Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

Gość nuta1
An Dy-ja kiedys to przekopiowalam ze strony co ktos wkleil o wloskim profesorze leczacym raka ,jak jest ten tekst to cofnij sie i poszukaj tej stronki,to jest na tym nowym forum Gabsonik-mnie tez bola nerki ,czasami mniej czasami wiecej,ogranicz sod ,czyli sol ,mozna kupic taka bezsodowa sol dla ludzi chorych na serce,chyba po 5 zl za pol kg,czasami kupuje aha ta stronke wklejal ktos z obecnych tu forumowiczow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
Gabsonik-wejdz na forum enermedu i na odpowiedzi dr Janusa ,na stronie 4 przy raku piersi forumowiczka proponuje oprocz metody Gersona naszych poczciwych bonifratow ,maja znakomite metody leczenia guzow i stosuja grawiole ktora podobno jest lepsza od wilkakory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NUTRKO Mysle ze masz na mysli strone dr Simonciniego i to byc moze ja wklejalam. Widac nie wszystko dokladnie przeczytalam albo juz zapomnialam. Jego strone odwiedzalam prawie na poczatku swojej \'grzybiczej\' krucjaty. DZIEKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabsonik, kochanie, dostałaś dobrą, konkretną radę od GNM. Nie miałam nigdy tomografii komputerowej, więc nie wiem czy jest się tam czego bać. Może ktoś inny na tym forum miał takie doświadczenie, wie coś więcej o tym. Ale to na pewno sposób na określenie, czy jesteś w fazie zdrowienia. Nie pozostawaj już sama z decyzjami - co dalej, jak się leczyć. Metoda: trochę tego, trochę owego może ale nie musi się sprawdzić w 100%. Skoro jesteś pełna wątpliwości, to tym bardziej skorzystaj z opieki ludzi, którzy mają wieloletnie doświadczenie i dużą wiedzę w temacie. Ja, w Twojej sytuacji zdecydowałabym się na kontakt z Ewą Leimer i oddała się w ręce lekarza praktykującego GNM, gdyby tylko udało mi się takiego znaleźć. Wybrałabym sprawdzoną strategię, w której podstawy teoretyczne sama głęboko wierzę i postawiła bym na konsekwencję w realizacji zaleceń doświadczonego fachowca, który leczył i wyleczył wiele podobnych przypadków guza. Wtedy ustrzegłabym się pewnie tego niepotrzebnego strachu, który teraz pojawił się u Ciebie. To moje zdanie, decyzja należy do Ciebie oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GNM
@Gabsonik Jak miałaś bóle głowy tydzień temu - tzn. że miałaś wtedy kryzys w fazie zdrowienia (zobacz na wykresie - http://www.germanska-nowa-medycyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=58&Itemid=55 ) - ból głowy to moment zdrowienia ogniska Hamera (HH) w mózgu. Ten kryzys jest istotny – bo jest to moment gojenia się tarcz strzelniczych w mózgu. W fazie pcl A te miejsca w mózgu (HH) zaczynają „puchnąć”, tkanka glejowa w tym miejscu zaczyna gromadzić więcej wody [zaczyna boleć głowa] i w momencie właśnie kryzysu mózg ma punkt zwrotny – zaczyna pozbywać się tej wody [możemy wtedy odczuwać dreszcze] i jest też nagłym zwrotem organizmu do chwilowej, ale intensywnej aktywności konfliktu. Sensem i celem tego kryzysu, do którego dochodzi u szczytu fazy zdrowienia, jest: powrót do normalności. Jeżeli w związku z niezrozumieniem tego, wpadasz w panikę myśląc, że coś złego się dzieje możesz spowodować nawrót konfliktu - i wpadasz w błędne koło. Jeżeli nie mamy prątków gruźicy to organizm może wykorzystać do tego grzyby, albo z braku mikrobów spowodować otorbienie guza lub zwłóknienie. A TK głowy trwa podobno 5 minut. Jak nie bardzo rozumiesz