Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

witam U nas nocka taka sobie, bo patrys sie obudzil o 23.00 i ponad godzine nie moglam go uspic. spiacy jak nie wiem,ale zasnac nie mogl. W koncu padl w naszym lozku i spal do 4 , dostal mleczko i do 7 pospalismy,ale i tak niewyspana jestem. Teraz spi,a jak wstanie do mamy jade na caly dzien, bo mojego nie bedzie,a nie chce mi sie samej siedziec,wiec babcie odwiedzimy. Co do prezentu na roczek to my nie bedziemy mu chyba nic kupowac. Zabawek ma pelno, a ostatnio i tak nimi wcale sie nie bawi. Lepsze sa kabelki, pudeleczka i wszystko co zabawka nie jest. Dostanie je na pewno od rodziny, a ja mysle o sesji u fotografa o ktorej juz pisalyscie i w przyszlym miesiacu postaram sie to wreszcie zorganizowac. I to moze byc nasz prezent na roczek. I sanek tez jeszcze nie mamy , musze kupic. Dziewczyny a czy wy kupujecie takie zwykle drewniane z oparciem, czy moze metalowe i ze spiworkiem, bo duzo takich na allegro widzialam. Mili dobrze dziewczyny pisza moglabys czesciej cos tu nam napisac co u was. Gawit ja daje malemu nan active,ale po 12 miesiacu chyba przechodzi sie na nan junior, i ci co dawali nan i nan active.Dla starszych dzieci nestle juz ma chyba tylko 1 mleko. Sroczka Ty tez nam tu czesciej zagladaj i zdrowka dla lukaszka. Martasek usmialam sie z tej historii o tym martini,aczkolwiek nie bylo wam do smiechu jak odkryliscie co dzieciaki po kryjomu pija. Ejmi no niestety nasze dzieciaczki beda nam zima zobkowaly,wiec trezba bedzie te ich humorki dzielnie znoscic. Latem o tyle latwiej ,ze wiekoszosc czasu na dworze sie spedza i jakos ten czas leci,a zima to juz niestety pozostaje domek i ewentualnie odwiedzanie dzieciatych kolezanek:) Thekasiu gratulacje dla tomusia za samodzielne kroczki. Elu gratulacje zdanego egzaminu,ale jak moglo byc inaczej skoro wszystkie tu tak za ciebie kciku trzymalysmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahoooooj! Żyjemy i się meldujemy. :-) Ale dziś bedzie wielki dzień sprzątania, bo chata zarosła. Od 2 tyg nie było nas prawie w domu,a ostatni tydzien to jak wychodziłam o 7 rano to wracałam koło 19-20 i tylko kapiel i spanie. A ledwie jest gdzie stopę postawic, bo podłoga cała zagruzowana. no i musze sprostowac, zadne z nas cyborgi. To zycie tak niestety decyduje i układa,ze człowiek nie ma wolengo dla siebie nic. Zeszły weekend wyjazdowy, ten w domu, nastepny tez wyjazdowy,bo groby moje trzeba odwiedzić,a w pon na miejscu bedziemy, bo na grób Przema taty idziemy. Potem weekend Przem ma zjazdy i nie bedzie go wcale,ale jak się zabierzemy z nim, to już w ogóle bedzie wesoło. Potem chcemy jechac do tej Pragi, potem zjazd i może pod koniec listopada coś wolnego się trafi. Ale nie ukrywam,ze ciężko tak życ. Kazdy musi miec jakiś wolny czas dla siebie, by się zregenerowac i odpocząć. Licze, ze długi weekend taki bedzie, choć wczoraj się dowiedziałam,ze wcale moge nie miec tego weekendu wolnego, bo moge pracowac. Normalnie się zadziwiłam i zasmuciłam. Ale instytucja opieki nad dziekiem istnieje i bedę najwyzej z niej korzystać. I my tez zakupilismy już Małej kombinezon. W sklepie od spacerówki, tydzien temu były takie 4 długie wieszaki - normalnie pół sklepu kombinezonów. W wariacjach przeróznych, kolory do wyboru, jedno- dwucześciowe,ale wtedy nie mielismy czasu ,by ogladać. No to wczoraj pojechaliśmy i niewiele zostało,ale udało nam się dopasowac dwucześciowy kombinezon cieplutki, co prawda chłopiecy i granatowo-błekitny,ale nie szkodzi, bo Manuela wyglada w nim bosko. No i cena - 59zł. Aż grzech nie brac. Dobralismy do tego puchata czape biało-rózowo-niebieska i jest bomba. :-) Może jechać na narty hihi Kupilismy tez buciki zimowe w Deichmanie. Te rózowate z gazetki. Rewelacja. Super się zakladają i fajnie leza. Podobały mi się tez małe kozaczki,ale nijak ich na noge wcisnąc się nie dało. No i jeszcze wczoraj obskoczyłam Pepco w poszukiwaniu rajstop i przy okazji kupiłam druga czape i widziałam super kombinezony.Jeszcze lepesz niż my kupilismy. Zatem jeśli ktoś jeszcze nie kupił, to nie ma co przepłacac w 5-10-15 czy innych firmowych cudach, tylko jedźcie do Pepco jak macie obok. Są i czapy sliczne i super cieplutkie, miłe kombinezony. A na chłopców kurtały widziałam grube. A i jeszcze Wam powiem,ze w Deichmannie pani przy kasie zauroczona śpiewami - jekami Manueli, nagle mówi,a może ja mam coś dla Ciebie i wyciągneła spod lady taką małą miarkę do mierzenia nogi dzieciom. I tym sposobem nie musze kombinowac i szukac po sklepach tylko mam takie cudo w domu. Zatem popytajcie, bo one tam chomikują cuda pod ladą hihi i się nic nie chwalą. Jak to takie choroby macie tu? Małgosia - ma być świeżynką na imprezie! Zdrowia życze i niech szybko pójdzie. Ona jest w tej dobrej sytuacji,ze jest na cycku jeszcze, a to uwierzcie, bardzo na odporność pomaga. Ja w ogóle się dziwię,ze ona coś złapała. ;-) I moze i księża na ręke poszli,ale moim zdaniem zamiast godzinę siedzięc w zakrystii lepszą opcją był by chrzest 10min po mszy. ale nie narzekająmy, jest dobrze! :-) A na imprezę to Ania nie musisz jej zabierac, w końcu impreza dla gosci hihi..Ale jestem pewna,ze bedzie na obiedzie dokazywać