Beti2905 0 Napisano Kwiecień 8, 2011 Wanda nie przejmuj się...ta osoba ma chyba sama coś z psychiką nie tak,kiedy minutę po Twoim wpisie już Ci odpisuje...siedzi i czeka aż coś odpiszesz...żenujące... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zora85 0 Napisano Kwiecień 8, 2011 Jak nie na Słodka to teraz na Wande najezdżasz??? Nudzi Ci się?! To może się pochwal ile Ty się starasz o ciąże anonimie? Skoro wchodzisz na to forum to też się starasz, tak przypuszczam i jak widac wcale Ci lepiej to nie idzie od innych. Daj spokój dziewczynom Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wanda87 0 Napisano Kwiecień 8, 2011 oj oj fajnie się robi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wanda87 0 Napisano Kwiecień 8, 2011 a zarejestrowałam sie bo mamy podszywacza Bedzie ubaw, bo mnie stąd nikt nie wygoni :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti2905 0 Napisano Kwiecień 8, 2011 Wanda czyli to nie Ty pisałaś,że jesteś w ciąży ? :-) Znaczy się osoba pisze sama ze sobą...to jeszcze gorzej o psychice świadczy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maluda1982 0 Napisano Kwiecień 8, 2011 Kochane to może mi też zinterpretujecie? bo niby w klinice powiedzieli że są ok, ale jak tak patrzę i czytam to coś mi się wydaje że jednak nie do końca:( badanie robione w 4 dc (bo nikt mi nie powiedział kiedy powinno być więc tak sobie poszłam): progesteron: 1,06 ng/ml FSH - 7,01 mlU/ml FT4 i TSH mam podane normy i są ok FT3 - 3,97 a norma podana 4,0 - 8,3 (co to jest w ogóle za hormon i za co odpowiada) LH - 3,94 mlU/ml więc stosunek LH/FSH jest niby za niski:/ co myślicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wanda1239876 Napisano Kwiecień 8, 2011 pogięta zdesperowana baba hahahahah z takim nastawieniem i tak nie zajdziesz świrujesz i masz z tego powodu blokade na ciąże :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wtetduyfiuvhfohgvkthgo Napisano Kwiecień 8, 2011 Do roboty głupie baby a nie tu zaśmiecacie!!!!! Wy dzieci miec hahahahahahahahahahahaha zachowujecie sie jak STARE DEWOTKI Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wtetduyfiuvhfohgvkthgo Napisano Kwiecień 8, 2011 Wanda23 NIEEEEEEEEEEEE ZAJDZIESZ W CIAZE!!!!! NIE BEDZIESZ MIALA ANI JEDNEGO DZIECKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuzka_1 0 Napisano Kwiecień 8, 2011 wtetduyfiuvhfohgvkthgo na szczęście to nie ty decydujesz kto będzie w ciąży a kto nie.... jesteś bardzo podłą osobą, albo masz duże problemy z psychiką. Udaj się do lekarza, bo wypisywanie glupot na forach ci nie pomoże. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wtetduyfiuvhfohgvkthgo Napisano Kwiecień 8, 2011 zuzka_1 Chora to Ty jesteś;] Obyś nie miała nigdy dzieci!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klauduska3 0 Napisano Kwiecień 9, 2011 wtetduyfiuvhfohgvkthgo Zastanow sie co ty piszesz??? najpierw pomysl a pozniej zycz drugiemu co tobie nie mile! To forum dla wszystkich madrych kobiet,ktore chca podzielic sie swoimi obawami i troskami,wiec daruj juz sobie te swoje dyrdymaly i nie pisz nic wiecej!