Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xsaharax

1 lipca - kto ze mną ? Odchudzanie !

Polecane posty

Hejj ;)) u mnie waga znowu 1kg mniej ;P chudnę 1kg tygodniowo i mam nadzieję że tak zostanie ;P moja obecna waga to- 67kg, jeszcze 2kg i marzenie spełnione ;)) ALE ... martwi mnie że nie widzę efektów w lusterku ;/ ubrania luźniejsze, ale biodra jak były tak są szerokie ;/ jak dojdę do wagi 65kg. wyznaczę sobie kolejny cel- 63kg i później coraz bardziej w dół ;)) ale to zajmie mi czas... DAM RADĘ! POKAŻĘ WSZYSTKIM ŻE POTRAFIĘ PANOWAĆ NAD SWOIM CIAŁEM!~TAK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc kochane!! chora jestem :( nic mi się nie chcę, gil do pasa...ach co za wspaniały urlop....dziewczyny mój ślubny bez entuzjazmu jeśli chodzi o moje odchudzanie :( może dlatego że wieczne porażki w tym temacie były...ale zauważył że zeszczuplałm :) Wam już tak niewiele pozostało do osiągnięcia celu...mama nadzieje że jak schudniecie to nie opuścicie tego topiku na zawsze? Martysiu gdzie jesteś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamelkawit - pewnie że nie. Będziemy tu cały czas :) ChilliTequilli - Widze ze mamy podobne cele :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po posiłkach.. Na śniadanie : -kromka chleba -liść salaty -plaster szynki -plaster pomidora Obiad : -sałatka jajeczna( pół jajka, trochę sosu ziołowego, 4 oliwki,5 plastrów ogórka zwykłego, szczypiorek, 5 dag smażonej kiłbaski pokrojonej w kostkę, liść sałaty) -dwie kromki chleba pełnoziarnistego Ale się najadłam :) Z powodzeniem starzy mi do kolacji. A jak u was ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziewczynki teraz zrobilam sobie nastepna kawusie i ide na balkon poopalac sie troszke,bo ostatnio pogoda w krate i trzeba korzystac ze sloneczka.Musze jakos wygladac na tym weselu no nie!?:)wagowo i wizualnie tez!p:= oczywiscie ,ze nie oposcimy poza tym ile jeszcze przynajmniej przede mna!!!:(/==:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xsaharax rzeczywiście ;)) tylko ja jestem wyższa o jakieś 13cm i startuje z wyższej wagi... ;/ Ostatnio zastanawiam się nad dietą plaż południowych.. (SB) tylko nie wiem jak 2tyg. wytrzymam bez nabiału i owoców ;// Macie jakieś sukcesy/porażki związane z tą dietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam Judyta jestem
ja tez chce schudnąć!:D wiec mnie czipsow , batonow i sama woda (niegazowana) ! :D bede chuda mam do 8 sierpnia czas. wesele! ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PodkowaAW i jak tam ? drugi dzień na diecie? dasz radę też bym poskakała na jakimś weselu :) ale nic się nie szykuje niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Judyta !:) zappraszamy do naszej gromadki i wspólnego odchudzania. Dużo chcesz schudnąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie! Na diecie na razie ok,wytrzymuje,zobaczymy tylko jaka bedzie jutro waga. Wlasnie mnie scisnal maly glodzik i zaraz bede go zaspakajac.Tak jak planowalam k-puszka tunczyka w sosie wlasnym. Jesli chodzi o wesele,penie bedzie fajowo,ale wiedzialam o nim juz od stycznia i tak sie na od poczatku roku odchudzalam,ze w kwietniu doszlam do 80-tki.Makabra,az sie poryczalam i bylym na siebie taka zla,ze hej!:)Teraz niedawno sie obudzilam z letargu no i jestem wsrod was i powoli gubie te kilogramy.Widzcie po stopce jak zaplanowalam,choc watpie czy zrealizuje swoj plan bo malo juz czasu,ale troche jeszcze dam rade!. Tez miewacie tak czasem,ze planujecie sie odchudzic ,a skutek jest inny?(:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyłączam sie do was babeczki..:) Ja od niedzieli na troszkę innej diecie mianowicie Owoce, warzywa i białe mięso (rybki + drób) Nic nie solone ani słodzone (ani odrobinę) No i pije przynajmniej 3 litry dziennie Pic wolno wszystko poza napojami gazowanymi, kawą (z kofeina) i herbata (z teiną) zielona i czerwona herbatka jak najbardziej ale oczywiście bez cukru..:) Udało mi sie narazie pozbyć sie 2 kg i jeszcze 13 przede mną..:(( ale jak jeszcze pójdzie tak z 8 to ja już będę bardzo szczęśliwa..:)) Dzis przezywam kryzys... mam taki głód na słodycze ze zaraz wyjdę z siebie...:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wesela 15 i 29 sierpnia :) Więc się wybawie, a przy tańcu spala się kalorie.