----LISTOPAD 2009----

dziewczyny proszę o radę. moja córcia w sobotę będzie miała 5 miesięcy a mi zaczęły włosy wypadać, w tym tygodniu zauważyłam, co zastosować-jakieś witaminy? proszę o pomoc :)

Ktos taki gratuluje obrony :)) Deseo osszzz ty zapomnialam ze to dzis. wrr. no nic obejrze sobie ciebie na necie bo mam nadzieje ze wstawia tam wasz odcinek. ja zaraz biegne na przymusowy spacer, co prawda pogda piekna ale wiatr a my juz jesyesmy na spacerowce. mam nadzieje ze tomka nie wywieje. musze leciec do bankomatu i z niego naladowac siostrze kredyt na karcie bo chyba ich predko z tych wysp zielnego przyladka nie wypuszcza. kod nie moge wbic z karty a lotniska nadal zamkniete a jest masa ludzie ktorzy siedza tam znacznie dluzej i raczej to oni beda wracac jak pierwsi wiec sisotrze sie pewnie wyjazd wydluzy. tak tylko sie zastanawiam jak biuro ich potraktuje i czy nie beda musieli dopalacac.

Ejmi - nawet nie mówi nic! Bo dziś to chyba bedę w łózeczku z nią spać! Poł nocy ją macałam, czy nie jeknie ,czy nie ma gdzieś złamania czy zbicia, czy guza na głowie. rano obejrzałam jeszcze raz całą i chyba nawet draśnieta nie jest. Ale wstrząsu mózgu się boje najbardziej. Mamak - ale się ostałas, mnie to już wszystkie prawie wyszły, bo od dobrych 3 miesięcy wychodzą. Choć ostatnio nawet chyba się to zmniejszyło,ale jakoś trudno mi to ocenić, bo ciągle tylko czyszczę kratki z włosów i wypełniam kosz nimi. Skrzyp w każdej postaci plus witaminy ogólne tylko tyle mogę polecic.

Dziewczyny dzieki :) Widze że bylyscie nastawione na caly program ze mna hihi :) moze za bardzo przynudzalam a moze to przez Adasia bo caly czas gadal i mnie zagluszal :) a tak naprawde to znalam ten program i wiedzialam ze tak to bedzie wygladac :) Agulinia biedna ale sie wystraszylas. Na szczescie nic sie nie stalo skoro mowisz ze Malina zachowuje sie normalnie. Ja kiedys mialam wstrzas mozgu po upadku z konia i pierwszym objawem wstrzasu byly silne wymioty, w szpitalu powiedzieli ze to jeden z najwazniejszych objawow takiego wypadku wiec napewno u Was wszystko ok. Ejmi ale maz zalatwil Wam sciane :) moj ktoregos weekendu Adaska karmil i sciana byla upackana sloiczkiem ale sie ladnie zmylo choc sama musialam to zrobic bo on tam nic nie widzial na tej scianie. A nie da sie jakos zaslonic tego miejsca? Gawit Martynka to sama slodycz :) pieknie sie usmiecha. cudna z niej dziewczynka Michaa wydaje mi sie ze Olga sporo urosla :) smieszne ma wloski, tak jej odstaja :) Oczka tez ma piekne i ma bardzo bystre spojrzenie, ekstra jest. My bylismy na spacerku, ale pogoda taka ze glowe urywa. Poszlam do sklepu, zrobilam zakupy a Adas w tym czasie kimnal wiec siedzialam na lawce i czekalam az sie obudzi - zmarzlam niesamowicie a ten spal slodko otulony w kocyk.

Mamak ja nie bralam zadnych suplementow i samo przeszlo. Juz mycie czy czesanie wlosow nie przyprawia mnie o zawal.

Mili wlasnie wysyllam ci fotki wozka z roznych ujec. tyle ze mam nalozony jue spiworek a go nie tak latwo wyjac wiec juz z tym zoltym spodem od spiworka sa fotki. oprocz tego zlaczam fotki fotelika starego w parku jak i gondoli i nowego fotelika. za chwile wysle ci drugi mail z fotkami samego wozka bez spiworka ktore zrobilismy jeszcze w ciazy.

witam dzięki deseo. super wyglądasz w tv normalnie promieniejesz a Adaś chciał cię przegadać :) ja obejrzałam na necie bo jak włączyłam tv to w momencie jak ten lekarz mówił o obrzękach. u nas akcja ząb na całego no i dziś idziemy na szczepienie aż niedobrze mi się robi jak pomyślę o tych 3 zastrzykach. deseo jesteś zadowolona ze spacerówki mutsy 4rider, nie pamiętam która z was jeszcze ma ale widziałam na jakimś zdjęciu. ja ją właśnie zamówiłam i mam nadzieję że nie będę żałować tak jak tego peg perego.