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vilia 0 Napisano Kwiecień 9, 2011 Cześć dziewczyny :) Ale się tu dzieje.... Oczywiście, na szczęście to nie "życzliwe" nam osoby decydują czy ktoś będzie w ciąży czy nie tylko sama natura :) zatem nie przejmujcie się i nie denerwujcie - nie ma sensu. Ja wczoraj byłam u lekarza i dzidziuś rośnie :) waży już 420 g, no i potwierdziły się przypuszczenia- będzie chłopak :) Ma tylko małą niedomykalność zastaki trójdzielnej w serduszku, ale mam się na razie nie stresować. Zobaczymy czy to zaniknie czy utrzyma się. Oby zaniknęło... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zora85 0 Napisano Kwiecień 9, 2011 Vilia, super. Nasz pierwszy forumowy dzidziuś ;) Są tez inne ale ich mamusie widocznie nie chcą się pochwalić. Chłopak? Tatus na pewno dumny :) Zyczę wam jak najlepiej i dbaj o dzidzie bo forumowe ciotki Ci do pupy nakopią w razie co ;) Na tym serduszku to się nie znam ale wierzę że będzie ok :) A ja czekam na tą @ i cholerka nic. Gin powiedział że mam czekać do 10 dni a jak się nie pojawi to ZNOWU przyjechać do niego. Jeszcze nigdy tak okresu nie pragnęłam!!! Co za ironia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vilia 0 Napisano Kwiecień 9, 2011 No ironia losu.... Ale Zora, wierzę, że teraz szybko zajdziesz i ciąża się utrzyma :) Trzymam kciuki za Was dziewczyny :) Co do tej niedomykalności, na szczęście nie ma to wpływu na hemodynamikę serca, więc mam się nie przejmować. Lekarz powiedział, że to najprawdopodobniej "prezent" ode mnie po jakiejś infekcji, której nawet mogłam być nieświadoma. Dlatego dziewczyny - dbajcie o siebie :) dobrze, że poza tym jest zdrowy i śliczny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klauduska3 0 Napisano Kwiecień 9, 2011 villa napewno wszystko bedzie ok! 3mam kciuki! Ja juz 6 dzien biore cast i wiesiolka,ale nadal nie mam ani miesiaczki,ani nawet sluzu! ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuzka_1 0 Napisano Kwiecień 9, 2011 gratuluję Villa kolejnego męższyzny w rodzinie:) a z serduszkiem na pewno będzie wszystko wporządku, zobaczysz.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kle-o25 Napisano Kwiecień 9, 2011 Czesc dziewczyny !!! Dołączam do Was w staraniach, to bedzie juz 7 cykl starań, teraz spomagany luteiną. Trzymajcie kciuki i ja trzymam za Was :)) bo razem to zawsze raźniej.. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kle-o25 Napisano Kwiecień 9, 2011 wspomagany oczywiscie. Z wrażenia zjadam literki.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KALA85 Napisano Kwiecień 9, 2011 Vilia bardzo się ciesze że z synusiem wszystko dobrze, i napewno tak bedzie do samego końca , z serduszkiem też, ważne że lekarz Cie uswiadomił i uspokoił:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wanda87 0 Napisano Kwiecień 9, 2011 witamy kle-o25 :) nie, to nie ja pisałam ze jestem w ciązy :) widać można pisać samemu ze sobą :) jest ktoś w gorszym stanie psychicznym niż ja, a do tego bardzo się nudzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka_83 Napisano Kwiecień 9, 2011 A ja dostałam skierowanie do endokrynologa i niesttey terminy są dopiero na czerwiec. Oczywiscie sie zapisałam, ale tak myślę czy nie lepiej isc prywatnie-nie bedę marnować czasu. Jak myślicie dziewczyny?? A moze dać sobie trochę czasu na odstresowanie i czekac?? A Ty Zorka chodzisz prywatnie na monitoring?? jeśli tak to daj znać ile się płaci za taką wizytę. Trzymam za Was wszystkie kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wanda87 0 Napisano Kwiecień 9, 2011 Anulka jeśli czekasz do czerwca to i tak nie długo biorąc pod uwagę nasz nfz :) a jeśli nie