Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

🖐️ Dziewczyny dziś udało mi się zajrzeć młodej do paszczuchy i na górze idą jej 4 zęby na raz!!!!!!! matko jak na to, to ona jest bardzo grzeczna! w szoku ciężkim jestem! W ogóle dziś w nocy moje dziecko pobiło rekord spania, bo jak zasnęła o 20 to spała do 9. ale nie jednym ciągiem (tak dobrze to nie ma) budziła się, płakała aż dałam jej ibum i w końcu spała spokojnie! teraz już wiem, że z tym ibumem obrze zrobiłam , bo jak jej tyle tych ząbków idzie to pewnie ją boli! Martasek u mnie ten tv też gra tylko po to, żeby brzdąkał :D żadko kiedy w niego patrzę hi hi, ale lubie jak gra, jak obrazy migają! deseo co do butów to niby ortopedzi mówią, że jak dziecka podejmuje próby samodzielnego chodzenia! u nas Martysia prowadzona za rączki chodzi, więc buty już ma :) EJmi zawsze byłaś "walnięta" hi hi :D ja też podziwiam i jednocześnie zazdroszczę, że chce Ci się tak rano wstawać! jakbym miała wstać o 6 to byłabym nietomna, bo ja późno chodzę spać :) michaaa oj nie ładnie się kolega zachował :( trudno powiedzieć dlaczego tak postąpił? a nadal macie kontakt? taki sam jakon ma z Twoim rodzeństwem? thekasia 12 funtów na godzinę to wg. Twojego męża jest "marne" ? jezuuuuuuu to ile on zarabia? kim jest? przepraszam , nie musisz na te pytania odpowiadać! ja się dziwię, bo po prostu wiem za ile luzie w UK pracują :( i po jakich szkołach są :( mili sporo tych bucików macie :) my też sporo posiadamy i też zastanawiam się nad zimowymi! Alex cóz to za zioła? super, że pomogły! Madzialinska Martyna też pokasłuje :( w poniedziałek do lekarza idziemy to ją zbada mam nadzieję! oby Zuzia się nie rozchorowała! mlodamamusko jejku!ile zabawek! super są! wszystkie moim zdaniem hi hi samochodzik dzadki zapowiedzieli, że kupią na roczek :) ale coś Martynce muszę teraz znów kupić! może te grające kluczki bo ona jest taki mały klucznik hi hi Nadia reklamuj wózek! natalie82 z mlekiem nie pomogę :( ja używam nan3 i nic takiego nie zaobserwowałam! Dobra zmykam! Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znowu dzień zleciał nie wiadomo kiedy. Dziś materac w łóżeczku obniżyliśmy na sam dół bo już Krzyś zaczął nam się podciągać i na kolankach stawać, zatem robiło się niebezpiecznie. I do mebli strasznie go ciągnie, dziś już się wspinał po jednaj szafce i doskonale wie jak się szufladę odsuwa - zatem się zaczyna western ;) I zabawkami w tej chwili to tylko rzuca i sekundy w miejscu nie usiedzi, ciągle z siadu rzuca się na łapki i próbuje raczkować, na razie do tyłu śmiga i tak już potrafi pokonać kilka metrów i śmiesznie tak tyłkiem nachodzi i się tłopaczy wszędzie :) Ale odkąd Krzyś zaczął się tak gimnastykować to super śpi w dzień, zasypia do drzemek szybko i śpi najmniej 1.5 godziny i śpi na prawdę mocno, nie muszę chodzić już na paluszkach - jednak ruch robi swoje :) Martasku - heh daj spokój, przecież użyłaś moich słów - nie ma o czym mówić hihi głuptas jesteś ;) Alex - mój wypija 3 x 210 ml mleka na dobę, rano po południem i na noc - czasami wciągnie 240 na noc ale z reguły to je tak jak na pudełku mleka piszą :) Natalie - z mlekiem nigdy nic nie wiadomo, trzeba próbować, zacznij mieszać to się przekonasz...ja nadal zwlekam, ale powoli dojrzewam do tej decyzji ;) I ja uciekam do łóżka odpoczywać po całym dzionku. Spokojnej nocki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny no jestem, zyje to tak dla zainteresowanych;) nie odzywam sie bo mam taka ogromna depresje ze szkoda gadac, tatus chory, w dodatku w tamtym tygodniu zginal maz mojej dobrej kolezanki, pijana baba wjechala w niego jak jechal na motorze i zabila go!!!!!!!!! osierocil 3 letniego synka i malenstwo ktore za 2 mce ma sie urodzic. razem z Mackiem pomagamy jej bo jak trzeba bylo to w sumie ona jedyna wyciagnela reke w momencie jak sie pociela Macka zona. szkoda gadac tragedia straszna:( a ja no coz siedze w domu cos chalpke szlifuje;) robie tynk strukturalny w salonie, zem specjalistka w tych sprawach;) wiec robie bo szkoda placic komus bebechy jak sama to zrobie i cudnie jest:) ucze sie do egzaminu bo jeden w plecy:( Mis rosnie jak na drozdzach, coraz lepiej mu wychodzi raczkowanie, je ladnie, gorzej ze spaniem w nocy bo budzi sie non stop ale trudno:( Dziekuje wam bardzo za wszystkie cudne zdjecia, dzieciaczki wszyyyystkie sa mega cudne!!!!!!!!!!! przepraszam ze nie doczytam co tam u was wstecz ale tyle tego ze masakra ile natworzylyscie przez ten czas co mnie nie bylo. tesknilyscie chociaz za mna?? bo ja za wami strasznie ale nie chce was dolowac i ogolnie chyba jakis psycholog by mi sie przydal bo tak sie wszystkim wydaje ze ja wszystko jak gabka chlone ale ostatnio i ja zaczynam nawalac nerwowo, chodze placze i ogolnie mega dol.