Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Gość mamak
dziewczyny a jakiego kremu z filtrem używacie do buziolek dzieciaczków? bo nie wiem co kupić córci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamak
dziewczyny a jaki krem z filtrem używacie do buzi dzieciaczków? bo nie wiem jaki kupić córci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ogólnie uzywam kosmetyków z rossmanna (babydreams) i z tej serii mam też krem do buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Dziś mamy piątek ostatni dzień tygodnia roboczego :) hehe Tak dla informacji :) Jest godz. 5.40 a ja już od godziny na nogach :( Nie dołując nikogo ja miałam dziś złą noc :( 5 pobudek to masakra :( Co do obiadku to sama się zdziwiłam, że był z mięsem ale było napisane po 4 m-cu. Już jej nie dam tych zas*anych słoików. sama zaczęłam jej gotować to i sama będę gotować nadal - żadna to ujma dla mnie, a wręcz przeciwnie jaka radość jak ugotuję Mysi zupkę i tak młuci, że wciągnie cały słoiczek i chce jeszcze tzn.,że jej smakuje :) A teraz leży mała mordka koło mnie i krzyczy i piszczy na mnie, a jak się spojrzę to się śmieje i jak tu się złościć za złą noc ?! Nie da się :) Pogoda u nas nie ma słońca ale jest już 10C, powiedziałabym, że spodziewam się deszczu :/ a miałam dziś takie plany :/ No nic jutro też mam jezdny dzień, bo urodzinki psiapsiółki i jedziemy na świąteczne zakupy to Łodzi :) znów wydam k*pę kasy no ale... :) Piątek uznaję za rozpoczęty i życzę spędzenia go miło i przyjemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) !!! Ja tylko się witam i uciekam bo dzień mam dzisiaj napięty. Zaraz jadę na zakupy a na 14 do fryzjera wiec może wieczorem ściągnę do domu. Maz ma dzisiaj wolne wiec zajmuje sie Szymusiem. On sie cieszy, ja tez wiec wszyscy zadowoleni. Od wczoraj nasze stosunki juz lepsze sa. Nocka sredniawa. Młody 3 razy sie budził, a tylko raz chciał jesc wiec mleko w zlewie ladowało. Humorzasty jest dalej. Wczoraj mi taki koncert na dworze zrobił ze juz do domu miałam iść, po czym zasnał na 3 godziny. Niewem o co chodziło. Pieluszka czysta, najedzony, ubrany jak zawsze. Naprawde niewiem. Słońce mu tez przeszkadza ale my po placu sobie spacerujemy wiec staram sie zeby miał cień. Deseo ja tez się wczoraj zastanawiałam co sąsiedzi sobie myślą i było mi wstyd ze on tak wyje ale co ja moge jak on taki placzus jest. Natalie82 wysłałam Ci mail :) Agus no widzisz piekna wage ma Maniusia!!! Superowo!!! Bardzo sie ciesze razem z Toba bo wiem jak Cię o martwiło. Toszi dzielna jesteś a Olga cudna. Fajna mamusia to i fajna córusia. Super sobie brzuszkuje i ślicznie spogląda tymi bystrymi oczetkami. A zdjecia z lustereczkiem superowe!!! Milego... i łapać słońce bo od jutra zmiana pogody ponoć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Daje znać,że u nas wszystko dobrze i zmykam. Mała przespała od 17 do 7 z trzema pobudkami i teraz dosypia.. Bez gorączki i żadnych sensacji. Alex - 5 pobudek to średnio bardzo, bardzo! Ale powiem Tobie,ze widze wielką zmianę w Twoim nastawieniu i nastroju! Super! Aż się buzia smieje! I chce się czytać! Tak trzymać! Ściskam Was wszystkie bez wyjątku i miłego dnia! I jak mnie pamięć nie myli to niejaka Iwi 🌼 z Gdańska świętuję dziś 5 miesiąc! Brawo! I całuski od cioteczki! A Ejmi życzę,by dziś spakowała manele i wróciła z rodziną do domu, kto to widział tyle się