ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - CZ 2- KONTYNUACJA

Ufff, i lewa dolna czwórka poszła! Co prawda myślałam, że ucieknę z fotela na początku, ale dentysta i jego asystentka byli przemili i bardzo pozytywnie mnie nastawili - wiadomo, w końcu za kasę. Lekarz od razu stwierdzil, ze pojdzie latwo i faktycznie poszlo latwo. Weszlam do gabinetu jakos 10.05, a 10.25 już wyszłam ;DDD Gazik mialam trzymac 15 minut, a dopiero teraz wyplulam, ale dalej jeszcze mi krwawi. Czuje jak znieczulenie powoli puszcza, ale nie boli mnie w sumie jeszcze. Na uczelnie pojechalam, ale okazalo sie, ze nie bylo zajec, bo kobieta nie przyszla, wiec po kwadransie akademickim ruszylismy do domu :P Nigdzie juz dzisiaj nie wychodze takze bede sie regenerowac ;) W nastepna srode wyrywam druga czworke, a 7 kwietnia dół. Przyszła aparatka --> ja noszę aparat porcelanowy i zaplacilam za niego 1650 zł. Tak więc nie wszędzie jest tak kosmicznie drogo ;)

Dodam jeszcze, ze zaplacilam 100 zł, a nie 120, bo dentysta stwierdzil, ze to bylo latwe rwanie bez komplikacji, tak wiec 100 ;D Wzięłam sobie na pamiątkę tego zeba :P Najgorsze to uczucie ogromnej dziuuuuury !!!

Hej ja jestem juz na koncu tej meczarni i w czerwcu sciagam aparat :) jezeli mam byc szczera to drugi raz bym sie nie zdecydowala na ta meczarnie, tymbardziej ze wada nie byla bardzo widoczna :o no ale czlowiek dazy do perfekcji a dopiero pozniej sobie uswiadamia ze niepotrzebnie pozdrawiam i zycze cierpliwosci:)

casting - męczarnia?? A co się Tobie działo takiego strasznego podczas leczenia??

inaczej bym tego nie nazwala niz meczarnia bo przeciez chyba nie ma nic przyjemnego w prostowaniu zabkow :) i nic fajnego w metalowym uzebieniu hehe

Myślę jednak, że efekty są tego warte ;) Zwlaszcza jak ktos ma naprawde krzywe zeby. Nie wierze, ze juz nie mam tej czworki :P I nawet mnie nie boli jakos szalenie :P

no może jezeli ktos ma baaardzo krzywe zeby to jest warte to tej meczarni ale w przypadku "kosmetycznych" poprawek nie zdecydowalabym sie na to drugi raz :) tez mi sie podobaly aparaty i nie moglam sie doczekac az go zaloze ale do chwili gdy ortodonta podal mi lusterko a to co w nim ujrzalam to byla maaaasakraaa... pozniej oprocze wizualnych walorow doszedl tez bol tak potworny ze nie moglam nic jesc a wizyty w celu regulacji luku to byl jeden wielki koszmar z lzami w oczach stmtad wychodzilam... na szczescie jeszcze tylko 2 wizyty przede mna, obawiam sie tylko jeszcze sciagania tego bo skoro trzymalo sie to na zebach 1,5 roku to pewnie nie jest to przyjemne ...

Ja tez na poczatku sie cieszylam, zaraz po nalozeniu aparatu klnelam na masakre, ale teraz przyzwyczailam sie do niego ;)

ja im dluzej nosze tym bardziej mi sie to nie podoba heheh ale cale szczescie jeszcze tylko 3 miesiace :)

Casting jesli moge miec prosbe to nie pisz takich rzeczy na forum, o jakims okropnym bolu itp bo niewiem czy zauwazylaś ale czytaja to osoby które jeszcze aparatu nie zalozyly a zamierzaja... i glupio by bylo gdyby zrezygnowaly z prostowania dlatego ze przeczytaly twoje posty:) jesli chodzi o bol, to kazdy odczuwa inaczej, niekiedy bol jest calkiem do zniesienia:)

