Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Podpisuję listę pana \"B\" - gdyby on zobaczył o ktorej to godzinie,to ścigalby mnie - o j ścigał. Dostałam nawet od niego kiedyś pisemną laurkę - UPOMNIENIE - zakład organizowal wyjazd na grzyby,wyjezdzalismy godzinę wcześniej ,niż kończyła się praca. Nikt w kadrach się nie wpisywał - ale mnie sobie upatrzył - trzymam je do dzisiaj.Musiałam nieżle zależć mu za skórę. Byłam jak widać pracownikiem niepokornym i złoślwe kawały nieraz mu robiłam. A obecna rzeczywistość? - już chyba nikogo nie obchodzę,smutne to,nikto się nie czepia. Teraz pewnie jaczepiam sie innych - np.Was. dobrze że jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za strawe duchową i organoleptyczną . anuloczarnulo wyglądasz bardzo zalotnie w tym ubranku wierszem trafiłaś w sedno aż przyjemnie zagryść go rogalikiem i łykiem dobrej kawy . pogoda u mnie dziś mglista i dżdżysta .... Mgła otulała nie tyko ich. Mgła przenikała ich drogę. Ta Mgła ich połączyła... Livio? czekasz na MM jak wróci ze sklepiku,chętnie posłucham nowinek . Wczoraj z MM pojechaliśmy jak zawsze;) po naszą tajemną wode życia i co ? kicha nie ma !całe miasto objeżdziliśmy , zwiedzieli chyba ludziska o niezwykłych właściwościach wody ale jak ? jedynie wchodzi w gre podsłuch .:D żartuje ;) Wchodze w gary ,gotować czas zacząć ,dziś danie będzie proste ale nazwa piękna PASTA CARBONARA [sos z torebki ];)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;)jestem zapominalska ale co zrobić ? brakło wody,wybaczcie, spragnionej kobiecie ,podpisuje liste Borowczyka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Zgodnie z zapowiedzią plan wykonany. Włosy ostrzyżone i ufarbowane. Jestem lżejsza o 5 kg - o tyle też mam lepsze samopoczucie. Odświeżyłam ciało, teraz będę odświeżać mózg .Zabieram się za czytanie Waszych wpisów. To do następnego razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla Joli, fajnie być babcią!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola - kapitalny twój wpis - \"zobaczymy co z tego wyjdzie\" -NO WIDISZ WIDZISZ WYSZŁA WNUSIA - GRATULACIE,NIECH ZDROWO I SZYBKO ROŚNIE. co do naszego klubowego sklepiku - \"wody zycia\' - pewnie w nim nie ma - ale jest pifffko. Mój MM dzisiaj był tam właśnie,zajeło mu to tylko ok 3 godz. z poprzedniego spotkania wrócił nieco zgaszony,cuuuś sie pokłócili,a dzisiaj nie dzielił się ze mną wrażeniami. W każdym razie zdążyłam nastawić obiad - ugotować,poodkurzać- zanim wrócił.Zresztą najlepiej mi się sprząta - pod jego onieobecność - nie muszę ciągle odpowiadać na pytania - Dlaczego to robisz dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już jestem z Wami - chyba dzisiaj zakończę historię o bokserkach. Jak Wam pisalam Pumę - na jej prośbę - dostała moja ST. niestety - myślałam,że jest ona odpowiedzialna,ale rzeczywistość nas przerosła. Teściowa miała wtenczas ok 80-tki - i to na nią obowiązki z psem zrzuciła szwagierka. Wyobrażciecobie co w tym ich mieszkaniu się działo,pies prawie pół roczny,nie wyprowadzany na spacery z kącikiem do nieczystości. Moja Teściowa tak ją nienawidziła,ze leciały na psinę same niecenzuralne słowa. Do ST - nic nie docierało,bała się ją wypuszczać,jak już poszła na spacer. Działo się to wtedy,kiedy chorowała nasza Paja. Mieszkanie,narzuty - wszystko poniszczone,przez niewybieganego psa. Wcześniej już chcieliśmy ją