Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Hej dziewczyny! Widze ze nie proznojecie i coraz wiecej postow na topiku sie pojawia :-). Przyznam sie szczerze ze ostatnio nie mialam ochoty wchodzic na topik bo nie mialam nawet o czym pisac...Mialam troche dola w zwiazku z wyprawka a raczej jej brakiem,ale teraz i u nas zaczely sie male zakupy :-).Wybralismy juz wozek,oto on: http://www.skapiec.pl/img/257102-2607-1-cam-combi-famili-z-fotelikiem-bye_bye.html W Grecji jest on nieco drozszy,a i tak nalezy do jednych z tanszych jakie udalo nam sie znalezc jesli chodzi o wozki wielofunkcyjne. Problem mam tylko z kolorem,chyba zdecyduje sie na czerwony,choc i granat mi sie podoba. A wy co radzicie? Na ubranka i pozostale akcesoria wybieramy sie na poczatku wrzesnia,bo u nas sa na razie letnie wyprzedaze i dominuja jeszcze letnie ciuszki-rampersy,body z krotkim rekawem,koszulki. Ale na szczescie jest mama w Polsce i jej udalo sie juz poczynic znaczne zakupy. Kolejny temat,jaki chcialabym poruszyc,to zgaga... Meczy mnie od kilku dni,nie moge spac,lezec,siedziec,pic,jesc...Nigdy w zyciu nie mialam zgagi a teraz-pieklo :-(. Pomaga,ale na krotko mleko i odrobina coca-coli,mam tez syrop,ale niestety nie skutkuje.Ponadto pojawily sie wymioty i cofanie trescie zoladkowej,koszmar... Moja tesciowa stwierdzila ze to dlatego ze maluszkowi rosna teraz szybko wloski...;-) Rece opadaja... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam w szpitalu na tej wizycie. pechowo znowu trafilam na poprzednia lekarke. wczesniej polozna sprawdzila mi cisnienie , mocz. pozniej poczytala moje akta, znalazla tam list od ortopedy ze nie moze nic stwierdzic w mojej sprawie. lakarka stwierdzila ze podtrzymuje swoja decyzje ze bede rodzic naturalnie. powiedzialam ze nie mam nic przeciwko jesli ona twierdzi ze to mozliwe! ale nie chce za bardzo cierpiec. powiedziala ze bede miec dobre znieczulenie i powinno miec oki. umowila mi spotkanie w innnym szpitalu -tym w ktorym rodze- na spotkanie z anastezjologiem z zwiazku ze znieczuleniem. pomacala malego i wyszlo na to ze juz sie przemiescil glowka w dol (pewnie dlatego mniej czuje jego ruchy i bardziej cisnnie na pechcerz) serce bije prawidlowo. macica 29 cm. wogole pracownicy szpitala przemili, polozne usmiechaja sie od ucha do ucha, pozdrawiaja, pytja jak sie czuje itd. na prawde podziwiam ich te angielska zyczliwosc :) potem ruszylam na miasto na male zakupki, wydalam troszke kasy na kilka ciuszkow i wrocilam do domku na pieszo...45 minut spacerem w 7 miesiacu ciazy to jednak moze byc meczace brrr...ledwo doszlam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinko79 - witamy [ kwiat] forum na prawdę szczęśliwe, jakieś małe strachy czasami są ale generalnie ODPUKAĆ tutaj jest zlot szczęściar i to szczęście się udziela :D Iwusia - no a ja myślałam że tylko te położne w moim szpitalu takie nadgorliwe z tym tętnem a to jednak norma na patologii :O faktycznie co 3 godziny mierzyły tętno, noc nie noc trzeba było brzuch wystawiać, a jeszcze mnie się wystraszyły na samym początku i byłam dokładniej badana. Babki w sumie bardzo sympatyczne i pomocne, ale jak się nie śpi dobrze 2 doby to wkurzenie ogarnia. Ja w ogóle mam problemy ze spaniem w obcym miejscu i bardzo lekki sen, a do tego niestety "współlokatorki" tak chrapały, że momentami miałam ochotę zawinąć się stamtąd w piżamie i spać na korytarzu:O Kobiety w ciąży masakrycznie chrapią...coś