i wszyscy sie zdziwia,ze ona niby chora ma byc :-) Ejmi - dupa czarna i nic więcej. :-( Mili - TY łobuziaro! co tak rzadko zagladasz. Własnie przez to nie widzisz jak co jakiś czas którać Cię tu wzywa i pyta o Was. Nie wiem co tam wielkiego trzeba do chrztu załatwiac,zebyś tak zabiegana była. Naganę dostajesz i prosze o skruchę i poprawę! hihi Fotki chcemy Wasze!!!! i to szybko! Sroczka - no widzisz,wychodzicie na prostą! :-) i normalnie Łukasz pobija dzieci chyba wszystkie. Ma wymiary na 1,5 roczne dziecko przynajmniej. I dobrze, chłop to ma byc chłop. I powiem Wam,ze oglądam te chodzace dzieciaczki i kompletnie do mnie nie dochodzi,ze to na żywo i w realu. przecież one takie małe są. to jak moga już chodzić hihi.. A co do prezentów to my w ogóle nie planowaliśmy robić roczku,ale chrzestni wydzwaniają i się wpraszają, to trzeba coś wymysleć. Chrzestna chce sanki kupic, nawet ogladałam w sklepie - cudo są i jeszcze ze śpiworkiem.Mała sobie w nch posiedziała. Ale cena... kosmiczna. w dodatku, my w centrum mieszkamy i ja nie mam pojęcia czy my je choć ze 3 razy zimą użyjemy,bo kiedy? do złobka autem lub tramwajem trzeba. poza tym u nas sniegu nie ma raczej. Ale zobaczymy. zawsze mozna na weekend do lasu pojechac i z Małą poszalec. pokaze Wam moje typy 1. widziałam na zywo, rewelacja (w sklepie u nas ok220zł,a na stronie sklepu, na allegro już duzo taniej) http://allegro.pl/metalowe-sanki-dzieciece-piccolino-adbor-i1286020604.html 2. siostra ma i też poleca, bo sprawdzone. http://allegro.pl/at-sanki-duze-z-oparciem-podnozki-od-producenta-i1280605304.html Choć ja wymysliłam,by może taki domek- namiot, grzybek lub biedronkę kupic. Fajne i latem na ogród można wystawić. http://allegro.pl/duzy-namiot-domek-dla-dzieci-muchomor-promocja-i1270139336.html nie jest jakoś drogi i nie obciąży budżetu chrzestnej tak jak sanki. Co poza tym u nas. Małą znów od czwartku zakatarzona. Kosmicznie. Nie wiem co na to poradzić, bo boję się powtórki chorobowej. W złobku już się zaaklimatyzowała. Źle nie jest. Dzieci są mniejsze niż w poprzednim i takie fajniejsze. Połowę bym adoptowała. Jedna Nina ,gdy tylko wejdę przybiega i woła: czesć ciociu. , normalnie musze ją zawsze przytulic! :-) takie przylepy są te dzieciaki. Ja bym jednak chciała tam pracowac. CHoć po dniu z Maniusią czasem mi płakac ze zmęczenia się chce hihi.. I jeszcze a propos fotek na roczek to mnie się marzy sesyja jakaś,ale pewnie nic z tego. A album robimy na 100%, podobny do tego Ejmi (jejuś,ale sie wzruszyłam - cudo slub,a ta czerwona kieca! o jacie! bomba!) tylko w wersji papierowej. Mamy takie albumy robione z wakacji i potem zimą miło pooglądać sobie,a teraz chcemy Małą (- chyba Listek pisała o takim! ) od urodzenia do roczku zrobić i dać po sztuce chrzestnym i dziadkom i dla nas. Troszkę to kosztuje,ale naprawdę efekt nieziemski. I pamiątka cudna. I opisy mozna robic i kombinacje przerózne z fotografiami. bardzo polecam! Gawit - tak,zmienia się mleko po roku. na tego Juniora. jejuś,a dopiero co na 3 wskoczylismy. Martasku - hihi,chcialam to samo napisac o Basi,ze zapiernicza,a nie chodzi. hihi.. No i ja bym sie chcętnie do tych pijących maluszków dolaczyła,ale ja bym Martini,a im mleko zostawiła hihi... Ale rzeczywiście nie byłoby mi do smiechu. ale fakt, faktem 5 i 8 latem to już pomysły mają,. My z siostra miałysmy 6 lat jak papierosa paliłysmy z 8-letnim bratem. taki był madrala! Agulinka- Natalie - ale chłopaki wyrosły! Super macie,ze się odwiedzacie. Monia mi wyjechała na miesiąc i nie mamy gdzie w gości się wcisnac do dzieci jakichś. Dobra, umykam. Obiecuję jeszcze dziś wpaść i dopisać reszcie. Miłegooo! Lecę sprzątać. Nie znoszę,ale nikt nie chce tego zrobić za mnie. No ..poza Ejmi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezuuuuuu nocka szkoda gadać :( nie dość, że zęby to i brzuszek :( mąż mnie rano oświecił, że ją chyba brzuszek boli, więc dałam jej viburcol (to na zęby) i sab simplex na brzuszek i dziecko ładnie zasnęło i pospało do 8! że ja w nocy na to nie wpadłam, tylko myślałam, że to zęby i dałam w nocy ibum, ale nie wiele pomógł :( jestem zamulona na maksa, a wybieramy się dziś z młodą na basen i na zakupy! i kilo prasowania mam i chatę trzeba by posprzątać :( a mi się nic nie chce! najchętniej to bym spać poszła! a jeszcze muszę coś koleżance na urodziny kupić, bo nas na jutro zaprosiła! A w Lidlu jest promocja na pampersy. po 40 zł podobno są. dzwoniła do mnie kuzynka i mi mówiła. i w realu też ponoć są w promocji! Chociaż ja szukam dla małej jakiś tańszych pieluch. wypróbowałam już dada, babydreams, bella i bella wygrywa. jeszcze chcę spróbować z hugissami, tylko wolałabym jakąś małą paczkę kupić, bo jak się nie sprawdzą to co zrobię z dużą ilością? a i ponoć te z tesco co reklamowali 2 za 1 też są dobre. używa któraś innych pieluch niż pampersy? wiem, że ten temat już był, ale podzielcie się wrażeniami proszę ;) Agulinia sanki fajne. ja wybrałabym coś w rodzaju tych pierwszych o takich myślę http://allegro.pl/sanki-z-oparciem-pchaczem-i-spiworkiem-wyprzedaz-i1274467749.html , chociaż oczywiście mój chłop szuka jakiś w kształcie samochodu ;) no i faktycznie masz zalatane dni :o