na czym polega GNM to na forum nieszczepimy jest topik, który w przystepny sposób przekazuje wiedzę GNM ( http://nieszczepimy.l4.pl/viewtopic.php?t=360&postdays=0&postorder=asc&start=0 ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kochane ze wszystkie dobre rady. oby bylo to zdrowienie. zreszta teraz juz czuje sie mniej wiecej normalnie. wezly chlonne nie bola juz wcale ani nie sa tez powiekszone. ten ich bol trwal ok 2 dni z lewej strony i ok 3-4 dni z prawej strony a teraz nic. rowniez nic a n ic nie boli guz. ale co jakis czas mam jakies dziwne bole. raz plecy raz watroba raz serce. nie wiem co to czemu itd. napisze wieczorem do wszystkih podanych przez was osob. no i czekam na wyniki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli chodzi o gnm to ja doskonale rozumiem o co chodzi ale nie wiem co bylo konfliktem w moim przypadku (guz z lewej strony) ale obawiam sie ze moge miec lateralizacje krzyzowa. nie wiem tez jak wygladaja wszystkie te fazy w praktyce. czyli jak powinien wygladac taki wstrzas zdrowienia. u mnie wygladalo to tak jak przeziebienie. a raczej NIGDY nie przeziebiam sie. czyli katar, kaszel. w nocy straszny bol nerek, bole w roznych czesciach ciala zupelnie przypadkowe. bol oczu. spuchniete oczy. bol glowy ale raczej slaby porownujac go do migrenowych boli sprzed leczenia. bol wezlow chlonnych i powiekszone wezly. poty, zimno na przemian goraco, bol miesni. trwalo to od piatku do niedzieli (mniej wiecej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
An Dy -na stronie 88 przekopiowalam ,ze candida je robale i pierwotniaki a wczesniej jest gdzies stronka Gabsonik-jak Cie boli raz serce ,watroba i nerki to ja juz jestem pewna na 120 procent ,ze to robaki ,ja mam takie same bole po zarobaczeniu sie ,corka ma temperature bo jest pelnia i np glista ludzka ma gody co 2,5 m-ca i takie objawy wystepuja ,a maz wieczorem przyznal sie ze go boli pod pachami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra. to co mam zjesc? nalewka z orzecha wystarczy?? raczej wole nie brac chemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GNM
@Gabsonik Z Twojego opisu wynika, że już wracasz do zdrowia. Te uderzenia zimna i goracą na przemian to są właśnie takie rozciągnięte w czasie dreszcze. Tymi bólami "chodzącymi" to bym sie nie przejmowała - organizm pewnie przy okazji coś sobie "ponaprawiał" albo "posprzątał". Jak weszłam w kryzys fazy zdrowienia naskórka stóp (udało mi się rozwiązać konflikt rozłąki sprzed 30 lat) - to miałam gorączkę, mięśniobóle (chociaż problem dotyczył tylko skóry stóp) i potworny ból głowy przez 4 dni - no ale stopy mam teraz piękne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GNM Dzieki za tak przystepne wytlumaczenie powodow bolu glowy. Nie mam raka (taka mam nadzieje) ale ostatnie pare dni meczylam sie z bolem glowy (a i malymi dreszczami/uczuciami ze mi zimno) i nie bede ukrywac ze zastanawialam sie nad tym ... czy aby nie wraca grzyb (podtruta toksynami grzybiczymi mialam koszmarne bole glowy przed \'erupcja\'). Mialam i argumenty przeciw bo poza tym od wybicia lamblii wiele rzeczy zmienia sie tylko na lepsze ale obawa przed powrotem zawsze jest. Teraz wiem, ze powodem moglo byc co innego DZIEKI. :-) :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