Dziękuję dziewczyny za gratulacje :) Trochę ogarnęłam chałupę, zrobiłam fasolkę, nakarmiłam Maję i bidulka tak się namordowała jedzeniem, że w trakcie usnęła i śpi cały czas. Widzę, że rozmawiacie o fotelikach, ja równiez nie wiem jaki kkupić a Mai już nogi wystają z nosidełka :/ Przyłączam się do programu odchudzanie :) Start: 73kg A było już 63 :/ głupie sterydy wrrrr... Deseo miałam oglądać program i zapomniałam ;( chciałam Was na żywo zobaczyć, też mi ten filmik w necie nie wchodzi ;(

czytam was, pakuje pudla, znosze na dol, znowu was czytam itd:) uzaleznienie jakies czy co?????????

Michaa ja jestem zadowolona, wozek fajnie sie prowadzi, mozna go rozkladac do pozycji polezacej, budke ma gleboka, mozna go montowac w obie strony - jak dla mnie jest super, kupilabym go i drugi raz tyle ze nie mam porownania do innych wozkow Dziekuje ze komplementy i masz racje moj synek to wrecz chcial mnie przekrzyczec :) Ktos taki zapewne brak nam jakiegos programu by obejrzec ten odcinek w necie Ela uzaleznienie jak najbardziej :)

Gawit zapomnialam ze Ci nie odpisalam - ja robilam te badania z abonamentu wiec nie placilam za nie, jutro odbiore wyniki bo dzis mialam jechac ale moj mezu nie zostawil mi kluczy do samochodu.. Jutro mamy wizyte rano wiec sie okaze jak morfologia i ta fosfataza.

helo helo dziewczeta czytam czytam Was na biezaco:) u nas ok, chociaz moje dziecie testuje ostatnio moja cierpliwość. Odkad nauczyła sie wyciagać lapki po wszystko co jest w zasiegu jej wzroku, jest nie do wytrzymania. Chce zeby ca;ly czas jej cos podawac i pokazywac. Nauczyła sie tak wyciagac rączki do rzeczy które ja interesuja jakies 3-4 dni temu. Smiesznie wyglada jak lezy w foteliku i tylko rece do przodu bierze na widok, np. pilota do tv, komorki, kubka i wszystkiego inngo. Poza tym mała nauczyła sie robić bżżżżżżżżż i pluje przy tym sliną. Ubaw ma na całego, jak wczesniej była obśliniona po pępek, tak teraz od czubka głowy po pięty. A ja pekam ze smiechu jak ona tak robi bo widok jest komiczny. Poza tym byłysmy na szczepieniu wczoraj no i lekarz zwazyła Basie.... dwa razy bo nie mogła uwierzyc :) Mloda wazy 7360g:D Ja obstawiałam jakies 6,5 kg bo miesiac temu wazyła 5750g! Utuczyłam ją ze hej:) A pisałyscie ze ona nie duzo je hehhe:D Jestem happy jak nie wiem co ze wrociła na swoj centyl i ze jest OK. Dałam mojej małej miesko ze sloiczka - próbowalysmy indyka no i obeszlo sie bez bólu brzucha, ale z kupka byly problemy, takze na razie przechodzimy na wegetarianizm. Aha a nam lekarz mowiła zeby na razie nie wprowadzac kurczaka bo zaiwerają hormony, a jak juz to obserwowac sutki u dziecka bo ponoć od tego sie powiekszają. Słyszałyscie o tym? Musze zmykac, pa

mlodamamuska to waga niezła . a o tych hormonach to prawda faszerują nimi drób do n-tej potęgi. my po szczepieniu płacz był ale szybko się uspokajała. waży 6550 i mierzy 66 a więc z wagą cały czas trzyma się 25 centyla. w 8 tygodni przybrała 800 g ale ja się nie martwię bo ładnie je i to jest najważniejsze. ktos taki jak ja gratuluję obrony i licencjata