zabrać - ale ST płakała,że ma przynajmiej ją. W końcu dowiedzieliśmy się,że pies jest chory. Zabraliśmy ją do weterynarza,miała silne zapalenie pęcherza - od wstrzymywania moczu na silę - i już nie odwieżliśmy jej do ST. Została u nas.Charakter jej się zwichrował - poświęciliśmy masę czasu dla psa - Była z nami 10 lat. Po następnego psa - pojechaliśmy do schroniska. Wzięliśmy jedynego tam malutkiego,włochatego szczeniaczka. Abyśmy jednak nie byli zbyt szczęsliwi - po roku okazało się,że ma padaczkę.Dobrze,że ataki nie występują zby często,ale jest to dokuczliwe - zmiany pogody,cieczki - bardzo na niego działają - tak jak i na nas starych. - DOBRANA Z NAS RODZINA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JOLU 🌻🌻🌻 wspaniala wiadomosc :D Moje gratulacje dla Ciebie i Rodzicow . Z okazji narodzin Twojej Wnusi, ktora swoim przyjsciem na swiat uradowala tak wiele osob, zyczymy Wam, aby rosla duza, silna i zdrowa, i zeby była dla Was wszystkich zrodlem nieustajacej radosci.❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Loni
Gdyby lekarze orzecznicy wiedzieli ze kopcisz jak smok nie wiem czy daliby ci rente. To brak rozumu. Narzekasz a sama sobie szkodzisz...... ale jestem biedna,,,,,,,,, a wiesz ile przepalilas pieniedzy? Nie smedz juz o tej chorobie, chybas zdrowa skoro ćmisz! i bogata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
👄 dla Wszystkich. Dobrego dnia.Jak zawsze kawa czeka.Życzę smacznego. JOLA gratulacje - witaj w gronie babć. LIVIO pięknie napisana "Saga o bokserkach".Jak w życiu radości i smutki. Na wszelki wypadek zawołam - wstawajcie .....wajcie......ajcie..... Idę po świeże bułeczki, chyba zdążę wrócić.Dla każdej bułka z powidłami śliwkowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Moje Drogie. Zsamego rana lecę do Was - jestem od Was uzależniona. Dzisiaj mamy gościa -przyjezdża ST - za 2 godziny. Nigdy.. ale to przenigdy nie wyobrażałam sobie,że kiedyś będzie Ona przyjezdżała do nas ze swoimimi problemami.Zawsze jej wizyty były po to,aby nas ustawiać. No..no .. jak to jednak życie się zmienia. MM wkurzony, a ja przygotowuję się na parogodzinny monolog,nawet już się nie wkurzam.Zawsze to jakiś kontakt z bliżnim.Ha..ha.. Globus - Twoje Echo-eho -ho-o - wspaniałe. co do fajek - niejaka pomarańcz - jest mało uświadomiona,napiszęo swoim przypadku.W chwili obecnej żaden lekarz,ani mnie,ani mojego MM nie próbuje od nałogu odkręcić. Osoby z problemami nerwicowymi,po przejściach - często ratują się w fajkach - lekarze o tym wiedzą. moja znajoma rzuciła 3 lata temu - do tej pory ma problemy z chorobami płuc i oskrzeli.Więc jak nie kijem go,to pałą. Znam wiele osób niepalących - którzy niestety niczego się nie dorobili,-do pieniędzy nie tędy droga. Dla leniwych lekarzy - palenie to świetna diagnoza na wszystko - sam jesteś sobie winien - tak jak sami jesteśmy sobie winni,że żyjemy. znam przypadek młodej dziewczyny,która lecząc się na astmę - o cichu dostala poradę - aby zaczęła kopcić (od lekarki) - zmusi to płuca do zwiększenia wydajnoSci. Widziałam lekarzy którzy po skończonych operacjach wychodzili na papierosa i kopcili jak kominy, a w Aninie - u szefowej kardiologii - gabi net od dymu był niewidoczny. Nie pochwalam tego nałogu - jednak życie nie jest czarno-białe ,jest szare.Nie wydawaj wyroków. Ty też masz nałóg - a jaki? - może się domyślisz.Nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do livi