zadko spotyka sie kogos kto twierdzi, ze drugi raz by nie podjal decyzji o noszeniu aparatu. ja nosze pol roku i szczerze mowiac jestem bardzo zadowolona. moja wady to glownie krzywy zgryz,a nie zeby. zeby mialam tak krzywe, ze znajomi nie wiedzieli iz powinnam nosic aparat. duzo osob pytalo po co go mam skoro zeby nie wygladaja na krzywe. dla mnie byly krzywe. a noszenie aparatu traktuje jak cos kompletnie normalnego. z kolejnych wizyt sie ciesze bo wiem, ze bedzie wymiana drutu, a ewntualny bol oznacza, ze drut dziala :) byc moze mam takie zdanie bo nosze aparat kosmetyczny, ale mysle, ze metalowy tez ma swoj urok, szczegolnie w pozniejszym etapie leczenia kiedy zeby sa ladne i gumki kolorowe. jak wyszlam z gabinetu po zalozeniu to wciaz przegladalam sie w lusterku jadac do domu :) usmiechalam sie szeroko, ale nawet moj brat nie zauwazyl, ze mam aparat. nie mowie, ze ciezko bedzie mi sie z nim rozstac, ale nie uwazam aby robil mi krzywde. co do usuwania zebow to czworki sa naprawde latwe do wyrwania u mnie obie poszly w 15 min. spokojnie po ich wyrwaniu jesli ktos ma ochote moze wrocic o pracy czy szkoly. czego czesto nie mozna powiedziec o osemkach, ktore zdarza sie, ze bola dosc konkretnie.

dokladnie. ja nawet nie pamietam czy po ostatniej wizycie bolaly mnie zeby, ale watpie. byc moze orto do ktorego chodzi casting zbyt mocno naciga drut, ale zawsze mozna mu na to zwrocic uwage, ze boli. ja osobiscie nie uwazam tego za jakis wielki bol. owszem bolalo mnie po zalozeniu dolnego luku, ale pozniejsze wizyty nie sa niczym strasznym. naprawde zadko sie zdraza aby ktos pisal o takich traumatycznych przezyciach jak casting :O

no nie atakujcie mnie juz tak:) ja swoje przeszlam i wyrazam tylko opinie ze jezeli mialabym podjac drugi raz taka decyzje to nie zdecydowalabym sie na aparat ale podziwiam wszystkie osoby ktore sie ciesza z tego i wasze kolorowe gumeczki naprawde fajnie wygladaja:) tyle ze ja sie sobie w aparacie nie podobam w moim przypadku nie bylo konieczne usuwanie zadnych zebow wiec moze moje przezycia nie sa tak traumatyczne jak to wyrazilam ale mnie bolalo juz samo zalozenie gumek separacyjnych przed zalozeniem aparatu wiec moze poprostu jestem taka wrazliwa :p

dziewczyny, niedlugo chce zalozyc aparat, czy mozecie mi powiedziec o czym powinnam wiedziec, tak w pigulce? 1. musze miec idealnie zaleczone zeby tak? 2. jak jest z jedzeniem po zalozeniu aparaciku? 3. jak sie nazywaja takie najmniej widoczne aparaty, prawie przezroczyste?? z gory dzieki:)

ja usunelam 6 zebow. cztery osemki i dwie czworki. osemki pewnie i tak musialabym wyrwac, ale czworek bylo mi szkoda. pomimo tego nie uwazam aby aparat byl zla decyzja. cenie sobie jak ktos dba o wyglad i zdowie, a zeby sa dla mnie podstawa, wiec jestem sklonna wiele zniesc aby byly takie jakie chce :) apple juice 1. zeby mozna leczyc rowniez noszac aparat jednak dla wlasnej wygody i lekarza( aparat troche ogranicza dostep) lepiej zrobic to wczesniej:) 2. po zalozeniu aparatu w jedzeniu nic sie nie zmienia, czasem po wizycie trzeba bardziej uwazac na twarde rzeczy typu skorka od chleba bo ciezko ja gryzc. orto tez zalecaja unikanie orzechow i innych ekstramalnie twardych produktow oraz krowen gdyz lubia sie kleic i ciezko je doczyscic. krowek nie jem bo nie lubie, z reszta sobie radze:) 3. aparaty malo widoczne to aparat kosmetyczne, estetyczne( nazywamy je tak zamiennie) i z tych aparatow wyrozniamy ceramiczne(porcealnowe)- kolor zeba, taki mleczny krysztalowe- sa calkiem przezroczyste kompozytowe- tworzywo sztuczne o ile sie nie myle, czesto rozradzane ze wzgledu na mozliwosc odbrawien. wystepuja tez aparaty mieszna laczace ceramike i metal. zeby z przodu maja zamki ceramiczne, a te ktoreych nie widac metalowe. uprzedze pytanie o odbarwienia. zamki czyli elementy stale przyklejone do zeba nie odbarwiaja sie, moga ulec odbarwieniu gumki, ktore zminia sie na kazdej wizycie badz samodzielnie w domu. jesli nie lubisz curry nie masz sie o co martwic:) jestm posiadaczka krysztalow jesli masz jakies pytania, chetnie odpowiem :) casting. mialam ostatnio odklejane zamki przed wyrwaniem zebow. nic mnie nie bolalo, kompletnie nic wiec, jesli masz niska tolerancje na bol to sie nie martw. orto bierze takie kleszcze i poprostu odkleja zamek nawet nie wiesz kiedy:)

