mama poszukuje

Hej :-) U nas tez zimno jak diabli. Byłam z synkiem w kosciele, bo z przedszkola szli jasełke wystawiać. Moze za 2 m-ce bedzie cieplej:-( Pozdrawiam. Aha, nie od jutra ale od dzisiaj hula- hop musi byc:-)

Hej Star:) Ja się cieszę, że dzisiejsza randka została odwołana, tym razem to on odwołał . Hehehe chyba nigdy sie nie poznamy ale dzisiaj to i tak wolę siedzieć w domku. Zimno, wieje,sypie- lepiej siedzieć przy kaloryferze ;) Jak po imprezie, fajeczki wszystko spalone i od dzisiaj odwyk ? ;) Od jutra to już na maksa bierzemy się za siebie - też będę kręcić, jeśli kółko przyjdzie :)

Radzę obu Paniom zacząć kręcić już od dziś.

A propos śniegu, u nas też go natura nie poskąpiła. Z Malutką i moją Mamą ledwo doszłyśmy do kościoła.

Ja jeszcze nie mam czym :) Jutro powinno dosć moje kółko - a u mamy byłam ale zapomniałam wziać od niej hula- hop. U nas nie ma za dużo śniegu, nie dawno zaczęło troszkę sypać ale mocno wieje i snieg gdzieś zwiewa ;) Wytańczyłaś sie ?:)

Echh, z tym tańcem to będą komplikacje. :( Później napiszę Ci na gg o co chodzi. Zapomniałaś. :P Przypominajkę sobie trzeba było zrobić. :P

Ok, wieczorkiem będę pewnie na necie. Teraz zaraz zmykam choć cosik dzisiaj porobię . Do mamy wpadłam i wypadłam, spiezyłam się, bo oczywiście wekendy mam podporządkane do transmisji skoków narciarskich ;) Więc nie myślałam o kółku tylko o tym, że zaraz zaczną mi skakać D

Zostalo mi kilka fajek, ale musze je wyrzucic, bo zeby nie kusiło! jeszcze dzis nie krecilam, ale musze a jutro pewnie pojde na basen. U nas ulice sa zawalone sniegiem:-(

Steperek zaliczony :) Star - trzymam kciuki :) Na pewno dasz radę :)

Starrr, ja już jestem z Ciebie dumna. :) Z każdym dniem będzie lepiej. :) Mamo, dla Ciebie gratulacje, że tak dzielnie ćwiczysz. :) Ja też już kółeczko zaliczyłam drugi dzień. Ciekawe jak jutro po pracy zmobilizuję się do ćwiczeń. :o Dobrej nocki, bo wszystkie już pewnie śpicie. :)

Dzieki Dziewczyny Troche pokrecilam, ale juz ide spac bo rano do przedszkola. Papa:-)

Lost in you Cześć! Antychryst to jakiś dziwny człowiek. Ja nie jestem zdesperowana, fajki rzuciłam i co mi z tego? Jego teoria się nie sprawdza. moze i dziwny-zalezy jak sie na to patrzy-ja nie narzekam :P a bycie takim samym jak inni, tylko dlatego ze takie sa "normy spoleczne" nie lezy mi. co ci z tego? to ze nie smierdzisz-jesli tego nie rozumiesz to sprobuj spotykac sie z facetem ktoremu capia nogi i ma brud za paznokciami...ciekawe czy dasz sie mu dotknac :P :D:D wiem po sobie i po moich kolegach-a wiekszosc nie pali-ze jak widzimy atrakcyjna kobiete i zapali ona papierosa to tracimy zainteresowanie. mozesz sie z tego nabijac,ale takie sa fakty. i nie mysl ze skoro rzucilas to natychmiast ustawi sie kolejka u twoich drzwi. :P

a co do desperacji :D:D uderz w stol.... nie bede teraz biegal po calym temacie zeby odnalezc wasze teksty i zacytowac..ale wielokrotnie pisalyscie ze chcialybyscie poznac jakiegos faceta...sama ekscytacja (np. samej m. jak sie spotykala z T )swiadczy o tej checi,a czy nazwiemy to desperacja czy ogromnym pragnieniem...??? co za roznica-problem jest ten sam. szanowne panie-nie ma sie czego wstydzic..to sa ludzkie odruchy i swiadcza tylko o tym ze jestescie zdrowe na ciele i umysle :D ps. co zlego jest w antychryscie? muzulmanin,buddysta,zyd czy inny zielono swiatkowiec to tez DZIWNI ludzie? ciekawe jak to sie nazywa...?? :P a podobno- "miluj blizniego swego..."(czyzby puste slowa?) :D:D milego dnia