An Dy gnm to nie leczenie raka ale wszystkich chorob. kazda choroba zaczyna sie od konfliktu a potem ma te fazy zdrowienia jak konflikt bedzie rozwiazany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gnm, skad wiedzialas ze ten naskorek to konflikt sprzed 30 lat??? jak do tego doszlas? jak mam znalezc przyczyne u mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GNM
Wiecie, od kiedy znam dobrze GNM to nie tępie żadnych mikrobów ani robali jakie mam. Wiem nareszcie po co one są. Wiem, że macie problem z grzybicą, ale jest to wlasnie efekt totalnego wybicia bakterii. Natura nie znosi próżni - nie ma bakteri to wykorzysta grzyby i pasożyty. Glista w jakiś sposób utrzymuje w równowadze populację grzybów - więc zanim zaczniecie to wszystko masowo tępić zastanówcie się nad swoim wewnętrznym ekosystemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli moj guz jest w zamkniety w jaju to nalezy je usunac?? czy nie?? mozna tak zostawic takiego guza? moj regularnie sie kurczyl. do jakiego rozmiaru moze sie taki guz 7cm skurczyc maksymalnie? bo podejrzewam ze nie zniknie calkowicie?? (kurcze a pamietam jak nie chcialam tej szczepionki na gruzlice to prawie mnie zmusili)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość An_Dy
GABSI wiem, ta wzmianka o raku byla takim 'usmiechem' do losu i GSM, ze choc niosla pocieche Tobie to przy okazji skorzystal i kots inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a moze mamy problem z grzybami bo sa nam one do czegos potrzebne akurat w tym momencie (np zjadaja guza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GNM
@Gabsonik Jak dobrze rozumiem masz guz na jajniku? Poniżej mój opis rozwiązania konfliktu: Pierwsza 3-dniowa wycieczka w góry w 1 klasie liceum. W pierwszym dniu w czasie podchodzenia pod górę złapał nas deszcz, przemokły buty. Nauczyciel chciał z nas zrobić twardzieli i rano ogłosił, że przyjechaliśmy tu żeby chodzć po górach, a nie biadolić z powodu mokrych butów. Po dwóch dniach chodzenia w tych mokrych butach stopy były zmasakrowane. Teraz wiem, że przeżyłam to jako konflikt rozłąki – nie było nikogo, kto by się zaopiekował (jak matka) i pomógł, miałam żal do nauczyciela, zaskoczyło mnie to, że się w ogóle nami nie przejmuje. Ten konflikt pewnie szybko się rozwiązał, bo wróciłam z wycieczki do domu i rodzice mnie „pożałowali” i zopiekowali moimi stopami, ale pozostała zupełnie nieuświadomiona przeze mnie przez 30 lat tzw. SZYNA (czyli sytuacja albo przedmiot czy jedzenie towarzyszące konfliktowi, którą to szynę mózg zapamiętuje i gdy wystąpi ponownie coś co przypomina tamtą sytuację następuje nawrót konfliktu). Moją szyną były buty, a konkretnie niewygodne buty i dłuższe chodzenie w nich. Uświadomiłam sobie to dopiero po 30 latach – pumeksowania, smarowania, zastanawiania się jakich witamin i mikrolementów mi brakuje, kombinowania jakie to grzyby atakują mi skórę na piętach. 3 tygodnie temu miałam właśnie przykład jak działa szyna – chodziliśmy z mężem z 5 godzin po różnych sklepach i instytucjach. Dwa dni później poczułam, że zaczyna mi pękać pięta (zawsze w tym samym miejscu). Wtedy mnie olśniło – przecież po tym chodzeniu bolały mnie trochę stopy. Teraz znając GNM uświadomiłam sobie, że na pewno jest to wynikiem konfliktu – a tamto wydarzenie z czasów liceum jakoś zawsze tkwiło w mej pamięci, m.in. dlatego, że właśnie od tego czasu zaczęło się pumeksowanie. Wcześniej miałam gładkie pięty – pamiętam, że pytałam mamę dlaczego nagle mam taką grubą skórę na pietach – odpowiedź: wszyscy dorośli tak mają. Myślałam