Odchudzanie z lekarzem, waga spada, dusza się cieszy! Kto sie przyłaczy i kto mi

Witaj Rosalindka Majo czy tak szybko chcesz się poddać?Choćbyśmy w 3 pisały to i tak warto się wspierać.

Majo powiedz mi jak się robi stopke bo ja jestem chyba totalnym głąbem, kompletnie nie wiem jak to zrobic ;-(

Witaj PST i witajcie wszystki ekrąglutki laseczki:-* zalogowalam sie i juz znalzlam to miejsce gdzie sie robi stopke hehe, chyba nie jestem jednak az tak wielkim gląbem, tzn wielka jestem ale bede kiedys malusia :-D Piszcie co u Was? co jecie? co robice? ja wiem, ze DAMY RADE! :-D

Dziewczyny, wlałyście miód w moje serce swoimi wpisami

Rosalinka, jasne, że czekam na opis Twojej historii! To fajnie, ze jedziesz na tym samym wózku co ja, a raczej razem z PST jedziemy na tym samym wózku! A wpis w stopce to robisz tak: wejdź na Preferencje, zaloguj się tam i w ramce napisz co chcesz, swoja wagę itp i zatwierdź, potem wejdź z powrotem na forum i pisz.

ale fajnie, że sie odezwalas Majo i ze jednak nie zrezygnowalas ze swojego postu na tym forum :-) tak jak pisala PST- nawet jesli mialybysmy sie wpsierac tylko we trzy, to warto :-D a co do mojej historii to bylo ciezko ze mna, bo zawsze bylam grubaskiem :-) tyłam, chudlam, tylam podwojnie, chudlam.. i tak w kółko.. udalo mi sie schudnac 30 kg! tylko i wylacznie wlasną pracą- jadlam 4 male posilki, nie liczylam kalorii bo mi sie nie chcialo ;-) ale jadlam z głową- ograniczylam węgle, nie łączylam białka z węglami, piłam herbaty ziolowe- głownie zieloną, hektolitry wody, i ćwiczyłam, ćwiczylam i ćwiczylam- wazylam wtedy prawie 100kg i w ciagu 6 miesiecy udalo mi sie schudnac do 70/72kg, bylam najszczesliwsza na swiecie- wygladalm fajnie, znajomi mnie nie poznawali na ulicy i w ogole miodzio:-) niestety wyjechalam za granice i przez dwa lata (w kraju grubasków) przytlam ponad 10 kg i nie moge sie teraz tego pozbyc.. na poczatku mysllam zeby schudnac tylko te przytyte;-) 10 kilosków ale jak poczytałam sobie Twoj temacik Majo to stwierdzilam ze moze mi tez sie uda schudnac do 60:-) to bylaby moja wymarzona waga bo mam 168cm.. i tak jestem Tu i mam nadzieje ze bedziecie mnie wspierac!! bo ja pisac nie przestane:* milego dnia laseczki

teraz jeszcze dodam, ze nie bede stosowac diety 1000 kcal bo pewnie tak jak wtedy nie bedzie mi sie chcialo liczyc;-) ale mam zamiar nie łączyc jak kiedys, wyeliminowac slodycze w 100%, nie jesc po godzinie 17! I wypijac oprocz wody litr zielonej herbaty.. jak kiedys... ahhh az sie rozmarzylam:-D co zjadlam dzisiaj: na sniadanko zjadlam 6 lisci zielonej salaty+ pol swiezego ogorka zielonego+gruby plaster sera feta+puszka tunczyka w sosie wlasnym (jest to moje najlepsze jedzonko:P) na II sniadanko jogurt naturalny i małe jabłko przede mną jeszcze obiad150g piersi z kurczaka smazonej na odrobinie oleju z surówką z pekinki, jednego pomidorka, kawalka ogorka, szczypiorku, papryki z oliwą z oliwek, odrobiną soli i wody na podwieczorek duzy grejpfrut kolacji nie jem, wiec to bylo na tyle:-D (jutro napisze czy zjadlam to co zamierzylam;-)) aha wypilam juz dwie duze szklanki wody i dwa kubki herbaty zielonej- sikam jak oszalała hihi buziaczki laseczki:*

Rozalinko! To wilki sukces i zarazem wielka radość schudnąć 30 kilo! My wiem, ze jest to do zrobienia. ja w każdym razie wiem to od niedawna. Oczywiście 60 kilo jest do osiągnięcia. Ja tez mam to na mecie :) Kurcze, rzeczywiście jedziemy razem na wózku :) ta sama waga haha Ja tez pije herbatę zieloną 2 razy dziennie i tez nie liczę, raz tylko zliczyłam i wyszło mi ok. 1000cal, więc ok. a teraz \"jadę na oko\". Codziennie schodzi średnio kostka smalcu :) Twoje menu jest trochę \"lepsze\" od mojego, ale na pewno na takim jedzonku zjedziesz. ja muszę sobie trochę jeszcze urozmaicić. Waz się tak jak ja w sobotę rano i zobaczymy ile zeszło w tygodniu. Musi 1-1,5 kilo spaść. przynajmniej u mnie tak zamierzyłam.

Witam Wszystkie Dziewczynki! Przeczytałam cały topic. Pozwolicie, że się dołączę? Jestem 9-ty dzień na diecie SB. Z 93kg zeszłam do 89,4kg :-) Wzrostu mam 166 cm. Ćwiczę po 2h squasha na tydzień, codziennie ćwiczenia posturalne i 10 min aerobicu. Pozdrawiam!!

Witam Cie serdecznie :-) Jak dla mn ie to nie ma problemu, im wiecej osob sie wspiera, tym lepsze efekty mozna uzyskac:-) Mysle ze Majo, PST i inne dziewczyny ucieszą się, ze znalazla sie jeszcze jedna osobka ktora chce z nami zrzucac sadelko :-) powodzonka!

Majo, moja dieta wcale nie jest lepsza od twojej :-) ty przynajmniej to jakos kontrolujesz i weisz co jesz, a ja jem co "uwazam" hehe pewnie nie zawsze to co uwazam i to co jem jest dobre (jak np ser feta, ktory uwielbiam :-D) z tym wazeniem sie to moge sie przylaczyc i podawac w kazda sobote, ale umowmy sie ze pierwszy raz zwaze sie za tydzien w sobote- nie chce sie zalamac teraz hehe bo moge stracic dalsza motywacje ;-) buziaczki

Dzięki Rosalinko za przyjęcie mnie do Waszego grona :-) Znalazłam bardzo fajny kalkulator. Może się przydać: http://www.zdrowydzien.info/index-kalkulator.html

Shaneeya witaj u nas! Ładnie Ci zeszło na tej SB. Ja tez się do niej przymierzałam, nawet kupiłam komplet książek: 3 sztuki, w tym książkę kucharską do SB:) Bardzo mi ta dietka do głowy przemawiała. Jest taka sensowna i trochę podobna do mojej. Poczytam sobie, czym się obydwie różnią :) Trzymaj się jej, dobrze wybrałaś według mnie, a i utracjuszki kilogramki tez o tym mówią. Pisz, co jesz i jak waga leci!

Rozalinka, ok czekamy do soboty! PST, Ty tez się nie wyłamuj z wagą i w sobotę się zważ! :) Dla mnie cotygodniowe ważenie jest dobrym miernikiem, czy dieta dobrze idzie. Miałam co prawda jeden tydzień, gdzie mi 300g podeszło do góry. ale to było przed @. Warto te wagi tygodniowe zapisywać i wiadomo, czego można się spodziewać.

Dziękuję Majo :-) Dieta SB faktycznie jest bdb. Przede wszystkim jest mało uciążliwa :-) Trochę brakuje mi cukru, no, ale skoro udało mi się rzucić palenie, to myślę, że z cukrem też się uda ;P Szczególnie ćwiczenia w tej diecie mi pasują, mój kręgosłup lepiej się czuje :-) Powodzenia nam wszystkim! ;P

Jeszcze mam pytanko: pisałyście o Topinulinie, myślicie, że mogłabym na SB spróbować go stosować? Nie chciałabym zaburzyć cyklu, jaki opracował autor diety, ani tym bardziej sobie zaszkodzić.

wg mnie Topinulin można by stosować, w nim jest inulina, której organizm nie trawi, to są same zioła. Przeczytaj jeszcze raz dokładnie o Topinulinie i inulinie i oceń. http://www.xorceria.com/ogloszenia/inulina_naturalny_prebiotyk.html

Czytałam o tym leku i "wygląda" na naturalny, stąd moje pytanie. Na innych tematach czytałam o innych specyfikach, które powodują tak dziwne efekty uboczne, że nawet nie myślę ich używać. Przede wszystkim nie chcę schudnąć za wszelką cenę. Zdrowie jest najważniejsze. Majo, czy lekarz mówił Ci o jakiś przeciwwskazaniach? Czy owy lek ma jakieś skutki uboczne? Mam nadzieję, że pani w aptece będzie potrafiła mi odpowiedzieć na moje pytania :-)

Autorko pochwalam Cię za bardzo mądre odchudzanie pod okiem lekarza i ganię te kobietki, które odchudzają się drastycznie na własną rękę. Szybkie chudnięcie wcale nie jest zdrowe dla organizmu. Nie długo urodzę moje dzieciątko, za pół roku również zacznę się odchudzać. A odchudzanie zacznę od wizyty u dietetyka. Schudnięcie to tylko 1/3 sukcesu, 2/3 to utrzymanie efektu. Życzę wszystkim powodzenia!

jesli odchudzacie sie z lekarzem blagam pomozcie mi,jestem za granica i nie stac mnie isc do dietetyka bo jest strasznie drogi poleccie mi co mamjesc jak co robic by schudnac bo widze ze wam sie udalo, uratujcie mi zycie bo ja juz sobie z soba sama rady nie daje

msze schudnac minimum 30kg pomocyyyyyy

tyle schudlas, ja dopiero zaczelam, schudlam 3 kg :O a wazę 118, odzywiam sie zle, malo jem i raczej to co mi smakuje, a wiec potrafie zjesc 2 bulki z serem na dzien i kilka kaw i to wszystko, waga troche spadla ale wiem ze tak nie mogę dalej postepowac. U mnie okazalo sie ze mam insulinoopornosc i wlasnie dla mnei jest dieta z jak najmniejszą iloscią weglowodanow szczegolnie prostych. Wydrukowalam sobie Twoj jadlospis i postaram sie tak jesc, najgorsze dla mnei jest to ze ja nigdy nei jadlam snaidan i zwykle zaczynalam jesc tak okolo 11-12 godziny

dziewczynki zalamalam sie ;-( wysmarowalam post na chyba 5 akapitwo i komp mi sie zbuntowal i wszystko szlag trafil ;-( fwegfre, napisze Ci tylko ze ja ci chetnie pomoge jesli tylko bedziesz chciala- nie jestem dietetykiem, ale duzo przeszlam w zyciu- sama schudlam (bez pomocy lekarza) 30 kg wiec jesli tylko bede umiala to ci chetnie pomoge. musisz mi tylko napisac co jesz, co lubisz jesc? jakie jest twoj tryb zycia? czy sie ruszasz? ćwiczysz? czy pracujesz? jak tak to jaki charakter pracy? ja Ci pomoge w miare mozliwosci:-) trszymaj sie i nie zalamuj! i odchudzaj sie z nami:-* buziaki moje kobietki

Majo, dzieki za odpowiedz o wspomagaczach, niektore mam, o innych słyszałam i dokupie proszek z kofeina- nie wiem gdzie to kupic, ale zamiast moze filizanka kawy poprostu, pozdrawiam, pa

Witam serdecznie :-) Zdecydowałam się kupić Topinulin :-) Wczoraj na kolację był test, jeszcze żyję, żadnych skutków ubocznych, wydaje się że działa, lub jest to efekt placebo :-) Zobaczymy co z tego wyjdzie ;-) Miłego dzionka, nie załamujcie się Kochane!

zeby byc najedzonym i zeby bylo smacznie :-)