i pewnie jesteś zmęczona nieziemsko :( to ja już na swoje dni nie narzekam ;) Hanka powodzenia jutro! thekasia nie mam pojęcia co z tym zasypianiem Martyny :( w dzień ma 2 króciutkie drzemki, więc chyba nie o to chodzi? i wieczorem widzę, że jest śpiąca, a doopa!! i teraz też musiałam ją ubrać i wsadzić w wózek, jechać na dwór i dopiero na dworze zasnęła, a w domu ją tylko do łóżeczka przerzuciłam (cud, że się nie wybudziła ;) ) listek witaj w klubie! też mam dziś dzień zamuła ;) Natalie miłego dnia u mamy :) nie ma jak to instytucja babci ;) Zmykam! pewnie odezwę się wieczorem! miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawit tak na pampersy jest promocja za 39,90zł od jutra rana, własnie mam zamiar sie wybrać po kilka paczek, najlepiej z rana jechać bo możliwe że jeszcze będą, jak byłam ostatnio to ostatnie dwie paczki kupiłam, a pojechałam w od dnia promocji popołudniu, wiec teraz jade rano :) Ja używałam trochę babydreams byłam zadowolona, choć teraz już sama niewiem bo mała ma ciągle odparzenia, wprawdzie mogą być od tego zapalenia pęcherza ale wolę jednak te pampersy kupować skoro w promocji tyle samo kosztują ile te tansze pieluchy Własnie sanki mi się na allegro podobają takie: http://allegro.pl/at-sanki-full-opcja-ze-spiworkiem-welna-producen-i1267471084.html muszę jakoś chrzestnemu podsunąć tego linka ;) Agulinia mnie się tez te buciki w deichmanie podobały ale za chiny ludowe nie umiałam włożyć jej tam stópki...tak wiec kupilismy wkoncu w ccc wiązane Mnie sie w pepco te kombinzeony nie podobały, bo na Emi jakos rozmiarowo nie było, wkoncu musielismy kupic droższy ale przynajmniej pasuje, ale za to rajsopki, skarpetki zawsze kupuję w pepco bo szkoda przepłacać :) Ha i rzeczywiście śmiesznie Emi wygląda jak chodzi, taki mały krasnoludek a tak maszeruje :) Fotoksiążka rzeczywiście drogo wychodzi...ale pamiątka rewelacja :) mam nadzieję, że za jakiś czas zrobią promocję w fotojokerze i może 30% taniej będzie, w zeszłym roku tak było na początku grudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej sobotnio. Widzę, że dziś chyba taki dzień, że większość przymulona - my też od rana jacyś tacy wczorajsi ;) Ale ja się rozruszałam bo miasto zaliczyłam, pogoda piękna, wreszcie Krzyś dziś wyszedł na spacer :) Noc standardowa - szkoda gadać :O ale pospaliśmy do 7.30, tyle że z kilkoma nocnymi akcjami na smoka. Od rana tatuś się synkiem zajmuje a ja muszę zwalić z barków ten cały tydzień. I już mi lepiej bo trochę odpoczęłam, posprzątałam, obiad właśnie zjedliśmy, mały pospał 2 godziny z zegarkiem w ręku, a teraz popijam kawkę, zaraz pomyję naczynia i idziemy wszyscy na drugi spacer :) No i Krzysiowi idą kolejne zęby, tylko jeszcze ich nie widać, bo dziś posmarowaliśmy dziąsła i od razu się uspokoił. Ja myślałam, że on ma po prostu takie kiepskie humory ostatnio bo niby się bawi a za chwile mu się nudzi i ryczeć zaczyna, a to chyba jednak ząbki. Żelu ani przeciwbólowych nie stosowaliśmy już od ponad tygodnia, ale chyba trzeba będzie do tego wrócić. No tyle co u nas.. Aha..nadfoto albumem się zastanawiamy jak również nad sesją foto..musimy przemyśleć sprawę i przekalkulować, być może chrzestna Krzysia to zasponsoruje :) Mili - miło, że wpadłaś i szkoda, że nie masz dla nas więcej czasu :O ale Wy z Nikosiem to zawsze takie powsinogi byliście wiec się nie dziwię :) Fajny pomysł z tymi pazurkami :) obyś miała klientelę :) Buziaczki dla Nikosia i wrzuć nam parę fotek przystojniaka bo ciocia Ejmi się stęskniła :* Gawit- tak wiem, że widziałam prezentację ale wysłałam, żebyś nie pomyślała, że Cię olałam albo coś ;) Sroczko - Ciebie również witam :) cieszę się bardzo, że Łukaszka wyniki się poprawiają, tylko teraz ta angina się przyplątała - ale dacie radę :) No i facet z niego na schwał :) wymiary podobne do mojego Krzysia, tyle że ja nie wiem ile dokładnie waży, ale na moje oko też coś koło 13 kg, tyle że na długość ma 88 cm - wiec też wielki dzieciak :) Galopujcie dzielnie na koniku i dużo zdrówka Wam życzę :) Natalie- super, że spotkanko udane, fajnie Wam dziewczyny, że możecie się spotkać :) No i zima będzie okropna bo tylko dom i dom...a zabawki jak u większości nie interesują... Agulinia - nie wiem które jeszcze sanki zakupimy ale na pewno będą miały oparcie i chyba drewniane, żeby lekkie były :) A Malinie zakazuje chorować, chociaż jestem pewna, że o od żłobka, nie muszą inne dzieciaki chorować, żeby ona coś złapała, wystarczy zmiana środowiska :( Niech się trzyma dzielnie dziewczyna i tam nie rozrabia! No i muszę uciekać bo mały zaraz musi zjeść podwieczorek no i gonimy na dwór póki słoneczko świeci :) Buziale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja mam dosc ... mala zasnela o 22 ale po 1.5 godz wstala z mega placzem i tak sie darla do 5 dalam eferalgan nosilam hustalam az zasnela do calej 8 eh jeszcze zmarla sasiadka babci z jednej wsi dziewczyna po 30-stce 2 dzieci Oliwier 4 latka i Nadia 3 latka nie byla ani anemiczna ani chuda nawet fes kobieta taka zabrana wysoka i zaczela chudnac mysleli ze stres az pozolkła i zawiezli ja do szpitala tam wykryli raka wszystkich wnetrznosci dawali jej 5% szans meczyla sie biedna ze 2-3 tyg zmarla