Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

kurczę mała brzuchatka mówisz 100 dni ale fajowo :) mi też raz przyśnił się synek, że urodziłam w 37 tc i 6 dni, nieźle co, dokładnie pamiętam, że tak w śnie było, i miałam synka na rękach, może się sprawdzi ale by była beka :) może to jakiś znam bo czasami nadciągają czarne myśli byle nie urodzić wcześniej ( pukam w niemalowane) :) a tak pozatym brzuszki od dziś jestem na zwolnieniu, i tak dziwnie w sumie co tu robić :) a my wóżek mamy stokke, u nas w mieście jeden tylko jak narazie widzieliśmy, czerwony, a my mamy ciemny beż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babki, szybko się przywita, śmigam do chałupki :) Jejku Megan ale masz dużego faceta :))) super! Mnie ostatnio kregosłup - co dziwne!!! - nic się nie odzywa, więc i basen leży odłogiem :P Za to boli mnie w pachwinach, chyba od tego jak kucam, czyli nogi szerzej, brzuch środek :) - bo zazwyczaj się schylałam a słyszałyście o wózkach astro? Widzieliśmy taki i wyglądał na lekki (mój M. go przywuważył, jak ktoś przejeżdzał) http://www.allegro.pl/item845142846_abc_design_astro_spacerowka_gondola_fotelik.html moje maleństwo szaleje czasem, aż miło pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć brzuchatki :) Czytam o wózkach: ja jeszcze nie kupuję. Rodzice się zaoferowali, że kupią, więc pewnie kiedyś będę musiała się wybrać, ale jeszcze nie z tej przyczyny, że nie miałabym gdzie trzymać tego wózka :o I raczej nie będę kupować takiego wielofunkcyjnego, bo dostałam z pracy bony i za nie kupiłam już fotelik samochodowy/nosidełko. Kiepsko się dziś czuję. Mam okropne wzdęcia...nie będę się wdawać w szczegóły, ale po prostu bolą mnie jelita. Najchętniej przespałabym cały dzień :( A jeszcze wczoraj pokłóciłam się wieczorem z mężem, bo mnie opitolił, że martwię się, bo się dzidziuś nie rusza :( I dziś się słabo do siebie odzywamy :( Ja wiem, że ja dużo panikuję, ale on chyba troszkę powinien zrozumieć, co czuję, a nie mnie opieprzać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaloria 1 - dużo wody się napij, trochę pochodź, połóż się na wznak połóż rączki na brzuszku i czekaj u mnie zawsze się to sprawdza, znaczy się najczęściej :) i nie martw się, maluszek pewnie ma po prostu leniwszy dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie:) Ja już po wizycie i musze Wam powiedzieć że niedowiedzialam sie w koncu ile waży moje maleństwo:( Wiem tylko ze córcia lezy głowką do góry , a lekarz powiedział że powinna sie już odwrócić:( No ale zobaczymy bo jak wiadomo wsyztsk osię mozę zdażyć nawet przed samym porodem:) Ale dzisiaj jakoś tu cicho, ciekawe gdzie Wy wszystkie sie podziewacie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1kaloria też mnie wzdęcia męczyły i bolał mnie brzuch, wyczytałam gdzieś, że herbatka z mięty pomaga, zaczęłam pić dwa razy dziennie no i efekt jest rewelacyjny, wszystko wróciło do normy;) szczerze polecam Moja dzidzia też nie zawsze bryka Ma takie dni, że cały dzień ją czuje ale zdarzają się i takie kiedy rzadko się rusza Lekarz sprawdzał wszystko jest ok także nie ma co się martwić;) nasze maluszki po prostu dużo śpią Byłam dziś w laboratorium porobić badania, miałam też badanie na cukier tylko tu jest śmiesznie zamiast glukozy pije się napój energetyczny!!! strasznie spać mi się chciało ale jakoś dałyśmy radę;) mała cały czas wspomagała mnie kopniakami:) Wracając kupiłam sobie świetne spodnie ciążowe w h&m i dwie koszule i od razu humor mi się poprawił;) ostatnio brzuch mi tak wystrzelił, że przeżywałam traumę jak otwierałam szafę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktualizacja stopki Waga niestety rośnie w zastraszającym tempie:( jestem przerażona!!! mam tylko nadzieję, że nie przekroczę 15kg ;) Gwiazdka nie martw się dzidziuś ma jeszcze czas na obrócenie się Nasz też nie leży główką w dół bo cały czas czuje kopniaki po lewej stronie na wysokości pępka