Kto jest w związku na odległość??

No tak :)

Dziendoberek na rondelek :D Slychajcie wpadlam tu na chwilke :P Kobietki,lubicie dobrze zjesc z tego co wiem hehe...ogladacie moze Nigella ekspresowo na tvn style?Ostatnio byl tam super latwy i szybki przepis i nie moge go znalezc w necie:O:O:O No mykam i pozniej byc moze zobacze co sie tutaj dzieje i co u Was sie dzialo :P Milego dnia :D

aha tytul byl mniej wiecej taki "Miodowy pyl" ale nie jestem pewna na 100%:O HELP:D

Angel kucharko ty moja ,może napisz coś więcej czego to był przepis ?:) deseru ,placka ,karmelu ,lodów czy mięsa ?:D Nie oglądam tvn style więc nie wiem ,ale kiedyś oglądałam programy Nigelli to może coś skojarzę :) Mmmm może tosty zrobię ,trochę głodna jestem a obiadu nie mam ,nie chciało mi się gotować na dwie osoby :O mam jeszcze ciastka cynamonowe ,ale ciastkami raczej się nie najem :) Dobra dawaj co to masz z tego przepisu albo opisz o co chodzi to może przy pomyślnych wiatrach znajdziemy :)

Jestem:P Kurcze dzis caly dzien jestem w domu:O:P Za to jutro od rana mam bieganine:P Ryjku sluchaj wiem,ze tam idzie cukier, miod i soda! Zrobilam to dzis ale nie pamietam proporcji wiec dalam na oko hehe i za duzo sody dalam :P O maly wlos garnka bym nie odzyskala:P Bajka:P

Kurcze szukam ,ale nie ma żadnego pyłu za to jest to http://nigella-ekspresowo.blogspot.com/2008/09/odcinek4-w-biegu-plaster-miodu.html chyba podobne składniki :D

ryjku wiesz co...kocham cie:D To jest wlansie ten przepis!!!!:D O to mi chodzilo:D Jak widac troche skladniki pomieszalam haha ale to jest to!! Jestes wielka:D:D:D Masz u mnie ...co chcesz:D

....a wiesz,ze bylam dzis na tej stronie i nie zauwayzlam tego przepisu:P Chyba za bardzo latam w oblokach;) Jeszcze raz dziekuje slicznie:D PS.Dzis znowu robilam bezy hehehe:P

Oj dobra tam jakby o wpraszam się do ciebie i twoich kotów na grilla :D Powiedz mi a dobre to jest,bo wygląda jak krówka trochę ?:)

Ryjku ja jeszcze tego nie robilam....no robilam dzis ale na oko dawalam skladniki i tearz wiem,ze przesadzilam z nimi i dlatego mi nie wyszlo:P Jak to ogladalam to jest tak samo ,jak pisza ludzie w komenatrzach,ze jest bardzo twarde!Po wylaniu tej masy na papier ona powinna przez 15 min,twardniec i jak stwardnieje to mlotkiem trzeba ja rozbic i kawalki wyspac do pojemnika jakiegos i smacznego:D Aha i najpierw 3eba wymieszac cukier z tym syropem badz miodem i po wymieszaniu skaldniki postawic na ogien,Tak robila Nigella, to akurat pamietam:D Zrobila bym to tearz ale rodzinka wrocila do domu i mam zajeta kuchni,Jak to zrobie to dam znac chyba,ze Ty Ryjku wczesniej to zrobisz:D

A to nie :O takich kamieni to ja nie lubię :D Gdzieś widziałam jej przepis na krówki domowe :)

Ogolnie to Nigella ma fajne przepisy bo sa latwe i szybkie w przygotowaniu a co najwazniejsze....sa pyszne:D ok.ja uciekam:) Dzis moj wariatuncio od rana wita sie ze swoim kumplem,ktory wczoraj wrocil z emigracji i cos mi sie wydaje,ze jeszcze dlugo beda sie "witac";););) Milego popoludnia,wieczoru zycze:D

