aborcja czy samotne wychowanie?

WITAM WAS JA TAK Z INNEJ BECZKI BRAŁ Z WAS KTOS ALBO BIERZE W CIOZY ACARD

a co do podwiązania jajników, to duzo takich kobiet by się kwalifikowalo. A te wszystkie dzieci z wpadek, zyją, no bo co mają ich rodzice z nimi zrobic, ale co to za opieka nad dzieckiem z przymusu.

http://ulubiency.wp.pl/kat,1010807,title,Ustawa-o-klonach-ludzko-zwierzecych,wid,10497513,wiadomosc.html?ticaid=16da9 ....Embriony służące do otrzymywania tzw. komórek macierzystych w 99,9 proc. będą zarodkami ludzkimi. Po 14 dniach będą niszczone ..... Ustawa o klonach ludzko-zwierzęcych ni i co, w końcu to zlepek komórek czy istota. Gdzie są ci antyyyyyyyy. Do dzieła.

KLONOW

oczywiście, ze powinnaś urodzić. Tyle par czeka na adopcję... Jeśli zrzekniesz się praw do dziecka to na pewno znajdzie szczęśliwą rodzinę. Nie zabijaj!

kazd z was a przynajmniej ta wiekszosc pyta sie mnie o to czy wiem co to jest antykoncepcja...myslicie ze jestem idiotka i nie wiem....a otoz wiem bo przez trzylata bralam tabletki antykoncepcyjne bedac z moim chlopakiem,niestety sie roztalismy a moze stety... z chlopakiem z ktorym jestem w ciazy spotykalam sie przez rok czasu nie doszlo do zblizenia przez ten okres czasu az do momentu kiedy wyjechal do polski i myslalam ze juz niegdy nie wroci...tesknilam ale caly czas mielismy kontakt ze soba... nie bralam wtedy tabletek bo nie musialam... po 4 miesiacach wrocil do anglii i jak sie spotkalismy to oczywiscie poszlooo....a ja bylam w zaraz 1 dzien po miesiaczce...nie przypuszczalam ...jeszcze seks przerywany...po 3 dniach znowu...tym razem wiedzialam ze moze byc cos nie tak wiec zglosilam sie do kliniki do GP(internista) o recepte na tabletke 72 godz i przepisanie atykoncepcyjnych na 3 miesiace.... czekalam na miesiaczke ale myslalam ze sie spoznia przez ta tabletke 72 godz....minal tydzien a ja okresu nie dostalam ...zrobilam test i mnie wrylo....jak to przecuiez bralam tabletke....bedac u lekarza pytalam sie jak to mozliwe a ona na to ze musialam zajsc wczesniej...a na usg okazalo sie ze zaszlam wlasnie wtedy wtedy kiedy uprawialm seks z chlopakiem po raz pierwszy raz!!! i tym bardziej przerywany!!!!!! Wiec do cholery idiotka nie jestem!!!!

?

ja dla mnie to jesteś idiotą... "i jak sie spotkalismy to oczywiscie poszlooo....a ja bylam w zaraz 1 dzien po miesiaczce...nie przypuszczalam ...jeszcze seks przerywany...po 3 dniach znowu...tym razem wiedzialam ze moze byc cos nie tak wiec zglosilam sie do kliniki do GP(internista) o recepte na tabletke 72 godz i przepisanie atykoncepcyjnych na 3 miesiace...." jak możesz mówi c o sibie ze nie jestes głupia jak dla ciebie "wydawało mi sie" i stosunek przerywany to srodki antykoncepcyjne!!!! zejdz na ziemie!!!!!!

bo bzykasz sie z nieodpowiedzialnym chlopakiem nie wiesz debilko ze zadna nawet hormonalna antykoncepcja nie ejst w 100% pewna jak sie nie chce dziecka i nie jest sie pewnym drugiej osoby to lepiej nie wspolzyc .a ty wpolzyjesz i usuwasz jestes pojebany i zal mi twoich dzieci niech ci sie snia cale zycie po nocach!!

*idiotką miało być

Nie najeżdżajcie tak na autorkę, bo znienawidzi to dziecko (przez ten najazd) i naprawdę usunie :O

cześć, nie zabijaj tego malutkiego życia kobieto!!!!! Dostałaś kolejną szansę, a dzidzia będzie Cie kochac zawsze, wtedy jak bedziesz miala zly humor, jak bedzie Cie bolala glowa czy jak bedziesz miala ochote posiedziec w domu, nie jak facet! dziecko to najwiekszy skarb, wiem bo sama jestem mloda mama 2 miesiecznego dzidka, nie oddalabym go za nic na swiecie i nikomu!!! powodzenia!!!

wiecie co madralinskie idiotki piepszace tylko o tym jaka ja glupia bylam....wsadzcie sobie te wszystkie komentarze w d**pe!!!! zalozylam ten temat bo oczekiwalam rozsadnej rady a nie moralizacji... zapewne wy wszystkie jestescie takie porzadne i w zyciu kierujecie sie tylko i wylacznie LOGIKA!!!! nie mam zamiaru sie wiecej tlumaczyc,opisalam cala moja sytuacje szczerze ...i to na tyle...jednak nieraz nie warto....

