----LISTOPAD 2009----

matko jaki byk "ból" pewnie i tak tu niezle bykow strzelam ale niech bedzie moja wymowka ze za szybko staram sie pisac:)

a tak swoją drogą mili mam nadzieję że masz rację z tym że nasze maluszki są spokojne ;) na ostatnim usg mój maluch w ogóle się nie ruszał (a zazwyczaj skacze jak opętany) więc zaczęły mnie już nachodzić czarne myśli, panika, natłok pytań a lekarz popatrzył na mnie jak na wariatkę i pyta czy budzić malucha :D

no wlasnie brzuszek bede chowac a nogi wystawiac:) zreszta wazne zebym troche kolorku zlapala a z brzuchem na wierzchu przeciez nie chodze wiec nie musi byc opalony... Agulina jak do tej pory moim extra sposobem byl samoopalacz lepiej troche maznac se nogi niz grzac w porach:) no ale nie ma to jak naturalna opalenizna bo samoopalacz nie zawsze mi sie rownomiernie rozprowadza...

czesc wczoraj byłam na basenie wypluskałam sie jak nie wiem i o dziwo dzis kregosłup mnie nie boli może faktycznie woda dobrze robi na kregosłup. w wodzie czułam sie taka leciutka a jak wyszłam to ledwo powłuczyłam nogami czułam jak bym miała nogi z ołowiu dziwne uczucie ale było super napewno pojde jeszcze raz :)

w miare dobre są chusteczki samopalajace jak szłam na wesele to ich użyłam efekt był zadowalajacy nie było smug na nogach a opalenizna utrzymywała sie nawet po pierwszej kąpieli

te tygodnie mi teraz leca poprostu blyskawicznie... ja jak do tej pory mialam juz wyznaczone ze 4terminy ale na razie trzymam sie jednego, pozniej pewnie po tym polowkowym termin bedzie bardziej wiarygodny bo dzidzius coraz wiekszy...

o chusteczkach samoopalajacych nie slyszalam ale wyprobuje jak znajde

Mili - w ciąży ze słońcem ostrożnie. Ja przez przypadek złapałam opaleniznę na dekolcie i rękach i gin mi powiedział że mam unikać ostrego słońca bo w ciąży nie wolno się opalać. Chodzi tutaj o wpływ słońca na skórę, które po porodzie potem trudniej dochodzi do siebie i trudniej goi się rana po porodzie. Coś mi tłumaczył w tym temacie ale już nie pamiętam dokładnie w każdym razie ja wolę być blada niż potem mieć jakieś problemy. A poza tym na pierwszą opaleniznę zareagowałam czerwonymi plamami na skórze więc widać organizm sam zareagował. I słyszałam że samoopalaczy też nie można w ciąży stosować. natalia - słuchaj się lekarza w razie problemów zawsze do duphastonu można wrócić, ale to już nie ten etap ciąży kiedy trzeba się mocno martwić o progesteron. Ja odstawiam duphaston, został mi tydzień, dawkę już zmniejszyłam no i zobaczymy. Co do ruchów dzieci to dziewczyny czekajcie spokojnie, po 20 tygodniu już powinniście poczuć. W mądrej książce piszą że najpóźniej powinny się pojawić do 26 tygodnia ciąży. Ja niby jestem przy kości a poczułam już ruchy w 16 tygodniu...chyba nie ma reguły...

Agulinia, no właśnie weszłam tutaj sprawdzić od kogo dostałam zaproszenie. Dzięki! Już odpisałam.

cześć wszystkim Ejmi- co do duphastonu oraz witamina E ja brałam od 6 tygodnia kiedy plamiłam po 1 tab. rano i wieczorem potem zmniejszenie na 1 tabletke rano i tak do 15 tygodnia - odstawienie po prostu jak sie skończyły już nie brałam teraz tylko feminatal 400 .... madzialińska - ja spodnie z golfem nosze już długo jak tylko przestałam zapinać sie w swoje dzinsy; są to spodnie rybaczki z golfem, dzinsy oraz spodnie dresowe tez z golfem bardzo wygodne w zwykłych dzinsach nie potrafiłabym chodzić za bardzo opinają, a co z pozostałą częścią garderoby jakie koszulki, bluzki nosice? zrezygnowałam tez z koszulek opinających brzuch i nosze tylko takie luźne typu tunika czy bluzka odcinana pod biustem nie wyobrażam sobie jak można chodzic w takiej opietej koszulce:) Agulina- ja mam badanie usg dopiero 15 lipca i też nie chce znać płci, to decyzja moja i mojego męża najważniejsze żeby dzieciątko było zdrowe chusteczki samoopalające znam np firma dax cosmetics ale nie stosowałam osobiście - strach przed plamami wiek 26 lat termin porodu:14.11 waga: + 7 kg tydzień ciąży:20 płeć:??????? miejsce zamieszkania: Bielsko-Biała

