Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Nadrobiłam was tylko częściowo, ale już padam. Fajnie, że umawiacie spotkanie, ja choć bym chciała to nie mogę być, bo sama nie pojadę autem do Wawy w życiu (tramwaje), a mój mąż za żadne skarby ze mną nie pojedzie. Agulinia jakbym czytałam o moim mężu, też maniak telefoniczny, ciągle udoskonala modele do swoich "wyszukanych" potrzeb :) Julka też zjada listwy podłogowe, któraś też pisała o butach Jula też bardzo je lubi :). Agulinia na zdjęciu są pieluchy Fixies, nie mam pojęcie gdzie się je kupuje, bo ja je kupuję od kobitki, które je skądś dostaje, nie wnikałam skąd. Oprócz nich używam też DAdy z Biedronki. Ejmi mam pytanie, jak ty to robisz, że masz ciągle czas sprzątać, gotować, prasować?? pomaga ci ktoś?? choć o tym nie pisałać, ja ledwo zdążę, coś upitrasić, nawet jak śpi 3 godz to niewiele zrobię, bo nie mogę hałasować sprzątaniem, bo się obudzi, wtedy robię tylko obiad. Jak nie śpi to nie da rady cokolwiek robić, bo trzeba ją mieć na oku cały czas, mogę co najwyżej oglądać TV, lub czytać na necie, czyli rzeczy nie wymagające zbyt dużego skupienia. Julka nawet na spacerach średnio chce siedzieć w wózku, chyba, że śpi, łóżeczko jest na 5min, a w foteliku siedzi tylko jak je chrupki, ale nie mogę jej przecież ciągle chrupkami zapychać. Nadia współczuję takich jazd z zębami, a ja narzekam, jak Julka w w nocy czasem marudzi, ale apetyt jej dopisuje prawie zawsze tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia i Mili pytanie do was.... Czy wasze dzieciaczki przy tej gorączce jadły normalnie??Bo Miłosz prawie nic nie chce jesc:( I czy po skończeniu gorączki te ząbki wyszły czy tylko przestały na chilkę isc do przodu??Bo u nas te dziąsełka owszem są twarde...ale nie wyglądaja tak żeby te ząbki na dniach miały wyjsc...dlatego sie amrtwię...bo kurcze zagłodzi mi sie dziecko do tego czasu jak mu te ząbki wyjdą... Już mi do głowy różne chorby powoli zaczynaja przychodzic....niewiem może to jakas infekcja jednak??Za siusiaka sie czasem łapie może to przez to??JEJUUUUU zwariujuę:( Agulinia nie masz czego zazdroscic...zresztą sama dobrze o tym wiesz kochana:) Ejmi wow....ale wyróznienie:)zaniemówiłam aż:)I zgadzam się z młodą mamuska...cała reszta to przecież nie flejtuchy :) Magda...oj uwielbiam takie wypowiedzi:)ewidentna prowokacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też się focham ;) czemu tylko Ejmi jest porządnicka, a my to co? ;) ale fakt Ejmi masz Ty szczęście hi hi :D thekasia Jezuuuuuuu 1500 funtów za Egipt??????????? to moja szwagierka leciała na Kubę i za all inclusive płacili coś około 600 funtów za osobę! z jakich biur podrózy Twoja siostra tych wycieczek szuka? szwagierka za Egipt all nclusiv (nie pamiętam jaki miesiąc, ale albo wczesna wiosna albo późna jesień, bo oni tak latają) płacili coś około 300 funtów za osobę! i hotel był ok! oni latają z thomsona albo thomasa cooka magda pierwszy raz słyszę określenie "się nie wlał" rozumiem, że nie było wytrysku nasienia do środka? tyle, że plemniki są w płynie ejaulacyjnym, który występuje przed wytryskiem. skoro spóźnia Ci się okres to zrób test! powinien już być wiarygodny Agulinia miałam fotki obejrzeć dopiero po powrocie do domu, ale dziewczyny piszą, że takie cudne to lecę otwierać pocztę ;) o ile mnie szlag nie trafi hi hi Juz nie pamiętm co jeszcze chciałam pisać :( A młoda usypiała się dziś wieczorem półtorej goziny! rzucała sie po łóżeczku, łaziła we wszystkie strony aż wreszcie padła! A ja razem z nią, ale musiałam jeszcze zajrzeć hi hi a no i powiem Wam, że uwilebiam tą działkę! jest na takim zadupiu, że dziś jak kosiłam trawę to nawet swoje cielsko mogłam do słońca wystawić i fajnie się opaliło hi hi Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martasek apetytu brak czasem cos tam wypila ale malo a teraz to prawie 3 dni nic nie jadla tylko sok i wode pila ale juz jest lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyspałam się...nic więcej nie powiem, bo chwalić już nie będę ;) Buciki przyszły są rewelacyjne !! :) jestem zadowolona Dziś mężuś wraca z niemiec :) Od jakiegoś pół roku szukaliśmy autka bo musimy zmienić bo nasze już się sypie i wreszcie K znalazł coś odpowiedniego...seat alhambra...jak dla mnie wielki kolos, ale na wyjazdy super, bo i rowery można włożyć do bagażnika bez problemu, czy narty czy poprostu wózek i cały ekwipunek dla malucha, ale jeszcze niewiem jak tym będe jeździć ;) thekasia łooo matko 1500 funtów Egipt...tak jak gawit pisze za tyle to jakieś super wyspy można odwiedzić...a Egipt to jedno z tańszych kurortów wakacyjnych tak jak Tunezja czy Turcja, swego czasu możnabyło Egipt we wrześniu ugryźć za 1500zł na dwa tygodnie z all wyżywieniem i to w super hotelu, wprawdzie teraz tych ofert takich niema bo większy zbyt jest to i ceny czasem wygórowane, a żeby trafić na last minute to trzeba pracować w biurze podróży, ale taniej też można bez problemu znaleźć. Jak jeszcze studiowałam to to mieliśmy przegląd przez takie różne oferty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martasek moj jadl ale tez za bardzo apetytu nie mial, ostatnio bylo tak ze po goraczce zadnego zeba nie bylo widac, zas jeszcze wczesniej zaraz po goraczkach wyszly obie jedynki... moj tez sie caly czas lapie za sitka, ale nie martw sie to na bank zeby, kiedys musza wyjsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo :) Magdo - jesteś w ciąży gratuluje :D Listku - cieszę się, że się wyspałaś :D I gratuluje zakupu auta :) oby było bezkolizyjne ;) Agusiaradom - bo ja taka robotna jestem :D żart ;) nie mam nikogo do pomocy, jedynie męża ale jeśli chodzi o sprzątanie to on akurat mi w tym nie pomaga, tylko jeśli już Krzysiem się zajmie, ale może właśnie dlatego, że jestem sama to się mocniej spinam. Wszystko jest kwestią dobrej organizacji i humoru mojego dziecka, bo to nie jest tak, że ja mam wszystko cały czas na tip top zrobione, bo wszystkie wiemy, że są takie dni, że się nie da. Ale staram się np robić obiad na 2 dni, odkurzam jak mały ogląda bajkę, gotuję jak śpi, albo już całkiem wieczorem kiedy mąż jest w domu. Poza tym Ty masz dwoje dzieci wiec to też jest inaczej :) Mili - co to jest sitek? :) Uśmiałam się z Was dziewczyny - zazdrośnice