----------MARZEC 2010--------------

Ach u mnie usg powinno się niby robić między 27 a 32 tygodniem..a ja sie poślizgnę 3-4 dni...nie wiem czy to takie ważne. No nic dałam ciała. Ale za to z tego zamieszania caly weekend latałam po sklepach. Moja kondycja chyba jest w rewelacyjnym stanie albo adrenalina tak mnie wspomagała;-) w każdym razie kupiłam wreszcie kurtkę. Moja już mnie boleśnie uciskała. Nie jest tania ale mam nadzieję ją upchnąc mamie, a jak nie to sprzedam. Koszule kiedyś sobie upatrzyłam na allegro z serii Muzzy bo mi się żadne nie podobają-jakoś strasznie wybredna jestem. Niestety te moje już strasznie zużyte(miałam 2 ) muszę coś dokupić. No własnie co do ilości ja mialam 2 no i codziennie w szpitalu wypadało mieć czystą-człowiek się poci po porodzie i w ogóle. Więc chyba ze 3 są potrzebne bo m nnie nadążał z praniem.

Witajcie mamusie! przepraszam ze przeszkadzam,jestem kwietniówką,nie lubię się wtrącać ale mam problem i zwracam się z prośbą. może któraś z was zna normy na obciążenie glukozy. Ja miałam 75g i krew pobieraną 2h po wypiciu i wynik 162. wydaje mi się za wysoki i strasznie sie schizuję.

hej Dlugo nic nie pisalam. Komp mi padl a obecnie remont mamy. Wczoraj M wymalowal pokoj. Bylam dzisiaj na pobieraniu krwi i oddalam siuski :) w piatek czeka mnie wizyta u gina. Ciekawa jestem, co z moja szyjka. Ktorejs nocy zbudzil mnie straszny bol w kregoslupie, tylko po jednej stronie. Myslalam, ze nie wytrzymam. Co lekko przysnelam, to po 20-30 minutach bol znow sie nasilal. No ale po 2-3 godzinach przeszlo, ale mialam stracha. Powiedzialam, ze jak bole porodowe sa podobne -to ja dziekuje. Mnie najbardziej meczy zgaga.. nawet po wodzie. Na lewym boku jak leze, to jej tak nie odczywam, ale na tym boku sie dusze a na prawym to piecze. W piatek pogadam z gin., moze cos mi poradzi. Macie tez tak, ze jak przylozycie reke do brzuszka maluszki sie wybudzaja i zaczynaja sie ocierac i wypinac o reke? Moja mala ma codziennie po 2 razy czkawke. Co do zakupow to na razie mam ciuszki, M ofiarowal sie, ze je poprasuje wiec trzymam go za slowo. Wozeczek lezy i sie podobal. Lozeczko jest, ale tylko ten szkielet. W tym miesiacu moze sie kupi materacyk, posciel itp. Dostalismy tez kolyske, szeroka jest dosc no i materacyka do niej sie nie dobierze. A i w ogole to ten czas tak szybko leci... zaraz bedziemy rodzic. Rodzice do mnie przyjezdzaja za tydzien na tydzien wiec styczen mi szybko zleci a w lutym to juz bede sie stresowala porodem. Ciekawa jestem, jak to wszystko bedzie wygladalo. Ciekawe gdzie spedzie 25. urodziny (18. marzec moje a ciekawe kiedy mala sie urodzi, termin mam na 14.)

Ja kupowałam jakiś czas temu na allegro właśnie z serii muzzy. Niestety ta troche jest na mnie za duża, no ale jakoś przeżyje w tej. Dodatkowo mam jeszcze dwie rozpinane. Więc w sumie trzy i mam nadzieje, że wystarczy. http://www.allegro.pl/item811652887_muzzy_bawelniana_koszula_nocna_do_karmienia_pink_l.html Joanna25-Toruń Rzeczywiście masz za wysoki cukier. Normy przy 75g po 2h to : poniżej 140 dobrze pomiędzy 140 a 180 - nietolerancja glukozy powyżej 180 cukrzyca ciążowa Ogólnie nie masz się co przejmować, a w szczególności czytać netu i skutków cukrzycy ciążowej itp. Musisz skonsultować to z lekarzem. Zapewne będzie Ci kazał trzymać dietę. Nie jest to takie straszne. Kilka z nas ją ma i jakoś da się wytrzymać. Nigdy się i tak nie jest głodnym. 5-6 posiłków dziennie w małych ilościach. Rezygnujemy z cukrów, mąki pszennej, soków owocowych słodzonych, słodkich owoców, itp. Mięso tylko chude pieczone lub gotowane. To tyle w skrócie. Gin powie Ci więcej.

