Jak sobie radzicie po rozstaniu?

to chyba jakis koszmar... jak dalej zyc...

Pewnie, że hipokryta, a ja się dziwie jak mogłam być taka zaślepiona i nie widzieć tego! A właściwie to jak z nim byłam to wiele razy widziałam jego dwulicowość, własciwie to zupełnie inny był przy mnie, a zupełnie inny wobec innych ludzi. I często miałam do niego o to pretensje, bo przy mnie potrafił być idealny, ale w towarzystwie kolegów czy chociażby rodziny, to zawsze zachowywał się tak obojętnie wobec mnie, jakby się tego wstydził.

jak w podstawówce....

normalnie tez bym mu w mordę dała, jak mieszka gdzieś w centralnej Polsce to podjadę i go kopnę dupę od edziorka ;)

może najazd na niego zrobimy ? :D :P

też mi to przyszło przed chwilą do głowy ;) ale by się zdziwił, jakby zobaczył grupę rozwścieczonych bab

JAKBYM CZYTALA SWÓJ SCENARIUSZ...edziorek, dla takiego palanta nie jest wazne co Ty czujesz, ja też tak komuś skomplikowałam zycie, SAMA, on w tym cholera nie uczestniczył:)

stefaniaharper- mój mieszka w centalnej, możesz mu przyłożyć ode mnie :D Nawet nie wiecie, jak mi teraz lekko z tą myślą, że już nie jestem z tym dwulicowym gówniarzem, że będe mogła zacząć nowy związek z kimś dojrzałym! :)

Buahahaha już to sobie wyobrażam :D:D

normalnie śmieję się do komputera ;) mój brat mi zawsze mówił, ze jak się wścieknę, to biada mojemu wrogowi, bo nawet mocno przypierdolić potrafię ;) zaznaczam, że mam 1,5 metra wzrostu i ważę 48 kilo... zatem wygladałoby to komicznie, jakby taka kobitka wysiadła ze swojego malutkiego babskiego autka i poszła przylać obcemu facetowi

Ale jaka satysfakcja wtedy :D

hahaha stefania, ale mnie rozbawiłaś :D świetnie by to wygladało! :D A ja też jestem taka niewielka, a potrafię przyłożyć, myśle że kobietki mają to wrodzone :P

A wyobraźcie sobie minę takiego faceta :D Chyba by się spalił ze wstydu :D

Ale najpierw koniecznie 20minutowy szok :P

ale byśmy mu mordę oprały he he

Bo to właśnie tak powinno się załatwiać sprawę z facetami, a nie ryczeć po kątach :D Echhhh tylko żeby to takie proste było :)

Hej dziewczyny po pierwsze: edziorek - toz to totalny debil z tego twojego exa i powiem jedno: ciesz sie, ze jest exem!!!!!!!!!! jak mozna powiedziec "masz poronic i juz". bzykac sie bylo fajnie, ale juz wziac za to odpowiedzialnosc to nie... szkoda mi slow na takich palantow. nie mowiac juz o totalnym braku edukacji w sprawach seksualnych - nie da sie po prostu poronic z wlasnej woli bez uszczerbku dla swojego zdrowia...

no i dodam tez cos o sobie: w koncu wczoraj nie wytrzymalam i w nocy wyslalam exowi smsa po pijaku (na szczescie obylo sie bez literowek wskazujacych na moj stan ;) ze milo mi bylo go zobaczyc (bo widzielismy sie w piatek "przypadkowo", jak opisywalam wczesniej. odpisal niedawno, ze tez mu bylo milo i ze fajnie dostac takiego nocnego smsa (czyli domyslil sie, ze bylam nawalona ;) a ja zdalam sobie sprawe, ze nadal go strasznie kocham :( najgorsze sa dla mnie poranki w weekendy, po imprezach, jak nie ma sie do kogo przytulic... dzizas, co za sentymenty...

a ja przed chwilą zobaczyłam przez okno kolesia, który z daleka łudząco przypominał mojego exa.... i koniec... mam doła :/ Niby gówniarz niby nie warto, a ja i tak bym chciała, żeby wrócił... To jest popierzone ;(

no jest. ja tez bym chciala. tez gowniarz, ale go kocham. smutno mi jest :( k..a po co przylazil, teraz tylko od nowa musze sie zbierac...

ech a oni mają to gdzieś :/

o a jeszcze mi się dzisiaj śniło, że do mnie wróćił... Nienawidzę takich snów, bo się trzeba znich budzić

ja mysle, ze moj to nawet nie tyle ma to gdzies, co sobie kompletnie sprawy nie zdaje i do glowy mu nie przyjdzie, ze dla mnie to jest ciezkie. bo tez nie daje mu po sobie nic poznac. w dzien rozstania zrobilam histerie, a potem nie wracalam do tego, nic nie mowilam o nas, o powrocie. a moze ktos ma jeszcze jakies dowcipy, ten o zlotej rybce byl genialny :)

No ja nawet histerii nie zrobilam. Stwierdziłam, że nie dam mu tej satysfakcji i nawet się nie rozpłakałam. To sam spanikował jak stwierdziłam, że spadam i zaczął powtarzać, że on nie chce, żebyśmy sie w ogóle nie spotykali. Ale ile w tym prawdy to nie wiem, bo jak narazie cisza w eterze :) Kawał: Modlitwa kobiety przed snem: Panie Boze daj mi madrosc, abym mogla zrozumiec swojego meza. Cierpliwosc, zebym mogla znosic jego humory. Duzo milosci, abym mogla mu wszystko wybaczyc. Nie prosze cie o sile, bo bym chu%^*a zabila!!!!!!! :)

Dlaczego faceci są beznadziejni?? -Bo ktos musi :D Kobita przezywa 3 orgazmy: sutkowy, lechtaczkowy i pochowy, a facet tylko jeden i to w dodaku ch*jowy

Agguś- hahaha, rycze ze śmiechu z tego Twojego ostatniego kawału o orgazmie! :D:D:D

heheheh no mi też sie spodobał :D jest.... taki prawdziwy :D :P

a w necie znalazlam :) A ja mam znajomych w wielkopolsce wiec nei powinno byc problemu :D

o tez dobry pomysl :D btw brawo to za co ja dostalam ? :P