w szpitalu lekarze chcieli ja wypisac do domu ale w domu ze wzgledu na dzieci jej nie chcieli szkoda mi tych maleństw co to za zycie bez mamy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziękuję za zdjęcia i filmy. napatrzeć się nie mogę. już takie "dorosłe" te dzieciaki. u nas nocki koszmar, ja mam dość. chodzę zamulona. apetyt też do d... trzeba za nią latać z łyzeczką, nie usiedzi 2 min. kupiliśmy kombinezon, oczywiście niebieski bo na różowe nie mogę patrzeć i jak zwykle najmniejszy wybór w tych co chcemy czyli 80-86 cm. kosztował 140 zł. w domu montują nam meble do kuchni i na razie jestem załamana bo to nie to co chciałam. wkurza mnie to że nie mogę sobie wyobrazić tego w calości a później takie historie wychodzą. gawit my używamy pampersów. przerobiliśmy tesco, dada i huggies. muszę wypróbować bella jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dzisiaj miałam kosmos! Małgosia tak jak wczoraj zasnęła o 22 tak przebudziła się o 5, przystawiłam ją do piersi a ona natychmiast z powrotem zasnęła i obudziła się dopiero parę minut przed 10! Chyba mi dziecko się regeneruje :D I w ten sposób przepadła nam jedna drzemka, bo zamiast zapadać w błogi sen o 10 moje dziecię dopiero otworzyło oczęta:D Teraz chrapusia więc mam chwilę na szybko donieść co i jak;) Thekasia - tak, my jeszcze na piersi ;) I aż mi żal jak pomyślę, że trzeba będzie niedługo przestać... Na początku nastawiałam się, że będę karmić do roku ale jak pomyślę, że ten roczek już za pasem to chyba jeszcze troszkę to przeciągnę ;) A z karmieniami różnie bywa... Jedno mamy rano po obudzeniu (po którym Małgosia zjada jakąś kanapkę), drugie po kąpieli przed zaśnięciem no i w nocy jak się obudzi to przystawiam ją ale przeważnie odpływa zanim zacznie na dobre ssać:D No i zdarza się też karmienie w dzień jak np. gdzieś jesteśmy poza domem albo po prostu jak Małgosia sygnalizuje, że chce pierś (a potrafi np. po zjedzonym obiedzie pociągnąć parę łyków). Ejmi - wysłałam Ci @:) Przepraszam, że dopiero teraz ale przyznaję, że nie jestem na bieżąco z pocztą:D Agulinia - księciulo chciał ochrzcić Małgosię po mszy tyle, że nie bardzo jest kiedy:( Bo to po porannej mszy jest próba chóru i musielibyśmy czekać aż skończą, a to dzieci komunijne mają nauki po kolejnej (ni cholery nie wiem dlaczego męczą dzieci już teraz skoro komunie są dopiero w maju), a to po następnej mszy znowu coś:o Było okienko ale dopiero po mszy o 18 więc stwierdziliśmy, że to już będzie kicha więc dlatego zostaliśmy przy tej opcji;) No i miałam tyle jeszcze napisać, że już sama nie wiem co i komu:D No nic... Może później się przypomni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą :) właśnie skończyłam prasowanie, w między czasie piłam pifko ;) i kręci mi się w głowie ;) oj słaba ta moja główka :D Martyna śpi, ale strasznie się kręci :( pewnie znów będzie cieżka nocka :( jutro idziemy do cioci na obiad, a potem wiozę ją do rodziców , bo idziemy na urodziny do koleżanki! oczywiście nie mam żadnego prezentu :o pewnie będę szukać jutro na gwałt na rety :( i pewnie skończy się na jakimś kwiatku :) kurde nie wiem co jej kupić! z takich rzeczy typu szklanki, fliżanki, kieliszki itp. to ona wszystko ma i to multum, mieszkanie mają malutkie, więc nie chcę go jej zagrać kolejnym durnym prezentem :o a kasę głupio dać, bo to bliscy znajomi i tak jakoś nie wypada chyba dać pieniędzy. nie wiem może kupię jej storczyka :) Jezuuuuu idę się położyć, bo nie dość, że we łbie mi się kiwa, to jeszcze kark mnie od tego prasowania boli :( Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helou! Gawitku ,a winko dobre lub książka lekka? Oj ja ostatnio też głowę mam słaba. Piwko wypije i mnie na spanie bierze hihi.. My własciwie stanelismy na pampkach. Huggiesy u nas najgorzej wypadły. Bella znosnie, rossmanowskie lubie,ale ostatnio nie kupowałam. Listku, mnie też się wydaje,ze coś w tych pieluchach rossmannowskich uczula. Bo tylko w okresie,gdy ich uzywalismy Manuela miała odparzoną pupe. Nigdy wczesniej i póxniej tez nie . MOże i u Was tak jest. Szkoda,bo te pieluchy bardzo fajne sa. A Malinka ma tak nos zapchany,ze charczy nieomal. Noc też będzie ciężka. Bo frida nasz wróg,a kazdy spray do nosa to brat fridy, czyli nieprzyjaciel. Dobrze,ze humor raczej jej dopisuje. Ejmi - tak, katar ewidentnie żłobkowy, tam dzieci już oswojone i przeszły to , a my dopiero musimy. W dodatku w pt sie dowiedziałam,ze jedno dziecko na antybiotyku tam jest. Czyli jakaś choroba z nim przyszła. Ze też rodzice mają serce i sumienie dawać chore dziecko do ludzi. I my chyba też pomirzymy Maline, bo Krzyś z 88cm normalnie wyskoczył przed szereg ,że hej! :-) Hanka - dobrze wyszło jak wyszło :-) Co do terminu to da się, da :-) nim ludzie wszyscy wyjdą już może być po chrzcie. :-) A jutro bedzie super! Michaa- no cóż nie da się wszystkiego zwizualizowac i efekt końcowy może nie całkiem być taki jak sobie wymarzylismy,ale wydaje mi się,ze fakt mieszkania na swoim jest wazniejszy i fajniejszy niż nie całkiem dobrana kuchnia:-) to taki drobiazg. Ja tam chetnie wezmę taki domek z całą kuchnią hihi.. I dzieki za info o promocjach pampków. My trafilismy na promocje mleka nan pro w Rossmanie. 