szwendać po obcych! hihih Odezwę się potem, bo dziś mam wizytację koleżanek dwóch,a ja jak zwykle w pościeli jeszcze.. i w przenośni i dosłownie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) U nas wszystko w normie czyli pobudka o 5:30 ;) Pogoda ja na razie tutaj jakaś taka niewyraźna, ale jest cieplutko bo +13 :D mam nadzieję, że się wyklaruje i pójdziemy na spacerek. Wczoraj pochodziłyśmy prawie 2h po dworku i Mała dostała takiego apetytu jak nigdy hihihi wtrąbiła obiadek pół słoiczka ziemniaków ze szpinakiem, 90 ml mleka, i za godzinę była znowu awantura o jedzenie i znów do brzuszka wpadło 90 ml mleczka. Jak na jej dotychczasowe możliwości to ewenement ;) Musze jej kupić jakąś lżejszą czapeczkę, bo w tej jest jej za ciepło. Może jutro podjedziemy na hale targową to cos znajdziemy. Powiem wam, ze jak z nią chodzę po dworku i widzę jak te dzieciaczki są poopatulane w wózkach to się zastanawiam czy ja nie jestem jakaś dziwna, ze ją tak lekko ubieram :O wczoraj miała tylko bodziaka, rajstopki, polarowy kombinezonik, czapeczkę i skarpety frotte A jak ja kocem przykryłam to była awantura ;) Aaaa i testowałyśmy ziemniaki ze szpinakiem Po pierwszej łyżce mina był nietęga, ale potem już poszło :) Tylko kupa była zieloniutka hihihi I morelka bardzo smakowała, polecam! Tyle napisałyście przez te nie całe dwa dni, ze nie wiem czy mi się uda odnieść do wszystkiego ;) Jak wrócę do pracy to będę na bieżąco hihihi Hanka, ja nadal nie dostałam zdjęć Małgosi :( Ejmi, cieszę się bardzo, ze czujesz się lepiej i to tylko przeziębienie! I na pewno ten czas u rodziców był Ci potrzebny, a jak widać mężowi z Krzysiem również. Życzę Wam, żebyście już dziś wrócili do domku i więcej żadnych szpitali nie musieli odwiedzać!! 🌼 Agulinka, super, że z szanownym panem małżonkiem się już dogadaliście :) Ale taka awantura czasem jest potrzebna dla oczyszczenia atmosfery ;) Thekasia, kochana Tomus nie leci w dół, bo wagi nie traci ;) Mysle, ze z ta butlą to pomysł nie jest zły, ale w dzień. Jeśli masz mleczko, a masz, to w nocy czy kiedy tam Ci się uda dawaj cycucha :) A co do ilości na jeden posiłek, to musisz wypraktykować, bo to zależy od dzieciątka. Zuzka jak wciągnie 120 to można określić mianem cudu ;) Ona z reguły to 90 i to co 2 2,5h. Próbuje ja przestawić na więcej i rzadziej, ale za Chiny ludowe się nie daje. Jest mega awantura i koniec :O 120 to tylko kaszka na kolację Agulinia, nie wiedziałam, ze facetom nie przysługuje opieka Z tego co wiem, to deklaruje się to na początku roku, które z rodziców będzie te dwa dni wykorzystywać. Przynajmniej tak jest u nas :) No i gratki dla Karolci za bohaterska postawę na szczepieniu :D I wcale już taka drobinka nie jest, wazy raptem 200 gram mniej od Zuzanki :D Deseo, mam nadzieje, ze uda Ci się przeforsować te krótsze godziny pracy :) Ja standardowo musze wychodzić 6:20 rano ;) Ale u na lepiej będzie pod tym względem bo mąż chodzi na 8 lub 9 (zależnie od tygodnia) I niania będzie przychodzić na 7:15 lub 8:15, żeby Piotrek mógł się spokojnie wybrać. A co stawek to niestety w Warszawie i w każdym innym większym mieście nianie sobie więcej liczą :O Zuzka tez potrafi się na dworze rozedrzeć Az miło ;) Ale ja się tym tak bardzo nie stresuje, a już najmniej się przejmuję sąsiadami hihih To jest małe dziecko i ma prawo sobie pokrzyczeć jak mu cos nie pasuje. Pamiętam jak mnie