Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Agulinko ja tez czesto patrysia o ok.2 biore juz do nas do lozka i tam spi do rana, bo raz ze czesto ja pierwsza od niego usypiam , a dwa to fakt,ze on tez wtedy lepiej mi spi.Niestety moje dziecko tak ostatnio strasznie sie rozpycha,ze mi zostaje niewiele miejsca na lozku, bo zawsze sie na moja strone pcha:) A co do bajki to tez juz sobie sprawdzilam i mozna je na allegro kupic, i jest to wielorybek, a nie delfinek:) Thekasiu szkoda tej twojej kolezanki,ze tez musiala na takiego faceta trafic. A moj patrys dzis juz lapie 3 drzemke, z czego druga byla 1,5 h , normalnie jakies swieto:) ALe ja tez dzis snieta chodze, wiec pewnie takie cisnienie do nieczego . I moj maly dzis juz 3 raz usnal sobie siedzac na moich kolanach. Mile to, bo wtula sie tak fajnie do mnie i nie trzeba nosic! A to najwazniejsze jak dla mnie przy jego aktualnej wadze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie otrzymałam tragiczną wiadmość... Mój kolega ze studiów zmarł wczoraj tragicznie na kopalnii w wieku 29 lat...jego żona to moja koleżanka ze studiów...mają dziecko w wieku 15 miesięcy i jest w 3 miesiącu ciąży...tragedia poprostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Ja się tylko witam i niestety czasu i niestety chęci brak :( Dziś spałam może ze 3 godz. i to tylko dlatego, bo mąż przejął małą :( Noce ostatnio sa masakryczne :( Mała płacze, rozbudza się, jęczy, wstaje - jak widzi, że nikt się nie interesuje to mega ryk jest :( Dziś w dzień anioł dziecko ale nocy aż się boję :( Padam już na twarz :( Nie mogę rozgryźć tego mojego dziecka - o co jej chodzi, co jej nie pasuje w tej nocy :((( Zastosuję dziś polecenia sąsiadki co ma 2,5 letnią córkę, czyli Viburcol lub Nurofen czopki, melisa ekspresowa i żel Dentinox - zobaczymy czy zadziała :( Po za tym ja nadal odczuwam zatrucie żołądkowe i czuję się słabo :/ papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listek straszna wiadomosc, w tv slyszalam o wypadku na kopalnii,wiec mozliwe,ze to wlasnie o twojego kolege chodzilo. Nie wyobrazam sobie nawet co teraz przezywa jego zona.Straszna tragedia:( Alex moze marci zabki ida i tak ci w nocy placze.Ewidentnie cos malej dolega, a moze ja brzuszek boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex skąd ja znam to co sie u was dzieje..... u nas jest to samo, ostatnio dużo lepiej, ale jeszcze niedwno pobudk była co pół godziny i był mega płacz, noszenie na rękach nawet nie pomagło....w dzień aniołek a w nocy jakby cos w niego wstępowało:( wiem jak sie czujesz, ale niestety nawet nie moge Ci nic poradzić bo sama niewiem co mam robic, jestem bezsilna i to jest najgorsze:(...u nas ani viburcol ani herbatki uspokajające w duzych ilosciach ani zel nic nie pomagało:(trzymam mocno mocno kciuki żeby u was było inaczej i Marci ładnie pospała... Trzymaj sie kochana i oby wkońcu to zatrucie przeszło... Listek mega smutna wiadomość:(:(jej brak słów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny! Eh dzisiejszy dzień dał mi się we znaki! niby mąż wrócił wcześniej, ale Martyna pod koniec dnia jest bardzo zmęczona, a nie kładę jej po 18 na drzemkę, bo potem mi do 22-23 szaleje, ostatnią drzemkę ma około 17 znaczy o tej godzinie wstaje i około 20 jest już dętka :( a marudzi już od jakiejś 19 :( tylko na rączki. za wcześnie też jej nie kładę spać, bo wstanie mi o 6 rano ;) więc wieczorkami się troszkę męczymy! no, ale jakoś musimy dać radę :D Pod domem urosło nam drzewo i nie odbiera nam cyfra :( chodzę i wyję, bo ja maniak tv bez tv żyć nie umiem. mąż próbował coś zdziałać, ale musi przenieść antenę w inne miejsce albo pozbyć się drzewa ;) nie wiem kiedy nastąpi jedno albo drugie i się w końcu wykończę bez tv! o właśnie mi mówi, że instaluje mi na drugim kompie tv :D więc może nie zejdę z nudów ;) Listku straszna tragedia :( nawet nie próbuję sobie wyobrazić co czuje ta kobieta :( tak bardzo mi przykro! taki młody człowiek Martasek oj to mieliście ciężkie nocki Alex współczuję! nie mam pojęcia co Ci doradzić, ale może idź z malutką do lekarza? bo to nie jest dobrze, że ona całe noce nie sypia! żeby choć spała bardzo dużo w ciągu dnia. może niech ją lekarz zobaczy? no sama nie wiem, ale próbowałabym chyba wszystkiego! wykończysz się w końcu natalie82 ja dlatego Martynki do siebie do łózka nie biorę hi hi ;) młoda za bardzo się rzuca i mam za mało miejsca :D i jeszcze się stresuję, że mi z łóżka spadnie! ale taka wtulona we mnie to też czasem zasypia :) Agulinka79! skoro Szymuś potrzebuje bliskości to nie ma sensu mu jej zabierać! widać to pieszczoch i tyle! gdyby u nas była taka sytuacja to na bank robiłabym tak samo! na szczęście Martyna jakoś te nocki przesypia! raz lepiej, raz gorzej, ale nie najgorzej ;) thekasia biedna dziewczyna! mam nadzieję, że będzie umiała się tak zakręcić, żeby państwo jej pomogło! bo w UK można na to liczyć! zwłaszcza ponoć samotne matki! mlodamamusko sto lat dla naszej Basieńki!!!!!!!!! niech zdrowo rośnie 🌻 Pani Prezes a gdzież to Pani tak jeździ hmmm?? ;) No dobra to mykam się położyć! miałam zdjęcia pozmniejszać i powysyłać, ale to chyba dopiero jutro! dziś nie mam już siły! Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, Ja dzis po usuwaniu osemki. Jak znieczulenie puscilo to myslalam ze padne z bolu, na szczescie mam w domu silne leki przeciwbolowe bo te co przepisal mi lekarz dzialaly kiepsko, zreszta mowilam mu ze beda za slabe. Toszi a jak Ty po usuwaniu? Teraz mam policzek wielkosci pomaranczy, ale podobno ta osemka byla najgorzej polozona no i byl juz duzy stan zapalny stad spory obrzek. Dzis nie rozstaje sie z zelowym okladem. Mezu wyjechal wiec jestem sama z malym, nic dzis nie jadlam, bo nie moge ale jakos dalam rade. Adas dzis mial spiacy dzien wiec mialam troche spokoju. A jutro ide normalnie do pracy bo na dzis mialam zwolnienie Adas dostal od dziadkow jezdzik smoby - ten co Wam wklejalam i musze powiedziec ze mu sie podoba, jezdzi w nim grzecznie, trzyma sie kierownicy - takze fajna atrakcja dla niego, odmiana od wozka. Listek straszna wiadomosc.. Alex wspolczuje, u nas tez ostatnio byly kiepski nocki, ale juz sie poprawilo. Ale jak Adas zle spi to ja w pracy zdycham bo jak jestem zmeczona to moj mozg pracuje duzo wolniej Natalie u nas tez dzien spiocha, Adas zaliczyl 3 drzemki, i z tej trzeciej musialam go budzic bo by mi wstal o 4 Kasia dobrze ze sa na swiecie ludzie o dobrym sercu! super ze pomagasz tej kobiecie Martasek macie juz butki dla Miloszka? Ja wlasnie sie zastanawialam ostatnio czy jak dziecko zaczyna wstawac to powinno sie kupic mu juz buty. Gawit oj wspolczuje podrozy z placzaca Martynka. Ja kilka razy tez zaliczylam placze i marudzenie jak jechalam z malym, ale wtedy mu spiewam i sie troche uspokaja, albo daje swoja komorke i wtedy napewno jest cisza :) Agulinia udanego wyjazdu!A co do demakijazu to ja uzywam mleczka nivea lub z drogerii yves rosher, ja generalnie lubie mleczka do demakijazu, nie lubie plynow, tyle ze ja nie uzywam wodoodpornych tuszy bo mnie oczy bola przy nich. Agulinka ale super Wam sie wyjazd udal, a Szymus to juz widac ze jest mega ruchliwy, no i te jego oczka - jestem ich fanka! Nie ma to jak szczesliwa rodzinka a Wy na takich wygladacie :) Madzia Zuzia to niezla aparatka, u nas tez telewizor przyciaga Adaske ale ja mu nie pozwalam przy nim stawac bo niestety mamy szklany stolik z ostrymi kantami i sie boje. I kwiatki tez sa fajne, raz sie odwrocilam po czym patrze a Adasko z listkiem w buzi siedzi - no lobuz jeden :) No i widac ze Zuzia sie do wyjazdu szykuje bo pilka plazowa juz ma branie :) Ejmi ja tez mam przeczucie ze bedzie ok z normalnym mlekiem, tymbardziej ze Krzys jadl jogurty. Tylko musisz stopniowo je wprowadzic i bedzie dobrze. A co do 8 to jesli jest juz spory czas ok to pewnie juz nic sie nie bedzie dziac, ale obserwuj bo ja niestety dalam ciala. Zmykam bo zaczyna mnie bolec dziaslo, czuje ze noc bedzie fatalna ale nie za sprawa Adaski a dziasla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam Wam napisać, że Martynka daje buzi :D mówię do niej "daj mamusi buzi" a ona tak śmiesznie otwiera pyszczka i podstawia się do całowania! i umie wśród zabawek znaleźć i przynieść piłkę! poturlam jej ją gdzies i mówię "przynieś mamusi piłeczkę" a cwaniara się rozejrzy i zasuwa do piłki hi hi Moja kochana córunia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu...Deseo nie strasz mnie! Zabieg mam w piątek. I teraz to mam w porach. A którą ósemkę usuwałaś? Dolną czy górną? Ja mam do usunięcia dolną przy samym uchu. Jak sobie pomyśle to mi słabo. Wiesz co dziwne, że masz iść jutro do pracy. Mi chirurg powiedział żebym sobie wybiła z głowy, że pójdę do pracy. Kurcze nie popiszę teraz bo Olga wścieku dupy dostała. Nie wiem, o której zaśnie. My z Tomkiem już wymiękamy...Zajrzę potem albo jutro z pracy. Aha, ja do demakijażu oczu używam płynu micelarnego Biodermy, a wcześniej używałam płynu do demakijażu oczu Nivea. Tyle, ze ja również nie używam tuszu wodoodpornego. Idę bo Olga wzywa... pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej wiecie, strasznie mi ostatnio dni zapierdzielają, zanim się obejrzę jest już wieczór i tak codziennie.. już jest połowa sierpnia a dopiero był początek miesiąca - normalnie wiem kiedy to zleciało! Listku - myślę, że Emilka pójdzie na dniach - skoro tak zasuwa raczkując to z chodzeniem sobie też szybko poradzi :) Współczuję odnośnie tragicznej wieści :( tragedia, taki młody człowiek :( I żona w ciąży i małe dziecko...STRASZNE :( Gawit - właśnie! u nas też jakie by płacze nie były to komórka zawsze ratuje sytuację. Ale kurde ja już boję się Krzysiowi ją dawać bo ostatnio tak się pięknie bawił telefonem (bo mi zaczął wyć na spacerze) i przekładał go sobie oglądał i jak nagle go pizgnął to mi telefon w 3 częściach się znalazł na chodniku :O Na szczęście nic się nie stało, ale jest ryzyko i jest zabawa jak mówi mój maż. Szybko wróciliśmy do domu ;) No i Martynka z każdym dniem mądrzejsza, teraz tak będzie, że każda nowa umiejętność będzie