także dalej ułożony jest miednicowo Przyjaciółka właśnie przysłała mi sms-a, że urodziła córeczkę, Lenkę:) miała termin na 22 grudnia, poród trwał 12 godz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jak bylam u ginki to mowila ze maluszek lezy glowka w dol, a za 2 tygodnie jak poszlam to maluszek wywinal koziolka i byl juz glowka do gory...tak wiec moje dziecie plywa:)))zreszta pomasowalam brzuszek i przemowilam do mojeo maluszka, ze ja na jego miejscu tez bym jeszcze nie lezala glowa w dol, przeciez mozna fiola dostac:))))))ma jeszcze czas na przekrecenie sie...ja akurat tym sie nie stresuje, bardziej jak maluszek ma cichsze dni...no ale nie ma ich za duzo...zreszta w dzien to jakby go nie bylo:)))))))no a wieczorem nie ukrywa ze lubi nocne zycie - no nic...chyba imprezowicz sie kroi:)))) klade sie juz spatki....no od jutra juz z gorki...99....98....97dni...:))))) dobranocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam brzuszki :) mała brzuchatka maluszek chyba troszkę za mamą jest nocny rozrabiaka :) bo widzę, że nawet o 1 w nocy zjawiasz się na cafe :) ja o tej porze daje już dawno nura i śpię :) a dziś kolejny dzień leniuchowania :) muszę się na glukozę jakoś na dniach wybrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki! ja chcialam sie tylko przywitac i zyczyc wam milego dnia. wczoraj bylam na badaniu glukozy. wyniki dobre, ogolne badanie krwi i moczu tez w porzadku, no i mialalm robione pierwsze ctg (ktg) w tej ciazy. tez wszystko wyszlo ok.nastepna wizyta w poniedzialek po nowym roku i wtedy bede miala robione to "duze" trzecie usg. mam jeszcze pytanko do mamus oczekujacych kolejnego dzieciatka- nie obawiacie sie tego, jak sobie poradzicie z dwojka malych dzieci? nawet nie chodzi mi tyle o reakcje starszych dzieci, ale o was same o wasze rozterki, oczekiwania itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie zimowo:) Własnie ogladałam Dzien dobry TVN i według danych z GUS na 100 chłopców rodzi sie 95 dziewczynek ,oj bedą się musieli chłopcy starac o wzgledy kobiet w przyszłosci:) Kurcze ja dzis prawie nie spałam w nocy a teraz chodze jak poturbowana. Wczoraj dałam czadu z ćwiczeniami ale muszę cos robic bo zmieniam sie w kulkę ,jeszcze chodzacą ale za niedługo sie bede toczyć!!!! Jeszcze mnie wczoraj tesc wkurzył na maxa bo tak sie przygladał i mówi ze oj taka laska byłas a teraz się z ciebie baba robi!!!! Mysłam ze mu walnę!!!!!!! Ludzie maja wyczucie :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:):):):) Kamelle co do dwoch pociech, mi sie wydaje ze wiecej pracy jest jak np. roznica miedzy obojgiem jest niewielka albo np. jedno ma 18 a tu sie drugie zaraz bedzie rodzic...jakby nie patrzec ten 18 miesieczniak potrzebuje duzo uwagi, a to ubrac nosic nakarmic itp a juz wiekszym pierwszym dzieckiem jak 3 latek jest o wiele latwiej, przynajmniej dla mnie;) i jeszcze mi spi 3 h, z jedzeniem zadnego problemu nie ma jak i z chorowaniem takze mam luzik a nie wszystkie dzieci tak maja ale rozrabiaka pitrafi byc ...wiadomo drugie przyjdzie na swiat to i znow pieluchy od poczatku sie zaczna no i jeszcze starszy brzdac pewnie bedzie chcial jeszcze wiecej uwagi itp. no ale trzeba dac rade;) i zawsze to jakos latwiej....ostatnio nachodza mnie uczucia ze to juz niedlugo , taki strach ze znow bedziemy miec taka BEZBRONNA kruszynke i wszystko od nas zalezy .ale to normalne , mialam tak gdy bylam z synkiem w ciazy i teraz wiedzac co mnie czeka znow mam to uczucie .. nie martwie sie tym czy bede miala wiecej pracy itp ale zeby dzidzia byla zdrowa i sie ZDROWO CHOWALA ..to najwazniejsze to i rosterek bedzie potem mniej;) i ze wszystkim sobie czlowiek poradzi bo przeciez nie mozna w jakims tam ciezkim momencie po prostu powiedziec MAM DOSC JA REZYGNUJE.;) wogole ja po wizycie juz, male ma tetno 140 , chyba na 60 ;) mocne i miarowe takze dobrze, i co najlepsze myslalam ze male lezy juz glowka w dol bo az po