karmiąca kobieta dziecko w kosciele

"ale Albatros niemadry "popieram cie w 100 procentach.

za to z twoją inteligencją to na pewno nie jest kiepsko:D Powinnam karmić by inne pokolenia też to robiły, większej bzdury nie czytałam:D A co do mojej matki to odczep się od niej, bo ona nie mogła mnie karmić piersią. Pewnie takie kobiety trzeba ukamienować według ciebie, co? Idź swoje herezje szerzyć dalej a od mojego sposobu wychowywania dziecka wara:P

:-DBIEDNE DZIECKO:-D

kazda kobieta ma swoje zycie i swoje "macierzynstwo" nie rozumiem tego napadania jednej na druga, tego politowania, wytykania co robia zle a co dobrze.. Jak chcesz karmic to karm, jak nie -to tez sprawa tylko i wylacznie prywatna. Co do karmienia w miejscu publicznym -mowie NIE! oczywiscie nie chodzi mi o np.park, gdzie mozna sie schowac na laweczcie i nikt nawet nie zauwazy, ale o miejsca jak:kosciol ( zawsze mozna wyjsc, lub wejsc do zachrystii) domy handlowe itd.. Wiele osob jednak nie lubi tego widoku i trzeba to uszanowac.

Jak bys nie zauwazyla to powyzej napisalam ze rozumiem kobiety ktore nie mogly karmic piersia !

dla mnie biedna jesteś ty:) Ja mimo, że nie karmiłam to nie mam nic przeciwko karmiącym nawet w miejscach publicznych, nie rozumiem co prawda tego, ale jak chcą niech karmią. Nie zwracam na to uwagi.

"Mogę się tyko dziwić, że ktos chce pokazywac pierś w miejscu publicznym tym bardziej na zawołanie dużego już dziecka" widocznie zwracasz na to uwage ale ty jestes powalona:-D juz dawno sie tak nie usmialam z takich wypowiedzi.Na Marsa z toba:-D

Spadam z tad!!Powodzenia dla wszystkich matek karmiacych!!karmcie gdzie chcecie to wszystko dla dobra waszych kruszynek!!

słuchaj ograniczona kobieto lub może nawet dla mnie dzieciaku. Nie przeszkadza mi to, ale mogę się dziwić tej sytuacji jaką opisała założycielka tematu. Żeby było jaśniej: kościół, dwulatek wołający "cyca", matka wyciągająca pierś na zawołanie. Ja na co dzień nie widuje takich sytuacji więc odniosłam się do sytuacji w temacie. A teraz grzecznie proszę odczep się ode mnie, dobrze?

ach jeszczedla matek karmiacych

Widzę, że moja teoria się sprawdza. Matki, które karmią piersią, połowę swego ilorazu inteligencji wraz z mlekiem oddają dzieciakom, co widać tu na forum. :D

bo wyraźnie też widać tę inteligencję pochodzacą z mleka zmodyfikowanego. Niektóre z was zachowuja się i myślą po krowiemu, bardzo to przykre. :(

normalna matka- do kościoła chodzi, taka pobożna a inne od gówniary wyzywa .... żałość ściska dupę... modli się pod figurą a ma diabła za skórą...

co w tym zlego ze kobieta karmi piersia?po co tu takie obrazliwe slowa leca?ze kobiety oddaja swoja inteligencje razem z mlekiem.To chyba pisze jedna i ta sama osoba,bo widac ze jest mloda niedoswiadczona osoba mam na mysli \"\"tak to czytam i uśmiecham się\"\" hahahahahahahahahaah \"\" Mozna karmic piersia bardzo dyskretnie a jesli chodzi o dzieciaczka wiekszego w kosciele to mozna pojsc gdzies w pusta lawke o ile jest mozliwosc badz wyjsc na zewnatrz na laweczke.