nas cioeszyć i zaskakiwać jednocześnie. Ale cieszmy się póki dzieci są małe bo potem wyrastają i pyskują :) A i wiesz co? Mój mały wstaje z drzemki też o 17-stej, albo go wybudzam, a 19.30 już idzie spać na noc i marudzi i jest śpiący jak nie wiem! tak więc mamy podobnie. Aleja go nie przetrzymuje wstajemy średnio 0 6 rano, ale mi to pasuje nawet bo wtedy mam długi dzień i mogę więcej rzeczy zrobić w domu ;) walnięta jestem nie? ;) Natalie - zmieniam na bebilon - jesteśmy na bebilonie pepti wiec chyba muszę na tą samą firmę zmienić ,ale nawet o to nie spytałam pediatry, może powinna? Natalie, czy możesz sprawdzić swoją pocztę, bo coś Ci tam wysłałam ;) Alex - powinnaś iść z małą do lekarza, może macie złą dietę i małą w nocy odreagowuje? ja mam przykład na Krzysiu, jak coś zje nowego to nocka jest beznadziejna, tym bardziej że Ty jednak odważna byłaś w podawaniu małej różnych pokarmów spoza tabeli żywieniowej ... odkąd pamiętam to zawsze narzekałaś na noce :( chyba nigdy jeszcze nie napisałaś nam, że jest super pięknie i obie jesteście wyspane :( Deseo - no i po ósemce, dobrze, po problemie! No z moją się nic nie dzieje tyle lat, ale wcale nie jest powiedziane, że kiedyś będzie mnie czekało to co Ciebie, chociaż, teraz to lekarze zdrowe ósemki często zostawiają, tylko dziąsło się usuwa, żeby zęba odsłonić i tą kieszeń zlikwidować. A ja za to mam inny problem i jutro chyba pójdę do lekarza, a mianowicie zrobiła mi się kieszeń w migdałkach w gardle i wychodzą z niej grudki ropopodobne :( i powinnam wziać antybiotyk. Dziś te objawy opisałam mojej spacerowej mamie i ona powiedziała mi co to jest bo ma to samo (się dobrałyśmy) no i wszystko pasuje, ona to ma zawsze jak zje coś zimnego, ja ostatnie 2 dni piłam wodę z lodówki i proszę :O gardło mnie boli, wiec stan zapalny mam i wątpię, żeby mi pomogły tabletki do ssania :( Z mlekiem zobaczymy co będzie, jednak się boję. Mam zamiar mu je wprowadzić bardzo powoli, przez kilka dni jedną dawkę stosować - zobaczymy, jak będzie cokolwiek nie tam to wrócimy do samego pepti. Młodamamuska - co u Was? mam do Ciebie prośbę, widziałam na fotkach, że Basia ma sporo fajnych zabawek interakcyjnych, możesz mi napisać co macie i co polecacie, bo ja chciałabym coś Krzysiowi kupić i nie bardzo wiem co mogłoby go zainteresować :) tego posta pisałam pół wieczora, strasznie mi dziś net rwie, co chwile się rozłącza i nawet nie wiem czy mi posta wyśle :O Chyba po wczorajszej burzy coś łącza się chrzanią :( Moje dziecko śpi - dziś tak go T wieczorem wymęczył, że padł szybciutko, ale Krzyś coraz bardziej daje do zrozumienia nam jak ma ochotę na zabawę z nami, sam zaczepia i prowokuje :) Dziś tak się z ojcem siłował i tak się pieścili, że mały z brechtu dostał mega czkawki, ale za to ojca gryzł w nos - ubaw po pachy :) Ok ja już zmykam, czas troszkę kości rozprostować... Spokojnej nocki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś chyba jakis spiący dzień bo moj Milosz też spał więcej niż zwykle:)Mial 3 drzemki w tym 2 po ponad 2 godz. po ostatniej obudził sie o 19:) kurczę a j strciłam rchubę czsu, zgdałam się z przyjaciółką przez tel. kończę patrzę n zegarek tu już 19 :P jak wyprułam do pokoju żeby go obudzic to aż sie kurzyło:D bałam się że będzie szalał do 23 ale na szczęscie juz przed 21 zaczął oczk trzeć:)więc juz śpi. Gawit jak ty taki maniak to faktycznie ciężko bez tv:) ja też lubie ale w sumie tylko tak żeby szedł bo oglądam mło więć bez tv dałabym radę:)zresztą my i tak mamy tylko 6 programów n ktorych prwie nic nie ma:)Mąz dopiero teraz sie na cyfrę napalił i m zamiar zakładac:)może będzie coś ciekawszego:) Alex gawit moze ma racje...przejdz się moze do lekarza?? dam Ci znać co nam powiedzą w piątek... Co do spania z Miłoszem...jak był mły to z nim spaliśmy ale ja za cholere sie wyspac nie mogłam bo ani sie ruszyć ani nic...i sie skończyło wspolne spanie:) ale u nas to było tak że do tego ja musiałam dojrzeć...nie on:)i wtedy zaraz zaczął spać sam:) Deseo tak my mamy butki dla Miłosza, kupiłm zaraz jak zaczał stawać...terz jak rczkuje na polu to tez mu zakładam. niewiem czy powinny mieć le Miłosz ma...mma mi kazał mu kupic jk zaczął wstawac i chodzic więc kupiłam stwierdziałam ze bardziej sie zna odemnie ale czy tak jest tego niewiem:Pw każdym razue na początku trudno mu sie było do butków przyzwyczaić le teraz już super:)w domu tez ma pantofelki takie z kostke bo j stoi to w skarpetkach sie slizg bo u nas wszędzie panele albo płytki a skarpetki ntypośligowe sobie sciąga jak zresztą wszystkie skarpetki:) z dziąsłem jutro juz napewno będzie lepiej, szałwia tez podobno troszke pomaga na takie bóle...płukac prę razy dziennie, ale na sobie nie probowłam. my chcemy kupic małemu takie rowerek SMRT TRIKE, tylko kurcze strsznie drogi jest ale tak mi sie spodobał że chyba sie skusze:) Gawit a Martynka super!!!:)Buzik dwać prubuję Miłosza nauczyc juz ho ho ho ale nie idzie:)jak chce to da sam z siebie ale jak mu powiem to za chiny mi nie da cwaniak mały:)on ogolnie ni przytulac ani