SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Zmieniłam tydzień....

Kurcze jak te tygodnie szybko lecą juz monia ma 9 tydzień a jeszcze niedawno była staraczką. Artc gratuluje dziewczynki, kurcze same baby tu na tym naszym forum sie rodzą i najstarszy rodzyneczek hehe.Artc jakie imie masz dla córci? Mam nadzieje że jakieś Polskie. Ja do gina ide 11 stycznia po odbiur cytologi. Jak dobrze pojdzie to planowana @ ma być 2 stycznia.

monisia same baby się rodza, bo przecież ktoś bvędzie musiał przejąć po nas forum :):):):) Heheheh:) A jedyny rodzynek bedzie zapładniał staraczki :D

Hej Wam! Ar_CT - również gratuluję małej dziewczynusi, ja też bym chciała, ale mam przeczucie, że jednak to będzie chłopak... Ale jeszcze długa droga aby się o tym przekonać. Już najchętniej chciałabym mieć dzidziusia przy sobie, albo chociaż mieć takie duży brzuszek żeby go można było głaskać! :) MoniaKat - to Ty już na zwolnienie idziesz? Ja też się właśnie nad tym poważnie zastanawiam, bo pracę mam zmianową, też nocki, których nawet nikt mi nie chciał zmienić na inne zmiany! A jak wczoraj szłam na nockę właśnie, to myślałam że zasnę tam na stojąco! Niby przy małym ruchu mogę się zdrzemnąć, ale wiadomo, to nie jest normalny sen :( Z objawami ciąży dalej w sumie mam spokój - czasami tylko mnie mdli, piersi bolą raz słabiej raz mocniej, no i macicę czuję że jest większa jak stoję :) Za równy tydzień idę do gina, to pewnie już posłucham serduszka :D No i może nakieruję lekarza, żeby też mi dał już L4, chociaż głupio mi będzie zostawiać współpracownice na lodzie, ale jednak zdrowie jest ważniejsze! Miłego dnia!

Hej Wam! Ar_CT - również gratuluję małej dziewczynusi, ja też bym chciała, ale mam przeczucie, że jednak to będzie chłopak... Ale jeszcze długa droga aby się o tym przekonać. Już najchętniej chciałabym mieć dzidziusia przy sobie, albo chociaż mieć takie duży brzuszek żeby go można było głaskać! :) MoniaKat - to Ty już na zwolnienie idziesz? Ja też się właśnie nad tym poważnie zastanawiam, bo pracę mam zmianową, też nocki, których nawet nikt mi nie chciał zmienić na inne zmiany! A jak wczoraj szłam na nockę właśnie, to myślałam że zasnę tam na stojąco! Niby przy małym ruchu mogę się zdrzemnąć, ale wiadomo, to nie jest normalny sen :( Z objawami ciąży dalej w sumie mam spokój - czasami tylko mnie mdli, piersi bolą raz słabiej raz mocniej, no i macicę czuję że jest większa jak stoję :) Za równy tydzień idę do gina, to pewnie już posłucham serduszka :D No i może nakieruję lekarza, żeby też mi dał już L4, chociaż głupio mi będzie zostawiać współpracownice na lodzie, ale jednak zdrowie jest ważniejsze! Miłego dnia!

Hej Wam! Ar_CT - również gratuluję małej dziewczynusi, ja też bym chciała, ale mam przeczucie, że jednak to będzie chłopak... Ale jeszcze długa droga aby się o tym przekonać. Już najchętniej chciałabym mieć dzidziusia przy sobie, albo chociaż mieć takie duży brzuszek żeby go można było głaskać! :) MoniaKat - to Ty już na zwolnienie idziesz? Ja też się właśnie nad tym poważnie zastanawiam, bo pracę mam zmianową, też nocki, których nawet nikt mi nie chciał zmienić na inne zmiany! A jak wczoraj szłam na nockę właśnie, to myślałam że zasnę tam na stojąco! Niby przy małym ruchu mogę się zdrzemnąć, ale wiadomo, to nie jest normalny sen :( Z objawami ciąży dalej w sumie mam spokój - czasami tylko mnie mdli, piersi bolą raz słabiej raz mocniej, no i macicę czuję że jest większa jak stoję :) Za równy tydzień idę do gina, to pewnie już posłucham serduszka :D No i może nakieruję lekarza, żeby też mi dał już L4, chociaż głupio mi będzie zostawiać współpracownice na lodzie, ale jednak zdrowie jest ważniejsze! Miłego dnia!

