakiś polecić, albo inne dziewczyny który takowy mają??? No i jeszcze jedno pytanie z czego ta inhalacja tzn chodzi mi o leki, moja Wika na to zapalenie oskrzeli miała 1ml soli fizjologicznej, 1ml Pulmikortu i 10 kropli Berodualu, po tygodniu pediatra kazała robic tylko z soli i Pulmikortu. Zizu Twoja Zuzia jest niesamowita, a z tego "pana na górze" to też się uśmiałam!!!!! Moja Wika sporo mówi, tzn tak mi się wydaje bo łączy już po dwa trzy wyrazy z tym że przeplata to jakąś "chińszczyzną", wiele wyrazów umie powtórzyć już po pierwszym usłyszeniu. No ale do budowania taaaakich zdań jak Zuzia to jeszcze daaaaaaaaaaaaaaaleko!!! Myszko z Twoich postów zawsze takie ciepło i szczęście bije!!!! Fajnie macie z Mamą E że się czasem spotykacie!!!!! Właśnie ze spacerem wtedy się wstrzymałam, tzn wyszłam z nią na 5 min na balkon, i wywietrzylam na makasa mieszkanie, i w kolejne dni też wychodziłam na chwilkę na balkon, a w środę już za zgodą pediatry poszłyśmy na spacerek, nareszcie!!!! Aniu P to Martula tatusia córunia się zrobiła:P Fakt ciesz się chwilą spokoju. U Wiki jest tak że tylko mama i mama jak jestem np w kuchni i mała się walnie o coś to bez względu na to jak mój M ją zagaduje i próbuje pocałować bolące miejsce to nie da rady Wika leci na syrenie do mnie i krzyczy "mama boli" i cmoka żeby ją pocałować:P A i Wika właśnie od niedawna zaczęła nucić melodie, nawet czasem podśpiewuje sobie "lalala" albo "Jess Jess Jesss"(chodzi o tego kotka z bajki "zgaduj z Jessem"), a tańczy to nawet bez muzyki:P Jollu a u mnie znowu ciągle ktoś mówi jaki ładny chłopczyk o mojej Wice:( Czasem jest ubrana cała na różowo albo nawet w sukieneczke a i tak zdarza się że ktoś zagada i powie ale grzeczny chłopczyk:P A i jeszcze coś słyszałyście coś o kuracji odpornościowej z lekiem Broncho Vaxom, pediatra właśnie dzisiaj przepisała coś takiego mojej Wiktorii, kurcze drogie to jak cholera:( no ale wykupiliśmy i od jutra zaczynamy!!! Ale może macie jakieś doświadczenie???

ja chce na bezludna wyspe, aaaaaaaaaaaaaa, ma ktoras pod reka do odstapienia na jakas chwilunie? Widze, ze rozpisalyscie sie dzis, a ja dopeior teraz do kompa usiadlam (taa, juz po 18-j u mnie), a i tak zaraz przerwa, bo M wroci chyba z roboty i cos do jedzenia trzeba naszykowac dla ferajny.... A wyspa potrzebna ze wzgledow zrowotnych, psychicznych :-) Jestem z dzieciakami kolejny dzien w chacie, pogoda malo wyjsciowa, a na dodatek Hania nadal skrzypi glosowo i chyrla, wiec wieksze ekscesy odpadaja. A w perspektywie kolejne 3 dni weekendu, bo w pon tutaj szkoly tez maja wolne :-p Zizu_____ dzieki, ze pytasz. Noga juz okej, szybko minelo, neibylo to nic powaznego. Jeszcze tylko w sylwka po ostrych baletach na parkiecie na malutkim obcasie kolano dalo znac o sobie nocn apora, ale bez jakis wiekszych konsekwencji. Wiec jest dobrze. Reszte moze dopisze i doczytam przede wszystkim pozniej . Pytacie o melodie.... Hehe. U nas zaczelo sie od wyjazdu na narty, gdzie ten kumpel Jasia (dwa dni roznicy) nucil Lady Gaga "Gaga gaga gaga, lady gaga". Coz, Jasiek cos probowal, ale w naszym przypadku hitem domowym, na ktory wszystko sie spiewa jest melodia z Iron Man (Black Sabbath?) http://www.youtube.com/watch?v=pqNJ4lpoOVE To Jasiek potrafi nawet zanucic w miare, a Hanka wygrywala na wieszakach w szafie ostatnio..... No coz, roznica w tym czego sie slucha :-) W ogole Jasiek chetnie sie buja, gibie a ostatnio odkryl uroki tanca za raczki.

