Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arista

SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Polecane posty

Czarna- Everlast ma rację z tym elektronicznym papierosem- słyszałam, że jest naprawdę niezły! Może nie rzucisz od razu palenia, ale będziesz miała do tego dobre podstawy, poza tym lepiej palić coś takiego niż wdychać te smolistości:P Kilku moich znajomych też ma te fajki i sobie chwalą... A co do mojego rzucania- od tamtej pory faktycznie już ani razu nie zapaliłam. Nie wiem, czy to kwestia silnej woli, czy motywacji, czy może niezbyt długiego stażu palenia... Może wszystkiego po trochu. Ale cieszy mnie fakt, że rzuciłam fajki na pół godziny przed pozytywnym testem ciążowym:D hehe Everlast- co do tych ciuszków- masz sporo racji. Tylko, ze znając np. mnie, to nie potrafiłabym wydać kasy jednorazowo a potem nic już nie kupować:D Hihi... dalej jak zobaczyłabym jakieś słodkie śpiochy, to trudno by mi było sobie samej odmówić- bo na punkcie rzeczy dla dzieci naprawdę można dostać hopla:D Dziś pierwszych zajęć nie miałam, więc idę na 11:30 na prawo, a potem do dzielnicowego- trzymajcie kciuki kochane:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista ja trzymam kciuki:):) Wiecie co, strasznie boli mnie krzyż i podbrzusze... Tak zawsze boli w pierwszy dzień @, ale n ie przed dostaniem, tylko już po dostaniu okresu... Tragedia strasznie mnie napieprza, ale dziwne, ze przed @... Wszystko u mnie się PIEPRZY.. Kurde dziewczyny ciężko mi bez faski, jak usiąde to od razu chce mi się palić, muszę się czymś zajmować... Wtedy nie myślę, tak więć, wysprzątałam już kuchnię, sój pokój, i cisto się piecze w piekarniku:):) A moja wredna przyjaciółka zaprasza mnie do siebie na kawę i papieroska... Zamiast mi pomóc to jeszcze namawia..,Z domu nigdzie nie wychodzę:):):) Ukrywam się przed światem.... Dziewczyny rozumiem teraz narkomanów, rozumiem co czują... Ja dzisiaj sama si e zachowałam jak jakaś nieanormalna... Zmywałam naczynia i w pewnym momencie takie pragnienie zapalanienia mnie złapało, że szok....Zostawiłam naczynia, ubrałam buty, wzięłam portfel i chce wychodzić do sklepu, ale ogarnęłam się w porę... Sklep ten obok mnie o 12 jest zamykane bo est przerwa, czekam do te 12 jak na zbawienie, niech zamyka, dopiero o 16 będzie otwarty ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dostałam @. Czerwona plama na wkładce mówi wszytsko... Jednak znam swój organizm :) STARACZKI: NICK-----------CYKL STARAN-------DATA @--------WIEK----------MIASTO CzarnaONA--------8(4)------------04.02----------20---- --- ---zachpom fibisiunia-----------4--------------13.11?----------22-- - -------warm-mazurskie monisia647---------4---------------??.01-----------24--- -- -----Szczecin oczekujaca........9................10.12?........25..... ......Belchatow CIĘŻARNE: NICK-------CYKLE STARAN------DATA PORODU--------WIEK------MIASTO----PLEC szcherza------3--------30.03.2010-------26------Wa-wa ----100 % mały boy Arista--------4-------14.04.2010-----------21----- -Opole----90% dziewczynka, Martyna Agnes505-------2------------14 MAj-----------23---- --Łódzkie-------??? A.R_CT----------3----------28,05,2010---------23------- CT,USA-----dziewczynka---?Amelia? Everlast---------2----------09.05.2010---------28------ -Śląskie-------dziewczynka Oliwia MoniaKat--------7---------03.08.2010---------29----- --Katowice------???? Awa666---------1-------------08.2010-----------24------- -Częstochowa---??? SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: NICK-------WIEK------DATA PORODU-----WAGA DZIDZI----IMIE DZIDZI----MIASTO MoniaKat----29--------03,09,2007-----------2,340kg------ --- -Emilka-----Katowice/Tychy Dianka90----18--------25,09,2009------------3.6kg- --------- Nikola-------Lubin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ.... No