Hej Wam! Ar_CT - również gratuluję małej dziewczynusi, ja też bym chciała, ale mam przeczucie, że jednak to będzie chłopak... Ale jeszcze długa droga aby się o tym przekonać. Już najchętniej chciałabym mieć dzidziusia przy sobie, albo chociaż mieć takie duży brzuszek żeby go można było głaskać! :) MoniaKat - to Ty już na zwolnienie idziesz? Ja też się właśnie nad tym poważnie zastanawiam, bo pracę mam zmianową, też nocki, których nawet nikt mi nie chciał zmienić na inne zmiany! A jak wczoraj szłam na nockę właśnie, to myślałam że zasnę tam na stojąco! Niby przy małym ruchu mogę się zdrzemnąć, ale wiadomo, to nie jest normalny sen :( Z objawami ciąży dalej w sumie mam spokój - czasami tylko mnie mdli, piersi bolą raz słabiej raz mocniej, no i macicę czuję że jest większa jak stoję :) Za równy tydzień idę do gina, to pewnie już posłucham serduszka :D No i może nakieruję lekarza, żeby też mi dał już L4, chociaż głupio mi będzie zostawiać współpracownice na lodzie, ale jednak zdrowie jest ważniejsze! Miłego dnia!

Hej Wam! Ar_CT - również gratuluję małej dziewczynusi, ja też bym chciała, ale mam przeczucie, że jednak to będzie chłopak... Ale jeszcze długa droga aby się o tym przekonać. Już najchętniej chciałabym mieć dzidziusia przy sobie, albo chociaż mieć takie duży brzuszek żeby go można było głaskać! :) MoniaKat - to Ty już na zwolnienie idziesz? Ja też się właśnie nad tym poważnie zastanawiam, bo pracę mam zmianową, też nocki, których nawet nikt mi nie chciał zmienić na inne zmiany! A jak wczoraj szłam na nockę właśnie, to myślałam że zasnę tam na stojąco! Niby przy małym ruchu mogę się zdrzemnąć, ale wiadomo, to nie jest normalny sen :( Z objawami ciąży dalej w sumie mam spokój - czasami tylko mnie mdli, piersi bolą raz słabiej raz mocniej, no i macicę czuję że jest większa jak stoję :) Za równy tydzień idę do gina, to pewnie już posłucham serduszka :D No i może nakieruję lekarza, żeby też mi dał już L4, chociaż głupio mi będzie zostawiać współpracownice na lodzie, ale jednak zdrowie jest ważniejsze! Miłego dnia!

Hej Wam! Ar_CT - również gratuluję małej dziewczynusi, ja też bym chciała, ale mam przeczucie, że jednak to będzie chłopak... Ale jeszcze długa droga aby się o tym przekonać. Już najchętniej chciałabym mieć dzidziusia przy sobie, albo chociaż mieć takie duży brzuszek żeby go można było głaskać! :) MoniaKat - to Ty już na zwolnienie idziesz? Ja też się właśnie nad tym poważnie zastanawiam, bo pracę mam zmianową, też nocki, których nawet nikt mi nie chciał zmienić na inne zmiany! A jak wczoraj szłam na nockę właśnie, to myślałam że zasnę tam na stojąco! Niby przy małym ruchu mogę się zdrzemnąć, ale wiadomo, to nie jest normalny sen :( Z objawami ciąży dalej w sumie mam spokój - czasami tylko mnie mdli, piersi bolą raz słabiej raz mocniej, no i macicę czuję że jest większa jak stoję :) Za równy tydzień idę do gina, to pewnie już posłucham serduszka :D No i może nakieruję lekarza, żeby też mi dał już L4, chociaż głupio mi będzie zostawiać współpracownice na lodzie, ale jednak zdrowie jest ważniejsze! Miłego dnia!