okropnego. Jedna pani z sali obok tak głośno chrapała, że nie jeden facet przy niej wymięka... Pospałam ciągiem 6 godzin ostatniej nocy w szpitalu kiedy 3 pacjentki z mojej sali wypisali do domu, położna odpuściła mi jeden pomiar tętna bo widziała że chodzę zmęczona....koszmar :O Agusiaradom - cieszymy się z pozytywnych wieści, oby tak dalej :) mathea - według mojej położnej na zgagę pomaga surowa marchewka a jak nie to po prostu leki typu manti czy renni czy jakoś tak. No i zgaga absolutnie nie ma związku z porostem włosów u dziecka :D moja bratowa miała zgagę jak jasny piorun a obie dziewczynki urodziła łyse jak kolano :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mathea wózio super! bardzo fajny kolorek :) a mamy oczywiście są niezastąpione :) moja, co prawda sama nic nie kupuje, ale dziś np. dała mi troszku kaski i powiedziała, że to na dzidziusia :) oj moi rodzice ratują nas jak tylko mogą :D natalie82 wózek, który wybrałaś ma bardzo dobre opinie, tylko jak dla mnie, był za drogi :( Agulinka79 witaj kochana! tak! to bardzo szczęśliwy topik :) przyznam się szczerze, że absolutnie nie kojarzę Twojego nicku :( miałaś jakiś inny wcześniej ? super, że Twój synuś rośnie zdrowo :) a co do wózków to miejscowość Kamyk chyb się specjalizuje w produkcji wózków, bo już kilka sklepów tam znalazłam :D co do wózków z kołami piankowymi to mi odradzono! ponoć pompowane lepiej się prowadzą po naszych nierównych chodnikach :) chociaż jest jeden ich minus - jak się zlapie gumę, to trzeba do wulkanizacji takiej samochodowej jechać :D w piankowych nie ma takiego problemu ;) Agulinia wiesz chłop to tylko chłop ;) niech tam sobie i zerka, ale skoro stwierdził, że Twój najzgrabniejszy, to ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thekasia miejmy nadzieję, że lekarze wiedzą co robią decydując o tym, że masz rodzić naturalnie! ja słyszałam, że w Anglii są bardzo niechętni do robienia cesarek, ale za to ze znieczuleniem nie ma problemów! mówisz i masz :) a w PL to bardzo różnie bywa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bede teraz pisac na raty:-) Poczytałam o tych Waszych omdleniach i tak sobie pomyslałam,ze to niefajna sprawa jednak jest. Dlatego ja nie krępuję się teraz w kościele wyciągnąć butli i się napic wody. Raz nawet podjadałam po cichu daktyle suszone - ale tylko dwa. Musiałam się czymś zająć, bo juz mi się jasno robiło przed oczyma,a to u mnie pierwsza oznaka rychłego zasłabnięcia. No i siadam sobie wtedy a w ostatecznosci wychodze. Choc tak miałam tylko na początku, teraz juz jestem silniejsza! Ale tak na przyszłość to jak komus się w sklepie zdarzy, to polecam w dziale nie nabiałowym, nie z ubrankami dziecięcymi, tylko na słodyczach słabnąć, wtedy jedno chapsniecie batonika z półki i juz energia wzrasta! A przy dobrym monitoringu to i adrenalina, gdy ochrona nas dopadnie, nim z pustym opakowaniem zblizymy się do kasy! hihi Sama się usmiałam z tego co napisałam! deseo - też mi się wydaje,ze masz trochę naciaganą tę cukrzyce. Bo wyniki nie były takie złe! Ale jako,ze słodycze to tylko puste kalorie i zero składników odżywczych, to spokojnie organizm bez nich da sobie radę - spróbuj żurawiny, daktyli, fig suszonych, choć od czasu do czasu mała, prawdziwa słodkość nie zaszkodzi. Zwłaszcza,ze tak ładnie trzymasz się ustalonych zasad dietetycznych! Brawo! ela - ja miałam na pasku na czczo cukier na poziomie 106- zatem wiecej niż Ty a potem