STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Ja robie dobre nozki kurczka w takim sosie z soi, miodu, cynamonu. robi sie taki sosik i polewa kuczaczki jak sie pieka i wtedy sa pyszne slodziutkie i takie fajne lepiace :) zawsze podaje to danko z ryzem i jakas bardzo prosta saladka :) to jedno z niewielu dan, ktore potrafie :D:D:D Ale dosc duzo paprania jest jak sie kurony pieka, bo trzeba ja czesto podlewac aby nie wyschly :D:D

Dorka update jest taki, ze nie mam normalnegho okresu, ale boli mnie brzuch:( jak podczas okresu, czy to mozliwe, ze tak wolno sie rozkreca??? nie wiem, mam tylko wkladke, jesli to @ to w zyciu nei ialam takiego czegos;/ bo jedynie na wkladce widac cos...do dupy z tym;/

ja robie paleczki z kurczaka w na 1kg np proporcje sa takie- 10 lyzek topionego cukru 10 lyzek maggi, 10 lyzek masla-mniaaam:] ja lubi edrub z marchewka, z tarta marchewka najlepiej:)

Agi, czli w sumie bez zmian. No to teraz czkamy, albo sie rozkreci, albo zniknie zupelnie.... no ciekawe!

Dzięki, coś wypróbuję :) Agi a może się nie rozkręci?

nie wiem, oby sie rozkrecila, bo to chyba nic z tych rzeczy;/ i ja tylko sie martwie ze ze mna cos nei tak;(

ok ide do domu:) o godzine wczesniej, pojawei sie pozniej:) jesli sie rozkreci nie testuje:]

Ty się martwisz że coś nie tak, anna się martwi, że USG w szpitalu, Dorka się martwi, że owulki nie było, ja się martwię czy z maluszkiem wszystko dobrze... Dziołchy głowa, uszy i cycki do góry. Będzie dobrze. U każdej z nas.

każda ma ciuła co go tuła moja mama jakoś tak mowi ale chyba coś inaczej :)

I dlatego w to konto zaczęłam czytać książkę pt. "Jak przestać się martwić i zacząć żyć". Może pomoże? :D

każdy ma muła co go ciuła :) hehe pomyliłam ale przesłanie dobre

i co dobra ja bym taką mojej mamie kupiła bo ona wszystkim za bardzo sie martwi

anna to dobre! Agi jak sie rozkereci to pewnie ze nie testuj, bo chyba nie ma po co. Ale jak rano nic nie bedzie to testuj, moze sie nieswiadomie udalo! Wszystko jest mozliwe :D:D:D martwimy sie przed, martwimy sie podczas ciazy a jak sie urodzi to tez bedziemy sie martwic... Najwazniejsze aby nie sfiksowac i nie zatruc sobie zycia :D:D troszke trzeba sie pomartwic, ale wiadomo bez przesady :D:D:D:D Agi dobrze ci ze juz do domu! Ja jeszcze 40 min!

Są takie zagadnienia jak: - magiczna formuła na pozbycie się zmartwień - co złego mogą Ci zrobić zmartwienia - jak analizować i rozwiązywać kłopotliwe problemy - jak wypędzić zmartwienia z twojego umysłu - jak pozbyć się obaw i lęków - jak znosić krytykę i wyciągać z niej wnioski - jak unikać zmęczenia - jak wydłużyć dzień o godzinę i inne Jestem w połowie i zaczynam coś kumać. Napewno warto podkreślać sobie pewne informacje i wracać do nich. Książka jest napisana przez gościa, który przez całe życie zbierał informacje o zmartwieniach i radzeniu sobie z nimi i w książce cytuje właśnie opowiadania ludzi.

Kasia, ja lubie takie ksiazki czytac, ale niestety wszystko szybko zapominam :D:D:D Wydaje mi sie ze ja w sumie az tak strasznie sie nie zamartwiam... mam tylko takie dni.... ale musze miec jakby namacalny powod... moj chlopak zawsze mnie sprowadza na ziemie i zabrania czym kolwiek sie martwic :D:D:D Dla niego wszystko jest do rozwiazania a my i tak jestesmy wilekimi szczesciarzami. I ja sie z nim calkowicie zgadzam :D:D:D:D

Dorka też tak mam, ale czasem są dni, kiedy potrzebujemy kopa w tyłek, żeby zacząć spowrotem myśleć pozytywnie. I jak się zastanowimy to te nasze "problemy" albo są do rozwiązania, albo nie są na tyle poważne by aż tak się nimi przejmować. Faceci myślą inaczej, nie rozczulają się nad każdą pierdółką i im łatwiej. I fajnie, że mamy ich obok, bo uświadamiają nam właśnie jakie szczęściary jesteśmy mimo tych wyimaginowanych czasem problemów :)

Dokladnie tak Kasia! Ja juz zmykam do domu i dzis spedzam wieczor tylko z chlopakiem. Nie odbieram zadnych tel, nic. musze sie troche wyciszyc... buziaczki dziewczynki i do jutra! Agi dawaj znac! Kasia powodzenia jutro na USG!!!! i wszystkim zycze super wieczoru!!!!

My Tobie również. Trzymaj się :)

jetesm juz w domu, rozkreca si epo woli:) bede sie cieszyc jak sie na dbre rozkreci, jeszcze nigdy tak nei mialam:D co sie ze mna wyrabia:D ide po lody czekoladowe zaraz z mezem:D

Agi narobiłaś mi smaka na lody, aż się zaraz udam do mojej lodówki :P Mam miętowe z czekoladą, bo na takie mnie naszła ochota jakieś 3 dni temu :p Kasia ja też czekam na relacje z Twojej wizyty - ja mam USG dopiero o 17 i pewnie mi się będzie przedpołudnie ciągnęło :P I też się martwię czy wszystko w porządku. Ale podobno na USG to nie ma znaczenia jak maleństwo jest ułożone i da się zobaczyć płeć :) A zakupy się nie bardzo udały - chyba jeszcze nie uszyli takiej torebki, która by mi się spodobała :P:P:P

A co to 9:53 i nie ma nikogo? Wstawać śpiochy :)

Polusia ubiglas mnie! Po raz pierwszy myslalam ze bede pierwsza :D:D:D co to znaczy ze wszystkie tak dlugo spia? Piekne slonko za oknem, wiosna w powietrzu - wstawac!!!

no wlasnie co to sie porobilo,zaspali dzis wszyscy?? agi - daj znac czy testowalas??? rozkrecilo sie? a w sobote 1 dzien wiosny :D

Polusia podekscytowana juz jestes??? Pewnie nie mozesz sie juz doczekac! Od razu dawaj nam znac!

Dorka strasznie nie mogę się doczekać, a tu dopiero 10 :P

Dorcia a @ przyszła?

Szybko zleci, zobaczysz! Suri a jak dzis sie czujesz? Mnie w nocy dosc mocno bolal brzuch ale ani sladu @ :(:( Niech juz przylezie! ale jak znam moj wredny organizm to pewnie mnie dopiero nawiedzi w samolocie....

A może jednak nie?

dorka - dzis pogoda fajniejsza to i lepiej sie czuje o wiele:) ale masz dobrze z tym wyjazdem :p polusia - oj super masz ze dzis usg ja lubie patrzec jak na monitorku dzidzie widac, w ciemno strzelam ze u Ciebie chlopczyk bedzie ;)

Suri przekonam się o 17 ;) Kurcze strasznie się cieszę na to USG 4D :) A czas to mi się tak ciągnie :P:P:P Dorcia a jak tam pakowanie?