Czarna - dooobre..... Biedny sherzowy bedzie mial troche roboty! MoniaKat - heaVE raz gratuluje malego bijacego serduszka!!! Ciekawe jak tam nasza Agnes..... Kobieto Ty juz wiesz co bedziesz miala ?!?! Bo sama nie pamietan czy pisalas czy nie!! Ja mialam imionami wybrane, mialo byc Zuzia albo Ada..... Ale jak mi doktorka powiedziala ze to dziewczyna to te dwa imionami wypadku mi z glowy I wpadlo Amelia.... I chyba bedzie Amelka.... Moj L nie jest w 100% przekonany do imienia, ale on tez zabardzo ne jest przekonany ze to nedziekuie dziewczyna iagle ma wiatr ze bedzie Jakub.... Wiem ze mu sue zmieni.... Tak samo maz everlast mial.... A teraz juz Oliwka mowi do brzusia.... A mojemu chyba juz sie przestawia, Bo dzisiaj rano glaskal malutka, tzn mnie po brzuchu :) U nas dzisiaj zimno... Wieje.... Ale dzien zaplanowany..... Takze szybko zleci.... Dzieci maja wolne od szkoly... Takze jeszcze jedna w pizamie.... A ja sie obijam.... Na 11.30 spotykam sie z szefowa na lunch, po lungi mala spac srednia do kolezanki a najstarszy przed kompa a ja bede drzemac!!!!

Ar_CT - gratuluję Córci, faktycznie coś dużo tych córeczek, ja z kolei słyszałam, że na syneczka trudniej trafić niż na dziewuszkę, ale nie wiem jak to tak naprawdę jest w praktyce. Amelia też ładne imię :) Byliśmy dzisiaj z kotem u weterynarza, bo taki jeden kot się na nią uparł przychodzi na nasz teren i ją zaczepia, skaczę na nią i się biją, a parę tygodni temu słyszeliśmy wrzaski za oknem, zeszłam na dół otworzyć drzwi mój kot wparował do środka. Wzięłam ją na ręce pooglądać czy wszystko ok, okazało się, że nie ma sierści na ogonie i ma tam zadrapania. Myślałam, że szybko się zagoi, ale wczoraj przyjrzałam się temu bliżej i okazało się, że to się sączy, bo ona ciągle to liże, że ogon ma zgrubienie i czuć jakieś kostki pod palcem :(. No to dziś pojechaliśmy, okazało się, że ma wybity jakiś krąg w ogonie, że ten ogon taki w pełni sprawny już nie będzie. Dostała antybiotyki w tabletkach i trzeba jej przemywać tą ranę. Ehh.... co ten kot już nie przeszedł, książkę zdrowia ma już tak zapisaną jakby miała z 15 lat a ma niecałe 4 lata. Z tym kotem jak z dzieckiem tyle, że kudłate i zabawiać nie trzeba :P O właśnie mnie Oliwka kopnęła :)

Ar_CT - gratuluję Córci, faktycznie coś dużo tych córeczek, ja z kolei słyszałam, że na syneczka trudniej trafić niż na dziewuszkę, ale nie wiem jak to tak naprawdę jest w praktyce. Amelia też ładne imię :) Byliśmy dzisiaj z kotem u weterynarza, bo taki jeden kot się na nią uparł przychodzi na nasz teren i ją zaczepia, skaczę na nią i się biją, a parę tygodni temu słyszeliśmy wrzaski za oknem, zeszłam na dół otworzyć drzwi mój kot wparował do środka. Wzięłam ją na ręce pooglądać czy wszystko ok, okazało się, że nie ma sierści na ogonie i ma tam zadrapania. Myślałam, że szybko się zagoi, ale wczoraj przyjrzałam się temu bliżej i okazało się, że to się sączy, bo ona ciągle to liże, że ogon ma zgrubienie i czuć jakieś kostki pod palcem :(.

Ar_CT - gratuluję Córci, faktycznie coś dużo tych córeczek, ja z kolei słyszałam, że na syneczka trudniej trafić niż na dziewuszkę, ale nie wiem jak to tak naprawdę jest w praktyce. Amelia też ładne imię :) Byliśmy dzisiaj z kotem u weterynarza, bo taki jeden kot się na nią uparł przychodzi na nasz teren i ją zaczepia, skaczę na nią i się biją, a parę tygodni temu słyszeliśmy wrzaski za oknem, zeszłam na dół otworzyć drzwi mój kot wparował do środka. Wzięłam ją na ręce pooglądać czy wszystko ok, okazało się, że nie ma sierści na ogonie i ma tam zadrapania. Myślałam, że szybko się zagoi, ale wczoraj przyjrzałam się temu bliżej i okazało się, że to się sączy, bo ona ciągle to liże, że ogon ma zgrubienie i czuć jakieś kostki pod palcem :(. Okazało się, że ma jakiś krąg w ogonie wybity, że raczej ogon nie będzie już tak w pełni sprawny. Dostała antybiotyki, trzeba też przemywać jej ranę 3 razy dziennie. Ehh...z tym kotem jak z dzieckiem tylko takim kudłatym nie trzeba go zabawiać :P Kota ma niecałe 4 lata, ale kartotekę weterynaryjną ma już nieźle zapisaną jakby miała z 15 lat.