Mlodamamuska ja znam dzieciatko ktoremu po kurczakach leciala krew z sutkow - dziennie pojawialy sie ze 2kropeli, widoczne byly na ubrankach. Takze wez tu kupuj niebadane mieso.. My kurczaka jedlismy na poczatku - zjedlismy 2duze sloiczki bo to najdelikatniejsze i najchudsze mieso wiec postanowilam zaczac od kurczaka, ale teraz jemy glownie indyka, krolika i jagniecine. Indory nie sa faszerowane tak jak kuraki. Michaa no to Olga dzielnie trzyma sie 25centyla, drobna dziewczynka z niej bedzie, ale to dobrze bo bedzie zwinniejsza i szybciej ruszy w swiat na wlasnych nozkach Adas spi, nie wytrzymalam juz jego ultradzwiekow i wykapalam go o 18.15 przez co od pol godziny spi. Mezu dzis pozno wraca.. Ja wlasnie pije goraca czekolade - caly kubelek :) Ja nie wiem co sie ze mna dzieje, moze zrobie test ciazowy bo tak szukam smakow ze szok :) dzis tak jak na poczatku ciazy mialam mega ochote na smazona kielbaske, wiec zrobilam po czym poprawilam ptysiem i zrobilam rondelek goracej czekolady. I jak tu waga ma nie isc do przodu :) Ale w ciazy nie jestem bo oprocz szukania smakow innych objawow brak :) Jutro rano mamy pediatre.

Hejka! Ja dziś cały dzień poza domem! Martyna była u moich rodziców i całe szczęście, bo nadal jest nieznośna :o W piątek umówiłam się z mechanikiem na założenie gazu do samochodu! no cóz to auto ma silnik 2,4 więc swoje wypić musi :o a że my sporo jeździmy to postanowiliśmy zainwestować w auto gaz ktoś taki jak ja - gratuluję!!!!! madzialinska no u nas już drugi dzień marudy przez duże M!!!!!!! i mam dość!a nie zanosi się na koniec :( Ejmi mam nadzieję, że nie wylądujecie w szpitalu :( eh kurde strasznie mi Was szkoda :( biedny Krzysiunio! deseo ja też kupię 9-18 ale dlatego, że ten da się regulować w trzech stopniach , czyli można tak troszkę na pół leżaco dziecko ułożyć jak np. usnie a ja programu nie widziałam buuuuuuuuuu :( może znajdę jakąś powtórkę w necie!bo tą stronę co podałaś to też mi nie otwiera, a jak otworzy to neta mi rozłącza :( Ela moja mała żadko płacze, ale kilka razy, dosłownie 2-3 zdarzyło się, że się zanosiła i chwilę było bez oddechu :( Agulinia o matko! ja się bnardzo boję takich akcji więc Martynkę zawsze odkładam do łóżeczka! no, ale ja karmię butlą, więc raczej nie zasnę! przynajmniej mi się nie zdarzyło! aczkolwiek jak mój brat lezał w szpitalu to przywizli chłopca ze zlamaną ręką, bo spadł tak niefortunnie z łóżka! więc trzeba bardzo uważać! Za komplementy dla Martynki dziękuję! ale muszę już zmykać, bo ta wyje i wyje! już nie mam do niej sił! ratunku!!!!!!1 bo normalnie jej coś zrobie! od godziny 17.00 jak wróciłam z nią do domu to cały czas się drze! placy mi odpadną :(