http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_ciaza_artykul,4549.html coś na temat ruchów dziecka:) wiek 26 lat termin porodu:14.11 waga: + 7 kg tydzień ciąży:20 płeć:??????? miejsce zamieszkania: Bielsko-Biała

http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_ciaza_artykul,4549.html poprzedni link nie działa przepraszam

ja nosze opiete koszulki i jak na razie czuje sie dobrze, w tunice wygladalam jakas taka 3razy wieksza a tak to odznacza mi sie tylko pileczka,ale to zalewzy tez od bluzek.. a wapno to chyba mozna sobie popijac w ciazy nie? bo zauwazylam ze od kad minely te deszcze i wyszlo slonce to strasznie kicham jak juz zaczne to kilkanascie razy po rzad od razu zalzawione oczy i zaczerwienione i martwie sie czy to nie jakas alergia, w tamtym roku tez tak mialam, poszlam do lekarza przepisal mi jakies leki i spokoj a moglam sobie zrobic jakies testy alergiczne:0 chyba bede musiala wybrac sie do jakiegos alergologa ale cos mi sie obilo o uszy ze w ciazy nic na alergie nie mozna brac...

baska200 w ten link tez nie moge wejsc:(

mili- najlepiej wybrac sie do alergologa jezeli nie pierwszy raz masz takie objawy na własną reke lepiej nic nie stosować ja od poczatku ciązy jestem co miesiąc na wizycie w poradni (astma oskrzelowa) i na lekach wiek 26 lat termin porodu:14.11 waga: + 7 kg tydzień ciąży:20 płeć:??????? miejsce zamieszkania: Bielsko-Biała

http://babyonline.pl/pampers_ciaza_rozwoj_ruchu_artykul,4549.html a to

W Łodzi bardzo parno. jechałam autobusem, wszystkie okna pootwierane, a ze mnie lał się pot! teraz coś grzmi, ale bardzo delikatnie! jednak jestem pewna, że będzie burza, bo po prostu nie ma czym oddychać! a jeszcze mogę mieć otwarte okno tylko w kuchni bo jak otworzę balkon to włażą mi do domu szczypawki (takie robale) a że ja robali nie znoszę, więc w kuchni mam okno otwarte jak szerokie, a w pokoju tylko uchylone i zerkam co chwilę, czy jakiś niezapowiedziany gość ;) mi nie wchodzi ;) uroki mieszkania na parterze i to jeszcze na osiedlu, gdzie zieleni nie brakuje ;) no i zauważyłam, że puchną mi stopy! ale tylko stopy koło palców, no i ręce! znaczy palce u rąk. zobaczyłam to dzis. miałam problem ze zdjęciem obrączki. byłam też dziś na tej glukozie! i nie taki diabeł straszny ;) no fakt cholernie słodkie, ale dałam radę to wypić! i mogłam iść do domu i wrócić na pobranie. nie musiałam siedzieć w laboratorium. nie wolno mi było tylko nic pić, ani jeść. zwłaszcza brak picia był straszny, bo po tym słodkim to chętnie bym się czegoś kwaśnego napiła ;) jak doszłam do domu, to myślałam, że zwymiotuje, aż małe się w brzuszku bardzo wierciło :) nie wiem czy musmakowało, czy wręcz przeciwnie ;) ale jeżeli ktoś w ogóle nie słodzi herbaty czy kawy to może mieć trudność z wypiciem tego cholerstwa. pani w laboratorium mi mówiła, ze jak trafi się jakaś babeczka, która nie słodzi, to po wypiciu glukozy często się zdarza, że wymitouje. oczywiście te kobitki, które słodzą też mogą tego napoju nie tolerować ;) ale to mniejsze prawdopodobieństwo. ja myślałam, że to będzie dużo słodsze, więc na serio nie było tragicznie :) a teraz muszę iść i odebrać wynik :) Pozdrawiam