CZarna trzymam kciuki zebyś wytrwała..... ja dzisiaj zmiękłam i zjadłam połowę snikersa ale robiłam test na obciązenie glukozą i wyszło ok tazke pozwoliłam sobie... he he Byłam dzisiaj u kolerzanki ma już dwójkę dzieci takeZ co nieco się podpytałam i jakoś razNiej mi się zrobiło...pewnie po porodzie będzie ciągle do niej dzownić , W SUMIE tak duzo mi juz powiedziała obym tylko nie zapomniała :D poza tym to sniegu znowu napadało ze po kolana sie wpakowałam w niego wchodząc do samochodu :D niech juz się wiosna zaczyna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jestem za wiosna!!!!! Czarna - znasz Ty swoje cialko znasz.... Czy @ pokazala sir w terminie?! Pisalas ze niedawno skonczylas brac luitrene.... To hyba sie jakos ustatkowalo ?! Super!! Teraz tylko czekac na sluz I dni plodne... Masz testy owulacyjne? Duzo jeszcze przed toba zanim sir zacznieszstarac, czy mozesz starac sie teraz zanim wszystko sir ustatkuje?! Ja dzisiaj juz troszke lepiej wczoraj poszlam spac wczesniej nic przedwczoraj I fajnie mi sie spalo.... Mam nowa posciel, mieciutka flanelowa.... Az mio sie w Nia wtulic, oczywiscie nie jest wykrochmalona ani nic.... Ja bardzo lubie ciepelko, zawsE mam zmarzniete nogi, jak lost, tesciowa zaopatrzyla mnie w cieplutkie poszewki a pozatym mam super extra grubasna koldre puchowa.... A I nowa pizamka sir zpisala na piatke, portalki nie sa za ciasne bluzka zakrywa brzusio, nic sie nie sciaga ani nie walkuje.... Ach szczescie!!! Wczoraj mojemu L chciala pokaza jak mala kopie, on chyba czucia w reki Bo mowi ze nic nie czuje, hyba ze mala sie zawstydZila I kopnela leciutko..... Coz bedzie wstydziosZek jak mama ;) kurcze blade.... Ale mam zapach wyostrzony, wkurza mnie to powoli, kazdy maly zapach mi przeszkadza a najgorze jest to ze wlasnie niedawno kupilam sobie nowy sztyft pod pachy.... Bardzo musie zapach jego podobal a pozatym jest z ogorkiem takze mozna beznproblemu nawet po goleniu go urzywac Bo lagodny.... A teraz mnie denerwuje jego zapach ciagle go czuje..... Boo nawet jak now chce na to zwracac uwagi I prubuje zapomiec to I tak nie wychodzi.... Cholercia to mi dzien niszczy.... A pozatym czuje zapachy ludzi domowe wiem co gotowali I jakie jedzenie jesli Bo tak mi zajerzza pod nosem! Pozatym okay :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj...coś tu cichutko od wczoraj:P Ja zbieram się właśnie do lekarza, w sumie cholernie mi się nie chce iść na to badanie, ale cóż- dla dzidzi trzeba się teraz poświęcać:) Nie lubię tego, cały czas jakieś kontrole, jakieś pobieranie krwi, jakieś rozbieranie się...wiem, że to potrzebne, ale po prostu w całym swoim życiu chyba nie byłam tak często u lekarza, jak teraz, gdy jestem w ciąży:P A wizyty ogólnie mnie irytują... Ciekawe, czy położna znów powie, że jestem za chuda:P Ale chyba tym razem już nie:D Poza tym byliśmy wczoraj na policji, nasz dzielnicowy co prawda ma teraz urlop, ale miły policjant z nami pogawędził, poradził, że doraźnie można wezwać patrol, a jeśli chodzi o te groźby i wyzwiska- można na początek poprosić właśnie jego jako zastępcę albo dzielnicowego jak wróci z wolnego, żeby podjechał tam i z nimi porozmawiał na ten temat. A jeśli chcielibyśmy czegoś więcej, no to sprawa może wylądować w sądzie grodzkim. Mam nadzieję, że po prostu żadna interwencja nie będzie konieczna, a jeśli nawet- to wszystko skończy się dobrze. W sumie tak myślę, że może lepiej byłoby już zacząć myśleć o powrocie do rodzinnych stron? Do mojego miasteczka pod Wrocławiem, cichszego i spokojniejszego (choć ostatnio am też rządzą 13-letni gangsterzy:P)...? Gdzie Rafał znalazłby lepszą pracę, bo ten sklep, w którym teraz pracuje może być już w kwietniu zlikwidowany... Mielibyśmy pod ręką znajomych, rodzinę, znane otoczenie... A na studia bym dojeżdżała, w końcu na mgr ma się mniej zajęć, mogłabym znów dostać IOS i nie powinno być większego problemu... Zobaczymy:) Najważniejsze to pozytywne myślenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj jak leżałam patrzyłam sobie na brzuch non stop i mały tak się przemieszczał co chwile, ja go puk puk z jednej strony a on mnie puk puk z drugiej, śmiałam się sama do siebie :D i tak w kółko...no mały spryciuch juz uciekał mamusi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jestem za tym by ta zima szybko się skończyła bo już mam dosyć tego zimna i tego ze co drugi dzień nie mogę odpalić samochodu. co do słodyczy to ja bardzo bym chciała zjeść jakiegoś snickersa albo innego batona w czekoladzie ale nie mogę bo zaraz zęby mnie strasznie bolą a dentysty boje się gorzej niż ognia.więc słodyczy nie jadam bo wiem co mnie później by czekało. @ dalej nie mam.w poniedziałek idę do gina, jak do tego czasu niedostane to w niedziele robię test.albo w poniedziałek :) :) właśnie czarna jak tam z twoimi staraniami czy ty już po takiej dawce lekarstw będziesz mogła starać się w lutym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisiu- oczywiście trzymam kciuki za to, by @ nie przyszła, a test wyszedł...wiadomo jak:) Scherza- dziś miałam wizytę kontrolną, w sumie w ciąży przytyłam 8-10 kilo:) Z czego 4 kilo od ostatniej wizyty, miesiąc temu...no ale to przez te święta;) Zbadał mnie doktor, posłuchaliśmy sobie serduszka, które bije jak dzwon! Wszystko jest w porządku, następna wizyta za miesiąc... Dodatkowo dostałam skierowanie na badania na glukozę, nie wiem niestety, co to za badanie- miała któraś z Was? Może Ty, Scherza? Kazano mi kupić 50mg glukozy w aptece i iść z tym do laboratorium, ale na czym to badanie polega i co daje, to ja nie wiem:P A w środę mam odebrać sobie wyniki badania na grupę krwi. Jak myślicie, czy takimi danymi z tego badania będę mogła się posługiwać w przyszłości? W książeczce zdrowia nie mam wpisanej grupy krwi, jak tylko coś się dzieje i pytają mnie o nią, to nikt nie chce oczywiście wierzyć na słowo, musi to być w dokumentach, ale jak robili mi w 2008 badanie na grupę krwi po poronieniu, by podać immunoglobulinę, to nikt tego mi potem nie chciał nigdzie wpisać- dlaczego? Czy do każdej pierdoły potrzebne są inne, kolejne badania? Co z tzw. "Kartą Krewniaka"? Można ją wyrobić za około 70 zł, ale mąż mówi, że to bez sensu, bo i tak za każdym razem jak będzie potrzeba to nie spojrzą tam w kartę, tylko pobiorą nową krew... Głupie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.S. Mam dziś okropną ochotę iść na zakupy:( Buuuu!!! Nie mogę iść, bo mamy mało pieniędzy, a wczoraj Rafał kupił mi już spodnie, bluzę i jeszcze komplecik taki cieplejszy dla dzidzi:/ Musimy odło0żyć kasę, by w razie czego mieć na dopłatę za gaz w lutym. A tak mnie ciągnie na zakupy, bo outlet nowy widziałam, super mają ciuchy, firmowe wszystko, jak nowe- a kilogram po 40 zł, a dziś jeszcze jest promocja, że jak kupi się kilogram to drugi kilogram dostaje się gratis:P Hehe...ciągnie mnie tam... Może pójdę się "tylko rozejrzeć":D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wytrzymałam! Idę do tego sklepu, bo jeszcze mi zamkną:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista, udanych zakupów. A jesli chodzi o grupę krwi to ja w labolatorium pytałam czy dostanę w razie czego duplikat wyniku, bo oni wszystko w kompie mają......nie ma problemu. Przy poprzednim porodzie zabrali mi świstek razem z kartą ciąży, wieć jeśli chcesz mieć pewnosć to w razie czego zrób sobie ksero i z kartą ciaży noś ksero....a oryginał zostaw w domu w dokumentach.... Udanego wieczorku M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista - co do tego badania z