no faktycznie mój mały będzie miał sporo roboty tyle dziewuszek do ogarnięcia :D mam do was pytanko dziewczyny.... pobolewa was czasem podbrzusze? bo mnie dzisiaj jak chwyciło z jednej strony , z prawej to az do kolana ból czułam i trzymało jakieś 2 godziny..... nie wiem czy to więzadła czy co mogło tak boleć? ale trochę się wystraszyłam... cały czas przelezałam i nie mogłam się ruszyć...czasem wydawało mi się ze to ból jak na @ !!!???

Ar_CT - gratuluję Córci, faktycznie coś dużo tych córeczek, ja z kolei słyszałam, że na syneczka trudniej trafić niż na dziewuszkę, ale nie wiem jak to tak naprawdę jest w praktyce. Amelia też ładne imię :) Byliśmy dzisiaj z kotem u weterynarza, bo taki jeden kot się na nią uparł przychodzi na nasz teren i ją zaczepia, skaczę na nią i się biją, a parę tygodni temu słyszeliśmy wrzaski za oknem, zeszłam na dół otworzyć drzwi mój kot wparował do środka. Wzięłam ją na ręce pooglądać czy wszystko ok, okazało się, że nie ma sierści na ogonie i ma tam zadrapania. Myślałam, że szybko się zagoi, ale wczoraj przyjrzałam się temu bliżej i okazało się, że to się sączy, bo ona ciągle to liże, że ogon ma zgrubienie i czuć jakieś kostki pod palcem :(. Okazało się, że ma jakiś krąg w ogonie wybity, że raczej ogon nie będzie już tak w pełni sprawny. Dostała antybiotyki, trzeba też przemywać jej ranę 3 razy dziennie. Ehh...z tym kotem jak z dzieckiem tylko takim kudłatym nie trzeba go zabawiać :P Kota ma niecałe 4 lata, ale kartotekę weterynaryjną ma już nieźle zapisaną jakby miała z 15 lat. Muszę Wam się jeszcze przyznać do mojej głupoty ;) Mama podsyła mi różne linki na allegro, zestawu ciuszków dziecięcych i był taki jeden zestaw cudnyyyy 67 sztuk ubranek od 0 do 6 miesięcy, w pięknych kolorach, ale aukcja do licytacji, była na 500zł i jeszcze nie osiągnęła ceny minimalnej, którą chce sprzedawca, więc z ciekawości wpisałam 600zł przekonana, że to nadal nie będzie cena minimalna, a okazało się, że osiągnęłam cenę minimalną i moja oferta jest najwyższa :O. W sumie zostało jeszcze 6 dni do końca aukcji, więc pewnie ktoś mnie przebije, ale jak nie to będę musiała to kupić....ekhmmm. :P

EVERLAST jak nie chcesz tego kupić to poproś sprzedawce o wycofanie oferty o ile nie ma tego w regulaminie sprzedającego.... jak życzliwy to wycofa :D

Znowu kafeteria nawala scherza - ja póki co nie miałam takich bóli, ale Ty jesteś dalej ode mnie, wiem tylko tyle, że w późniejszych tygodniach ciąży bywa że boli, macica uciska na ważne naczynia np.żyłę główną dolną. Mogą się pojawiać różne drętwienia, bóle, spuchnięte nogi itp. Jeśli się powtórzy to najlepiej spytać lekarza

Te ciuszki są takie kochane, że z chęcią bym je kupiła zresztą same zobaczcie: http://www.allegro.pl/item861423063_malenka_krolewna_wyprawka_wiosna_lato_0_6m.html Dogadałam się z mamą, że dołoży mi do tych ciuszków. To bym miała zapas na dłuższy czas, tyle że to jednorazowy wydatek i może po kieszeni zaboleć.