ooo jejku myslalam ze to sie jakos rozpuszcza ten klej na ktorym zamki sa przyklejone... jutro ide na przed ostatnia wizyte do ortodonty wiec sie wypytam co i jak a odnosnie tych wizyt to nie jest to ortodonta-sadysta bo juz od dawna nie boli, bolalo i to strasznie przez jakies pierwszych 8 miesiecy kiedy zeby sie przesuwaly i byly bardzo wrazliwe i to wlasnie niepozorne sciaganie gumek najbardziej mnie bolalo co tez bardzo lekarza dziwilo ale moze jestem jakims ewenementem poprostu :) a odnosnie jedzenia to tez mi wiele odradzano, zwlaszcza snickersy :D i gumy do zucia ale poniewaz jestem od nich uzalezniona to szybko powrocilam do zucia :) aczkolwiek jablka nie ugryze do tej pory, juz chyba nie pamietam jak to sie robi hehe

ja bólu w aparacie nie odczuwam :) Jedynie wrazliwość 2- 4 dni po wizycie :) Gorszy jest mój reumatyzm :P hahaha

moniqque88 to naprawde tanio.U mojego ortodonty metalowy kosztuje 1600zł za łuk.O kosmetyczny jeszcze nie pytałam:/No ale wizyty potem sa niedrogie więc nie jest tragicznie. Mam pytanie odnośnie porcelanowego.Czy ma jeden odcien czy jest kilka kolorów i dobiera się do koloru zęba.Bo wybielać chce zęby dopiero po zdjęciu aparatu a idealnie białe nie sa.Więc boje sie ze bedzie bielszy i moje zęby beda wygladaly na żółte:( Dlatego rozwazam tez kryształ choc wtedy chyba pożąny kredyt musiałabym wziąć. Do metalowych generalnie nic nie mam.Niektorzy wygladaja ładnie, ale mi chyba by nie pasował tym bardziej ze mam metalowe okulary to juz wogóle bym wygladala jak robokop:):)

pewnie pozniej rozpuszcza ten klej, albo jakos go szlifuje, ale z racji tego, ze ja i tak te zeby wyrywalam to darowala sobie wieksze zabiegi. poprostu odkleila zamki. a uczucie jak przy scinaniu wlosow, czyli nic sie nie czuje :) tez myslalam, ze to cos strasznego, ale najwyrazniej te zamki nie siedza az tak mocno jak nam sie wydaje. jablek tez nie jem, ale nie przez aparat, nigdy za nimi nie przepadalam. jak byly bardzo twarde to i bez aparatu mialam wrazenie, ze zjem je z zebami :O

casting przyznam szczerze ze ja tez nie spotkalam sie z tym zeby kogos tak bardzo bolało.Moze twoj ortodonta za bardzo ci podkrecal te druciki?moze trzeba bylo spytac,moze mozna bylo delikatniej ''naciągac'' ale troche dłuzej nosic aparat. Co do bólu to ja jestem przygotowana na niego.No ale mnie czeka hyrax:/ czyli rozrywanie podniebienia.No a potem operacyjne skrócenie zuchwy, brrrrr!!! ale czego sie nie zrobi dla ladnego wygladu:)

przyszlaaparatka nie wiem jak dokladnie jest z kolorem porcelany. ogladalam takie zamki u orto. wydaje mi sie, ze jak zeby nie sa bardzo ciemne to nie ma przeszkod aby takie zamki wybrac. poza tym one tez chyba troche wizualnie rozjasniaja zeby. klej pod zamkami krysztalowymi tez jest bialy. zapytaj o wszystko orto napewno Ci wyjasni. ja od poczatku czulam, ze metalowy nie jest tym o czym marze, wiec jesli ktos ma ochote na kosmetyk i nie ma przeszkod to powienien sie na niego zdecydowac dla wlasnego samopoczucia. mi bardzo dobrze nosi sie aparat:)