Witajcie! Dopiero przed chwilą wylazłam z łóżka :( Budziłam się od 4 tej! I tak co chwilę! Każde przekręcenie się z boku na bok = pobudka :( .Dopiero coś ok 10 zasnęłam na dobre i obudziłam się o 12.30, trochę się jeszcze pokulałam i wstałam...jestem wymęczona! Kasiek ty piszesz że nie wiesz czy zdążysz wytrwać do końca, a ja dopiero zaczynam w czwartek :( takie terminy miała położna. A czemu nie mogłaś skorzystać z zajęć ruchowych? Znaczy się nie wiem nawet o jakich mowa, ale faktycznie trochę szkoda :( Dziewczyny ja o tym usg nic nie wiem, mi zaczął się 29 tydzień i dziś idę do gina. Muszę poczytać o co go pytać bo ona sam z inicjatywą nie wyjdzie :( Ja koszule też muszę sobie kupić, też jestem za tym by wrzucić jakieś ciekawe linki. Sama nie wiem jakie są lepsze takie rozpinane czy zakładane na krzyż (chociaż pamiętam jak któraś pisała że one się czasem za bardzo rozsuwają :) ) Joanna ja miałam glukozę 75g po 2 godz, u mnie normy są podane od 75 - 115 mg/dl, ale nie wiem czy to są stałe normy, czy normy dla tego laboratorium. Pamiętam jak ostatnio miałam robione żelazo i wyszło mi 204 a norma była do 145, to się przeraziłam, ale gin tylko spokojnie zapytał jakie były normy w laboratorium, bo np u nas w szpitalu normy są inne (tzn. niższe) nie wiem czy to zależy od jakiś odczynników czy co. Pamiętam,że u nas jest na kafe jakaś dziewczyna co zna się na tych normach, poczekaj to ci na pewno odpisze. Natka, ja wyczytałam, że we włocławku też będzie spotkanie z chustami, zawsze4 byś miała na miejscu :) http://klubkangura.com.pl/category/klubwloclawek Pójdę zrobić sobie jakieś śniadanko, bo jak na razie to łyknęłam tabletkę na tarczycę, bo ją biorę na czczo.

kamelle wielkie dzięki bo właśnie zastanawiam sie co zakupić, wiem jaka to firma bo tampony z niej kupowałam. eluśka85 a może zrobisz sobie prezent urodzinowy w szpitalu? Mój M. też żartował, że chciałby maluszka na urodziny ale on ma w kwietniu, więc napewno nie wytrzymam. Kochane a dlaczego po praniu ciuszków dla maluszka zawijacie je w prześcieradło??? Ja dziś znowu po KTG, wszystko o.k. ale nasza żabusia mało dziś aktywna bo wczoraj nieźle czadu dawała.

witam!! Troche pozno dolaczam, ale tez jestem marcowka 2010. Termin mam na 23marca. Dzis zaczynamy 30 tydzien:):) coraz blizej. I coraz ciezej. I mam pytanie, czy ktos mial moze jakies uczulenie w tym okresie, bo ja od kilku dni po kapieli mam pelno krostek na rekach, nogach, ostatnio na brzuchu i piersiach. W piatek ide do gin. Czytalam troche w necie i najgorzej zmarwtila mnie wiadomosc o tym, ze takie objawy ma cholestaza ciazowa. Boje sie jak cholera. Wiecie moze czy cos innego moze powodowac takie uczulenie?? prosze o pomoc i pozdrawiam wszystkie dziewczyny:):):) Monia:)

Tez mam podobne uczulenie. Cholestaze wykluczono po wynikach prób wątrobowych i kwasów żółciowych. Największym jednak problemem było swędzenie, obecnie jest mniejsze ale utrzymuje sie do dzis (zaczeło się jakoś 3 tygodnie temu). Lekarka stwierdziła ze to moze od leków, od 20 tygodnia brałam duphaston na podtzymanie i prawie od poczatku ciazy pregnavit. Kazała wszystko odstawic. Nie powiem zeby przeszło ale jest duzo lepiej. Koniecznie skonsultuj się z lekarzem. Uczulenie nie musi oznaczać cholestazy. Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze!

mnsile - ja miałam w czasie ciąży uczulenie ok 10 tygodni temu. Gin na moje skurcze macicy mówił, żebym zrobiła sobie ciepłą kąpiel i niestety po niej na drugi dzień mialam niezły wysyp na rękach, łokciach i chyba udach o ile dobrze pamiętam. Naczytałam się oczywiście na necie i tez sie przeraziłam. Gin mnie uspokoił i powiedział, że to zwykle uczulenie. Przepisał Zyrtec nawet 2 opakowania. wzięłam chyba tylko jedną tabl i poszłam do dermatologa. Ta przepisała mi jakieś robione mazidło na receptę, jakieś delikatne dla dzieci i wszystko zniknęło. Teraz czasami na jednym udzie mi się pojawia jakieś uczulenie i posmaruje 2 dni i schodzi. Najlepiej najpierw porozmawiać z gin, a jak on nie pomoże to z dermatologiem. I przede wszystkim nie czytać za bardzo netu ! :) chodź wiem, że z tym jest ciężko :) Mam pytanie do dziewczyn; czy trzeba wszystko prać np. kocyki, rożki, śpiworki itp grubsze rzeczy ?

