POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

Myszka to witam w klubie bo ja mysle tak samo,czemu to innym wychodzi od razu a niektorym nawet jak sie zabezpiecza a tu czlowiek lyka ziolka witaminki lezy na scianie a i tak d..a z tego wychodzi

jak sie nie nastawiasz, to tym bardziej bedzie :)

O i znowu stronka moja :)cos mi sie to ostatnio czesto zdarza

a mi po raz kolejny zostala zabrana stronka przed nozem

mialo byc nosem

Stefcia na zmiane z Tiamat zgarniaja stronki-oj chyba Wam sie szykuje jakies szczescie:)

Sorki niusiusia ale tak jakos samo wyszlo

Mam nadzieje Myszko ciekawe tylko kiedy

niop stefcia wlasnie... kiedy ? :( (:(: ja tez juz chce. wlasnie widzialam w tv.... dwojga ludzi na wozku po wypadkach.... a wlasnie urodzila dziecko a my???? wszystko oki i i tak nie mamy !!!!!!!! troche to niesprawidliwe!!!!!!!

Troche?ja bym raczej powiedziala ze cholernie niesprawiedliwe,ja oszaleje chyba do tego 6:(

to tak bardzo boli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja bym mogla plakac dzien i noc ale nie mozemy sie poddawac!!!

Dziewczyny bo zaraz Was przez kolano przeloze i dostaniecie lanie:) Prosze o usmiech:) glowa do gory- uda nam sie wszystkim zobaczycie tylko troszke cierpliwosci moje drogie;)

myszskaaaaaaaaaaaaaaaaaa................... ja popadne w alkoholizm jak nie bede mogla miec dzieci, bo jak ni e bede mogla miec dzieci, to bede sie bawic !!!!

zeby zapomniec o tym wzystkim

Hej dziewczynki dla wszystkich

ide ochlonac, bo znow zaczelam ryczec :(:(:(:(:(:( ;( :_(

co Wam się tak na płacz zebrało??;( widzę tu niedobór moich uśmieszków :P:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

A tak szczerze to mnie już szlak trafia, tak bardzo chciałbym wiedzieć czy się udało:(

Czesc siostrzyczko

hej siostra:D ja to sobie chyba meliskę zaparzę;)

A ja sie musze za gary wziasc i za obiad a nie chce mi sie,dobrze ze juz chociaz ziemniaki obralam

Tak mnie dziś nosi że jedno słowo niezadowolenia od strony mojego a nie wiem co zrobię;/

A mi z kolei smutno bo cos nie opuszcza mnie to przeczucie ze nie wyszlo

heheh ja muszę po zakupy a dopiero potem obiadek, a pogoda taka że się wychodzić nie chce, dobrze tylko że mój nie lunatykował to sobie pospałam(przedwczoraj w nocy obudził mnie i patrząc się na ścianę zapytał czy widzę tego pana- ja patrzę a tu nikogo nie ma- przeraził mnie tym, rzecz jasna rano nic nie pamiętał):D

ja też tak mam dlatego chciałabym to sprawdzić- choć wiem że nic nie wyjdzie, cóż trzeba się w cierpliwość uzbroić;)

Stefcia, Tiamat a jak dlugo sie staracie juz???

hej Myszko:) ja dopiero pierwszy miesiąc tak więc nie ma za bardzo na co liczyć:(

Wiec dziewczyny narazie nie macie sie czym martwic...co byscie powiedzialy jakbyscie sie staraly tyle co ja czyli 18 cykli lub 2 lata albo i dluzej...nie wolno sie stresowac i denerwowac bo to wszystko blokuje nasza owulacje;)

No my juz 5 miesiac probujemy

Gdybym starala tyle co ty to juz bym sfiksowala i w wariatkowie by mnie zamkneli,takze podziwiam cie i zazdroszcze cierpliwosci