Kto jest w związku na odległość??

ryjkkku ja mam spejalne zabezpieczenie na komp i plazme w razie jak by wylaczyli nagle prad!!! Nie pamietam jak sie nazywa.....:O to jest podobne to przedluzacza....a ciul,moze pozniej sobie przypomne jak to sie nazywa:P:P

Ale konia trojańskiego wpakowałem do kwarantanny i w aplikacjach go zdusiłem.Avasti dwa razy przepuścił i sporo pracy miałem.Ale dzięki za informację o kasprze.

Angel ,jak ma on dostep do twojej galerii to rzecz jasna na kompie mu sie wyświetlą twoje zdjęcia to se może je zapisać :O a on jest w twoich znajomych ? bo jak nie to chyba powinnaś miec opcję że nikt z poza nie dostepu do galerii czy jakoś tak :O ja to kurde mam tak poblokowane ,że hoho :O tylko znajomi mogą sobie oglądać :O a jak sie zdenerwuję to i nawet to nie :D juz o komentarzach nie wspomnę w najgorszym wypadku wszystkich moge wywalić :D

Angel-----> ...a ciul, a wiesz co to oznacza na śląsku.? jak jednej z małopolski wyjaśniłem to się tydzień nie oddzywała ze wstydu.A przepraszam,że taki wtręt uczyniłem tylko pytam.

desznik09 ok :) Angel no niestety to jest wlasnie ta niedoskonalosc nk, ze kazdy moze sobie Twoje zdjecie skopiowac do swojego kompa, wrzucic je gdzie mu sie tylko zamarzy :o jedyna ochrona przed tym w tej chwili jest zablokowanie galerii. ja mam zablokowana i mam nadzieje, ze nikt z moich znajomych nie umieszcza moich fot z nk na jakis portalach erotycznych :D Ryjek zezarlas obiad i sie nie podzielilas?

hmmmmm ryjku no ta osoba byla u mnie w znajomych i bylam na tyle glupia,ze do dzis nie zablokowalam tej osoby ale juz zablokowalam:P Kurcze...musze do admina napisac aby zrobili opcje blokowania fot:P Tylko gdzie jest opcja aby do niego napisac.,...jestem zdenerwowana zdeczka i nie widze tej opcji :P:P desznik no co oznacza to "a ciul" u mnie oznacza "a *uj"

Angel oki

Jeny znów się nie podzieliłam :O a talerzyk chciałabyś wylizać :D

desznik a wiec co oznacza to A CIUL? OKI?? hahahahaha czytajcie:D Strazak wrocil z pracy do domu i mowi do malzonki: - Sluchaj mamy wspanialy system u nas w remizie. Kiedy zadzwoni pierwszy dzwonek, ubieramy nasze kurtki. Kiedy zadzwoni dzwonek drugi - zjezdzamy po rurze na dol. Dzwoni trzeci dzwonek i wszyscy juz siedzimy w wozie. Od dzisiaj chce, zeby w tym domu obowiazywala podobna zasada. Kiedy powiem do Ciebie "dzwonek pierwszy", masz sie rozebrac. Kiedy powiem "dzwonek drugi" masz wskoczyc do lozka". Kiedy powiem "dzwonek trzeci" zaczynamy calonocne pieprzenie. Nastepnej nocy maz wraca do domu i wola: - Dzwonek pierwszy. zona rozebrala sie do naga. - Dzwonek drugi - zawolal strazak i zona wskoczyla do lozka. - Dzwonek trzeci - i zaczeli uprawiac seks. Po dwoch minutach zona wola: - Dzwonek czwarty! - Co to jest dzwonek czwarty? - pyta zdziwiony maz. - Wiecej weza - odpowiada zona - jestes cholernie daleko od ognia.

