KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY??? cz.2

nie wiem co sie moglo stac ale bym uwazala z nadmiarem warstw tlustych rzeczy bo to moze powodowac, ze skora zrobi sie \"rozlazła\" :o a nie drapnelas go przypadkiem gdzies przy okazji? ja mam jeden taki na szyji przy karku i czasem cos podobnego mi sie robi jak go rusze ale zazwyczaj da sie to zasuszyc i jak ta sucha warstwa zejdzie to jest ok przetrzyj go czyms dezynfekujacym (spirytus/woda utleniona) i nic na niego nie nakladaj - to najbezpieczniejsza opcja a jak sie dalej bedzie robilo brzydkie to przejdz sie do zwyklego lekarza

tribiotic, tormentiol, bambino - to wszystko jest bardzo tluste i tworzy warstwe na skorze - daj dzis temu troche odpoczac jak ci bardzo przeszkadza i kusi by ciagle sie temu przygladac i cos nakladac to przykryj to cienka warstwka korektora - jesli naskorek na tym pieprzyku nie jest uszkodzony

ale ja dawniej nakładałam z rożnych przyczyn tormentiol lub jakis krem do twarzy i było ok, a wręcz dobrze to działało, bo wyglądał normalnie bez żadnych rozpulchnien. Wydaje mi sie ze to nie chodzi o to ze to był krem bambiono czy cokolwek tłustego tylko moze o to ze brevoxyl+ coś:(:( Teraz przy smarowaniu sie po prostu go omijam. Czesto stram sie go wlasnie omijac jak nakładam na twarz coś innego niz zykły krem na codzień, ale wczoraj i przedwczoraj po prostu smarowałam całą twarz. W koncu po wielu latach zniknęły mi wągry na nosie, ale jeśli chodzi o inne 'wykwity' to bardzo marnie więc cały czas czekam.

>Wydaje mi sie ze to nie chodzi o to ze to był krem bambiono czy cokolwek tłustego tylko moze o to ze brevoxyl+ coś ja nie mowie, ze samo tluste zaszkodzilo... tylko o to, ze w tej chwili masz jak zrozumialam cos rozpulchnione i podraznione i tormentiol/tribiotic na noc nie pomogl dlatego sugeruje nie eksperymentowac z kolejnymi rzeczami dzis - tylko dac temu odpoczac i "pooddychac" - nic wiecej madrego chyba sie nie da wymyslic poza zdezynfekowaniem i poczekaniem "na rzowj sytuacji" :) pewnie masz racje, ze to ma zwiazek z brevoxylem - mogl go troche podsuszyc wtedy latwiej o jakies podraznienie/zadrapanie i gotowe :o ja tez lubie tormentiol i tribiotic - czasem sa niezastapione - ale czasem portrafia tez dzialac tak, ze niespecjalnie pomagaja - zalezy od sytuacji chyba :) >ale jeśli chodzi o inne 'wykwity' to bardzo marnie więc cały czas czekam. i dobrze, trzeba troche poczekac, nie zniknie wszystko od razu :)

> "na rzowj sytuacji" na rozwoj sytuacji mialo byc :) p.s. tak z ciekawosci - dzialo sie juz czasem cos z tym pieprzykiem? bo jak rozumiem to tak skoro nakladalas na niego tormeniol juz kiedys :)

Nie, nie działo sie. Jak nakladałam na niego jakis zwykly krem albo tormentiol to tylko w domu po długim opalaniu na przykład, albo po peelingu gdy zapomnialam go ominąć i nic mu nigdy nie było.

ok :) nie przyszlo mi do glowy, ze tormentiol mozna stosowac po opalaniu :)

on bardzo dobrze na mnie działa jeśli chodzi o jakieś uszkodzenia naskóra typu ranki, zadrapania itp. Nie stosuje go wtedy na całą twarz ale punktowo. również bardzo pomaga mi na opryszczkę, na strupka. Ale ostatnio zauważyłam i wyciągnełam z tego wniosek ze nie bedę nakładała na wypryski, bo to 'wyciaga' zawartosc ;/