nic sie nie lubi.... a że juz piłeczke poznaje wsród zabawek to jakto mówią PEŁEN SZACUN:)i wielki buziak dla Martysi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi literka "a" nie chce wchodzic:/ Sorki wielkie.... Ejmi faktycznie n"walnięta" jesteś:D Ale ja to Ci okropnie zazdroszczę że Ci sie chce tak wstawać:)Ja bym sie chciała tak nauczyć ale ze mnie to taki leń że szkoda gadac:) choć dziś musze sie pochwalić wstałam przed 8, zamiast iść spac dalej z Miłoszem:)więc może kiedyś sie jednak zmuszę to takiego wczesnego wstawania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po pierwsze i najważniejsze dziękuję za zdjęcia. super :):) są te nasze szkraby. wybaczcie że sie nie odniosę do wszystkich, tylko przeleciałam co tam u was. deseo współczuję zęba ale już po. listek brak słów, normalnie dramat. martasek trzymam kciuki, Miłoszowi wróci apetyt. wiem co przeżywasz bo ja miałam to samo po każdej dawce rotawirusów i trwało to za każdym razem 4 tygodnie. rekord to 20 godzin niejedzenia jak miał 3 miesiące. gawit to miałaś niezłą jazdę. najgorsze uczucie jak nie możesz ukoić dziecka. nawet nie wiecie jak bym sie z wami zobaczyła ale teraz to będzie tym bardziej niemożliwe. pisałam wam że przed wigilią mój dachował i skasował samochód.kupił starego grata od kumpla żeby był na budowę. własnie wymienił skrzynię biegów, zrobił generalny remont silnika i kupił chłodnicę.kupę kasy władował. zadzwonił 30 minut temu że stoją 50 km od lublina i samochód nie jedzie. nie ma sensu go robić tylko złomować trzeba. na dodatek to automat więc nie można holować tylko na lawetę trzeba. druga nie najlepsza wiadomość. wiem że to głupota ale zrobiło mi się przykro. na studiach miałam paczkę. siostra, brat ja i kumpel. ten kumpel 4 września się żeni. cały czas mówił że spotkamy się na jego weselu. rodzeństwo zaprosił a mnie nie. zero wyjaśnień dlaczego. odnośnie umiejętności to Olga bawi się w akuku, i daje buzi jak ma ochotę. reaguje na nie wolno tak w 80% przypadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaa wspolczuje z powodu zachowania kolegi... nieladnie postapil...ja czulabym sie pewnie rownie zle jak ty ...i pewnie bym chciala wiedziec dlaczego...szukalabym dziury w calym...rozmyslala co zrobilam zle. moze jakis powod jest...lepiej myslec ze jest jakis powod -np. ze jego laska jest o ciebie zazdrosna, czy ze moze czyms go zranilas..lepiej chyba myslec tak niz myslec ze nic dla niego sie nie znaczylo... takie rzeczy bola... ja bym chyba nie wytrzymala i zapytalabym sie ktoregos dnia... a ja odczulam ulge. wreszcie sie zebralam i tak jak wam mowilam kupilam pare spiszkow i zabaweczki dla tej kumpeli. wrzucilam do karteczki pieniązki i mam nadzieje ze jej sie to przyda... bylam z nia kilka lat bardzo zwiazana- pracowalysmy razem i imprezowalsym a ona miala takiego pecha do facetow...i juz kiedy znalala zdawalo sie swoja polowke ten okazal sie bokserem damskim i najpierw do jakiegos przytulku trafila a teraz gdzies uciekla dalej..szkoda ze jest tak daleko nas bo pewnie by jej latwiej bylo miec nas blizej.. dzis moj maz mnie znowu straszyl ze to juz nasze ostatnie tygodnie a Anglii. ponoc od polowy wrzesnia nie maja pracy. a on za 'marne 12 funtow na godzine pracowac nie bedzie!'. postanowil ze wraca do Polski. oszaleje z nim! i co on bedzie teraz w POllsce kupil. ledwo nas stac na jakies biedne mieszkanko w bloku w malym miescie a tu gdzie zycie, i jego marzenia o domu... plakac mi sie chce bo jakos nie widze siebie w Polsce. przynajmniej nie teraz...chyba bym umarla z żalu... Listek jeeeeny brak mi slow...zycie potrafi byc takie okrutne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejo ejo ejmi u mnie to samo, dni mi leca blyskawicznie, masakra... bajwazniejsze ze z malym ok, grzeczny,spokojny, staram sie mu jakos urozmaicic i wykorzystac czas poki pogody ladne i cale dnie jestesmy po za domem, jak wracam to padam na lozko...maly wysysa ze mnie cala energie.. co do bucikow to my juz mamy 6 par kazde porzadnie przechodzone, ale najlepsze sa sandalki, maja super podeszwy maly cieka w nich jak na bosaka, zastanawiam sie mocno co by tu wygodnego kupic na zime.... wlasnie rozsylam fotki na maile, w koncu i ja pocykalam troche nowych, w najblizszym czasie powysylam jakies z pleneru.. tylko prosze sie ze mnie nie nabijac jak zobaczycie gzie sie wpakowalam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Dziś jestem mega wyspana i zadowolona :) Podałam wczoraj małej zestaw ziół wg takiej (podobno) bardzo dobrej herbatki na sen dla dzieci, a ponieważ jej nie mogłam dostać w moim mieście to kupiłam w zaprzyjaźnionym sklepie z ziołami te wszystkie zioła zmieszałam i proszę efekt piorunujący! Mała jak zasnęła o 19.40 to zaczeła się kręcić przed 1:00 dałam jej wodę wypiła troszkę, bach na drugi bok i śpi potem znów woda ok.4 i tak od 4 spała do 6.40!!!! SZOK!!!! ale jestem szczęśliwa :))) Lecę na zakupy - potem postaram się Was doczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, Toszi ja wyrywalam prawa