18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Ja roznie,ale ostatnio to najbardziej mam ochote i jem papryke i jabłka:D cala ciaze raczej bardziej kwasne i słone rzeczy jem. Mój niunio sie rozpycha :P uwielbiam to uczucie chociaz czasami mnie boli.

hehe te rozpychanki sa boskie:) chociaz czasami mam ochote zeby przestal bo najbardziej mu sie zachciewa wieczorkami jak chce isc spac:)

ale u nas gorac dzis,30 stopni jest... zastanawiam sie kiedy zaczac prac ubranka, Maya zastanawialas sie juz nad proszkiem? ja kupilam Dzidziusia w sumie jest taki ogolnodostepny bo wszedzie go widze i cena w miare

My kupujemy Lovele . a ubranka te z ciucha mam juz w persilu poprane,a w loveli bedziemy prac tak za miesiac:)bo do 1.10 ja juz chce miec torbe spakowana-wole zeby lezala i czekala ale aby byla gotowa:)niestety moj K bedzie musial poprasowac sam ubranka

tez myslalam o lovelli na poczatku ale jakos juz kupilam tego dzidziusia. Maya przeciez mozesz sama poprasowac... wziasc sobie zelazko, na lozku rozlozyc cos twardego na to jakis recznik i powolutku sobie prasowac-przynajmniej jakies zajecie bedzie. no ja tez do konca sierpnia chce miec torbe spakowana,tylko koszule jeszcze dokupic trzeba.

Tatus juz sie zaoferowal sam wiec niech prasuje;) ale tyle tego jest ze mu pomoge troche...wogole widze ze odkad leze Krzys bardzo sie zaangazowal w przygotowania do powitania maluszka-mam super mezczyzne;) ja mykam bo własnie dzwonil ze za niedlugo bedzie wiec pojedziemy na ten obiadek bo ja sie w miare dobrze czuje:)

no to jaksie zaoferowal to inna sprawa:) ja uwielbiam sobie lezec w lozku i ogladac rozne "wyczyny" mojego mezczyzny hehe jeszcze jak to sie tyczy dziecka to juz wogole... no to Maya milego popludnia i smacznego obiadku:)

Chcialam sie pochwalic ze kupilismy wozek:P zamiast na obiad pojechalismy po wozek i na hamburgery:D kolor pomaranczowy,do tego w komplecie nosidełko i torba taka podobna jak nunusia kupila ostatnio,i reszta tych rzeczy tez w komplecie ( folia przeciwdeszczowa,taka siatka od owadow itp) -nie zniszczony wogole:) BABY MERC na duzych pompowanych kolach... nawet prac nie trzeba by bylo taki czysty no ale ze to uzywany to bedzie K czyscil... kosztowal 275zl:D K go pol godziny ogladal,wszystko sprawdzal..teraz to juz naprawde malo nam zostało do kupienia:)

maya pokazuj zdjecie:) cena super:) 2w1?

maya pokazuj zdjecie:) cena super:) 2w1?

zawiezlismy do rodzicow K bo nie bylo sensu go targac na 3 pietro a oni w domku wolnostojacym mieszkaja wiec jak sie upierze to na podworku szybko wyschnie...zaraz znajde na alegro to wrzuce linka:)

tak 2w1:) powiem ze trafilismy super:P

http://allegro.pl/zestaw-baby-merc-wozek-trafic-fotelik-kola-pomp-i1755204316.html Identyczny tylko bez fotelika tego z raczka i kolor pomaranczowo-kremowy:) foteliko-nosidełko (kolor granatowy) dostalismy od K kolegi takze komplat jest

fajny maya:)

maya a już się cieszyłam że z takimi samymi wózkami będziemy chodzić :P a tu lipa :) mój jest troszkę inny bo wersja 3w1. ale Twój też super i cena świetna. ale pewnie tak samo świetnie się prowadzi :)

Mi wystarczy 2w1:) twoj Iza wiadomo-wersja nowsza ale za ta cene i 2w1 jest super:)

też kupiliśmy używany, tyle że mi bardzo zależało na wersji 3w1 bo jak wiecie często jestem sama i łatwiej mi będzie złożyć / rozłożyć sam stelaż od wózka niż cały wózek. a i cena też nie wygórowana, więc ogólnie jestem zadowolona bardzo. no i nosidełko musielibyśmy dokupić czy odkupić i w sumie wyszło na to samo

a czy nowsza wersja to szczerze wątpię po prostu z innym wyposażeniem

Jeden i drugi wózek jest dobry i w dobrej cenie:) Szaro dzis u mnie i taka dołujaca pogoda.Wczoraj pozwoliłam sobie na krótkie wyjscie wiec dzis bede calutki dzien lezec.. a u was jak tam? jak sie czujecie? gdzies nam mango znowu znikneła..

