Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

Z filmami to ja chciałam byc taka do przodu i się trochę przejechałam na tej swojej odwadze bo mnie ten widok zdrażnił, ale w sumie nie będę tego widziała tyyylko mocno czuła.....Już mi powoli przechodzi. Może jednak jeszcze przemyślę z tym mężem, później bym chyba żałowała, a nie wiadomo czy ciąża się powtórzy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Brzuszki ❤️ Renatinka - - - Dzięki za pamięć!!! Jak mam czas to sobie wchodzę i podczytuję, ale nie zdążę wszystkiego przeczytać i zazwyczaj ktoś przyjdzie i już nie zdążę nic skrobnąć. JOG - ja ostatnio mężowi powiedziałam, że skoro ja chodzę z dzidziusiem pod serduchem przez 9 m-cy i ta ciąża kosztuje mnie sposo zdrowia i wyrzeczeń, to czy mu się to podoba czy też nie, to on musi być przy mnie przy porodzie! Nawet nie pytałam go o zdanie, jedzie ze mną i już. Ale my już mamy jeden wspólny poród za sobą. Mój M był przy mnie od początku do końca, już nie miałam siły przeć i w pewnym momencie mi powiedział "Kochanie, już główkę widać, jeszcze tylko troszkę" (kurcze, już mam łzy w oczach jak sosbie przpomnę) i złapał mnie za rękę, wykrzesałam resztę sił i było po wszystkim. Żadnego obrzydzenia po porodzie nie ma - też się tego bałam. Mogę powiedzieć, że jest nawet lepiej. Ja z męzem nie mam problemów. Ostatnio kładł płytki, potem posprzątał cały dom. Ja tylko obiadki w domku robię. Z resztą rzeczy jakoś radzą sobie sami. Teściowej jakoś tak nie mogę przetrawić, ale unikam jej jak mogę, odzywam się służbowo, więc nie ma nawet okazji, żeby mi z czymkolwiek dopieprzyć. A potrafi! Urosept też brałam jakiś czas w ciąży, po konsultacji z 2 ginekologami. Jak lezałam na patologii, to dziewczyny też dostawały urosept, więc chyba jest ok. Wiecie co? Kończy mi się 38tc i jeszcze nie spakowałam torby do szpitala! Musze wyprasować kilka rzeczy i włożyć do torby. Przyszły dzisiaj butelko Dr Brown, są drogie, ale fajne. Ładnie wyglądają :-), a czy system antykolkowy zadziała, to myślę, ze już niedługo się okaże :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:):) Tysia---->simsy:) wow ja gram w takie kryminalne "Mystery in London"zajebiaszcza chodzisz i rozwiązujesz zagadki:):)Daj gofra:( Alla23----->drożdżówka hmmmm mniam mniam:):)daj znać po wizycie:) Mg29----->ty się pakuj kochana jak najszybciej,moja znajoma rodziła w 37 tygodniu i powtarzała sobie mam jeszcze czas do momentu aż się zaczęło wody jej odeszły a ona torbę w pośpiechu pakowała:):) A dziś z mężulkiem kupiliśmy karuzele do łóżeczka malutkiej i tak się zastanawiam kto szybciej przy niej uśnie mała czy mąż:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuszki, podeslalam na poczte 2 ksiazki. Sciagnijcie sobie. Dajcie znac,czy ktora jeszcze podeslac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj upiekłam z mężulkiem jabłecznik idę zjem do końca bo tak na mnie patrzy i zrobię do tego herbatkę malinową komu jeszczę????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieznajoma ja poprosze:) a tak poza tym to czuje sie fatalnie dzisiaj jakos mi słabo i w głowie mi sie kreci a tu tyle rzeczy do zrobienia w domu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to bym się chętnie wygadała takiego mam dziś doła, prawie cały dzień przepłakany :( :( :( Rodzina męża mnie wykończy... Ale nie będę Was tymi problemami obarczać... Idę się położyć, może pózniej zajrzę 👄 pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już dziewczyny nie mam siły!!!! Kurwa całą ciążę w nerwach i tylko płaczi płacz :( :( :( Niedawno zginęły pieniądze, ktoś odebrał męża przekaz albo jego brat, albo jego dziewczyna, my tak jesteśmy na stałe zameldowani, ale mieszkamy gdzie indziej. No i się zaczęło, reklamacje i te sprawy. Okazało się, że były odebrane właśnie któreś z nich to zrobiło.... On twierdzi, że nic nie wie, więc pewnie ona.... Szmata jedna :( Dzisiaj od rana piszę, że czekam na ważny list (przesyłka z allegro-- kolczyki warte stówę) i ma mi odebrać, albo zostawić klucz od skrzynki, żebym to mogła zrobić sama... To mi napisał, że mi latać nie będzie do skrzynki, mam spierdalać i tak dalej............ No to ja mu napisałam, że jeżeli to dziś zginie to wisi kolejną stówe, bo na tamto mam kwity z Bygdoszczy, że było danego dnia odebrane... I wyzywa mnie całymi dniami, że mu dupę obrabiam w rodzinie, a to moja wspaniała teściowa nagdała wszystkim, że ta kasa zginęła a teraz jest na mnie :(:(:( Ja już nie mam siły, kurwa oni mnie wykończą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusiowa Aniołku oby do rozwiązania,sama zobaczysz jak się dzidzia urodzi to ty i mąż będziecie tylko dla siebie nie będziecie się przejmować teściową i szwagrem.Teściowa też przestanie się wpie****** bo zobaczy że jesteś mamą i dajesz przykład więc nie w głowie ci takie pierdoły jakimi ona się zajmuję.A jak się zorjentują że nie macie czasu ani chęci na nich i ich zagrywki to sami przyjdą w łaskę..... Nie płakaj już😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale najgorsze jest, że ją prosiłam o dochowanie tajemnicy do wyjaśnienia sprawy... Najebała i wyjechała do Niemiec i ma wszystko w dupie :( Wybaczcie dziewczyny za słownictwo, ale już nie daję rady z własnym życiem chyba i jak mam się zająć moją kruszynką???????/ To biedne maleństwo już przez moje łzy czuje jaki ten świat jest zły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusiowa - bidoczko, nie wiem co Ci poradzic, ale z rodzina tak jest, ze najlepiej na obrazku :( Szkoda, ze Cie nie oszczedzaja, przeciez jestes w ciazy... ale teraz olej ich, a jak juz sie szczesliwie rozpakujesz, to maly szkrabek da Ci takiego powera, ze im wszystkim pokazesz. Jak bedzie trzeba to wszystkie z topiku przyjedziemy i zdobimy odsiecz!!! :) Prawda dziewczynki? :) Trzymaj sie dzielnie i wlacz na luz. Szkoda, ze ludziska nie umieja sobie odpuscic, ja ma przeboje z mama, niby sie tak cieszy z wnuka, a co sie widzimy to prowokuje awantury, takie, ze zawzyczaj koncza sie placzem i trzaskaniem drzwiami. A ja dochodze kilka godzin do siebie... Ehh zycie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana kiedy miałam wątpliwości czy dam sobie radę jako matka moja mam mi powiedziała że-nieważne co w ciąży cię gnębi,denerwuję czy złóści to maleństwo wie że tylko od ciebie tyle miłości dostanie na ile zasługuję,i wtedy w tobie obudzi się tyle nadziei i cierpliwości że tylko dziecko będzie twoim oknem na świat-tak więc Kochana nie zadręczaj się odliczaj dni,jak się już urodzi to nic cię już nie zdenerwuję bo maleńswto będzie naj najważniejsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życie................. Ale co mu dzisiaj odbiło???? Gówniarz jeden, myśli że ma te swoje 20 lat i będzie mnie przestawiał po kątach.... Ja wiem, że pewnie urażony o to, że reklamacje składaliśmy, ale to mężą sprawa. A teraz mi nie chce oddać mojej poczty, kurde a ta babka z allegro się po prostu pomyliła :( i wysłała na adres zameldowania, nie korespondencji :( Napisałam mu, że mam nadzieję gdy jego kobieta będzie w ciąży, nikt jej tak bezpostawnie nie skrzywdzi jak on dzisiaj mnie. I wreszcie przestał mnie wyzywać od różnych, przestał pisać... Ale cały dzień w płaczu, oczy spuchnięte na maxa, ogromny ból głowy.... To rzeczaywiście mi było potrzebne... Ach co za ludzie, ja nie wiem w jaką rodzinę się wdałam ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusiowa poczekaj na męża i powiedz mu o wszystkim może szczeniak nigdy porządnie nie dostał,mąż na pewno zrobi z nim porządek nie musi cię lubić ani szanować, ale jesteś żoną brata i są pewne granice.Niech zachowa dla siebie gówniarz co myśli o innych.Ale poczekaj jeszcze mu się to czkawka odbiję i przyjdzie właśnie do ciebie .......czas pokażę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie rację, nikt nie jest w stanie dać mojej córeczce tyle miłości co ja :) Długo walczyłam z mężem o to by zajść w ciążę (fakt, że udało się od razu). Tak bardzo pragnę mieć tą kruszynkę i żaden dzieciak albo reszta mężą rodziny nie jest w stanie mi zburzyć tego szczęścia... Ale to boli, cholernie boliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Idę obejrzeć sobie serial, może się trochę uspokoję, bo klawiatura juz łzami zalana.... Dziękuję kochane 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to właśnie jest..... Nie miał co jeść, przychodził do mnie, nie miał na papierosa, pożyczał ode mnie, a mu dzisiaj przypomniałam przy tym wszystkim to się wyparł, że nie pamięta o pożyczeniu kasy.... Kiedy człowiek jest za dobry.......... Wybaczcie ledwo wróciłam na forum, już psuję Wam humory, ale ja to mam zajebistego pecha w życiu, naprawdę..... Powinnam mieć na imię PECHOZA..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh ja to bym kazdemu w morde dala, kto nam zaburza spokoj w oczekiwaniu na te nasze kochane kruszynki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh brzusiowa olej to wszystko , ja tak przynajmniej mam a jeszcze tym bardziej że to taki szczeniak nie wie nic o życiu a jak sie dowie to juz bedzie za późno na przeprosiny. Mój Młoszek w końcu sie powoli rozkręca bo rano z niego taki leniuch był że sie zaczełam martwic a tak po za tym to dzień mi szybko przelaciał nawet nie wiem kiedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:-) ja po wizycie i usg:-) wszystko ok z małą:-) (3100 waga), termin cesarki 30 września:-) , więc za 2 tyg. i 2 dni moje maleństwo będzie juz na świecie:-). Brzusiowa~~ strasznie mi przykro,że nawet w ciąży nie masz spokoju:-( mam nadzieję ,że sprawa się szybko wyjaśni i winny zostanie ukarany. Lalune ~~~ słuchaj jak możesz zeskanuj i wklej ten artykuł tu czy na pocztę, też jestem tylko i wyłącznie za obowiązkowymi szczepieniami i uważam że pozostałe to tylko nabijanie kasy koncernom,przeczytam chętnie :-) JoG ~~ powiem Ci że mnie cięzko byłoby zdecydować się na obecnośc męża przy porodzie naturalnym , myślę że nie wytrzymałby tego że strasznie cierpię, podobnie jak ja niewytrzymałabym gdybym widziała jak on cierpi -chyba pobi łabym, rozszarpała lekarza, położną by coś zrobiłi...Przy cesarce mąż będzie ale tu sprawa wygląda inaczej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mewka ale ci dobrze juz wiesz kiedy bedziesz miała swoja kruszynke przy sobie i juz tak nie duzo zostało bo raptem dwa tygodnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) mam tylko nadzieję,że wytrwam do terminu:-), bo inaczej nerwów sie najem (dzwonic do lekarza , czekać na jego dojazd itd..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusiowa czuła 🌼 ściskam Cię wirtualnie i dużo siłki Ci życzę:) Przykra jest ta znieczulica ludzka :( Ale dziewczyny dobrze piszą,olej ich z nimi nie będziesz zyć na co dzień,przytul się mocno do męża bo teraz to WY jesteście najważniejsi i wasza mała kruszynka która już niedługo bedzie z Wami.A do tesciowej trzymaj już dystans,widocznie nie warto się jej zwierzać.. Jog 🌼 albo własnie to jest dobre rozwiązanie z tym porodem:)Weź go ze sobą a jak coś bedziesz nie fajnie się czuła możesz go wygonić.A może jednak stwierdzisz że jednak jest Ci przy Nim dużo lepiej:)?? A wiesz przyszło Ci na myśl że lekarze będą bardziej milsi jak bedzie twój mąż przy Tobie..?? MG 29 🌼ja też jeszcze nie mam torby spakowanej..Nie jestes sama:) Nieznajoma 🌼a zostało ci jeszcze troche tego ciasta:)??Podziel się ;) Ja własnie powiesiłam ostatnią turę ciuszków dla małej,zjadłam konkretny kawałek tiramisiu z kumpela i zachciało mi się jeszcze..Kurcze kiedyś to dla mnie słodycze mogły nie istnieć, a teraz jestem w stanie się za nie zabic.Ale widzę że nie tylko ja tak mam więc jestem spokojna:)A brzuch rosnie i rośnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×