dolna osemke, u mnie wygladalo to tak ze caly zab siedzial w dziasle, tylko kawalek korony bylo widac i na dodatek rosl krzywo - w strone policzka, pocharatal mi dziaslo i w ta kieszen w ktorej byl schowany zaczely dostawac sie resztki pokarmu i zrobil sie stan zapalny wiec lekki hardcor, ale juz jestem po wszystkim. Mam chyba 3 szwy na dziasle, wczoraj pod koniec dnia zjadlam tylko lody a dzis popijam juz jogurty. Polecam by lekarza przepisal Ci Ketonal 50 mg, bo ja dostalam Mefacit i nie dzialal. A jak lekarz daje Ci zwolnienie to korzystaj :) Ach i jeszcze zaopatrz sie w aptece w oklad zelowy bo tez usmierza bol. Ejmi lec do lekarza, bo nieciekawie to musi wygladac. Martasek rowerek fajny, ale chyba nasze dzieciaczki sa za male. I dzieki za info o butach, ja tez jakies tam buty mam dla malego ale chodzi mi wlasnie o takie typowo profesjonalne, z porzadna podeszwa i zapietkiem, chyba sie wiec rozejrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobiety! I Dzieci :) Wyjazd za pasem a Zuza zaczęła nam coś pokasływać :O Piotrek już mnie z nią do lekarza goni, ale ani temperatury, ani kataru... tylko lekkie pokasływanie. Musze dziś kupić jakiś syropek dla takich maluchów i jej dać. Bo jakoś nie mam pojęcia co takim dzieciom można dawać oprócz syropu i witaminy C :( Może coś sprawdzałyście i doradzicie? A tak poza tym to licze godziny do jutra do 14, kiedy to wyjdę z pracy i będę już na urlopie :D Co do butków, to ja trzymam się zasady wyznawanej przez Zawitkowskiego, ze buty dziecku zakładamy jak najpóźniej. Wg niego dziecko powinno czuć podłoże stopą, najlepiej gołą (nie mówimy oczywiście o zimnej podłodze i chodzeniu po dworze). Dlatego Zuzka na razie drepcze na boska lub w skarpetach :D Ale trampeczki na wczasy są kupione ;) Alex, cieszę się że herbatka ziołowa podziała i się obie wyspałyście :) udanych zakupów! Mili, nie wiem czy te foty wysłałas czy nie, ale ja nić nie dostałam :) Kasia, jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;) może nie będzie tak źle. A jak nawet będziecie zmuszeni wracać to na pewno sobie dacie radę :) Michaa przykra sprawa z samochodem i zaproszeniem na ślub. Na pewno byłoby mi przykro, ale ostatnio jak tak patrzę na swoje zachowanie to ja bym to olała i już. Nie chce mnie zapraszać to jego strata i problem. Ja się tym przejmować nie będę. Ale takie podejście mam od niedawna, wcześniej by mnie to gryzło i myślałabym w kółko „dlaczego. Jednak zgadzam się, że kolega postąpił bardzo nieładnie. :O Ejmi, tez tak mam, że nie wiem kiedy dnie i tygodnie mijają. Już mi przeszło przez myśl, ze pojedziemy nad to morze i nawet nie zauważę jak będziemy się pakować na powrót :O I nie jesteś walnięta ;) bo ja też wolę wstać wcześniej z Zuzką, a potem jak uśnie koło 20 to mieć troche czasu dla siebie i na spokojnie coś obejrzeć w TV czy poszperać w necie, czy nawet z chłopem posiedzieć;) I idź do lekarz z tym gardłem! Gawit, super że Martynka zaczyna rzeczy rozpoznawać i przynosić o co prosisz :) No i to dawanie buzi jest słodkie! A TV to dla mnie może nie być. Co prawda telewizor sobie gra i lecą albo bajki albo muzyka, ale ja w niego w ogóle nie patrzę. Czasem wieczorem jakiś film obejrzę ;) Za to jakby mi komputer i net zabrać to byłabym strasznie nieszczęśliwa hihihihi właśnie nie wiem jak ja przeżyję ten tydzień urlopu ;) Deseo bidulko, niech Ci to dziąsło szybko się goi! 🌼 A piłka plażowa ma branie dopiero od kilku dni, bo wcześniej to się jej bardzo bała. Nie wiem czemu, może była za duża :O Normlanie robiła podkówkę i zaczynała płakać. Musiałam chować piłkę tak, żeby jej nie widziała. Listek, straszna wiadomość :( Taki młody człowiek... po prostu tragedia dla żony. Mam nadzieje, ze ma dobrą rodzinę, która da jej dużo wsparcia w tej trudnej chwili. Agulinka foty cudne! Widać, że Szymcio idzie teraz rozwojowo w tempie ekspresowym! Ciekawy świata, wszytsko go interesuje. Wszyscy wyglądacie na radosnych i wypoczętych :) Oj i już coś tu szefowa chce, zmykam! Miłego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej u nas nocka męcząca trochę, ale pospaliśmy do 7 więc nie jest źle ;) teraz małe robi pierwszą drzemkę, zatem znowu nam się dzień poprzestawia, ale co tam ;) Pogoda za to nam się zmieniła i jest chłodno i co chwile pada deszczyk - miła odmiana :) Martasku - tak jak Madzia pisze, dzięki temu że z rana wszystko sobie porobię to po kąpieli Krzysia mam luz i nie muszę nic w domu robić tylko mogę sobie odpocząć, obejrzeć coś w tv, pogadać z mężem i odpocząć po całym dniu, a sumienie mnie nie gryzie, że coś leży obłogiem ;) Michaa- powiem Ci, że z tym proszeniem na wesela to ludzie nieraz taką manianę odwalają, że szkoda gadać :O ja też ostatnio miałam podobną sytuację, moja dobra kumpela z ławki szkolnej wychodzi za mąż za 2 tygodnie i dla mnie było naturalne, że poprosi też moich rodziców i część rodzeństwa z racji tego, że nasi rodzice się znają, p;przychodzą do siebie na imieniny, dobrze się kumplują na dodatek jesteśmy sąsiadami i oni byli proszeni na moje i brata