Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Madzia - podwodne były,ale moje nogi np i pingwinek i Przem mi nie podesłałla tych podwodnych,ale nawodne i tak są cudne. Może gdyby Mała nurkowała to by fajniejsze wyszły,a tak jedynie nogę mozna jej sfotografowac hihi. Najwazniejsze, ze możemy sobie siedzieć w basenie i nie martwić się,ze kropla wody spadła na sprzęt i co teraz, tylko normalnie aparat się zanurza i nie przejmuje niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamuśki. najlepszego dla Manueli. spotkanie super. mlodamamuska mam nadzieje ze nie bedziesz żałować ale będzie wesoło i to najlepsze rozwiązanie. ja bardzo bym chciała być. sama nie pojadę bo nie zabiorę sie pociągiem. a jak mój będzie miał służbę w weekend to mnie nie zawiezie. więc lipa.muszę obliczyc jak pracuje. thekasia ja jestem w domu o 14-15. Olga idzie spać o 18-18:30 i wstaje 5-6. ma 2 pobudki. kilka razy próbowałam ją przetrzymać ale i tak wstawała 5-6. u nas wspólny czas wygląda tak że chodzę za Olgą i mówię tylko nie wolno. ona ciągle wstaje i się puszcza. jak poleci na tyłek to okej ale nie zawsze tak jest. do tego chce żeby ją trzymać za rece i chodzić z nią. zasuwa z prędkością światła. mam dziecko które nie usiedzi minuty w jednym miejscu. madzialińska dobrze że niania wraca. gawit fajnie załatwili reklamację wózka. jeśli chodzi o żłobek to tak jest i to jest chore. do tej pory słyszałam że do dobrego prywatnego przedszkola trzeba zapisywać prze porodem. deseo znam ten ból. nie znikaj nam kobieta.jak piszą dziewczyny udzielaj się w weekendy :) listek może kiedyś zacznie przesypiać noce. u nas taki luksus trwał 3 tygodnie i się skończył.ale nie narzekam. dobra biorę się do roboty. miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Dla pomidorowej Malinki sto lat :D słodkie całusy ode mnie i Krzysia :) 🌻👄🌻👄🌻👄🌻👄🌻👄 U nas nocka standard, ale wydarzyła się jedna wyjątkowa sytuacja - tatuś wstał do synka :) normalnie wow :) ja spałam nie słyszałam mały się wiercił niesłychanie i nawet T się obudził i musiał go przekręcać w łóżeczku bo spał głową w nogach ;) a mi dawno nie zdarzyło się tak twardo spać, no ale widać uzupełniamy się :) Nie popisze bo brak mi weny, znowu jestem jakaś zmulona od rana i ciągle ziewam. Mały też szybciej padł na drzemkę, więc biorę się za mycie łazienki może się rozruszam. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam My juz dzis z patrysiem zaliczylismy wizyte kontrolna u lekarza i na szczescie na oskrzela mu nie zeszlo i jest zdecydowana poprawa. Gardelko juz blade, katarku duzo mniej, jedynie co zostal to mokry kaszel,ale tez juz w coraz mniejszym wymiarze. Antybiotyk mam pociagnac do soboty i juz wtedy powinno byc wszstko ok. No,ale przez 2 tygodnie mam zakaz wychodzenia z malym , bo teraz ma ponoc zerowa odpornosc po tym antybiotyku,wiec siedzimy w domku i czekamy az na nowo ja sobie odbuduje:) A ja chcialam w przyszlym tygodniu z mama na pare dni w gory skoczyc, ale trzeba bedzie wyjazd przesunac. Zakupilam wczoraj malemu sloiczki po 9 miesiacu, nakupowalam z kazdego rodzaju z hippa i dzis pelna nadzieji ze musli z truskawkami i jogurtem zasmakuje daje malemu na sniadanie, a ten ma odruch wymiotny. Sama zjadlam, mi tam smakowalo,a maly wypil 240 ml mleka, co mu sie nigdy nie zdarza, wiec glodny byl,ale nowosci nie chcial:)Wiec zostaniemy chyba przy jogurtach po 6 miesiacu. Wczoraj za to rosolek mamusiowy smakowal i to bardzo.Za to sloiczek miesno- warzywny w calosci wyladowal w koszu. Juz nie bede ich kupowac bo maly teraz to juz nawet jednej lyzeczki nie da sobie wcisnac. Bedzie jadl mamusiowe zupy tyle,ze mniej doprawione. Aguliniu sto