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Pisałam już do Was rano,ale przy wysyłaniu posta net zastrajkował,ale udało mi się zapisac wszystko i zaraz wkleje, tylko przeprowadzą modyfikacje,bo cześć już tekstów nieaktualnych jest :-) "....Wstałam cichaczem,by popisać i nadrobić zaległosci ,a tu zonk i net nie działał. Szkoda, bo zaraz Mała wstanie i lecimy na basen. Wyjazd udany na 99%. Sprawy załatwione. Ja zadowolona. Ciężar spadł mi z serca. :-) Mili - Ty świrku do entej potegi! Gdzies tam wlazła? Bosko to wyglada. Jejuś, ja to bym nawet nogi tam nie wstawiła, zarwało by się wszystko. hehe. Ale mnie ubawiłaś! Aguś - super foteczki, Szymuś widac, nawet przez chwilę w miejscu nie siedział, tylko kopał, trawę zbierał i szyszki. I piękna okolica, woda, las i cudna plaża - tylko wypoczywac. I widac,zeście sobie tam odpoczeli! Deseo - współczucia. oby się ładnie zagoiło. Madzia - nie ma opcji kaszelkowej, kiedy wczasy za pasem. Nie i już! Ja też popieram Zawitkowskiego i nie tylko jego,w teorii bezbutowej. :-) Alex - gratuluję nocy przespanej! To chyba pierwsza taka :-) Thekasia - nie ma tego złego, ja wierze,ze wszystko się dzieje po coś... a może u Was sie odmieni i Ty wrócisz do pracy,a mąż wtedy posiedzi z Tomusiem? I nie musicie wtedy wracać. Pomysl nad takim rozwiązaniem. Zawsze warto spróbowac. :-) Listku - naprawdę mi przykro. Nawet nie próbuję sobie wyobrażać, bo to niemozliwe i nierealne po prostu! Michaa- no tak to bywa w zyciu. Ja tez nie zostałam nawet na ślub zaproszona do pary, moich najblizszych znajomych, których poznałam ze soba, kibicowałam im, godziłam - po cichu i nie tylko, liczyłam nawet na świadkowanie,a ostatecznie na slub mnie nie zaproszono. Cóż. Ich wesele, ich wybór! :-) Nie mam żalu. :-) Mozesz wysłac kartkę z życzeniami - bardzo ładnie bedzie to o Tobie świadczyło. :-) Szkoda autka,ale cóz zrobic. Może do wrzesnia się nowe jakieś znajdzie. Ejmi - ty "walnięta" mamuśko! Moim zdaniem bebilon jest ok. Jedna firma. Gdyby nie wypaliło, w co wątpie, spróbuj z innym.ale nie będzie takiej potrzeby. :-) i powoli wprowadzaj, nikomu się z tym nie spieszy. Toszi- bedzie dobrze! Zaaplikujesz sobie konskie dawki ketonalu i dasz radę! U nas wczorajsza noc była kosmiczna. Mała po godz snu dostała takich smazmów, nijak jej uspokoic nie moglismy. Godzinę walczylismy i herbatka i mleko i noszenie i bujanie i suszarka i nic. W kocu dałam czopka,bo tak mi jej szkoda było. Strasznie płakała. i dziś spała z nami, co ją odłożyłam do łózeczka to pobudka i wycie. zresztą w nocy ze 2 razy też płakała. Dlatego teraz odsypia nockę. Ale jako,ze wstała, to lecimy. papapapa A i dzieki za wypowiedzi nt demakijazu. Wychodze na dziwoląga z maskara wodoodporna hihi. Płyn micelarny nie działa na nią, bo ja zmywam twarz takim, żelem tez i nic - ostatnio tylko oliwka i Ziaja ratują sytuację.. hihi.. Reszta jak wrócę wieczorem..." To tyle z rana.a teraz szybko co doczytałam.. Natalie - my mamy zakupione zapasy,ale jeszcze kończymy przedostatnią puszkę 2 i wtedy wejdziemy w 3. Zatem na razie nie pomoge. Ale pewnie gęstsze jest nowe mleko, bo dla większych dzieciaków. Może kup smoczek wieloprzepływowy lub kolejny numer o ile taki jest. I sprawdź pocztę:-) bo czekam na szybką odpowiedz. Alex - no cóż. Zatem wykreślamy z listy. I widzimy Was na kolejnym spotkaniu. :-) Młodamamuśko - najlepsze urodzinkowe życzenia dla 9-miesięcznej już Basieńki! Wczoraj nie miałam jak napisać. I od razu dla jutrzejszej jubilatki Olgi - najlepszego, bo jutro też nie wiem czy uda mi się do Was zajrzeć! Niech rosną i wychowują się cudnie nasze Panny! :-) Młodamamuśko - super,ze wkleiłas linki, dzieki za podpowiedzi, my też skorzystamy chetnie. i tak jak Ejmi pisze - jesteście z Basią perfekcyjnie przygotowane,by zrobić wesoły, dziecięcy ogród zabaw hihi.. I myslisz,ze ja moge tu jakieś limity wprowadzić na posty? nie da się! od razu mnie zdejmą ze stanowiska. Wolę nie podskakiwac dziewczynom hihi Martasku - skoro u Was skarpety się nie sprawdziły tylko buty, to widocznie tak musi być. Tak by Miłosz tańcował po podłodze w rozkroku wiecznym hihi,a tak utrzymuje poziom - lub raczej pion! ;-) Gawit - radio włącz, odpoczniesz od seriali! ;-) U nas na szczęście tv chodzi tylko gdy nadają uwaga pirat, drogówka, wypadek- przypadek i teleexpress hihi Tak tematycznie, tato ją szkoli i ciągle jakieś filmyu ogląda o wojnach - Normandia, Falklandy, stale... zatem do obiadu nic, potem Tvn Turbo na zmianę z Discovery. No i ząbki - aż 4 na raz - biedaczka,ale jak piszesz -bardzo dzielna! A i jeszcze przypomniało mi się a propos fotek Nikosia - ile on ma zębów - cała szczęka! super! U nas wyszły dwa i staneło i mamy małego kasowniczka ;-) Ejmi - fajnie macie. Moja mimo,ze cały dzien się czołga to spanie ma za nic. Choć dziś zaliczyła aż dwie drzemki, poranna,bo nieprzespanej nocce i potem w aucie po basenie - godzine spała,a Przem z nią jeżdził to tu to tam i załatwiał rózne sprawy heheh. Uciekam dziewczyny! Spokojnej nocy! No i zapomniałam o fotkach Zuzi - z moim w kółko oglądalismy wyczyny małej sprinterki. Madzia - powiem,ze Zuza jest bardzo do przodu z tymi wedrówkami i jaka uparta, tak gdzie chce musi i już. Ale skóra mi cierpła jak widziałam filmik, gdzie się z pomoca lezaczak - który się bujał,ruszał, wciągała się na szafkę pod tv. Szaleństwo i odwaga! :-) Niesamowita dziewczyna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela - no to masz sajgon koszmarny! I jasne,ze tęskniłysmy,bo x razy pytalam co tam u Ciebie i czy może jeszcze na weselu balujesz.. a może kaca leczysz... a Ty leczysz,ale nerwy! I rób ten tynk, a raczej go kładź! przynajmniej masz robote, potem do psychologa,a potem na egzamin! Trzymaj się! :-) I nie mysl za duzo, nic już się nie poradzi! Ale co jest ,ze w kółko takie tragedie i to młodzi ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam Wam fotki Tyśki! Mili nie mam fotek Nikosia :( Eluś pewnie , że tęskniłyśmy! oj cięzki masz czas! trzymaj sie i pamiętaj, że zawsze możesz się tu wygadać!!! możesz nam smęcić ile wlezie! Ściskam mocno! Pani Prezes łoj to pani poszalała z tym postem hihi! dobrze, że sobie wszystko zapisałaś :) Ejmi no moja młoda rusza sie bardzo intensywanie, ale ni cholery nie chce spać w dzień dłużej niż 40 minut :D i nadal nie śpi twardo, także zazdroszczę tego snu Krzysia! to moje małe to takie "nieospałe" :D ja nie wiem po kim to ma , bo i mamusia i tatuś kochają sen hi hi No lecę, bo tatuś wzywa ;) Buziaki i do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! A u nas wciąż tylko dwa zęby dolne i lekarka a dzisiejszej wizycie powiedziała że jeszcze nie widać żeby górne szły. (Iwa jest innego zdania i wciąż tych górnych szuka). Zaliczyłyśmy dziś kolejne szczepienia prawie bez płaczu i odczynów poszczepiennych, za to zastrzyki rzuciły się chyba mojej Iwie na głowę. W dzień była kochana i słodka a gdy wieczorem odwiedziłyśmy znajomych, przeistoczyla się w potwora i chciała zjeść ich córeczkę. Dosłownie zjeść! Córcia znajomych na dwa latka, to śliczna i żywa dziewuszka. I gdy Iwa zobaczyła ją dzisiaj, po raz pierwszy, oszalała na jej punkcie. Wydała okrzyk zachwytu i chciała wyrwać jej wszystkie włosy. W tym celu ganiała dwulatkę po całym pokoju na czworakach, z podłogi na tapczan, z tapczanu na podłogę. Pokrzykiwała i rzucała się z otwartymi ustami gdy ją gdzieś złapała. Nie wiem co odbiło mojemu dziecku ale nie sądzilam że 10-miesięczny maluch może być tak ekspansywny na obcym terytorium, wobec starszego, nieznanego dziecka. Teraz mam mieszane uczucia wobec swojego dziecka bo jakieś takie drapieżne jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit wiem wiem, szkoda gadac. on jest o tyle w dobrej sytuacji ze jest elektrykiem-studia w Polsce ale i tutejsze przerozne uprawnienia i kursy ma.. 16 na godzine. placa za 50 godzin w tygodniu...jak idzie w sobote do 12 ( tak co kilka tygodni) placa jak za cala sobote i niedziele podwojnie... dla niektorych to kosmos. ja zarabialam minimum krajowe wiec znalam ten ból tyle ze sie te piekne czasy skonczyly i juz nie ma na co liczyc niedlugo.. kasa ladna ale cale zycie jak cyganie...po calym kraJu jezdzic...co roku (czasem dwoch) nowy dom, nowa okolica i czesto brak znajmomych... a przeprowadzki tez kosztuja i to nie malo... Agulinia mozna by zrobic tak ze ja bym pracowala ...tez mialam taki pomysl...ale wlasnie ja nie zarobie nawet na zlobek...i to niewazne co bym robila-czy w zawodzie (pojechali teraz wszedzie po pensjach i wyzysk jest) czy tez robiac inne rzeczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytałam.. Fajnie nadrobić zaległości, tyle ciekawego napisałyście (wyjąłszy tragiczną wiadomość o śmierci tego chłopaka). Gawit, może twoja córcia bała się czegoś w ciemnościach jadąc wtedy samochodem? Moja jest prawie nie do przestraszenia a raz gdy wracałyśmy po ciemku, wypatrzyla cień gdzieś z boku i zaczęła płakać. Ja ją mogłam uspokoić - byłam tuż obok, ale weź tu uspokój dziecko gdy samemu kierujesz... No i wczoraj gibbony w ZOO tak wyły (niesamowite dźwięki!) że Iwi też się przestraszyła. Płakała i wtulała się we mnie a to jej się praktycznie nie zdarza. A gdy moja ciocia pocieszyła ją dając swoją bransoletkę, to już tej bransoletki nie oddała. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ale mam nerwa. Chłopy to są jednak do niczego i do tego jeszcze panikarze Mój nie potrafi dziecku zmierzyć temperatury. Normalnie porażka :O Mała dziś wstała z lekka chrypka i mu pokasływała. Wczoraj już nie kasłała i w nocy tez nie. A ten już robi panikę, ze nigdzie nie pojedziemy bo ona jest CHORA! Wydzwania mi tu i się piekli. Termometr oczywiście jest do niczego, tylko go wyrzucić za okno. Boże daj mi cierpliwości :O Już dla świętego spokoju umówiłam się dziś po południu z nią do lekarza. Pewnie nic nie znajdzie i tylko niepotrzebnie ja narażę na wizytę wśród chorych dzieci :O Nie mówię, że ja się tym nie przejmuję, ale nie ma co robić paniki :( I skutecznie mi humor popsuł :( Nie mam nawet weny, żeby Wam poodpisywać... Napisze tylko, że bylam wczoraj w kinie na „Step Up 3D Można obejrzeć :) Dla chętnych to powiem tak, fabuły się nie spodziewajcie powalającej, ale sceny tańca są niezłe. I w sumie ten efekt 3D jest fajny, ale nie jakaś tam rewelacja ;) Skrobnę cos później, jak mi ciśnienie opadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Mamuśki ;) Syn zalicza drzemkę wiec mama do kompa przyssana ;) Nocka znowu nie fajna, ale teraz na jedzonko to zgonić nie mogę bo nic nowego nie dostał, a wiercić się i tak wiercił, o 3 to sobie zrobił śpiewy, ale całe szczęście jakoś przysnął. Muszę w końcu Krzysiowi zrobić badanie kontrolne moczu bo oczywiście już mi się lampka kontrolna włącza, że to może przez to niespokojnie śpi. Ale z tego co piszecie to w większości dzieciaki nie śpią spokojnie...chyba te cholerne zęby :O Ja powoli dochodzę do wniosku, że mojemu to od razu stałe zęby wyrosną, po co ma się w mleczaki bawić, 10 miesiąc leci i nawet zębiny nie widać w dziąsłach, oj będziemy mieli jazdy jak zaczną wyłazić :O Gawit - jak małej dajesz to Ibum? mieszasz z piciem albo mlekiem, bo ja kiedyś próbowałam dać Krzysiowi to miał odruch wymiotny, ale nie pomyślałam, żeby zmieszać z piciem :O No i zęby Wam się pchają i dobrze, że bez większych rewelacji. Ten kaszelek to może być od zębolów! A co do mojego wstawania to ja nigdy szczególnym śpiochem nie byłam i jakoś ranne wstawanie to dla mnie nie tragedia, owszem czasami mam takie dni kiedy bym chętnie pospała dłużej i w weekendy czasem Tomek zajmuje się małym a ja śpię do8-9-tej a potem chodzę taka nietomna, że szok ;) Ela - nie zazdroszczę przeżyć :( ale dobrze, że się tynkiem zajęłaś - pożytecznie a i nie skupiasz się na czarnych myślach! Teraz łopata i dół trzeba zakopać! Agulinia - kiedy chłop urlop kończy? bo normalnie tutaj swój etat tracisz powoli ;) Cieszę się, że sprawy nabrały pozytywnego obrotu :) Madzialińska - no to u nas jest odwrotnie, zawsze to ja sieje panikę a Tomek mnie stopuje :) Nie dziw się chłopu, że zdenerwowany, faceci nie nadają się do tych rzeczy ;) dla spokoju przejdźcie się z małą do pediatry niech ją osłucha i będzie wszystko jasne, a temperaturę zmierzysz jak wrócisz z pracy :) No...3 wdechy i spokój :) Dziewczyny mój Krzyś pada po aktywności bo on jeszcze kondycji nie ma ;) Wasze to już śmigają od dłuższego czasu a my dopiero temat zaczynamy, poza tym u nas to jest waga ciężka więc on też musi wkładać w ruch więcej wysiłku :) ale i tak jest bardzo energiczny i szybcior się robi :) ja to mówię Tomkowi, że on ruchy to ma po dziadku, mój ojciec też niby taki korpulentny a nie jednego młodego przeskoczy i wszędzie go pełno mimo stawu biodrowego z tytanu ;) My dziś z Krzysiem sami balujemy bo tatuś po pracy jedzie do teściowej zawieźć naszą starą pralkę, jest jeszcze na chodzie, trochę przeczyściliśmy przewody, resztę teściowa sobie doczyści i powinna jeszcze trochę pochodzić wiec szkoda było wyrzucać, a teściowa chętnie weźmie. Zatem pewnie tatuś nam wróci późno w nocy, no ale weekend za pasem więc nadrobimy zaległości we wspólnym towarzystwie. A dziewczyny zadam brzydkie pytanie, czy jak Wam dziecko rzygnie to to co wyleci brzydko pachnie? Bo do tej pory Krzyś jak ulewał mleko albo mu się odbiło i coś tam trochę wyleciało to w ogóle nie śmierdziało, a odkąd daje mu jogurty to strasznie to wszystkie śmierdzi wymiotami - może to przez to białko właśnie? Ciekawe jak będzie jak przejdziemy na zwykłe mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i