wesele całą rodziną, a ona przyszła do domu moich rodziców jak my byliśmy u nich i zaprosiła tylko mnie z mężem. Uważam, że postąpiła bardzo nie ładnie i moi rodzice nic nie powiedzieli, ale widziałam, że głupio się poczuli bo też się szykowali na to wesele...no i guzik. No ale moja mama mówi, że dziś to nie robi łaski ten kto prosi na wesele tylko ten kto ma pójść na to wesele, bo teraz niestety ale czasy są jakie są i ludzie się z kasą szczypią. Tak wiec rozumiem co czujesz, ale ludzie są jacy są niestety :O Mili - ja również fotek nie dostałam ;) chyba po pijaku je wysyłałaś ?:) Gawit - Ty telewizyjna maniaczko! dla mnie radio to podstawa, cały dzień coś u mnie gra, teraz to włączam przez internet i sobie z Krzysiem słuchamy i często śpiewamy i tańczymy, telewizji jak jestem z małym nie włączam, on tylko teletubisie ogląda wszystkim innym gardzi więc nie ma sensu włączać :) Alex - cudownie! święto! obie panienki wyspane :) normalnie niespodziewany zwrot akcji nastąpił, kto by pomyślał, że ziółka tak maleńką uspokoją :) tylko, czy jesteś pewna że one jej nie zaszkodzą? bo z zielem różnie bywa.. madzialińska - kurka z dzieciakami właśnie tak jest, że planować to sobie można...a kaszelek obserwujcie, pewnie ma taki suchy, może coś gardełko ją łapie, powinnaś dostać jakiś syropek w aptece, ja Krzysiowi na suchy kaszel zrobiłam inhalacje z soli fizjologicznej i przeszło, ale on też pokasływał bo akurat się tego nauczył i mnie stresował ;) Agulinia - a pani prezes zaginęła w akcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo helo jeny kiedy wy macie czas zeby tyle pisac, Pani Prezes, prosze tu wprowadzic jakies limity, bo nie wyrabiam... wczoraj byla u mnie moja mama, wiec zajela sie Baskiem a ja zaszalałam i zrobiłam dwudaniowy obiad, ugotowalam zupki dla Basi i jeszcze polecialam na bazar po swieze wiejskie malinki, moje dzecko jest absolutnym malinozercą:) deseo - podziwiam Twoja odwage z t 8-mką, ja naszczescie głupia jestem i zadne zeby mądrosci mi nie grozą hehehe, nie mam 8mek i mysle ze juz chyba mi nie wyjdą, ale moja kolezanka byla 4tyg na zwolnieniu jak jej zaczeli 8mki wyrywac, wiec wiem jak sie czlowiek musi nacierpiec. madzialinska- nie wiem co sie daje na gardelko, na pewno witC musisz podawac. dziewczyny pewnie zaraz pomogą z syropkiem. ZDrowka dla Zuzaliny. Ogladala wczoraj filmiki. Po prostu boskie. Cwaniara z niej:) ja z butami dla Basi bede miala problem, bo ona od maja biga na bosaka, no a jak sie jej zaklada skarpetki to nie potrafi przeraczkowac 2 metrów bo sie slizga, nawet na dywanie w skarpetkach robi piekny szpagat. Butki jak ma jakiekolwiek na nogach to trze pietą o piete zeby tylko sie ich pozbyc... takze my chyba od razu w jakies kozaczki wskoczymy:) alex - wreszcie noc spokojniejsza! super, co to za ziolka?:) daj nam przepis na wszelki wypadek. Jak obie wyspane to na pewno bedzie fajny dzien!:) mili - ja zdjec nie dostalam wiec sie upominam:) michaa - z tym zaproszeniem to moze jeszcze przyjdzie? kasia - mam nadzieje ze poukladacie swoje plany tak zebyscie byli zadowoleni. Trzymam kciuki! no i super ze pomagsz tej biednej dziewczynie. Dobrze ze ludzie na których moze liczyc. ejmi - u mnie to samo poniedzałek i piatek, tylko te dni zauwazam, reszta jakos przelatuje. no i Tobie to zaproszenie od lekarza trzeba dac zebys poszla i wyleczyła gardło....?:) juz marsz do jakiegos doktorka. Gawit - widzisz jak to jest, najpierw czlowiek jest wsciekly ze dziecko spac nie chce, ze ma humory itp, a potem przychodzi taki slodki cukierek dac mamusi buzi... i wszystko mija, cala zlosc i zmeczenie. Pieknie to musi wyglądac. Moja umie robic noski-noski, tez wygląda to smiesznie. listek - przykro mi z powodu tej tragedii, tacy mlodzi ludzie a tu taki cios.. i te dzieciaczki biedne...:( Agulinka - pieknie wygladacie, promieniejecie na tych zdjeciach:) no i mlody taki juz wyrośnięty:) super gawit - dziekujemy za zyczonka, no faktycznie to juz 9 miechów skonczone... co do zabawek to faktycznie zaraz mi sie tu smyk w domu zrobi:) mamy kilka interaktywnych stolik interaktywny chicco http://allegro.pl/item1188097553_chicco_2010_zestaw_gimnastyczny_baby_gym_delux_3w1.html on najpierw byl dostoswany do dziecka lezącego, jako karuzelaz jest jako taki maly stolik a pozniej mozna z tego zrobic stolik taki dla dziecka siedzącego na krzeselku. Basia bawi sie tym najczesciej, bez konca wali w klawisze az sie wlaczy melodia. Ostatnio wlazi cala na niego:) chodzik-pchacz chicco - http://allegro.pl/item1185096386_chodzik_pchacz_chicco_2w1.html poki co Basia go olewa totlnie, wiec zbiera kurz, od czasu do czasu popatrzy na kólka i tyle orkiestre fisher price - http://allegro.pl/item1188040982_fisher_price_mala_orkiestra_p9129_a66.html mamy ja od 3miesiąca i to Basi ulubiona zabawka, robi tym halas na cały dom. spiewający slimak http://allegro.pl/item1178901817_fisher_price_spiewajacy_slimak_krakow.html juz ledwo dyszy, ale piosenka z alfabetem to byla pierwsza piosenka na ktora Basia reagowala usmiechem, i w