hehehe :D napisałam że lubię prasować to mi żelazko oferują, zaraz napiszę, że lubię prać to może jakaś reklama pralki się pojawi? masakra :) A mi się dziś śniło, że Krzysiowi zaczęły zęby wychodzić, wszystkie jedynki na raz i że tak mu te ząbki oglądałam w buziaczku. jak się zęby śnią to podobno choroba...oby tak nie było :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! :-) Ale u nas popadało z wieczora. Jak błysneło i huknęło to Manuela w łózeczku podskoczyła. Ale przynajmniej się odświezyło. Szkoda,ze od dziś najblizszy tydzien taki deszczowaty bedzie. Przem ma wolne i licze chocby na grilla na działce. hehe Takie wakacje sobie robimy. Wiecie,ze wczoraj znow się babcie przyczepiły do mojego dziecka,a raczej do mnie,ze dziecku zimno, bo ma gołe nózki. A u nas było ze 30stopni. Mała jak zwykle wydała z siebie operowy okrzyk,a babcia, na przystanku byłysmy, orzkała,dziecku z pewnością jest zimno w te gołe nogi. Zrobiłam wielkie oczy i mówię: zimno!?, pani zartuje, prosze spojrzec wszyscy mamy gołe nogi -( i jak jeden mąż cały przystanek obejrzał swe i obce kulosy i nikt nawer skarpetki nie miał!), a ja dodałam,przecież LATO jest! Pani już nie komentowała. Jak jej zimno to niech sobie wkłada ciepłe gacie a innym da życ. bo przez chwilę się poczułam jak wyrodna matka. Na dodatek ,było tak goraco,ze musiałam Małą z bodziaka rozebrać i przebrac w luzną koszulke,bo mokra się zaczynała robić. Dziewczyny, jeszcze raz dziękujemy za miłe słowa pod adresem Manuelki! Ja Wam mówię, ona jeszcze kiedyś mamusię nauczyc pływac. ;-) I dla mamy - Młodamamuska, nie przesadzajmy, ale nie ukrywam, walczę! I juz nie mam brzucha 5-miesięcznego,taki tylko z wieczora,ale ja tak od zawsze mam ,ze mnie na wieczór wywala masakrycznie i spodni dopiąc nie idzie. Ale juz taki na 3-miesiąc, a gdybym za jakieś brzuszki się wzieła ( heheh ja leniuch jeden!) to może by nawet nie wisiało tylko się jakoś zebrało w kupe to co mam na brzuchu. ;-) Listku - duże auto musi byc! duze, rodzinne, by wózek wszedł, dla Was narty, plecaki. Nam się marzyło ogromne,ale dla 3-osobowej rodziny to na razie zbyteczne. Na razie musi byc takie co mało pali,by Mój mógł co 2 tyg Polskę przemierzyć na studia. A potem kupi się większe. A za nocki trzymam kciuki,ale wiesz tak cicho sza! No i czekoladki przyjadą hehe I racja, teraz mozna upolowac takie tanie wczasy zagraniczne. Kiedyś nie do pomyslenia. A teraz na przeciętną kieszeń możliwe. Wystarczy sie w ciągu roku przyłozyć hihi. A moja kumpela preferuje wyjazdy zimną, w czasie ferii ,w ciepłe miejsca oczywiscie. Bo taniej i odmiana znaczna dla naszego klimatu i szarosci styczniowo-lutowych i depresji zimowej. Madzia - wybacz, nie wypowiem się, prosze o wypowiedz osoby bardziej kompetentne! ;-) Martasku - racja! Młodamamusko, rozbawiłas mnie nieziemsko, nawet ja nie wpadłam na pomysł,ze to jest ewidentnie przytyk do nas, innych mamusiek - flejtuchów. A w ogóle Ejmi, przyznaj się, sama to napisałaś hihi Choć mnie nie jest przykro. Prasowanie baardzo lubie,ale przeżyje bez najnowszego żelazka. Agusiaradom, dzięki, nie słyszałam o takich, może to jakieś niemieckie, wyglądają tak milutko. Musze poszukac. No tak, Mała żeby tylko zjadała te listwy,ale ona robi nam rozbiórkę domu, odrywa te listwy, co mnie wkurza,ale Przema do szału doprowadza. JUz znalazłam,rzeczywiście niemieckie i polecane! Pewnie mozna je sobie zamówic u pań na ryneczku, które czekolady i proszki sprzedają. Gawitku - film sobie w domu obejrzysz. :-) Fajna działeczka! Czasem mi się taka marzy. Ejmi - Niech żyje wojsko! Raz do roku, niech sobie chłopaki poswiętują! I strzelę, zebyś wiedziała! :-) a zazdroszczę normalnie wyjazdów w ciepłe. Ja jestem urodzoną powsinogą. I to ze od roku siedze na dupce mnie już mierzi bardzo. hihi. Ale wiem,ze oni by się ze mną zamienili od razu i jeszcze zapłacili za te wczasy, zatem,gdy sobie to uświadomie to już mi marudzenie mija! a odbijemy sobie wyjazdy za rok. :-) Podwójnie! Dobra, umykam, bo Mała już tu odgłosy gorylka robi i nie chce siedziec na krzesełku. Czas się dzieckiem zająć. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki! Ale dziś coś Zuze w pupinę ugryzło :O Normalnie oczy się zamykały, ale prawie godzinę wojowała, żeby nie usnąć... wszytsko było beee, mata z zbawkami, podłoga z zabawkami w jej pokoju, bajki i łózeczko... dopiero teraz padła ;) A tak to nocka OK. Mam w planach umyć dziś ze dwa okna, ale zobaczymy co mi z tego wyjdzie ;) I idę dziś wieczorkiem do kina na StepUp 3D. Wiem, ze film pewnie będzie bez fabuły i z marna gra aktorską, jednak ten taniec musze zobaczyć :D No chyba, ze coś się koleżance odwidzi... Listek no ten seacik, faktycznie duży :) Mój chłop ostatnio też coś przebąkiwał o jakimś wielkim aucie typu van. Nie wiem po co mu to. W sumie do zmiany auta to jeszcze przynajmniej 2 lata [poczekamy, wiec wszystko może mu się zmienić jeszcze 15 razy hihih Ejmi, Ty to masz chody :D takie propozycje, bezpośrednio do Ciebie hihihi Farciara ;) Krzysio jest super na fotach! A kostiumy dla wielorybów są :P Sama kupowałam hihihihi więc się proszę nie wykręcać i zabierać Krzysiaka na basen, jeśli takowy macie tak gdzieś w pobliżu :D Kasia, jeśli siostrę stać na taki wyjazd to niech jedzie! Ja osobiście nie jestem przekonana czy Egipt jest dobrym kierunkiem na wczasy z małym dzieckiem ;) Agulinia, nie ma czego zazdrościć. Niech sobie jeżdżą, jak mogą! Kiedyś przyjdzie taki dzień, że Ty również będziesz wybierać sobie wywczas z katalogu :D Teraz masz Karolę i wielką radość życia! Zdjęcia rewelacja! Filmik również. Malinka pływa niczym rasowa żabka ;) Ciekawa jestem jak się Zuza będzie zachowywać na basenie? Mam nadzieję, ze będzie miała taka samą frajdę jak Karola! I uważaj Kochana z życzeniami urodzinowymi, bo się spełniają :P Martasek, obstawiam zęby! I mam nadzieje, ze w końcu się wyrżną i sytuacja się uspokoi. Buziak dla Miłoszka :* Oj nie mam cos weny dzisiaj :( Postaram się później cos więcej skrobnąć. Na razie miłego dzionka i buziole!