ciuszki śliczne oj ja bym się nie wycofała z tej oferty :D

Everlast ciuszki fajowe.... Jednak trochr kasy za nie trzeba dac.... A powiedz mi, czy wszystkie sa w tym samym rozmiarze? Duuzo tego, jak mala bedzie szybko rosla, zdarzyc zalozyc na Nia wszystko?! Fakt faktem super ciuszki ale ja bym sie bala az tylu rzeczy w jednum rozmiarze.... Sorki ne czytalam nic na stronce tak tylko pytam I daje pomysl, co by kasy w bloto nie wyrzucic.... A jednak to niegrosiaki.... Scherza mu ostatnio szefowa mowila ze takie vole (w sumie pytala czy ja juz je mam) w podbrzuszu czy w pacheinach beda sir nasilac.... Brzusio bedzie wieksze, wszystko sir naciaga, macica moze naciskac.... Ale zawsze mozesz przeciez zadzwonic do lekarza I zapytac pogadac.... Ja u siebie zauwarzylam (juz tea wiem dlaczego, Bo mala jest po prawej stronie I glowka do dolnego rogu) ze jak spie na prawym boku, a zazwyczaj jak spie tonpol nocy na jednych boku, to puzniej mnie boli strasznie podbrzusze po prawej stronie, musze malutkiej glowie gnuesc czy cos.... Teraz staram sir az tak bardzo na ten bok nie klasc a jak juz leze to nie do konca zeby brzucha nie gniesc..... Jak ja tesknie za spaniem na brzuchu.... Wczoraj na usg babka wlasnie mowila ze mala jest glowa po prawej stronie, glowka w dol, takze sama doszlam do teotii.... Moze u ciebie tez cos podobnego?! Ja wlasnie sie obijam.... Najadlam sir warzyw.... Supernlunch Islam z szefowa zieciaki po chamburgerach.... A ja salsa z ogorkiem pomidorkiem papryka serem feta I zgrilowanym kurczaczkiem.... Najadlam sir za wszystkie czasu a juz mi sir marzyla taka dobra salatka.... I trafilam ;) teraz moge poleniuchowac, mala spi, srednia u kolezanki, najstarszy na kompie, szef jedziemy z pawn do wererynarza na badania Bo to juz staruszka, a podobno krew w moczu miala w weekend.... A ja bede siedziala na kanapie I odpoczywala, moze jakis deserek sobie wynajde.... Cholercia wage musze znalesc, zobaczyc Ike warze Bo chyba znow cos przybralam na wadze, w szczegolnosci po swietach.... A I wczoraj zaszalalam z kolacja.... Chyba gzies tu w pracy jest.... Zarasz poszperam po lazienkach!!!! Oj chyba sie zdrzemne! ;)

A tak ogolnie to mam do was ciezarnych pytanie.... Jak jest u was z przytulaniem?! Bo ja jakos tak zabardzo ochoty na s*x nie mam.... Nie ze w ogole sie nie przytulamy, ale nie czuje potrzeby tak jak wczesniej... W sumie dzisiaj rano jak sie milo zrobilo ze sie do oracy spuznilismy obydwoje.... Ale te jakos nie bylo tak ze achhhhh jak mi sie chce.... Poprostu minuta mnie poniosla, ale mialam wrazenie ze moge skaczyc w kazdej chwili nie martwiac sir tym czy juz jestem po czy nie.... Sorki za szczegoly... Ale jakos tak mam ;) chcialam zobaczyc czy Macie podobnoe czy to tylko ja !!! A uwierzcie mi wczesniej moglam sie nazwac aeksoholikiem....