Hej ! Fajnie dziewczyny ,ze odezwalyscie sie (to do tych zazwyczaj podczytujacych ;) ) . Zizu ja tez jestem pod wrazeniem jezykowych zdolnosci Twojej cory ! Wczoraj znowu Ewce podcielam wlosy(az niemozliwe jak szybko jej rosna) ale tym razem nie byla taka spokojna i ma tzw artystyczny nielad, albo tak modna przeciez asymetrie ciecia ;) moja mala tez lubi tanczyc, czasami cos sobie spiewa , nuci, w samochodzie w foteliku tez buja sie na ile to mozliwe jak slyszy muzyke, a najlepsze ,ze wszystkich ciagnie do tanca i ciut dziwnie moze to wygladac gdy rodzinnie gibamy sie w rytm krotkich spotow reklamowych ;) Myszko - wlasnie zgadzam sie z Ewciskiem z Twoich postow zawsze taka radosc wyplywa, ze az to niemozliwe - szkoda ,ze ja nie mam w swoim otoczeniu takich optymistycznych osob - moze troche by mi sie udzielilo ;)

Witam Ale nam sie ruch zrobiła na kafe az miło. Mamo E no własnie mi sie podobaja te wózki Phil&Ted ale powiedziałam ze nie dam znowu tyle za wózek, który nawet nie wiem na jak długo posłuży. Na pierwszy wydaliśmy majatek prawie 2000zł i lezy na strychu a uzywam takiej zwykłej parasolki za 200zł. Zastanawiam sie czy wogóle jest sens kupować , chyba troche poczekam i zobaczymy. W sumie mam jeszcze chuste i nosidełko moge je zaczac uzywac bo przy Emilce jakoś lezały w kacie. A jak jest róznica wieku pomiedzy Twoimi dziewczynami bo nie pamietam??? Lusiu u nas włoski to jeszcze dłuuugggo nie beda podcinane. Duniu z ta bezludna wyspa moze byc problem, ale moze postaraj sie zostawic dzieci z M i wybrac sie na samotne zakupy albo kawe. Tobie dobrze zrobi chwila samotnosci a M sie nic nie stanie jak spedzi troche czasu z dziecmi sam na sam. Mi M dzisiaj z samego rana zabrał Emilke do Toy&Fun a ja mogłam spac do 11 (musiałam odespac nocke a dzisiaj kolejna)

Napisałam posta i mi wcieło grrr.. Nadrobie pózniej

ale mam agresora znowu zlapalam kapcia w samochodzie, jechalismy na storytime , pada, wyjezdzam z parkingu i mowie do chlopa; czuje ze mam kapcia. chlop; wydaje ci sie 15 metrow dalej sie zatrzymalam i mowie wyjdz i sprawdz. Wyszedl i ; eeeee ano jest flat !!!!!!! polazl z ta opona do warsztatu, ta sama strona co tydzien temu siadla, kupilismy nowa opone za stowke, kurde tydzien i co? kolejna? bo znowu ujechalam kilkanascie matrow to pewnie znowu pekla i znowu trzeba wydac na nowa! a teraz juz serio NIE MAM bo kurde mam 30 dolcow w gift cardzie na jedzenie i kolo 30 dolcow na koncie. Grrrrr!!!!!

Ale sie rozpisałyscie, no to na raty cos popisze:) PUki pamietam NEMEZIS GRATULUJE! EWCISKO mozesz chodzić z chorym dzieckiem na spacery ale jak nie ma wiatru, moj lekarz nawet zaleca, bo oskrzela sie wtedy bardzo rozkurczaja a potem jak sie wroci do ciepłego domku to jest taki atak kaszlu bo sie skurczaja a to niby dobrze,bo dziecko wszystko ladnie wyksztusza. Moj Niki znowu chory, a ja jutro mam jechac na urodziny siostry, chyba pojade sama:/ Mati na razie ok, ale znajac zycie pewnie łapie chorobsko od Nikosia. Matis wszystko wymusza ostatnio placzem, taki mały beksa z niego sie zrobił. Nadal przesypia nocki takze sie nie skarze:) Co do mowy to mowi:mama, tata, ato(auto), ko(kotek), aaaga(uwaga:) Mąż juz na wypisie w domu. Czuje sie ok. Dostał sterydy w tabletkach przez ktore ciagle by jadł amusi trzymac diete. Codziennie rano cwiczy i dzieki temu schudł zamiast zgrubnąc. A ja dzis dowiedziałam sie ze bede Ciocia, moja siostra jest w ciazy i chyba beda blixniaki:)

a własnie czytam Lusie i przypomniało mi sie, że Matis tez uwielbia tanczyc, a ze nie stoi na nozkach to sie okreca na tyłku w koło. On wogole sie nie przejmuje swoja niepełnosprawnoscia:) I lubi tez sobie nucic pod nosem, i jak przeglada ksiazeczke to udaje ze czyta:P Wszystkim zawsze pokaze "papa" (o własnie papa tez mowi) i posle buziaki.