Kto jest w związku na odległość??

philozoph, ryjekkk ja też za Wami tęskniłam :)Zobaczymy co to będzie, chciałabym jechać na lotnisko, ale nie wiem, czy wypali :) w sciekla bestiaa- kiedyś byłam w związku nie na odległość i zostałam zdradzona. I na pewno Ty mi nie będziesz mówić co ma rację bytu a co nie. z resztą szkoda mi czasu na takie gadki. Ni ma reguły , pożyjesz trochę dłużej to się przekonasz:P

jezeli ktos kocha nie zdradzi jesli jest to prawdziwa milosc a ja w taka wierze trzeba myslec pozytywnie bo gdyby tak sie gdybalo to jak jedna i droga strona moze zdradzic a milosc nie na tym polega ja mysle poytywnie:)jesli przeznacznie to zwyciezy kazda probe jesli marne uczucie to nie ma przyszlosci

He he widzę Niedzielo że dzisiaj mogła byś pokonać armię perską lewą ręką:) Miło widzieć Cię w takiej formie:)

gosiunia23- zgadzam się z Tobą. Są różne chwile lepsze i gorsze, ale jak darzy kogoś prawdziwym uczuciem to to daje siłę. philozoph hhih a tam zaraz perską :P nie ukrywam, że jestem charakterną osobą i nie tylko dzisiaj :P, czasem wiadomo mam gorsze dni. Mam swoje zdanie i przekonania i się tego trzymam :)

a ja mam smutne bardzo dni ostatnio niedosc ze rozlaka na dlugo to jeszcze mojemu chlopakowi w pracy telefon wypadl do betonu teraz sie czuje strasznie sms tylko jak ktos mu da by napisal czekam na nie caly dzinie strasznie mi zle...boje sie ze o mnie zapomina ze skro tylko jak dorwie napisze mi ze misu zmeczony jestem zaraz sie klade...:(tylko plakac

ak myslicie co robic w takiej sytuacji ma tam polski nr tel ja na niego pisze ale telefonu nie ma juz 2-giego co mam robic??smutno mi ze nie mamy kontaktu

kazdy ma swoj zwiazek....

NIE MA ZWIAZKOW NA ODLEGLOSC- skoro ciebie to nie dotyczy to nie właź i nie wypowiadaj się na temat czegoś, czego nie ma

poradzcie mi cos??prosze

gosiunia23, moim zdaniem powinien jak najszybciej zdobyć nowy telefon. Myślę, że jako facet jakoś skombinuje- przecież nie żyje na pustyni, ma kumpli. A dzwoni do Ciebie z jakiejś budki? Musisz go wspierać, jemu tam pewnie jest źle...pewnie tęskni i myśli. Praca na budowie lekką nie jest, na pewno tęskni i myśli o Tobie. A gdzie jest Twój luby?

Hej dziewczyny, pierwszy raz weszłam na Wasze forum i przeczytałam kilka postów ale chciałam powiedzieć, że jeżeli dwoje ludzi się kocha to, odległość wcale tak bardzo nie dzieli. Mam na imię Iwona i 29lat. Jestem z facetem od 7lat, a ok 3 po ślubie. Mamy 2,5letnią córeczkę. Przez cały ten czas mąż pracuje za granicą a ja w kraju. Przyjeżdża na każde święta imprezki wakacje, ferie itp. Nie podejrzewam, go o romans i sama też nie zdradzam. Takie mamy życie i taki jest świat, że ludzie wyjeżdżają do pracy bo nie ma innego wyjścia. I trzeba się z tym godzić. Chciałabym Was dziewczyny trochę poznać, napiszcie jakie są Wasze opinie. Pozdrawiam serdecznie:))

jest w holandii.kiedy wyjezdzal mowil badz grzeczna dobrze..w ogole ten telefon;/gdyby mu bylo tam zle to by jakos probowal do mnie pisac a moze on nie teskni za mna bo jak komus zalzy to juz by sie postaral o telefon nie wiem co mam sama myslec bo mnie dobija to...a dzwonic nie dzwoni z zadnej budki zadzwonil do mnie na dzien przed tym jak mu telefon wypadl i tak pisze mi smsa od kogos i to 1-2 wieczorem nie ma w nich nic takiego tylko czesc co misio robisz ja sie klade zaraz.... kazdy taki sam nie wiem co mam robic??ja pisze do niego duzo moze przesta pisac??

