Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ot tu sie mylisz kochanaaaaaa

dzisiaj dzwigałam po schodak wózek z dzieckiem a chłopak z mojej klatki stał i

Polecane posty

Gość DO AUTORKI......
CO TU DUŻO TŁUMACZYĆ......JA TYLKO TYLE POWIEM DOPÓKI NIE ZASZŁAM W CIĄŻE NIE WIEDZIAŁAM JAK SIĘ TAKIE KOBIETY CZUJĄ, NIE INTERESOWAŁO MNIE TO....ALE TO NAPRAWDĘ WYJĄTKOWY STAN I NIGDY NIE MOŻNA PRZEWIDZIEĆ JAK ORGANIZM ZAREAGUJE W DANYM MOMENCIE! DLATEGO TA OSOBA ,KTÓRA BESZCZELNIE NAPISAŁA O TYM JEŚLI KTÓRAŚ OSOBA JEST W COIĄŻY ZAGROŻONEJ TO NIECH LEŻY W ŁÓZKU... NIE WIESZ O CZYM PISZESZ...I OBY CIEBIE LUB KOGOŚ Z TWOICH BLISKICH TO NIE SPOTKAŁO, A ZŁOŚLIWOŚCI TO SOBIE ZOSTAWCIE .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wswed3e
Przeczytałam przypadkiem! Jestem załamana, ponieważ garstka ludzi, którzy się tutaj wypowiadają reprezentują społeczeństwo i dochodzę do wniosku, że żyję w kraju egoistów i do tego niewychowanych. Ludzie po to żyją w społecznościach(miasta, wsie, osady), aby właśnie sobie pomagać, chociażby w takich sytuacjach. Ten chłopak, oczywiście nie musiał tego wózka nigdzie wnosić, czy pomóc to zrobić autorce topiku, ale zwyczajna przyzwoitość nakazuje by jednak to zrobił. Matka z małymi dziećmi i tobołkami typu zakupy zawsze jest i będzie na słabszej pozycji niż zdrowy, tryskajacy enerią młodzieniec, więc co by mu szkodziło zaproponować- "pomogę pani wnieść ten wózek"?. Taki gest świadczyłby tylko o jego dobrych manierach. Ten młody chłopak też kiedyś najprawdopodobniej założy rodzinę i być może też jego żonie ktoś kiedyś pomoże wnieść wózek? Wiekszość wpisów jest tutaj wprost niesmaczna, ponieważ oskażacie autorkę o sam fakt posiadania dzieci- moi drodzy, to jest zdrowe i normalne, że młode rodziny posiadają potomstwo, czy wy przyszliście na ten świat z jakiś genetycznych mutacji już jako dorosłe osobniki??? Też kiedyś byliscie mali i tez kiedyś wasze mamy targały te wózki i siaty zakupów. Jestem kobietą jeszcze młodą i nie wyobrażam sobie obojętnego przechodzenia obok człowieka, który widzę, że potrzebuje pomocy. Często zdarza się, że otwieram badź przytrzymuję drzwi wejściowe własnie mamom z wózkami, pomogę starszej sąsiadce wnieść zakupy do domu itd.- korona mi z głowy nie spada, nie czuję się wykorzystana i wiem, że nie jestem sama na tym świecie ponieważ dostrzegam innych. Szczerze współczuję wiekszosci osób, które się tutaj wpisały ponieważ ich wypowiedzi swiadczą o rozległej płyciźnie jeżeli chodzi o sferę człowieczeństwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tu sie mylisz kochanaaaaaa
NO WŁASNIE TUTAJ WIEKSZOSC WYPOWIEDZI TO SA WYPOWIEDZI MAŁOLAT,,KTÓRE NIE MAJĄ POJECIA CO TO MACIEZYŃSTWO I CIAŻA NO ALE ONI NAPEWNO TEGO TEZ KIEDYS DOSWIADCZA I POZNIEJ NIECH WSPOMNĄ TEN TOPIK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tu sie mylisz kochanaaaaaa
wswed3e dziekuje ze istniejesz dziekuje to co napisałas jest piekne az mi łzy wyszły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO AUTORKI......