Helou! Karolcia spi, kiedyś przytulała się do swojej krówki i zasypiała, teraz musi ją wytarmosic na wszystkie strony, poprzerzucać, pokopać i dopiero jak się zmęczy to usypia. hihi. Natalie - dzieki. Uważamy jak się da! Choc Karolcia od 2 dni ma manie lizania wszystkiego w tym mojej twarzy hihi. Biore ją do odbicia i już czuje,ze mi makijaż zlizuje! I chyba jej bardzo smakuje,bo cały dzień próbowała się dossać hihi.. A humor i nastrój ma znakomity, bo śpiewała (hihi),gadała i smiała się. Zaliczyła kilka drzemek, 1,5 godz w aucie siedziała bez słowa skargi. Zuch dziewczyna! Ejmi - Ona tak w niedzielę u teściów zaśpiewała po raz pierwszy i dziś mi znów zaczęła.. ale tylko jak ma coś w buzi, kulki najchętniej lub moją ręke hihi Deseo - dobrych wieści u pediatry! Rondel czekolady? Ja nie mogłabym takiej ilości - odrobinę tak:-) , nigdy nie lubiłam czekolady,a już słodkiego to w ogóle, choć ptyski uwielbiam! I czekoladę czasem pijam z chili. Ciekawy smak. Micha - super waga! 25centyl bardzo długo był poza Karolci zasięgiem,bo my szłysmy blizej 3 centyla. I foteczki super! Jak sobie Olga pieknie siedzi - taki mały skrzat! :-) Młodamamuska - nawet nie mów o tym słojach z miechem! I jak coś takiego dziecku dawać. No i utuczyłaś Basienkę! Poszło Wam świetnie! Ela,a TY tam pakuj, pakuj! Potem bedziesz rozpakowywac hihi Ale najpierw net sobie w domku zamontuj! :-) A co do płaczu, to Karolcia z tych nie płaczących. Nie zanosiła się nigdy, płacze tak rzadko,ze ledwie kojarzę jej płacz. Ona raczej się żali. Ktoś taki - a mówiłam,ze 20.04 to piekna data i bedzie szczęśliwa?! Gratulacje! Teraz odpoczywaj,bo zasłuzyłas! Gawitku, nic jej nie rób, kładź się do łózka i udawaj,że spisz! NO, to ja umykam. Spokojnej nocy:-)

dziękuję dziewczyny za odpowiedzi, szkoda mi tych moich kudłów:) jeszcze tylko napiszcie jak robi się kaszkę na mleku, ja kupowałam mleczno-ryżowe na wodę ale zastanawiam się czy nie zrobić małej tej na mleku a nie wiem jak? naprawdę jesteście mądre i kochane !bardzo dużo wiecie i zawsze poradzicie zagubionej mamie:)

czesc Laski, matko u mnie znowu jazda:( maly od wczoraj jest na pepti 2 tylko i problem z brzuszkiem:( wzdecia i zadka kupa:( dopoki bylo mieszane z 1 bylo oki, ale sama 2 nie przejdzie:( dzwonilam do pediatry i kazal znowu wrocic do 1, tez znowu stopniowo powrot, ja pierdziele czy to moje dziecko nie moze jak inne dzieci tylko non stop jakas jazda?????? mamak zrob normalnie mleczko jak na opakowaniu, dodawaj stopniowo po lyzce kaszke i patrz na konsystencje:) bedzie lux;) ja na wlosy jem merc special drages pomaga bardzo w moim wypadku ale ja nie karmie piersia.

Hejka. Nareszcie mam chwilkę żeby do Was napisać - odczytywałam Wam ale widzę, że nikt tu za mną nie tęsknił :/ Mam ostatnio tyle na głowie, że nie mam czasu za przeproszeniem pierdnąć :( Auto do serwisu, bo a to klime trzeba odrobaczywić, a to klocki itd. Oczywiście wszystko związane z chrzcinami na mojej głowie :/ Ale na szczęście już ogarnęłam większość i teraz takie resztki zostały. U nas od niedziele jazda z mlekami i od 3 dni Myszka jest na samej kaszce + zupka + cycuch (jeszcze udaje się coś wyprodukować:) ) Ewidentnie moja Myszeczka reaguje wysypką na Bebilon Pepti 2 oraz Nutramigen 2 :/ Jak tylko wyleczę jej te krostki a prawie już ich nie ma to zaaplikuję jej zwykłe mleko NAN początkowe... A powiedzcie mi jak Wy przygotowujecie te kaszkę mannę ? wiecie może od kiedy można dzieciom podać zwykłe mleko krowie? chodzi mi tylko o przygotowanie na nim kaszki manny.