gosiunia23, jest zmęczony i pewnie przytłoczony rozłąką. Niektórzy faceci tak mają-nie lubią wypisywać smsowych epopei :P ja kiedyś bardzo się denerwowałam, gdy nie odpisywał, a potem zmądrzałam, czasem nie mamy zasięgu przez 2 tygodnie... No ale u Ciebie to inna sytuacja. Skoro pisze w ogóle,to znaczy, że myśli :) to napisz mu,a by załatwił telefon z kartą, lub samą kartę, aby mógł wziąć telefon bez simlocka od kumpla i popisać z Tobą. no skoro pracuje to myślę, ze dni są podobne do siebie, więc nie ma o czym pisać. Mój M. lubi, gdy ja mu piszę co robię :) jego dni mijają podobnie, więc też nie pisze długich smsów

trzymisie witaj na topiku wspaniale, ze życie Ci się układa :) wszystko zależy od ludzi, którzy tworzą związek. Ja ze swoim M. jestem ponad 2 lata, w tym tygodniu wraca - po 5 miesiącach :D

no ale kiedy byl w polsce to mi pisal po 30smsow dziennie jak teskni za mna gdzy sie nie widzilismy jeden dzien kwiatuszku aniolku misiu pisal same piekne rzeczy smsy wygladaly znacznie inaczej czulej pieknie .a teraz co sie dziee moze mnie juz nie chce....:(powiedz czemu oni nie pisza dlugich smsow.??na poczatku pisal do mnie gd sie poznalismy przed praca w pracy po pracy jaki nie jest zakochany we mnie moze teraz juz sie odkohal??

do SMUTNA NIEDZIELA, to ty zazdrościsz i tyle kimkolwiek jesteś... no właśnie, jak sobie pomyślę, że jakaś panna robiła mu loda nie tak jak On lubi to mnie kurwica bierze !!

i przez takich co sie tak wtracaja potem zwiazki sie rozpadaja kobieta wkreci sobie cos....i zaczyna nekac pytac faceta co lepiej sie nie mieszajcie jak nie wierzycie w zwiazki ...

do SMUTNA NIEDZIELA, nie wyprowadzisz mnie z równowagi :P pisz sobie, pisz mnie i tak to nie rusza :P, zaraz 19, więc zaraz pójdziesz na wieczorynkę.

a jak Cię łapy swędzą to zamiast klepać w klawiaturę, podrap się po tyłku- małe dzieci mają często owsiki :P

co tu sie dzije??

do SMUTNA NIEDZIELA, tak a co takiego wiesz ciekawego??

samotna niedzilo nie wierz komus.... skad ktos moze wiedziec co twoj facet robi ludzie sa paskudni wejda i chca namieszac niczym sie nie przejmuj...:)ja wierze ze wam dobrze ze soba:)

pewnie, że nie wierzę. Jakbym miała wierzyć we wszystko, co ludzie mówią to by mnie już nie było na tym świecie :P Prawda jest taka, ze wielu ludzi boli czyjeś szczęście

znam to skads mi caly czas kazdy si czepia a co dalej z tym chlopakiem kiedy zarecxyny i takie docinki...az naprawde po co??a odpowidz mi na pytanie co nas wybili z rozmowy?

gosiunia23, nie odkochał się, tylko może pierwsza euforia minęła. U mnie też tak bywało...jak wracał na początku setki smsów, a potem...a potem 1 dziennie, wiec ja zajełam sie sobą. Przestałam sie gapić w telefon i tyle. Smsy nie mogą być przecież wyznacznikiem siły uczuć.

to naco nam dupy zawracaja pisza a nagle co??milosc sie nie zmienia tak samo sie piszeco bedxie za 20lat...skoro po takim xzasie pisza coraz mniej??ja nawet zaczelam wiecej pisac wieksze uczucie

gosiu, a jak kiedyś nie było smsów?Ludzie przecież też się kochali

O chyba straciłem wpisy jakiegoś niedowartościowanego dziecka neostrady:) Gosia może kup jakąś działającą używkę na allegro, wsadź kartę i wyślij mu:) Drogiego nie warto brać bo może go spotkać podobny los. Co do jego pisania to wiesz, on siedzi tam sam i musi zgrywać twardziela bo kumple, bo nie ma odosobnienia. Wierz mi że czasami ciężko pisać czułe słówka jak obok stado facetów ogląda mecz albo badziej \"przyrodnicze\" rzeczy. Pozatym z facetami jest tak: jak powie że kocha to obowiązuje aż do odwołania:)

phill atak był przeprowadzony na mnie :P z góry przepraszam za niecenzuralne słowa;) a z tym telefonem dobry pomysł- przesyłka pójdzie szybko :)

He he patrząc na odpowiedzi jakie zostały to musiała być jedna z tych istot co to nigdy seksu nie zazna :D:D