Nie rozumiesz sensu mojej wypowiedzi, Antychryście. To nie chodzi o inne wyznanie, czy też nawet ateizm, nie dlatego jesteś dziwny, ale dziwność polega na tym, że nagle wdarłeś się na topik i komentujesz nasze wpisy. Chociaż mam wrażenie, że bardzo dobrze Cię znamy pod innym nickiem. Nie rzuciłam papierosów po to by wielbiły mnie tłumy facetów, rzuciłam tylko i wyłącznie dla siebie. Jeśli mój facet nie akceptowałby tego, że palę to bym się z nim rozstała. Szukamy mężczyzn nie w akcie desperacji, lecz z powodu niekiedy dręczącej samotności i chęci bycia z ukochaną, rozumiejąca nas osobą. Czy to desperacja dla Ciebie? Nazywaj jak chcesz, ważne, że ja wiem czym to jest naprawdę. Gdybym była zdesperowana stanęłabym na ulicy z kartką, że potrzebuję mężczyzny, ale nie mam parcia na szkło i równie dobrze mogę być sama, nic na siłę. Jeśli tak bardzo śledzisz topik (a widzę, ze tak) to zapewne i takie wypowiedzi znalazłeś. Mamo, bądź dzielna na nowej dietce. Starrr, a Ty się trzymaj w niepaleniu. Awe, Ty się uśmiechaj. :) Miłego dnia.

Witajcie :) Antychryst potem ustosunkuję sie do Twojej wypowiedzi ;) Teraz niestety obowiązki związane z pracą ;) Lost , dzięki :) Zaczynaja się trudne 3 tygodnie, ale myślę, że dam radę choć łatwo nie będzie:) Miłego dnia :) Później zajrzę na dłuższą chwilę :)

CZeść Kochane :) Lost - uśmiech to moje drugie imię ;) i niektórzy przypisują mi także ADHD , ale myślę ,że to zawiść;) :D Mamo - miłego dnia :) Antychryst - wyznanie , orientacja seksualna nie czynią z ludzi -"dziwnych" ( moim zdaniem ;) ) ,ale poglądy , podejście do drugiego czowieka już tak ....;) Miłego dnia Wszystkim :) Ps.Milować wszystkich nie umiem ,ale szanować tych -którzy na to zasługują-tak !

* Miłego

Hej:-) U nas wszystko prawie pod sniegiem jest:-( Masakra.

Hej Star :) To możesz troszkę do nas podrzucić tego śniegu - u nas nie ma za dużo :) Jak Twoje postanowienie ?:) Tobie też Awe życzę miłego dnia :)

Anty - szczerze mówiąc czytając Twoje wpisy mam wrażenie, że po drugiej stronie kabelka siedzi jakiś dzieciak. Ale pewnie to tylko pewnie tylko wrażenie i jesteś już osobą mocno dorosłą ;) Próbujesz wykreować się na osobę kontrowersyjną ( właśnie też nick o tym mówi) a szczerze mówiąc marnie Ci to wychodzi. "co ci z tego? to ze nie smierdzisz-jesli tego nie rozumiesz to sprobuj spotykac sie z facetem ktoremu capia nogi i ma brud za paznokciami...ciekawe czy dasz sie mu dotknac" - zdanie zupełnie bez sensu . Wyszło nic nie wnoszące masło maślane. Ja podobnie tak jak Lost rzuciłam palenie tylko dla siebie. Ale powiem Ci, że zrozumiałabym to, że np . facet nie chce być ze mną, bo palę. Dla mnie też teraz bycie z palącym mężczyzną było by niemożliwe. "moze i dziwny-zalezy jak sie na to patrzy-ja nie narzekam a bycie takim samym jak inni, tylko dlatego ze takie sa "normy spoleczne" nie lezy mi"- jesteś taki sam jak my, masz swoje wady , zalety, tak samo cierplisz czy cierpiałeś, tak samo jesteś lub byłeś samotny. A stałeś się się do tego "normą kafetarianą" jeśli piszesz, że szukanie partera jest desperacją. To, że się cieszę, że kogoś poznałam świadczy o desperacji ???Czy, że chce poznać ? Myli pan proszę, pana pojęcia :) Desperacją było by to, że brałabym pierwsze lepsze męskie gacie jakie by mi się nawinęły :P Bardziej już siebie jednak podejrzewam o wybredność ;) A na pewno o ostrożność, już jeden bardzo nieudany związek za mną więc, jestem ostrożna. "a podobno- "miluj blizniego swego..."(czyzby puste slowa?) - a Ty lubisz w ogóle jeszcze kobiety ?:) Starasz sie coś pokazać, przekazać - hmmmm tylko za bardzo nie wiem co ? Wiem , wiem ... blondynką jestem ;););) Pozdrawiam :)

drogie panie-po pierwsze niejestem tchurzem,nie wstydze sie swoich pogladow i wypowiedzi wiec nie widze owodu wystepowac pod roznymi nickami. a po drugie-wolno kazdemu w rozny sposob interpretowac moje wypowiedzi,ale nie dobrze jest imputowac mi tego czego nie powiedzialem. co udowodnie tradycyjnie-nocna pora-bo praca pierwsza :) a zlosliwy tez umiem byc,wiec odwdziecze sie tym samym-jesli ktos nie rozumie tego co napisalem to nalezy przeczytac "ze zrozumieniem" albo dac starszej osobie do analizy :P ps. kobiety uwielbiam milego dnia