dzien dobry:) wcinam sobie sniadanko i ogladam Brzydule:) ja dzis tez sobie leniuchuje nawet obiadu nie musze gotowac bo mam zupke, takze len na calego:) jakies pranie porobie bo u nas ciepło. no wlasnie juz wczoraj mialam pisac ze mango uciekła gdzies...

ja od rana sprzątam i piorę znów mnie wzięło. idę za chwilę ostatnią michę z praniem powiesić i też będę troszkę odpoczywać. mango pisała w w niedzielę(chyba) że jedzie do Gdyni i wróci za tydzień. czyli powinna być gdzieś w poniedziałek :) pozdrawiam

faktycznie iza:) no to widze ze u Ciebia jak i u mnie z praniem, poki co piore D bety do pracy bo jego musze osobno bo z kuchni to smierdzi wszystkim... posciele mam brudne, musze tylko wozek eksmitowac z balkonu,

zmienilam plany-pomyłam wszystkie okna, wiem nie krzyczcie na mnie ale byly tak brudne ze juz na nie patrzec nie mogłam. juz mam jasniej w domku:) i teraz leze i odpoczywam

nunusia jak cie nic nie boli i czujesz sie ok to ja nie bede krzyczec za te okna:) ja to strasznie wam zazdroszcze tych porzadkow...i troche mnie wkurza ze wszystkie rzeczy niunia mam rozbebeszone no ale wiem ze po przeprowadzce wszystko sie zrobi:) szukam jeszcze jednak komody na niunia rzeczy bo czuje ze jedna mebloscianka na nas 3 nie starczy:)

byla u mnie kolezankrazem pracowalysmy i dzieki niej szybko dzien mi zlecial:D na szczescie ten fenoterol juz nie powoduje takich dolegliwosci wiec moge w miare normalnie funkcjonowac:)tylko obiadkow mi brakuje-boje sie ze jak nie jem gotowanego prawie wcale to mnie zaparcia dopadna...

no ja sobie dzis taki dzien porzadkow zrobilam bo juz mi sie odlezyny zrobily hehe (zarcik) poodkurzalam, pomylam podlogi-okna lsnia, gary wymyte, jeszcze jedna rzecz do wozka wypralam ale to juz w rekach skad we mnie tyle sil hehe ale juz koniec na dzis-odpoczywam. mialam sobie jeszcze dluga kapiel zrobic ale to juz na jutro przeloze... maya tez bym chciala komode na rzeczy malego ale ja nie mam jej gdzie postawic naprawde... dlatego tesciu (stolarz) obiecal nam szuflade wysuwana pod lozeczko to i tak bedzie malo-bede musiala jakos wszystko poupychac a czesc zniesc do piwnicy-chociaz tam tez D bedzie musial zrobic porzadek bo przeciez gdzies trzeba bedzie wozek zostawiac, chcialam dla malego kupic hustawke taka stojaca, co sama sie chusta wiecie jaka nie? ale chodzbym bardzo chciala to niestety nie mam gdzie jej polozyc, a szkoda...

nunusia fajnie ze masz porzadki zrobione:)ja gdybym mogla to wstalabym sprzatac chociaz troszke..Korzystajac z tego ze leze bezczynnie spisalam wszysciutko co trzeba kupic i mam liste tylko czekamy na wypłate aby juz kupic absolutnie wszystko.Szkoda tylko,ze tak pozno sie wprowadzamy bo czuje ze bedzie mi ciezko zrobic w pokoju tak jakbym chciala..no ale tam teraz remont i musimy czekac az sie skonczy,,,my na komode bedziemy miec miejsce i juz nawet w komisie upatrzyłam jedna za 50zl:)

super cena:) to czego Maya Ci jeszcze brakuje? chcialabym tez komode ale kurde no naprawde nie ma gdzie... chyba ze nad sufitem sobie ja podwiesze hehe

dziewczyny a macie posciel do wozka?

nozyczek,fridy do noska,wkładow poporodowych,kocyka,gabki do wanienki,pieluch tetrowych,mydełka,kremu do pupki,i 2 par spiochow 62...dla siebie jeszcze tantum rosa i krem na sutki:)i czapeczki na wyjscie takiej cieplejszej i tyle:)