zapomniałabym.. Mili - dziękuję za fotki, wow nawet podwójnie wysłałaś hehhe dziękuję :) i jesteście z Nikolem ŚWIRKI jakich mało, gdzieś Ty tam wlazła co? :) szalooona mamuśko :) Nikol pięknie stoi a zęby ma jak mały wampirek :) a poza tym to Nikol będzie takim przystojniakiem, że laski to będą miały mokro w majtach jak tylko co na jakąś spojrzy :P - zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku wy juz dajecie 3 mleko?? ja to wogole nie w temacie jestem:( u nas pepti 2 i jest git na tym mleku ale o dziwo jemy wolowine, jogurty i ni Miskowi nie jest a po bebiko 4 dni luz a potem mega bol brzucha, moze to mleko mu nie pasuje??? tak polubil jogurty ze wciaga jak odkurzacz, a fantazja to wogole az pisk radosci na jej widok, a jak siade na dywanie i mam jogurt z lyzeczka to moment do mnie przyraczkuje i siada i dziub otwiera :) moj sie smieje ze chyba obydwoje na dukanie jestesmy:) dobrze ze Pawel ma urlop bo nie wiem jakbym dala rade, wieczorem jakies schizo mnie dopadlo i normalnie siedzialam do polnocy i plakalam, lzy mi same ciekly na weselu sie mialam zresetowac to bylo takie beznadziejne ze do 2 siedzielismy praktycznie non stop sami bo nie bylo z kim pogadac nawet:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi efekt fetoru przez bialko ewidentnie:( u nas odkad jogurty to tak samo , musisz mu dawac duzo picia bo dzieci maja sklonnosc do wypapywania z pokarmow bialka i wtedy moze dojsc do zakwaszenia organizmu stad ten efekt smrodu z ust i wymiocin. cos podobnego dzieje sie na diecie bialkowej gdzie dodatkowo moga siasc nerki od nadmiaru bialka stad potrzeba duzej ilosci wody by oczyszcac organizm z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja u mnie znow placz ale spac nie ma zamiaru :/ Mili ja nie dostalam zdjec :( Ktoras z was pisala kiedys o tych pampkach tzn pielucho majtkach no do zakladania my ich uzywamy z pampersa i jestem bardzo zadowolona szybko i delikatnie odrywaja sie po bokoach i raz dwa zmiemniamy co do ulewania czy wymiocin to u mnie zawsze wialo smrodkiem moja to jest chyba w tyle ze wszystkim jak tak was czytam i najchudsza ale to dlatego ze nic nie chce jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela - dzięki. i odkąd mały je jogurty to sam zaczął więcej pić, wcześniej nie mogłam w niego wmusić picia a teraz pije średnio 180 ml na dobę soku, dla niego to sukces! Widać sam organizm to reguluje i dobrze. I nie zawsze pawiki nam brzydko pachną ale po tym jak zje jogurt to od razu czuć :O A Michałkowi może powinnaś zmienić mleko na bebilon, może po prostu bebiko ma inną formułę i to była dla brzuszka zbyt duża zmiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha ejmi dobre masz teksty, no ja wiem ze laski beda mialy mokro na widok mojego pieknego synka, licze sie z tym i juz sie boje:D o matko ja przeciez umre z zazdrosci:/ serio! a tak nam sie na wyglupy zebralo, co najlepsze jak moj to zobaczyl to tez chcial wejsc:D ale mowie chyba cie Bog opuscil, ponad 100kilo do lozeczka dzieciecego:D ja zaryzykowalam, mysle sobie jak cos zatrzeszczy to wylaze, no i nic nawet nie drgnelo.... maly wczoraj wstal z katarem (juz stres czy to przeziebienie czy znowu jazdy z zebami) zreszta ja tez zakatarzona wstalam, mi przeszlo a maly jeszcze troche ma:( no zobaczymy.. dziewczyny oczarowal mnie ten wozek http://allegro.pl/item1194606079_chicco_wozek_spacerowka_for_me_kolor_discovery.html chce go zamowic, juz trzy maile wyslalam facetowi a ten dupek sie nie odzywa:( ide sie szykowac poki buba spi, bo musimy wyjsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciśnienie mi trochę opadło. Dzwoniłam do niani, mówiła że może i troszkę Zuza chrypi, ale nic strasznego. Pójdę dziś na ta wizytę kontrolną i zobaczymy. Podpytam, co jej mogę dawać jakby coś się zaczęło dziać tam na wyjeździe. Ale podejrzewam, ze wszystko jest Ok i Zuza będzie zdrowa jak rybka :) I dzięki dziewczyny za pochwały Zuzalinki :) No nie napisałam Wam, ze wczoraj dostałam opitol od Zuzy... A co Wy sobie myślicie, mamy charakterek :) W kąpieli zabrałam jej takiego reniferka gumowego z płynem do kapieli w środku, żeby urwać zabezpieczający materiał (bo już go prawie odgryzła ;)) no i oczywiście był płacz. Za to jak oddałam i już go w łapkach ściskała to popatrzyła na mnie wilkiem i po prostu nakrzyczała :D Ale miałam ubaw hihihi az tata przyszedł zobaczyc co sie dzieje ;) Mlodamamuska, no z zabawkami faktycznie poszaleliście hihihi Ale dzieciaki będą miały raj za miesiąc ;) a tatusiowe spokojne ręce hihihih Alex, Zuza w ciągu dnia wypija około 500 ml