Nikt nie napisał, że jesteś tchórzem :) Wiec to Ty nadinterpretujesz. Nie staram sie byc złośliwa, po prostu nie dociera do mnie to co czasami piszesz. Nasze literki nie współgrają ;) Nie sądzę, żeby co poniektóre zdania i starsza, bardziej doświadczona kobieta zrozumiała ;) Ps. Wydaje mi sie,że jednak nie tak do końca uwielbiasz kobiety nie był byś wtedy " paskudną,męską, kudłatą, szowinistyczną świnia" :P ;) Ps1. W nocy to się śpi a nie interpretuje kolejne zdania wyciągnięte z kontekstu na topiku " Mama poszukuje " ;)

Witam kobietki... Mam do Was pytanie ... jak poradzic sobie w sytuacji kiedy nagle zostaje się samotną matką ? Jeszcze 2 tyg temu miałam szczęśliwą rodzinę .... potem dowiedziałam się o zdradzie partnera i ... zostałam sama z 3-letnią córeczką. Nie potrafię się pozbierac ...

Witaj Załamana :) wiem,ze to wyświechtany frazes - ale tak na prawdę zawsze tyko czas pomaga pozbierać się po rozstaniu. Czasami tez nowa miłość , nowy związek - choć pewnie na chwilę obecną wydaje Ci się, że nie jesteś i nie będziesz w stanie pokochać innego mężczyzny. Będziesz ... Bycie samotną mamą nie jest łatwe ale na pewno sobie świetnie poradzisz :) Na pewno na początku będzie Ci bardzo trudno poradzić sobie z relacjami z eksem bo ciagle łączy Was córka. Ale tak patrząc wstecz na swoje byłe relacje z eksem i obecne to jest dużo lepiej. A znam byłe małżeństwa, które po rozwodzie dogadują sie lepiej niż przed. Na pewno jednego nie rób - nie utrudniaj byłemu kontaktów z córką . To nikomu na dobre nie wyjdzie. Wierzę, że na pewno jest Ci bardzo ciężko, zawiódł Ciebie człowiek, którego kochałaś. Ale być może, za jakiś czas będziesz jeszcze szczęśliwsza - z kimś innym. A jeśli masz ochotę to dołącz do nas :) Jest też topik o zdradzie ale nie mam pojęcia jak tam jest .

Mam nadzieje, ze wytrwam:-) Ale basenu dzis nie bedzie, bo zasypalo nas:-(

Antychryst chyba cierpi na bezsenność. :o Z pewnością nocą wrzuci tu swój kolejny wykład. Zajmij się sobą, swoim domem, rodziną, a nie udowadnianiem swoich wątpliwych racji. Mamo, jak mija dzień dietkowy? Starr, jak samopoczucie bez trucia? Prawda, że lepsze? :) Awe, zamienię się z Tobą na ten uśmiech. :)

Star to ile u Was jest śniegu ?:) U nas teraz dopadało ale i tak jest go najmniej w Polsce ;) Jakieś to moje miasteczko jest specyficzne :) Dzisiaj zamiast besenu na sanki sie wybierzcie ;) Lost - daję radę, dzisiaj to jeszcze względnie łatwy dzień. Trudniej będzie w następnych dniach kiedy organizm zrobi sie "głodny" i zanim się przyzwyczai do innych racji pożywienia. Przepraszam, że nie odpisałam w pracy nie zdążyłam, w domku dopiero przestałam matmę robić ;) I jeszcze muszę wrócić do obowiązków :) Dzisiaj jeszcze będziesz musiała pokręcić za mnie ;) Moje hula-hop jeszcze nie doszło. Za to steperek zaliczyłam w przerwie miedzy zadaniami matematycznymi ;)

Sniegu jest naprawde sporo:-( ale sanek tez nie ma, bo pozno wracam i dopiero obiad był. A jeszcze sprzatnac musze troche i w ogole cos porobic. Do palenia na razie mnie nie ciagnie:-) ale musze zniszczyc fajki ktore mi zostaly jeszcze po piatku. Do pozniej:-)

Star i tak Cie podziwiam, że mimo, że masz fajki w domu to nie palisz. Ja przyznam się nie dałabym rady. Musiałam wszystkie wypalić i wtedy odwyk;) I w ogóle na początku bardzo unikałam palącego towarzystwa. Jak tak dalej pójdzie to jutro ja będę musiała samochód odkopywać ;) W końcu rozsypało się :) Miłego wieczoru :)

Wpadłam żeby powiedzieć dobranoc. Pochwalę się, że znów dzisiaj grzecznie zaliczyłam kółeczko. ;) Mamo, wciąż zalewa mnie fala myśli dotyczących naszej rozmowy na gg. Wiem, że muszę zapomnieć, ale nie potrafię. Gdyby było jakieś antidotum, gdybym któregoś dnia mogła wstać wolna od tych myśli... albo po prostu być szczęśliwą, ale to nie jest możliwe. :( Zastanawiam się po co mnie to spotkało i nie znajduję odpowiedzi. :( Kolorowych...