najlepsze w tym wszystkim jest to ze przed zalozniem nie mialam pojecia ze to boli, w sumie to myslalam ze boli samo zalozenie aparatu :D teraz wydaje mi sie to glupie bo przeciez przesuniecie zebow musi bolec:/ moze gdybym byla przygotowana na to to byloby inaczej... pamietam ze po zalozeniu przez 1,5 tygodnia nie jadlam nic poza papkami, nie bylam w stanie nawet cheeseburgera ugryzc poprostu masakraaa i nie pisze tego zeby zniechecic kogos do zalozenia aparatu, poprostu dziele sie doswiadczeniami co jeszcze to to ze po wyprostowaniu zrobily mi sie straszne szpary miedzy zebami a raczej jedna ogromna i mialam przesuwane po zebie w bok wiec ta szpare co miesiac mialam gdzie indziej, najgorsza byla ta miedzy jedynkami

nie wiem moze to zalezy od wady, ja mialam cofniete jedynki i zostaly pociagniete w przod prawie o centymetr dlatego tez moze to tak odczuwalam, gdyby chodzilo o inne zeby to moze nie byloby tak zle ale jedynkami sie wlasciwie wszystko robi wiec ja nie moglam zrobic nic a jak sciagal mi gumki to czulam jakby mi mial zaraz zab sie zlamac w polowie

Dobra dziewczyny nie gadajmy juz o tych bólach bo mnie az ciarki na skórze wyskakują:P jeszcze sie wycofam i dopiero będe błakac:) tak gadacie o tym porcelanowym, ze juz sama się zastanawiam:/ tylko kurde szkoda mi kasy (2500zl), to jest jednak o połowe droższe:/hmm...jest jeszcze cos takiego jak zamki kosmetyczne: plastikowo-ceramiczne za 1800 zł ale to sie chyba zaklada na niewielkie wady a moja jest spora:/kurde juz sama niewiem...załamać się mozna...:(

Ja w sumie tez chyba jestem jakims ewenementem, ale w druga strone - zeby prawie w ogole nie bolaly mnie po zalozeniu aparatu, a po wizytach kontrolnych i po podkrecaniu nie bola mnie w ogole, z rwaniem dzis tez jakos zadziwiajaco latwo poszlo :P A jem doslownie wszystko :P W moim przypadku nie bylo czegos takiego jak papki itp, jem wszystko lacznie z makiem, orzechami, gumami do zucia i nic sie nie dzieje ;)

jeśli chodzi o zamki porcelanowe to one nie są białe! nie wiem czy orto dobierała je jakos do koloru moich zebów ale z daleka są zupełnie niewidoczne, \"zlewaja\" się z zębami, a zęby mam troche żółte :P (póki co ;) )

pocieszyłaś mnie SANDRULCIA:)

casting- Zgdzam sie z Toba w 100% mam podobnie malutka wade, do dzis mnie znajomi pytaja po co mi aparat skoro mialam sliczne (!) zęby i chociaż nie narzekam szczególnie na ból, to troche na sam aparat który chciałam mieć całkowicie niewidoczny a wciśnięto mi coś odwrotnego..moja wina-wiem, ale tu chodzi bardziej o nastawienie..gdybym wiedziała że będe mieć damona-może inaczej bym się przygotowała..a tu fuuh..i jestem metalówa :) nie narzekam i nie becze że go nosze...ale odliczam dni do końca leczenia i będe skakać jak mi go ściągną;) nikomu nie powiem że żałuję i nie chce absolutnie nikogo zniechęcić-prostę ząbki to super sprawa, ja tylko zabrałam się za to trochę od tyłu...ah.. dzień dobry wszystkim :)

moniqque88 cieszę się, że tak gładko Ci poszło z tą czwórką:] a jak tak czytałam wypowiedzi o tym bólu... nie wiem jakoś na szczęście mnie to nie dotyczy, naprawdę bolało tylko 1 dzień po założeniu dołu. Podobnie jak crazy_bogie nie mam krzywych zębów i jak już kiedyś pisałam gdyby nie dentysta który mnie skierował do orto sama bym nigdy nie wpadła na taki pomysł, a znajomi często ze zdziwieniem pytają po co mi aparat:D mimo to nie żałuję ani \"uniedogodnień\" z tym związanych ani wydanej kasy, bo wiem, że moje zęby dłużej pozostaną zdrowe i uniknę paradontozy w młodym wieku spowodowanej stłoczeniami i krzywym zgryzem:) no to się wypowiedziałam:P pozdrowienia dla wszytskich aparatek:)

Dziewczyny, dziś rwę ostatnią dolną ósemkę, trzymajcie kciuki żeby szybko poszło ;-)