mleka i około 200ml kaszki na wieczór. Natalie, ja mam w planach dopiero wprowadzić nana Active 3 po powrocie z wakacji. Może spróbuj wymienić smoczek na Lovi. Mam wrażenie, ze one mają większe otworki i pasują do butelek Aventu. Albo trójprzeplywowy. Gawit no to ładnie sie zębolki posypały Tyśce. Masz pewnie odpowiedź na ten płacz w samochodzie, moze jej tam dokuczyły :O Ejmi, super że Krzysio zaczyna juz tak kombinować z wstawaniem :) Ale teraz będziesz miała ciężki czas dopóki równowagi nie złapie. U nas Zuza już z tą równowaga coraz lepiej i tak się nie stresuję jak przy czymś staje. Ale ma początku to serce na ramieniu miałam ;) Ela, faktycznie trudny czas Cie dopadł :( Dobrze, że masz jakąs robotę, żeby nie mysleć w kółko tym złym. Super, że Michaś taki zdolniacha i ładnie je :) Agulinia cieszę sie, że sprawy sie jakos poukładały i masz spokojna głowę. Oby tak dalej :) A co do stawania przy leżaczku, to spróbuj Zuze od niego odciągnąć, albo jej go zabrać hihihi Awantura na całego ;) Ona po/przy nim łazi juz od dawna i widzę, ze bardoz stabilnie sie czuje. Choc jak ja widzę to bujanie to też mi skóra na tyłku cierpnie :O Ola, no niezła ta twoja Iwka :D tak koleżankę straszyć gryzieniem hihihihi I super, że szczepieni przeszło bez problemów :) Mili, foty super! Ty to jednak jesteś niemożliwa! Jak ja bym wlazła do Zuziowego łóżeczka to by się chyba zarwało hihihihi Ale taki szczuplak ja Ty to może tam hasać ;) No sofa Nikosia jest the best!! No dobra, zaraz się zbieram do domu. napisze wieczorkiem po wizycie u lekarza. No i zniknę na 10 dni z forum :( Miłego i buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odkąd zaś chodzę do pracy to czasu brak...w pracy zapierducha, nawet net nam jakoś nie działa, dyrektorka doprowadza mnie do szału, dobrze że tak niewiele mi tam zostało... Jutro mam wolne i idę na ten pogrzeb od kolegi...straszne nie lubie takich sytuacji...zresztą kto lubi... Emi ładniej sypia ogólnie, choć dzisiejsza nocka gorsza, jednakże spała do 7:40 i dopiero o 13:40 znów zasnęła...masakra... madzialinska haha a to mała złośnica :D mili wózeczek całkiem fajny, ale ciekawe jak koła będą się zachowywać na nierównych powierzchniach Ejmi u nas to samo...ja mam strach z tymi zebami...ani jednego niema :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka. U nas noc niezła od 19.40 do 7.40 z chyba 7 wstawaniami i lekkim przebudzeniem przed 5:) wiecie chyba zacznę znow podawać małej mleko w nocy bo widzę ze moje maleństwo mało je mleka wedle waszych:( Ejmi mojej marci sie nie ulewa ani nie wylatuje jej nic wiec nie znam tego problemu. Ela przykre ze masz takiego dola ale znam ten ból bo często przez to przechodzę jak mala zle sypią i daje mi w kość:( co do jogurtów to moja tez uwielbia.Ja na razie daje jej te nestle i danonki ale zawsze jak sie skończy jogo to jest płacz :) Wczoraj pisała do mnie koleżanka która ma córe 3 tyg.starsza od Marci i jak widzialam sie z nią ostatnio to jej cora nie miala zębów a marci miala 2 a wczoraj mi pisze ze jej mala ma juz 6:( a ja załamka bo Marci ma 3 i 4w drodze:( jak te zebole dziwnie wychodzą tym dzieciom:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej!! Nawet nie wiem kiedy i jak minął mi wczorajszy i dzisiejszy dzień ;). Wczoraj zakupy i ostatnie przygotowania teściowej do mojego powrotu do pracy zajęły mi cały dzień. Szymio z mama moja był a ja teściowa instruowałam a mój za szofera i tragarza robił i tylko torby dowoził. A dzisiaj byłam a chwile w pracy ale szybko mnie wygoniono, bo moja Pani Dyrektor jest jeszcze na urlopie i będzie dopiero od poniedziałku i dopiero wtedy zacznie sie matrix i przygotowania do rozpoczęcia roku szkolnego... Zatem jeszcze przez weekend odpoczywam a później do pracy rodacy... Ale już czuje ze będzie się działo... A Szymus dzisiaj w nocy nawet dał nam samym pospać, bo tylko 3 razy zakwękał ale po aplikacji smoka obracał sie na drugi bok i znowu spał i z trudem go o 7 obudziliśmy żeby do babci zawieść. Nawet mleka nie chciał wypić a zawsze rano najlepiej mu smakuje. Ale ogólnie z jedzeniem mamy jazdy... :( Nawet jogurt mu dzisiaj nie podszedł. Zupki zjadł tylko kilka łyżeczek. Tylko banana spałaszował, chrupek pól paczki i bobofrut cały. Chociaż tyle... Ejmi, Szymuś nie ulewa i nie czuje u niego przykrego zapachu z buźki a jemy i jogurty i słoiczki z twarożkiem i kaszek dużo z owocami, ale u nas ten problem nie występuje. Odbija mu sie dośc głośno ale nic a nic nie ulewa. I przechodźcie na ten bebilon. Ja myśle że będzie dobrze. Pamiętasz, ja też sie bałam co to z Szymciem