Co za bzdety kobito piszesz!!!!!! to marne usprawiedliwienie, ,,,,,hahahaha palenie na zdrowie hehehehe!!!!!!! od dzis nowe hasło - PALMY ĆMIJMY NA ZDROWIE! HAHAHAHA!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam Was ponownie. LIVIO tak w życiu bywa.Cały czas biorę go z pokorą, bo ono nauczyło mnie tego. Łatwo jest prawić morały komuś - a co to ja bym nie zrobiła! jak bym postąpiła! - inaczej kiedy staje staje się przed wynikłym problemem. Tak jest z Twoją ST. Co do palenia.Przykro mi, ale nie mogę z tym nałogiem skończyć. Szanuję tych, którzy byli w stanie rzucić palenie.Jest mi wstyd za siebie.Ale tak jak piszesz , nerwicowcy, depresanci chyba tego zrobić nie są w stanie.Obwiniam tylko siebie. Ale zawsze szanuję domowników i jeśli jestem w czyimś domu poprostu nie palę. JOLA jeszcze raz gratuluję.Nie przesadzaj z oknami.Ciągła chlapa, mgła .Umyjesz i za chwilę będzie to samo. Czekaj cierpliwie na wnuczusię. Pozdrawiam pozostałe koleżanki. Wracam do Was .Pisałam ostatnio mało, ale myślami byłam tu w klubiku. Wiem co to jest przyjaźń wirtualna.Grono dobranych babek, do których można pisać na dobre i złe i jest się zrozumianym. Niby tak nie wiele , a tak dużo 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańcz - piszę bzdety - to są moje bzdety,nie pisane incognito,Tobie jednak brakuje odwagi napisania swojegozdania pod zapewne znanym nam nickiem. Zresztą mniejsza o ciebie. Moja ST pojechała do siebie ok 18 00,sobota mignęła na roooozmowach,w większości - słuchałam,MM schronił się w swojej IZBIE.Ten to ma dobrze. Teraz kupa naczyń do mycia - zabieram się za robotę.Nara. Globus - ja nie wstydzę się,że palę.U siebie nikomu nie przeszkadzam,u kogoś tego nie robię - szanuję niepalących,dlaczego nikto nie chce sznować mnie bu..bu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Widzisz Livio , są takie osoby, które jakieś - beeeee- piętnują z namiętnością u kogoś. No tak brakuje tutaj LONI.Mam nadzieję,że wkrótce do nas dołączy. Na noc życzę spokoju i do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dobrej i miłej niedzieli👄 dla wszystkich Pań. Wiem w niedzielę tak rano się nie wstaje.Więc spijcie smacznie. Przygotowana kawa będzie czekać, a co Wy na placki z jabłkami? Od 5 rano tuptam po chałupie.Dlaczego tak rano? nie wiem. Lubię poranną ciszę na osiedlu. Zjadłam skromne śniadanko, na deser tabletki , następnie kawa. Coś do czytania i relaks.Kotek przy mnie, już po spacerku na balkonie. Dla każdej Pani bukiecik🌻🌻🌻 Do następnego razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ pomcham tylko lapka, Globusiku kawki od wczoraj nie pije tylko herbatke z sokiem malinowyyym i miodem,\" zlapalo\" i mnie to wstretne chorobsko:-( Pozdrawiam Was i zycze milej niedzieli! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć - dzisiaj niedziela - bez listy,luzik. zima odpuściła - błocko za to w koło ,szare - jak samo zycie. dopiszę jeszcze pewne zdarzenie z moimi bokserkami, Pamiętacie tego facia - co żebrał o bokserkę dla syna? Przyszedł kiedyś póżniej do mnie do pracy z dorosłą Pamą i opowidział,co mu sie przydażyło. Poszedł na spacer do parku wieczorkiem z psem.Park dosyć dziki ,psa puścił na polatanie.W tym czasie doczepiło się do niego 2 bandziorków z nożem - dawaj forsę. Wystraszony był,zastanawiał się gdzie jest pies,ale bał się ją zawołać. W