Ja uczulenia nie mam, ale tak myślę, że najlepiej to pogadać z lekarzem. A z tym mazidłem Badka, to na pewno super sprawa, przede wszystkim delikatne, bo dla dzieci, więc i dla nas w ciąży na pewno też się nada. Właśnie zaczynam szykować się na wizytę :) Mam ją na ok 19 tą...ciekawe o której mnie przyjmie. Jak zawsze przed wizytą trochę mam stresa :( cieszę się bardzo że więcej się dowiem, że pewnie zobaczę maluszka...ale jakoś się denerwuję. Dziewczyny czy na coś szczególnego mam zwrócić uwagę na badaniu w 29 tygodniu? Dajcie znać.

http://dziecisawazne.pl/index.php/zdrowie/zgaga-w-ciazy/ Link dla dziewczyn które mają problemy ze zgagą.

goyek każdy lekarz inaczej, ja teraz miałam badanie i jestem podobnie jak ty, to miałam usg dopochwowe aby zmierzyć szyjkę macicy, na fotelu i normalne usg, myślę, że spytaj się o szyjkę i o wagę maluszka :)

Dzięki Olena, ja póki co to nie miałam jeszcze mierzonej szyjki, zapytam go dziś o nią.

goyek myślę, że przede wszystkim się spytaj o szyjkę, ja też miałam badaną usg dowcipnie :) pierwszy raz i bardzo ale to bardzo mnie to uspokoiło, ostatnio jak byłam inny lekarz( byłam bo zaczęłam mieć dosyć intenstywne twardnienia a mój lekarz był na urlopie) i powiedział, że jest średnia i się martwiłam, a wziął mnie po prostu na fotel i zrobił to ręcznie napewno wiesz o czym mówię, a tu na usg okazało się, że ma 5,4 cm i jest bardzo bardzo dobrze, więc jestem spokojniejsza . no i waga jest ważna maluszka, fajnie wiedzieć ile ma nasze szczęście. :)

Badka tylko ciuszki ktere bede mialy kontakt bezposredni ze skora;)

wazka to chyba Twoja najkrótsza wypowiedź w całej karierze nasze cafe :) chyba masz dziś zły dzionek? :)

Dobra laski idę! Jak wrócę i kafe pozwoli, to napiszę wam co u mnie, u nas :)

goyek czekamy na wieści :)

super filmik...o pierwszym dniu dziecka , kolkach itp. warto zapisac http://www.youtube.com/watch?v=NHfVzZzzgFc&NR=1

http://www.youtube.com/watch?v=txi3ydFWwU4&feature=related haha niezla butelka do karmienia;)

dzieki za pomoc, w piatek lekarz wiec mam nadzieje ze mi pomoze.... bo jak nie, zeby chociaz to nic groznego, nie ta cholestaza, bo tego sie najbardziej obawiam, uczulenie niech sobie jest... pozdraiwam dziewczyny:)

haha faktycznie niezła ta butla :)

Ważka fajny filmik :) I więcej z tej serii można sobie pooglądać. Ja już po wizycie. Szyjka się wydłużyła i lekarz zastanawiał się czy już nie odstawić luteiny. Goyek ja właśnie z powodu niewydolności szyjki nie moge uczestniczyć w zajęciach ruchowych w szkole rodzenia. Poza tym wszystko w porządku wiec kamień z serca. Strasznie się tym wszystkim wczoraj przejmowałam. Goyek napisz jak wrócisz. Ja siedziałam 1,5 h.