będzie bo ciągle problemy z brzuszkiem i wysypki miał a teraz je wszystko bez ograniczań, oprócz ostrego i smażonego (choć ostatnio nawet z 5 frytki spałaszował ;) ) i nic mu się nie dzieje a na mlekou jestemmy zwykłam odkął Szymcio 5mc skończył. Natalie my od kilu dni jestemy na Nanie zwykłym 3 i mnie to mleko sie dobrze rozpuszcza :) . Alex co dziecko to je inaczej. U nas 210ml mleka to nieosiągalne. Szymcio je 2x150ml, rano i w nocy,wieczorem jakieś 150/180ml kaszki i w ciągu dnia do owoców które je przeważnie dwa razy mu po 2-3 miarki kaszki mleczno ryżowej sypę. Ostatnio kupiłam hippa kaszkę owoce południowe z jogurtem i bardzo fajna. Polecam. A zioła sobie i ja zapisałam. Moze się przydadzą :). Co do ząbków to ja spotkałam wczoraj koleżankę ze szkolnej ławy która ma córeczkę z października i jej mała ma komplet zębów włącznie z trójkami. W szoku byłam. Ale drobinka jest straszna bo się jako wcześniaczek urodziła, ale śliczniutka :) A kumpela była w szoku że Szymcio taki duży (tak ciekawe!!! jedne z najmniejszych na forum!!!) i ząbka niema ani jednego :( . Dzieci są różne jednak i niema co porównywać!!! Aguś super, że wszystko pozałatwiane po Twojej myśli. Ja tuszu też wodoodpornego używam... tak że obie jesteśmy dziwolągami. Hihi. Eluś witaj znowu :) . Pewnie że tęskniłyśmy :) . Współczuje Ci bardzo straty kolegi ale Ty kobieto myśl o sobie!! Nie możesz wszystkim na około pomagać bo sama w deprechę wpadniesz a też masz dom i dwójkę dzieci. Proszę mi szybko, marsz ten dól zakopywać!!! Ejmi dobrze pisze. Gawit i Mili dzięki za zdjęcia :) przystojniaka i laseczki!!!! Wysłałam @. Mili fajny ten wózek :) !!! Gawit, o matko - biedna Marynka. Listu współczuje... :( Madzia u nas jest dokładnie na odwót, ja panikuję, a mój mnie strofuje... Czasem to mam wrażenie ze on to niczym się nie przejmuje a ja wszystkim aż za bardzo... Cóż co człowiek to inny... A Zuzi oby szybciutko przeszło!!! Dziewczyny a ja mam pytanie z innej beczki czy Wasi faceci chrapią i jak sobie z tym radzicie??? Ja już ostatnio nie daje rady, serio. Mam dość. Żadne potyrpywania i łokciowania nic nie dają. Ach te chłopy... Ani jedne z moich w domu mi się wyspać nieda... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi dziś zrezygnowała z jednej drzemki o 11...i tak od 7:30 do 14 szalała jak jakiś cyborg...i cóż zasnęła na bagatela 1h...i tyle było spania przez cały dzień :( Teraz śpi padnięta po kąpieli i mleczku :) Dziś jej zmieniłam smoczek na 4 z aventu bo z 3 już jej ciężko leciało i zanim wypiła mleko to już spała, a tak przynajmniej prawie całe mleczko spiła i zasnęła Alexandrunia nie martw się ząbkami, moja Emi niema jeszcze ani jednego...mam stresa co to będzie jak zaczną wychodzić i coś mi się wydaje że będzie tak jak u Twojej znajomej naraz kilka sie pokaże...nie bardzo mi się to uśmiecha... A że mniej pije mleka nie masz czym sie przejmować, jeśli w dzień je posiłki mleczne to spoko, ja w nocy wolę jej jeszcze dać bo dzięki temu spokojnie przesypia do rana, a tak to by się ciągle budziła na herbatkę agulinka a czego uczysz w szkole ? moja dyrektorka niestety jest i mnie wk..... na maksa, ale my sekretarki to nic innego jak pomiotła od tych paniczek zas...nych cieszę się, że moja kariera tam się kończy, nie po to kończyłam studia żeby ktoś mną dyrygował i traktował jak szmatę... Może ząbki idą Szymciowi skoro nie chce jeść ? Mój mąż tylko pochrapuje jak sobie wypije ;) wtedy wystarczy mu dać kuksańca łokciem w bok i charknie i śpi bez chrapania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki! Byłam z Zuzia u lekarza. Ma trochę zaczerwienione gardełko i stąd ta chrypka. Pani doktor dała jej homeopatyczne kropelki do noska w areozolu. Powiedziała, ze do gardełka tez doleci, i na pewno załagodzi. Poza tym dwa razy dziennie po 5 kropelek witaminy C. No i jechać, odpoczywać i Zuza ma się na plaży wyszaleć ;) Zatem fajna pani doktor :D My sie pakujemy w amoku hihihi ciekawe czego zapomnimy ;) tak więc pozdrawiam Was cieplutko, życzę spokojnych nocek i miłych dzionków. Na forum to nie zajrzę, bo lapka brak, ale dam komus sygnał smskiem :) Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listu, ja pracuje w przedszkolu. Mam studia z nauczania początkowego skończone. I na swoja Dyrekcję nie moge narzekać. Półtora roku mnie w pracy nie było, wcześniej też dużo chorowałam w związku z poronieniami i leczeniem więc doceniam jej wyrozumiałość, bo inna dawno by się mnie pozbyła. Choć i ona ma czasem humory i kompetentnie nie wiadomo o co jej chodzi ;) ale to pewnie jak każdy ;) . Madziu