A dlaczemu nikogo tu nie ma ?:(

Bo troszkę zajęć było Ryjku krówki to łatwizna mleko i cukier w tej samej objętości. Przykładowo dwie szklanki cukru dwie mleka. Cierpliwie gotujesz aż się zrobi gęsta masa i troszkę przyciemnieje. Trudno dokładnie opisać ten moment ale da się to wyczuć. Potem zdejmujesz z ognia i jak troszkę przestygnie to dodajesz odrobinę tłuszczu, najlepiej masła. Mniej więcej łyżkę na każdą szklankę mleka jaką dodałaś na początku. Jak rozprowadzisz na masełko to jaką salatere zwilżasz wodą i wylewasz masę. Jak ostygnie kroisz i wsuwasz :)

:) a poszukam przepisu na krówki i może jutro zrobię :) wiem ,że często masę krówkową wylewa się na papier pergaminowy na blaszce ,potem jak zastygnie wystarczy pokroić :) Coś jakoś nudno dzisiaj :) u was też?chyba nie, bo nikogo nie ma :)

Dzieje się Ryjku dzieje. I w dodatku dziś przytrafiła mi się ciekawa historia, a właściwie ciąg dalszy historii sprzed paru lat. Ale niestety nie nadaje się to do publicznego opowiedzenia. Tym bardziej na kobiecym forum. :|

No ,ale dobra ta historia czy zła ?:) Bo jak zła ,to współczuję ,nie ma nic bardziej absorbującego jak powracające sprawy sprzed lat o których sie myślało ,że są zamknięte :) Jeju no tak mi się nudzi jak diabli :)niby coś do roboty by się znalazło ,ale to nie to :) Wieczorem napiszę wam ciekawą historię z mojego życia :) boziu zobaczycie jak to ludzie potrafią z człowieka zrobić dno i menela :) taka historyjka z przymrużeniem oka ,ale niecodzienna :) Poprasuję sobie może to mi cza zleci :)

Bo ja wiem Ryjku. Trudno określić czy dobra czy zła. Tyczy się kobiety o nieziemskiej która chciała zostać moją kochanką. Więc niby jak mam to ocenić :|

Ulala :( to chyba nie wesoło moim zdaniem :( To są najgorsze rzeczy jak człowiek już sobie życie ułożył :(

No dzieciaki wylądowały w chacie a więc mam wszystkich w zasięgu wzroku :)mój Damek był dzisiaj w kinie we Wrocku na Avatarze :) kamyk się nie załapał wiekowo :) No to wam napiszę to moją historyję :) Kiedyś, kilka lat temu zostałam oszukana przez dwie osoby na sporą kwotę pieniędzy :) straciłam wszystkie pieniądze a ludzie zniknęli :)nie było do kogo się poskarżyć więc jako młodzik niedoświadczony zostawiłam to wszystko i jakoś przełknęłam stratę :) Były to czasy jak mieszkałam te kilka lat na wiosce :) Po 4 latach w tym od dwóch mieszkałam już gdzie indziej znaczy tu gdzie teraz :D dowiedziałam się od babci ,że .....podobno szukała mnie policja przez dwa lata na tej wiosce :) podobno zostałam o coś oskarżona .Jeszcze lepiej bo policja z dochodzeniówki we Wrocku :) gdzie Wrocek a gdzie moja miejscowość :) Kurde pomyślałam pójdę na policję u mnie i zapytam czy coś wiedzą ,czy było jakieś zgłoszenie czy coś :)oczywiście nic się nie dowiedziałam bo nic nie wiedzieli i w ogóle to nie moga udzielać mi takich informacji :Dja pierdole paranoja ,nie :D Na drugi dzien babcia mi mówi ,że dzwoniła do niej jedna babka z którą sie kolegowała (babka mieszkała na tej samej wiosce co ja :))i mówi jej ,że co się u mnie dzieje bo policja mnie szuka i podobno jestem już w areszcie od kilku miesięcy bo kogoś okradłam :Dto było motzne babcia oczywiście krople na uspokojenie :O telefon do mnie ,a ja((( luz control))) się dowiem, to ci powiem czy siedzę w areszcie czy nie :D W ogóle babka (ta znajoma ze wsi to takie pierdolony plotus i udupiacz ,jej rodzina naj a reszta świata to złodzieje chamy nieroby :Dchyba się krowich placków za dużo nawąchała :D No i któreś pięknej niedzieli siedzę kulturalnie na tapczanie i PUK PUK ...podchodzę ,otwieram((( POLYCJA))):D Na czarno jakby ktoś umarł ,ale co tam pytam jaka sprawa i wszystko się wyjaśniło :Dpotrzebowali moich zeznać w sprawie tego oszustwa i potwierdzenia rysopisów oszustów czy coś takiego :) oszukali jeszcze kilka innych osób więc kilka z nich podało sprawę na policję a że policja znalazła i gniazdo z wszystkimi moimi dokumentami i wpłata pieniędzy to szukali mnie :) no a adres był jeszcze stary ze wsi a żadna cipa nie powiedziała gdzie mieszkam bo po co :D No i tak właśnie siedziałam w areszcie przez kilka miesięcy:D ja ta złodziejka jedna :D