z krwi wyniki super, wiec jestem głeboko przekonana, ze tez bedzie tak u Ciebie. A masz racje,ze w takim srednim stanie porannym nie poszłaś na tę glukoze, bo dla mnie ona ohydna była. Najgorsze było to,ze na ciepło podana. Może jakby ten ulepek troszke zmrozic? ale ciepłe ledwo przeszło mi przez gardło! A co do tego owłosienia - to ja tez mam go teraz w nadmiarze i czasem mi mymłon wychodzi w domu jak biegam w majtasach,dlatego wydaje mi się to takie krepujace, by się nim chwalić hihi A jednak wróce do tematu mody ciażowej! ;-) Poruszyło to ma duszą dziś ale nie bardziej niż auto zepsute! Jasny gwint! Ja na serio uwazam,ze wszystkie kobietki w ciazy są super! I wszystkie są prześliczne i te bardziej i te mniej zadbane.W ciaży się po prostu rozkwita i ma ten błysk w oku! Jednak nawet bardzo duzy bebzol ładnie okryty jest tysiąc razy piekniejszy, seksowniejszyy i tajemniczy niż 'wszystko na tacy". Tym bardziej,ze teraz łatwo się ubrac kobietom, bo tunik luźnych jest sporo i ładnie się w nich wyglada. Co innego na plazy - tam kazda musi byc bardziej goła niż ubrana i to czy ma 66 czy 106 w pasie - takie prawa plazy i lata! (moj Boże - marzy mi się plaza i morze! ) mycha - bardzo dobre nastawienie! Ja nawet nie musze nic mówić, Moj sam zadelkarował,ze dzidzi opiekujemy się na równi, bo ona nie bedzie tylko moja,ani tylko jego! I pociesza mnie ze da rade z kapiela i innymi rzeczami i po pracy bedzie się zajmował dzieckiem,bym mogła odespać. (zobaczymy w praniu, czy praca nie bedzie się mu po 2 tyg nagle kończyc 4 godz póxniej, hihi a droga do domu wydłuzac nadto!)Ale licze na jego wsparcie,bo wiem,ze sama bym się pewnie zapłakała (zwłaszcza na początku jak hormony powariują znów) A propos - dostałam elektronizną wersję ksiazki "Język niemowlat"(czy jakoś tak) jesli chcecie to mogę podesłac - kolega mówi,ze to jego i zony jego normalnie biblia jest! Bardzo poleca - ja jeszcze nie ruszyłam tej pozycji. Na razie się zbieram! :-) Poczytałam tez o wózkach które wybrałyscie - wszystkie są super - obejrzałam je. I gdzies wyczytałam, ktos radził, (i sama się nad tym zastanawiam), ze te wszystkie boskie wózki 3w1 - wielofunkcyjne są super, ale z gondoli dziecię szybko wyrosnie, a reszta stelaz plus fotelik jako spacerówka to na dłuzszą mete mało praktyczne jest. bo jakoby ciezkie bardzo. Na roczek zakupiłam mojej siostrzenicy/chrześnicy taką lekka, parasolkowatą spacerówke. i siostra jest nia zachwycona, od razu pozbyła się tamtego wózka i uzywa tylko tej spacerówki lekkiej. Łatwo się składa i do pociągu ja zawsze zabiera,a Młoda ma juz 3 latka. Zatem moze mamy doswiadczone się wypowiedzą, a my sobie na spokojnie przemyslmy,czy moze lepiej kupic tańszy wózek 3w 1 i potem za rok,albo juz na lato , mała lekka spacerówkę. Bo wiadomo,ze nasze zimowe dzieciaczki musza mieć najpierw ciepły wózek! Agulinka - witamy! Żeś cudownie tu trafiła,bo to naprawdę szczęsliwe forum. I zobacz jak cudnie - masz juz 28 tc! Tak trzymać! thekasia - ta klapa od kibelka mnie rozbawiła- że tez sama na to nie wpadłam hihi. Bo tak przecież ta wanienka wyglada w złożeniu! Super! Agacia z radomia - Supeor,ze wieści od lekarza znakomite, dzidzia Twoja duza już - ja tez mam nadzieje,ze moja podrosła troche, a na razie Ty doganiasz moj termin a ja schodze niby na 10.11 Ale to się może jeszcze zmienic. Matea - no widzisz Kochana, pomalutku i Wy uzbieracie wszystko dla maluszka! Ale omal nie oplułam