KAŻDY KULTURALNY CZŁOWIEK A WDODATKU MĘZCZYZNA WIDZĄC JAK KOBIETA WNOSI WÓZEK NP, PO SCHODACH POWINIEN ZAREAGOWAĆ......TO POWINIEN BYĆ IMPULS! aLE JAKIM TAKI CZŁOWIEK BĘDZIE LUB JEST OJCEM, MĘZEM....CZEGO MY WYMAGAMY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka211
co za durne powiedzenie , ze ciaza to nie choroba. a wlasnie ze to jest jak choroba w wielu przypadkach. kobiecie w kazdej chwili moze zrobic sie slabo. moze zaczac ja mdlic , 3 razy szybciej sie meczy niz zwykle itd mozna by wymieniac duzo. xnkjBX Twoje wypowiedzi nie wskazuja na to ze kiedykolwiek bylas w ciazy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xnkjBX
DO AUTORKI......tak ,za cała swiadomoscia wiem o czym pisze.Byłąm w ciazy w r.89/90,w pierwszym trymestrze mogłam poronic.Jezeli ciaza zagrpzona to nie szwenda sie po miescie tytlko przebywa w domu lub w szpitalu,Wszystkie sprawunki,sprawy wykonuja wteduy bliskie osoby.Jezli takich bliskich osob nie ma a trzeba udac sie do lekarza to albo zamawia sie taksowke a,lbo prosi znajomego o podwiezienie,oczywiscie za opłata a nie na krzywego ryjka. NIe uzalaj sie tak kobieciono nad soba ,bo jestes w ciazy.Gdybys była w ciazy w tamtych latach lub nawet wczesniej niz aja to wtedy mogłabys z emna podyskutowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tu sie mylisz kochanaaaaaa
wspolczuje twojemu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO AUTORKI......
PIĘKNĄ PRAWDĘ NAPISAŁA wswed3 pOZDRAWIAM I OBY BYŁO NAS WIĘCEJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam swoje 5 groszy...
ja pomoglabym i to bez proszenia. to kwestia kindersztuby a nie tego, czy mnie cos obce dzieci obchodza. kurde co za narod? jak widze chamstwo, to tez zrwacam uwage, bo niektorzy naprawde mysla, ze ich zadne obyczaje nie obowiazuja. i takie kretynskie teksty typu "co mie obchodza obce dzieci", "ciaza nie choroba - niech w domu siedza" sa odzwierdziedleniem naszego spoleczenstwa. chamstwo, egoizm, chciwosc, pazernosc, a wielkie nic soba reprezentuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xnkjBX
:-) nie masz czego mojemu dziecku wspołczuc.To ja wspołczuje Twoim dzieciom autorko,bo jestes niezaradana zyciowo,albo bezczelna za bardzo i chcesz wokoło kaqzdego wykorzystywac wtedy gdy mozna zrezygnowac z pomocy kogokoliwek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO AUTORKI......
jA SIĘ NIE URZALAM, TYLKO PISZĘ O SWOICH ODCZUCIACH! NIE ZGANIAJ NA CZASY , TO NAPRAWDĘ KWESTIA NASZEGO WYCHOWANIA, A TY NIE WIESZ CZEGO BRONISZ. ZLE MNIE ZROZUMIAŁAŚ CHOĆ JESTEŚ STARSZA CHYBA ODE MNIE? JA CZUJĘ SIĘ BARDZO DOBRZE, PISAŁAM O TYM, JAK MIŁO WSIĘ CZUŁAM JAK USTĄPIONO MI MIEJSCA W BUSIE, CHOĆ NIE STAŁAM Z MINĄ CIERPIĄCEJ, WIESZ JUŻ O CO MI CHODZI!???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tu sie mylisz kochanaaaaaa
dziewczyno z twoich dzieci wyrosna egoisci ja beda mieli takie poglądy jak ty apropo przeczytaj co ja napisałam i o czym jest temat a nie pisz bez sensu ja nie pisze ze wykorzystuje ze chce tylko pisze ze chamsko jest sie tak zachowac ja nie patrze na to bo sama sobie jakos radze,ale jak zaistniała juz taka sytuacja to ten człowiek tak samo od siebie by pomógł a zresztą on słuchał muzyki to pewnie i tak niczego nie słyszał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO AUTORKI......