glukozą, to ja mam takie badanie w przyszłym tygodniu.Po godzinie od wypicia wody z glukozą pobiera się krew i oznacza poziom stężenia glukozy. W celu wykrycia cukrzycy ciążowej. Prawdopodobnie to bardzo słodkie jest i nie możesz tego niczym innym zapić. Trzeba wytrzymać do godziny, aż pobiorą ponownie krew. :) Mi też Mój Mąż zrobił dziś radość kupił mi (nam) taką poduszkę do karmienia i do spania. Coś takiego : http://www.allegro.pl/item870575527_super_poduszka_kojec_waz_w_ciazy_dla_dzieci.html#gallery Oczywiście mój kot już zdążył dobrać się do liści i poobgryzać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MoniaKat- dzięki za pomysł z ksero:) Ja jak byłam w szpitalu po wypis, to pytałam o jakieś dokumenty o tym, że była badana krew, albo przynajmniej, że miałam podaną immunoglobulinę- bo wiem, że w wielu sytuacjach nie wierzą pacjentce na słowo, a to przecież ważne, że dostało się immunoglobulinę:/ No ale panie w szpitalu powiedziały mi, że nic nie dostanę... Everlast- poduszeczka jest extra!!! Faktycznie długo Wam posłuży i jest wielofunkcyjna:) Dzięki za informacje o badaniu- tylko, czy ja to mam wypić w domu, czy isc z tym do laboratorium i siedzieć tam godzinę:)? Hehe...głupiutka jestem, wiem:P Ale kto pyta nie błądzi:) P.S. Obkupiłam się jak głupia:D Mam: - nowe spodnie, które ponoszę za około miesiąc, bo większe nieco są, jeansowe, niebieskie, - sweterek szary, zapinany na 2 guziczki a na dole się tak fajnie rozchodzi na brzuszku:P i ma kaptur, - sukienkę czarną na 20 lutego, bo wtedy przyjaciółka ślub bierze, - białą, cieplejszą bluzkę z dekoltem w łódkę, - szarą, bawełnianą, długą bluzkę z jakimś głupim napisem, ale ma extra rękawy, takie dłuugie... - brązowy, lekki sweterek, dłuższy, z paseczkiem i kieszonkami, z dekoltem w serek, - brązowo-czarną bluzkę w paski, długą, opinającą lekko sylwetkę, z dość sporym dekoltem takim zakładanym jedna strona na drugą, - ręczniczek dla maluszka z kapturkiem, - kocyk taki śliczny, mięciusieńki, błękitny:) - skarpeteczki malutkie, - majteczki do pieluszek tetrowych - koszulkę dla dzidzi z kołnierzykiem i długim rękawkiem... No:D A za to wszystko dałam 40 zł:D Fajnie, co:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista, pogratulować zakupów.... A jeśli chodzi o szpital, to w wypisie powinno być wszystko, łącznie z wynikami badań i grupą krwi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj kochana ale się obkupiłaś i za taką kasę to naprawdę nieźle :D sztuka jest kupić tyle ciuszków za takie pieniązki.... Co do badania z glukozą to ja miałam już dwukrotnie robione.... rano badaja na czczo poziom cukru , pozniej trzeba wypić 50 g glukozy z wodą -niezbyt dobre, słodkie takie nawet mdłe...chyba mozna trochę cytryny wcisnąć ... po godzinie mierzą ponownie poziom cukru we krwi jak jest do 140mg to jest ok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a sprawdza się czy nie ma cukrzycy ciązowej jak Everlast pisała .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista to zaszalalas!!!! Teraz tylko czekac na to co mezu powie ;) ja mam tak zankazdym razem jak sie wybieramy na zakupy, co mezus powie, ja w sumie nie kontroluje konta wiec nigdy nie wiem ile jestboszczednoaci I nabile mozna sobie pozwolic, mam tez malego haka, jak wiem ze wydalam duzo za duzo to kupuje cos dla niego np bluzke czy jakies portki wtedy mniej gada ;) a jak np jest zle to mowie u ze oddam, hoc nigdy nie oddaje... ;) ah z tymi facetami... W sumie ostatnio wydalam spoto kasy a bluest ciezko Bo teraz moj kochaniutek nie pracuje... No ale chyba mi sir nalezalo Bo nawet slowkiem nie pisnal, albo nie wiedzial co gadalam Bo byl zajet psem ;) hehehe u nas snieg pada, czyli czeka mnie lepieniw balwana, juz sie dzieci wczoraj pytaly czy mozemy ulepic balwana jak