ekranu w zwiazku z tymi włoskami i zgagą! hihih. Nie znam żadnych sposobów poza mlekiem i malutkimi posiłkami. żoładki mamy sciśnięte i dlatego tak się dzieje,ze treści pokarmowe wracaja. Tez zaczynam odczuwać tego skutki. Uff. Na razie kończe, bo na dwie strony się rozpisałam chyba i znów mi zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit siostra ma quinny. i odnosze takie samo wrazenie, ze maly ma w nim strasznie malo miejsca. dzieci szybko z nich wyrastaja i wisza im potem nozki a tylko pupka sie trzyma na wozku. quinny ma jednak w zestawie dodatkowe siedzisko, zaklada sie je jak malec wyrasta z tego pierwszego - jest znacznie glebsze i juz nie takie sztywne. co do tej czesci lezacej (sorki wypadlo mi z glowy! skleroza) to tez nie jest za wielka. maly ma 2 miesiace a juz siega od gory do dolu wozka a niedlugo nozki mu sie nie zmieszcza ;) co do matrixa to ma w sobie jakis urok :) co do lozeczek turystycznych to zalezy od producenta. sa rozne rodzaje wiec stad pewnie te roznice w kilogramach jakie moze miec dziecko. te solidniejsze na pewno stracza do 20 kilo. ja zamowilam juz swoj i byl na promocji - http://www.amazon.co.uk/Hauck-Starlight-Disney-Winnie-Travel/dp/B001H30QBW jutro powinnam go miec juz wiec wam powiem jak wyglada na zywo. jest niestety drogi, ale cena spadlo o 50 funtow i teraz jest przystepnie. na allegro widzialam przesliczne wzorki lozeczek turyst. sa na prawde bardzo kolorowe i ceny do 300 zl. nie wiem tylko czy sa one solidne? tak czy siak chyba kupimy lozeczko drewniane za jakies 3 mies - bo ponoc nie jest latwo wyciagac malego z lozeczka a to podiweszenie stracza do 3 miesiecy. agusiararoom gratulucje coreczki :) a powiedz mi o ile przesunal ci sie termin???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulina pisalas cos o metodach na zgage chyba? ze znasz mleko itd. ja ci powiem ze mleko mi nie pomaga. bralam rennie ale polozna przepisala mi Gaviscon. mowila ze jest jak najbardziej bezpieczny. takze nabylam go sobie - wielka butelke 500 ml- za darmo :) (tutaj mamy leki darmowe w ciazy i rok po urdzodzeniu). smak ma niesymaptyczny ale jest super skuteczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam na stronę tego Sojana http://www.sojan.com.pl/wozki%20trojfunkcyjne.html i normalnie jedno spojrzenie i patriotyzm lokalny góra - model Aga mi się bardzo podoba. Choc nie obejrzałam dokładnie reszty ani cen nie znam. To na jutro zostawiam sobie. Mathea - jesli ten co pokazałas to ten Twój granatowy to mnie się kolorystyka widzi bardzo. Góra jasna,a u Was upały są i jasne kolorki się chyba lepiej sprawdza! A teraz uciekam,do kapieli i spania. Jutro kumpela przyjeżdza z wizytą i do Zoo Safarii jedziemy z jej dzieckiem i mezem. Lubie to miejsce,ale ceny to juz takie winduja,ze szok! Dobranoc. Umykam! :-) P.S. Thekasia - przynajmniej jeden plus z tej zagranicznej słuzby zdrowia! Leku nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinka79, witaj w naszych skromnych progach :) Na pewno nasze forum i dla Ciebie będzie szczęśliwe tak jak dla każdej z nas! Agulina, powiem ci że mnie też irytują te wywalone na wierzch brzuchy :O Chociaż tu w Puławach bardzo rzadko się to widzi... na szczęście :) A ten przypadek opisany prze Elę to już ekstremum jak dla mnie! No ale takie przypadki też chodzą po świecie :D Thekasia, zakładamy że lekarze wiedzą co najlepsze dla pacjenta i dobrze wybierają. Jeśli ze znieczuleniem nie będzie