Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

graminis

Szpital Wojewódzki Tychy - PORÓD!!!

Polecane posty

Gość gość
A dr Krzystyniak albo drZieliński?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie do porodu jeszcze daleko ale proszę o opinie na temat cc przeprowadzonego przez dr Krzystyniaka i dr Zielinskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś nie chce dodawać postów. A jakie opinie odnośnie cc przeprowadzanych przez dr Krzystyniaka i dr Zielińskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny widzę że przewaga cesarskich cięć , aż strach rodzić naturalnie :)) . Czy porody w wodzie się w ogóle odbywają ? Czy to jakaś sala VIP ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam w wannie podczas porodu, chociaż tam nie urodziłam i na pewno nie chciałabym. Nie było to płatne, po prostu, położna zaprowadziła mnie do wanny, w ramach znoszenia bólu "naturalnymi" metodami ;) Tak samo, jak idzie się pod ciepły prysznic i skacze się na piłce. Ja ogólnie porodu w wodzie jednak nie polecałabym. :) Ale wszystkie udogodnienia porodówki są dostępne bez żadnych problemów. Rodziłam w listopadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cofnęłam się kilka stron... Ja też nie dostałam antybiotyku podczas porodu, pomimo paciorkowca. Nic się nie stało, poza powikłaniami połogowymi, ale z dzieckiem w porządku, ze mną też, tym niemniej, jestem w stanie uwierzyć w tę bakterię :( Okropność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnośnie paciorkowca: miałam 2 lata temu poród i BARDZO o to dbali. Trochę dostałam nawet "ochrzan" na porodówce, bo moja ginekolog, widząc pozytywny wynik na GBS zaleciła mi antybiotyk doustny, który brałam przez tydzień (tydzień po wizycie u niej urodziłam). A na porodówce stwierdzili, że czemu brałam, skoro się podaje w czasie porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o paciorkowca to pytali i antybiotyk dostałam. Z racji tego, że poród miałam dluuugi musiałam dostać kolejną dawkę i o niej przypomniałam ale podejrzewam, że same położne by się zorientowaly ale postanowiłam, że będę tego pilnować. I nawijalam o tymantybiotykiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak rodzilam 2 lata temu to z wanną było coś nie tak więc skorzystać nie mogłam. Chodziłam pod prysznic, ciepła woda trochę lagodzila skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukaczka86
a czy to prawda ze noworodki dostaja ubranka na pobyt w szpitalu od szpitala i nie mozna zakladac im swoich ubranek? co wlasciwie mamy miec dla dziecka? oprocz chusteczek i pampersow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mają szpitalne. Weź sobie jeszcze pieluchy tetrowe (na ulewanie, żeby położyć na łóżku) i krem do pupy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam, mam pytanie czy jest ktoś kto rodził w tychach w ostatnim czasie i jego dzieciątko jak i mama wyszły zupełnie zdrowe do domu,a po niedługim czasie (u nas było to 2,5 tyg) dzięki pojawieniu się u dziecka gorączki okazało się ze ma podejrzenie sepsy? bardzo proszę o kontakt na maila martas190286@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu, A kiedy rodzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.03.2015

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu mnie nachodzą wątpliwości co do porodu w tyskim szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
Moj lekarz ktory przeprowadzal cc to dr. Jastrzebski i asystowal mu wlasnie dr Krzystyniak. Jak mialam cc prawie 3 lata temu to dr Nowosielski. Jestem zadowolona a opinie na temat tych lekarzy so zadowalajace. Ja nie narzekam :-) Szukaczko ,oczywiscie ze mozesz miec swoje ciuszki dla dziecka i je sobie przebierac kiedy chcesz, ale jak oddasz dziecko na noworodkowy to ich juz nie odzyskasz tak ze czy to ma sens miec na te 3 doby swoje ciuszki? Ale jak chcesz to wez ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kingus2689
ja rodziłam w Tychach 16.03.2015 byłyśmy tydzień w szpitalu ponieważ dzidziuś miał żółtaczkę ;/ ale tak to ok :) Opieka super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć, a jaki lekarz Cię prowdził? Słyszałam że wiele zależy od lekarza prowadzącego...a co powiecie o położnych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim mlekiem karmione sa dzieciaczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość007
Ja dostawałam dla dziecka Enfamil. Jak się skończyło to widziałam że dawali dzieciom Bebilon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mlekiem matki!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz piersi? to po co pytasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie badzcie złośliwe. Nie zawsze da się karmić piersia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość007
Drogie kobiety - nie wiem czemu naskakujecie na kogoś kto pyta o rodzaj mleka modyfikowanego i narzucacie mleko matki skoro być może same będzie korzystały z "butelki". Nie ma obowiązku kamienia piersią, każda matka karmi jak chce i nikt nie ma prawa jej oceniać nawet jeśli może karmić piersią ale nie chce z różnych powodów. Będąc po porodzie w szpitalu sama zauważyłam że dużo kobiet karmiących piersią i tak dokarmia mlekiem modyfikowanym (chociaż w zamiarze chyba tego nie miały) bo dzieci ciągle krzyczą i są głodne. Więc nie mówmy "hop" bo same jeszcze nie wiemy jak będziemy do końca karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy po cc leży się 3 czy 5 dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
Ja wyszlam w 3 dobie. To wszystko zalezy od maluszka. Co z tego ze lekarz ci powie do domu, a Neonatolog powie nie bo np. Dziecko ma zawyzona bilirubine. U mnie maly nie mial zoltaczki ja czulam sie bdb,wiec wyszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam w lutym i karmię cały czas piersią i taki miałam zamiar od początku. Ale to nie jest proste dla młodej matki, na początku nie wiadomo jak przystawić dziecko do piersi, nie jest sie pewnym ile ma się pokarmu czy dziecko jest najedzone, wiec to logiczne ze prosi sie o w szpitalu o pomoc położnych i często o mleko modyfikowane! Tym bardziej jak sie jest po CC, jest sie obolałym i zmęczonym. Więc polecam odrobinę wyrozumiałości i luzu w komentarzach. W szpitalu wtedy był enfamil. A po CC leży sie krótko jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań to 4 dni łącznie z dniem cięcia, czyli 3 dni po CC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość007
Ja również rodziłam w lutym i byłam 3 doby po cc . Do gościa 13:09 - chyba w podobnych terminach miałyśmy cc skoro był Enfamil :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki dziewczyny za odp. co do mleka.Nie wiem czemu ktoś zakłada ze ja piersią nie chce karmić? Oczywiście ze chce. Tylko mam cesarke bo mam poważne problemy ze zdrowiem i się martwię jak to będzie. W dodatku to moje pierwsze dziecko i przyznaje się ze boje się. A to juz za 2 dni:-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość007
Nie bój się, będzie ok:) Chociaż wiem, łatwo się mówi jak się ma to już za sobą ;) Też pierwszy raz rodziłam i też przez cc i bałam się strasznie ale niepotrzebnie. Lekarze i położne kompetentni i mili. Znają się na rzeczy. Atmosfera też ok. Byłam bardzo negatywnie do wszystkiego nastawiona a miło się rozczarowałam. Po cc, tak jak ktoś już wyżej wspomniał, kobiety które chcą i mogą karmić piersią próbują przystawiać maluszki. Jak coś idzie nie tak czy są problemy pomagają położne. No i w razie potrzeby jak coś dokarmia się dzieci modyfikowanym mleczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×