a poza tym komentarze typu ze jestem idiotka i sypiam z nieopdpowiedzialnym kolesiem i niech mi sie snia dzieci po nocach juz w niczym nie pomoga bo ja JUZ JESTEM W CIAZY!!!!!!!!!!!!!!!!!! TEMATEM JEST....ABORCJA CZY SAMOTNE WYCHOWYWANIE? ALBO W TE ALBO WE WTE....NIC INNEGO MNIE NIE INTERESUJE!!!!! DZIEKUJE JEDNAK TYM OSOBOM KTORE UMIEJA PODNIESC NA DUCHU A NIE PODCINAC SKRZYDLA :)

Karolka, nie usuwaj, nie odrzucaj tej szansy...

nie usuwaj dasz rade! nie Ty jedna , dlaczego przez Wasz egoizm i glupote ma umrzec dziecko ktore samo nie pchalo sie na swiat! daj szanse chociaz temu dziecku, jednemu nie dalas wyboru nie rozumiem waszych \"powodow\" ,bo to nie czas, bo cie zostawie itp i to ma byc powod zeby zabic wlasne dziecko? naprawde nic nie czujesz? poza tym jak wyobrazasz sobiie pozniejsze zycie? bedziesz tak zabijac dzieci az uznasz w koncu ze jestes w stanie wychowac ktores z kolei dziecko? jestescie bez serca... mam nadzieje ze zmadrzejesz tak samo jak ojciec dziecka...

plakac mi sie chce i krzyczec zarazem....

jesli ktos co najmniej rok pracowal legalnie w UK, zaznaczam ROK + LEGAL to nalezy mu sie bardzo duzo, ale jak wiadomo polowa haruje na czarno

ja tez usuwalam dwa razy. nie przejmuj sie gadaniem ludzi,lepiej pomysl sama-zarodek nic nie czuje,nie ma jeszcze ukladu nerwowego az do 10 tygodnia. ma swiadomosc marchewki. to dopiero cos,co moze zmienic sie w dziecko. jaka przyszlosc czeka takie nieplanowane,a przez ojca niechciane dziecko? urodzisz za kilka lat,gdy naprawde bedziesz tego chciala. poza tym skomentuje post z pierwszej strony: Dziecko to największy skarb, największe uczucie, takie, przy którym miłość do mężczyzny to zabawa. Dziecko bedzie cię kochało, będzie czuło i myślało, będzie dobrym i uczciwym człowiekiem jeśli tylko dasz mu szanse. Zbierz się w sobie i nie poddawaj się drugi raz. jesli kobieta tak podchodzi do zycia,to robi calej rodzinie krzywde. zona powinna meza kochac rownie silnie jak dziecko,inaczej relacje robia sie chore.dziecko to az i tylko owoc milosci.to z mezczyzna spedzamy zycie,to z nim tworzymy jednosc.

jestem juz w Anglii ponad trzy lata....wczesniej juz pisalam ze mam stala prace...tylko za ciezka jak na ciezarna bo opiekuje sie ,,dziadkami " czyli w domu opieki... powiem tyle...jedyna osoba ktora wie jest facet i przyjaciolka ktora mnie wspiera..mowi ze decyzji za mnie nie podejmie,bedzie mnie wspierac bez wzgedu jaka podejme tylko zaznaczyla jedna kwestie swojej kuzunki,ktora samotnie rodzila chlopak ja porzucil,lezala na sali z kobieta do ktorej przychodzil kochajacy maz...a ona lezala sama...nikt nie przyszedl do tego musiala patrzec na tamta ktora kipiala szczesciem.... jakie to musi byc przykre...juz teraz w tym momencie boli mnie serce jak o tym mysle...ze moje dziecko kiedys sie mnie zapyta..a gdzie jest moj tatus? a ja mu co powiem...Kochanie tatus sperdolil gdzie pieprz rosnie jak uslyszal ze ty przyjdziesz na swiat powiedzialam ojcu ze i tak urodze....ale uwierzcie ze po jego smsach i gadce wszystkiego mi sie odechciewa...tym bardziej jak czytam wypowiedzi tych podlych babsztyli ktore umieja tylko negowac czyjes zycie!!!!! ja NiE mowie ze CHCE usunac ...,.ja rozwazam taka opcje,chociaz wiem jakie uczucie wywolalo we mnie poprzednia aborcja...ale na to bym musiala otworzyc nastepny temat...