10zł z groszami. Zatem polecam tam zajrzec. ojej,ale sie zasiedziałam. Obejrzałam film i Spadkobierców a tu już nowy dzien. Dobrej nocy! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Ale powiem Wam,ze glupio mi ze tak zaniedbalam kafe:/ ale tak jak Ejmi pisze ja taka powsinoga jestem biore dziecko pod pache i wybywamy na caly dzien, maz wraca pozno a ja nie lubie sama w domu siedziec, nudno maly lize szyby i bidny patrzy przez to okno albo stoi przy drzwiach i robi papa, dziecko nauczone lazenia no to jak nie wyjsc... A z tymi chrzcinami to u nas sie tyle terminow przewinelo ze szok, no ale w koncu juz prawie wszystko dopiete na ostatni guzik, a latania troche mialam, szczegolnie za ubrankiem kurteczka i takimi pierdolami w koncu dwie imprezki za jednym razem... che mu zrobic taka fest imprezke bedzie transparent mnostwo balonow sesja u fotografa itp No i widze ze ostro rozgladacie sie za sankami, jejku jakie teraz wybajerzone ze spiworkami, jakas metalowa raczka zamiast sznureczka super, tez musimy sie porozgladac...moze na roczek kupimy, mielismy malemu kupic taka furke http://allegro.pl/importer-audi-tt-coupe-pasy-pilot-mp3-gwar-tanio-i1275951588.html no ale nie wiem zobaczymy, bo juz dostal od cioci motorek na akumulator, hustawke i pewnie jeszcze mnostwo prezentow dostanie az nie bedzie wiedzial czym sie bawic wiec mozna na inna okazje kupic to autko...a no i dostal od babci (dala wczesniej zeby mial juz na sesje zdjeciowa) sliczna bransoletkę z wygrawerowanym imieniem... kurcze nie moge usnac chyba mnie jakies grypsko bierze, smarkam i kicham..Nikus tez dostal takiego wodnistego katarku ale przy kazdym zabku mamy taki katar a wlasnie wyszedl nam 8 zabek czyli 2 na dole... Aha Gabi obiecuje ze sie poprawie tylko nie bij:D a pazurki jakbym Ci zalozyla to na wieki hihi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki a jaki rozmairy bucikow kupujecie?? ja dzis z ciekawosci weszlam do Clarksa i pani zmierzyla Tomkowi stope i ma angielska 5 G -14 cm czyli wedlug tabel 24-36 miesiecy...ale noga! czyli wieksza jak u dwulatka hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do pampersow to haggisy sa takie jakies twarde raz kupilam i juz nigdy wiecej, malemu poobcieralo sie cialko od nich tak kolo rzepkow nozki na zgieciach, uzywamy juz od bardzo dawna rossmanowskich babydream i baardzo je lubimy innych nie uzywalam, jak maly sie urodzil to przez kilka miesiecy pampersa uzywalismy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thekasiu maly nosi kozaczki rozmiar 20, ja myslalam ze bedzie ciezko kupic i ze bede musiala bardzo duzy rozmiar bo on ma strasznie wysokie podbicie, a tu szok pierwsze buty ktore mnie zauroczyly pasowaly jak ulal a wklada sie je blyskawicznie nie trzeba pchac meczyc sie a to dzieki temu ze sa na rzepy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze wam cos napisze, otóż juz KILKANASCIE razy kobitki nazwaly mojego syna dziewczynka:/ nie wiem czy to dlatego ze ma dlugie wlosy, czy dlatego ze taki ladny jest haha ale jestem skromna:D zazwyczaj jak jestesmy w jakims miejscu zabaw dla dzieci np manufaktura zamek badz wikolandia mamy mowia do swoich dzieci '' synku uwazaj bo przewrocisz mala dziewczynke'' badz '' jaka sliczna dziewczynka'' badz ''...cos tam cos tam...dziewczynka tak?'' raz ubralam malemu modniasta rozowa podkoszulke:D no to ok rozumiem moglo to zmylic, no ale jak byl ubrany na niebiesko granatowo, ja juz nawet przestalam tlumaczyc ze to chlopczyk:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili nasze to odpowiednik 22 polskich. i tez w sumie luzu nie ma za duzo. a podbicie to czesto u malych dzieci wysokie jest, babka w sklepie mowila ze to normalne. wlasnie wyslij nam jakies fotki Niksia bo juz od wiekow go nie widzialam :) na pewnoe jest boski :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo helo laseczki u nas ok, mi juz przeziebienie mineło, wczoraj bylam z mamą u moich dziadków pomyc okna, zmienic firanki ogranąc dom no i od razu zalatwiłysmy sprzatanie cmentarzowe:) moj M byl wczoraj calutki dzien sam z małą, no i moje dziecko jakos niespecjalnie bylo stesknione jak wrociłam:) rozbawiona byla na maksa. no i u nas Basia juz generalnie przemieszcza sie chodząc a nie na czworaka, jak chce gdzies przejsc to na czworaka idzie do pierwszego lepszego mebla, po czym wstaje i idzie na nozkach. Troche dziwinie to sobie wykombinowala ale co tam:) co do prezentu na roczek to mialam robic taka fotokasiazke ale zrobimy ja a prezent pod choi nke dla dziadków, aha no i nie w fotojokerze tylko w photobox.pl - niewielka roznica w cenie a jakosc zdecydowanie lepsza niz z fotojokerze. zastanwiam sie jeszcze nad sesja foto, musze zbadac temat. myr na pewno chcemy kupic zabawke, mamy upatrzony domek interaktywny gdzie tam w srodku wszsko gra i swieci, jak znajde cos podobnego na allegro to wam wstawie linka. impreze robimy 20 i 21 listopada, bo zrobimy dwie imprezy po12 osób bo by bylo za duzo na jeden raz:) Gawit ja znalazlam ostatnio pieluchy Auchan, nie wiem jak sie nazywaja ale sa ze znaczkiem Auchana - polowe tansze niz pampersy a w sumie nie sa zle, ja je uzywam rano przed kupą