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia - no i wyszło wszystko na jaw ;) wszystkie pomarańczowe posty to ja, bo chcę Wam rozrywkę zapewnić, po co ma tu wiać nudą ;) A mnie dziś mąż zaskoczył! Puka ktoś do drzwi i lecę, patrzę a to mój T z bukietem kwiatów. Normalnie w szoku byłam :) Rozanielona spytałam "to dla mnie? " a on "oczywiście kochanie", a ja "a z jakiej okazji? liczyłam na odpowiedź - "bez okazji", ale padła "z okazji święta wojska polskiego" No i mi wszystko opadło ;) Dostał kwiaty i przyniósł do domu a ja myślałam, że dla mnie! :( O naiwności ;) madzialińska - wiem wiem że są dla wielorybów muszę tylko się wybrać na miasto :) A basen nam nowy wybudowali w tym roku i jeszcze nie byliśmy, ponoć jest odpowiednia woda dla dzieciaczków. Więc się w któryś weekend wybierzemy tylko Krzyśkowi pampki muszę kupić i to kółeczko a sobie jakiś kostium - o ile szyją takie z nogawkami do kolan heheh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Moje dziecko oszalalo chyba:) W nocy kolo 4 jak sie przebudzi to z 1 h nie potrafi usnac, wierci sie kreci, siada, znow sie kladzie, marudzi, albo siada a glowe kladzie na kolanach. Po calym lozku sie rzuca( bo w lozeczku to nie ma zadnej opcji ze sam usnie) . I tak juz 3 noce z rzedu. CO mu sie porobilo to nie wiem. Nie chce mi tez zbytnio spac w lozeczku swoim. No i pytanie do was. Czy wasze dzieci nadal zasypiaja same w lozeczku w ciagu dnia i na noc? Bo u mnie to juz zapomnij. Jak go do lozeczka wsadzam to od razu na zabawe mu sie zbiera,wstaje i chichra sie jak nie wiem. I jak on ma tam sam zasnac?Dzis wstalismy o 7.30 i do teraz maly szalal, zmeczony juz jak nie wiem co,ale nie chce zasnac. Wpakowalam go do wozka i na szczescie odlecial od razu. Ale to nie sposob,zebym dziecko tylko w wozku usypialo. Wiem,ze te wakacje nam wszystko poprzestwialy,ale myslalam,ze bedzie z tym powrotem do normalnosci latwiej. Co do zdjec to nadal nie pozgrywalam, bo wczoraj zajelam sie zgrywaniem na kompa filmikow kamery,a ze musialam jakis dodatkowy program instalowac to 1,5 h mi na tym zeszlo:) Ale w weekend obiecuje,ze fotki podesle. I dziekuje za wszystkie zdjecia waszych pociech. Wszystkie dzieciaczki sliczne, pieknie rosna i w ogole naj, naj:) Przepraszam,ze nie komentuje osoboscie,ale za duzo przez moja nieobecnosc zdjec mi sie zazbieralo,wiec poprzegladalam tylko. ALe obiecuje poprawe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia a w jakiej są cenie te pieluchy wiesz? muszę sprawdzić, czy przypadkiem babka na mnie nie zarabia :) chociaż wątpię , bo cena przystępna, są trochę podobne do Dada moim zdaniem. Julcia nie tylko zjada listwy, ale też je odrywa :). Filmik niestety mi się nie otwiera :(. Ejmi to ja chyba jednak leń jestem, a miałam nadzieję, że może nie??? Sprzątam tylko jak Julka jest u babci, okna nie myte od zeszłego lata (umyła je moja siostra, bo ja wtedy leżałam plackiem w ciąży z Julką), pajęczyny zaczynają wisieć uuu, mi na tam na pewno nikt żelazka nie zaproponuje, bo ja prasowania szczerze nie cierpię. Ale za to piec lubię i szarlotka już siedzi w piekarniku, może męża obudzi zapachem, bo wyobraźcie sobie, że jeszcze śpi, odsypia wczorajszy wyjazd z zamówieniem do klienta, więc niech mu będzie. MAdzialińska licże na opinie co do filmu, ja też uwielbiam taniec na ekranie. NAtalie82 Julkę bujam w wóżku nie ma opcji samodzielnego zasypiania w łóżeczku, przestałam już z tym walczyć, w nocy, jak się przebudzi naszczęście zazwyczaj, jak dostanie pić zasypia dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam..... na początku zawiadamiam że Miłoszek obudził sie dziś ze straszna wysypką:)Jest wszędzie nawet za uszami:)więc chyba to jednak 3 dniówka która u nas trwała 4 dni....OBY!!!!ale pójde go skontrolowac dzis do lekarza żeby sie uspokoic jednak.... co do tych wakacji i ich cen...to ja kompletnie się nie orientuję ile kosztują zagraniczne wyjazdy....ponieważ jeszcze nie byłam w paru miejscach godnych odwiedzenia u nas w Polsce:)zatem...dopiero jak je odwiedze zacznę się zastanawiac nad czymś dalej:) Nadia no mój Miłosz własnie tez duzo pije ale prawie w ogóle nie je....choć dzis już zjadł przed snem dużo lepiej niż wczoraj....:) Listek super żeś wyspana:)Oby tak dalej:) Mój też sie rozgląda za wiekszym autem...ale jeszcze troche potrwa zanim kupimy:)Choć faktycznie by sie sprzydało bo nasze malutenkie jest:)Prawie jak maluch:P:Pale jeszcze dajemy rade sie zmiescić:) Mili...To dobrze że nie tylko mój sie tak nagle zainteresował co on to tam ma:)juz sie zastanwaiałam czy wszytko ok:)Pewnie gdyby nie ta gorączka to do głowy by mi to nie przyszło:) Ejmi wypadające zęby to jakis kłopot....więc u Ciebie sen to napewno zwiastun ząbków u Krzysia:)I oby przechodził je tak że nawet nie zauwarzysz kiedy wyszły:) Agulinia....bo babcie to mają straszne przewrażliwienie....moja jak do niej jadę to nie pozwala Miłoszowi zejsc z koca jak sobie chciał na czworaka pooglądac gdzie co jest:)i chce zaznaczyc że w całym domu ma wykładziny:)a on miał długie spodnie i skarpetki:)kazała mu się bawić tylko na tym kocu a jak chciał zejsc to brała go na ręce....i jeszcze mi mówi żebym go często nosiła bo będzie miął kręgosłup silniejszy.....niewiem skąd taka rewelacje...a dzis dzwoniła bo dowiedziała się od mojej siostry że Miłosz gorączkuje i stwierdziała że to napewno nie od zębów bo skoro 2 wyszły bez gorączki to reszta też MUSI tak wyjsc:)Juz nauczylam się jednym uchem wpuszczać drugim wypuszczać:) Moja też pewnie by Cię zlinczowała jak to tak dziecko bez skarpetek wypuszczać na dwór!!!!:) Madzialińska tez sie wybieram na ten film, może sie uda:)Także licze na relację:)A Zuzia jak sie wyśpi napewno będzie dużo lepsza:) Natalie82...mój Miłosz zasypia w łóżeczku ale musi mieć cos do picia w rączce....zasypia i wtedy moge ta butelke mu wziąśc....a na noc zasypia też w łóżeczku przy karmieniu....teraz przy tych gorączkach zasypiał tylko i wyłącznie na rękach na małpkę....przynajmniej sie do mnie poprzytulał...bo normalnie to nie ma na to szans:) Ja uczyłam Miłosza spania w łóżeczku troszke drastycznie ale sie udało...po prostu przychodziłam co jakis czas do niego kładłam go pogłaskałam i wychodziłam....nie chciał leżeć to nie....ale nie brałam go spowrotem choć sie darł...krzywda mu sie nie działa a widzialam ze jest śpiący...więc kładąłm go dopki nie padł....wczesniej nauczony był zasypiać w łóżku u nas....ale trzeba było przy nim siedziec potem przy przenoszeniu czasem