>Ale ostatnio zauważyłam i wyciągnełam z tego wniosek ze nie bedę nakładała na wypryski, bo to 'wyciaga' zawartosc ;/ ale to bardzo czesto jest wskazane :) bo widac i tak by ona wyszla na wierzch, a tak wychodzi po prostu szybiej i szybciej zaczyna sie goic :) lepsze to niz gula "dojrzewajaca" tygodniami ;) masz racje, ze on dziala dobrze na uszkodzenia naskorka tylko nie przyszloby mi do glowy stosowanie go po opalaniu...bo on jednak mimo, ze tlusty to ma wlasciwosci wysuszajace troche :)

no a ja zawsze miałam wrażenie ze u mnie nie wysusza wogole ;) az sie nie raz dziwiłam jak ta maśc moze byc na tradzik/ wypryski skoro nie wysusza:) . Moze wysuszala, ale moze nie widziałam tego :)

to troche tak jak krem bambino - on niby tez natluszcza ale jednoczesnie zawiera cynk, ktory ma dzialanie sciagajace i wysuszajace - to troche taka \"mieszanka przeciwienstw\" ;)

Mam jeszcze pytanie :D wiem, ze troche może śmieszne, ale jak wygląsa standardowa wizyta u dermatologa? Jak Wasza wyglądała?:) pozdrawiam!;)

normalnie - siadasz, mowisz po co przyszlas - czasem lekarz podchodzi blizej by obejrzec skore jesli to konieczne - jesli tradzik masz tez na ciele to musisz zdjac koszulke - potem mowi co powinnas robic, daje recepty i okresla kiedy na kontrole... mniej wiecej tak jak u kazdego lekarza :)

no i wiadomo - czesto zadaje pytania czym myjesz twarz - co stosujesz lub stosowalas, jak dlugo masz ten problem - taki normalny wywiad zazwyczaj, choc roznie to z lekarzami bywa :)

z pieprzykiem ani lepiej. Nie boli. nie jest to rana ani nic, ale jest nabrzmiały, wypukły:( co mogę zrobić? może jednak posmarować czymś? Jutro uczelnia, ważne spotkanie. On jet widoczny bo jest w widocznym miejscu i obok niego jest blizna:(

mozesz sprobowac przylozyc lod jesli jest opuchniety...moze zrobi sie troszke mniejsza ta opuchlizna obawiam sie, ze wszystko co tluste moze zadzialac podobnie jak tormentiol - czyli wcale - opuchniecia raczej nie zlikwiduje z tych wszystkich co podalas - to juz chyba najlepszyna awaryjne sytuacje tribiotic ale jak to nie boli to raczej tez nie jest jakis stan zapalny, wiec pewnie na niewiele sie zda antybiotyk ja bym go posmarowala tylko kremem na noc i rano zamaskowala jakos makijazem ile sie da - nic lepszego mi do glowy nie przychodzi :o

jesli masz a pateczce panthenol w sprayu to tez pewnie nie bylby zly bo ma dzialanie lagodzace albo plasterek i pod niego na noc tribiotic - ale nie wiem - sama musisz zadecydowac - tylko ty widzisz jak to naprawde wyglada i czy to moze byc opuchniecie przez to, ze cos pod spodem sie robi nic innego mi do glowy nie przychodzi

nie mam panthenolu, ale sprobuje z tribiotykiem i plasterkiem dziękuję Quleczko :*:* :):)

tyle, ze jak dobrze pamietam juz wczoraj ci nie pomogl, tak? ;o pamietaj o jednym - nie wiem o ktorej idziesz na uczelnie ale wstan tak by zdazyc umyc twarz z tego tribioticu i dac jej na spokojnie porzadnie wyschnac zanim bedziesz sie brala za makijaz - tak by ten pieprzyk mial jakies optymalnie pol godzinki na dojscie do siebie po calej nocy mascia bo po niej moze byc jednak troche \"rozpulchniona\" skora :)

aaa i zapomnialam wam wczoraj napisać że jak byłam u dermatologa to przepisał mi antybiotyk w tabletkach a mianowicie duże stężenie witaminy A ale tego wam nie sprzedadzą w aptece bez recepty ... na początku tzn przez jakieś trzy dni skóra na twarzy jest bardzo twarda ale po 2 tygodniach stosowania znika z twarzy wszystko blizny i nawet ropne wypryski jest po tym twarz jak u malutkiego dziecka dosłownie .... ten lek robi cuda na twarzy i na ciele !!!!!!!!quleczka widzę że ty w tym temacie jesteś prawdziwą znawczynią... mogłabyć na tych poradach niezłą kase zbijać :)

Paulinaki a mogłabym wiedzieć jak nazywa się ten antybiotyk? I jaki jest dokładniej u Ciebie problem z trądzikiem? No wczoraj jak zobaczyłam w jakim stanie jest moj pieprzyk to posmarowalam go tribiotykiem, a na noc tormentiol. Nowe pryszcze wyskakuja, a okres spoznia sie 4 dni:(