zazwyczaj i sie sprawuja niezle, moze wam podpasują. Ejmi - podeslij mi pls ta prezentacje bo ja nie dostalam a umieram tu z ciekawosci bo dziewczyny chwalą:) Mili - ta furka audi ... wypas niezły:) juz widze jakby molowa wygladała w tym rózowym:) heheh ale cena tez niezla:) zmykamy na jakis spacer a pozniej jedziemy do znajomych takze odezwe sie pewnie juz jutro. Zobczymy jescze zy Kuba sie juz wykurował i czy jutro przyjdzie. Buzki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Ledwo patrzę na oczy :( choróbsko nie oszczędziło Martysi :( w nocy bardzo płakała, spała tylko w moich ramionach, była bardzo gorąca, więc zmierzyłam jej temp i miała prawie 39 stopni :( zwalałam to na zęby, ale rano pojechaliśmy na swiateczna pomoc i mała ma zapalenie gardła. na razie bez antybiotyku. wiadomo przy tym brak apetytu i ta temp jej strasznie skacze :( eh ide sie kimne póki ona kima!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hohoho ale tu pusciutko... Poslalam wam fotki, malo ale zawsze cos, jak chcialam wyslac wieksza ilosc to po pol godz czekania pisalo wiadomosc nie zostala wyslana:( Aha ma moze ktoras z was spiworek taki do wozka? bo wlasnie chyba musze kupic, bo nie mamy nawet oslonki na nozki uzywamy tylko kocyka znalazlam taki tasnszy na allegro http://allegro.pl/uniwersalne-spiwory-do-wozkow-full-kolorow-hit-i1268738951.html myslicie ze 108cm bedzie wystarczajace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka widać weekendowe przeciągi na forum, ale dobrze, trzeba i od kompa odpocząć. U nas noc okropna, co godzinę wstawałam, a od 6.20 już mały śpiewał. Niby T do niego wstał i ja mogłam pospać, ale ani trochę nie wypoczęłam bo i tak słyszałam co się dzieje, tak więc początek dnia miałam ciężki. A potem standardowo, obiad, spacer, potem wpadli do nas sąsiedzi na szybką kawkę i chwilkę pogadaliśmy - tak więc dzionek standardowy. Krzyś co chwile marudkuje i strasznie pcha rączki do buzi... Z nowości to tyle, że Krzyś zaczął chodzić :) ale pchając taboret po całym mieszkaniu :) Za nic w świecie nie chce chodzić za rączki od razu kuca, a z taboretem chodzi super :) Teraz to by pewnie mu się jakiś pchacz przydał albo chodzik, ale niestety nie kupimy, może uda nam się coś od kogoś pożyczyć, bo to i tak etap przejściowy. Mili - dziękuję za fotki NIkosia :) strasznie mu włoski urosły i urósł - śliczny jest :) No i fajnie że go mylą z dziewczynką, kilka ślepaków i Krzysia kiedyś pomyliło ;) dla mam chłopaków to miłe, ale jak już dziewczynkę się weźmie za chłopca to już fajnie nie jest ;) Gawit - mam nadzieję, że Martynka się wykaraska i antybiotyk nie bezie potrzebny! Dużo zdrówka dla Was! Ja tylko patrzę kiedy mi Krzyś się rozłoży bo choróbska ciągle grasują... Młodamamuśko - wysłałam Ci prezentacje jeszcze raz, ale dziwne bo powinnaś dostać za pierwszym razem, nie dostałam żadnego maila zwrotnego że był jakiś problem z dostarczeniem wiadomości.. I super, że do zdrowia dochodzisz, jednak podawanie witaminek małej dużo daje :) Krzyś marudzi więc uciekam, może wpadnę wieczorkiem. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja z ta moja rodzina to sie kiedys wykoncze normalnie szkoda gadac We wtorek pogrzeb tej Lidki eh a mi dziewczyny szkoda i tych dzieciaczkow ... Mili ja mam zamiar jechac po spiworek z TAKO zeby do wózka pasowal i ma taki fajny zameczekj ze idzie przypiac do naszych saneczkow Nikos sliczny i zmienil sie na maxa plecy mnie bola bo przetargalam bude psowi przez caly plac bo przyszla nowa bo stara zjadl gadzina jedna a taka przyjemnosc nowej budy od 400zl bo to XL na owczarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejmi to Ci powiem ze i moja mama myslala ze Twoj Krzys to dziewczynka;) ogladalam Wasze fotki jeszcze jak Krzys byl malutki i akurat mama spojrzała i mowi " ooo jaka śliczna dziewczynka" ale juz sie nie odzywalam bo mowie moze sie obrazisz:D... Nadia a masz jakis link do tego spiworka? no wlasnie jakbym kupila to i na sanki by sie przydal, no i ciekawe jakie ma wymiary bo mi takie spiworki sie kojaza z takimi do gondoli ale widzialam je tez w spacerowkach, no i tako jest duzym i obszernym wozkiem a moja spacerowka chicco jest dosc waska wiec tez jest ciezko cos znalezc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzyś właśnie zasnął. Dziś wcześniej zaliczył swoją drzemkę i od 13-stej był na nogach ehh. Dałam mu na noc viburcol - łudzę się, że może będzie spokojniej spał. Zaczął mi dziś główką miotać na "nie" wiec chyba idą kolejne zęby... Młodamamuśko - teraz dostałam maila zwrotnego, że wiadomości nie otrzymałaś - tak samo Hania, nie wiem dziewczyny, chyba macie za ciasne skrzynki. MIli - za co miałabym się obrażać hihi :) Krzysia mylili z dziewczynką jak miał 5-6 miesięcy, wtedy notorycznie, już zaczęłam do niego nawet Krysia wołać ;) ostatnio też jakaś babka się pytała czy to chłopiec czy dziewczynka. Nie wiem, dla mnie to on ewidentnie ma buzię chłopięcą ;) Co do zbliżającego się roczku to już poczyniłam pierwsze zakupy, balony i fajerwerki na tort zakupione :) Myślę, żeby jeszcze zrobić transparent jakiś :) a co niech będzie kolorowo i wesoło :) I chyba czapeczki gościom też założymy - będzie kinderbal