sie przebudzał i tylebyło tego spania.... Musisz jakiś swój sposób znaleźc...i jakos to wszystko wróci do normy i do tego sprzed wakacji... Agusiaradom....ja to taki leń jestem jakich mało:)czasem dostaje jakiegos powera do sprzatania i wtedy wszystko sprzątne że aż slni:)ale to stanowczo za rzadko tak mam:P ale wkońcu musze się zebrac za takie porządne porządki:)choć żeby umyc okna ktoś musi mi się zając małym:/ więc czekam aż moja mama wróci i sprzedaję go jej na weekend a wtedy tak wysprzątam że ho ho:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili hihi zakręciłam się bo wywnioskowałam z Twojej wypowiedzi, że jak się mały łapie za siurka to znak że zęby mu idą :D heheh, już teraz dotarło :) Natalie - no mój tylko śpi w łóżeczku, wózek odpada- jest bunt, kładę go, dostaje pić, przytulankę, smoka i wychodzę i tak za 5-10 minut on zasypia, wcześniej się tam potarabani, nogami pobawi ale potem kładzie się na boczku i śpi. To jest wariant optymistyczny, bo bywa tak, że i godzinę potrafi się tłuc po łóżku, przekręcać na brzuch i jęczeć zanim zaśnie. Agusiaradom - do okien to ja ostatnio męża zaciągnęłam :) Martasku - czyli jednak 3 dniówka :) ehh tak to jest z tymi dzieciaczkami :) Wysypka zejdzie i problem z głowy bo ponoć 3 dniówkę dzieciaki maja raz w życiu. A my dziś z Krzysiem poszliśmy w ramach spaceru na obchody świąteczne i tatusia widzieliśmy :) jejku taki upał a oni w tych mundurach - normalnie aż żal było patrzeć. Ale mały był zafascynowany bo tyle ludzi dookoła, zaczepiały nas różne panie - przeważnie te które T znają i Krzyś został wycałowany po stopach :) Jedna mówiła, że ona tak kocha dziecięce stopy, że normalnie krzycha mogłaby zjeść - uśmiałam się z niej :) A potem widzieliśmy jak tatuś dostał medal - za zasługi obronne kraju- hehehe dobre, a potem była salwa honorowa i ja podskakiwałam, a mały ani drgnął w wózku tylko z zaciekawieniem patrzył - a myślałam, że się wystraszy i będzie wył. I panie stwierdziły, że to urodzony żołnierz przecież :) No a potem już się nam znudziło i sobie poszliśmy na trawkę i kocyk i mały się wyszalał. W domu zrobiłam mu kąpiel bo cały mokry był i wytarzany w trawie :) A teraz bajka, zaraz będziemy szli spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mamy pierwszego guza u patryczka, walnal sie dzis w rog stolu. Co to byl za placz. Nie umialam go z 10 minut uspokoic i mamy guzka nad oczkiem. Musze cos zrobic z tymi kantami od stolu, bo sa idelanie na wysokosci jego glowki. Patrys dzis nawet grzeczny, dal mamusi posprzatac, ugotowac spokojnie obiad, tylko ze spaniem kiepsko. teraz w koncu padl przy butli mleka. U mnie to jest tak,ze jak malego uspiam klade sie z nim a naszym lozku i daje albo herbatake albo mleko do picia jak akurat na nie pora. I dotychczas zawsze przy tm odplywam,a teraz roznie z ty,.Teraz sie np udalo, ale wczesniej musialam isc na spacer. No i kolejne pytanie do was, bo martasek pisze, ze miloszek sam sobie trzyma butelke, a moj nie ma na to ochoty, jak mu probuje dac butelke do raczki to wymachuje nia i sie bawi albo sobie gryzie smoka. To samo jak probuej go do niekapka przyzwyczaic, traktuje go jak dobra zabawke. Czy ja cos robie zle, ze moje dziecko nie chce sie nauczys samo trzymac butelke? A co do tego usypiania to jak tak dalej beda nasze nocki wygladac to chyba zastosuje ta drastyczna metode co martasek, bo w dzien to jeszcze jakos mi to tak bardzo nie przeszkadza,ale najgorsze,ze jak sie za bardzo w nocy wybudzi to nie umie usnac i juz nawet herbatka i mleko nie pomagaja. Martasek to pewnie byla 3 dniowka, jak ma wysypke na brzuszku ,pleckach i glowie, to pewnie to.My juz to przechodzilismy 2 miesiace temu. Ejmi no to cie malzonek "oszukal":) Moj to kiedys mi kwiaty nawet czesto bez okazji przynosil,a teraz to juz nie pamietam kiedy dostalam, na dzien kobiet chyba ostatni raz:( Madzia milego ogladania i czkeamy na relacje. Agulinia a co to w ogole za baby ,ze czepiaja sie o gole nozki skoro nie znaja ani ciebie ani karolinki. Moj patrys zawsze w takie cieple dni z golymi nozkami paraduje ,przeciez dziecko by sie ugotowalo gdyby mu jeszcze nozki zakryc. Listek duze autko sie bardzo przydaja, my takie zakupilismy 2 miesiace temu i wyjazdy z malym sa o wiele wygodniejsze, chodzi mi tu oczywiscie o pakowanie:) Gawit co to za okreslenie na swoje cialko cielsko?normalnie lanie zaraz dostaniesz:) o moje dziecie pospalo cale 30 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie - nie przejmuj się i nie szukaj winy w sobie, bo mój też sam butli nie utrzyma, a jak już weźmie to zaraz jest przedmiotem zabawy, gryzie smoka, cały się zaleje i po piciu. Niekapek to u nas robi za gryzaka :) Nie przejmuję się tym, przyjdzie czas t o zrozumieją nasze dzieci, że jak chcą pić to trzeba butlę trzymać. No i gratuluję pierwszego guza - pierwsze płoty za płoty, ale szkoda, że to takie bolesne. Mój obija głowę w łóżeczku o szczebelki. Kwiaty dostałam ostatnio w marcu na rocznicę naszego pierwszego spotkania, a potem na dzień matki, a były po drodze urodziny i imieniny - i nic :) Ja to mówię, romantyzm chłopom się wyłącza po ślubie... Agulinia - nie wiem co wy za dziwne baby macie na tym zachodzie, widzisz u mnie to nawet całują po gołych stopach :) ale wkurzające to bo to już nie pierwszy raz masz taką akcję z głupimi komentarz :O zamiast się zachwycać słodką Malinką to babska się stópek czepiają - wrrr! Martasku - mi się śniło, że te zęby u małego rosły a nie wypadały ;) ale tak czy siak zęby to nie najlepszy znak, a ja czasem mam taki sny które się sprawdzają :O U nas żar leje się z nieba i na spacer to chyba wyjdziemy po 18-stej dopiero. Mały śpi więc ja biorę książkę i mykam na kanapę trochę odpocząć. Dziś obiadu nie gotuję - jak święto to święto a i tak T nie ma więc po co - ja nie zbiednieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha! Ejmi - zdemaskowałam Cię! Ale z kwiatami to sdo ostaniej chwili tez miałam nadzieję,ze bez okazji - pacan jeden - tak mu powiedz ode mnie! Czas się nauczyc,ze żonce się daje bez okazji- posciemniać by mógł przecież. hehe No i oczywiste,ze panie zachwycone Krzysiakiem, kto by nie był, jak on tak się cudnie smieje. Macie świeżutki basen,a TY jeszcze z dzieckiem nie byłas! Oj! Skrobiesz