Witam z rańca :) michaa, gawit, agulinia, dziękuję za gratulacje! no wreszcie mam spokój, wreszcie odpocznę 2 tygodnie bo tyle mi zostało. 4 maja idę do pracy, ale mam stresa od 7 miesiąca ciąży byłam na zwolnieniu nigdy nie miałam takiej długiej przerwy w pracy, ciekawe jak dużo rzeczy się pozmieniało w tym co robię. ;) Przerażacie mnie z tymi kurczakami! narazie dałam Mai zupkę z indykiem. Nie straszcie mnie :O zaraz Wam wyślę parę zdjęć bo właśnie wybieram do wywołania. :)

Hejka! ja nie śpię od 5.30 :( Martyna spała ale co 10-15 minut płakała przez sen, dosłownie tak zakwiliła no i dzięki temu ja nie śpię :( eh i tak jest już 4 noc z rzędu :o niedługo będę jak zombi wyglądała :o teraz leży obok i znów smyra mnie po ręce ;) mam nadzieję, że uśnie ;) Pogoda brzydka, widzę, ze wieje, a muszę coś na obiad kupić :( cóż opatule mała i pojedziemy do Biedronki :) Alex co do mleka krowiego to ostatnio czytałam jakieś tam najnowsze badania i niby można podać już pół rocznemu dziecku! jak znajdę to podeślę Ci linka do tej strony Ktoś taki - eh ja siedziałam w domu od 6 tc, więc już ponad rok, a 4 maja też idę do pracy! w dodatku w nowe miejsce, więc mam podwójnego stresa :( mam nadzieję, że jakoś to będzie! szefostwo wydaje się być ok! chciałabym się z nimi dogadać, żebym pracowała na razie bez umowy, bo dowiedziałam się, że jest mozliwość, żeby urząd pracy sfinansował mi studia podyplomowe! ale musiałabym się zarejestrować! a bardzo chciałabym pracować z dziećmi, więc musze jakoś podyplomówkę skończyć, bo moje studia uprawniają mnie do pracy z osobami niepełnosprawnymi, ale np. w przedszkolu pracować nie mogę! no zobaczymy co na to ewentualne szefostwo powie ;)znaczy na studia podyplomowe ;) Eh jak uśnie moje dziecko to ja też idę w kimkę! dobre i z pół godziny

hej Wpadłam Wam napisać, że z Krzysiem całe szczęście lepiej, apetyt mu wrócił, kupy normalne, kaszle mniej właściwie to bardzo rzadko, katarek minimalny, ma tylko małą sapkę, więc mam nadzieję, że do chrzcin jakoś dotrwamy. Zrobiłam mu wczoraj badania moczu i wyszły bardzo dobre, więc mi ulżyło. A ja wczoraj miałam psychicznie kiepski dzień i jakoś do tej pory pozbierać się nie mogę. Cały czas bałam się o Krzysia a jeszcze odezwała się do mnie koleżanka z takimi wieściami co u niej, że usiadłam z wrażenia, a potem to już obie ryczałyśmy do słuchawki. Uwierzcie mi, że komuś się może życie złamać w jedne dzień.... Do teraz nie może mi to wyjść z głowy....ehhh Niestety pogoda na chrzciny szykuje nam się do dupy, teraz też zimno wiec wcale z Krzysiem nie wychodzę na spacer bo to żadna przyjemność. A do tego to muszę wziąć się za sprzątanie mieszkania bo w sobotę ze wszystkim mnie dam rady, a poza tym już się powoli goście zaczną zjeżdżać, ci co mają najdalej i będę miała cała chałupę ludzi. Zatem uciekam do roboty póki niunio śpi. Miłego Aha.... jak piszecie że z tym pepti 2 są takie jazdy to jestem ciekawa jak u nas będzie, sądziłam, że jak jest to samo mleko to problemów z przejściem nie będzie a tu wychodzi na to, że jednak trzeba uważać....masakra

Ejmi to kamien z serca :) ciesze ze z Krzysiem juz lepiej:) sluchajcie dzwonilam teraz do tego lekarza do korego chodzimy prywatnie i powiedzial ze absolutnie nie wracac juz do 1, a to ulewanie to niestety ale teraz Mis jest bardzo aktywny i wogole dzieci na tym etapie nawet jak np nie mialy problemow z brzuszkami to moga sie pojawic . tak wiec dalej bede dawala ta 2 i zobaczymy jak to bedzie

agulinia dopiero teraz zalapalam;( Karolcia psadla ci z lozka?:( masakra, moja Ola jak miala 5 mcy tez mi wywinela taki numer ale na szczescie nic sie nie stalo, ale u mojej przyjaciolki 2 lata temu niunia w nocy spadla jej z lozka, ale cos tam poplakala i przeszlo, zadnych siniakow nic doslownie nie miala, czuwala przy niej do rana mala spala spokojnie, pozniej w dzien tez oki, gdzies kolo 12 polozyla ja znowu spac ale jak zagladnela do malej po pol godzny jak spala to juz nie zyla:( straszna historia, sekcja wykazala ze dziecko uderzylo sie w ciemiaczko i pozniej nastapil wylew , po kilku godzinach gdzie wydawalo sie ze wszystko jest ok. moze to straszne co pisze ale ku przestrodze bo jednak takie rzeczy sie zdazaja:( ja dalej akcja pakowanie, normalnie jak widze ile tych gratow to mnie slabi, a nawet polowy nie spakowalam