( i to nawet 400/h przy intensywnym tańczeniu) A całą noc trwa wesele i poprawiny ;-) Oczywiście mam zamiar się pilnować z jedzeniem i jesć minimalnie. Zobaczymy jak to wyjdzie. Jutro ważenie.. Tak bardzo chciałabym już te 65 kg.. Przeciez odchudzałam sie cały miesiąc, wiec chyba zasługuję na 1 cel ? Zobaczymy jak bedzie jutro. Kolacja : 2 kromki chleba pełnoziarnistego 2 plastry szynki 2 plastry pomidora kilka lisci sałaty 6 plastrów ogórka. Witam nowe dietowiczki :) Napiszcie ile warzycie, mierzycie i jakie są wasze cele , oraz jaka dieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodałam stopkę :) mam nadzieje ze z wami będzie mi łatwiej... a zmierzyć sie na razie nie mogę..:( bo chyba przeżyje jakieś załamanie nerwowe... jak zejdę już do magicznej liczby która sie zaczyna od 5 :)) będzie o wiele łatwiej..:)) idę trochę poćwiczyć...a o 20 mam jeszcze pomidora..huraa... A propos ktoś zna dobre ćwiczenia na uda?? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PodkowaAW ja całe życie planuje a skutek jest zawsze inny ech..... xsaharax jak najbardziej zasługujesz na cel nr 1 :) to już miesiąc sie odchudzamy? :) ale ten czas leci... witam nową odchudzaczkę w kupie raźniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurzyłam się ;/ na siebie, na to jak wyglądam, na to że inne chude dziewczyny mają wspaniałe życie, a ja... a ja gów**!!! nie dość że jak siedzę to mam zwały tłuszczy na brzuchu to jeszcze mój wielki tyłek ;(( Boshh... Jak ja mogłam się tak zapuścić? TFUU!! to nie ja się zapuściłam, tylko te jeb*** sterydy zniszczyły mi życie ;(( brałam leki sterydowe przez ok. 2 miesiące i przytyłam 20kg w ciągu dwóch lat... Jest mi z tym tak źle... nienawidzę siebie, nienawidzę swojego ciała i tej cholernej choroby skóry (łuszczyca)... Mam 17 lat i już nie chce mi się dłużej użerać z tymi problemami. Mam tego dosyć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiliTequili - spokojnie, będzie dobrze ;) Grunt to wytwałość i silna wiara w siebie i w to że możesz zmienić coś w swoim życiu , a nie tylko siedzieć i narzekać jak Ci źle. A u mnie 64,8 , liczę 65 kg :) Czyli cel osiągnęłam, nawet nie wiecie jak się cieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOTYWACJO- WITAJ! tak. tak ;)) nie było jej chwilę ale już wróciła! moja kochana motywacja ;D Miałam wczoraj i dzisiaj lekkie załamanie ;)) Koniec narzekania! Dam radę! Wiem, że mi się uda! ;) Nie poddam się- o nie nie :p za daleko już zaszłam żeby teraz się poddać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emocje juz opadły.. czekam teraz cierpliwie na kolejny cel i będę na niego pracowała kolejny miesiąc. Poza tym czuje, że zmniejszył mi sie żołądek i nie potrzebuje dużych porcji. Dzięki jogurtom zaspokajam swój cukier i nie ciągnie mnie tak bardzo do słodyczy mimo iż , w lodówce cały czas stoi ptasie mleczko... ale powiedziałam stanowcze nie ! i karmię się zapachem :):) Dzisiaj na śniadanko były dwie kromki razowca z serkiem kanapkowym, szczypiorkiem i ogorkiem , to ok 300-320 kcal. Na obiad jogurt danone wiśniowy (130 g) + trochę rodzynek i wiórków kokosowych . Mniej więcej 200 kcal. A co na kolacje jeszcze pomyślę. Ale chyba kanapka z salatą pomidorem ogórkiem i szynką :):) W dodatku cały czas popijam zimną wodę z cytryną, bo jest strasznie gorąco. Bylam nawet z pieskiem na spacerze. :):) A wieczorkiem... kickboxing :D :) Ale się cieszę :) cudowny dzień i w dodatku 200% zapału do wali ze swoim tłuszczem..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiliTequili dobrze że czarny nastrój Cię opuścił, myślę że każdy z nas ma takie chwile załamania i zwątpienia...:( oby jak najrzadziej Trzymaj się dziewczyno, twój ostateczny cel już tuż, tuż ...;) i naprawdę nie przejmuj się tak swoją wagą, wg mnie to Ty nawet nadwagi nie masz:) i pamiętaj to że ktoś jest szczupły wcale nie gwarantuje szczęścia! Uwierz znam wiele przykładów, Ty napewno też. pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo(:)mile panie! U mnie radosc !na wadze rano 73.700 Moja spowiedz: s-kawa z chud.mlekiem,3 platry chudej wedl. o-piers z kurczaka na grilu,duzo wody k-planowana to:duzy jogurt nat(nie przepadam,ale innego nie mozna!;() judyta-witam:) vanilaa-hejka:) kryzys przetrwaj,siadaj w kryzysie do kom.i pisz duzo do nas! xsaharax -ja tez mam wesele,juz pisalam,ale 5.wrzesnia,bedziemy malo jesc,a duzo tanczyc,taniec to naj.odchudzanie,no nie? pamelkawit-Ja ci zaraz dam jakies zalamywanie!!!!!!!! Moze i planowalas cale zycie ,ale nie bylas cale zycie na nyszym topiku,teraz jestes wsrod nas! i razem planujemy i wszystkie jesdziemy na tym samym wozku.Obojetnie kto ile wazy,jedna mniej ,druga wiecej ,ale cel jest ten sam -schudnac!