Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ajmi

Rozstanie z kochankiem, trzy osoby w związku to za dużo

Polecane posty

Gość sliczna
bylam w podobnej sytuacji kilka lat temu iiiiiiiiiiiiiiiiiiiii nie moge dalej o nim zapomniec.a jesli to ta prawdziwa milosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajmi
A pożegnaliście się w przyjaźni? Bo on ma do mnie tyle żali, że wątpie, żeby kiedyś jeszcze się zaangażował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28kijanka
jestem w identycznej sytuacji, mam chlopaka od 5 lat, i kochanka. Powiedz, jak ci sie ukladal seks z chlopakiem bo u mnie fatalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajmi
Wiesz, ja już od dłuższego czasu nie mam żadnych intymnych sytuacji z tym drugim. A z moim średnio, ale częściowo zwalam to na siebie, bo to nie jego wina, że przyzwyczaiłam się do czegoś innego... Liczę na to, że to się z czasem będzie zmieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
no wlasnie............sie nie pozegnalismy,piszemy nieraz smsy,jestem obecnie w stalym zwiazku ale mysle wciaz o tamtm prawie codziennie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajmi
A z kochankiem nie mogę być, bo różnica wieku jest za duża, poza tym wg mnie ta cała sytuacja, w której ja bym miała zostawić kogoś kto mnie kocha i on kogoś kto go kocha, jest dla mnie parszywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
byc moze sie ulozy ale jesli z tym facetem bylo ci naprawde dobrze to zawsze bedziesz go porownywala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajmi
Ten drugi bardzo się zaangażował. Wiem, że pokochał mnie do granic możliwości... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
a czy moge zapytac jaka roznica wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawelso
kkk walczyl 4 lata, a dwa posty nizej juz 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajmi
25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
28...czy nadal masz kocanka?bo juz nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
a ile lat on ma i ile jest w zwiazku z partnerka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
chce bardziej poznac sytuacje,zeby moc cos wiecej napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
ajmi jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajmi
Nie, nie mam już go. Rozstaliśmy sie w bólach, złości, żalach, płaczu... Wiem, że facet mnie pokochał. Na początku to była zabawa, potem oboje sie zakochaliśmy, byl moment że chciałam zostawić dla niego wszystko, ale z drugiej strony widziałam tez jakis zly wplyw tej osoby na moje zycie. Przestał mnie interesowac swiat wokół, przestałam się cieszyć ze zwykłych rzeczy, zaczał liczyc sie tylko on, olalam wszystkich innych, nie umialam udawac ale i nie umialam innym dawac nic z siebie. A życie się toczylo... wczesniej chciałam mieć rozne osiagniecia naukowe, przy nim przestalo to miec znaczenie... Seks w tym wszystkim mial OGROMNE znaczenie, bylo cudownie, bosko, niepowtarzalnie za kazdym razem, chcielismy robic ze soba wszystko i czulismy sie ze soba najlepiej jak tylko mozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajmi
Mogło nawet nie być seksu, ale zawsze było wielkie napięcie erotyczne pomiędzy nami... Przestraszyłam się tego, ze kiedyś to opadnie, stanie się codziennością, a ja nie będe mogla juz nic zmienic w swoim zyciu... Zostane z zaprzepaszczonymi szansami na sukcesy naukowe, ze swiadomością, że zostawiłam kogos, kogo kochalam i kto kochał mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
50% zwiazku to sekx jak sie teraz z tym partnerem? widze ze nie chcez podac wiek a to ma znaczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
zerwaliscie znajomosc sie balas? a skad wiesz jak bedzie z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
wiesz jak za kazdtm razem kiedy ze swoim sie spotykalam to uginaly mi nogi ................ i te tzw motylki w brzuchu.....szok ciezko zapomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajmi
Z tym jestem 7 lat, wiem, że mogę na niego liczyć, wiem, że byłam zawsze szczęśliwa... A ten drugi hmm... na 51 lat... wiem ze trudno w to uwierzyc, ze jest boski, ale tak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
czy jestes pewna,ze po tm uczucie twojego partnera sie nie zmienilo?wiesz w zwiazku wszystko jest wazne ale sex tez w duzej mierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
a ilu mialas partnerow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
to,ze 51 to nie znaczy,ze nie moze byc przystojny...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajmi
Jestem pewna, że mój partner kocha mnie bardzo, jak już pisałam jest mądrzejszy ode mnie i kocha mnei taką, jaka jestem. Seks jest ważny, ale to praca obojga, na razie bardzo brakuje mi tamtego.. ale związek nie może opierać się tylko na seksie, bo to naprawdę prowadzi do NIKĄD... Ten drugi ma 51. Co bys zrobila na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
sama dojrzalos moze byc pociagajaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajmi
miałam tylko dwóch, o których jest tu mowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
no tak z tym seksem jest roznie,,,,, a powiedz mi jeszcze jedna rzecz czy on sie przyznal swojej partnerce i czy ma dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajmi
Nie ma dzieci, nie przyznał się przynajmniej jak utrzymywaliśmy kontakt... ale sam powiedział, ze bylby w stanie dla mnie zrezygnowac dla mnie z tamtego. Tylko ze wiesz, jego kobieta tez ma okolo 50 i jego odejscie to jest jakis jej koniec... no poczuje sie nieatrakcyjna, nieszczesliwa, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna
tylko 2 kiedy ja sie zaczelam spotykac ze swoim to tez byl moim drugim.......... trudno powiedziec,masz teraz porownanie a z ktorym sie bardziej rozumialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×