W przedziale pociagu jada: dziewczyna, chlopak oraz ksiadz i skracaja sobie podroz rozwiazywaniem krzyzowek. Jedna gazete trzyma ksiadz, a druga - taka sama - dziewczyna. W pewnej chwili dziewczyna pyta chlopca: - Czy wiesz co to jest: "czesc ciala kobiety" na piec liter, pierwsza "P" i ostatnia "A"? - Pieta - odpowiada chlopak Ksiadz, czerwieniac sie: - Czy ktos z panstwa ma gumke do scierania? Siedza dwaj kolesie przy piwie. Po trzeciej kolejce jeden zauwaza: - Cos masz stary nietega mine... - Az w morde... Wczoraj wieczorem wrocilem do chaty, a koszula cala w szmince... - zonka ci pewnie zyc nie daje? - A zebys wiedzial - marudzi wciaz: "kup mi taka szminke, kup..." Zezwolono na reklamowanie kokainy w telewizji, pierwszy filmik reklamowy zaczyna sie od slow: "Kiedys uzywalem zwyklego proszku..." hahahaha:D

Angel------->hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha:):D

Mąż do swojej żony: - Kochanie mam dzisiaj spotkanie służbowe i wrócę trochę później. - Znam te twoje spotkania, wrócisz rano kompletnie pijany i bez pieniędzy! - No wiesz kochanie, jak możesz tak myśleć?! Godzina 5 rano, pijany mąż stoi pod drzwiami i mówi: - No i wykrakała cholera!! Poszedłem do kina, a w przednim rzędzie siedział starszy facet z psem. To był rodzaj komedio - dramatu. W miejscach smutnych, pies ocierał oczy z łez, a w wesołych partiach śmiał się do rozpuku. Tak się działo przez cały film. Kiedy seans się skończył, zdecydowałem się podejść i porozmawiać z facetem. - To najbardziej zdumiewająca rzecz jaką widziałem! - powiedziałem - Wyglądało na to, że pies naprawdę wczuł się w film. Facet na to: - No faktycznie. A książka mu się nie podobała. Dwie stare panny, które razem mieszkają, położyły się wieczorem spać. W pewnej chwili jedna z nich mówi: - Czy nie wydaję ci się, że w pokoju słychać jakiś szmery?! - Chyba tak - mówi druga nasłuch*jąc - czyżby dostał się do mieszkania jakiś mężczyzna?! - Jeśli tak, to pamiętaj, że ja pierwsza go usłyszałam!

desznik hahahahaha ten 1wsze jest the best:P no i co z tym slowem \"a ciul\" bo mnie to ciekawi co oznacza:P:P:P

hehehe a gdzie reszte wywiało?:P:P

Ryjek, ale ja nie lubie wylizywac resztek :( Angel & desznik09 niezle :D :D :D przez Was sie teraz na mnie dziwnie patrza w robocie, bo parsknelam pare razy smiechem :D :o najlepsze to z tym ksiedzem i krzyzowka :D Angel chyba ciul znaczy to co napisalas :) tak mi sie wydaje :)

heheheheheh a propos tego parskniecie smiechem to z tydz.temu jak psozlam z kolezanka do lokalu to obie psozlysmy kupic piwko i przy barze ona cos powiedziala i ja w ryk smiechem hahaha....az sie ludzie i barman na mnie patrzyli bo to zdezka dziwnie wygladalo;););) Tez mi sie wydaje,ze ciul oznacza to co napisalam ale chcialam wiedziec jak tam na slasku mowi sie bo NOWY mnie zaintrygowal:P

Angel nie wywialo tylko sie pewnie jeszcze kulaja ze smiechu :D

Angel ja to wogole mam tendencje do smiania sie w nieodpowiednich miejscach i naj mniej odpowiednich sytuacjach :o czasami jak ide sama ulica i mi sie cos przypomni to parskam smiechem :o dopiero wychodze na dziwaka :o

Misss haha juz sadzilam,ze tlyko ja tak mam bo ja czasami tez sie sama do siebie usmiechne jak ide ulica:) a czasami podobno mam mine jak bym chciala kogos zabic hehehehe ...tak czy siak zle:P:P:P

To się kawały posypały :D hehehe:D Poszłam sobie gdzie ? do biedronki oczywiście :D musiałam kupić troszke napojów i soków bo pustki miałam :D Zjadłabym sobie coś słodkiego :O kurde ,ze też nic nie kupiłam w biedronie :O lubię te maślane herbatki :O kurde kurde no

Nie przepadam za tym sklepem BIEDRONKA bo tam nie ma nic ciekawego:O:O:O:O Mam na mysli art.spozywcze:P no ale dla kazdego co innego...za to lubie LIDL i hurtwonie spozywcza,ktora ejst nie daleko mnie ...:)

Jak to kurde nie ma nic ciekawego :O a herbatnkiczki maślane ? a kurde czekolada z ryżem ? a kurde płyn do naczyń Tymek (jabłkowy )a kurde keczup madero ? a kurde dużo ego jest :D ja żeby do lidla wstapić muszę jechać tylko 25 kilometrów :D

Angel no to z tym smianiem sie i minami mamy podobnie :D a ja lubie biedrone :) jest tam pare rzeczy, ktore mi pasuja i tylko tam kupuje :) i z chemii i ze spozywki :) tak jak juz Ryjek wspomniala czekolada z ryzem - mniam! ostatnio objadam sie takimi malymi batonikami zbozowymi (?) zapomnialam jak sie nazywaja, ale pychotka! chipsy tez sa dobre herbatki tansze, a dobre :) jogurciki i kaszki :) zupki gorace kubki no i jeszcze duzo by wymieniac :D do lidla mam nie po drodze i ogolnie jakos tak za nim nie przepadam. a najbardziej to nie lubie netto. wiecznie jest tam syf, balagan, do tego wizualnie jest tak surowo, i ogolnie nic tam nie ma ciekawego :o a najlepsze to kaufland i tesco

desznik no co oznacza to \"a ciul\" u mnie oznacza \"a *uj\" Angel dosłownie u nas to samo.A jak połączyłaś to nawet zabawnie wyszło ciuloki to chujozy

Dzisiaj byłem na pogrzebie znajomego ale podpadłem jak diabli.ryjekkk jak przypomniałem sobie co popisałaś jak parsknąłem.Ale obciach.U faroża mam w najbliższym czasie przechlapane.

desznik09 nie zebym sie czepiala, ale piszesz nieco nieskladnie i niezrozumiale :D

desznik - widze,ze masz duzo postow to skad do Nas przybywasz???:) Wspolczuje z powodu pogrzebu:O u mnie w znajomych na NK i gg pare ososb ma opis :O:O:O ciuloki chujozy hahaha dobre:P:P Miss...netto??? ooo 1wsze slysze o takim sklepie:P Ja nie jadam slodyfczy i pewnie dlatego nic nie kupuje w biedronce hehe...poza tym maly jest ten sklep:O ..a Lidl to jest kolo mnie,ide nie cale 10 minut jak nie krocej i lubie niemieckie rzeczy zwlaszcza jogurty,serki, paluszki i sok jablkowy maja najlepszy:P

Little_Miss_Trouble------>oki nie przejmuj się ale te roczniki tak mają.Był to skrót myslowy tamten wpis.Jak chcesz mogę swoje myśli przelewać bardziej składnie i stylistycznie.Tylko wyjdą z tego elaboraty jeszcze bardziej nieczytelne.Jestem z Gliwic ale nie mieszkam tam jak się ożeniłem w 1972r. Bardziej na pld=zach.

Tych postów jest znacznie więcej ,gdyż ten nick jest 24.Czyli to co mam + 1500 na cafe od pażdziernika ub.roku.

wooooow az 24:O po co Ci az tyle hehe...ja mam tutaj 3 lacznie z tym:D noo przyznalam sie w koncu i to bez bicia:D ryjkkku i jak...bylas szukac tej bluzki co pokazywalas ostatnio tzw.motylek?:P:P:P:P...ja dzis mialam isc na szmaty po ciuchy do roboty bo dzis wszystkie po 1 zl. ale nie mialam sil aby wysciubic nawet kawalek nosa poza drzwi:P