Karmiąca wypraszam sobie, ja napisałam wyraźnie, ze nie mam nic do matek karmiących publicznie. Po prostu nie zwracam na to uwagi więc oszczędź sobie. Co do mej młodości to owszem czuję się młodo mimo, ze niedługo trzydziestka mi stuknie. I jakbyś nie zauważyła ja nie obrażam matek karmiących.

Przepraszam jesli kogos urazilam.Uwazam ze jesli mama karmi piersia dziecko to swiadczy tylko o jej poswieceniu dla tego dziecka.Jak cudownie jest czuc ze przytrzymuje sie przy zyciu dziecko tylko karmiac swoim mlekiem.Cudowne uczucie.Dajesz komus zycie i przytrzymujesz przy zyciu karmiac wlasnym pokarmem aby sie zdrowo rozwijalo:-)

w tym kościele z tak małym dzieckiem, które nie potrafi godziny wytrzymać tez tego "cyca" (co za słowo :O ). Co za mohery, ludzie! Pan Bóg zrozumie, jak jedna z drugą wysłuchacie mszy w radio, skoro nie możecie jeszcze funkcjonować bez dziecka. Albo cholera, transmisję sobie włączajcie w TV, w tym kraju w niedzielę telewizja publiczna pęka w szwach od księży, Benedykta, widoczków z placu św. Piotra i kij wie, czego jeszcze. :O Więc strawy duchowej wam nie zabraknie. A jak nie to wieczorem, kiedy maluch już śpi, pofatygujcie się do kościółka na spokojną godzinę późnowieczorną. Nie ma w waszej parafii takiej mszy? To do sąsiedniej zanieś tyłek, jedna z drugą, skoro takie pobożne, że nawet dzieciaka na ołtarzu karmią, byle w kościele się pokazać :O Niesmaczne i chore. A potem się dziwią, że społeczeństwo dziczeje i sypią się wyzwiska od rozpłodówek, matek-polek, świętych krów itp. Trudno się dziwić przy takich zachowaniach :O

W porządku karmiąca, ja rozumiem, że kobiecie może to sprawiać radość. Ja nie wiem jak to jest i dlatego nie naskakuje na matki karmiące. Zresztą widziałam może takie tylko dwa razy na mieście a i to nie jestem pewna czy karmiły, bo jak pisałam nie przyglądam się. Do kościoła nie chodzę więc takich akcji jak autorka nie znam z autopsji

I przypominam wszystkim, że nie mówimy o sytuacji siły wyższej (kobieta jest w drodze, w podróży itp., nie miała wyboru, dziecko nakarmić trzeba). Ona świadomie poszła do kościoła, zabierając dziecko, o którym wie, że może domagać się karmienia. A jak zaczęło się domagać, to zamiast wyjść dyskretnie (trudno, kościółek na dzisiaj pa pa, Bozia zrozumie), mamuśka wyciąga pierś i heja! No, ludzie... :O

dwuletnie dziecko to nie noworodek! Niechby ta kobieta nakarmiła dziecko w domu i nie robiła zamieszania w kościele.Jeśli dwulatek nie jest w stanie wytrzymać godzinki bez ciągania cyca to powinien zostać w domu.Dla mnie zdarzało się karmić dzieciaczka na dworze,np. na ławce w parku ale dwulatka w kościele?zgroza!!

wyzwiska, kłotnie, ale jest o co... mam 43 lata trojke dzieci, wszystkie wychowane na piersi... nie wyobrażam sobie, by moje dziecko w kosciele jadło chocby ciasteczko, a co dopiero ssało pierś!!! Zabierajac dziecko, bez względu na jego wiek , do kosciola MUSIMY UCZYC GO celu dla którego tam poszło...... na pewno nie po to by zaspokoić głod fizyczny... Nigdy nie karmilam swoich dzieci w miejscach publicznych i nie popieram tego, nasze dzieci musza uczyć sie prawidłowych zachowań juz od maleńkosci. Teorie o niesfornych maluchach, tak i kochane mamuski utwierdzają swoje małe istoty w poprawnosci ich zachowania robiac i dając im wszystko na zawolanie. żadne dziecko nie rozchruje sie tylko dlatego, ze dostanie jesć parę minut poźniej!