Goyek pisałam Ci wczoraj że chyba jednak skorzystam z zajęćwe Wlocławku:-) Daj znać jak wrócisz:-) Badka śliczna ta koszula ale nie ma mojego rozmiaru:-(

witam wieczornie dzis mam bardzo dobry dzien:) rankiem mąż zabrał mnie na wizyte do szpitala (znowu mierzenie szyjki macicy). Mamy dosc daleko, a do tego strasznie nas zasypało! Kraj ten w ogole nie jest przygotowany do walki z opadami sniegu, na mojej ulicy jest okolo 25cm sniego wszedzie, jest nieodsniezana w ogole i teraz juz nieprzejezdna.Ale rano jakos udalo sie wyjechac, jechało sie jak po plaży:) oczywiscie cala bylam podekscytowana bo to pierwsze wyjscie z domu od czasu powrotu ze szpitala. Ale do rzeczy:) Od 3ch tygodni moja szyjka dosłownie stoi w miejscu. Ciagle mniej wiecej 8-10 mm, powyzej szwu juz otwarta zupełnie i Luiza główką naciska, ale szew mocno trzyma i nic sie nie dzieje:) Bardzo mnie ucieszyła ta wiadomosc. A ponadto pobrano mi wymaz i zrobiono badanie na obecnosc jakiegos hormonu (nie pamietam nazwy), ktory wczesnie wykryty zwiastuje dużą możliwość porodu przedwczesnego. W dniu założenia szwu wykryto u mnie wyraźną obecnosc tego hormonu, natomiast dzis... wynik negatywny! Tago sie nikt nie spodziewał. Zebrało sie nade mną jakies konsylium lekarskie, debatowano i dziwiono sie. Pewnie Wam mowiłam, że jestem uczestnikiem takiego nowatorskiego programu w moim szpitalu dla kobiet ktorym zagraza przedwczesny porod - biorę pastylki progesteronu dopochwowo juz od ośmiu tygodni codziennie. Zgodziłam sie dobrowolnie, bo nie zagraza to dziecku, a chcieli sprawdzic czy pomoze u mnie. Najwyrazniej pomaga! chociaz nie wiadomo dokladnie czy to akurat ten powod, pewnie jest to kombinacja mojego lezenia i brania tego hormonu, w kazdym razie jestem bardzo szczesliwa, bo uslyszalam, ze pewnie moja ciąża bedzie trwała DŁUŻEJ niz dotad sądzono!!! :) Uff, wygadałam sie. Oprocz Was nie mam komu powiedziec. Pozdrawiam Was dziewczynki i mam nadzieje ze u Was tez wszystko gra:) Pamietam, ze oprocz mnie tez kilka z nas mialo dzis wizyte, zaraz poczytam:)

Hej już wróciłam! Mam muchy w nosie, bo maluch pokazał się plecami i tyle go widzieliśmy :( Gin mówi, że wszystko ok, pomierzył, mówi, że termin tak od 15.03 do 15.04, chociaż wychodzi mu,że na teraz to coś ok 27.03. Trochę mi markotno, że nie widziałam maluszka, to znaczy tylko kręgosłup :) , ułożony jeszcze nie jest, leży sobie tak na ukos. Chciałam go zobaczyć, tzn buźkę...a tu nic, trochę mi markotno. Z tego wszystkiego to nawet o wagę maluszka nie zapytałam. Teraz to się trochę rozkleiłam, bo miałam nadzieję, że tego brzdąca lepiej dziś zobaczę, że może jakiś filmik...a tu nawet zdjęcia nie mamy :( .

Dziewczyny a ja juz na wolnym :) od dzisiaj jestem na 10 dniowym urlopie a zaraz potem zaczynam macierzynski :) Izabell super ze wszystko u Ciebie ok i oby jak najdluzej mala sobie siedziala w brzuszku :) u nas to samo jesli chodzi o snieg haha u mojego m wczoraj 18 osob do pracy nie przyszlo bo bali sie jechac haha no i oczywiscie szkoly pozamykane. Siedzialam dzisiaj na ebay-u i ogladalam wozki i lozeczka i tyle jest tego ze nie wiem co wybrac :) oj bedzie ciezko. Milej nocy :)

dziewczyny przepraszam ze wejde wam w dyskusie :) mam pare pytan :) czy macie juz moze laktatory ?? i jakie i co sadzice o szkole rodzenia ??? i czy bedziecie chodziły badz juz chodzicie ??? dzieki

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4332844

Dobranoc brzuszki! Śpijcie dobrze, kolorowych snów! Mi już trochę lepiej, ale tylko trochę. Tyle się człowiek naczeka na tą wizytę, a ona trwa tylko chwilę i jeszcze nie wszystko da się zobaczyć i nie o wszystko zdążę zapytać. Trochę się rozkleiłam, kilka łez poleciało...no cóż może jeszcze zdążę mieć maluszka na płytce. Może to nic takiego, ale chciałabym mieć taką pamiątkę, myślałam, że teraz się uda ją nagrać...no cóż, może za miesiąc. Ciekawe jak będzie ułożony wtedy. Ciekawe czy jest to możliwe by już do końca został pleckami do zdjęcia i filmu, muszę jutro coś na ten temat poszukać. Nastawiłam się już na to że dziś będę mieć ten film...a tu maluszek miał inne plany :( wstydzioch mały.