sobie! ;-) Natalie - u nas na tym polu (spanie w łózeczku znaczy się) całkowita porażka. Mała zasypia na duzym łózku i przenosze ją do łózeczka. Za to w nocy całkiem dobrze śpi,choc budzi mnie gdy się przemieszcza na wszelkie sposoby az w koncu zablokuje gdzies noge i płacze. Ale w dzien nawet na łózku jest tragedia. Pewnie by nie było,gdyby Małą kłada raz na 6 godz spac, ale ona po 3 już wyglada na zmęczona i trze oczy i łapie się za uszko i jeczy i zali się. Ale nie ząsnie i tak ze 3 razy próbuję ją uśpic i nie idzie, to kłade na mate, sadzam na krzesełku i coś tam robimy. A potem, moim zdaniem, to już ma takiego maksa,ze ze zmeczenia zasnac nie może. I tez próbowałam już kilka razy podchodzić do usypiania w łózeczku, wieczorem przynajmniej,ale nie idzie wczoraj ponad 2 godz Mała zasypiała. A przecież jeszcze niedawno w kilka chwil zasneła i to w łózeczku. Karuzelka wtedy jeszcze działała i to ją pewnie usypiało. ALe dopadła ją i zepsuła hihi i od 3 miesiecy już nie żasypia sama w łózeczku. Moja nie trzyma sobie butelki. Tez od razu nią trzęsie i się bawi. Dlatego szybko jemy i zabieramy butle. Martasku - no to macie 3dniówkę. Ewidentnie. U nas zaczeło się płaczliwoacią i brakiem apetytu, Mała przez 3 dni praktycznie nic nie jadła, jedynie obiad i deser i butla mleka. Do tego lekki stan podgorączkowy,ale wtedy były ogromne upały i własciwie nie bralismy tego za infekcje i potem wysypka straszna. Jak znajde fotkę to prześlę. Wszystko poza rękoma i chyba nogami było zsypane. Agusiaradom - ja sobie na tej stronie zerknełam,ale jedna cena to chyba pomyłka, bo 59zł za 22szt. http://www.twenga.pl/marki/Fixies-5021.html Czyli Nie TYlko Karolka -demolka się rozkreciła podlogowo, hihi, Julia wcale gorsza nie jest ;-) Ale wymysliłam,ze nam kumpel je kupi, jeżdzi codziennie prawie do Słubic do dziewczyny,to skoczy na chwilę do Niemiec, co mu szkodzi. Za tydz. damy zlecenie. Szkoda, bo Malina zasuwa w tej wodzie,az się basen trzęsie! Madzia - jakie plany, okienne. Ja to nawet nie planuje,by potem nie miec wyrzutów,ze się nie wyrobiłam. Choć jak Mała na macie i podłodze zasuwa,to nic nie szkodzi okna przelecieć. Na oku bym ją i tak miała. Ehh tylko impulsu odpowiedniego nie mam. Może któraś w gości do mnie zawita,to sie wezmę do roboty. Dobra, umykam, tatus już nadchodzi, Malina jeszcze dosypia, może zajrze do łazienki,czy się nie sprzatneła czasem. .. :-) A Ela to chyba już o nas zapomniała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa11dsa
internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą! ubranka już od złotówki!! marki takie jak H&M,CHEROKEE,NEXT,EARLY DAYS i wiele innych do każdych 5 ubranek 1 losowe gratis. WWW.LUMPIK.COM.PL obecnie w sklepie ponad 200 ubranek !!!!!! Zapraszam WWW.LUMPIK.COM.PL . . . . . . internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą! ubranka już od złotówki!! marki takie jak H&M,CHEROKEE,NEXT,EARLY DAYS i wiele innych do każdych 5 ubranek 1 losowe gratis. WWW.LUMPIK.COM.PL obecnie w sklepie ponad 200 ubranek !!!!!! Zapraszam WWW.LUMPIK.COM.PL . . . . . . . internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą! ubranka już od złotówki!! marki takie jak H&M,CHEROKEE,NEXT,EARLY DAYS i wiele innych do każdych 5 ubranek 1 losowe gratis. WWW.LUMPIK.COM.PL obecnie w sklepie ponad 200 ubranek !!!!!! Zapraszam WWW.LUMPIK.COM.PL . . . . . . . . internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą! ubranka już od złotówki!! marki takie jak H&M,CHEROKEE,NEXT,EARLY DAYS i wiele innych do każdych 5 ubranek 1 losowe gratis. WWW.LUMPIK.COM.PL obecnie w sklepie ponad 200 ubranek !!!!!! Zapraszam WWW.LUMPIK.COM.PL . . . . . . . . internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą! ubranka już od złotówki!! marki takie jak H&M,CHEROKEE,NEXT,EARLY DAYS i wiele innych do każdych 5 ubranek 1 losowe gratis. WWW.LUMPIK.COM.PL obecnie w sklepie ponad 200 ubranek !!!!!! Zapraszam WWW.LUMPIK.COM.PL . . . . . . . . . internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą! ubranka już od złotówki!! marki takie jak H&M,CHEROKEE,NEXT,EARLY DAYS i wiele innych do każdych 5 ubranek 1 losowe gratis. WWW.LUMPIK.COM.PL obecnie w sklepie ponad 200 ubranek !!!!!! Zapraszam WWW.LUMPIK.COM.PL . . . . . . . . . . internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą! ubranka już od złotówki!! marki takie jak H&M,CHEROKEE,NEXT,EARLY DAYS i wiele innych do każdych 5 ubranek 1 losowe gratis. WWW.LUMPIK.COM.PL obecnie w sklepie ponad 200 ubranek !!!!!! Zapraszam WWW.LUMPIK.COM.PL . . . . . . internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą! ubranka już od złotówki!! marki takie jak H&M,CHEROKEE,NEXT,EARLY DAYS i wiele innych do każdych 5 ubranek 1 losowe gratis. WWW.LUMPIK.COM.PL obecnie w sklepie ponad 200 ubranek !!!!!! Zapraszam WWW.LUMPIK.COM.PL . . . . . . . internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą! ubranka już od złotówki!! marki takie jak H&M,CHEROKEE,NEXT,EARLY DAYS i wiele innych do każdych 5 ubranek 1 losowe gratis. WWW.LUMPIK.COM.PL obecnie w sklepie ponad 200 ubranek !!!!!! Zapraszam WWW.LUMPIK.COM.PL . . . . . . . . internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą! ubranka już od złotówki!! marki takie jak H&M,CHEROKEE,NEXT,EARLY DAYS i wiele innych do każdych 5 ubranek 1 losowe gratis. WWW.LUMPIK.COM.PL obecnie w sklepie ponad 200 ubranek !!!!!! Zapraszam WWW.LUMPIK.COM.PL . . . . . . . . internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą! ubranka już od złotówki!! marki takie jak H&M,CHEROKEE,NEXT,EARLY DAYS i wiele innych do każdych 5 ubranek 1 losowe gratis. WWW.LUMPIK.COM.PL obecnie w sklepie ponad 200 ubranek !!!!!! Zapraszam WWW.LUMPIK.COM.PL . . . . . . . . . internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą! ubranka już od złotówki!! marki takie jak H&M,CHEROKEE,NEXT,EARLY DAYS i wiele innych do każdych 5 ubranek 1 losowe gratis. WWW.LUMPIK.COM.PL obecnie w sklepie ponad 200 ubranek !!!!!! Zapraszam WWW.LUMPIK.COM.PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha ejmi dobra jestes:D jak idzie zab to sie lapie za sitka oj usmialam sie...chodzilo mi ogolnie ze maly sie lapie za sitka, pisze czesto w pospiechu i takie cuda mi tu wychodza... natalie moj tez nie