kiedyś chłop wkurzył na maxa. Byliśmy na spacerze, kawałek od domu i Zuzia zaczęła płakać. Aa ten jakby motor mu się w tyłku odpalił biegiem do domu i nerwy, bo co sobie ludzi pomyślą. No tak mnie zirytował, ze hej Natalie, może u Patryka to chwilowy bunt na jedzenie? U nas Zuzia tak miała w zeszłym tygodniu co jedzenie to awantura, zjadała po 40 50 ml. W tym tygodniu już jest zdecydowana poprawa. Gawitku, a może Wy za często zmieniacie Martynce miejsce spania i pobytu? Może ona się nie może przestawić mam nadzieję, że szybciutko jej wróci to ładne zasypianie w łóżeczku. Mili Zuzia tez tak kaszle na zawołanie ;) Dzieciaczki robią się nam co raz bardziej cwane hihihih A banana dawałam Zuzi ze słoiczka, ale w mieszance z jabłuszkiem. Bo banan sam w sobie jest zapierający. Alex, ja jeszcze z mięskiem nic Zuzi nie wprowadzam i na pewno nie zrobię tego przed ukończeniem pól roku :) No i niestety te papki nie sa dobre w smaku jeśli nie sa słodkie ;) Bo to nie jest niczym doprawiane. Natalia, bardzo mi przykro z powodu babci 🌼 Pogoda się klaruje, więc spacerek chyba jednak będzie :D Buziaki Dziewczyny i Dzieciaczki oraz miłego dzionka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja, Wczoraj jeszcze smignelam z malym na spacer ok 16 i bylo ok. No ale wczesniej to byla taka awantura ze wlasnie jak nigdy nie przejmowalam sie wszystkim dookola tak jak zobaczylam jak ludzie az na balkony wychodza zeby zobaczyc co sie dzieje to sie jednak troche zmieszalam :) Toszi, Agulinka - chlebek pieke w piekarniku, tyle ze ja dostalam zakwas do niego od mamy a mama od kolezanka itd i nie wiem co jest w tym zakwasie w sensie czy to drozdze a jesli tak to jakie. Takze musialybyscie wychodowac swoj zakwas chlebowy - tu znalazlam jakis przepis http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy/jak-wyhodowac-wlasny-zakwas/ A wtedy moge Wam skrobnac przepis na chlebek - ja robie z otrebami pszennymi, zytnimi, siemieniem lnianym, pestkami dyni i slonecznika i ze sliwkami - samo zdrowie i pycha :) Toszi pisalam zeby nie ogladac!! Mili ja Ci dam smiac sie z ciotki Deseo i jej malego wrzaskuna!! :) No niestety moj syn nalezy do bardzo glosno manifestujacych swoje niezadowolenie. Wydaje mi sie ze jemu to sie nudzi w tej gondoli - Nikos jezdzi w foteliku wiec cos widzi a moj niewiele. Moglabym tez go wrzucic w fotelik ale jakos sie boje jeszcze o jego kregoslup. Gawit jak najbardziej krem z filtrem teraz na lato. Agulinia co za lekarz z tej baby! Nie chodz juz do niej bo mozna sobie nerwy tylko zszarpac. A Manuela vel Malina to wcale nie sloniatko tylko ma poprostu dziewczyna mozliwosci :) a tak naprawde to jest w sam raz bo jest na 50centylu z tego co mnie oczy nie myla :) Linku nie ogladaj bo to nie dla matek! Jakas pomaranczowa malpa musiala to wrzucic a ja musialam obejrzec! i juz wieczorem myslalam co tu zrobic i jak zaufac obcej osobie co ma sie zajac moim dzieckiem. Poki co stwierdzilam ze bede z ta osoba przez miesiac razem w domu i wtedy nie umknie mi napewno czy sie nadaje. Najpierw ona bedzie obserwowac jak zajmuje sie Adasiem, co lubie itd a potem ja bede obserwowac czy robi wszystko ok. Natalia przykro mi z powodu babci... Ja daje zamiast mleczka obiadek ale moj smyk poki co zjada ok 90-120g takiego obiadku wiec za 2-3h jest mleczko. Swoja droga to wydaje mi sie ze takie warzywka czy owocki ktore teraz