czy prostytuka waszym zdaniem zasługuje na szacunek?????

Fajnie ze masz necik w pracy i mozesz swobodnie klikac:-) Wiesz ja juz sporo sie nauczyłam w sexie ,bo chce dawac mojejmu a nie tylko brac..ale tak sie zastanawiam,jak zrobic i co zrobic, zeby biedaczyna mogł po wypadku normalnie sie kochac .Doradzisz mi jakas pozycje lub co mam zrobic?

no mam taka nadzieje , przeszlismy wzloty i upadki a i tak trzymamy razem,i duzo rozmawiamy,nae odkladamy na pozniej malych nieporozumien,odrazu na goraco trzeba o wszystkim mowic,,,

ja kiedys mialam takiego klijenta,co przyszedł wział prysznic i zaczął sie dobierac,młody był,no wiec mysle dobra to sie zapowiada ciezka godzina:P,mijaja ok 3 min i koniec,poszedl sie umyc i wraca.mysle dobra zacznie zaraz znowu,a on nic,mowi do mnie ze fajnie było:)zwiną sie i poszedł.oczywiscie zapłacil za cala godzine.tak wiec nie ukrywam ze wole takich klientów:D

Marginez spoko klient:-D a moze mi doradzisz co zrobic zeby napalony facet mógł ciutke dłuzej:-P

kurcze co nie napisze to juz inny temat,hehe.spoko nie przeszkadzjcie sobie dziwczyny ja i tak nie jestem w temacie od poczatku:) poczytam i wtedy sie odezwe:D:D:D:D:D:D

Marginez zostan no plisek:-)

no kto takich nie lubi tu to sie czesto zdarza ze przychodza na 30 min kilka min laski troche miedzy cycuszkami ,nieraz zdaza wlozyc nieraz nie , bo tak napaleni sa ,,,

hehe,no dokladnie skad to ja znam,przyjdzie nie zdazy wlozyc i juz finisz:)nie powiem bawi mnie to niezmiernie:)

no jak my sie kochamy to jak moj moze konczyc to zaczyna mnie lizac i znowu moze troche a nieraz zaklada taka obraczke z netalu lub gumy i to go troche powstrzymuje

larwka;kochaj sie ze swoim normalnie.za pierwszym razem napewno jest szybko jak jest bardzo napalony ale nastepny i nastepny juz napewno dłuzej,albo jak widzisz ze juz chce konczyc zaprzestan pieszczot,albo jak on czuje ze dochodzi niech wyjdzie wczesniej.zajmie sie tylko i wyłacznie toba i potem znowu wejdzie.tego naprawde mozna sie nauczyc.:)to moje zdanie:D

Dziekuje..wiesz mamy oko bawole i tez o tym myslałam..tylko czy aby go nie uraze jak zaproponuje;-) Jakas dziwna bez sexu sie stałam :-Pwczesniej to mu mówilam co ma robic a teraz sie zastanawiam czy go nie uraze..olaboga co to mi sie porobiło:-0

wlasnie w podossob robimy z miom bo on nie lubi 2 razy pod rzad ,ale po jakims czasie czemu nie ,,,

Margines najgorsze to jest to ze ,my juz tak probowalismy kilka lat temu i dupa..Ja jestem aktywna i sie ruszam..on nie wytrzymywal..a jak skonczy to idzie spac ..wiec po sexie dalszym jest:-D i w pizdu :-D

nie urazisz ,tylko idzcie razem do sex schop-u,i moze jemu tez to wpadnie w oko, glowa do gory,na kazda sytuacje jest sposob,

fajnie:-) Napiszecie jeszcze jakas smieszna sytuacje w pracy, taka z ktorej sie smiałyscie do rozpuchu? ja zaraz przyjde zjem tylko obiad, bo zapomnialam a burczy mi w brzuszku;-)

larwka on musi sie nauczyc kontrolowac wytrysk ,musi w odpowiednim momencie zaprzestac , i tak w kolko,,,

margines a co z toba gdzie sie podzialas???