sumie do dzis jak jej spiewam ten alfabet to sie cieszy:) kluczyki interaktywne fischerprice http://allegro.pl/item1192230680_fisher_price_uczace_kluczyki_po_polsku_n1196.html kupilam jej w zeszlym tygodniu i super sprwa, Basia sie od razu nauczyla przyciskac klawisze, uwielbia te piosenki, a ja spiewam razem z nia hehe:) no i na moje nieszczescie niedaleko mnie jest sklep www.brykacze.pl - bylismy tam wczoraj i wrocilismy z samochodzikiem tym co kiedys deseo pokazywala. http://allegro.pl/item1176827438_smoby_jezdzik_maestro_balade_5w1_plus_431705_bon.html genialna sprawa, Baska jezdzi dumna jak paw:) tylko sie skubana rozgląda na boki - fajny ten rowerek bo mam nadzieje ze posluzy nam jeszcze dluuugo, no i fajnie bo moge z nia po taraie pojezdzic bez wozka. o wlasnie doczytalam ze Adasko tez juz smiga w nowej bryce:) a i mamy tez taki "boombox" dla niemowalaka obnego do tego http://allegro.pl/item1189501208_interaktywna_multikostka_edukacyjna_dla_dzieci.html tez fajna zabawa, z kazdej strony jest inna minizabawka, a to komputer, albo telewizorek, albo jakies zwierzaki, albo figury geometryczne. Wszystko gra i gada, ale to mysle ze sie przyda jak dziecko bedzie kumalo jakies slowa. Na razie hitem jest piesek który w tej maszynie szczeka. mamy tez pianinko http://allegro.pl/item1186436640_wielofunkcyjne_pianinko_organki_farmera_wyprzedaz.html nie polecam, makabryczne dzwieki :) no i to chyba te główne interaktywne....bo sa jeszcze jakeis mniejsze grajki i swiecidelka, ale tamte poki co poszly w odstawke zeby za jakis czas udawac nowe zabawki:) hehe zmykam bo lecimy na spacer poki tak przyjemnie chlodno na dworku. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młodamamuśko - O matko! Czy Wy jakiś sklep ograbiliście z zabawkami ?;) mnóstwo ich macie, ale fajnie, we wrześniu się przydadzą jak cała chalastra się zjedzie hihih :) Część zabawek mamy taką samą - jak orkiestrę z FP, Krzyś non stop na niej gra a o samochodziku to chyba pomyślimy dopiero na urodziny ;) może ktoś sprezentuje? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młodamamuśko - O matko! Czy Wy jakiś sklep ograbiliście z zabawkami ?;) Basia na pewno się nie nudzi w domu, mnóstwo ich macie, ale fajnie, we wrześniu się przydadzą jak cała chalastra się zjedzie hihih :) Część zabawek mamy taką samą - jak orkiestrę z FP, Krzyś non stop na niej gra a o samochodziku to chyba pomyślimy dopiero na urodziny ;) może ktoś sprezentuje? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młodamamuśko - O matko! Czy Wy jakiś sklep ograbiliście z zabawkami ?;) Basia na pewno się nie nudzi w domu, mnóstwo ich macie, ale fajnie, we wrześniu się przydadzą jak cała chalastra się zjedzie hihih :) Część zabawek mamy taką samą - jak orkiestrę z FP, Krzyś non stop na niej gra a o samochodziku to chyba pomyślimy dopiero na urodziny ;) może ktoś sprezentuje? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo:) ja dzis też nawet wyspana:)Miłosz nauczył sie wkońcu zając sam w łóżczku jak wstanie i dac jeszcze pospać mamusi:) Michaa kolega się nie fajnie zachował też byłoby mi przykro...ale ludzie czasem dziwni sa;/ Theksia a wy już długo w Angli jestescie?az tak przeraza Cie powrót do domu??:(to moze uda się jednak dłuzej zostac... Mili u mnie zdjęć też nie ma...:) Alex a jednak pomogło super:)i podaj jak to zrobiłas moze i u nas zadziała:) co do bucików....to to co Madzial pisała juz własnie gdzies o tym czytałam....więc chyba bez bucików lepiej...tylko że u nas Miłosz juz bez tych bucików tak się slizga nózki mu sie rozjerzdzaja jak niewiem....więc juz tak zostanie ale jesli do tej pory tych butów bysmy niue lieli to pewnie jeszcze bym sie wstrzymała Madzia co do kaszlu....no wit C jak juz wiesz a czy cos innego to niestey nie wiem. ale trzymam kciuki żeby niedlugo przeszło Ejmi ja sprzątaM JAK Miłosz idzie spać o 12 wtedy staram się wszystko zrobic ugotowac mu obiadek itd:)odkurzanie odkładam az wstanie i wtedy odkurzamy razem:)czyli on chodzi za odkurzavczem który niewiem czemu ale uwielbia:)tak więc wieczór po kąpaniu też mam czas dla siebie tyle że u nas to kąpanie jest po 19 a po 20 idzie spac...on mi wstaje po 8 ale ok 9 ale on nigdy nie wstawał wczesnie nawet jak czasem idzie spac o 19. czasem zdarzy sie ze wstnie o 6 jak mąż idzie do prcy ale za jakies pół godz idzie spać spowrotem:) Noi mam nadzieję ze nie uraziłam Cię tym że "przyznałam Ci racje" :D:D Młodamamuska u nas na początku też tak było że Miłosz tarł nózką o nózke zeby buty sciągnąć...ale wkońcu sie przyzwyczaił...skarpetki sciąga zawsze:/ więc tak czy siak lepiej że ma te butki bo w zimie wolałabnym żeby nie chodził na bosaka:) a zabawek macie pełno:)niektóre mamy le tz orkiestra zwróciła moja uwage:)w sklepie nie widzialam więc moze zamówie:) idziemy chyba sie karmic i spac bo Misiu cos kwekac zaczyna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak zaczelam pisac jakie mamy zabawki to sama sie za glowe zlapałam, nie licze juz 2 koszy pilek, ksiezeczek, maskotek i grzechotek. ale ja zmieniam Basi zabawki, poza tym jedno pudla mamy na dole, a drugie na gorze w jej pokoju. ale fakt, kolekcja niezła. Takze na spotkanie zapraszamy bez zabawek, kazdy maluch znajdzie cos dla siebie hehehe:) o wlasnie kochane...,. czas zaczac odliczac.. 