dajemy sa mniej kaloryczne niz mleczko dlatego maluchy nie wytrzymuja zbyt dlugo. Gawit trzymam kciuki by stoperan zadzialal :) i by to nie byla jakas grypa zoladkowa bo jak Tysia zlapie biegunke to bedzie nieciekawie.. Agulinka zazdraszczam fryzjera :) ja ostatnio sama sobie farbe na lepek nakladalam a potem cala lazienka w farbie :) ale kolor wyszedl ok wiec spoko :). No i widze ze nasze synki maja troche wspolnego - potrafia byc glosni :) Madzia u nas szpinak z ziemniakiem to jedno z ulubionych dan mego syna :). No ja bede chodzic pewnie na 8 chyba ze dam rade dogadac sie z szefowa by pojawiac sie o 7 w pracy, ale moj maz ma nienormowane godziny pracy wiec mysle ze moze chodzic na 9, wtedy niania bylaby ok 8.30-9 u nas a ja ok 16-17bylabym juz w domku. Ehh juz sie przejmuje jak to bedzie. Rano padal u nas deszczyk a teraz pojawia sie slonko wiec zobaczymy czy moj syn znow dzis alarm podniesie na spacerze. Ale ciesze sie ze juz piatek, dzis jade wieczorem do ginki - nie pisalam Wam ale z moim podwoziem chyba znow cos nie tak.. dalej sie ciagnie za mna kwestia zlego zszycia.. ehh. Natomiast jutro Adas jedzie do babci a my musimy pojezdzic za garniturem slubnym dla mojego. milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Wiktor kończy dzisiaj 4 miesiące :) Byliśmy wczoraj u pediatry, sprawdzić wyniki moczu, bo jakieś 3 tygodnie temu ph było za wysokie i dawaliśmy małemu witaminę C. Niestety nadal jest wysokie i mamy zwiększyć dawkę. Pediatra zaleciła mi żebym karmiła Wiktora tylko piersią jeszcze przez co najmniej miesiąc, jest zdrowiutki, ma ładną skórkę i dobrze przybiera na wadzę. Waży 7200g. Już podwoił swoją wagę (ważył 3430g). Dorotka: mam do Ciebie pytanie.. pisałaś że jesteś drobniutka więc pewnie masz ten sam problem co ja.. chodzi o stanik do karmienia. szukam rozmiaru 70. masz może taki> znalazłaś gdzieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się z rana ;) nie odniosę się do Waszych postów, bo u mnie dzień świra więc może później mi się uda... Od samego rana siedzę na tarasie z Dzidziuliną i co chwila latam do taty czy czegoś nie potrzebuje :o Wczoraj wyszedł ze szpitala i była wielka afera na całą ulicę jak karetka podjechała pod dom (bo mój tata po tej operacji mało siedzący i mało chodzący jest) ;) Ludzie zlatywali się żeby zobaczyć co się dzieje :o oj, ciekawych mam sąsiadów, ciekawych... A u nas jak co miesiąc 26-go święto z okazji ukończenia kolejnego miesiąca życia Małgorzaty hihi... Tak więc ciocia Hania jak co miesiąc pamięta o pozostałych maluchach :D I tak: Spacja - wszystkiego najlepszego dla Kacperka! I do zobaczonka wkrótce ;) 🌼 Ela - wszystkiego najlepszego dla Michałka 🌼 OlaGd - wszystkiego najlepszego dla Iwi 🌼 Kikikikiki - wszystkiego najlepszego dla Wiktorka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia zaraz Ci wyślę jeszcze raz te zdjęcia :D Dziewczyny, a czy któraś z Was dostała w ogóle te zdjęcia??? Oczywiście oprócz Agulinki, bo wiem, że do niej dotarły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam się przywitać:) Dziś mam dzień bieganiowy tak, ze pewnie wieczorkiem zajrzę. Deseo dzięki za informację - zapoznam się najpierw z recepturą produkcji zakwasu i jakby co zgłoszę się po przepis na chlebek. Hanka ja dostałam zdjęcia od Ciebie pod tytułem " Małgosi cd" Miłego dnia życzę. U nas dziś strasznie wieje i tak się zastanawiam nad