-:) chiliTequili-Ty tez bierzesz sie w garsc!!!!natychmiast!!!!!!! Spojrz na stopki i popatrz ile dziewczyny pochudly!:) Jestes juz na topiku,wiec w tym samym klubie i juz za miesiac bedziesz mowic inaczej bo masz w nas wsparcie!,prawda dziewczynki????? Widze,ze juz troszke lepiej!super Nie wiem co mnie dzis napadlo ,wszystkich byn motawowala poz.pewnie dlatego,ze mam dobry dzionek!(:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co bym bez Was zrobiła ;/ Kocham Was normalnie :) u mnie w okolicy nie mam takich koleżanek z którymi mogłabym się odchudzać, bo albo są chude, albo nie podejmują żadnych diet, a mi się głupio tak zapytać "odchudzasz się ze mną?" bo może by się któraś obraziła ;// dzisiaj przez tego wczorajszego doła nie biegałam i idę zaraz nadrobić ;) mam nadzieję że mnie leń nie dopadnie :p ale jest plus biegania- bo gdy biegam po takich drogach to mijam morelki, maliny, wiśnie, śliwki mmrrr... ;P i zawsze sobie coś zjem ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiliTequili - mie martw sie..;) schudnac mozna zawsze... Ja jeszcze rok temu wazylam 8 kg i tez mialam idealny plan jak sie jeszcze paru pozbyc a tu co..?;p zamiast schudnac utylam..;p ale teraz koniec z zartami znowu jestem na dobrej drodze..:)) xsaharax - bravo :DD wierze ze dasz rade osiągnąć i 2 i 3 a 4 otrzymać..;) Podobno dobrze robi nagradzanie siebie..;) PodkowaAW - super! w tym tempie to zaraz będziesz chudzinka i nam jeszcze znikniesz..;) Dziewczyny jeszcze pytanko jak często sie ważycie? Ja ostatnio znowu mam manie i robie to codziennie..:/ A mój organizm długo trzyma wodę wiec często mam huśtawkę wagi (a co za tym idzie i humorów) ale nie mogę sie powstrzymać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilaa ja ważę się codziennie, ale wyniki zapisuję w kalendarzu co tydzień. (w środę). Wtedy mam codzienną kontrolę i cotygodniowy wynik ;) A I PORADŹCIE...! Zawsze byłam przy twierdzeniu że najlepiej ćwiczyć rano, bo spala się najwięcej kalorii, lecz coś w tym jest nie tak... Bo jak rano biegam to się tylko męczę i później padam zmęczona, a jak biegam wieczorem to tez padam ale cała mokra ;P i już sama nie wiem kiedy się najwięcej spala- rano czy wieczorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) vanilaa - Ja ważę się codziennie tak dla skontrolowania wagi , ale raz w tygodniu (czwartek) chwalę się swoimi wynikami i patrzę na ogolny spadek kg. ChiliTequili - Jeśli chodzi o spalanie, to wiem że organizm spala najwięcej między 7-8 rano. hmm.. ale zawsze mozna poćwiczyć rano i wieczorkiem , tak po pól godziny. Ja jakoś ostatnio niedospana chodzę.. nie wiem czego moze to być powodem... Stwierdziłam również, ze 2 kanapki na raz to dla mnie za dużo i potem mi cięzko i boli mnie brzuch, więc zaczęłam ograniczać to od dzisiaj, żebym czyła się lepiej. Dzięki kickboxingowi jakoś tak lżej się czuję. Dzisiaj właśnie przyszedł mój step i zacznę oprócz kickboxingu jeszcze step na mięśnie ud i pośladków. Śniadanko : -kromka chleba razowego -sałata -trochę serka kanapkowego ze szczypiorkiem -plaster szynki chudej -ogórek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! :) Miałam chwilowe kłopoty osobiste i nie miałam kiedy do Was zajrzeć. Ale już jestem. Z dietką średnio, w prawdzie nie tyję ale też nie chudnę. Jakoś się wszystko zatrzymało- może przez okres. A co do ćwiczeń to również słyszałam że korzystniej jest ćwiczyć rano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! u mnie bez zmian ,a nawet troche wieksza waga niz wczoraj,znikoma,ale zawsze niestety´:( Wczoraj-73,700 Dzisiaj -74,00 Jutro bedzie 100,bo sie najadlam! Jestem beznadziejna!i mam wszystko w ...........e!(:) Nie chce mi sie nawet pisac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×