umie sam sam pic, tzn czasem sie zdazy ze zlapie butle, szczegolnie taka z dziutka do picia i sie napiuje, ale zazwyczaj bawi sie smoczkiem, przekreca nia oglada i przy okazji wszystko dookola zalewa... my dzis zaliczylismy szuflade, a mianowicie przylapalam malego jak sobie wsowal i wysowal az sobie paluszka przycial:( teraz to codziennie zaliczamy jakis wypadek.. no i dzisiaj nauczylam mojego synka reagowac na "daj" rzucam mu pileczke, on lapie, ja mowie daj on daje i tak w kolko, taka prosta zabawa a ile radosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczór a upał nadal...no ale w sumie lepsze to aniżeli te ulewy i szarość :) Mam do was pytanko ile piją mleczka wasze pociechy ? Emi wypija wieczorem tak około 180ml, rano tez tak 180ml a w nocy różnie między 120ml a 180ml (ale to rzadko) i niewiem czy to ok czy za mało czy za dużo jak myślicie ? Ejmi jak już proponują to niech dają Ci w prezencie to żelazko :D Ja słyszałam, że jak się ząbki zepsute śnią to na chorobę, zdrowo na kasę :D Agulinia jak ja słyszę o tych bosych stopach to mnie się nóż w kieszeni otwiera, kurcze ponad 30st i skarpety ? szaleństwo, niestety moja teściowa tak robi jak z nią siedzi :/ jak przychodzę z pracy to jej skarpety ściągam a tam mokre nogi... No my też 3 osobowa rodzina ;) ale my z koleji co weekend gdzieś wybywamy, a ostatnio zakupiliśmy fotelik dla małej na rower i chcemy z nią się wybrać, a tam tylko rowery do bagażnika hop siup i można jechać ;) Zresztą my turyści pełną parą, mój jest przewodnikiem Beskidzkim, a poza tym z zamiłowania wspinacz i wędrownik górski, a ja mam magistra turystyki ;) tak więc my podróżnicy ;) Moja siostra każdy miesiąc od października przez cały rok odkłada po 200-300zł i dzięki temu ma zastrzyk gotówki na wakacje :) Sama byłam w szoku z butkami, chyba częściej będę korzystać z tej stronki baty, bo ładne bucki są, na zimę będę musiała kupić, ale to bym musiała najpierw przymierzyć, a potem ewentualnie zakupić jak będą przecenione albo nie będzie w sklepie rozmiaru. madzialinska pewnie przez te 2 latka różne samochody Wam sie spodobają, ale co jak co takie autko wygodne w wyjazdach, wystarczy wrzucić wszystko do bagażnika i upychać nie trzeba, ale to też zależy ile kto jeździ, bo jeśli tylko raz w roku na wakacje to troszkę bezsensu. A stepUp sama bym zobaczyła właśnie zewzględu na ten taniec, zdaj relację po powrocie jaki film był :) natalie co do łóżeczka to u mnie w dzień niema szans na spanie...w dzień śpi albo na moim łóżku otoczona kołdrami i poduszkami, albo samochód albo wózek nic innego nie wchodzi w grę, wieczorem zasypia w moim łóżku i przenoszę ją do łóżeczka i tak śpi do 5:30 potem nad ranem ją do siebie biorę bo wtedy jeszcze na chwilę zaśnie A butelkę za jakiś czas napewno nauczy sie trzymać, moja Emi czasem potrzyma ale ogólnie widzę że jej się nie chce...leniuch mój mały ;) A kupiliście też seata czy innego vana ? jesteście zadowoleni tzn z jazdy np. ? martasek co tam lekarz powiedział ? mili u nas też codziennie jakiś wypadek...to się potknie, to coś ją przytrzaśnie, dziś jak tatuś wrócił to wpakowała sie na jego walizkę bo zamki ją zainteresowały i oczywiście spadła z tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczór a upał nadal...no ale w sumie lepsze to aniżeli te ulewy i szarość :) Mam do was pytanko ile piją mleczka wasze pociechy ? Emi wypija wieczorem tak około 180ml, rano tez tak 180ml a w nocy różnie między 120ml a 180ml (ale to rzadko) i niewiem czy to ok czy za mało czy za dużo jak myślicie ? Ejmi jak już proponują to niech dają Ci w prezencie to żelazko :D Ja słyszałam, że jak się ząbki zepsute śnią to na chorobę, zdrowo na kasę :D Agulinia jak ja słyszę o tych bosych stopach to mnie się nóż w kieszeni otwiera, kurcze ponad 30st i skarpety ? szaleństwo, niestety moja teściowa tak robi jak z nią siedzi :/ jak przychodzę z pracy to jej skarpety ściągam a tam mokre nogi... No my też 3 osobowa rodzina ;) ale my z koleji co weekend gdzieś wybywamy, a ostatnio zakupiliśmy fotelik dla małej na rower i chcemy z nią się wybrać, a tam tylko rowery do bagażnika hop siup i można jechać ;) Zresztą my turyści pełną parą, mój jest przewodnikiem Beskidzkim, a poza tym z zamiłowania wspinacz i wędrownik górski, a ja mam magistra turystyki ;) tak więc my podróżnicy ;) Moja siostra każdy miesiąc od października przez cały rok odkłada po 200-300zł i dzięki temu ma zastrzyk gotówki na wakacje :) Sama byłam w szoku z butkami, chyba częściej będę korzystać z tej stronki baty, bo ładne bucki są, na zimę będę musiała kupić, ale to bym musiała najpierw przymierzyć, a potem ewentualnie zakupić jak będą przecenione albo nie będzie w sklepie rozmiaru. madzialinska pewnie przez te 2 latka różne samochody Wam sie spodobają, ale co jak co takie autko wygodne w wyjazdach, wystarczy wrzucić wszystko do bagażnika i upychać nie trzeba, ale to też zależy ile kto jeździ, bo jeśli tylko raz w roku na wakacje to troszkę bezsensu. A stepUp sama bym zobaczyła właśnie zewzględu na ten taniec, zdaj relację po powrocie jaki film był :) natalie co do łóżeczka to u mnie w dzień niema szans na spanie...w dzień śpi albo na moim łóżku otoczona kołdrami i poduszkami, albo samochód albo wózek nic innego nie wchodzi w grę, wieczorem zasypia w moim łóżku i przenoszę ją do łóżeczka i tak śpi do 5:30 potem nad ranem ją do siebie biorę bo wtedy jeszcze na chwilę zaśnie A butelkę za jakiś czas napewno nauczy sie trzymać, moja Emi czasem potrzyma ale ogólnie widzę że jej się nie chce...leniuch mój mały ;) A kupiliście też seata czy innego vana ? jesteście zadowoleni tzn z jazdy np. ? martasek co tam lekarz powiedział ? mili u nas też codziennie jakiś wypadek...to się potknie, to coś ją przytrzaśnie, dziś jak tatuś wrócił to wpakowała sie na jego walizkę bo zamki ją zainteresowały i oczywiście spadła z tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała usneła, tata ją dobił, bo ja już nie maiałam siły. Ja wymiekam przy tym moim dziecku, jedna drzemka to dla mnie za mało w dzien, Moim zdaniem ona ciągle zmęczona jest. Ale dziś dała taki pokaz mozliwości głosowych,ze musieliśmy odrobine nagrac, bo przeciez słuchac się nie dalo. hehehe Listku, no Wy to pełną gębą turyści. :-) i ciągle gdzieś