pewnym momencie doszło między nimi do szarpaniny,zaczęli go bić,no i nagle ni stąd ni zowąd - całkiem po cichutku zjawiła się Pama i wbiła zęby w udo jednego z bandziorów. Drugi zwiał. Ten mój znajomy,zabrał rannego z parku,wezwał karetkę,karetka gliny - no i wyobrażcie sobie,że miał sprawę o niebezpiecznego psa. bulił jakieś pieniądze - Bandziorki- potraktowane zostły jako ofiary - wyszli z tego bez szwanku. Nadal taka sama sprawiedliwość panuje w naszym kraju. Jola - napisz wrażenia ze spotkania z WNUSIĄ. Nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
W nocy nie spałam, ale zaległości odrobiłam w dzień.Bardzo dobrze mi się spało. JOLA pewnie zajęta najważniejszą osóbką w rodzinie - wnusią. Jak już będziesz mogła, napisz swoje odczucia.Wiem, że cała rodzina jest pod wrażeniem. ANULA :) się do Ciebie.W moim rejonie też ogromnie dużo zachorowań na grypę.Najlepszy lek to - leżenie pod ciepłą kołdrą.Mam nadzieję,że długo nie będzie Cię męczyć. Życzę zdrowia. ANDZIA Ciebie też zaliczam do chorych.Jeśli tak jest to też życzę zdrowia.Wracaj do nas szybko. LIVIO chętnie wracam do "sagi o pieskach". Obdarzyliście je ogromnym uczuciem.To duże stadko więc czasu trzeba było przeznaczyć im sporo. Nasi znajomi mają też bokserkę , zwie się Saba.Jest brązowa z czarnymi pręgami.Ja jestem nie pokorna i mimo nakazu domowników lubię ją czymś poczęstować.Saba doskonale mnie zna. Kiedy się zjawię, natychmiast jest przy mnie i jak to mówi jej Pani " żebrze" przy stole.Jej oczy jakimi patrzy na mnie są niesamowite- duże,wydawało by się ,że groźne, a jednocześnie smutne i łagodne. No na pewno wiesz , że boksery lubią się ślinić.Po wizycie przeważnie piorę spódnicę czy spodnie. Wcześniej nie przypuszczałam,że zwierzęta chorują na choroby nazwie "ludzkie". Piszesz o padaczce obecnego pieska. Jeżeli już musi chorować, dobrze,że jest u Ciebie. Przecież wiem,że rozumiesz go wyjątkowo i dajesz mu opiekę też wyjątkową. Pewnie jeszcze wpadnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chorubsko
anulaczarnula ------ poprawiam i zdrówka życze. a może zapalisz co?,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor, Po pierwsze wszystkiego najlepszego z Nowym Rokiem. U nas w Belgii sklada sie zyczenia do konca stycznia. Nie bylo mnie ale dopiero wczoraj wyszlam ze szpitala. Dorwal mnie tzw wylew, ale na szczescie lekki. Stukam dwoma palcami, bo ciagle mam klopoty z prawa reka. Pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie. Anna Krystyna PS. powoli otwieram wszystkie @ i napewno odpowiem. Potrzebuje troche czasu - wybaczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Bardzo serdecznie witam. Dla zdrowych Pań kawa, dla chorutkich herbatka z cytryna i miodem. Dobrego dnia. Otrzymałam meila o Krysi.Ścięło mnie z nóg.Tak jak pisze przeszła lekki wylew , w pierwszy dzień po powrocie z nart. Szybka pomoc, szpital i jest między nami.Ogromnie się cieszę. Potrzeba czasu, ale wróci do pełnej sprawności.Przesyła wszystkim koleżankom pozdrowienia. To wspaniała dzielna dziewczyna da radę.To jest właśnie scenariusz pisany przez życie. Pozdrawiam wszystkie i życzę szczęśliwego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Po rannej mgle robi się widno. Zostaję dzisiaj w domu.Pewnie będę robić pranie.Czasami mam wrażenie, że dwoje ludzi , to mało pracy. Nic bardziej mylnego.Lubię taki dzień, kiedy jestem w