Hej Paulinaki a mogłabyś podać nazwę tego antybiotyku co Ci przepisał dermatolog? Please

> przepisał mi antybiotyk w tabletkach a mianowicie duże stężenie witaminy A ale tego wam nie sprzedadzą w aptece bez recepty . duze stezenie witaminy A to nie antybiotyk tak przy okazji :)

>ale po 2 tygodniach stosowania znika z twarzy wszystko blizny i nawet ropne wypryski jest po tym twarz jak u malutkiego dziecka dosłownie .... ten lek robi cuda na twarzy i na ciele !!!!!!!! jedyny znany mi lek doustny , ktory daje duze szanse calkowitego wyleczenia, zluszcza i wysusza mocno naskorek i ma cos wspolnego z witamina A, a raczej jej pochodna to izotretinoina obecna na rynku jako roacuttane na przyklad...ale to pomaga po wielu miesiacach kuracji, a nie tygodniach wiec tez jestem ciekawa co to za cudowny "antybiotyk" :)

No właśnie z tego co wiem to tak działa izotek ale kuracja nim trwa kilka miesiecy

sluchajcie dziewczyny ja mieszkam w grecji i nie wiem ja ten antybiotyk sie moze nazywac w polsce ale ten tutaj sie nazywa ACCURAN i ma on bardzo dużą zawartość witaminy A jest to kuracja na 4 miesiace ... lekarz mi powiedzial ze kazda skora ma mniej wiecej 4 warstswy tradziku i potrzeba 4 miesiecy i potem juz nigdy wiecej tradzik nie wroci ..... tzn ten lek jest tak silny że czasem powodował u mnie nawet uczucie jak po jakimś narkotyku :) jest dość drogi ale działa cuda i do tego myje twarz mydełkiem dla dzieci i skóre mam ładniejszą niż mój 6 letni brat :)

to nie jedynie witamina A poprostu on zawiera duże jej stężenie .... a efekty widać już naprawdę po tygodniu ale należy pamietać że to zwalcza tradzik na zawsze a nie na pewien okres wiec potrzeba cierpliwości ale efekt jest piorunujący .... a kiedyś moja twarz wyglądała jak pole bitwy .... na i chyba daje wam do zrozumienia że dermatolog który bierze za 2 godzinna wizyte 100 euro to nie jakiś partacz tylko to jest cała klinika dermatologiczna ( co miesiąc moja mama robiła mi piekło przed wizytą że musiała dawać tyle kasy heheh )

aaa u dermatologa to wygladało tak .. chodziłam raz w miesiącu puszczali pare na moja twarz na 30 minut potem w rekawiczkach wyciskali mi z twarzy dosłownie wszystko.. (wyglądałam jak potwór za pierwszym razem ale po każdej wizycie było tego coraz mniej ) potem dezynfekcja twarzy i naświetlanie przez 20 minut pod specjalną lampa.... do nastepnej wizyty przez cały miesiąc brałam tylko te tabletki.... taka metodą leczą tradzik wielu sławnym ludziom jest ona bardzo skuteczna i możecie ją stosować w domowym zaciszu :)

paulinaki---> to co brałaś to pewnie jest pochodna witaminy A tzw.retinoidy.W Polsce też jest ten lek pod nazwą Izotek-chyba najtańsza wersja. Musiałaś do tego brać tabletki antykoncepcyjne(nie można zajść w ciążę podczas brania tego leku,bo uszkadza płód nieodwracalnie),robić wcześniej specjalne badania,skutkiem ubocznym było np.wysychanie ust albo śluzówki oka?

> aaa u dermatologa to wygladało tak .. chodziłam raz w miesiącu puszczali pare na moja twarz na 30 minut potem w rekawiczkach wyciskali mi z twarzy dosłownie wszystko.. u dermatologa??? no to chyba tylko w grecji :) nigdy nie slyszalam by w polsce dermatolog manualnie na wizycie oczyszczal skore w przychodni ...tym zajmuje sie kosmetyczka w gabinecie i od kilku przynajmniej lat calkowicie odchodz sie od tego jakby nie bylo wyciskania pod inna nazwa tylko :) lwiczka - ja tez tak sadze, ze to o retinoidy chodzi ale to nie dziala w dwa tygodnie ani w dwa miesiace raczej tez nie