snieg spadnie.... Poubieram je tak zeby sir nie poprzemakaly a sama I'm powiem ze mi nieygodnie turlac kule ze sniegu ;) zobaczymy moze balwan w tymroku bedzie kwadratowy!!! Ja nie wiem co sir ze mna dzieje ciagle jestem spiaca, spie po 8 godIn w nocy, z przerwami na siusiu.... A po godIne 13 jestem padnieta, a jak wacam do domu z pracy to nie moge ogrzewania w aucie wpaczac Bo jak die zrobi cieplo to zasypiam za kierownica!!! Jesli chodzi o badanie glukozy mnie tez czeka niedlugo, takze hyba jazda z nas ma to robione ;) dzisiaj musE zadzwonc I sue na wizyte umowic na nastepny tydzien, Bo to juz miesiac minal trzeba jechac na kontrole kroczna ;) I posluchac serduszka.... Chociaz wole cogodzinne kopniaki niz comiesieczne seruszko, ale dobrze sie upewnic ze wszystko gra.... Ktora to tam narzekala ze tyle tych wyprawia na kontrole kroczne I nie tylko, wiem mnie tez to zbija z troku, ale podobno po 28 tygodniu wizyty so co 2 tygodnie a po 34 co tydzien !!!! Wtedy bedziemy narzekac!!!! Przynajmniej mi tutaj tak mowili ze bede sir rozkraczac tal czesto w puzniejszym stadium ciazy... Nie wiem czy mala tak dziwnie sie ulozyla cY co ale cos mnie pobolewa pod rzebrami po lewej stronie.... W szczegolnosi jak siedze... Poztym chyba juz se przekrecila I glowie ma gdIe indziej bonmoge spowrotem spac na moim ulubionym prawym boku I juz mnie po nocy ne boli, ani mala sie nie denerwuje... Wczoraj sie Drzemnelam w ciagu dnia.... Myslalam ze die zatluke jak mi telefon zaczal zwonic ze to juz czas po dIeci jechac..... A tak mu bylo dobrze.... Dzisiaj mam nadzieje ze wyjde troche wczesniej to bede mialanokazje zdrzemnac sir w donku przed obiadokolacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No I polmetek.... 20 tygodnia za mna!!! Sorki ze sie tak rozpisalam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MoniaKat- no cóż, ten szpital jest pojebany! Nawet mi w wypisie nie napisali, że miałam podejrzenie ciąży pozamacicznej, że planowana była laparoskopia...nic! Tylko tyle, że hospitalizacja bez powikłań i że pacjentka wypisała się na własne życzenie, wbrew zaleceniom lekarskim:/ Chamy... Scherza- dzięki:) Wychodzi na to, że pół dnia w przychodni spędzę:/ Nawet nie wiem, kiedy tam pójdę, może we wtorek, albo z Rafałem jak będzie wolny? Kuźwa, jak ja im tam zemdleję znów to będzie zabawa:D ostatnio zemdlałam właśnie, byłam z rana na czczo i stałam w kolejce, a tam tak gorąco było... No ale cóż. W środę napewno nie, bo mam od rana zajęcia i już może nawet wpisy, a potem ważną prezentację:/ AR_CT- Ty sama będziesz jak bałwanek śniegowy!:D Wystarczy, że na Ciebie napada, jedną kulkę na brzuszku już masz, będzie Cię można turlać:D Apropos narzekania na wizyty- to ja tak narzekam. Po prostu irytuje mnie to, zwłaszcza, że kiedyś jakoś kobity nie miały tych wszystkich ceregieli i było ok... No ale cóż, takie czasy, w sumie powinnam się cieszyć, że ktoś się tym zajmuje i potem nie będę miała do nikogo pretensji o zaniedbania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AR_CT- gratuluję półmetka! Ja wczoraj świętowałam, bo dokładnie wczoraj zaczął się 7 miesiąc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje arista, wygladam jak balwan!!! Nawet moja Kurtka jest biala.... Hehe..... Cos sie snieg nir klei zabardzo takze teraz dzieciaki ms sankach zjerzdzaja za domem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tak tu cichutko???? Ja się tylko witam i znikam. miłego weekendu, ja niestety cały weekend w pracy :( @ niemam Buziole!