problemów (bo w Polsce różnie to bywa jak już zauważyła gawit) to wszystko powinno pójść tak jak trzeba :) Co do opieki nad Malutka po porodzie, to mój mężu też planuje wziąć sobie ze dwa tygodnie wolnego, jak już będziemy w domku. Stwierdził, ze mnie samej z nią nie zostawi, bo on tez musi w tym uczestniczyć :) I bardzo się z tego cieszę. Nie chciałabym zostać sama z tym wszytskim, zwłaszcza, że to będzie totalna nowość i różnie może być :D. Pewnie nie raz będzie lekka panika, ze sobie nie poradzę... Mathea, zaglądaj do nas nawet jak nie masz pomysłu co napisać :) Czasem jak się poczyta posty dziewczyn to samo przychodzi pisanie. I nie stresuj sie wyprawkami, bo jeszcze nie wszystkie tu mamy kupione rzeczy. Przypominam, ze ja na razie posiadam tylko 6 bodziaków :D Agulina, jakbyś się chciał podzielić tą książeczką to ja bardzo chętnie poproszę :) madzialinska@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mili bez przesady z nogami w górze :P tak nie śpi- chodzi o to, że samego oparcia nie możesz rozłożyć, tylko to całe siedzisko opuszczasz może i wygląda jakby miało nóżki jednak ja nie zauważyłam aby mojej córci ne wygodnie się tak spało. Generalnie moje zdanie jest trochę inne od eli zdania- wypróbowałam osobiście dwa wózki - jeden z rozkładanym oparciem a drugi z całym siedziskiem opuszczanym i uważam, że quinny jest lepszy w te klocki bo mała bardzo stabinie siedzi w tej spacerówce, a w Maclarenie się wierci i ciągle pupa jej zjeżdża, ale nie twierdzę, że jest to najlepsze rozwiązanie, może w innych wózkach- nie parasolkach jest inaczej. Mogę tylko powiedzieć że mi się wuinny sprawdził i jestem z niego zadowolona. A jeżeli chodzi o siedzisko t teraz podobno oba są w cenie- a na początek nie polecam tego cieńszeg- no chyba, że będziesz długo korzystać z gndoli. Ja mojego szkraba po 3 miesiącach do spacerówki przełożyłam i było jej wygodnie- jeździła w pozycji leżącej i wcale nie beczała, że jej nie wygodnie :) i było jej miękko. ALe wiesz jak Melia miała 3 miesiące to był sierpień :) a nie jakaś paskudna zima :) budka tak się składa, nawet możesz ją wogóle zdemontować- podnóżek też jest regulowany i pałąk można odpiąc- lekko się prowadzi ale polecam bardziej tego 4 kołowego - ja akurat mam i 3 koła i 4 koła ( bo się zmienia końcówkę i wtedy jest albo buzz3 albo 4 :) ). agusiaradom - super że wszytko ok :) to się chyba cieszysz z córci :) ela ja polecam kupowanie w sklepach takich blisko szczególnie wózków- chodzi o reklamacje i serwis :) nam np popsuło się koło- nie blokowało się pojechałam i tego samego dnia zrobili :) a jak zgubiłam śrubkę to tez od ręki naprawili na gwarancji :) dlatego właśnie wolę zapłącić ciut więcej i mieć problem z głowy :) ale to też tylko moje zdanie, a wózki jak to wózki lubią się psuć. mili- generalnie musisz sama się udac do sklepu i wybadać bo co dziewczyna to inne zdanie- np nadia :) jej znajomych dzieci powyrastały a moja mała jest duża jak na swój wiem jest w około 80-90 centylu ze wzrostem i nic jej nie wychodzi z wózka :). Trzy kołowy mi się dobrze prowadziło ale w markecie się ślizgał :( ela mi ta funkcjonalnośc w zupełności wystarcza i mnie zadowala :) dlatego b ardzo ważn e jest ustalenie prioryteów- co komu jest potrzebne :) mi był potrzebny porządny wózek z dobrą gwarancją derwisem i łatwo skąłdający się no i oczywiście aby był w miarę wygodny dla dziecka - i ten o któym piszę sepłnił te oczekiwania :) a plecki