Was gna. My też się staramy w miarę możliwości ruszać. Rowerami często jeżdzilismy - przed ciązą. Ale też planujemy fotelik zakupic, mamy kilka scieżek rowerowych i warto Małą zabrać w plener! Co do mleka to Mała wypija 120ml rano, potem 150ml na sniadanie II, po obiedzie czasem 150ml i na wieczór 150ml. Czasem robię jej kaszke manne na wodzie i daję z owocami, potrafi ogromne ilości tego zjeść i wtedy jedna butla wypada.Ale teraz sie zastanawiam,ze chyba mleka w proszku dodam do tej manny. No i czasem zamiast owoców jest jogurt,a to też porcja mleka. Dziewczyny wysłałam Wam fotki Partysia, jak którąs nie dostała prosze pisac skargi! ;-) Mili super! Ucz Nikosia ucz! Ja ucze buziaczków,ale Mała oporna jak diabli, tylko się cieszy z tego. I coz guz musi byc. Natalie - szybko nakładki kup na rogi,albo oklej folią bąbelkową. Wakacje, niech żyją wakacje! ;-) Dziewczyny uciekam spac, bo padam, normalnie padam na stojaco,siedząco! Tez potrzebuję wakacji od wszystkiego! ;-) Dobrej nocy, karaluchy.....! Czarujemy Emi i Patrysia! a zwłaszcza Patrysia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, Ja dzis po wizycie u dentysty, bo zabkuje razem z synem - wychodzi mi 8 i nie bardzo ma miejsce, no i boli jak cholera! U nas ok, Adas przez caly tydzien, dzien w dzien byl na ogrodzie u niani, takze takiemu to dobrze, mial basenik w ktorym sie kapal, piaskownice, zjezdzalnie i hustawke, no i mnostwo trawy do raczkowania. A co do raczkowania to on zasuwa juz z predkoscia swiatla :) no i powoli stawia kroki przy stole czy innych meblach i puszcza sie i stoi sam przez ok 5 sek, po czym laduje na pupie.Takze mysle ze jestesmy juz coraz blizej samodzielnych krokow. Natalie ja odkad nauczylam Adaske spac w lozeczku to sie tego trzymam, bo wg mnie konsekwencja to pierwsza zasada przy takim malym dziecku, stad Adas spi caly czas w swoim lozeczku i wie ze lozeczko jest do spania. Nawet jak strasznie marudzi tj w ostatni weekend to nosze go chwile na rekach do momentu az sie nie uspokoi ale zawsze go odkladam zanim zasnie do lozeczka. Mielismy moment ze najlepiej mu sie zasypialo na lozku obok mnie i kilka razy tak zrobilam ale potem wrocilam do metody tylko lozeczko by nie miec problemu. A co do trzymania butelki to maly obejmuje ja raczkami jak je ale nie utrzyma calej butli mleka, wiec ja ja trzymam, za to niekapek trzyma za raczki i przechyla ale z roznym skutkiem tzn. czesto mu wypada wiec tez mu pomagam. Listek standardem dla naszych dzieci jest zdaje sie 3x210ml mleka, stad Emi wypija troszke mniej, ale mysle ze nie jest zle. Moj wypija ok 500-550ml dziennie, lacznie z kaszka przygotowywana na mleku, takze tez ok. Ale zjada ok 250ml zupki, on uwielbia obiadki. A samochod fajny :) Mili moze kup zabezpieczenia do szuflad, my tez to przerabialismy. Ekspert Philips dal rade, ale myslalam ze jest juz wynalazek ktory sam prasuje :) Agulinia super bawicie sie na tym basenie, a Malina to normalnie zlota rybka :) Ejmi ach te chlopy, moglby sciemnic ze kupil specjalnie dla Ciebie, typowo bezokazyjnie, ale oni z mysleniem to roznie :). Ja nie pamietam kiedy kwiaty dostalam, chyba musze sie upomniec :) Martasek czyli jednak 3dniowka, ale te maluchy musza przezyc, infekcje, zeby, wypadki przy stawianiu pierwszych krokow ...magda w dzisiejszym swiecie wszysko jest mozliwe :) Ach no i chcialam powiedziec ze moj bardzo zdziwil sie ze chce go zabrac na spotkanie forumowe, wrecz byl zszokowany, bo co on tam bedzie robil, wiec go uswiadomilam ze bedzie kilku fajnych tatuskow i przy piwku napewno tematy sie znajda, a poza tym na kolanie bedzie mial syna, bo mamusia bedzie zajeta kawa i rozmowa :) Milego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helołłłł:):) U lekarza ok:)pediatra stwierdziła że to typowa 3dniówka:)mówiłam jej że mały apetytu nie ma kompletnie to stwierdziała że nie ma sie co dziwić....bo ta 3dnówka to zwykła infekaca.....czyli normalnie był chory a przy chorobie nie chce sie jesc....kurcze ale i tak mnie to martwi że on nie chce jesc i mam nadzieję zejutro wszystko wróci do normy....mąż teraz z nim walczy żeby choć na spiocha cos zjadł... o tym że się trzyma za siuska też mówiłam ale podobno siusiak idealny:) noi mamy małą dietkę póki kupki nie wróca do normy....bo przy tej gorączce miał te kupki takie luźne i często....małe bardzo takie plamki tylko ale za to często.....przez ok 3 dni mmy nie podawac zupek tylko taka marchewkową z ryżem...i soczków nie dawac tylko leciutki kompot z jabłek. I tyle...czyli wszystko ok i oby powoli wracało wszystko do normy:) Natalie kup takie gumowe ochraniacze na kanty....też sie nad nimi zastanawiałam ale Miłosz jak na razie niezle sobie radzi z ich omijaniem....co do milimetra potrafi je ominąc:)ciekawe do kiedy:P za to konttakty mamy juz zabezpieczone bo strasznie kusiły go te dziurki i musze też pomysleć o czymś na szuflady w kuchni bo akurat tylko tam je otwiera. co do trzymania butelki...to Miłoszek dopiero niedawno tak robi...wcześniej własnie brał i się nią bawił tak że wszystko było zalane...bo butelka z zatyczką już go tak nie interesowała:P i własnie przy tej zabawie rozkminił że może sobie ja sam przytrzymac do picia....ale do picia on ma taka malą butelke to mu łatwiej tej od mleka jeszcze nie umie choć juz zaczyna próbowac....ale czasem i tak musze mu przypomniec że już sam umie ją sobie przytrzymać i nakierowac mu rączke... wysypke ma własnie na brzuszku pleckach i główce...na nóziach i rączkach też ale malutko.bo brzuszek ma okropnie wysypany... Ejmi masz racje z tym romantyzmem:)mój ostatnio kwiaty mi kupił na imieniny...a tak be okazji...oj juz nie pamiętam, nawet do kina mu sie teraz nie za bardzo chce chodzić...kiedys często chodzilismy a teraz mówi że woli w domu oglądnąc:)a mówią że to kobiety po ślubie się zmieniaja:P co do snu to ten napewno sie nie sprawdzi....ja przez całą ciążę sniłam że mi zęby okropnie wypadają po prostu je wypluwałam...i zepsute były....też okropnie sie bałam.....bo przy pierwszej ciązy też tak było i skończyło sie jak sie skończyło...:(ale na szczęscie teraz wszystko było ok.... Mili my tez się tak bawimy piłęczka:)jaturlam do niego a on mi odrzuca:)cieszy się przy tym jak niewiem...ale to mąż go nauczył....jego zasługa