x....... JESTEŚ PRZYKŁADEM OSÓB, KTÓRE JAK WIDZĄ, ŻE KTOŚ POTRZEBUJE POMOCY PATRZĄ W OKNO I UDAJĄ, ŻE NIE WIDZĄ.....PRZYKRE TO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam swoje 5 groszy...
"NIe uzalaj sie tak kobieciono nad soba ,bo jestes w ciazy.Gdybys była w ciazy w tamtych latach lub nawet wczesniej niz aja to wtedy mogłabys z emna podyskutowac." xnkjBX piszesz jakbys przezla ciaze w czasach pierwszej i drugiej wojny swiatowej, co za argument? "lub nawet wczesniej?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xnkjBX
Autorko,chamsko to Ty sie zachowałas w stosunku do tego chłopaka.Pomysl,ze nie preowadziłąs wozka inwalidzkiego,tylko wozek z dzieckiem i miałas obok dziewczynke ktora wyglada juz nie na 3 latke,wiec chłopak mogł sobie pomyslec,ze jestes pryrtna i dasz sobie rade.A ty mogłas go poprosic o pomoctylko,ze ty nie bedziesz prosic o pomoc,bo tonie sie wydaje,ze kazdy powinien usłuznie ,bez prośby z twoje str.usługiwac ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o dzizez ja pierdziele
a ja uwazam, ze autorka zachowala sie co najmniej niegrzecznie komentujac fakt, ze facet jej nie pomogl w chamski sposob. nie mogla normalnie zapytac, czy pomoze jej z wozkiem? na pewno by nie odmowil. obca osoba NIE MA OBOWIAZKU pomagac, nie musi tego robic. poza tym nie kazdy sobie takiej pomocy zyczy. jesli ciezko ci bylo z wozkiem to czemu zwyczajnie nie zapytalas tego faceta? takie to trudne? on nie czyta w twoich myslach. a jego pomoc moze wynikac tylko i wylacznie z jego dobrej woli, a nie obowiazku. bo to nie jego dzieci, nawet nie zna ciebie. czemu mialby wiec musiec ci pomagac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xnkjBX
dodam 5 groszy,dzisiejsze czasy sa inne nawet od 89 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tu sie mylisz kochanaaaaaa
************WIECIE JA MYSLE ZE xnkjBX MA JAKIES PROBLEMY BYC MOZE Z MEZCZYZNA ,CIAZA W LATACH 90 NO NAPRAWDE STRASZNIE DAAAAAAAAAAAAAAAAAWWWNO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO AUTORKI......
