Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutna niedziela

Kto jest w związku na odległość??

Polecane posty

A tak se gadamy. Siadaj i pogadaj z nami :) Selelne tak się zapytam, możesz nie odpowiedzieć:) Z charakteru to raczej "przebojowy" facet czy raczej spokojny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dooobry dzien:) Wlsie czytam o Krwawej Merry i nie chodzi mi o drink:)Slyszeliscie o Krwawej Merry z lustra wychodzacej?:P Selene -- zapytaj sie swojego faceta czy boi sie zmian i wtedy dojdziecie do jakiegos kompromisu:P Gdzie jest reszta ekipy??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stawiam ,że spokojny :D ja bym góra dwa lata wytrzymała w dużym mieście potem bym okropnie tęskniła za moją mieścinką :) już tak miałam kilka razy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ ryjekkk Mój facet jest z dużego miasta (Kraków) a ja z małej mieścinki pod Warszawą. I jakoś nie wyobrażam sobie teraz, żebym miała się stąd wyprowadzić. Nie lubię tu mieszkać, bo to dziura, ale z drugiej strony mam wszystko pod ręką. A w dużym mieście czuję się źle. Wiem to, bo ilekroć jeżdżę do W-wy to marzę, żeby opuścić to miasto. Tylko tęskno mi do mojego mężczyzny przez tą odległość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lily -ja mieszkałam kilka lat w Gliwicach ,nie można było narzekać na atrakcje bo wiadomo duże miasto dużo różnych rzeczy ,ale co roku tak około marca już czekałam na wakacje aby tylko wyjechać do mojego rodzinnego miasteczka :) no ma swój urok ,wychowałam się tu :) w Gliwicach żyłam codziennością niby było wszystko ,ale tak na prawdę ciągle czegoś brakowało... Czasem wyjeżdżam do Wrocka to po kilku godzinach mam głowę jak balon ,nadmiar ludzi ,nadmiar hałasu ,pęd, wszystko w biegu ,nikt nikogo nie zauważa nie nie to nie dla mnie :) Dzisiaj dosłownie nie potrafię się skupić ,ciągle mam w głowie tych górników z Chile :) a z rana to legalnie się rozkleiłam :) baby to takie dziwne stworzenia ,ryczą z powodu który ich nie dotyczy :D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
phill wiesz co....tak sie zarzekalam,ze nie chce nocowac na barce ale....zdecydowalismy sie bo po 1wsze nowe przezycie a po drugie tanio hehe i blisko mojej sis do ktorej jedziemy i centrum...tak tylko napisalam aby podziekowac za link,ktory mi przeslales:):):) Jesli chodzi o duze i mniejsze miasta to zalezy gdzie sie kto wychowal bo ktos z big city nie bedzie mieszkal w malym miescie a jak juz to bedzie zle sie czul i na odwrot i nie ma co polemizowac na ten temat chociaz..nie ma reguly:) PS.Moja sis (jak i ja) jest z malego miasta i bardzo dobrze czuje sie w duzym a nawet bardzo duzym miescie a ja wole male miasta:PZalezy kto jaki jest i co woli i tyle na ten temat z mojej strony...dziekuje hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że odpowiem żadna tajemnica :D tylko cięzko to sprecyzować, bo nie należy do facetów spokojnych-troche krzykliwy, nerwus, duuuzo ma z choleryka, ale nie należy tez do przebojowych tzn. rzadko robi coś spontanicznie- typowy domator także sami musicie zdecydowac :p ma troche z tego i tego aczkolwiek jak był młodszy ok 19/20/21 lat to było go pełno wszędzie i straszny flirciarz był a teraz taki typowy kanapowiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he Selene widzę że dba o wizerunek :) Informatyk nie może uchodzić za normalnego ;) Aniołku ja też tam nocowałem bo do mariota miałem nie daleko. Poza tym miasto wieczorem od strony rzeki wygląda przyjaźniej. Jak pogoda dopisywała to tam jest kilka parasoli na pokładzie koło jadalni. Także poranna herbatka we mgle nad Wisłą miała klimat :) Lily to ty się normalnie bujasz między stolicami. He he to może jakiś zlot zrobimy w stolycy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryjku jest taki niemiecki film oparty na zdarzeniach z lat 50. Tam zalało kopalnie i część górników schroniła się w nieczynnym wyrobisku. Akcja ratownicza opierała się na tym samym pomyśle. Z tym że wyciągali ich chyba z 60 metrów. Ale film rewelka. W Polsce raz go puścili na 3 pod tytułem "Światełko w tunelu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś mnie świta ten tytuł ,nie dam ręki odciąć ale chyba to oglądałam ,albo ten sam tytuł ,ale inny film :) Ciekawe ,ciekawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie ,kurcze to była książka którą kiedyś czytałam z takim tytułem o śmierci klinicznej itp .coś na rodzaj pamiętnika pewnej dziewczyny/kobiety :) teraz mi się przypomniało Macie czasem takie sny ,że przed kimś uciekacie ,ale topicie się ,albo musicie dokonać wyboru kogo uratować w wypadku jakimś a wiecie ,że wszystkich nie dacie rady wyciągnąć ?czasem mam takie chore sny ,ze szkoda gadać ,choć ostatnio mnie nie dręczą ,ale kiedyś to masakra :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ philozoph Stolica to złoooo.. :) Jakoś nie ciągnie mnie tam. Jak tam jestem to tylko dlatego, że stamtąd wyruszam do Krakowa. Innych powodów, żeby tam jechać Nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o nieeee ,już ja więcej nie powiem wam dobranoc bo już trzeci dzień śpicie !:Dtak być nie może ;) Meldować się ,ale mi to migiem :D liczę do trzech i widzę choćby jedną osobę :D Uwaga liczę :) Łan ,tu .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zabraknie :) KO trwający 12 rund w zupełności wystarczy :D;) Jak się czuje twoja małżonka ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie :) Troszkę zmęczeni po weekendzie bo mieliśmy wyjazd biznsowy. Ale tak to ok. Jest bardzo zadowolona bo lekarz powiedział żeby zrobić miesiąc przerwy. No to się bardzo cieszy że nie 3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×