Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

no co ty..... najwazniejsze zeby z wami bylo wszystko w porzo. cala reszta zajmiesz sie po ciazy. maluch da tobie tak w piety, ze szybko schudniesz. zobaczysz. wieczorem puscimy tobie na luz, ale jutro z rana czekamy na relacje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uleczka skorzystam i przy okazji wyślę Ci zaproszenie na nk więc i Ty sobie pooglądasz jak wielka jestem ja. Mój A. jest raczej szczupły. Ma 175 cm wzrostu.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martusia nie obraz sie ale to ty jestes walnieta to zart wiesz,ty nie widzialas chyba wielkiej baby,na zdjecia slubne nie ma co sa piekne i wogule ty jestes sliczna mloda przemilom osubkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Ci dziękuję, ale to nie zmienia faktu, że za dużo waże. Chociaż dużo osób mi mówiło, że nie widać po mnie tego;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam takom nadzieje ze jak bede karmic piersia to szybko zlece z wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widziała, widziałam;-) Bardzo fajnie razem wyglądacie. Twój facet jest większy od Ciebie i tak powinno być, mój A. jest tylko 5 cm wyższy, ale na pewno duuuuuuuuuuuuuuużo chudszy;-) Ale najważniejsze, że się kochamy, i że Wy też, a nie jak wszyscy wyglądamy;) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ja sie ciesze ze moj m jest taki wielki bo wszyscy sie go boja,a moje dzieci z pierwszego malzenstwa tez wyrosly a moj byly byl odemnie miejszy o jakies 5 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z kad ty to wiesz ,ja mam zamiar zrzucic 20 kg i musze w to wierzyc ze sie uda ty zresztom tez postaw se cel i do niego daz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi hi hi ja tu pisze o odchudzaniu a wcinam bialom czekolade,no dobra ale odchudzamy sie po porodzie razem ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz martwię się tym, że teraz spadłam z wagi, a co będzie potem to się okaże. Mój mąż zawsze mówi, że kochanego ciała nigdy za dużo i że kocha mnie taką jaka jestem i nie chce żebym była chuda, bo nie zamierza sypiać z wieszakiem na ubrania:):):):):):):):) A i ja się tym zbytnio nie przejmuję, chociaż czasem mi ciężko, kiedy nie mogę znaleźć nic w moim rozmiarze:( Ok dość użalania się;-) Chyba zajęłyśmy cały topik i nikt inny już się nie odzywa;-) Zjadłabym też coś dobrego, chyba sobie kisiel zrobię albo budyń:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jutro znowu o 17 na ktg i bede miala juz wyznaczony termin na sciagniecie szwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie! Martusia głowa do góry, pewnie wszystko będzie dobrze :D , u Ciebie uleczka pewnie też :D A co do tych lekarzy z NFZ to chyba większość taka fuche odwala. Jak byłam na pierwszym usg to też mi nic nie pokazał, gapił się tylko w ekran i mruczał coś pod nosem. Kiedy zapytałam co tam widzi to odpowiedział, że wszystko ok. potem nabazgrał coś na kartce dla mojego gina ale oczywiście takim pismem, że niczego się nie dowiedziałam :-p. Teraz chodze prywatnie troche to kosztuje ale jestem bardzo zadowolona bo wszystko widze i wiem co robi lekarz :D Co do słodyczy i zajadania się nimi to też mnie czasami tak najdzie, że musze specjalnie do sklepu lecieć a jak już tam wejde to nie wiem co kupić;) Na razie mam na + 9 kg maternity czy Ty dostałaś skierowanie na toksoplazmoze? U mnie kotek pojawił się w domu w tym samym czasie kiedy zaszłam w ciąże i jak powiedziałam ginowi o swoich obawach to stwierdził, że niczym nie mam się martwić i nic poza tym, dlatego cały czas myśle żeby tylko malutka zdrowa się urodziła... ps. a teraz gotuje sobie kalafiora :D uuummmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Ja robię sobie przerwę od nauki i wpadam do Was :) Pustawo jakoś dzisiaj. Martusia mój mąż też tak zawsze mówi ;) A sam jest chudy jak patyk :P Ja przed ciążą schudłam 4 kg, a teraz mam 8 na plusie. Tyle, że w sumie sam brzuszek mi rośnie, no i biust. Ale powiem Wam, że jak byłam ostatnio u koleżanki, która ma 8-tygodniową córcię to mówiła, że po samym porodzie spadło jej 12 kg! No i w sumie chudła dopóki karmiła piersią, bo później nie dała rady i przestała lecieć z wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala ja miałam robione badania na tokso, bo u mnie w domku rodzinnym 2 koty, u babci też 2 i mam z nimi styczność bardzo często. Ale nic mi nie wyszło mimo, że chodzą sobie po polku i mają kontakt z kotami z piwnicy. Ale nie wiem jak to do końca jest, bo kuzynka moja mieszka w UK i zarówno w pierwszej, jak i drugiej ciąży nikt jej w ogóle nie pytał o koty i badanie na tosko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polusia mnie też nikt jeszcze nie zadał takiego pytania:( A u nas na wsi to kotów zatrzęsienie. Macie rację z tymi lekarzami na NFZ porażka:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny już jesteśmy po! Co prawda uczekaliśmy się trochę, ale warto było;-) Widzieliśmy dokładnie buźkę naszej Kruszynki i resztę ciałka, lekarz wszystko dokładnie opowiadał i pokazywał. Bardzo się cieszę, że się zdecydowaliśmy i że udało się tak szybko;-) Mam zdjęcia i płytkę. Z wymiarów to: BPD 7,37 cm HC 29,08 cm AC 24,60 cm FTA 48,16cm2 FL 5,87 cm Dowiedzieliśmy sie, że nie ma się czym martwić i że wszystko w porządku tzn waga mieści się w dolnej granicy normy i wynosi 1425g. Jeszcze raz Wam dziękuję za słowa otuchy i pocieszenie. Teraz będę spokojna. Idę się myć i spać, bo już jestem padnięta, zwłaszcza po tym stresie przed wizytą;-) 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ha i zapomniałam, Dzidziuś jest źle ułożony tzn nóżkami w dół:( U którejś z Was też tak jest i nawet pisałam, że nie ma się czym martwić, bo Maluch się na pewno obróci i myślę, że u mnie też tak będzie;-) Sorki, ale z tego wrażenia nie wiem która z Was tak miała:( Jeszcze raz dobranoc;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja troche pozno,teraz probuje nadrobic czytanie Martusia extra ,ze z dzidzia wszystko ok.Teraz bedziesz mogła spac spokojnie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia pewnie z wrazenia zapomniała napisac:)Koteczek to twoja niunia tez sporo na ten yydzien wazyła moj wazył 1.kg130gr tez jestem ciekawa ile teraz moze troszke przystopował ja jak byłam w 26 tyg to maluch był ułozony głowkowo,teraz nie mam pojecia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAME WIRUSY
TAKIE JAK KOTECZEK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He,he ja bym sie niezdziwiła jak moj by tyle wazył ja wazyłam 4.200kg mama mowiła,ze byłam najwieksza na porodowce i nie wygladałam jak niemowlak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×