..., a dzidzia będzie Cie kochac zawsze, wtedy jak bedziesz miala zly humor, jak bedzie Cie bolala glowa czy jak bedziesz miala ochote posiedziec w domu, ... przecież ta dzidzia urośnie iskąd wiesz, że nie będzie zła na matkę, że spieprzyła mu życie nie dając normalnego ojca. No bo jak matka idzie do łózka z nieodpowiedzialnym facetem, to kim jest, poprotu matką dla ktrej dupa była ważniejsza od przyszłości dziecka. Znam takie duże dziecko wychowywane tylko przez matkę, to jest chłopak. Ma żal do matki, że spierzyła mu życie, bo on bardzo tęskni za ojcem. Także te dzidzie rosną i mają swoje zdanie.

Jeżeli jesteś przygotowana i fizycznie i duchowo i materialnie na wychowanie oraz opiekę nad dzieckiem to decyzja jest prosta, rodzić, jeżeli nie jesteś to się nie wahaj bo później może być za późno. Nie słuchaj tego biadolenia, że na pewno pokochasz, że będzie idealnie, cudownie, a dziecko wszystko wynagrodzi, bo to gówno prawda jak się nie jest pewnym.

słuchaj, ja zaszłam w niechciana ciążę, decyzję czy chcę urodzić facet zostawił mi... nie zostawił mnie samej ale z jego strony miałam zero wsparcia... związek rozpadł się definitywnie jam mały miał dwa lata.. dwa lata piekła. teraz jestem żoną kogoś innego i jestem bardzo szczęśliwa. a kiedy patrzę na mojego wspaniałego synka, który teraz poszedł do szkoły, pękam z dumy. były takie chwile, nawet jeszcze w czasie ciąży kiedy żałowałam, że nie usunęłam. ale było warto się męczyć i walczyć. urodzenie dziecka to nie jest wyrok śmierci dla matki i naprawdę wychowywać samotnie dziecko też się da. musisz podjąć decyzję sama, ale zastanów się. za kilka lat może będziesz chciała mieć maleństwo i wtedy może sie okazać że aborcja tej możliwości pozbawiła cię na zawsze. kolejny raz może się nie powtórzyć. sama wiesz że z tą świadomością nie jest łatwo żyć. mam koleżankę, która usuwała ciążę jako nastolatka. ma za sobą dwie próby samobójcze. jeżeli jesteś na tyle odporna psychicznie żeby to znieść, to może tego nie musisz się obawiać. w każdym przypadku życzę Ci dużo siły, bo jakiej decyzji byś nie podjęła efekty tak czy inaczej nie będą łatwe do przejścia. twój facet zostawi cię tak czy inaczej. nie traktuje Cię poważnie inaczej nie wymuszałby na Tobie ponownie aborcji. więc podejmując decyzję nie bierz go pod uwagę. jeszcze raz powodzenia.

morałów. Byłam w sytuacji że musiałam też wziąć tabletkę po, potem miałam podejrzenie ciąży. Myślisz czemu brałam Postinor? bo nie chciałam tego dziecka, ale gdyby było to bym go nie usunęła.... I z twojego pisania czuć że nie chcesz usunąć... Przestań już o tym myśleć. Nie myśl że to jego dziecko bo to przede wszystkim TWOJE dziecko! Dasz radę, wierz mi. Może nie będzie kolorowo na początku, coś o tym wiem, ale życie nie bez powodu napisało ci taki scenariusz. Nic nie zdarza się bez przyczyny. Popatrz na to tak: będę mieć dziecko jak miliony kobiet. Po co to wyolbrzymiać! Masz pracę to finansowo sobie dacie radę. Ja bym na twoim miejscu urodziła to dziecko. Powodzenia!

sie nie daje tyłka byle komu. Wy zażywacie przyjemności a później dzieci cierpią bo są poczete przez waszą nieodpartą chęc do seksu. Jak się nie umie zabezpieczac to się nie idzie do łózka. W takich bezmyślnych przypadkach to nie powinno byc dziecka tylko winno tyłek zsypac jakimis krostami aby takie coś nie mogło później z rok tyłka dac facetowi.

W takich bezmyślnych przypadkach jest RU-486 i po kłopocie.

DO MOJEJ POPRZEDNICZKI!!!!! TY GLUPIA SUKO...CIEKAWA JESTEM Z KIM TY SIE PIER***LISZ,A MOZE CO ROBILAS WCZESNIEJ....A MOZE NIKT NAWET CIE NIE CHCE DYMAC I TERAZ TAKIE TEKSTY POD MOIM ADRESEM!!!!! PRYMITYW!!!!!! MAM GDZIES TAKIE WYPOWIEDZI I JUZ NIE CHCE MI SIE ICH JUZ NAWET KOMENTOWAC!!!!!!

mam dzieci i męża, jest mi dobrze a ciebie mam w dupie :) o ile do mnie była Twoja wypowiedź.

przepraszam bo nie chodzilo mi o Ciebie Quadraturo Koła..... z gory dziekuje za pozytwyne opinie....uwierzcie ze czlowiekowi az lzej na duszy kiedy wie ze chociazmaly procent spoleczenstwa potrafi zrozumiec i rzucic jakies mile slowo...nawet takie na forum :)

:) dla ciebie i całusek dla maluszka :)