30 dni:) ale fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martasek my w UK od 2005 wiec juz dosc dlugo. byla co prawda przerwa jakies 9 miesiecy w Poslce gdzie szukalismy szczescia ale nie udalo sie i jak M dostal propozycje fajnej pracy tu to wyjechalismy i juz zostalismy.. co do zabawek to my tez mamy ich setki ale wiekszosc do prezenty od rodziny i znajomych wiec nie wydalam za duzo na razie.. a jesli moge wam cos polecic to wkleje linka na dole- mamy taki stolik-sprawdzil sie u malego siostry to i ja kupilam. maly go uwielbia i caly dzien by przy nim stal i gral. no i ciwczy stanie sobie przy okazji...oczywiscie nogi stolika mozna zdjac i na podlodze tez sie super sprawdza. nie sa tak drogie jak na tym linku co podalam bo widzialam juz w cenie 70 zloty na promocji http://www.amazon.co.uk/LeapFrog-Learn-Groove-Musical-Table/dp/B000EIV1RO/ref=sr_1_2?ie=UTF8&s=baby&qid=1282129707&sr=8-2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej melduje sie ze zyje ale sie nie odniose bo nie mam jak przeczytac alelka dostaje wscieklizny jest tak oblednie zmierzla tylko placze nic jej nie pasuje ale goraczki nie ma i od paru dni chodze wsciekla razem z nia co do przyjazdu do wawy to hmmm rozmawialam ze slubnym jak mial dobry humor i niby sie zgodzil ale wiecie u mnie ciezko z kasa i nie wiem czy bede miec na paliwo itp kurcze musze tez zawiesc wozek na gwarancje bo mam tak amorki wybite ze szok te blokady tez mi szwankuja w czerwcu mala juz przeleciala i od tego czasu nie obracalam siedziska :/ nie mowiac ze parasolka sie rozpada i na dodatek ma inny odcien niz wozek :/ wrrr jak ona marudzi nawet popisac nie idzie eh na dodatek nic nie je na mleko sie wypiela nawet na noc nie chce musze na spiochadawac ok uciekam bo dostaje szalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam,ze w sumie to nie wiem czy to jedyna zasługa herbatki ziołowej,bo wczoraj moje dziecko mnie zaskoczyło i zasneła bez płaczu w wozku na zakupach i później po obiedzie wyszłam z nią na spacer do lasu i tez bez problemu zasneła w wozku wiec moze tez duzo powietrza CHŁODNEGO!:) Wlasnie teraz tez siedze na tarasie bo mala zasneła jak wracałysmy z lasku. Co do spotkania to mnie prosze na razie nie liczyc. Wrzesień to u mnie gorący miesiąc w imprezy rodzinne dlatego nie wiem jak bedzie. Co do alergi na zioła to na razie nic nie widzę u Małej. A herbatka składa sie z: owoc anyżu,kwiat lawendy,liść mięty pieprzowej,liść melisy. Teoretycznie ta herbatka jest po 12 mcu ale zaprzyjaźniona zielarka powiedziała,ze płaska łyżeczka zioła dziecku nie zaszkodzi.U nas na razie działa i nic sie nie dzieje.Wolę dawać jej tą herbatke niż dawać syropy czy czopki. A powiedzcie mi ile na dobę wasze miluchy wypijają mleka? Bo marci to tylko na noc zjada 210ml nana z kaszka i rano kaszke mleczno-ryżowa tak ze 120ml.Po za tym nie chce pić i za bardzo to sama nie mam jej kiedy go podać bo je inne dania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex tomek pije z rana dwa razy (okolo 6 i 10) po 210 ml mleka potem juz na sen 210 znowu. kaszke (do ktorej juz sie mleka nie dodaje) je, nie pije , taka gesta- czesto dodaje do niej deserek owocowy jesli maly grymasi- zjada wielka butelke wiec pewnie jakies 240 na bank. oprocz tego oczywiscie zjada obiadek 200 gram i jakies gotowe sniadanko z proszku heinza i np. inne reczy-dziecinne chrupki, ciasteczka dla dzieci- ale nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U mnie dzis prawie caly dzien byla mojego siostra z dziecmi, fajnie, bo zajmowala mi sie caly czas malym,ale ja i tak na chwile nawet nie usiadlam, bo wolalam sobie w tym czasie w domu porobic, a jak wiadomo w domu robota zawsze sie znajdzie:) Maly spi od 19,ale juz 2 razy cos sie przebudzil, mam nadzieje,ze cala nocka taka nie bedzie, bo poprzednia nie za ciekawa i ja niezbt wyspana jestem. Mam do was pytanie odnosnie mleka nan active 3 . Czy ktoras go uzywa? Bo ja do tej pory bylam z nan active zadowolona,ale odkad na 3 przeszlam to mleko mi sie bardzo zle rozpuszcza, zatyka mi czesto smok z aventu 4, maly sie oczywiscie wtedy bardzo wkurza. Robia sie czasem nawet takie wielkie zbite grudy. Nie wiem co jest i zastanawiam sie czy nie przejsc na bebilon, ale czy maly taka zmiane dobrze zniesie? Jak myslicie? Co do zabawek to my rowniez mamy ich cala mase, interaktywnych duzo i pelno pilek, grzechotek grajaceych i nie, maskotek,ksiazeczek itp. I ja kupilam z tego wszystkiego moze ze3 , a cala reszte maly co chwile dostaje. Dzis np siotra mojego przywiozal mu taie duze kregle, fajne, tylko,ze dla malego jeszcze za powazna zabawka,ale na przyszly rok bedzie jak znalazl. Nie odniose sie , bo nie mam cos sily , spac mi sie chce nieziemsko. Milej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×