Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani ktora potrzebuje pomocy

FInanse domowe- jak ludzie oszczedzacie ile wydajecie?

Polecane posty

Gość gryczka
Jeśli chodzi o pranie to staram się prać w możliwie jak najniższej temperaturze. Wiadomo, że np. ręczniki w 60 stopniach, ale już np. mało zabrudzoną bieliznę czy t-shirty spokojnie można wyprać w 30. Rzadko się kąpię w wannie (podobno prysznic mniej wody zużywa). Do zmywania moczę naczynia w stojącej wodzie, jedynie płuczę pod bieżącą. Bardzo pilnuję, żeby gasić światło w pomieszczeniach, gdzie nikogo nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętusek zielony
Ja dużo produktów mroze..zbliza sie lato juz zacieram ręce i polowanie na tanie warzywa od pan ze swego ogródka! Czesto mroże obiad typu- zupa,mieso mielone na spaghetti,bigos,ostatnio starte ogorki kiszone na zupe bo wyszło ich za duzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
jsk mozna zamarazac zupe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętusek zielony
oczywiście , że tak...tak jak falki mrozone lub inne gotowe ,,specjały ze sklepu". oszczednośc czasu i ekonomia..ale jak ktos nie musi oszczedzac to sie nie zna na tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
to nie miała być jakas obrazliwa uwaga pod tym ze zamrazasz zupe,tylko nie spotkałam sie wczesniej z czyms takim wiec jest to dla mnie nowosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętusek zielony
Jest to równiez duża wygoda, czesto zadarza się że po 2 dnich zostaje zupa, więc ją można zamrozić , a pzry najblizszej okazji jak nie mamy czasu gotować wyjmuje z zamrazalnika i podgrzewam w garku , bo nawet taka zamrozona ładnie wychodzi z pojemnika do naczynia...POLECAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ta zupe to
mrozisz z ziemniakami czy jak??bo czytalam ze ziemniaki po rozmrozeniu sa niedobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ta zupe to
i jeszcze czy moge zamrozic zupe kalafiorowa jak korzystalam z mrozonego kalafioru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętusek zielony
tak z ziemniakami mrożę i uwierz są dobre :) a zimą mąż robi ze śniegu spore iglo na balkonie, polewa wodą, jak ładnie zastygnie to stoi aż do wiosny i tym sposobem mamy ekologiczna lodówko zamrażarkę kilka miesięcy w roku za free.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
to podszyw czy na serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furkotka 28
jeśli z tym iglo to prawda to 10 puntów dostajesz za pomysłowosć :classic_cool: Ja czasem też mroze zupy - naprawde nic się z nimi nie dzieje, jest ok. W ogóle mrozenie to super sprawa. Warto zainwestować w zamrazarkę - taką dużą osobną od lodówki. Latem mozna narobic zapasów (truskawki, maliny,sliwki, wisnie, warzywa itp.) a potem zimą mieć wszystko pod ręka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.ensitive
Hej dziewczyny :-) no i w końcu już sama nie wiem jak to z tą moją pralką :-D ale poobserwuję ją trochę i zobaczymy ;-) Ja zupy tez mrożę. Jak ugotuję garnek zupy i na drugi dzień już nie mam ochoty jej jesć (bo nie jestem głodna, albo mam ochotę tylko na jabłko) to przelewam zupę do plastikowych pojemniczków, przykrywam i mrożę. Taka zupa jest super, smakuje jakby się ją dopiero ugotowało ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.ensitive
och tak furkotka! Zgadzam się w 100%! Taka zamrażarka to super sprawa! Jakbym cos takiego miała to latem zamroziłabym tyle swojej żywności, że nie musiałabym kupować mrożonek w sklepach, a koktajl owocowy miałabym codziennie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ta zupe to
No to nastepnym razem jak bede gotowac zupe to zamroze jedna porcje i zobacze co z tego mi wyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dama szpinakowa
od czasu do czasu Was czytuję :)) niekóre porady podchwycę sama , ale w teamacie mrożonej zupy hm .. dwa razy zamroziłam barszzci ogórkową :(( po rozmrozeniu nikt nie chciał jeść , ziemniaki były miekkie i szkliste , sama zupa ech :(( Dlatego od tej pory mrożę jedynie czysty barszcz i rosół . Ten drugi stanowi bazę ba szybki sos. Mroże też pieczone i porcjowane mięsiwa oraz sosy jesli ich nadmiar zostanie mi z obiadu . koleżanka mrozi nawet makaron . Próowałam tego wynalazku i również mi nie smakuje . No nic , mykam do swoich zajęć :)) przy ciagłych podwyzkach zywnosci czasem nieuzasadnionych robienie zakupów stalo sie dla mnie jednym z znienawidzonych zajęć . Ale cóż jeśc trzeba :(( pociesza mnie fakt , iż niebawem pojawia się swieże warzywa i w końcu zjem swoja ulubioną botwinkę , zupę z kabaczka albo duszony szpinak zapiekany z makaronem :)) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętusek zielony
nie było mnie przez chwile. ktos zrobil sobie kawał z mego nicku i napisał jakies brednie o lodzie ze śniegu..bardzo zabawne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętusek zielony
Fakt w mrozonych zupach z ziemniakami bywa róznie..chyba zależy od gatunku, ja lubie te mrożenie, bo super czasami odpocząć od gotowania, chociaż to lubię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie ten podszyw był
zabawny , do tego praktyczny i na temat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sadze ze....
damo szpinakowa napisz mi prosze jak robisz duszony szpinak z makaronem tak smacznie brzmi ze mialabym ochote to zrobic. Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętusek zielony
ja jestem wielką entuzjastką szpinaku,..zobaczcie jaką znalazłam stronę/ http://nsm.pl/~pr-dusiolek/szpinak/przepisy/_01_komplet.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
miętusek zielony - to znaczy ze nie robisz igla na balkonie?Bo tak przeczytalam ten post o tym IGLO i przyznam ze siedzialam dobre kilka minut i sie zastanawialam jak to wyglada i ogolnie uznalam ze masz bardzo pomyslowego meza ;))Heheh.... WOW!!!Dziekuje bardzo za stronke z przepisami szpinaku!!Szpinak wrecz uwielbiam i zapewne bede czesto tam zagladala:)) Odosnie mrozenia zup....nigdy jeszcze nie mrozilam zupy , przewaznie wlasnie ladowala w wc .... moze kiedys sprobuje ale nie wiem co na to by powiedziala moja rodzinka bo podejrzewam ze juz na poczatku beda na nie... Nie mam sily nic pisac(chodzi o przepisy) bylam dzisiaj u dentystki i mnie z lekka wymeczyla;))Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętusek zielony
kuruj sie kobieto...z ta rodzinką to tak jest..najlepiej nic nie mówic...tylko robic..ja czesto tez robir zupy krem, jak drugie jest bfite i daje np. grzanki to te mrożenie jest super i warzyw nie zmienia...bo zmiksowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ta zupe to
no u mnie niestety zupa krem nie przejdzie bo ja tego nie przelkne- uraz z dziecinstwa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętusek zielony
tak wiem , z taka zupką ma dużo osób problemy, ja lubię..ale zamrażanie rosołu , takiego gotowanego co najmniej 3 godz. jest super. Potem jest baza na inna zupę..mroze też gotowy gulasz..no i mnostwo warzyw..np. mieszanki warzywne do zup lub gulaszu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eekkeekeke
kopiuje jedna beznadziejna wypowiedz "no wlasnie i to jest dobry temat, ja tez mam komornika , maz mial firme i teraz neistety i dostaje najnizdza krajowa bo reszte zarabia komornik ja dobrowolnie place komornikwi bo nei chce by sie w pracy dowiedzieli ale nie wiem jak wyjsc z tego co wykombinowac bo jak sie ma dzieci i opalty jak inni to jest wegetacja" sorki,to znaczy,że twój mąż oszukał państwo,podatników.Czyli mnie i jeszcze z 40 milionów ludzi.Chciał się nachapać i go rzeczywistość przerosła. gdzie tej laski maz chccial oszukac??? Przeciez ludzie wpadaja w bagno bo inni ich oszujuja a to ze politycy pija za nasza kase a inni wegetuja to was nie razi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętusek zielony
mnie tez taka wypowiedz wręcz ,,przeraziła". Nie trzeba mieć kłopotów, zeby kogos zrozumieć..nie trzeba stracić ręki, żeby zrozumieć jak trudno bez niej żyć. Często uczciwi ludzie 9 a moze dlatego,że tacy są) mają kłopoty. Mój też mąż ma małą furme, dopiero zaczyna, włożylismy w nią wszystko i juz na starcie mamy problem z odzyskaniem pieniedzy ok. 50.tys, gdzie z tego trzeba spłacic naleznosci innym, żyć i nie wiadomo kiedy je odzyskamy,wierze,ze mozna miec problemy i potem miec komornika. To jest obrażające oskarżąć kogoś,że jest złodziejem. Myślę, że nasze ,,uczciwe" państwo nie raz nas okradło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOM NA CZARNO
boshhhhh o co tu będą jeszcze pytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! :) Odnośnie prania to ja też często piorę w programie na 30 minut ale są to rzeczy które chcę tylko odświeżyć, które nie są jakoś szczególnie brudne. A zupy też mrożę, wlewam do pojemników po np. margarynie, czy lodach. Gdy tylko mam ochotę na jakąś zupkę to wyciągam, podgrzewam i uwierzcie mi nie czuję różnicy, jest naprawdę taka jak przed zamrożeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętusek zielony
Agula , dzięki za wsparcie w sprawie zup...Pranie tak samo robię, jak musze zacinąc pasa z wydatkami to kupuje tani proszek i drugi lepszy i mieszam je, mam calkiem sporą ilośc wystarczająco dobrego proszku za rozsądną cenę. Mam dwie nastolatki w domu to prania różnego jest co niemiara. Umiem też szyc co nieco na maszynie. Często wyszukuję na tkaninach na wage materiały (sa często zupelnie nowe) na zasłonkę do kuchni lub na ścierki , które rozcinam podkładam na maszynie i mam z parę zł ściereczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×