o tym przez tydzień (oczywiście z przerwami) – nawet apelowałm do mojego mózgu, że taki uparty przez 30 lat nie zauważył, że chodzenie w niewygodnych butach nie skutkuje rozłąką z rodziną. No i pierwszego dnia ferii doczekałam się. Dostałam wysokiej gorączki, słabych mięśniobóli ale za to potężnego bólu głowy. Myślałam, że mi roszsadzi głowę i wypchnie oczy z czaszki. Cały czas było mi zimno, nie pociłam się. Trzymało mnie tak 3 dni. Czwartego dnia gorączka spadła, głowa tylko pobolewała, zrobiło mi się trochę cieplej, zastanawiałam się jaki konflikt rozwiązałam (bo nie sądziłam, że to właśnie ten ze stopami), poszłam do łazienki się umyć, zdjęłam skarpetki i niespodzianka - okazało się, że ta twarda spękana skóra, która nawet nie dawała się dobrze wypumeksować złaziła mi teraz sama ze stóp i mogłam ją lekko zdrapywać paznokciami. Oczywiście całą skórę skwapliwie zdrapałam, wypumeksowałam resztki i teraz mam stopy gładkie jak u moich dzieci. Już od miesiąca oglądam je codziennie przy myciu i ciągle nie mogę uwierzyć, że to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezla historia. ja niestety zastanawiam sie juz pare ladnych miesiecy co jest konfliktem u mnie i nie wiem. to samo z ewentualna szyna!! a mam cos takiego na bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GNM
Ponieważ opisywałam to juz komus w mailu, to terminy mi sie poprzesuwały - ferie zaczęły się 19 stycznia - no to mineły juz prawie 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam raczej konflikt zwiazany ze strachem o strate kogos.. a umialabyc przeanalizowac co jest u mnie konfliktem? albo znasz kogos kto umie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość An_Dy
>>GNM "Wiecie, od kiedy znam dobrze GNM to nie tępie żadnych mikrobów ani robali jakie mam. " Nawet przy 3/4 rocznej biegunce wywolanej jak sie okazalo lambliami?? ""Wiem, że macie problem z grzybicą, ale jest to wlasnie efekt totalnego wybicia bakterii"" Nie zawsze. Sa i inne powody przerostu grzyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee do tej babki treba sie zapisac i jechac na wizyte i placic. a ja bym chciala tylko wiedziec co bylo konfliktem u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GNM
AnDy - ale praprzyczyną był konflikt biologiczny - jak w trakcie jego rozwiązywania (wtedy wchodzą do akcji mikroby) przeżyjesz nawrót konfliktu to robi się właśnie stan zapalny i tzw. błędne koło. Musze wracać do pracy - @Gabsonik - odezwij się do mnie na maila - amdea@vp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha jezeli to rzeczywiscie bylo zdrowienie (oby) to jakie wyniki badan powinny byc?? jezeli chodzi o markery nowotworowe?? zy beda juz w normie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
Gabsonik-ale chemia bedzie najszybsza -kup pyrantelum ,ja placilam dzis 4,80 zl w aptece oczywiscie na piekne oczy bo jest na recepte i podam to corce ,oczywiscie zadbaj o watrobe bo pyrantelum czy inne lekarstwo to tez trucizna dla nas a we wtorek bede u parazytologa i dostane cos innego dla wszystkich ,bo pyrantelum dziala na uklad pokarmowy a robale w tkankach zostaja,mam ulotke 15ml na 63-75 kg czyli buteleczka,po 2 -3 tygodniach powtarzamy i sama sie przekonasz ze to robale ,ja probowalam na wernicadisie w wakacje ,moze byc i wernicadis ,co szybciej dostaniesz i bedziesz miec komfort psychiczny ze to tylko robale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×