trzeba mu przyznać:) Listek co do mleczka to jak Miłosz jest zdrowy to pije rano jak się uda mu wcisnąc 120 ale to nie często niestety i to w sumie kaszka owocowa jest...on zazwyczaj z rana nie głodny...potem ok południa 180 i na noc 240...to tyle mleczka w miedzyczasie zupka deserek chrupki... wydaje mi się ze to zależy od dziecka...jedne bedą piły dużo drugie mniej ale wszystko będzie w normie bo każda dzidzia ma tą norme inną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo - nieźle się zsynchronizowałaś z synem :) A Adasiowi już wyszły te ząbki? Mi też jedna 8 nie wyszła do tej pory i nie wiem czy w ogóle wyjdzie. Jak broniłam magistra to mi właśnie jedna na dole się wyżynała i wtedy nieźle spuchłam :O No mój na spotkaniu forumowym to piwka nie wypije bo kierownica go będzie czekać, ale w charakterze niańki jak najbardziej się przyda, chociaż nie wierzę, że nasze dzieci tylko z tatusiami będą siedzieć :) Natalie - fotki bajeczne :) uwielbiam Patryczka bo on jest taki delikatniutki wesołek :) fotka na której jest zakopany w piasku mnie rozwaliła i ta z brodą z piasku - super :D Agulinia - u nas chyba też wszystko zmierza do jednej drzemki w ciągu dnia, ale ostatnio to jest tak, że muszę Krzysia wybudzać z popołudniowej drzemki bo on teraz jak się tak intensywnie rusza to i męczy się bardziej i popołudniem śpi jak suseł. Żal mi go budzić, ale znowu nie chcę zmieniać naszego rytmu i tańczyć z nim potem do 22-giej. Dziś zjadł lazanię i niestety szły bąki bolesne, myślę że pobolewa go brzuszek a biorąc pod uwagę że po kalafiorze miał kiepskie noce to i dzisiejsza noc spisuję na straty bo już bardzo się wierci przez sen :O No i nie zdążyłam tego napisać a moje dziecko zaczęło raczkować w łóżeczku i rzucił smokiem o podłogę - jest bardzo niespojony :( Listku - Krzyś pije mleko książkowo 3 razy po 210 ml na dobę. Był czas że wypijał wiecej po 240 ml, ale teraz zmniejszył ilość. Uciekam do łóżka, szkoda mi tylko małego że się tak męczy, jutro dam mu jego standardowy obiadek i zobaczymy - moim zdaniem dieta ma duże znaczenie w zachowaniu dziecka - u mnie to widać bardzo. Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia no to mała Twoja jeszcze dosyć często mleczko pije, moja w dzień butli nie ruszy, jakieś 2 miesiące temu piła jeszcze o 16 mleczko ale teraz nie chce, no ale w sumie o 9 je 120-150ml kaszki na mleku mofyfikowanym i o 16:00 co dwa dni 90ml kleiku na mleku modyfikowanym ze słoikiem owoców albo same deserki zależy od chęci, staram sie urozmaicać jej dietę deseo mnie przez 8 z przodu zęby się wykrzywiły :( Moja tak mas mały słoiczek obiadku zjada niestety... martasek no w sumie masz rację każde dziecko inaczej niemam co popadać w paranoje że moja wypija mniej :) Natalie fotki super, miejsce widać bardzo ładne, a Ty piękna dziewczyna :) synuś cudny w tym piasku słodki brudasek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Pamiętacie mnie jeszcze? Pewnie też będę wpadać w weekendy bo w tygodniu to wymiękam i wieczorem to już nie mam sił pisać, a z pracy też nie za bardzo. Szef wrócił z urlopu, więc szał dzika. Bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie zdjęcia!!! Miłoszek śliczniutki, Mailnka to pływaczka pierwsza klasa, a Patryczek w piachu nie do pobicia. Super:) Co do picia mleka. To u nas kiepsko. Olga pije je 2-3 razy dziennie i w ilościach średnio 120-130 ml. Nadrabiam dając jej kaszki mleczne, jogurciki, twarożki- żeby tego nabiału miała z innych produktów. Olga śpi tylko w łóżeczku. Podobnie jak Deseo konsekwentnie się tego trzymam. Zresztą ona wie, że śpimy w łóżeczku i jak jest śpiąca to tam ląduje i zasypia. Próbowałam brać ją do łóżka, ale nie zaśnie w nim i już. Z tym spaniem to u nas teraz też różnie bywa. W dzień prawie wcale. Choć teraz jak się tak porządnie wybryka to ucina ze 2 drzemki - czasem się zdarzy taka jedna długa ok. 2 godz. Ale to byliśmy z Tomkiem w szoku co ona tak długo śpi:) Z reguły są to turbodrzemki krótkotrwałe, niestety. Wieczorne zasypianie to też różnie czasem zasypia szybciutko a czasem chce roznieść łóżeczko. Wierci się, zmienia pozycje, jęczy i w ogóle jest koszmar. No i z ostatnich atrakcji - robi mi pobudki o 2-4 rano na jedzenie. A o 6 wstaje do pracy. Więc średnio mi to jest na rękę. Ząbkowanie u nas też na całego. Marudzenie i brak apetytu mieliśmy przez czas nim ząbki się przebiły. Teraz już jest ok. Mamy 6 zębów, reszta się pewnie też pomału kluje, ale Olga za cholerę nie chce otworzyć buzi, ze by poogladać co się tam dzieje. Coś tam podglądniemy jak się śmieje albo płacze. Dziś myliśmy ząbki pastą i muszę pochwalić córeczkę bo ładnie otwierała buzie i dawała szorować szczoteczką uzębienie. Może jej się pomyliło z ulubionym żelem Kin baby:) Co tam jeszcze u nas z nowości? Pierwsze próby raczkowania do przodu i próby samodzielnego siadu. Narazie jest taki półsiad. Jak ją posadzę to siedzi już ładnie z prostymi pleckami. Jestem z niej bardzo dumna i chyba sobie narazie odpuszczę neurologa bo widzę, że jednak później niż wasze dzieciaczki, ale swoim rytmem Olga robi postępy. Deseo współczuję porostu ósemki. Tobie rośnie, a ja w przyszłym tygodniu idę na zabieg usunięcia. Mam taką, która wyrosła mi bokiem pod dziąsłem bo nie miała miejsca żeby się wykluć. Listku też miałam pokrzywione zęby, ale na pociechę jak usunęłam ósemki górne to mi się naprostowały. Zrobił się luz i zęby wróciły na swoje miejsce. Co do spotkania i kompletowanej listy to ja na 100% nie przyjadę:( Bardzo bym chciała, ale mój ze mną nie pojedzie ( już pytałam), poza tym prawie na 100 % będzie wtedy pracował ( zresztą jak w każdy praktycznie weekend). No, a ja mam za daleko na samodzielną jazdę autem. Ze mnie to taki niedzielny kierowca jest niestety póki co. Pociągiem się nie odważę sama z Olga jechać. Zresztą z tej mojej dziury to nawet nie jestem pewna czy jest bezpośrednie połączenie do Warszawy. Bardzo żałuję, ze nie będę mogła was osobiście poznać. Może następnym razem się uda. Bo liczę na to, ze to nie ostatnie takie spotkanie:) To tyle narazie. Zmykam pod prysznic i spać bo padam. Trzymajcie za mnie kciuki bo nie wiem jak jutro przeżyję upały 36 stopni. Już dziś był koszmar. Kolorowych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×