kurcze larwka mialam kiedys takiego faceta,jeszcze zanim zaczelam pracowac.on sie starał ale tak szybko dochodzil ze masakra.nie umialam go namowic zeby wychodzil jak czuje ze dochodzi.potem drugi raz i znowu kilka ruchow i koniec.wyobraz sobie ze nawet za 4 razem potrafil dojsc szybciej niz ja.a na piaty nie mialam sumienia go namawiac i sam juz szedł sapc a ja sie odwracałam i szlam spac taka zła ze nie masz pojecia.z czasem sie nauczył.nie wiem od czego to zalezy.hmmm.trenning czyni mistrza?????

jestem jestem:D

margines pracujesz w polsce czy gdzies-tam

ja mialam dosc smieszna sytuacje calkiem niedawno:D przyszedl koles ok 40,dobrze zbudowany,wypachniony,gadka szmatka i zabieramy sie do roboty.ja go rozbieram ,zaczynam od lodzika... robie robie i nicc,kompletnie.mysle sobie co jest?nigdy mi sie to nie zdarzało,no przeciez wprawe w tym mam.on zmieszany ja tez.robie dalej-nic.no wiec mowie do niego oj chyba dzis pan nie w formie:) on mowi,no nie bo wlasnie zanim przyszedłem sam sobie poradzilem dwa razy zebym szybko nie doszedł u ciebie i to chyba dlatego:)ale chwile posiedzial zaczelismy od nowa i jakos dał rade.defakto meczyl mnie wtedy dosc długo bo nie mogł komletnie dojsc;/,masakra,nie to ze wiek juz nie ten to jeszcze zaspokajal sie przed:D:D:Dheh

U nas na poczatku małzenstwa tez tak było..tragedia normalnie..pieszczoty tratatata..wszedl we mnie pwoiedzial mi ze jest mu bosko i po filipku:-DFakt przerwa kilakascie minutek znowu powtorka z rozrywki..Kiedys dalam mu wina wiec bylo dluzej.. i tak to trwalo kilka tyg..nagle zmiana o 100% moj Pan kochal sie ze mna 3 godz..sama sie pytalam co sie takiego stalo..i okazalo sie ze po 1 kochalismy sie juz bez stresu, dwa przy zapalonym swietle a trzy mój juz po przerwie 5 letniej(serio pisze 5 lat bez kobiety)nareszcie zalapał kiedy ma wyjsc chociaz na chwilke:-P Teraz on i ja sie boimy zeby sie nie porobilo tak jak na poczatku było;-)

pracujących jako prostytutki. Pracujecie w agencji czy w mieszkaniu? jeśli w mieszkaniu to jak jest z ochroną i ile dla was jest od spotkania z klientem? Bo u mnie w mieście na mieszkaniu miało sie tylko 50% ochroniarz był w mieszkaniu wtedy a jak jest u was? Własnie przez to, że tak mało mi wychodziło od spotkania nie zdecydowałam sie na ta pracę

ja w Polsce a Ty?

Margines fakt..sam sie zaspokoił a potem idiote z siebie zrobił:-D dobre

wpadla den na 30 min moze skonczy szybko hi hi hi

ja w mieszkaniu. dostaje 50%, malo ale nie narzekam. samej, tak bez ochrony, to zbyt duze ryzyko. nie mam na mysli klientów-zboczeńców, tylko 'ochrone' konkurencji...

hahaha spoko..oby szybko dostał:-P

tak, w Polsce. Też macie 50% ale ile jest u was za godzinę bo u mnie tylko 150zł więc dla mnie 75zł zostaje to mało od klienta. I jesli pracujecie z innymi dziewczynami to ile miesięcznie wychodzi?

ja tez na mieszkaniówce.i tyle samo dostaje.to co klijent da nam w pokoju to nasze.bardzo czesto nam sie zdarza ze daje,czasem jak szefowej nie ma dzielimy sie tylko z ochrona,ochrona dostaje z 2och stow 50 zeta i jest zadowolona.jak jest szefowa nie ma mowy o przekretach,zazwyczaj jest wiec takie sytuacje zdarzaja sie rzadko.