Hejka My dzis nie bylismy u lekarza, bo zaspalismy :) Budzik nie zadzwonil, a bylam swiecie przekonana ze go nastawilam :) a zywy budzik czyli Adas spal smacznie do 7.30 :). Jedziemy jutro, wogole jutro zapowiada sie zakrecony dzien, bo jak wyjdziemy rano to wrocimy wieczorem bo mamy sporo spraw do zalatwienia. No i wczoraj nie nakarmilam smyka na spiocha i obudzil sie dopiero o 3.30 dostal 180ml mleczka i pospal do 7.30, wiec chyba zrezygnuje z tego karmienia na spiocha bo chyba lepiej jak brzuszek troszke odpocznie od jedzonka. Ela kurcze zwariowac mozna, jeden lekarz mowi jedno a drugi mowi drugie, ehh Ja dzis kazalam mojemu kupic Nan2, zeby w przyszlym tyg powoli wprowadzac Adaskowi, bo w nastepna sobote konczymy 6 miesiecy :). Alex no wlasnie myslalam o Tobie jakos wczoraj wieczorem :) Co do mleka krowiego to jest to jeden z najwiekszych alergenow i z tego co ja wiem to najlepiej sie z nim wstrzymac do 3roku zycia. Dlatego ze zawiera ono zle wywarzona ilosc bialek i mikroelementow. Do tego czasu podaje sie dzieciom mleko modyfikowane. A kaszke manna ja robie na wodzie, 3plaskie lyzki kaszy na szklanke wody. Ja mam kaszke manna blyskawiczna firmy Lubella. Ktos taki niestety ale kurczaki to sama chemia, dlatego lepiej jest dawac kurczaka ze sloiczka bo jest on przebadany. Gawit wspolczuje nocek, wiekszosc z nas takie nocki przerabiala na poczatku a Ty teraz dostajesz w kosc. No i mam nadzieje ze pracodawca pojdzie Ci na reke choc szczerze powiem ze bedzie chyba to ciezkie bo jakby ktos ich sprawdzil to zaplaca spora kare za to ze zatrudnili pracownika na czarno, bo inaczej tego nazwac nie mozna. Ejmi dobrze ze u Was spokojniej, choc szkoda ze Krzys ma jednak katarek U nas zimno i wietrznie wiec siedzimy w domu, choc przydaloby sie wyskoczyc chociaz po cos na obiad, ale chyba otworze lodowke, wrzuce wszystko do gara i bedzie obiad :) Matko swieta Ela! Co to za historia! Az zaluje ze to przeczytalam...

dobra Renia mozesz mnie opitolic:( ale nie wiem czemu dopisalas nie komentujcie mojej figury???? kurka bo ci zloje tylek!!!! co ty chcesz od siebie??? ja widze piekna dziewczyne, szczesliwa z tak pieknym, usmiechem ze nie jednemu facetowi kolana miekna, a figurze tez nie mozna nic zarzucic!!!!!!!!!! nie wiem ile wazysz ale jak masz kompleksy to nie powinnas ich miec!!! Sliczna jestes i zamiast patrzec krytycznym okiem na siebie popatrz jaki szczesliwy jest ten facet ktory stoi obok ciebie!! i on napewno nie widzi tego co ty, gwarantuje ci:)

Deseo ja wiem ze to masakra, ale czasem lepiej wiedziec wczesniej ze takie rzeczy sie zdazaja ja to teraz mam obsesje na tym punkcie, zostawaiam malego tylko w lozeczku albo na podlodze ewentualnie w nosidelku przypietego bo kiedys sopbie z nim siedze, a byl nieprzypiety a on chops zaczal dupskiem podrzucac i normalnie wypelz z fotelika, skubaniec jeden;)