zebrach jego kopniaczki czulam a tu zong ono ma tam glowke wiec to gliwka czasami mi az pod zebra wchodzi, pewnie jak nizki prostuje i raczkami mnie tak bombarduje hehe dobre wogole to z synek juz w 26tyg byl glowka w dol i task na kazdej nastepnej wizycie a tutaj inaczej;) polozna nie kazala mi sie tym martwic bo jest jeszcze czas na obrot;) zreszta nwet jakby mnie nie uspokajala to i tak bym sie nie martwila .. mocz zbadany i ze wszystko bardzo dobrze, pytalam sie jak oni to mierza ze tymi papierkami a ona ze to jest dobre, sprawdzaja tym cukry bialko itp. i napewno jest wszystko ok krew pobrali i ze jak zadzwonia to znaczy ze mam malo zelaza i dostane recepte a jak nie zadzwonia tzn. ze jest supcio i mam sie nie martwic;) nastena wizyta w 34tyg:O z lekarzem w szpitalu niezle a potem juz co 2 tyg z polozna co do kladzenia sie spac o 1 2 w nocy, ja o tej porze wstaje siusiu hihi no i ostatnio musze miec szklaneczke czegos do picia bo usycham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee Nikamo nie przejmuj sie nim, on juz moze sobie pogderrac i najwyzej popatrzec hehe a z reszta logiczne jest ze w ciazy wygladamy inaczej, przeciez nasz organizm pracje na pelnych obrotach i na razie o figurze laski z okladki mozemy zapomniec ALE NA SZCZESCIE TO STAN PRZEJSCIOWY a nie nadwaga ktora sie ciagnie latami;) takze dbajac o siebie szybko mozna wrocic do starej wagi a nawet lepiej hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny :) Zle dzisiaj spałam jakoś tak bardzo nerwowo... i w zwiazku z tym dopiero wstałam, ale mogłabym jeszcze ze dwie godzinki spokojnie poleżeć :P Ale moje kochane dzieciatko już tak się wierciło, że chyba sygnalizowało mi ze czas na sniadanie :D Nikamo nie przejmuj się tym komentarzem :P Chciał zabłysnąć kiepskim dowcipem :P Ja się boję, ze po porodzie wrócę do starej wagi... Nie wiem ile będę musiała jeść żeby do tego nie dopuścić! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze bardzo się martwię od wczoraj okropnie mnie wszystko swędzi, w nocy się tak strasznie po rękach drapałam. Ginka kazała mi jutro, bo trzeba byc na czczo zrobić badania w kierunku wątroby. Boję się, że to może być ta cholestaza ciążowa. Jeszcze przez cały czas myślałam ze boli mnie prawe zebro w dole a to moze watroba. Czy któras z Was przez to przechodziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) kaczynka, mnie swędziały strasznie uda na początku ciąży, ale już dawno przeszło. Teraz czasami swędzi mnie brzuch i piersi ;) Wczoraj znów ryczałam pół wieczoru, ale to głównie dlatego, że rozmawialiśmy z M na temat jego przedwczorajszego opieprzania mnie. Bo wczoraj mieliśmy tzw "cichy wieczór" po jego powrocie z pracy. Na szczęście się pogodziliśmy szybko :) eeech... ta miłość ;) Mój dzidzol ma ostatnio właśnie spokojne dni. Czasem czuję jakieś pojedyncze kopniaczki, ale wieczorami na szczęście troszkę ożywa. Dziś trochę mi ulżyło, bo od rana czuję takie delikatne ruchy :) Nie mogę się doczekać wtorku, bo mam wizytę i muszę wypytać moją lekarkę jak to dokładnie jest z tymi ruchami i kiedy się niepokoić. Idę dziś do dentysty z moją nieszczęsną kanałową siódemką. Dobrze, że chociaż przestało boleć po usunięciu próchnicy... Trzymajcie się cieplutko w ten pochmurny dzień 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w gronie niewyspanych :) Wczoraj odebrałam wyniki krwi i moczu. Hematokryt mi się znowu obniżył do 33,5 a norma to 36-46. Niestety mam też nieznacznie (o pół jednostki) obniżone erytrocyty i hemoglobinę. Zobaczymy co lekarz powie. Ostatnio to tylko hematokryt miałam mniejszy i powiedział, że wyniki są ok. Na szczęście w moczu nic nie wykryto. Trochę się tym martwiłam bo wiem, że przy braniu luteiny można szybko dostać grzybicy (zmienia ona ph). Kaczynka mnie nic nie swędzi. Może od czasu do czasu drapne się po brzuchu. A czy ostatnio nie jadłaś dużo cytrusów? One niestety mogą wywołać podobny skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja po długim czasie tu wpadam... Słuchajcie, mam mały problem, może któraś w ciąży też tak miała lub wie coś na ten temat, będę wdzięczna za odpowiedź. Zanim zaszłam w ciążę robiłam badania na prolaktynę i tarczycę, jedno wyszło źle i drugie też, no i miałam lekka niedoczynność tarczycy, brałam Euthyrox 25. U endokrynologa w tej ciąży byłam juz 3 razy i nic mi nie mówiła o badaniu kontrolnym tarczycy. Byłam w miniony piątek i spytałam czy zrobić, powiedziała ze tak, no i wyniki mam Jeszce gorsze niż przed zajściem, mam brać Euthyrox 75. Zastanawiam się jednak od kiedy mogę mieć te wyniki takie niskie, skoro przez ponad 6 m-cy nie robiłam badań i jaki może to mieć wpływ na ciąże, czy któraś może wie. Nie chcę się martwić, ale czytam w internecie że spowodować to może wady u dziecka.... Może któraś wie na temat tarczycy lub się leczy. Branie leków hormonalnych same w sobie nie szkodzi ale ja brałam ich za mało zdecydowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja tez nie wyspana i do tego na ryczki mi sie zebralo. grubcia,tu na cafe gdzies mi kilka razy przelecial temat o prolaktynie,tarczycy i ciazy. poszukaj go-tam na pewno ktos sie wypowie na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grubcia - ja pół roku przed ciążą miałam robione TSH ( ze względów sercowych), Wyniki miałam w normie. W 12 tc miałam plamienia i leżałam w szpitalu. Oczywiście nikt nie mógł zdiagnozować dlaczego. Poszłam na kontrolę do lekarza i sama poprosiłam o skierowanie na tarczycę (coś mnie tknęło) i rzeczywiście miałam za wysokie TSH - niedoczynność tarczycy.Biorę od ok. 14tc Euthyrox 50. Po 1 miesiącu brania wyniki się ustabilizowały. Wydaje mi się, że hormony tarczycy u dziecka zaczynają się zmieniać ok 3 - 4 miesiąca ciąży (wtedy dziecko zabiera od matki) , ale jak się mylę to może mnie ktoś poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby to były cytrusy! Wczoraj zaczęło mnie swędzieć tak mocno zaraz po zjedzeniu żółtego grejpfruta, do tego ciągle podjadalam mandarynki i wczesniej zjadałam codziennie conajmniej 1 pomarańcz, kiwi, grejpruta lub banana. Ostatnio to w sumie z owoców jem głównie pomarańcze. Martwie się o Dzidzie. Badania mam jutro wiec wyniki dopiero w czwartek mam nadzieje ze te 2 dni nie sa istotne az tak bardzo w diagnozie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eluka85
hej Wiecie co, nic mi sie nie chce... strasznie mi sie noc dluzyla. Na prawym boku moglam praktycznie spac, bo mala mnie zaraz kopala jak sie przewracalam na lewy, tylko ze po czasie prawie ramie mnie zaczelo bolec. Gdzies od 2 dni cos mi brzuch czesciej twardnieje a skonczyl mi sie magnez wiec musze pomaszerowac do apteki. Przyszedł juz wozek tako x jumper. Wlozylam gondolke no i chcialam ja wyjac no to z jednej strony jak te czerwone haczyki do srodka naciskam to moge wyjac ja, ale druga strona sie jakos zablokowala i nie umiem jej wyjac...chyba ktoras mowila, ze ma ten wozek wiec moze wie, co trzeba zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eluka85
"ś" mi wcielo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś korzystając z okazji, że M. w pracy pakuję prezenty gwiazdowe. Wczoraj przyszła płyta dla niego, dziś książka dla teściowej. Najlepszy numer, że wszystko zamówiłam za jednym razem z tego samego katalogu a paczki przychodza codziennie i każdej tylko jedna rzecz. Dobrze, że przesyłka darmowa. Mój bąbelek dziś zabawia się od rana, wczoraj miało lenia i rzadko się odzywało i sobie dziś odbija. Brzuszek w ciągu 2 tygodni tak wystrzelił mi do przodu, wczoraj zmierzyłam na wysokości pępka 102 cm. A lodówki nadal nie dowieźli, zzzzzzzzzzzz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od samego rana byłam zabiuegana i nie było kiedy zajrzeć, załatwianie papierkowej roboty w związku z podziałem działki już mnie dobija, na szcząście do końca roku nic więcej z tym nie