lat dla Karolinki, naszej spiewaczki operowej:) No to niezle z tymi zapisami do zlobka, niedlugi to trzeba bedzie sie zapisywac jak tylko zacznie sie ciaze planowac:) Listek wspolczuje nocki, u mnie dzis 3 pobudki, wiec nie najgorzej, ale marzy mi sie dzien kiedy zasne wieczorem i moje dziecie obudzi mnie dopiero rano. Pomarzyc zawsze mozna. Madzia fajnie,ze zuzia tak szybko zaczela ci sie przemieszczac,ale ja to teraz zaczynam juz tesknic kiedy maly siedzial w miejscu, bo teraz to maskara. Laze za nim caly czas, a ten to ma chyba motorek w dupce, nie usiedzi nawet chwili, wszystko zwala, wspina sie po meblach, Ty to masz juz tak dluzszy czas, wiec pewnie zdazylas przywyknac:) Ejmi no to Cie malzonek zaskoczyl:) U mnie to nie ma takiej opcji,ze on wstanie do malego, rano mi mowi ,ze nic nie slyszy. No tak najlepiej tak powiedziec. Mlodamamuska ja mysle,ze grill to dobry pomysl, nasi panowie zajma sie troszke, a my bedziemy mialy czas sobie poplotkowac. Milego dnia wszystkim zycze, u nas dzis 30 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Wczoraj miałam tak cięzki dzien że nawet nie mialam jak do was zaglądnąc...Miłosz cały czas na rękach prawie nic nie zjadł temperatura 39 po syropku spadała jedynie do 37,5 poszlismy do lekarza uszka czyste bo o to tez się martwiałam bo cały czas się trzymał za uszy i za głowę.:(biedactwo moje....lekarka stwierdziała że żadnej infekcji nigdzie nie widzi gardło uszka czyste....zęby za to podobno ida od góry i od dołu...od góry nic ja nie widze ale ona chyba się zna lepiej....:/ w każdym razie albo 3-dnówka albo zęby....dzis w sumie 3 dzien ale nie wysypalo go za to od rana juz temeratury nie ma i wróciło wkońcu moje dziecko czyli mały łobuziak:)oby juz tak zostało...trzymajcie kciuki:) Ide poczytac co od wczoraj napisałyscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie Emi polubiła moje obiadki, wczoraj całą miseczkę barszczu ukraińskiego zjadła :) a dziś z racji że robiłam bogracz czyli nie dla Emi to zjadła marchewkową z ryżem z bobovity uwielbia ją więc czasem daję jej bezmięsny posiłek :) Na spacerku byłyśmy i pospała aż 30min...ehh ten mój urwis ;) natalie wiesz powiem Ci ze Emi tych jogurtów z owocami z hippa też nie chciała i też miała odruch wymiotny, sam misiowy jogurcik wcina i same owoce też ale razem nie chce Mnie się tez taka nocka marzy że nie obudzi się ani razu...a tu jeszcze nigdy się coś takiego nie zdarzyło :( Agulinia pociągiem to ja się boję sama jechać, a w sumie niewiem czemu poprostu jakieś mam opory madzialinska super, że niania lepiej się czuje, no a urlop niestety umyka w błyskawicznym tempie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Nocka minęła nam znośnie! Martyna wstała o 8 i opiero teraz ma pierwszą drzemkę :o ale pogoda jest super, więc mała cały czas siedzi na dworze :) dziewczyny jeżeli moja młoda w wieku trzech lat będzie taka jak syn kuzyna to ja już wolę te nieprzespane nocki ;) no mówię Wam co za upierdliwe dziecko! ;) mlodamamuska z tą zrzutą to ja myślałam tylko, że zrobisz potrzebne zakupy, a wspólnie w garach posiedzimy ;) nie chciałam absolutnie co byś wszystko sama robiła! Ejmi Martyna kiedyś też dostała lizaka, ale też nie chciala! dziś za to jadła chipsa paprykowego ;) chociaż jadła to za dużo powiedziane hi hi Martyna kiedyś też dostała ode mnie klapsa :( i obawiam się, że jeszcze nie raz nie wytrzymam i też nie zdąże zastosować Twojej zasady :( he he no i wyobraziłam sobie T jak CIę wypytuje! mój tam uwielbia takie spotkania i jak mu sugerowałam, że pojadę sama (oczywiście to był żart) to się bardzo zapieklił :D listek_82 wiesz co? jak my mamy ciężką noc to ja nie biorę Martyny do swojego łóżka tylko śpi w łóżeczku i wrzucam jej tam zabawki! jak się obudzi to zanim mnie zaczne wołać to jakąś godzinę bawi się w łóżeczku, a ja kimam ;) madzialinska ano może być tak jak piszesz ;) dziecko wybierze kogoś innego i po ptokach ;) Agulinia najlepszego dla Maliny :) z miejscami w żłobkach jest koszmar! moja koleżanka zgłaszała małego zaraz jak się urodził (w grudniu 2009) a chce żeby poszedł do żłobka na wiosnę 2011! a małych chłopczyków to młoda lubi! ona sie boi dorosłych facetów! A no i też uważam, że nie ma co Oli straszyć!!!!! póki maluchy nie chodzą to nie będzie tak źle! na drugi rok byłoby gorzej hi hi michaaa no to witam w klubie "ruchliwych" dzieci :) żebyście widziały jaką Martyna ma minę jak idzie chodnikiem trzymana za rączki! no pełnia szczęścia hi hi Natlie82 mój się też tłumaczy, że nic nie słyszy, ale kiedyś mała się bardzo kręciła, a ja udawałam, że śpię! i co? szanowny małżonek wstał , ale co zrobił? zamiast iść do dziecka to mnie pukał!!!!!! oj jak go opierdzieliłam tak teraz już wie co robić, chociaż od tamtej nocy nie pamietam, żeby kiedykolwiek wstał do młodej! no chyba, że ja robię jej mleko, a ona już bardzo płacze to wtedy tak! Uciekam! młoda śpi od godziny, więc pewnie niebawem wstanie! Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo..jedzik super:)sama się nad nim zastanawiam...i myslę że jesli juz nasze dziciaczki dobrze i pewni siedzą to jest to super pomył:) Co do spotkania....chętnie bym sie z wami zobaczyła....tylko że ja też mam kawał drogi do wawy....więc musze liczyc na męża....muszę z nim pogadać....ale on taki dzikus i niewiem jak zareaguje....może sie uda:)tylko tez czuje że troszke za mało sie udzielałam do tej pory....:) Ejmi mnie Miłosz czasem tez tak wyprowadzi z równowagi...i wstyd ale on dostał parę razy klapsa....nie mocno wiadomo...przez pampersa nie czul nic...ale sam fakt:/aj szkoda gadać...ja kompletnie nie mam czasem cierpliwości a przeciez jako matka powinnam miec!!!!czasem sobie myślę że nie nadaję sie kompetnie na matke...aj... I mój mąż własnie też taki ostrożny...:) Co do siedzenia w koszyku zakupowym Miłosz już ma 2 razy za sobą i całkiem fajnie nam szło tyle tylko że strasznie chce spróbowac jak smakuje rączka tego wózka:D...ale zakładam na nia albo moją bluze albo pieluche i wtedy juz go tak nie interesuje...:) Lisaki mój Miłosz polubił bardzo....a że niezdrowe...wiem...ale ja jakos tak do tych spraw z dystanzem podchodze... Michaa mój Miłosz tez ani min. nie usiedzi w miejscu:)czasem mnie to wkurząło...ale po tych ostatnich dniach jak był ledwo żywy...to dzis myslałam ze go zacałuje za to jego łobuzowanie:) Co do wstawania męzów do dzieci...hmmm....mój czasem wstaje:)albo wtedy jak faktycznie tak twardo spię że nie słysze jak sie mały budzi albo wtedy kiedy udaję że tak twardo śpię:)a co...mi tez sie czasem należy odpoczynek:) Dziekuję za zdjęcia Agulinia i Ejmi juz izmykam oglądnąc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia Ta Twija Maniusia słodziachna jak niewiem!!!!:)i włoski ma ślicznie uwielbiam jak dzieci maja takie ciemne włoski:)Śliczna jest jak niewiem....i widac że wode lubi....musimy sie z Miłoszem wybrać...on jak w wannie jest to szaleje zobaczymy jak będzie na basenie:)i fotka jest stopki pod wodą super:) Ejmi a Krzys to cały mamusia:)wiesz jak to podobno jest chłopcy podobni do mamuś to straszne przystojniaki:):) słodziak straszny....i widze że też śliniaczke to u was obowiązkowa część garderoby Krzysia?bo u nas tak:)tyle że u nas to juz czasem śliniak nie pomaga i trzeba pieluchę zakładac:) Śliczne te dziaciaczki wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listku lacze sie z toba w klubie zombie ;) moja droga jeszcze troszeczke i nasze maluszki zaczna fajnie spac...kiedys musi nadejsc ten moment ... Agulinka te pobudki co 2 godziny to na poczatku byly wymuszane- zeby utrzymac te glupia laktacje a potem maly sie tak przyzwyczail ze sam sie budzil na jedzenie...przy drugim dziecko juz taka szalona nie bede ...na sile to sobie mozna ...ale na pewno nie zmuszac dziecko do jedzenia z piersi... co do zlobka hehe- dobra historia z ta laska! myslalam ze to tylko na filmach amerykanskich sie zdarza ze w ciazy juz sie dziecko zapisuje.. ciekawe jak sie wtedy dane dziecka podaje- np.plec, imie czy date urodzenia...ale widac ze jednak mozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejo My po spacerze, mały zaliczył kocyk i trawki sobie pozrywał :) w wózku wcale nie chce siedzieć,ciągle jęczy i żadna zabawka go nie interesuje :O A teraz bajkę mu włączyłam i chwilka spokoju. Martasek - dziękuję za komplementy :) śliniaków mam 20 sztuk i ja ciągle je piorę i wymieniam, bo u nas produkcja śliny jest ciągła, tylko zębów nadal brak :O A Miłosza jeśli nie wysypie do jutra to jednak nie trzydniówka tylko zębole :( znajoma pielęgniarka mówiła mi, że przy zębach też zazwyczaj temperatura trzyma 3 dni. no i popisałam :O bajka jest beee, zatem uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ale upał dziś u nas! Masakra. Ale byłysmy na spacerze z kumpelą i fontanny zaliczone i nogi pomoczone. Ale i tak atrakcją,był spaniel kupeli, wylizał Małej buzie, stopy, raczki,a ona mimo 5 godz bez snu, homor miała wysmienity i piszczała z radości i tuliła, głaskała, waliła, deptała tego psiaka biednego. serio. Dziękujemy bardzo ,bardzo za życzenia! :-) Teraz prosimy o prezenty - kupcie nam pieska hihi Żartuję. :-) Martasku, a TY co się wykręcasz,ze nie pisujesz za długo z nami, co to ma byc? Meza pod pachę i jechane. Młodamamuśko - ja tez myslałam, tak jak Gawit, ze zrzuta, zakupy i robimy potem wspólnie jedzonko, albo się zamawia gotowe. W zadnym wypadku nie siedzisz 3 dni w kuchni i nie robisz wałówy dla gosci, co to to nie! Nawet o czymś takim nie mysl, bo to karygodne! :-) Thekasia - ja to już przy drugim dziecku taka bedę madra, hehe.. mało co mnie zaskoczy,a o karmieniu już nie wspomnę. Doskonale wiem,ze to wcale nic łatwego i nie ma co głupieć z tego powodu, bo to się tylko na mamie i dziecku odbija. Martasku - dziękujemy za komplementy - no fakt, dlatego nasza Karolcia została Manuela, bo tak czarna hihi. i kudłata. I polecam basen bardzo. Jezu, Dziewczyny, moj dzwoni,ze juz z garażu idzie,a ja dopiero wróciłam i obiadu nie robiłam tylko na kompa... wtopa jak talala hihi bede potem i wtedy sie odniose. paaaaa Ejmi - dzięki ! Chyba bedzie dobrze, przynajmniej połowicznie. Humor mi dzis wrócił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia o jacie jak ona ślicznie pływa na tym basenie, a jak kopie nóżkami hihi uśmiałam się superowo :D thekasia i oby nadszedł ten moment ;) gawit staram się jej nie brać do łóżka ale jak ona popłakuje to niemam siły do niej wciąż wstawać a ja marudzenie nie pozwala mi nawet na drzemkę...a czasem zabawek jej też nawrzucam i tak z 30min się zabawi a potem znów powtórka z rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejciu jak przecztałam to co napisałam to sie prawie pod ziemie zapadlam za te swoje błędy....WSTYD!!!!!muszę zacząć sie bardziej kontrolowac:)sorki wielkie:) a i przechwaliłam chyba że juz dobrze:/temperatura wróciła...jejku ja już niewiem co jest grane:(Ile można mieć temperaturę...przecież chyba nie będzie jej miał póki mu zęby nie wyjda...??bo to jeszcze potrwa... powoli wysiadam psychicznie i fizycznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia - wiedziałam, żen ie będzie źle ;) ja tam wiesz swoje czary mary uczyniłam ;) A filmik się odpala pięknie :) Ile ta Malina się wody opije to szok :) Ty się potem nie dziw, że ona nie chce pić ;) Pięknie! Ja muszę Krzycha zabrać na wielką wodę, ale najpierw sama muszę sobie kupić jakiś kostium kąpielowy - ale jest problem bo dla wielorybów to nie mają :P Fotki też cudne i przepraszam co Ty gadasz, że Malina nie siedzi jak widzę na fotach, że siedzi?? Ja też bardzo lubię dzieciaczki z ciemnymi włoskami, o swoim takim marzyłam, żeby do T się wrodziło no i jak zwykle na odwrót - rasowy blondyn wyszedł :) Może Hanka włosy po ojcu dostanie ;) Martasku- oj współczuję Wam bardzo :( Biedny Miłoszek męczy się. O ile pamiętam to Mini z Nikosiem podobnie mieli i chyba też kilka dni walczyli z gorączką :( Ja jak pomyślę, że u nas lada dzień będą jakieś jazdy to mnie mrowi. Póki co to tylko huśtawkę humorków mamy i okazjonalne płacze. Dziewczyny jeśli chodzi o noce to ja pamiętam, że miałam kilka takich kiedy szliśmy spać o 19.30-20.00 i budziliśmy się o 6-7 rano, było tak może ze 3-4 razy kiedy budziłam się rano i w szoku, że w nocy alarmu ani wezwania nie było. A teraz to co noc wstaje i nawet częściej niż wtedy co mały jadł w nocy mleko, bo wtedy wstawałam max 2 razy na karmienie, a teraz średnio 3-4 razy to norma. Wszystko mogę zgonić na zęby :O Ja dziś na wyrywki piszę bo nie mam więcej czasu, żeby usiąść na spokojnie i popisać. Krzyś poszedł spać - ale go wymordowałam na macie, cały spocony był, ale my takie zapasy uprawiamy, że szok :) A teraz obiad szykuje bo zaraz współspacz przychodzi głodny z pracy;) Do potem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia.....jej z Karolci to pływacztka będzie jak trza:)i jak fajnie rączkami macha:)mój Miłosz tak robi ale w wannie:)potem cała łazienka mokra:) A Karolcia chyba mu sie spodobała....bo siedział wpatrzony jak niewiem:)a jak sie skończyło to zaczał krzyczeć i chciał wejsc do laptopa:) teraz ze zlosci talerzem rzuca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za fotki sliczne :) Martasek moim zdaniem to zabki jak Ameli szly gorne jedynki to miala ponad 5 dni goraczke i ciagle na czopkach byla wiec musisz przeczekac i obserwowac Miloszka co do spotkania to tez bym chciala ale tak jak i Martasek pisze moj maz tez dzikus i nie wiem czy sie zgodzi a bez niego ani rusz Deseo ja tez ogladalam kiedys ten jezdzik fajny ale dla mnie drogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jestem z powrotem. Zaraz oszaleję, kumpela mi fotki z tureckich wczasów przysłała - jaki tam maja raj! Aż mi się przykro zrobiło,ze my nigdzie nie jeździmy.. Ale cóz. Oni mają cudne, bogate wczasy,ale nie moga zajść w ciąże. A my mamy biede i zero wczasów ale super Maniule i od razu przestaję zazdrościc. Bo wiem ,ze i ona nam zazdrości, czego innego. Ale miło sobie popatrzeć, bo takie słońce, kolory, krajobrazy. Siostra też planuje załapac się tam na jakieś wczasy, może im się uda. bo dopiero mają urlopy a nad morzem już z pogodą gorzej. A ceny podobne hehe Natalie - a gdzie fotki z wczasów? oj, nieładnie tak zapominac o cioteczkach! Oj! super wiadomość,ze Patryś zdrowieje i to tak szybko i ładnie. A jakbyś my jogurciki zaserwowała to z pewnoscią szybciej odbuduje florę. są jakieś specyfiki, które się po kuracji antybiotykowej bierze. Wtedy moglibyscie szybciej jechac i wychodzic z domu. Martasku, ja też myslałam,ze 3-dniówka,ale jak wysypki brak to zebole ewidentnie, mysle,ze jak się wyklują to i gorączka spadnie, na razie cóż, musisz zbijać i cierpiec razem z Miłoszkiem. Aż mi go szkoda! I o błędach nic nie mówi,własnie widze,ze strzeliłam jeden humor z o,a drugi na szczęście z u, hehehe Ale mnie rozbawiłas reakcją Miłosza, ja to mysle,ze on chciał Z Maliną popływac, bo piszesz ,ze kocha wode! :-) No i teraz masz mały awanturnik! talerze,a potem filiznaki pójda w ruch hihi. Mała to tak się przejeła tym pływaniem,ze potem w aucie, w foteliku jeszcze machała nogami jakby pływała hihi Ejmi - Twoje czary pomogły :-) Taaa, opiła się nieziemsko, cały czas musiałam pilnowac, bo tak się wychylała,zeby łyknąc odrobine. Nie wiem co w tej wodzie takie pyszne ostatnio to samo,piła kilka razy. Siedzi, siedzi, ale zawsze obłozona poduchami i wałkiem, bo bardzo czesto niespodzianie robi bach i w sekundzie lezy na plecahc i już płacz był kilka razy, jak uderzyła głową. Czas się zapomina,bo przewroty robi z psem,a czasem normalnie jakby traciła jeszcze równowage. Nie ma jeszcze pewności, myslę,ze bedzie, gdy sama zacznie siadac, na razie tylko siedzi posadzona. Sama nawet nie próbuje. A za ten kostium to Cię strzelę! Serio! I słodkie całusy...hihi jak to brzmi! Listku - frajdy było co niemiara. :-) nie ukrywam,ze ja tez mam radoche hehe, na innym filmiku widac jak mi się gęba cieszy, jak do sera. Och! marchewkowa z ryżem tez Małej zawsze smakowała. A powiedz mi co to jest ten bogracz? taki gulasz na modłę węgierska? czy taka zupa gulaszowa z kluseczkami? pewnie gulasz! już chyba zreszta pytałam o to. A własnie pociągiem bezpiecznie! takie przedziały dzieciowe są czesto zaraz za konduktorami. nikt ci tam bez dziecka nie wlezie, masz prawo pogonic. Gawit - no to ja Martynkę całkiem rozumiem, interesują ją faceci tylko w jej wieku i słusznie ;-) Michaa - a Ty jak tam, chyba luzniej w pracy skoro wpadłaś za dnia hihi Madzia - moja kumpela daje korki z matematyki niejakiej Florce,czyli Florentynie. Aż mnie dreszcze przechodzą jak takie imiona słysze,ale moja siostra mówi,ze wczoraj w piaskownicy spotkali małą Asie i Sylwię. aż miło,bo takich imion normalnych już nie ma prawie. Miłego popołudnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekspert_Philips
Ekspert_Philips Szanowna Pani Ejmi, przy małych dzieciach w domu bardzo cięzko o czas wolny, a jeśli już się taki pojawi to z pewnością lepiej poświęcić go na zabawę z maluszkiem lub rozrywkę. Nie powinno się jednak zapominać, że prasowanie nie tylko sprawia, że ubrania ładniej się prezentują, ale stanowi też dodatkową dezynfekcję, która jest niezwykle istotna w przypadku ubranek dziecięcych. Dzięki tej czynności alergeny oraz niektóre bakterie są częściowo zabijane. Dodatkowo prasowanie powoduje iż ubranka są zdecydowanie milsze dla delikatnej skóry maluszka. Właśnie z myślą o osobach zapracowanych, do których młode matki na pewno się zaliczają, Philips stworzył serię żelazek systemowych, które minimalizują czas prasowania, skracając go aż o 50%. Wytwarzają ono parę wodną pod ciśnieniem do 5 barów, która głęboko nawilża tkaninę, przez co nie ma konieczności używania spryskiwacza. Czas nagrzewania się żelazka został skrócony do 2 minut, co pozwala na użycie go praktycznie zaraz po włączeniu. Żelazka systemowe mogą być dostępne w każdym domu i gwarantować prasowanie najwyższej jakości. Posiadanie takiego żelazka z pewnością ułatwiłoby Pani utrzymanie zadbanego i czystego domu na którym tak Pani zależy. Jeżeli potrzebuje Pani bardziej szczegółowych informacji zapraszam do dyskucji lub proszę o kontakt mailowy : ekspert@philips.com Chętnie pomogę Alicja Taboryska ----------------------------------------------------------------------------------------- Ekspert Philips, udzielam porad i odpowiadam na Państwa pytania dotyczące produktów marki Philips. Zapraszam do dyskusji lub kontaktu bezpośredniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh normalnie pisnęłam jak to przeczytałam wyżej :D Ekspert-Philips - bardzo dziękuję za reklamę skierowaną do mnie :) wpadnę wieczorkiem :D hiiii jeszcze piszczę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia no z dziecmi juz nie tak latwo wyjechac...moja siostra co roku jezdzi gdzies i nawet z malym niespalna rocznym byla...teraz na sile nas ciagne ze soba ale okazuje sie to skompliowane... ona szaleje z hotelami- szuka wczasy za conajmniej 1500 funtow za pare a ja jej tlumacze ze glupota jest wydac np. za Egipt tyle kasy skoro mozna tam znacznie taniej znalezc..ale ona swoje- ze skoro juz z dziecmi sie nie nazwiedzamy to chociaz zeby hotel byl z najwyzszej polki.. i kolejne problemy nasuwaja sie- bo lepiej by bylo gdzies dalej jechac ale z dziecmi nie da sie dalej leciec jak 4 godziny...a poza tym terminy tez nam nie pasuja..oni wola lato a my w lato musimy byc w poslce na dluzej...zima-wiadomo- tu gdzie blizej to zimno... wyglada na to ze sie nie dogadamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Ejmi wow;D dziewczyny jestem baaardzo zmeczona dzisiejszym dniem, latalam jak kot z pecherzem zalatwialam sobie sprawy, malemu cos odbilo i nie chcial za nic do wozka wejsc, trzymal sie mnie caly dzien tak mocno za bluzke ze az mam porosciagana ze stanik mi wylazi:D chyba teraz bedzie tylko zakladana do sprzatania... aguliniu ja nie moge obejzec filmiku:( ale to pewnie dlatego ze mam wirusy w kompie, czekam na znajomego az mi przyjdzie tu porobi co trza... aa do martaska, wiec mnie sie wydaje ze to zabki i dlatego maly tak goraczkuje u nas bylo to samo, goraczka po kilka dni, czopki dawalismy, dawalismy az w koncu mowie ilez mozna dawac czopki a tu nic poprawy i pomogl nam dopiero ten panadol syrop, na razie mamy spokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prosze ejmi,jaka wyrozniona zostalas:) Aguliniu filmik cudo, malina pieknie sie w eodzie bawi. Moj maly nie chce mi w tym kole siedziec, za to na rekach tak i jest wtedy ogromna radosc w basenie. moje dziecie juz spi, moze pozgrywam zdjecia z wakacji i jutro postaram sie wam porozsylac, bp juz mnie pani prezes sciga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia bogracz to gulasz z kluseczkami, a ten węgierski to leczo :) Sama bym na takie wczasy poleciała, ale masz rację my mamy radość z innego powodu...dużo lepszego powodu :) nie zamieniłabym wczasów nawet na Karaibach za moje słoneczko w domu :D Ejmi haha :D:D:D thekasia moja siostra była w lutym w Tunezji i sobie chwali, pogoda była taka około 26 stopni, a woda nie za ciepła w morzu ale cieplejsza niż latem w Bałtyku ;) Ja też jestem z tych co nie lubią przepłacać :) ja nie potrzebuję all inclusive i hotelu 5* byle warunki sanitarne ok i wystarczy mi HB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzicie dziewczyny, wspomniałam, że lubię prasować, to mi Pani Philipsa oferuje - szkoda, że nie dają za darmo bo chętnie bym wzięła :) Ale przykro mi, mam nowego Tefala i sobie chwalę, a prasować bardzo lubię :) I jak ktoś dziś stwierdził, mam szczęście do oszołomów na kafe i to święta prawda ;) jak to przeczytałam to najpierw się uśmiałam a potem za głowę złapałam, że ludzie i takie pomysły mają :) Wyróżnienie zacne :D Agulinia - daj spokój, wczasów komuś zazdrościsz? tak jak piszesz, może wcale te wczasy im szczęścia nie dają bo nie mogą mieć dziecka...w życiu nie można mieć wszystkiego, bo jakbyśmy mieli to co chcemy to by nam siew głowach poprzewracało :) Za kostium strzelaj bo jest w co ;) natalie - właśnie, a przepraszam gdzie są fotki z Bułgarii heee? ;) Moje dziecko śpi, dzis znowu go budziłam z popołudniowej drzemki i nam się kąpiel na 20-stą przesunęła, chyba znowu rytm dnia nam się poprzestawia. Ja dziś zmęczona i wypompowana jestemi robię sobie zaraz kąpiel i idę spać. Jutro cały dzień sama będę bo mój mąż świętuje jutro i będzie balował na imprezie w pracy. Tak wiec muszę naładować akumulatory na jutro. spokojnej nocki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...magda
Mam pytanie, które strasznie mnie dręczy.. od tygodnia mam dolegliwości brzucha,lekarz stwierdzil infekcje jelitowa , przyjmuje leki od 4 dni. okres spoznia mi się juz 2 dni. jednak w czasie stosunku moj partner nie wlał się. czy jest mozliwe ze zaszłam w ciąze?.. prosze o szybka odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listek no wlasnie o tym mowa...skoro znam ludzi ktorzy placa po 2 tys zloty za egipt i sobie chwala to po jakie czorty placic 1500 funtow... ale siostra tego nie rozumie. kasa jej sie nie przelewa, nie ma oszczednosci ale wypasione wycieczki musza byc...troszke przykre. nie wiem za co beda dziecko ksztalcic a chca w UK zostac... mowilam jej o lutym, marcu, ale wmawia mi ze to najdrozsze terminy na egipt i ceny sa od 1700 funtow w gore...moze i racje ze to najlepsze terminy ale przeciez mozna znalezc taniej! pozostaje problem dziecka. sa pewne kraje ktore jednak lepiej unikac z malym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo helo laski nie mam czasu dzis za duzo napisac, przeczytalam wszystko ale odniose sie jutro rano. ale nie moge sie powstrzymac...:) Panie/Pani ekspert philips, ja mysle ze my tu wszystkie bysmy chciały miec zadbany czysty dom.. kurde jestem zawiedziona ze tylko Ejmi wyszla na taką porządnicką, a my cala reszta to flejtuchy którym wypasione zelazko niepotrzebne ;) a moze Pani Philips zaprosi nas 18wrzesnia do siebie na jakas bibke? WYpijemy cos, dzieci sie pobawią a Pani nam tu pieknie zaprezentuje to cudo techniki hehe? Agulinia - Malina plywa pieknie!!! a ty coraz chudsza...lasko:) ...magda - partner sie nie wlał??? kurde to co ta za partner w stanie ciekłym?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadrobiłam was tylko częściowo, ale już padam. Fajnie, że umawiacie spotkanie, ja choć bym chciała to nie mogę być, bo sama nie pojadę autem do Wawy w życiu (tramwaje), a mój mąż za żadne skarby ze mną nie pojedzie. Agulinia jakbym czytałam o moim mężu, też maniak telefoniczny, ciągle udoskonala modele do swoich "wyszukanych" potrzeb :) Julka też zjada listwy podłogowe, któraś też pisała o butach Jula też bardzo je lubi :). Agulinia na zdjęciu są pieluchy Fixies, nie mam pojęcie gdzie się je kupuje, bo ja je kupuję od kobitki, które je skądś dostaje, nie wnikałam skąd. Oprócz nich używam też DAdy z Biedronki. Ejmi mam pytanie, jak ty to robisz, że masz ciągle czas sprzątać, gotować, prasować?? pomaga ci ktoś?? choć o tym nie pisałać, ja ledwo zdążę, coś upitrasić, nawet jak śpi 3 godz to niewiele zrobię, bo nie mogę hałasować sprzątaniem, bo się obudzi, wtedy robię tylko obiad. Jak nie śpi to nie da rady cokolwiek robić, bo trzeba ją mieć na oku cały czas, mogę co najwyżej oglądać TV, lub czytać na necie, czyli rzeczy nie wymagające zbyt dużego skupienia. Julka nawet na spacerach średnio chce siedzieć w wózku, chyba, że śpi, łóżeczko jest na 5min, a w foteliku siedzi tylko jak je chrupki, ale nie mogę jej przecież ciągle chrupkami zapychać. Nadia współczuję takich jazd z zębami, a ja narzekam, jak Julka w w nocy czasem marudzi, ale apetyt jej dopisuje prawie zawsze tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×