domu i zaplanowana robota ubywa. Pochwalę się wieczorem co zrobiłam. Pozdrawiam i:)się do Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ kochane Babeczk! Najpierw spiesze przywitc nasza ANNEKRYSIE 👄i przytulam zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia i ciesze sie ,ze jetes z nami. Globusiku dziekuje za herbatke :D czuje sie lepiej, caly weekend prawie przlezalam w lozku (choc to dla mnie jak kara) Jolu🖐️ jak Malenstwo :D Andzia 🖐️co u Ciebie? Livio🖐️ dzis poniedzialek, pan \"B\" czeka :D Lonia🖐️ walpuria🖐️ Pomarnczo dziekuje za poprawienie a co do palenia powiem Ci tak moje zdrowie , moje pieniadze i nic Ci do tego :D Musisz byc bardzo samotna skoro jestes taka zgryzliwa ! Zycze Wam mlego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula - trzymaj się nam zdrowo,dbaj o siebie,taki to już urok życia. Globusik - piszesz,że dobrae,że mój pies trafił do mnie - tylko popatrz na to z odwrotnej strony,dlaczego nigdy nie mogę cieszyć się bez poświęceń z mojej strony?Jakaś KARMA CZY CUUUUŚ ??? Co do ślinienia się bokserów - to i owszem,ale moje nie były nauczone żebrać o jedzenie i ślinienia nie było. Nauczyłaś bokserkę znajomych,że ją dokarmiasz i ona nie panuje nad sobą,jak Ciebie widzi. Byliśmy kiedyś z naszą Pumą na sprawdzaniu jej odwagi,sppotkały się tam dwie siostry - piękna Panda i nasza Puma. Biegały razem jak szalone - pewnie się rozpoznały. Staliśmy razem z jej właścicielami - podszedł do nas jakis Facio,zachwycony psami,zaczęliśmy rozmowę,psy sobie biegały. Po chwili podbiegła do nas Panda - cała spieniona z wrażenia i wysilku, i wtrała pysk w spodnie tego Facia w miejscu gdzie miał rozporek. Przejęty swoją gadką,nie zauważył tego, a my - no możecie sobie wyobrazić - ile wysiłku kosztowało nas zachowanie powagi.Ot życie.... nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam - miało być ANNO na poczatku mojego wpisu,to wszystko przez tego niemca - jak on się nazywał???..o już wiem Alzheimer. Anula - witaj, w międzyczasie listę podpisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla Babci i dzidzia niechaj zdrowo chowa. Położyła mnie grypa ,nie lubie , a musze leżeć. Co za cholerna pomarańcza tutaj się przywlekła . Miłego dnia życze i uważajcie na wirusa podłej ,okropnej grypy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
WALPURIA:) ANULA:) JOLA:) LONIA: LIVIA:) ANIAKRYSIA:) Pozdrawiam mocno chore koleżanki i życzę zdrowia. LIVIO wiem,że patrzysz i cierpisz kiedy patrzysz na wiernego przyjaciela - pieska. Jestem prawie pewna, że gdyby był w innej rodzinie marny był by jego los. I znowu rozweseliłaś mnie i dzięki Ci za to. Twoja bokserka poczuła sympatię do faceta i bardzo radośnie go przywitała.A co się uśmiałam to moje. Tak moja wina, że Saba poznała mnie z tej słabej strony i wie ze mam dla niej coś do zjedzenia.Bardzo ją lubię, spodnie upiorę, a pyszczek wycieram jej chusteczką higieniczną. ANIUKRYSIU ten bukiecik dla Ciebie🌻🌻🌻 to polskie chabry.Pamiętaj nie jesteś sama.Dasz radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Więc tak - pranie rozwieszone, mieszkanie też trochę doprowadzone do porządku.Przy tym wylałam wiadro potu. Robota następna - umyć włosy itd. Mam trochę czasu wolnego i chętnie odwiedzam klubik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Podsumowuję dzień, życzę dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×