są usztywnione :) agulinia- a masz babo placek... a może się da łatwo naprawić ?? agulinka 79- są ok ale jak chcesz lepszy komfort to musisz wybrać duże koła, ja mam maclarena na piankowych ale jak to z parasolkami bywa ma slabą amortyzację, więc nie jest najwygodniejszy. \ natalia- co do quinny to moja gondola jest ok i myślę że posłuży ile trzeba co do przekłądania się dzieci na boczek to pamiętajcie że dziecko w spacerówce jeździ w pasach:) i jakoś nie wyibrażam sobie aby się przekładało. A ideą wózków 3 funkcyjnych jest niestety to że dość szybko są zastępowane przez inne- jedno funkcyjne- to opinia kilku sprzedawców :) i chyba mają rację :) Mutsy ma mój kuzyn i też jest zadowolony, ale dla nas był za cieżki :) mathea- a widzisz i Ty ruszyłaś z zakupami :) thekasia - to w sumie dobre wieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a co do ruchow to bez paniki. mowilam lekarce ze maly kiedys skakal na calego a od kilku dni tylko sie kilka razy w ciagu dnia przewierca. ona mi powiedziala ze to wynika z tej pozycji bo jest juz glowka w dole i juz tak nie kopie. powiedziala czy czuje 10 ruchow dziennie. odparlam ze tak a ona ze wszystko dobrze. nie wiem skad sie biora te internetowe straszaki ze maluch ma sie wiercic 10 razy na godzine!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Agulinka79 thekasia termin z miesiączki to 16 listopad, a z ostatniego usg 6 listopad, poza tym wg mojego gina małe szanse bym dotrwała do października, więc myślę, że mogę się jeszcze na październik załapać. Dziewczyny wy sie nie boicie tego znieczulenia?? Podobno takie porody o wiele częściej kończą się kleszczami. Agulinia, ja też poproszę tą książkę elektroniczną(dziewczynka@konto.pl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyciągnęłam ze skrzynki na listy gazetkę reala i od 20 sierpnia będą mieli śpiworki dzieciece Disney i kocyk polarowy Disney po 9,99! warto podjechać i zobaczyć jak to wygląda gatunkowo! a no i pieluchy tetrowe 12 sztuk za chyba 15 zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Agulinka79 Iwusia mi zdecydowanie bardziej podoba sie ten buzz4 no nic pozostaje mi tylko teraz przyjzec sie z bliska wyprobowac i porownac z innymi ale dobrze poradzic sie kogos kto juz wyprobowal:) Agulina ty to masz poczucie humoru:D Mathea widzisz powolutku i tez zanim sie obejzysz to bedziesz miala cala wyprawke, ja kupowalam jak najeta bo byl wspanialy czas przecen az szkoda bylo nie kupowac:) a Alex juz kupila nawet nocniczek:) ja tez bym kupila, w koncu po dobrej cenie, a tak czy siak kupic trzeba jak nie teraz to pozniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusiaradom, niop to maluszek wiekszy jak powienien. moj tez przyspieszyl sporo.zamiast 550 gram mial 880 hehe. klusek :) a co do znieczulenie. tutaj w anglii to standard. malo kto rodzi bez. ja na pewno sie zdecyduje. siostra miala epudural w plecy i wszystko przebieglo sprawnie. w wiekszosci jest oki. ale jak wszedzie zdazaja sie wyjatki. na pewno nie tak jak piszesz -ze czesto sie konczy kleszczami. zdarza sie ale czasem warto. ja znam z opowiadan tylko jedna osobe ktorej akcja porodowa sie zatrzymala i trzeba bylo uzyc kleszczy. ale to sporadyczne przypadki. mysle ze w polsce wiecej sie straszy ludzi niz powinno sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mili 23 ja jak zobaczyla quinny u siostry pomyslalam ze strasznie wielki jest i nieporeczny. szybko zmienilam