spacerem bo niby ciepło ale jak zawieje to chce głowę urwać i tumany piachu się unoszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toszi - dobrze że chociaż te dostałaś bo wysłałam Ci 3 maile - 2 z nich zatytułowane Małgosi cd i 1 moja Małgosia :( chyba powysyłam Wam z innej poczty bo mi ręce opadają na tą interię... A u nas pogoda przepiękna :) słoneczko takie że siedzę w krótkim rękawku a Małgosia przysypia w wózeczku na tarasie więc mogę trochę pomóc tacie... Tylko Gawit strasznie mnie zmartwiła tą zapowiedzią zmiany pogody, bo ja nawet nie mam czasu obejrzeć żadnej prognozy :o a już się przyzwyczaiłam do takiego słoneczka :D no i mieszkam na obrzeżach miasta więc cisza, spokój, ćwierkające ptaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak na szybko kochane ostatni tydzien mam koszmarny, ja przeziebiona, ale przeszlo szybko, Mis po tych chrzcinach ma do tej pory katar:( we wtorek az poszlam do lekarza a lekarz na to ze katar u takich dzieci moze trwac nawet do 6 tygodni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! teraz juz mniej tego katru ale gesty:( sciagam frida, daje nasivin i czekamy az przejdzie. dzis sie jakis stan podgoraczkowy zaczal 37,3 st i nie wiem czy mam juz siac panike bo maly nie wyglada na chorego, zywy jak zloto, ale dalam czopek paracetamolu na wszelki wypadek, jak nie przejdzie to po 20 jade do lekarza. moze to od zebow??????????? szlak wie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczynki ja sie na razie zegnam. za chwile wyruszam autem do Polski. mam nadzieje ze jakos przezyje ta podroz z malym. jaby cycka nie chcial w dordze to mam mleczko w kartonikach gotowe wiec jakos damy rade. ubralam go wygodnie na podroz- w rampersy i nawet sie nioe stresuje za bardzo choc mam straszna ochote na papierosa ehhh. nic z tego. zapakowni jestesmy po brzegi jak cygnie wiec bedzie wesolo brrr. na razie sie zegnam, pozdrawiam i do zobaczonka chyba w niedziele :) milego weekendu :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Mam w domu chorego chłopa :( chyba rota :( bo ma biegunkę i wymioty :( boje się o Martynkę :( tym bardziej, że zaczęła robić rzadkie kupki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit dawaj jej bardzo duzo plynow, jesli to rota to wirus zadne leki nie dzialaja, jedynie sam organizm musi sie zczyscc, kontroluj czy mala sie nie odwadnia jesli kupi beda zadkie do wieczora kieruj sie na szpital, z rota nie ma zartow a male dzieci sie bardzo szybko odwadniaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit dawaj jej bardzo duzo plynow, jesli to rota to wirus zadne leki nie dzialaja, jedynie sam organizm musi sie zczyscc, kontroluj czy mala sie nie odwadnia jesli kupi beda zadkie do wieczora kieruj sie na szpital, z rota nie ma zartow a male dzieci sie bardzo szybko odwadniaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co? bo z tymi kupkami Martyny to ja już sama nie wiem! dla mnie u niej normalna jest kupka twarda, zbita! a kazda inna konsystencja to już mam schizę! ona dużo pije, nie wymiotuje, nie ma gorączki. no i te kupki, które zrobiła miały konsystnecję i kolor musztardy, więc ja już zgłupiałam :( dam jej marchewkę i kleik ryżowy! no i oczywiście będę obserwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia dziś Manuela obchodzi imieniny, a ponieważ Karolcia to też Manuela więc sto lat!! No i sto