dla dorosłych, ale przez to może być zabawniej ;) Tort tylko muszę zamówić i mam dylemat jaki smak wybrać, bo jest śmietanowy z owocami, czekoladowy i tiramisu. Ale chyba śmietanowy z owocami wybiorę, a że Krzyś będzie miał 2 imprezy to na drugą zamówimy może czekoladowy :) ale jeszcze mamy 3 tygodnie. I weekend zleciał jak zwykle za szybko :O ale jak nigdy cieszę się z poniedziałku bo wreszcie pójdę na aerobik :D oj brakowało mi tego bardzo! Teraz mykam, obejrzę coś w tv i idę wcześnie spać, może chociaż trochę udami się odespać... Do jutra :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miły dzionek za nami, rano Emilcia ładnie się bawiła, w nocy dobrze spała oprócz incydentu o 22 kiedy to zaczęła przerażliwie płakać bo brzuszek ją musiał boleć i dałam jej espumisan i przespała całą noc do 8, więc wyspana rano szalała, zjedliśmy obiadek i Emilka pojechała do babci i dziadka na cale popołudnie aż do wieczora, a my na zakupki i do kawiarni spotkać sie ze znajomymi którzy też swoje dzieci sprzedali dziadkom :) Emilcia była podobno bardzo grzeczna, dziadkowie zachwyceni i chcą ją częściej, co mnie cieszy :D Jutro rano zaś mocz muszę łapać i zawieźć do labolkatorium mam nadzieję, że już będzie ok i jade do tego lidla po te pampersy, chyba z 3 paczki kupię od razu Ejmi ja mam zamiar torta sama zrobić w kształcie serduszka i chyba rafaello zrobie :) jeszcze musze kupić jakiąś fajną świeczkę gawit zdróweczke dla Martynki , mam nadzieję, że Wam się uda obejść bez antybiotyku...nam się nie udało bo przeszło na krtań :( mlodamamuska nie słyszałam o takiej firmie photobox, to tylko w internecie ?? muszę sprawdzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo:) Zawsze w weekend nie mam za bardzo kiedy do was zaglądnąc:/jakos tak szybko leci czas...za krotkie te dni:) i noce też:)stanowczo!!!:) mili Nikoś przystojniak straszny!!!:)i gdzie tam on dziewczynk??może faktycznie to przez włoski bo czuprynke ma bujną:)ale dla mnie on buziaka ma chlopięcego:)z reszta podobnie jak Krzyś Ejmi:) za to mój Miłosz...ooooo o nim można powiedzięc że to dziewczynka:0taka ma delikatną tą buzkę jak niewiem:D co do śpiworka to tez bym zamówiła ten z tako musze sie wybrać do hurtowni gdzie wózek kupowaliśmy i oblukać czy tam są...a jeśli nie to może będą mogli zamówić??:)zobaczy sie jeśli nie wtedy będę zamawiać jakiś z neta:) co do imprezy roczkowej to widzę planowanie idzie pełną parą:)ale co sie dziwić jak tak mało czasu co poniektorym zostało:)jejciu dopiero teraz do mnie doszło że listopad juz za pasem a niektóre dzieci z początku miesiąca więc roczek tuż tuz:)jejciu ale zleciało...a dopiero były takie malusie:)dzis nawet zdjęcia Miłosz oglądałam ze szpitala i z pierwszego miesiąca ogólnie...przy zdjęciach z inkubatora aż sie popłakałam:/ a tu juz 12 miesięcy za nmi...nie obejrzymy sie a komunię będziemy urządzać a zaraz po niej wesele:D:D:D postaram sie wam dzis albo jutro powysylać fotki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Melduję, że chrzciny przeżyliśmy i było bardzo fajnie;) Jestem tak zmęczona, że ledwo na oczy widzę więc mykam spać a jutro Wam wszystko opiszę:) ...Że już nie wspomnę, że jedzenie w restauracji było pierwsza liga... Dobrej nocy! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwieczyny co pierwsze beda robic roczki : oj szczesliwe mamunie roczniaków ... OlaGd76 26.10 tasia1985 28.10 natalia86 31.10 deseo 01.11 Madzialińska 02.11 bar2basia3 03.11 baska200 03.11 Gawit ( 06.11 Mycha881 06.11 Thekasia 6.11 Natalie82 07.11 Sroczka 08.11 Agulinka79 08.11 Mili23 08.11 Kiki1980 Ejmi 11.11 Oj cos niektóre mamusie dawno nie pisaly hallo ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Witam się i zmykam. Cieszę się,ze chrzciny udane! O to chodzi! :-) U nas dzień minął zbyt szybko. Odwiedzilismy tez chrzestnego. Zażyczylismy sobie książeczek na roczek - w końcu mamy małą intelektualistke, która może i nie czyta,ale dzielnie przewraca kartki we wszystkich swych ksiażkach ;-) Ale córcia chrzestnego słodka. do zjedzenia :-) - ma 5 miesięcy,ale waży już 7,2kg hihi i te ubranka co zawiozłam to chyba znów za małe bedą. Manuela coś koło 9 wazy,a w końcu sporo starsza. Ale przecież nie zawiozę tego w czym chodzimy hihi. Choć chyba najbardziej by pasowało. I powiem Wam,ze jednak wolę moją kumata gadułę-piszczałke Manuele, włazącą w każdy kąt i niż takiego niemowlaczka małego co się tylko usmiecha i slini i tuli. Choc ten wiek tez ma swój urok. :-) Katar się trzyma, frida i mama już tak znienawidzone,ze szok. Ale gesty jest i mimo sprayów i wody morskiej nie ulega zbytniemu rozrzedzeniu i cięzko coś wyciągnac. Niestety. Chyba ją to zwyczajnie boli. Dobra, nie przynudzam sprawami katarowymi. Żegnam się i lecę do sprawdzianów,a potem spanie. Buziaki! P.S. Ah! Mili - Nikosia bym nie poznała, zmienił się, wydoroślał, no i włosy blond nieomal,a przecież czarny jak Manuela był. Co to się porobiło :-) No i nie wyglada na dziewuszke. Bynajmniej dla mnie! Stoi pieknie. Madzia - Zuza super, listka tak zawzięcie zajada,ze świata poza nim nie widzi. A pogoda i jesień rzeczywiscie piękne. :-) U nas dziś było słonecznie i dość ciepło, tylko nieziemsko wietrznie. Dobranoc! Gawit - zdrówka dla Tyśki! Trzymajcie się! Ejmi - nie wywołuj wilka z lasu. ;-) i ja też bym owocowy tort wybrała. Lub tiramisu. I super,że Krzyś sobie radzi z chodzeniem. Spryciarz z niego. Znakomicie sobie poradził. Przemieszcza się i jeszcze ma podparcie hihi. Martasku, oj, na komunię się troszkę jeszcze naczekamy,ale roczek to jak dla mnie niepodzianie do nas przyszedł. Az trudno uwierzyc, ze to juz. Lisktu, skoro dziadkowie zachwyceni to korzystaj! Wszyscy bedą zadowoleni i o to chodzi. Młodamamuśko - super,ze choroba przegnana. I Basiek sobie świetnie radzi i wykombinowała, jak bezpiecznie się przemieszczac. Czyż nie są mądre te nasze dzieciaczki? Niesamowicie:-) Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry! Jak ja nie lubię poniedziałków :O I powiem Wam, że jak dziś wyszłam rano do pracy to miałam wątpliwości czy to na pewno jest rano. Normalnie ciemno, latarnie świecą, księżyc na niebie typowy wieczór ;) A weekend u nas jak zwykle zakręcony. Na wszytsko za mało czasu jak to z tatą. Wczoraj wybraliśmy się na spacer z aparatem i wysłałam Wam kilka fotek Zuzaliny i jesieni, która w końcu się u ans pojawiła. A jeśli prognozy pogody się sprawdzą to szybciutko zniknie :O Oczywiście w weekend Zuza nam pięknie nocki przesypiała, a dziś zrobiła pobudkę o 2. na szczęście wypiła mleko i usnęła :) Ale stwierdzam, że złośliwość losy jest wielka ;) Postępów ruchowych u nas nie zaobserwowałam. To znaczy chodzi coraz pewniej przy wszystkim, wstaje bez jakichkolwiek podpórek i stoi spory czas czasem nawet kicając, przejdzie kroczek od mebla do fotela czy lawy i tyle :) Ale luzik, przyjdzie czas to ruszy :D Za to ma nowa świętna zabawę skakanie mamie po brzuchu ;) jak się położę na łóżku to zaraz na mnie włazi okrakiem i podskakuje. A jaki ubaw przy tym ma :D Wczoraj nagrałam tez filmiki jak rozrabiała wieczorem w łazience to może wrzucę wieczorkiem na photobucketa i wyśle Wam link. Widzę, że sanki wybieracie :) Ciekawe te sanki, które tu pokazujecie. My zdecydowaliśmy, że kupimy najzwyklejsze saneczki drewniane z oparciem. Trzeba zacząć się za nimi rozglądać :) My urodziny Zuzy robimy w Łodzi u Piotrka mamy i gośćmi będą tylko dziadek, babcie oraz chrzestna. Chrzestny z Niemiec nie dojedzie, co jest raczej zrozumiałe :) Może jakby Kinga nie była w tak wysokiej ciąży to by się przyturlali, ale niech lepiej tam spokojnie siedzą :D Torcik już mamy zamówiony. Wybierał mój tata czekoladowa pokusa z Horteksu. Nie mam pojęcia jaki on będzie, ale pani bardzo chwaliła. Tym bardziej, że te nasz dzieciaczki i tak za wiele go jeszcze nie zjedzą ;) No i zastanawiam się czy my w ogóle cos będziemy Zuzi kupować. Dostanie na pewno jakieś prezenty od dziadków i babć, chrzestne też tu już podpytywała i babcia dostała nakaż od chrzestnego zakupienia czegoś. Zatem nie wiem, czy tyle tego potrzeba. Może się wstrzymamy i kupimy jej cos na Mikołajki. I od jutra już składamy życznia pierwszej Jubilatce :) Ale to dopiero jutro! Agulinia, zdrówka dla Karoli! Niech ona się już nie wygłupia z tym katarzyskiem. A kysz wszelkiemu katarowi! A co dużych dzieciaczków, to ja Ci powiem, że koleżanki syn urodzony w czerwcu wazy już ponad 7 kg :D także też niezła waga hihihi Hanka, cieszę się że chrzciny już za Wami i się udały! A jak tam Małgocha z choróbskiem? Listek, super że milo popołudnie spędziliście a Emi była grzeczna u dziadków :) Oni na pewno zachwyceni możliwością posiedzenia troszkę z Małą. Tez chciałam dziś się wybrać po papersiaki do Lidla, ale nie wiem jak to wyjdzie nam czasowo :O Ejmi, my też już balony kupiliśmy świeczkę „1. I najlepsze błoto ,że jak w sobotę nadmuchała Zuzi jednego balona to normalnie się go bała :O Ale później już łaziła z nim w zębach hihih. No i gratulacje dla piechura! Radzi sobie chłopak jak może :D Chyba będzie z tych dzieciaczków co to nie lubia za rączkę chodzić. Tez się zastanawiałam nad jakimś pchaczo-chodzikiem, ale szczerze mówiąc to szkoda mi kasy :O A prezentacja pierwsza klasa! Milli, no nareszcie się pojawiłaś! I nie gadaj tu głupot, że się nieswojo czujesz tylko pisz! Cóż to za pomysły w ogóle. A Nikoś świetny chłopak, rośnie jak na drożdżach. Ale w zasadzie to nie wiem, jak można go z dziewczynką pomylić. Urodziwy jest fakt, no ale chłopak :D I powodzenia z tymi chrzcinami, zorganizujcie je w końcu i miejcie z głowy :) Gawitku, zdrówka dla Tyski! Oby udało się uniknąć antybiotyku! Mlodamamusko, super że już po chorobie. No i że oszczędziło Basię. Ma kobieta odporność :D Fajnie, że postępy w chodzeniu są. A Kuba jeszcze wróci po chorobie, czy już zakończyłaś opiekę nad nim? Nadia, straszne z ta dziewczyną :( Taka młoda, kto by się spodziewał czegoś takiego. I już nie wiem komu miałam jeszcze odpisać, jakieś zamulenie mnie łapie, a tu szefowa cos na biurko rzuciła :( No nic uciekam na razie i miłego dzionka życzę! Aara i jeszcze zapomniałam napisać, że się strasznie wkurzyliśmy w piątek z Piotrkiem, bo pekla nam szyba w samochodzie! I to nie wiadomo od czego. Poszła rysa od uszczelki i dziś będzie wymieniał. 400 zł znów pójdzie w samochód. Normalnie jak nie urok to sraczka, jak słowo honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×