//babyonline.pl/pampers_ciaza_rozwoj_ruchu_artykul,4549.html

jeszcze zmiana stopki :)

http://babyonline.pl/pampers_ciaza_rozwoj_ruchu_artykul,4549.html

A ja to już czytałam wcześniej, chyba też wstawiałam link lub cytaty. Dzięki za przypomnienie. To bardzo fajny artykuł. A ja byłam na spacerze (zresztą w czasie tej nawałnicy która przeszła przez Trójmiasto - oczywiście spędzilam ją pod dachem) i gdzieś tam usłyszałam wg mnie piękną piosenkę. Udało mi się znaleźć co to jest więc wklejam Wam link. Może też się Wam spodoba. A może znacie. Tylko uwaga, brzmienie może wzruszać. http://www.youtube.com/watch?v=v7mBI7xGNvI&feature=related

przepraszam za zasmiecanie tym linkiem juz zgłosiłam posty które nie otwiera do usuniecia

http://babyonline.pl/pampers_ciaza_rozwoj_ru chu_artykul,4549.html

ok ide pić kawkę mała fliżaneczka nie zaszkodzi z ekspresu :) u mnie juz po burzyyyyyy

witam mam kilka z was na nk ale przyznam się bez bicia że nie przejrzałam dokładnie galerii. jeśli chodzi o zmartwienia o dziecko to tak jakbym czytała o sobie. nie czuję jeszcze ruchów czasem tylko jakieś łaskotanie ale nie wiem czy to to. dziś postanowiłam że usg połówkowe zrobimy 4D. mój facet nalegał na takie bo na ostatnim prawie nic nie widział a że i tak wszystko robimy prywatnie więc i tak kasa by poszła. 100 zł więcej to nie mało ale zrobimy sobie taki prezent z okazji ślubu:) pozdrawiam

wróciłam z wynikiem gluzkozy. na czczo miałam 72, a po podaniu glukozy i zbadaniu po 2 godzinach było 112. pani w laboratorium powiedziała, że to dobry wynik! no to chociaż cukier mam w porządku ;) ale pewnie jeszcze z raz będę musiała iśc na takowe badanie A jeszcze w kwestii zamartwiania się o dziecko, to ja się nie będę wypowiadać, bo ja mam takie schizy i obawy, że szok! więc lepiej zachowam je dla siebie, żeby Was tu nie dołować dodatkowo ;)

Gawit - czyli cukier masz zupełnie OK :) tylko się cieszyć :) Ja na czczo miałam 71 i pewnie za jakieś 3 tygodnie bede szła na tą z obciążeniem i zobaczymy. Pogoda w tym roku tragiczna, jak nie zimno to znowu opały, zero wyśrodkowania....a jeszcze całe lato przed nami - kiepsko to wszystko się zapowiada :O

dziewczyny gdzie wy kupujecie ciuchy ciążowe? moje miasto nie jest jakieś małe ale z ciuchami mam problem. sklepów dla ciężarnych tyle co kot napłakał a jakość ubrań i ich wygląd hmmm.... jak by to kosztowało tyle co ciuchlandzie to bym się skusiła.jak tak dalej pójdzie to nie wyjdę z domu bo nie będę się miała w co ubrać. był sklep z dobrej jakości ciuchami ale niestety już go nie ma. nie mam dużych wymagań chce tylko ubrań bez napisów:wychodzę zimą i dobrych gatunkowo. nawet dział w H&M woła o pomstę raptem parę wieszaków i wszystko czarne białe lub szare na dodatek przeceny są na wszystkie ciuchy oprócz ciążowych.normalnie też mam problem z zakupami ale teraz to jakaś masakra

Michaa- ja miałam taki sam problem :O Dlatego wybrałam się na zakupy co C&A i Happy Mum (9miesiecy) do Warszawy i tak zrobiłam zakup \"hurtowy\"- to jeśli chodzi o spodnie. Bo bluzeczki mam uniwersalne, poza tym teraz modne są tuniki. W H&M jest tragedia pod względem ciuchów ciążowych, wszystko workowate sportowe i w ogóle beznadziejne. Można tez coś znaleźć na allegro ale akurat ja nie jestem zwolenniczką kupowania takich ciuchów przez sieć.

Gawit - gratuluję dobrych wyników! Michaa - popatrz może na allegro. Wszyscy się ze mnie śmiali jak w 6 tygodniu kupiłam sobie 2 pary spodni a teraz nie wyobrażam sobie życia bez nich! No i koszt niewielki ;) Jechałam dzisiaj autobusem i szczerze się zdziwiłam, bo jak tylko do niego wsiadłam to parę osób rzuciło się żeby ustąpić mi miejsca! Myślałam, że padnę ze śmiechu jak tylko usłyszałam jak dwie panie zaczęły się kłócić na której miejscu mam usiąść... Narobiły rabanu na pół autobusu! Aż mi się głupio zrobiło jak nie wiem co :o