Witajcie moje kochane w ten słoneczny, śliczny dzionek :-) ja jestem juz po sniadanku:-) zjadlam salatke z 4 lisci kapusty pekinskiej, cwiartki świezego ogorka, puszki tunczyka w oleju z odrobiną soli i duża iloscia pieprzu :-) no i wypilam juz hektolitry wody:-) co jeszcze zjem to nie wiem, na razie nie mam inwencji twórczej :-) piszcie jak tam u was dziewczynki? ja dzisiaj jestem pozytywnie nastawiona przez to sloneczko i po wczorajszym wieczorku, bo bylam z przyjaciółką na Kochaj i Tańcz :-) powiem wam ze filmik mi sie podobal- nastawilam sie ze bedzie kupa hehe a tu nawet bylo fajnie, tylko siedzialy kolo nas jakies 3 pindy ktore sie non stop smialy i wszystko komentowaly i przez to nie moglam sie skupic na filmie juz mi nawet zapach kukurydzy i chipsów nie przeszkadzal, przez to ze one byly takie irytujące;-) Piszcie co u was? jak wam idzie deitka? ja zabieram sie do roboty:-) postaram sie odezwac pozniej:-) buziaki laseczki

Shaneeya relacjonuj mi na bieżąco jak sie czujesz, bo tez sie zastanawiam czy tego nie kupic- przy okazji mozesz mi napisac ile to kosztuje bo sie nie orientuje:-) Majo pisala ze bierze to w zasadzie od poczatku wiec pewnie jej organizm sie juz przyzwyczail a jestem ciekawa jak Ty zareagujesz na niego:-) napisz mi tez ile chcialbys schudnac bo szczerze mowiac nie doczytalam tego nigdzie, nie wiem czy nie pisalas, czy ja slepa jestem;-) Majo pisala ze jedziesz z anmi na tym samym wózku, wiec jestem ciekawa:-) buziaki

witam wszystkie kobietki chcące się odchudzać uwierzcie, że jest to do zrobienia! Rosalinka, Shane no i teraz ja możemy o tym solennie zaświadczyć! Może Shane opisze, jak to u niej było i jak schudła z ogromnej wagi ponad 100 kilo do 60 - ciu. Shaneeya, lekarka nie mówiła mi o żadnych skutkach ubocznych suplementów. Sama zawsze tez sprawdzam, co połykam :) Największe skutki uboczne ma na nas jednak tłuszcz, który nosimy i który wydziela hormony negatywnie wpływające na cały nasz organizm. Ja kiedyś myślałam, ze ten tłuszcz, to tylko balast, ale tak nie jest. Otyłość to poważna choroba, która niszczy inne organy i ta chorobę trzeba leczyć, czasami dłużej, ale trzeba. Młodaaa, to prawda, że schudniecie to 1/3 sukcesu. Potem jest 2 etap, ale ten pierwszy tez trzeba przejść. Po ciąży szybciej kilogramy schodzą, ja po ciąży 30 kilo zgubiłam, przy małej dietce w ciągu 1,5 roku :) Ale trzeba odrazu reagować, aby kilogramy nie zostały. fwegfre, będę pisać , co mogę i Rosalinka tez i może obejdzie sie bez dietetyka :) Ja tez miałam 30 kilo, a teram ma 20 do zgubienia jak ja Ci zazdroszcze ze juz, tak, jak się człowiek odchudzi, to oczy koleżanek mają coś zazdrosnego w sobie :) Sama tego doświadczysz, jak schudniesz. Twój sposób odżywiania sprzyja tylko tyciu. Ja tez tak robiłam i lekarz (inny) powiedział, że nie wolno mieć długich odstępów pomiędzy posiłkami, bo organizm wszystko magazynuje w tłuszcz odrazu po posiłku, aby mieć rezerwę na ewentualne głodowanie. Jedzenie częste, małych porcji, powoduje to, ze organizm nie odkłada tłuszczu, tylko zaraz wszystko spal, bo wie, że za 3 godziny cos dostanie. A jeżeli te posiłki będą za małe, a częste, to zużywa sie własny tłuszcz chudnie. Śniadania trzeba jeść. aniaminka, ten proszek z kofeiną był na receptę... A u mnie dieta trwa. Jak bieg maratoński, do celu i dość umiarkowanie. Troche chyba ograniczę sól, bo za dużo sole chyba.

herbata z pokrzywy ś; galaretka z kurczaka, Wasa IIś: jabłko o: śledź z ogórkiem, Wasa p: kisiel k:kurczak z grilla 100g i warzywa z patelni herbata z pokrzywy przed snem