robię. Tina jaką lodówkę kupiłaś? Ja dziś zamówiłam INDESIT i od jutra czekam na przesyłkę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eluka85 - juz moze do tej pory Ci się udało :) te czerwone przyciski dopchaj do końca i każdy z nich - czyli 2 z jednej i 2 z drugiej strony muszą się otworzyć i zablokować- wtedy swobodnie się wyciąga...nie wiem jak Ci to wytłumaczyć na odległosć :) u mnie humorek na szczęście dopisuje, ale brzunio mnie jakos dziś pobolewa, ani nie twardnieje, ani nic nie ciągnie tylko taki tępawy ból...nie wiem co to...mam nadzieję,ze zaraz przejdzie i krzyż mnie dziś boli. Do mnie już zaczynają też spływać paczuszki i prezenty - tylko że każda zamówiona gdzie indziej, fajnie się tak czeka :) a i w tesco są przeceny ciuszków - nie wiem czy małych , ale dla tych starszych dzieci przedział 2-5 lat .. kupiłam dwie super bluzeczki i spodnie dla synka i zapłaciłam 29zł a powinnam 56....wiec warto zerknąć - tymbardziej,że na niektórych rzeczach nie ma naklejki - obniżka, a w czytniku pokazuje cene o połowe niższą - to taka ciekawostka jakby ktos był zainteresowany, a te ciuszki cheeroke są naprawdę fajne i po praniu się nie rozciagają miłego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Kochane Coś mnie w ostatnich dniach naszło na porządki przedświąteczne i poprałam wszystko co sie dało: kocyki, narzuty, dywaniki itd. Wyczysciłam okna, wyprasowałam i powiesiłam firanki i teraz jestem padnieta. tina, zazdroszczę Ci, ja jeszcze nawet nie mam pomysłów na większość prezentów mamula, tez ostatniobyłam w Tesco (tyle, że w Czechach bo mieszkam na granicy i faktycznie jest masa przecen, a te ciuszki z cherokee naprawdę są fajne Kas1ek, i tak masz świetne wyniki, ja ostatnio mocz tez miałam ok al morfologia alebo za dużo albo za mało albo na granicy, w poniedziałek znowu idę, mam mocz, morfologie, hbs, wdrl i odczyn coombsa. Ale krwi ze mnie upuszczą:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki ja dzisiaj byłam u lekarza. Mój Maluszek waży już 1038g :) Dostałam małą reprymendę, bo w ciągu ostatnich 3 tygodni przytyłam 2kg :P I do tego jeszcze lekarz przepisał mi luteinę oraz polocard, a to dlatego że czasami odczuwam ciągnięcie brzuszka i robi się wtedy taki napięty. I czekam z niecierpliwością na śnieg :) Uwielbiam patrzeć jak coś pada z nieba, czy to deszcz czy to śnieg :) Mogłoby się bielutko zrobić na te święta. Ja już się powolutku nastrajam, codziennie jak siedzę przy kompie, to puszczam sobie radio internetowe w którym lecą piosenki świąteczne.I tak mi się wtedy robi milutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki ja dzisiaj byłam u lekarza. Mój Maluszek waży już 1038g :) Dostałam małą reprymendę, bo w ciągu ostatnich 3 tygodni przytyłam 2kg :P I do tego jeszcze lekarz przepisał mi luteinę oraz polocard, a to dlatego że czasami odczuwam ciągnięcie brzuszka i robi się wtedy taki napięty. I czekam z niecierpliwością na śnieg :) Uwielbiam patrzeć jak coś pada z nieba, czy to deszcz czy to śnieg :) Mogłoby się bielutko zrobić na te święta. Ja już się powolutku nastrajam, codziennie jak siedzę przy kompie, to puszczam sobie radio internetowe w którym lecą piosenki świąteczne.I tak mi się wtedy robi milutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki ja dzisiaj byłam u lekarza. Mój Maluszek waży już 1038g :) Dostałam małą reprymendę, bo w ciągu ostatnich 3 tygodni przytyłam 2kg :P I do tego jeszcze lekarz przepisał mi luteinę oraz polocard, a to dlatego że czasami odczuwam ciągnięcie brzuszka i robi się wtedy taki napięty. I czekam z niecierpliwością na śnieg :) Uwielbiam patrzeć jak coś pada z nieba, czy to deszcz czy to śnieg :) Mogłoby się bielutko zrobić na te święta. Ja już się powolutku nastrajam, codziennie jak siedzę przy kompie, to puszczam sobie radio internetowe w którym lecą piosenki świąteczne.I tak mi się wtedy robi milutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×