to faktycznie fajna Pani dr :) . Spokojnej drogi i odpoczywajcie ile się da :) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj tyż chrapie;) to go z łokcia ale od razu komenda przekrec sie na drugi bok:) skutkuje ale nie zawsze niestety:( ha wymyslilam sobie bo mi trochu masy zostalo do tynku wiec zrobie sobie dodatkowo komin w sypialni i odbije lapki Oli i Miska, ale bedzie superancka pamiatka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo wieczornie:) Rano miałam cos napisac ale mam od wczoraj takiego nerwa na męża że szok!!!szkoda gadac.... ale Mis śpi juz od godz więc weszłam sobie sie odstresować:) Thekasia....ja cię chyba rozumiem...chyba bo ja nigdy nigdzie indziej nie mieszkałam....ale skoro było wam tam dobrze mąz miał super prace to po co wracać...tez bym nie chciała...także trzymam kciuki żeby jednak udało się zostac...:) a jak nie....no cóz na obczyznie daliscie radę to i tutaj dacie.... stolik super:) Nadia szkoda z tym wózkiem:/i biedna Amelcia....ale nic nie można zrobic trzeba czekac aż ząbki wyjda.... Natalie ja nana nie uzywam ale u mnie bebilon z kaszką też czasem taki dziwny sie robi za to z nutramigenem jakos sie lepiej mieszało....niewiem czym to idzie...może tym że źle mieszamy trzeba mocniej potrząsac:D:D:D Gawit biedna Martysia....4 na raz!!jejciu...ale będzie miała szybciej z głowy...a to najważniejsze... Ela przykro mi z powodu kolegi...ale Agulinka ma racje....musisz pomysleć o sobie!!!bo sie biedna wykończysz....wiadomo że trzeba pomóc...ale nie możesz siebie zaniedbywac...dobrze że masz zajęcie z tym tynkiem...trzymaj sie kochana!!!! ejmi...ja myśle że u was to początki ząbków...nic innego...u nas było tak samo w buzce nic nie było widać jeszcze a juz nocki nie fajne były....a potem powoli powoli dziąsełka coraz bardziej popuchnięte...a co do rzygania Miłosz ani nie ulewa ani nie rzyga od jakiegos czasu...ale za to kupy....oj one to mają "zapach" :D Madzialińska....Zuza to faktycznie ma charakterek:)ja jeszcze opieprzu nie dostałam....ale spoko....napewno to wszystko kwestia czasu:DI dobrze że u lekarza ok...więc pakujcie się i odpoczywajcie ile wlezie!!!I daj znac jak wam tam:) Alex...dzieci nie ma co porównywac...widzisz twoja ma 3 ząbki Nikoś ma 6 mój 2 które idą i idą...a u niektórych nie ma ani 1....wszystko w swoim czasie....po co się stresowac...co do mleka tak samo.... Agulinia super że sprawy ułozyły sie jak chciałas:) Agulinka mój ne chrapie...ale i tak wkurzający jest jak mało kto!!!!!!Gwizdanie podobno pomaga też...:)a czasem po prostu lekarz coś poradzi na chrapanie....:)i fajna masz pracę:) a ja musze sie wam pochwalić że Miłosz dziś w nocy obudził sie tylko raz:)jaja jak berety:D a wiecie dlaczego....zostawiłam mu butelkę od picia w łóżeczku i jak sie przebudzał to sobie ja brał do buzi....jak smoczka....jejciu i co teraz....on od małego smoczka nie chciał nie umiał go ssac...mimo że odruch ssania miał super...a smoczkiem jedynie sie bawił...próbowałam juz każdej firmy ale nic nie pomagało...nawet niedawno próbowałam go przyzwyczaic do smoczka bo widze że mu brakuje czegos takiego...ale on nie!!!uparciuch jeden...noi mamy...betelka zamiast smoczka...tylko do spania ale zawsze.... niewiem czy to jedyny powód, w każdym razie sie wyspałam... ale to pewnie też dlatego że jutro idziemy do lekrza w związku z tymi nockami... a i jeszcze z nowości to Miłosz zaczyna sie puszczać i stoi:)chwilkę zale stoi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listu ja to uwierzę w ząbka jak go w końcu zobaczę i dopiero Wam tu napisze, bo ja tu sie napalałam jak Szymcio miał z pól roku, że to zaraz, ze to już coś będzie, bo dziasła spuchnięte miał ze hej, pchał do buzi wszystko co się dało i ślinił na potęgę, ale minęły 3mc a u nas ini widu ani słuchu... Niema ani jednego.. a teraz dziąsła ma dalej spuchnięte, ale nie ślini się wcale i do buzi niekoniecznie już wszystko pakuje, zatem nie wiem czy to ząbki idą (W KOŃCU!!!) czy mi sie dziecko niejadek robi :( . Oby to pierwsze!!! Bo ja się na manie, marchewce i jabłku wychowałam bo miałem mleko i mięso wstręt. Ehh ile razy ja już to słyszałam od mojej mamy to szok... Mam nadzieje że nie życzyła mi wtedy żeby moje dziecko było takie samo ;) . A dyrekcji nie zazdroszczę. A ile jeszcze będziesz tam pracować??? A później masz już coś na oku??? Czy z Emi będziecie w domciu pracować??? U nas łokciowanie nic nie daje. 5min spokoju i znowu jest chrapanie :( a po alkoholu to nawet mi nie mów.... Wtedy to aż ściany dudnią... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×