lat dla wszystkich dzieciaczków, które kończą dziś 4 czy 5 miesięcy ;) 🌻 hanka ja nie dostałam zdjęć Małgosi :( a gdzie Ty w ogóle w tej Łodzi mieszkasz ;) znaczy w jakiej dzielnicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po wyjazdach :) Umęczyłam się i upociłam z małą jak nie wiem :/ Byłam z nią na cmentarzu i u babci przy grobie musiałam wyjąć cyca i jej dać, bo tak się darła :/ Po za tym prawie wcale nie spała na tych "spacerze" :/ Teraz na szczęście śpi :) Matko u nas jest 21C w cieniu :) Miałam wziąć jutro Mysię do psiapsiółki na urodziny ale chyba ją zostawię z tatusiem :) On się wykaże, a ja odpocznę :) agulinka79 bardzo się cieszę, że z mężem już lepiej :) Agulinia to fakt zmieniłam podejście do Myszki. Już teraz trudno mnie wytraca z równowagi, a nawet już nie pamiętam kiedy ostatnio mnie zdenerwowała :) hehe Kocham ja bardzo, a jak już wiem, że ona jest moim jedynym dzieckiem (bo mąż nie chce więcej dzieci) to kocham ją ponad wszystko. madzialińska ja też tak mam. Ja ogólnie wietrzę mieszkania i tym samym Myszkę ubieram lekko na spacerki. Dziś założyłam jej tylko body,skarpetki i dresik, a i tak mi się spociła :/ może dlatego że zapięłam jej fotelik tym ochronnikiem :/ Mnie też dziwi jak widzę dzieci starsze od Marci ubrane w kurtki zimowe, czapki itd. :/ 🌻 dla wszystkich Naszych małych solenizantów :) thekasiu szczęśliwej podróży :* gawitku uważaj na Martysię - bądź czujna. Lecę na obiadek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit przy rota tych kupek bedzie kikla-kilkanascie na dobe, nie martw sie nie przegapisz tego;) oby jej nic nie zlapalo, a chlopom nie zaszkodzi jak im czasem przetrzepie dupe;) za te wszystkie zlosliwosci;) my co miesiac sie meczymy z okresesm wiec jak ich profilaktycznie od czasu do czasu zlapie sraczka to wskazane, a co tylko my mamy cierpiec????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit - do porodu mieszkałam na Chojnach a teraz mieszkam przy Porcie Łódź :) zdjęcia Ci wysłałam tylko nie wiem czy dojdą. Daj mi znać... Ela - zgadzam się z Tobą w 100% że facetom się należy :p pamiętam jak kiedyś pisałaś o oleju rycynowym i chyba zakupię mojemu mężusiowi ;) trzymaj się ciepło i kuruj! No i jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Misia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanka maile doszły ale bez zdjęć :( z tym, że ja sobie czasem Małgoś oglądam u Ciebie na nk, więc jak się nie uda wysłać, to bardzo poszkodowana nie będę ;) co do miejsca zamieszkania to Cię wywiało ;) na Chojnach to jeszcze w miarę blisko mnie, ale do Portu to już daleko! Ela domyślam się, że nie przegapię ! ale mam nadzieję, ze nic jej nie złapało!!!!!! a co do sraczki chłopa to zgadzam sie z Tobą, tyle, że przy tej jego sraczce ja mam 2x więcej roboty ;) bo nie dość, że Tysią się opiekuję to jeszcze i nim, bo przecież on umiera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byliśmy na 1,5godzinnym spacerku, pod koniec byla juz afera ale bylam blisko domu. Boli mnie dzis tak glowa ze ledwo widze, masakra! Napisze tylko ze dostalam zdjecia 2cudnych dziewczynek - Malgosi i Olgi - slodkie te Wasze corcie, ja tez chce taka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja mam chwile bo Amelka bije lalke heheh zabralam ja dzis do miasta bo mialam sprawy do zalatwienia to jakies 30-40 km mala marudzila potem usnela tyle ze