He he może nie tak źle. :) Wiesz ja bardzo świadomie odmówiłem.

Co tu będziemy spekulować ,ja nie wiem o co tak na prawdę chodzi a sprawa chyba dotyczy bardziej intymniej części życia i nie jest bynajmniej to moja sprawa do rozstrzygania :) nie powinnam wtrącać swoich 5 groszy w takie rzeczy ,każdy swój rozum ma i robi to co sam zadecyduje:)

no tak za wiele nie powiedziałem :) i może niech tak zostanie :) A swoją drogą to tak bywa z tymi aferami:) Czasami wystarczy że policjant gdzieś stanie na chwilkę i już jest cała historia do tego dorobiona :)

:) no i niech tak zostanie :)

Dzień dobry :) Kurcze chyba mnie w teren wywiozą na popołudnie :)

Phill :) czuwaj, czuwaj... możesz tez coś podszepnąc na egzaminie, ale to jutro :P w południe :P ja tu już nie zaglądam, bo z kryminalistkami się nie zadaje :D hehe :D Ryjek bez obrazy of kors :D na prawdę tak lubicie krówki? bo dla mnie to chlerstwo takie słodkie jest, że aż mnie mdli :D ide jeszcze do biblioteki, rachunki popłacić, do sklepu, wykąpać się, na wykład i hmm może zajrzę z wieczora jak już was pewnie nie będzie.

Dobry :) Phill jak mus to mus :) oby cie tylko do kamieniołomów nie wywieźli :D Czekolada a wiesz tak sobie myślę ,że tam do ciebie kilka sporych emeryturek przychodzi nie chciałbyś użyczyć numeru konta i hasła ?:D Ja ostatnio chodzę spać po 01.00 :O U mnie słonko szaleje :)

Dziendoberek W koncu weekend nadchodzi duuuzymi krokami:D philll heheh wiesz co....zrobilam krowki wg.Twojego przepisu i wiesz co? wlasnie masa stygnie:D Rzecz jasna przeszukalam inne strony z domowymi krowkami ale zrobilam wg.Twojego bo jest naprostrzy tlyko,ze podczas gotowania dodalam lyzke masla a nie po skonczonym gotowaniu:P Tylko jeden minus ma ten przepis.....dlugi trzeba czekac az masa zgestnieje:O:O a ja nie lubie czekac hehe;) Ryjku no to ladna mialas akcje z ta policja:P Moje kociaki ostatnio na podworku zajadaly sie golebiem...biedny golabek.....a wczoraj pod same drzwi ktorys z nich przyniósł (swoje trofeum) zabita mysz.....glupie;);) Jaka macie pogode? U mnie dzis jest mroz a wczoreaj byla odwilz i az chcialo sie zyc:D

aaaa czekoladko:D to tez zalatw pare spraw,ktore ja musze zalatwic a dzis nie mam do tego weny...wczorajsze baby w skarbowce mnie wykonczyly

Hej Pogoda u mnie iście wiosenna :) W ogóle to wiosna bo mój mężczyzna dzisiaj przyjeżdża :D bonanzaaaa:D Ja mam pita rozliczonego i leży sobie grzecznie w us od dwóch tygodni a ja grzecznie czekam na przypływ gotówki Jak już te krówki zrobisz to daj kawałek :P zobaczymy co tam nasz Philozoph wyfilozofował za przepis