daj Bóg okaże się ze będziesz musiała się leczyć to i tak wystarczająco dużo kasy stracisz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka_83 Napisano Kwiecień 9, 2011 Tak własnie sobie myślę, ze chyba zaczekam, te 2 miesiace mnie nie zbawią. A może trochę przestanę o tym wszystkim myśleć. Na pewno coś u mnie jest z hormonami nie tak- @ bardzo rzadko, często muszę je wywoływać lutką, a ostatnio nawet ona nie zadziałała. Gin ostatnio mnie badał i mówił ze wszystko ok pod względem fizycznym. Ma tylko przypuszczenia co do hormonów. Mialam je badane pól roku temu i progesteron był za niski. Moze w czerwcu jeszcze czegoś się dowiem.... Będę chociaż mądrzejsza i bede wiedziała co leczyć (oby tak było)... Bo czasami niby wszystko ok a dzidzi i tak nie ma. JUż nie wiem co lepsze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka_83 Napisano Kwiecień 9, 2011 Kilka dni mnie nie było a dziewczyn Nowych trochę przybyło:) Super że możemy sie wspierać:) Czy któraś z Was ma też rzadko miesiączki?? np co 2 , 3 miesiące? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kle-o25 0 Napisano Kwiecień 9, 2011 Z tego co ja kojarze to za monitoring i sprawdzenie że pęcherzyk pękł zapłaciłam 100 zł... więc jeśli w gre wchodzi monitorowanie co kilka dni wzrostu pęcherzyka to chyba najlepiej na NFZ albo przygotowac trzeba gruby portfel :) Wszystko to takie drogie, a niby polityka prorodzinna;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kle-o25 0 Napisano Kwiecień 9, 2011 Ja mam miesiączki regularnie, a raczej miałam co 28 dni potem mi sie zmienilo na co 24 a teraz mi doszlo plamienie i zaburzenie fazy lutealnej ( ponoć) i biore luteine podczas której tez plamie, o ironio. ( wprawdzie baaardzo skąpo, gdybym sie tak nie obserwowala to moglabym tego nie zauważyć) Ale to pierwszy cykl z luteina wiec moze to jest dopuszczalne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuzka_1 0 Napisano Kwiecień 9, 2011 witamy w gronie staraczek i już zaciążonych kle-o25 :) Razem jest rzeczywiście raźniej, nasi mężowie też są zadowoleni, że już im gitary tak nie zawracamy:) Anulka, ja bym nie czekała do czerwca i poszła prywatnie na badania...ale Ty musisz sama podjąć decyzję.... Nie wiem ile kosztuje monitoring całego cyklu (dowiem się w poniedziałek) ale ja za wizytę i usg płacę ok 110 PLN. Żeby dobrze prześledzić pęcherzyk trzeba iść co najmniej ok 3 razy. Nie wiem jednak czy płaci się za każdą wizytę oddzielnie czy płaci się za cały monitoring... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kle-o25 0 Napisano Kwiecień 9, 2011 Witam, witam :) bardzo sie cieszę sie do Was dołączyłam. A moj mąż na pewno też odczuje spokój psychiczny gdyż ostatnio zauważyłam ze włączył mu sie słuch wybiórczy ;) A co do monitoringu to chyba każdorazowo sie płaci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asia1983 Napisano Kwiecień 9, 2011 cześć Wam :) ale dzis zmulona chodzę...śpię na stojąco kle-o25 też kiedyś tak mialam,że cykl regularny a potem nagle krótki i krwawienie do 10 dni, brałam luteine i robilam progesteron (był w normie) przestało na jakiś czas a po pół roku wrociło , dostalam wtedy tab.anty...ale myśłę,żę w ten sposób gin zbył mnie, a ja byłam za młoda ,żęby się wgłębiać w to...najważniejsze,że nie wróciło ...ale może Ciebie dopadło coś innego... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach