*** Poczujmy się lepiej, schudnijmy 5 - 10kg ***

a mi się pokrzywa skończyła :-( zostaje skrzyp/czerwona/zielona trzeba uzupełnić zapasy... acha! zmiana w stopce :-) nie wytrzymałam i stanęłam na wadze...kurna serce mocniej biło, a w głowie myśli \"jak mocno przegięłam w weekend??\" A tu proszę, wręcz poprawa :-D bardzo mnie to cieszy.... jak widać zleciało 2.5 kg w 3 tygodnie. Jak dla mnie to super :-)

toa - wielkie gratulacje - jesteś moim natchnieniem ;) napisz proszę swoje przykładowe dzienne menu?? ja jem ciut więcej (już nie 700-800kcal) i mój metabolizm widzę sie poprawił :) na dziś w pracy mam grahamkę z pomidorem, serkiem i ogórkiem, Danio z warzywami i serek, na obiad zupka warzywna nie zabielana :) jutro ważenie, czuje że będzie więcej...... :o

dziękuję :-) a przykładowo dziś jem - owsianka - jabłko z twarożkiem - jajko/tuńczyka albo jedno i drugie - zupka - jakieś mięcho z warzywkiem na obiad, ale dokładnie nie przemyślałam tej kwestii jeszcze :-) zjem max. tyle a jeśli nie bedę miałą dużego apetytu to mniej

Witam wszystkie! Dobrze się czyta wasze wypowiedzi - pełne energii i chęci walki :-) toa- gratuluję i obgryzam paznokcie z zazdrości! Ale muszę przyznać, że praktycznie nie ćwiczę, a to mi wrastający paznokieć przeszkadza skakać, a to córcia chce się bawić, a to spacer, a to gotowanie. W sumie juz sama na siebie się wkurzam, za te wieczne wymówki! Polusia86- dzięki za podpowiedź- \"Aerobiczna szóstka Weidera\" powinna mi się udać! :-) (dla innych chętnych http://a6w.pl/index.html) A to inne strony: www.fitness.yoyo.pl/ http://wdziek.info/cwiczenia_na_nogi_i_posladki.html http://www.poradnikzdrowie.pl/odchudzanie/cwiczenia,1325_7796.htm Wystarczy w googla wpisać hasło \"ćwiczenia\" i nastąpi prawdziwy wysyp propozycji :-)

18-08 eee nie przejmuj się ,ja też nie ćwiczę kurna prawie wcale choć obiecywałam... a przez ostatni tydzień siedzę w domu praktycznie cały czas, tylko na 1 listopada połaziłam po cmentarzach :-O

No ja to nie mam konkretnych powodów na nie ćwiczenie, po prostu lenistwo wzięło górę :( Powinnam ruszyć dupkę podczas jakiegoś filmu czy serialu a ja co?? Herbatka, kanapa i labaaaa :D Wczoraj zjadłam: -jogurt ze zbożami -LU zbożowe (od męża na lepszy humor) - zadziałały :D - serek wiejski lekki -ogórki kiszone - zupa warzywna Co myślicie o moim menu?? Oglądałam wczoraj agentkę do zadań specjalnych, dało mi do myślenia wiele rzeczy.... Nie koniecznie trzeba sie głodzić ale zmienić to co jemy na warzywa, owoce i ryby... No i czekać na efekty!!

sieben-tak sie zastanawiam, czy nie powinnaś jeść tylko 1 nabiału dziennie - jogurt albo serek, bo podobno nabiał najbardziej idzie w biodra. Tylko nie wiem, czy to prawdziwa prawda,bo ja jem mało, a poprawy nie widzę. :-) Co na to inne dziewczyny?

Hmmmm, no nie wiem, podobno białka są OK ale już sama nie wiem, muszę o tym poczytać :o

toa- dzięki za pociechę :-) powiem wam, dziewczynki, że dzięki Polusi86 szperam teraz w sieci w poszukiwaniu zestawów ćwiczeń. Może w końcu zwalczę lenistwo? :-) poza tym znalazłam na allegro dość dużo płyt z jogą. Czy któraś z was ćwiczyła jogę i może mi coś polecić?

ja dziś rano jogurt z płatkami, drugie śniadanie grachamka, w domu jak zawsze warzywa na parze a wieczorem greifrut no oby jak najdłużej :)

ewelina - idziesz jak burza - jak Ty to robisz?? ja też wertuję stronki o odchudzaniu ;)

sieben - jem te paskudne warzywa na parze tylko, no a inne to same chude, tak z 900-1000kcal :)

Widzę że jeszcze jogurt czy pieczywo również?? Więc i ja tera nie będę się tego bała. Naprawdę waga ładnie Ci leci :) Ćwiczysz??

jogurt naturalny, z zott ale ten "chudy" bo są dwa, pieczywo też raz na kilka dni wciągnę coś malutkiego :), poza tym dużo wody i pełno herbat, no i po 17stej już nic nie jem, a zawsze byłam żarłokiem wieczornym i nocnym :)

no i wcale nie ćwiczę :( niestety ale jak na razie jest ok, jeszcze odrobina a potem dalej dietka ale już bardzo delikatna żeby utrzymać wagę a potem to już raczej normalnie :) ............. a pewno za jakiś rok - dwa przy normalnym jedzeniu znów niestety będzie dietka i tak w kółko macieju eheheheheh

moja waga a raczej organizm nieco zwariowały ostatnio więc przechodzę na ciut więcej kcal i nie jedzenie po 18-ej

Ja dzisiaj zjadłam: - bananka - herbatkę Slim Max - zupkę jarzynową ( pyszna mi dzisiaj wyszła) :p Teraz popijam drugą herbatkę i za chwilkę zjem Activię... Niestety zjadłam dzisiaj też kapuśniaczka :/ No a poza tym 4 dzień ćwiczeń za mną... Niby wydaje się, że jest ich niewiele - bo tylko 6 ćwiczeń... Ale powiem wam, że boli mnie brzuszek. Póki co nie widzę efektów - chyba nawet wręcz przeciwnie wg wagi u moich rodziców wręcz 2 kg :/ A z drugiej strony ubyły mi 2 cm w talii :p W weekend mam zamiar wybrać się po nowiutką wagę elektroniczną, więc zobaczymy jak jest naprawdę :)

Właśnie sprawdziłam sobie w internecie - kapuśniaczek ma koło 30 kcal w 100 g :p

a ja dwie kanapki z serem i wedlina i 3 malutkie udka z kurczaka,twz patyki;D

U mnie mały sukcesik :) 64,9 :) Może w końcu ruszy?? Nie ukrywam że ten mały sukcesik baaaaaaaaaaaaardzo mnie zmotywował ;)

pomaleńku ale oby tylko w dół ;)

Cześć dziewczyny! Melduję, że w pasie mam 1cm mniej! Jak gdzie indziej nie wiem, bo mi Janka porwała centymetr i wystarczyło tylko na brzuch :-) Nareszcie! Bo we wt to mi pokazywało 2cm więcej! Może dlatego córcia podarła tego drania? Żeby nie stresował mamusi :-D I daję słowo honoru, że od jutra będę ćwiczyć! Bo na ten tydzień moją wymówką był ból w szyi - przewiało mnie i nie mogłam głową obracać. o 7 2 kanapki z serem o 10 jabłko o 14 ryż z warzywami duszonymi o 18 sałatka (pekinka, pomidor, ogórek, jajko jako zapychacz) potem ewentualnie jabłko, jak mnie przyssie Do tego herbatki, herbatki, herbatki :-)

Hej:) Sieben gratuluję:):):) Umnie waga pokazała 58,5kg, to tak sobie moim zdaniem, ale zawsze to w dół:):):) za tydzień w sobotę impreza, ciekawe ile mi jeszcze zleci dzisiaj mam małą imprezkę ze znajomymi, przychodzą na 20 także po diecie dzisiaj,ale oczywiście z umiarkiem będzie:) a co u reszty dziewczyn????

super oleńka :) oby tak dalej nam szło :D

No, dziewczyny, teraz to mam motywację, jak diabli! Za 3tygodnie przyjeżdżają do mnie 2 przyjaciółki z dziećmi - 1 zawsze była drobna, a 2ga po ciązy wygląda lepiej, niż kiedykolwiek przed, więc nie mogę pokazać się im taka zaokrąglona!! To jest właśnie ten bodziec, którego mi brakowało! Pal licho ból szyi! :-P

potwierdzam z wami jest łatwiej:):):)

oooo taaakkk!! a jak już spadnie choćby 0,1kg to już w ogóle :) dziś jest super dzień - zaczynamy długi weekend :) nawet to że na zajęcia muszę iść w niedzielę rano mnie nie smuci ;)

dziś się znów zważyłam, jak to w piątek :-) waga pokazała 57.6 kg :-D kurna 57 to juz dawno na wadze nie widziałam :-D zleciały mi równe 3 kg w równe 3 tygodnie - o to chodziło!! nawet sobie zakładałam mniej optymistyczną wersję trochę ( 1- 0.5 kg na tydzień ) baaardzo mnie to zmotywowało, mam nadzieję że do końca roku będzie poniżej 55 kg

aktualizacja stopki :-) 18-08 może lepiej kup wagę?? bo centymetr to wiesz... czasami bywa oporny i się można zniechęcić, poza tym w obwodzie leci wolniej niż na wadze

toa - gratki :) ja bym chciała 60 do końca roku ale pewnie sie nie uda bo jeszcze święta po drodze :o a może?? :D czas ucieka, trzeba się za siebie brać, nie ma co!!