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dzisiaj cihcutko tutaj... no ale w sumie sobota.... ja sama nie mialam czasu zajrzec i wierze ze wy wszystkie tez zajete... ja jestem dzisiaj od 6.30 na nogach.... mialam dentyste o 8 rano... a to trzeba bylo cos zjesc bo przeciez nie wytrzymala bym bez sniadania, a to z psem wyjsc, a to sie wyszykowac no i dojechac, w sumie nie bylo korkoof, ale jednak 25 minut jazdy.... potem wyciagnelam meza na zakupy, nie chcialam sama jechac... nakupowalismu rzeczty a rzeczy, w sumie wszytsko do domu, ale samochod byl zaladowany, zaczynajac od plynow do prania i plukania, kaczac na mleku.... wszytsko co tylko mozliwe... jak wrocilismy do domku wzielismy sie za gotowanie, ja za zupke, kochaniutek ziemniaki obieral i rybe zmarzyl, ja w miedzy czasie salate robilam i gadalm z mama, potem sie najedlismy i juz ciemnica za oknem, w sumie jedlismy o 4.30 :0 ja probowalam sie zdrezmnac, ale tak mnie dziaclo bolalo ze nie moglam a nie chcialam sie faszerowac lekami takze patrztlam w tv i staralam sie nie myslec, teraz juz okay, chyba dentystka podraznila dziaslo bo boli i boli... mam nadzieje ze przejdzie.... monisia to dobrze ze @ nie ma, oby sie nie pokazala przez nastepne 9 meisiecy... czarna ajak u ciebie, od kad @ dostalas nie zagladasz do nas? az tak te hormony cie mecza... ?? wlasnie zaczela,m przeglad wozki... znoof. i znoof znalazlam co co mi sie podoba i nie jest to zaden z tych co widzialam wczesniej... ach czy ja sie zdecyduje... w sumie fotelika dla noworodka mam..... takze tylko wozek dokupic... ale chcialabym do kompletu i fotelik.. aaa sama nie wiem... chyba hormony tez daja swoje.... ide wylegiwac sie na kanapie... w sumie nalezy mi sie... :P do przeczytania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, dziewczyny...widzę, ze wszystkie zajęte swoimi sprawami:) A my z mężem mamy taki leniwy weekend, całe dnie siedzimy i się obijamy:D hehe... nie no, przesadzam, wczoraj byliśmy na zakupach, a dziś posprzątaliśmy całe mieszkanko i wzięliśmy się za robienie pysznych pierożków z kapustką i pieczarkami:D Jutro nasza właścicielka przyjdzie po pierwszą zapłatę... Więc chcieliśmy, by była zadowolona i w domu by było czysto. Co do sąsiadów- na razie był spokój, oby tak zostało. Pozdrawiam Was wszystkie, a szczególnie Czarną i Monisię- Czarna, odezwij się, a Ty Monisiu, nie dostawaj broń Boże @ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff wkońcu koniec pracy,głodna jestem jak wilk a w domu ani jednej suchej kanabki chleba, czekam na S to przywiezie bo pojechał na światełko do nieba, ja niestety nie zdążyłam,ale i tak zimno to nie chciało by mi się tam stać. Zima masakryczna u nas, śniegu normalnie po kolana, nie mogłam dziś wyjechać rano z podwórka bo mnie przysypalo,S musiał mi samochód pchać, a jak wracałam to chciałam zaparkować na chodniku żeby się znowu nie zakopać ale nie było szans bo takie zaspy na krawężnikach że wżyciu bym nie podjechała no i musiałam wjechać na podwórko i się oczywiście zakopałam na środku podwórka tak że zastawiłam wszystkie inne samochody,ale po dłuższym piłowaniu auta w końcu wjechałam na wolne miejsce. Jutro znając życie nie wyjadę :( a mam jechać do ginka. @ nie mam ale coś mnie dzisiaj krzyż cały dzień boli tak jakbym zaraz miała dostać. Kurcze jutro mam się zrobić test a go nie mam i już wszystkie apteki pozamykane. Jutro się odezwę i napisze jak tam poszło u ginka noi czy zrobiłam test i jaki wynik wyszedł,ale coś mi mówi że zobaczę to co zawsze. Buziole do juterka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim...... Mam dzisiaj zamiar pojechać do pracy na chwile, ale mam taki problem jak monisia....bo śniegu w brud...dobrze ze R, chociaż mnie odśnieżył, ale łopaty nie miał zeby chociaż z przodu mnie odkopać ...i już wyobrazam sobie koszmar i korki na drogach.... :( Już tej zimy mam dosyć !!!! Tak to ok. Maluszek cały weekend był spokojny, bo ja lezałam plackiem i chyba nudno mu było w brzuszku..... :D miłego dnia pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×