AUTORKO TOPIKU, NIE MA CO SIĘ PRZEJMOWAĆ :) WYCHODZI NA TO, ŻE TY JESTEŚ CWANA BO SZUKASZ POMOCY U OBCYCH A JA ....:-) SIĘ UŻALAM, KTOŚ SIĘ POSPIESZYŁ NIE ZROZUMIAŁ TEMATU....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o dzizez ja pierdziele
xnkjBX --> post z 21.24 ZGADZAM SIE CALKOWICIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wswed3e
xnkjBX- zastanów się o czym piszesz- najpierw każesz autorce być samowystarczalna, dając nawet rady, jak to można świetnie zorganizować sobie wniesienie wózka, zakupów i dzieci do domu by od nikogo nic nie chcieć, następnie piszesz o ciaży zagrożonej i rozległej pomocy. Może wtedy okaże się, że nikt nie bedzie chciał pomóc? Sąsiad stwierdzi, że nie podwiezie, maż powie: ciąża to nie choroba, teściowa- chciałaś bachora to masz itd. To nie o to chodzi!!! Tutaj chodzi o normalne ludzkie odruchy, sama piszesz, że byłaś w ciaży i masz dziecko- i ty kobieto twierdzisz, że mamy być tylko samowystarczalni i nie patrzeć już na nikogo innego. Ja, gdybyś się potknęła na ulicy, pomogłabym ci, nie skomentowałabym tego, że:"trzeba uważać jak się chodzi". Nie wiem, albo ktoś cię bardzo w zyciu skrzywdził, albo w naturze masz wpisane- znieczulica!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tu sie mylisz kochanaaaaaa
ALE ZYJESZ W SPOŁECZENSTWIE GDZIE TRZEBA POMAGAC NIE MOŻNA ALE TRZEBA POMAGAC SOBIE NA WZAJEM POMYSL ILE RAZY TOBIE KTOS POMÓGŁ A CO BY BYŁO GDYBY NIE POMÓGŁ ??????? NIE ZYJECIE W BUSZU TYLKO MIEDZY LUDZMI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdsghdghjsf
wystarczyło poprosić - i tobie i jemu korona by z głowy niespadła - gdybyś poprosiła pewnie by pomógł. on jakby był domyślny to sam zaproponował by pomoc, najwidoczniej trzeba było mu uświadomić :) wiadomo - kobiety w ciąży swoje przejdą, pomóc też trzeba, ale niech z siebie świętych krów nie robią i nie oczekują bóg wie czego. pomoc im się należy ale bez szaleństw ;) i proszę mnie tu od małolatów nie wyzywać, sama miałam niedawno kobietę w ciąży w rodzinie - w miare możliwości i sił pomagałam, ale na każde zawołanie być nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xnkjBX
NIe mam zadych problemow,szczegolnei z mezczyzna :-)tylko nie lubie takich cwanych dziweczat wymagajacych od innych nie wiadomo czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO AUTORKI......
ALBO Z DEKA NIE WYEDUKOWANY.....NO CÓŻ TAKIE CZASY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tu sie mylisz kochanaaaaaa
NO WŁASNIE MASZ RACJE DOBRZE ZE PRZYNAJMNIEJ PARE OSÓB CZAI TEMAT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam swoje 5 groszy...
wiem, nie ma kolejek do sklepow ale i jest wiecej chamstwa, bo kazdy ktorego stac na fure, skore i komore mysli ze pozjadal wszystkie rozumy swiata i inni go nie obchodza. ale bez przesady, tak to moja babcia mogla powoedziec, bo przezyla wojne z malymi dziecmi, ale 1990 to naprawde nie tragedia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot tu sie mylisz kochanaaaaaa
ja nie prosze bo ciągle sama ten wózzzzzzzzz targam codziennie po 2 razy ale jak widział to sam od siebie mógł pomóc oczywiscie jak go mama tego nauczyła i jak miałby troche serca nie!!!!!! nie sadzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o dzizez ja pierdziele
ja uwazam, ze trzeba polegac przede wszystkim na sobie, a prosic kogolokwiek o pomoc dopiero w ostatecznosci. i nie chodzi mi tylko o wniesienie wozka, ale ogolem o rozne sytuacje zyciowe. konkluzja--> jesli wiem, ze nie dam rady czegos zrobic samodzielnie, to sie za to nie biore. chyba, ze jest to dla mnie ekstremalnie wazne, wtedy prosze o ewentualna pomoc. nie zeruje na innych i nie zycze sobie, zeby ktokolwiek zerowal na mnie. a ty autorko zalozylas sobie, ze wszyscy maja ci pomagac. a sama pomagasz innym? ustepujesz miejsca staruszkom w tramwajach? przepuszczasz w kolejce kobiety w ciazy? szczerze watpie. twoj punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×