tu nie chodz o wychowane a o wscibskie baby wpatrujace sie w cycki matki karmiacej hahahahahahhahahahhahahahhahahahhahahhahahahahWSCBKSIE BABYYYYY CHOREEEEE

NINA WAL TY SIE ZE SWOJA BUTELKA,,JESLI CHCESZ KARMic BUTELKA TO KARM,,TWOJA SPRAWA,,ALE NIKOMU NIE NAKAZUJ UCZENIA DZIECKA PCIA Z BUTELKI BO SKORO MA PERS TO BUTELKA ZBEDNA A TYM MOZNA TYLKO zaburzyc ssanie malcaa,,,I JAK JUZ PISALAM,,,scaganie mleka ne jest takie latwe durne baby, ehhhh dozyjecie zobaczycie:) zreszta pewnie dziecko dla was bedze najwazniejsze ale i tak butle mu wsuniecie bo CYCUSZKI OPADNA:)

JESTEM 100% PEWNA ze ta mamuska usiadla na srodku kosciolaa co by ja dokladnie wszyscy widzieli jej cycuszki,,,mam racje??? ile osob to moglo widziec,,?? stoimy na koncu w koscele to wdzimy czyjas dupe, ta osoba wdzi nasteona dupe itd. raptem moze ze 3 osoby to widzialy no ludzieee to az tak obrzydliwe dla was......a fujjj ale galy wpatrywac wsibsko to hejaa pierwsze jestesce hehe

Po jakiego chuja chodzicie w ogóle do kościoła? Jak widzę księży do mam ochotę puścić pawia. Kościół to samo zlo. Jezus nie chciałby takiego kościoła, jaki mamy. Chrześcijanizm powstał by zastąpić stare skostniałe religie, i znakomicie się przyjął, jednak bardzo szybko też zmienił się w skostniałą, zaborczą religię, która pożera naszą wolność. Wierzę w Boga, Jezusa i Kościół, jednak... nie taki Kościół. Nie w Rydzyka, nie w księży pedofili, nie w księży w Mercedesach, nie w antene satelitarną na dachu kościoła (tuż pod krzyżem)... Wracając do tematu, często można w kościele zobaczyć obraz karmiącej Marii. Dzięki temu że dziecko miało cycka było cicho. A wy zaborcze krowy?? Miała ładniejsze piersi od waszych zwisów?? Mężowi oko poleciało?? A może kurwa po prostu tematów zabrakło do plotek? Samemu się było na mszy skupiać, a nie na tym, że ktoś karmi dziecko !!

Mt 19:13-15 13. Wtedy przyniesiono Mu dzieci, aby włożył na nie ręce i pomodlił się za nie; a uczniowie szorstko zabraniali im tego. 14. Lecz Jezus rzekł: Dopuście dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie. 15. Włożył na nie ręce i poszedł stamtąd. (BT) Przyniesiono, czyli same jeszcze nie chodziły. To tyle w kwestii czy wolno z dzieckiem do kościoła. Średniowieczna ciemnota i wieśniackie zacofanie i tępota :O

one nie pozwola,,dziecko ma byc w domu co by one nie czuly sie zgorszonee,,wstydddd

Nie mogą się pogodzić z tym, że to nie człowiek decyduje o tym, co wolno, a co nie, a sam Bóg. Same chciałyby wszystkim rzadzić po swojemu :O

To i Bóg będzie kazał pierdzieć w kościele, bo to też naturalne!

pomijając wątek kościoła... "Samemu się było na mszy skupiać, a nie na tym, że ktoś karmi dziecko !!" no właśnie, lezą do kościoła, żeby patrzeć komuś w cycki...