zdanie, jak prownalam go w sklepie z innymi. przy nich (przewaznie silver crossy. maclareny, i inne) quinny wydaje sie zgrabny i maly. ale 3 kolowy chyba bardziej mi sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dziewczynki czasem zagladam sobie na grudniowki, mialam nie pisac, ale az mam lzy w oczach stala sie tam tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, posłałam! Miłego dnia! Biegnę, oporządzić trochę dom, bo mi tu goscie na kawę wejdą ,a nigdy nie byli wczesniej, więc oblukają katy. ;-) Dziś normalnie przespałam całą noc! Calutka! Nic mnie dzidzia nie obudziła. Matko jedyna - jaka jestem wypoczeta! Wczoraj od 3 w nocy do 6 się męczyłam.Aż mi się płakac chciało,a dziś cud! Hihi Miłego, umykam! Wpadnę wieczorem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo przykre wiadomości u grudniowek... Ja dziś będę próbowała zapisać się na zajecia w szkole rodzenia...Najśmieszniejsze jest to, że od poniedziałku chodzę na kurs prawa jazdy...oczywiście jako jedyna cięzarna ;) ....a jeśli chodzi o łóżeczko, to ja tez wybrałam turystyczne http://allegro.pl/item698986811_lozeczko_coneco_funny_game_2009_gratisy_w_wa.html Bardzo nam się podoba i jest funkcjonalne :) Ceny wózków mnie oslabiły, ale przyszła babcia powiedziała, że bierze to na siebie :) Miłeo dnia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamarcelka
Witam . Mam do sprzedania gondole firmy MUTSY, kolor niebieski po synku. Serdecznie polecam, gondolka jest jak nowa!!! Cena 280 zl. Informacjei zdjecia przesle dla zainteresowanych. Moj mail: mmarz24@konto.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jestem uzależniona od forum, ledwo co wstanę , a już muszę tu wejść choć na chwilkę:) No rzeczywiście straszna tragedia się stała na grudniówkach - bardzo współczuję. Moja dalsza kuzynka też miała podobną sytuację, tzn. rozpoczęła jej się akcja porodowa w 25 tc , urodziła małą i biedactwo po 20 min, zmarło:(Lekarze mówili, że gdyby to się stało nawet tydzień póżniej to miałaby większe szanse na przeżycie, ale widocznie tak miało być. Kuzynka bardzo długo nie mogła do siebie dojść :( No to tak trochę smutno się zrobiło od rana. Milego dni mimo wszystko dziewczynki. A ja idę trochę posprzątac. Odezwe sie póżniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć brzuchatki :) Mili zajrzalam na grudniowe forum i oczy mi zaszly lzami. Myslalam ze malenstwa w 25tyg sa juz na tyle silne by nie dochodzilo do tragedii. Maja juz przeciez wszystkie organy wyksztalcone, zostaly przebadane na badaniach usg a tu prosze, moze byc inaczej... smutno mi Ja wczoraj wybralam sie na ostatnie zakupy na przecenach, bo juz niewiele jest w tych sklepach i kupilam calkiem sporo ciuszkow dla maluszka. Jednak od kilku dni stalam sie maniakiem allegro, obserwuje aukcje i kupuje ciuszki. Zdarzylo mi sie kupic kilka uzywanych rzeczy jak np ten kombinezon http://allegro.pl/item716860669_kombinezon_na_zime_lady_bird_r_3_6m_jak_nowy.html ale kosztowal tak malo ze nawet jak bedzie cos z nim nie tak to bedzie jako drugi a jeszcze jakis kupie. Co do meza w roli tatusia to ja swojemu od poczatku mowie ze jego glownym obowiazkiem w pielegnacji maluszka bedzie codzienna kapiel, wiec musi wracac do domu ok 18 by synus byl wykapany ok19 :) Moj maz jest pracoholikiem wiec dlatego juz duzo wczesniej musialam oswoic go z ta mysla :) Po porodzie bierze urlop - min 2 tyg, sam to zapowiada, ale moze zostanie ze mna dluzej bo ma 6miesiecy urlopu - mowilam ze pracoholik :P Ja dalej na diecie, a jutro wizyta w poradni diabetologicznej i pewnie dostane glukometr. Bede sie czuc pewniej jesli bede widziec ze wyniki na glukometrze sa ok. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Ale dziś pospałam nie ma co :D zaraz muszę wyszykować sobie jakieś dobre śniadanko bo czuję dość mocne ssanie :) Ja do grudniówek wolę nie zaglądać, ale coś poważnego się dzieje? Co do wagi dzieci to dziewczyny na fenoterolu będą miały większe dzieci, one trochę szybciej rosną niż te nasze....nasze bujną się na dobre w 8 i 9 miesiącu, dopiero teraz zaczynają cokolwiek tłuszczyku nabierać :) Wczoraj znowu musiałam mojego chłopa na ziemie sprowadzać :O Wyjechał mi z propozycją zakupu telewizji, żeby sobie ligę mistrzów spokojnie oglądać. Zatem przypomniałam mu, że za 3 miesiące to niech zapomni o telewizji, internecie i gazetach bo ja będę potrzebowała pomocy przy dziecku i szczerze na niego liczę. Stwierdził, że przecież jedno nie wadzi drugiemu! No wiec musiałam uświadomić NAIWNEMU niestety jak to jest z noworodkiem....no i milczał tylko, potem stwierdził, że no w sumie to mam racje, ale widać że nie był zadowolony. Ehhhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Agulinia dzięki za książkę :) wszystko doszło i już nawet troszku przejrzałam :) wygląda na dość interesującą :) spa_cja a gdzie do tej szkoły rodzenia się zapisujesz? no, a co do łóżeczka to bardzo fajne :) mi się podoba takie http://www.allegro.pl/item711580154_kojec_lozeczka_sun_pelen_wypas_6kol_polecam.html ale oczywiście jeszcze zdecydowana nie jestem :) deseo no allegro to dobra rzecz :) ja bardzo dużo rzeczy tam kupuję! kombinezonik wygląda na fajny :) ja kupiłam taki http://allegro.pl/item702552596_nowy_baby_code_kombinezon_r_68_6_mies.html wczoraj mi przyszedł i jest super! jestem mega zadowolona z tego zakupu :) a mój mąż stwierdził "ranya takie małe będzie w nim dreptać", ja mu mówię, że raczej jeździć ;) to się śmiał Ejmi no lepiej na grudniówki nie zaglądaj , bo wiem, że w ciąży zrobiłaś się bardzo czuła na złe wieści! zresztą jak i chyba każda z nas! i to normalne! co do męża to ja nie wiem, oni to chyba myślą, że noworodek to tylko ssie pierś, robi kupę i śpi i właściwie to jest grzeczniutki i nic robić przy nim nie potrzeba ;) takie czasem mam wrażenie jak męża swojego słucham :D oj się chłop rozczaruje :) Kurczę strasznie mi przykro z powodu grudniowej koleżanki :( często tam zaglądam, bo mam tam "znajomą" z innego topiku! eh takie tragedie się zdarzają niestety :( bardzo się tego boję :( bo czasami nic tragedii nie zapowiada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawit_79----> chciałabym Do tej przyszpitalnej na Sterlinga, bo najbliżej;) Tel. 042 6323465 w. 124 ...mam nadzieje, że są miejsca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! O straszne, o czym piszą na grudniowych. Ciąża obumarła ponoć bez wcześniejszych ostrzeżeń, bez wyraźnej przyczyny. Dziewczyna czeka teraz na sekcję zwłok dzieci. Chciałam tam coś napisać ale nie wiedziałam co, zresztą ona już pewnie tam nie zajrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam co tu piszecie o tej dziewczynie z forum grudniowego i az sie boje tam zagladac... moze dlatego ze w grudniu mojej przyjaciol;ce zmarlo dzieciatko ale to byl zupelnie inny przypadek. ale mimo wszystko strach jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×