Ejmi super ciesze sie razem z Wami ze z Krzysiem ok, ale bardzo mi Ciebie szkoda i wiem,ze gdyby moj maly przeszedl taka chorobe i szpitak jak Krzys to tez bym wariowala i umierala i pewnie na kazdym kroku znajdywalabym cos niepokojacego... Deseo 3lyzki manny??? to juz tak mozna? a ja sie cackam z 1 plaska mala... ela straszna historia z tej kolezanki corcia.. Aguliniu tak mi szkoda i malutkiej i Was ale to nie twoja wina tym bardziej ze piszesz ze mala to nie jest jeszcze taki kreciolek a tu prosze jednak potrafi...wypadki sie zdazaja i jeszcze nie raz nasze szkraby babna gdzies, a powiem ci ze dosc czesto slysze ze takie maluszki z lozka spadaja... alex pamietamy o Was, ja ciagle mysle i wiem ze teraz nie masz czasu bo lada chwila chrzciny...

Hej Mamy! U nas chyba akcja ząbek zaczęta na całego. Zuza gryzie co się da, złości się i ogólnie marudka jest okropna. Dziś pobudka było o 5:30. Teraz przysnęła po wielkiej awanturze. Ciekawe ile pośpi Nania wczoraj została powitana nieśmiałym uśmiechem, więc chyba się dziewczyny dogadają. W przyszłym tygodniu będę ja już zostawiać z opiekunką i w końcu pójdę w miasto :D Mam tylko nadzieję, że pogoda dopisze Ejmi cieszę się, że Krzysiowi się wszystko normuje i trzymam kciuki za udane chrzciny. Ktos taki, gratulacje obrony :) No i nie dostałam zdjęć :( I też idę do pracy 4 maja. Strasznie mi się nie chce :( stresa nie mam, ale bardzo mi szkoda malutką zostawiać Deseo, w programie wyszliście z Adasiem super. Szkoda tylko, ze tak króciutko Was pokazali. W zasadzie jak na godzinne nagrywanie (bo cos tak chyba pisałaś) to się nie popisali Oczywiście TV włączyłam za późno, wiec dzięki za link :) A jeśli Adaś się nie dopomina jedzonka, to wg mnie nie ma sensu go karmić na śpiocha :) Ela, co Ty tu za masakryczne przypadki opisujesz??!! Owszem wypadki się zdarzają, ale teraz to każda z nas będzie w stresie żyła cały czas :O Gawit, współczucia nocek. Alex, co do mleka to ja bym jeszcze nie szalała. Nie wiem o jakim myślisz, ale te wszystkie UHT to są tak przerobione, że chyba bym się jeszcze nie odważyła dawać dziecku. Jeśli chcesz to spróbuj i zobacz jak zareaguje Mlodamamuska, ładnie Basieńka przybrała :) Gratulacje! Oooo i pobudka :O Pospała całe 30 minut. Na razie i buziaki!

O rany Deseo jak ja bym chciała, żeby mój naturalny budzik budził się o 7.30 :) U nas 6 punkt i jest "meeeem" a czasem nawet wcześniej :) I myślę, że nie potrzebnie karmisz Adasia na śpiocha, nie lepiej jak pośpi i zawoła sam o jedzonko? Ja Krzysia karmię po kąpieli mimo że nie mija zazwyczaj 3 h od jedzonka, bo wolę, żeby zjadł przed pójściem spać i obudził się ewentualnie nad ranem. I on się budzi w okolicach 3-4 rano, zatankuje i pośpi do rana, a potem się budzi i od razu nie je tylko wytrzyma godzinę nawet półtorej po pobudce i dopiero jemy. Ela - straszna historia aż mnie ciary przeszły :( Pogoda okropna, według przysłowia, że kwiecień plecień.....rano padał śnieg teraz wieje i jest słońce... Ja dziś już dodałam jedną miarkę pepti2, stwierdziłam, że będę mu bardzo powoli wprowadzała tą 2 i zobaczymy, dziś po jednej miarce jutro po 2 i zobaczymy. I od 3 dni jemy marchew z ziemniakiem, nie widzę nic niepokojącego, a wręcz przeciwnie, uważam że z ziemniakiem łatwiej kupy przychodzą i już nie ma takiego stękania jak przy samej marchewce.