wkurzalam sie bo nigdzie nie ma podjazdów ani w urzedach ani w banku no co to za czasy musialam mala zostawiac przy schodach bo bylo wysoko i co chwile patrzec ... :/ jestem zmeczona spaccerami strasznie nogi mnie bola i moja cos zaczyna swirowac bo w wozku placze a kiedys od razu spala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! alez dzis byla piekna pogoda, czuje sie normalnie jak w latao:D Nikus dzis zarwal 11miesieczna Wiktorie, poleciala na jego wozek:D bardzo chciala sie przejechac i nie chciala odejsc:D nawet trzymali sie za raczki... ja dzis juz naszykowalam spacerowke i bedziemy juz w niej jezdzic bo w foteliku nie moge patrzec jak to moje dziecko lezy kilka godz w bezruchu, dziwie sie ze on przesypial caly w nim spedzony czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem! My już po gościach, wizytach i wizytacjach! I u nas też upał dziś. Musiałam kurtkę zdjąć i w samej bluzce paradowałam,a Mała to nawet kocyka nie miała.. Mam nadzieję,ze jej nie przewiało, bo aż dwa razy byłysmy dziś na spacerku.. Jednak jak kiedyś Mała szła na spacer to spała długo jak suseł,a teraz najpierw 30 min się rozglada,a potem jakieś 20 min spi i już.,potem jz się zaczyna denerwować. Natalia - uswiadomiłas mi ,ze ja tez mam gondole z możliwością posadzenia dziecka,ale jakoś Karolcia za mała jest by siedziała.. myśle,ze jak bedzie mieć pół roku to bedę ją sadzać, bo na razie to ona nawet na poduchach nie siada... Nadia - no własnie, człowiek dopiero teraz widzi wszedzie bariery architektoniczne.Chciałam ostatnio wejść z Małą do Rossmanna,ale gdzie tam - schody! , na pocztę - nie ma mowy - koszmarne schody! ehh Gawit - dziekujemy! hihi rzeczywiście dziś Manueli! hihih I oby mezowi szybko przeszło.. choć usmiałam się z tego co Ela napisała.. ale jest w tym prawda.. I trzymam kciuki, by Tysia się nie zaraziła.. Alex - każde miejsce jest dobre, by dziecko nakarmić - skoro trzeba! hihi Hanulka! Ja tez pamiętałam o Małgosi! Najlepszego !!!! I kikki dla Wiktorka i dla pozostałych urodzinowiczów! :-) Kochana, no jasnę,ze nie ma co się spieszyc z wprowadzaniem innych pokarmów. Wikcio jest piersiowy i ma wszystko o miesiąc później, przynajmniej! Ela dla Was zdrówka! Thekasia - jejuś, daleka droga przed Wami! Oby Tomuś dał radę i przespał d podróż! Deseo - ojej, nawet nie sprawdzałam..50centyl, jejuś! :-) Poszła w górę. bo długo była między 3 a 10. A co do niani, to choćby była najcudniejsza to ja i tak będą ją nagrywac, po doświadczeniach mojej siostry.. to trudno mi zaufać obcej kobiecie. do tej pory dzwięczą mi w uszach słowa niani jak zwracała się do mojej maciupkiej siostrzenicy - cudnego anioła : żryj ty swinio! A co do zakwasu to ponoc go trzeba otrzymac od kogoś! zatem przysyłaj hihi. Wyhoduje sobie sama , już kiedyś robiłam kwas chlebowy do picia.. ale nie pamiętam,czy go wypiłam czy wylałam.. Madzia - facetom przysługuje opieka, tylko facetom policjantom nie! paranoja! I a prospos jedzenia - to Mała dziś je równo co 3 godz i maksymalnie 90ml ojej muszę zwolnić kompa.. ale wrócę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny stresuje się, że mała się zarazi :( niby nie robi tych kupek jakoś dużo, ostatnia była gęstsza niż tamte dwie, usmiecha się, bawi, ale tak się o nią martwię :( aż mi się płakać chce :( Ciekawe czy Ejmi i Krzyś już w domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×