:) Everlast, wierz mi, że na 6 miesięcy ciuszków dla małej księżniczki to kupa kasy, wiec zamów na tej aukcji, bo masz tu 3 rozmiary, wiec spory wybór.....moim zdaniem kupisz 1 rozmiar ciuszków za ta cenę, jeśli bys kupowała oddzielnie...... Awa, nie wiem gdzie pacujesz, ale wystarczy zaśiadczenie od gina i nie mozesz pracować na nocki i nikt nie ma prawa tego od Ciebie wymagać. Nie mozna zatrudniać kobiet w ciaży w porze nocnej i w nadgodzinach.....pamietaj i pilnuj swoich spraw, to dla dobra dzidzi.... Buziaki

A.R_CT - co do ciuszków nie są one w jednym rozmiarze, są w trzech rozmiarach na dziecko od 0 do 6 miesięcy w ROZM. 56-62-68. Tak sobie myślę, że jakbym to kupiła to mam zapas na 6 miesięcy. Przez ten okres nic bym już nie kupowała. Zresztą jakbym miała kupować pojedynczo rzeczy to i tak wyjdzie mnie to więcej. Zobaczymy aukcja trwa jeszcze tydzień, wszystko może się stać :D

Ooo okay w takim razor jest sens na 6 miesiecy to spooory zapas.... Zastanow sir dobrze..... W sumie ciuszki fajniusie.... ;)

cześć.... No ja ma się dzisiaj lepiej, od wczoraj nie bolał mnie już tak brzuch.... jakby się powtórzyło to miałam zamiar iść do gin czy zadzwonić i podpytać ale jak przestało to dobrze... w sumie niedługo kolejna wizyta to się o to też podpytam... a swoją drogą i tak muszę dzisiaj iść do lekarza bo w nocy gardło tak mi dokuczało ze masakra teraz mam jeszcze katar a tabletki nic nie pomagają :(

artc co do przytulanka to ja jakoś inaczej wszystko czuje i nie mam tak chęci jak kiedyś...az mi szkoda mojego R :D On tylko wspomina jak było fajnie jak się dzidzie robiło :D mam nadzieje ze mi minie taki stan :D :D

scherza - współczuję choróbska, miałam taki problem na początku ciąży i wiem, że jest to uciążliwe. W końcu poszłam do lekarza ogólnego. Może i Tobie coś zaradzi, a co do kataru to mówią, że leczony, czy też nie mija po 7 dniach. ;) Zima znowu powróciła, pełno śniegu temperatura spadła. Normalnie leżałabym jeszcze w łóżku, ale trzeba było kotu dać antybiotyk, a mój Małż wychodził do pracy rano, więc wstałam razem z nim o 7:00, bo w dwie osoby trzeba jej podać te tabletki. Jadę dziś po spodnie, bo niestety te z allegro, choć były ładne i tanie szybko się rozsypały, dosłownie popruły i to nie na szwach :O Zostałam o jednych spodniach....

Hej Kochane:) Byłam wczoraj na spotkaniu z moją Profesorka od Polskiego ze szkoły średnie... Wypiłyśmy 2 i pół butelki wina:)::) Jej standardzik czerwone wytrawne. Uwielbiam ta kobietę:) Hehe.. U mnie nic sie nie dzieje co mogłoby Was zainteresować, żadnej ciąży nie ma... Więc nie ma o czym pisać..

czesc dzieweczynki nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie tak mało tu zaglądam ale na nic nie mam czasu ciagle jestem zabiegana bo slub juz 2 stycznia a tyle spraw do załatwienia jeszcze wczoraj musiałam kupowac nowe buty bo te które kupilam wczesniej są tak twarde ze nie mozna w nich wytrzymac 1o minut widze ze era na dziewczynki nastała a ja nie moge sie jeszcze pochwalić bo do lekarza mam 7 stycznia takze moze sie dowiem ubranka sliczne ale rzeczywiscie troche duzo kasy trzeba od razu wydac i trzeba to dobrze przemyslec, ja dla mojej fasoli jeszcze nic nie mam oprucz smoczka gryzaka i bluzy która dostałam, jak będe znała plęć i będzie juz po wszystkim to po nowym roku będe powolutku kupowala dziewczyny jesli chodzi o seks to o to samo mialam was zapytac, i myslalam ze cos ze mna nie tak bo ostatnio wcale mi sie nie chce, moj jest na to ciągle zły i ciagle marudzi a ja tak wbrew sobie nie moge.mam nadzieje ze to mini. dziewczynki życze wam udanego sylwestra i szczęsliwego nowego roku bo nie wiem kiedy znów tu zajrzę. buuuuuuuuuuuziaki

Witaj Agnes:) Dziękuję za życzenia ;) A ja Tobie życzę najlepszegoooo na nowej drodze życia:L I czekamy na zdjęcia ślubne :)